TRAVELERY 2010 - MeetingPlanner.pl
Transkrypt
TRAVELERY 2010 - MeetingPlanner.pl
7 kwietnia 2011 r. TRAVELERY 2010 – nagrody miesięczników National Geographic Polska i NG Traveler – zostały przyznane 6 kwietnia br. Grand Prix 5. edycji plebiscytu zdobył słynny polarnik i podróżnik Marek Kamioski. TRAVELERY 2010 to najbardziej prestiżowa nagroda podróżnicza w Polsce. O przyznaniu nagrody decydują głosy czytelników miesięczników National Geographic Polska i NG Traveler oraz jury złożone z najwybitniejszych podróżników, odkrywców oraz dziennikarzy i naukowców zajmujących się badaniami w dziedzinach związanych z poznawaniem świata, ludzi i kultur. Zwycięzcy w poszczególnych kategoriach: Wyczyn Roku: Piotr Pustelnik – zdobywca Korony Himalajów Podróż Roku: Anna Jackowska – projekt „Bałkany 2010” Naukowe Odkrycie Roku: Grzegorz Niedźwiedzki i Piotr Szrek – znalazcy tropów najstarszego zwierzęcia lądowego na świecie i autorzy najgłośniejszej polskiej publikacji naukowej roku Społeczna Inicjatywa Roku: dr Rafał Nowak, dr Maciej Matuszyoski i Mariusz Szeib – twórcy Projektu Trzecie Oko Podróżniczy Blog Roku: Piotr Marek i Adrian Krajewski – autorzy blogu Od Kairu do Kapsztadu Podróżnicza Książka Roku: Barbara Meder – autorka książki Babcia w Afryce WYCZYN ROKU Za pionierskie podjęcie wyjątkowego zadania w dziedzinie podróży, eksploracji lub sportów ekstremalnych. PIOTR PUSTELNIK – ZA ZDOBYCIE KORONY HIMALAJÓW W 2010 r. stanął na Annapurnie, zdobywając tym samym (jako 20. osoba na świecie i 3. Polak) Koronę Himalajów. Była to jednak nie tyle droga na szczyt, ile walka z przeciwnościami losu. Annapurnę zdobył bowiem dopiero za piątym razem. Wcześniej nie pozwalały na to warunki atmosferyczne lub zdarzenia losowe. Tak jak w 2006 r., gdy zdecydował się zawrócid po przejściu przez szczyt wschodni tej góry (8010 m), aby uratowad życie himalaisty Lotsego. Tybetaoczyk na wysokości doznał tzw. ślepoty śnieżnej. Pustelnik nie poddał się i 27 kwietnia 2010 r., o godz. 13.45 czasu lokalnego, został trzecim Polakiem w Koronie. Piotr Pustelnik zaczął się wspinad w 1975 r. Pierwszy ośmiotysięcznik zdobył przed czterdziestką. Jak sam policzył, w górach spędził łącznie pięd lat i nie żałuje ani chwili. Bo bez gór po prostu nie potrafi żyd. Dlatego nadal będzie się wspinał, chod może już nie tak wysoko. www.piotrpustelnik.pl PODRÓŻ ROKU Za realizację niestandardowej wyprawy, która była czymś więcej niż tylko przemierzaniem przestrzeni geograficznej. ANNA JACKOWSKA – ZA PROJEKT „BAŁKANY 2010” Rzuciła korporację, by na motorze zwiedzad świat. W 2010 r. postanowiła sama objechad Bałkany i spełnid swoje marzenia. Więcej informacji: Magdalena Swoboda-Młynarczyk, tel.: 692 444 289, email: [email protected] Str. 1 Przed wyprawą żartowała, że jej celem jest policzenie wszystkich osłów w regionie i znalezienie najciekawszego albaoskiego bunkra. Udało się? – Najbardziej interesujący bunkier zobaczyłam nad morzem. Dziś służy nastolatkom za miejsce romantycznych schadzek. Za to z osłami nie poszło mi tak gładko, bo gdzieś w połowie drogi przestałam liczyd – mówi. Podkreśla, że będzie to dobra wymówka, by wrócid w tamte strony. Z podróży najbardziej utkwiły jej w pamięci spotkania z ludźmi. Zwłaszcza z Romkami, które urządziły sobie przed jej aparatem profesjonalną sesję zdjęciową. Ta podróż nauczyła ją prawdziwej wytrwałości i determinacji. To właśnie na Bałkanach po raz pierwszy poczuła, jak trudne może byd podróżowanie w pojedynkę. Ciężkie warunki nie zniechęciły jej jednak do kolejnych wypraw. Już nie może się doczekad, aż w te wakacje odkryje nietuzinkowe miejsca w USA. – To będzie dużo więcej niż tylko Route 66 – zastrzega. www.aniajackowska.pl NAUKOWE ODKRYCIE ROKU Za odkrycia w różnych dziedzinach nauki, które pozwoliły lepiej zrozumied otaczający nas świat, ludzi i kultury. GRZEGORZ NIEDŹWIEDZKI I PIOTR SZREK – ZA ODKRYCIE TROPÓW NAJSTARSZEGO ZWIERZĘCIA LĄDOWEGO NA ŚWIECIE Zaledwie 30-letni naukowcy i najbardziej prestiżowa polska publikacja naukowa ubiegłego roku! To przez nich wydawcy muszą teraz zmieniad podręczniki do paleontologii. Swoim odkryciem w Górach Świętokrzyskich postawili teorię transformacji do góry nogami. Znalezione przez nich ślady skamieniałego czworonoga sugerują, że stąpał on po ziemi 18 mln lat wcześniej, niż sądzono. – Szczerze mówiąc, to tylko zaostrzyło nasz apetyt na kolejne badania. Teraz chcemy znaleźd jeszcze starszego czworonoga – przyznaje Grzegorz Niedźwiedzki. Dlatego zaangażowali się w projekt szukania śladów pradinozaura w tych samych okolicach. Niedźwiedzki przyznaje, że gdy tylko ma wolną chwilę, pakuje plecak i jedzie przekopywad kolejne miejsca. – Wierzę, że kryje się tam jeszcze wiele przełomowych odkryd – mówi. SPOŁECZNA INICJATYWA ROKU Dla osób lub instytucji, które przyczyniają się do poprawy świadomości ekologicznej, ocalenia dzikiej przyrody lub dziedzictwa kulturowego. DR RAFAŁ NOWAK, DR MACIEJ MATUSZYOSKI, MARIUSZ SZEIB – ZA PROJEKT TRZECIE OKO Polscy lekarze bez granic ratują wzrok w najbiedniejszych rejonach świata. W ramach stworzonego przez siebie Projektu Trzecie Oko poznaoscy okuliści podróżują do odległych paostw i dzięki założonej przez siebie Mobilnej Kilinice Mikrochirurgicznej wykonują operacje zadmy osobom pozbawionym na co dzieo jakiejkolwiek opieki lekarskiej. Tak jak w lutym 2010 r. w trakcie ekspedycji na Saharę Zachodnią, gdzie zabiegi wykonywali przy latarce w pomieszczeniach bez szyb. – Władze Sahary Zachodniej wysłały nas na tereny kontrolowane przez partyzantkę. Jechaliśmy kilkaset kilometrów, znajdując opuszczone, zdewastowane szpitale – wspomina Rafał Nowak. – Byliśmy pierwszymi lekarzami na tym terenie od lat. Nasi pacjenci mieli najbliższy ośrodek zdrowia jakieś 300 km od domu – dodaje Maciej Matuszyoski. Pod koniec ubiegłego roku okuliści uczestniczyli też w obozie medycznym w Nepalu, w okolicach wsi Diktel w Himalajach. Twierdzą, że jadąc na kraoce świata jako lekarze, nie rezygnują z pasji poznawania świata. – W trakcie misji nie przestajemy byd podróżnikami – zapewnia Nowak. Chcą rozwijad swój projekt, chcą m.in. nawiązad stałą współpracę z międzynarodową organizacją Surgical Eye Expeditions. PODRÓŻNICZA KSIĄŻKA ROKU Za wydaną w 2010 roku książkę, która w najlepszy sposób przybliża czytelnikom horyzonty geograficzne i kulturowe. BARBARA MEDER – ZA KSIĄŻKĘ BABCIA W AFRYCE Niezwykła opowieśd Barbary Meder, która po 30 latach pracy jako informatyk i przejściu na emeryturę ruszyła w samotną wyprawę dookoła świata oraz roczną podróż po Afryce. W Mozambiku trafiła na rewoltę, w Lesoto na śnieg, a w Malawi na malarię. Twierdzi, że odwagi nauczyła ją Australia, gdzie od 1981 r. mieszka. Jeżdżąc po świecie, robiła notatki i wszystko fotografowała. Uzbierała się z tego książka Babcia w Afryce (wyd. Bernardinum), która spotkała się z niezwykle życzliwym przyjęciem przez czytelników i szybko stała się bestsellerem. Czy będą następne? Pewnie tak. Tym bardziej że pani Barbara już myśli o kolejnych wyjazdach. – Już teraz mam plany na kolejne sto lat życia. Moim zmartwieniem jest to, jak je wszystkie zrealizowad w ciągu lat 20 – żartuje podróżniczka. Dobra wiadomośd: we wrześniu Meder planuje przyjazd do Polski, gdzie będzie się spotykad z czytelnikami. PODRÓŻNICY BLOG ROKU Dla podróżnika, który za pomocą bloga potrafi najefektowniej przenieśd swą podróż przez świat realny do świata wirtualnego. ADRIAN KRAJEWSKI I PIOTR MAREK Więcej informacji: Magdalena Swoboda-Młynarczyk, tel.: 692 444 289, email: [email protected] Str. 2 ZA BLOG „OD KAIRU DO KAPSZTADU” (WWW.ODKAIRUDOKAPSZTADU.PL) Piotr ma 28 lat, Adrian 30. Poznali się kilka lat temu w Antwerpii, gdzie studiowali w ramach programu Erasmus. Łączy ich przyjaźo i pasja podróżowania. W ciągu dwóch miesięcy afrykaoskiej wyprawy przebyli 15 tys. km, przy czym cały czas pisali podróżniczego bloga. Opisywali na nim każdy etap podróży, począwszy od mozolnego zbierania funduszy, przez przejazd wschodnim wybrzeżem Czarnego Lądu, aż do powrotu do domu. Dzięki temu można było śledzid przeszkody, które stawały im na drodze, takie jak biurokracja afrykaoskich paostw, bezlitosny upał i kłopoty z transferem internetowym. Na szczęście cały czas poznawali kogoś, kto wyciągał do nich pomocną dłoo i pomagał kontynuowad im podróż. Blog napisany z dużą dawką humoru i opatrzony wieloma zdjęciami cieszył się dużą popularnością nie tylko wśród „krewnych i znajomych”. – W takiej podróży ze względów technologicznych czas poświęcony na pisanie internetowego dziennika trzeba liczyd w godzinach. Ale jest w tym i dobra strona: pamiętajmy, że w tamtych krajach większośd kafejek internetowych to nie tylko miejsce, gdzie odpisuje się na maile! Przy okazji uzupełnialiśmy płyny czymś niezdrowo gazowanym, więc trudno powiedzied, że czekanie na wgrywanie się stron było czasem totalnie zmarnowanym – tłumaczą blogerzy. *** Więcej informacji: Magdalena Swoboda-Młynarczyk, tel.: 692 444 289, email: [email protected] Str. 3