Dziś w Głosie Jak wybrać kredyt hipoteczny – strona 11.

Dziś w Głosie Jak wybrać kredyt hipoteczny – strona 11.
W Słupskim Ośrodku Kultury grano spektakle
przygotowane przez seniorów z Berlina, Portugalii i Słupskiego Uniwersytetu III Wieku. Mimo
różnic językowych, wszyscy bawili się świetnie.
Środa 2 października 2013 r.
Szpital Salus na drugim
miejscu w Polsce
92 procent zgodności ze standardami akredytacyjnymi
dało słupskiemu szpitalowi Salus drugie miejsce spośród 127
szpitali w kraju oraz prestiżowy certyfikat akredytacyjny
ministra zdrowia. To coś w rodzaju szpitalnego znaku jakości.
www.gp24.pl Redaktor wydania: Anna Czerny-Marecka
26
SPORT
3
ZDROWIE
KULTURA
23
Seniorów teatralna
wieża Babel
Dobrze czuję się
w Słupsku
– Jest tu bardzo gościnnie – mówi
o Słupsku Kazimierz
Znajdziński, sędzia międzynarodowy UEFA i FIFA.
ROK VII • ISSN 0137-9526 Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 27.619 egz. nr 228 (2046) Cena w prenumeracie 1,22 zł Cena 1,90 zł (z 8% VAT)
Sieć POLOmarket
przegrywa w Słupsku
HANDEL POLOmarket rezygnuje z jednego z dwóch sklepów w Słupsku. – Polski kapitał nie jest
w stanie konkurować z sieciami zagranicznymi – ocenia Jan Kozłowski, prezes ZPHiU.
Zbigniew Marecki
Opinia
[email protected]
To nie jest
dobry znak
P
o ośmiu miesiącach
działalności sieć POLOmarket zamknęła
swój sklep w centrum handlowym przy ul. 11 Listopada. To był drugi market tej
marki w Słupsku. Pierwszy
od połowy grudnia ubiegłego
roku działa w budynku
Skweru Handlowego Viki
przy ul. Wolności. Zajął
miejsce, w którym przez kilka
lat funkcjonowały delikatesy
Bomi.
Drugi supermarket POLOmarket uruchomiono w budynku dawnej dyskoteki Moskwa, który obecnie należy
do firmy PHU Lider Jędrzeja
Sikorskiego z Kamienicy
Szlacheckiej. Działają tam
także salonik prasowy, markety sieci Pepco i Rossmann.
– To bardzo dziwne, że
właśnie teraz, kiedy w tym
centrum zaczęła funkcjonować drogeria Rossmann i
przychodzi więcej klientów,
POLOmarket zamknął swój
sklep – mówi Ewa Białas,
której córka w tym centrum
prowadzi salonik prasowy.
– Nic się nie stało. Jeden
sklep więcej albo jeden mniej
– macha ręką mieszkanka
osiedla.
I rzeczywiście. 11 Listopada, główna ulica największego osiedla w mieście, jest
wręcz zatłoczona supermarketami i dyskontami. Działa
tutaj nie tylko hipermarket E.
Leclerc, ale także supermar-
Jan Kozłowski,
prezes Zrzeszenia Prywatnego Handlu i
Usług w Słupsku:
Z
Ze sklepu POLOmarketu przy ul. 11 Listopada w Słupsku już wywieziono towar.
kety Stokrotka, 34, Biedronka
czy Chiński Market.
– Tu jest za gęsto od sklepów. Ludzie ograniczają zakupy, więc handlowcy mają
kłopoty. Nawet E.Leclerc, w
którym pracuję, tnie koszty, a
niektórzy mówią, że grożą
nam zwolnienia – mówi pracownica hipermarketu.
– To są tylko plotki. My
– podobnie jak inne firmy
– szukamy oszczędności.
Dlatego zlikwidowaliśmy
dział księgowości i to zadanie
powierzyliśmy firmie ze-
wnętrznej. Innych ruchów
kadrowych nie przewidujemy – mówi Gregory Domer, dyrektor handlowy w
słupskim E. Leclercu.
W POLOmarkecie widać,
że decyzja jest już ostateczna,
bo firma właśnie wywozi
towar ze sklepu przy ul. 11
Listopada, a wywieszone na
drzwiach wejściowych informacje zapraszają klientów
do sklepu przy ul. Wolności.
Wczoraj chcieliśmy się
dowiedzieć, dlaczego właściciele POLOmarketu zdecy-
Fot. Kamil Nagórek
dowali się na takie rozwiązanie, ale rzecznik prasowy
sieci nie odpowiedział na
nasze pytania. Za to Jędrzej
Sikorski, właściciel wolnej
powierzchni handlowej, nie
ukrywał, że już pracuje nad
wprowadzeniem na to
miejsce nowego najemcy.
– Na razie mogę tylko
zdradzić, że za dwa lub trzy
tygodnie zacznie tam funkcjować nowy sklep sieciowy.
Jeszcze nie mogę ujawnić
jego nazwy – powiedział
nam, zapytany o swoje plany.
amknięcie POLOmarketu na
osiedlu Niepodległości to nie jest
dobry znak, bo to oznacza, że przegrał polski kapitał, który nie jest w
stanie konkurować z sieciami zagranicznymi, dysponującymi większymi
możliwościami i cieszącymi się uznaniem konsumentów. Mówię o tym
ze smutkiem, bo w ten sposób nie
otwiera się pole dla małych sklepów
osiedlowych, które umierają jeden
po drugim. Przeciwnie. Możemy się
spodziewać, że to miejsce zajmie
jedna z sieci, które są najbardziej
ekspansywne. To nie jest ich wina,
ale efekt działań polityków, którzy
pozwalają nawet na to, aby dyskonty rozwijały się nawet na terenie
chwilowo zamkniętych budowli zabytkowych. Myślę tu o Biedronce
przy słupskim browarze. Dopóki zarówno konsumenci, jak i politycy
będą ulegać interesom zagranicznych sieci, to ich ekspansja będzie
trwała.
– Niewykluczone, że to
będzie Lidl, bo ta sieć ostro
konkuruje z Biedronką i lubi
lokalizować swoje nowe
sklepy w pobliżu konkurenta.
Tak już jest przy ulicach Hubalczyków i Kozietulskiego
– spekuluje zarządca jednego
ze słupskich dyskontów. d
SŁUPSK
Kosztowny
akwapark
N
a budowie Trzech Fal nic
się nie dzieje, ale inwestycja generuje koszty. Niedawno informowaliśmy, że
około 20 tys. zł miesięcznie.
Taką kwotę podał wiceprezydent Andrzej Kaczmarczyk
w odpowiedzi na interpelację radnego Marcina Maraszkiewicza. Nie wskazał
jednak konkretów. Teraz je
poznaliśmy.
I tak tylko w sierpniu
koszty zakupu energii elektrycznej i obsługi stacji transformatorowej wyniosły 3 tysiące złotych. Ochrona
obiektu pochłonęła aż trzy
razy więcej. Najem ogrodzenia i kabiny sanitarnej to
dodatkowe 1,8 tys. zł. Droga
była też obsługa placu budowy, w tym zapewnienie jej
kierownika – 5,9 tys. zł.
To nie koniec. Budynek
trzeba też ogrzać. Tylko ostatniej zimy Słupski Ośrodek
Sportu i Rekreacji na utrzymanie Trzech Fal zakupił
energię cieplną na kwotę
ponad 32 tysięcy złotych.
Kosztują też obligacje,
które miasto wyemitowało
na kwotę 21,6 miliona złotych. To z nich finansowana
jest budowa akwaparku. Od
ostatniego dnia czerwca
(planowanego
otwarcia
Trzech Fal) do 5 września
tego roku odsetki od tych papierów wartościowych wyniosły dokładnie 874 tysiące.
Miasto wydało też pieniądze na promocję niedokończonej inwestycji. Między
2010 a 2013 –189,304 tysiące
złotych. Promocja była realizowana zgodnie z umową o
dofinansowaniu projektu ze
środków Unii Europejskiej.
Kosztów będzie więcej.
Pilnych wydatków jest sporo.
Najważniejszy to uszczelnienie dziurawego dachu.
Słupski magistrat zapewniał
już nas, że dach zostanie zabezpieczony i uszczelniony.
Co ciekawe, w tym celu nie
potrzeba ogłaszać przetargu.
Prace naprawcze mogą być
zlecone z wolnej ręki.
3 Wydarzenia
Szukali dziecka
5 Słupsk
Poznaj grzyby i ich tajemnice
7 Gospodarka
10 Region
Nie chcą wiatraków Wieko pokazuje, gdzie jest skrzynia
Ponad cztery godziny lęborscy
policjanci i mieszkańcy Gęsi w gm.
Wicko poszukiwali 10-letniej Julii.
W sali edukacyjnej przy ul. Szarych
Szeregów 14 można dzisiaj oglądać
wystawę grzybów zorganizowaną
przez Pomorski Zespół Parków Krajobrazowych. – Wystawa cieszy się
powodzeniem, dlatego prosimy
grupy o wcześniejszą rezerwację
– mówi Anna Mariola Kasprzak z
Parku Krajobrazowego Dolina Słupi.
Inwestor, który chce wybudować
w Budowie w gminie Dębnica
Kaszubska farmy wiatrowe, nie
przekonał do swojej wizji mieszkańców wsi. Zamierzają oni pojawić się
na sesji rady gminy 9 października,
kiedy radni zdecydują o kierunkach
zagospodarowania terenów wokół
Budowa i innych miejscowości.
Na placu Pokoju w Lęborku pojawiło
się specjalne wieko, które wskazuje
miejsce zakopania skrzyni czasu.
Na nim widnieje napis w języku
łacińskim: Tu żywi niech milczą, tu
przemawiają zmarli. Skrzynia, w
której umieszczono ponad 450
teczek z różnymi pamiątkami,
zostanie odkopana za 99 lat.
(OLO)