Pobierz
Transkrypt
Pobierz
20 lutego 2009 nr wyd. 43 www.konin.naszemiasto.pl 5 życie konina ŻYCIE W REGIONIE Przełamywali stereotypy b Szerzyli tolerancję i zrozumienie międzykulturowe. Studenci z Indii, Peru i Brazylii spędzili w Koninie tydzień. W tym czasie poznali polskie zwyczaje. Zwłaszcza kulinarne Ola Braciszewska FOT.OLABRACISZEWSKA T rzech studentów z Indii, Brazylii i Peru odwiedziło uczniów I Liceum w Koninie. Młodzi wolontariusze spędzili tutaj tydzień. Wizytę w ramach międzynarodowego projektu „ Peace – porozumienie kulturowe” zorganizowały: studencka organizacja AIESEC oraz Szkoła Główna Handlowa w Warszawie. Przez tydzień Peruwianka Mellisa, Brazylijka Luana i Aditya z Indii zapoznawali konińskich licealistów ze swoją kulturą i zwyczajami. Celem ich prezentacji było łamanie stereotypów, szerzenie tolerancji i zrozumienia międzykulturo- Aditya z Indii, Mellisa z Peru, Luana z Brazylii wraz z uczniami I Liceum w Koninie wego. Okazało się, że uczniowie bardzo chętnie słuchali i poznawali egzotycznych gości. - Podczas niemal każdego spotkania z uczniami sala była wypełniona po brzegi – mówi Magdalena Szygenda, koordynator projektu - W zeszłym roku gościła u nas Chinka i po jej wyjeździe część naszych uczniów chciała tam jechać na wakacje. Myślę, że w tym przypadku będzie podobnie. Jak dodaje Magdalena Siwińska, druga z nauczycielek koordynujących projekt, bardzo ważne dla młodych ludzi jest obcowanie z językiem. Goszczący w Koninie obcokrajowcy z polskimi uczniami porozumiewali się tylko w języku angielskim. - Nie mieliśmy problemów, żeby przełamać barierę i świetnie się dogadywaliśmy – mówią Adam Gierwielaniec, Maciej Król i Konrad Graczykowski, uczniowie, w których domach gościli zagraniczni studenci. Mellisa, Luana i Aditya przed przyjazdem do Konina niewiele wiedzieli o Polsce. Słyszeli tylko o II wojnie światowej i papieżu. Tutaj dowiedzieli się czegoś więcej. - Poznaliśmy polskie potrawy i zwyczaje kulinarne. Wspólnie przygotowywaliśmy pierogi. Nigdy wcześniej ich nie jadłam, ale bardzo mi smakowały. Kiedy wrócę do Brazylii ugotuję takie przyjaciołom i rodzinie – mówiła Luana. Najlepsza jednostka OSP i strażakWielkopolski W ramach konkursu „WielkopolskiStrażakiOchotniczaStraż PożarnawWielkopolsce2009r.” prezentujemy sylwetkę druha Tomasza Gościniaka, zastępcę naczelnika OSP Chorzeń. Strażak służy w rodzimej jednostce od15rokużycia.Jakmówipowodem wyboru takiej, a nie innej drogi były tradycje rodzinne. Strażakiembyłbowiemdziadek, a od 40 lat jego ojciec jest prezesem OSP Chorzeń. Druhami są już również dwaj jego synowie: 21-letni Bartosz i 13-letni Adam. Na co dzień Tomasz Gościniak jest urzędnikiem. Kiedy jednak zakłada mundur jego świat się zmienia. - To jest moja największa pasja. Dlategozaraziłem niąswoje dzieci, bo uważam, że dobrem trzeba zarażać. Lubię pomagać innym i pracować z młodzieżą – mówiTomaszGościniak. Druh wspomina udziały w turniejach i konkursach wiedzypożarniczej.Najbardziejpamięta jednak udział w akcji gaszenia palących się lasów FOT.ARCHIWUM DRUH Z OSP CHORZEŃ Tomasz Gościniak służy w OSP Chorzeń od 28 lat w Grodźcu, podczas której strażakomdwarazyzepsułsięsamochód. Za tę akcję, w 1994 roku TomaszGościniakzostałodznaczony złotym medalem za zasługidlapożarnictwa. W zeszłym roku z rąk prezydenta Konina Kazimierza Pałasza odebrał medal za zasługi dla miasta.Ponadtowspółpracujący z grupą ratowniczą Polskiego CzerwonegoKrzyżastrażak,założyłdziecięcą idziewczęcądrużynę OSP. Dzięki niemu jednostka na zawodach pożarniczych wystawiła dwie męskie drużyny i jedną żeńską. Za współpracę z młodzieżą z Wojewódzkiego Związku OchotniczychStrażyPożarnych, TomaszGościniakotrzymałpodziękowania. Uroczyste rozstrzygnięcie konkursu odbędzie się 2 maja tego roku podczas obchodów DniStrażaka.NagrodądlanajlepszejjednostkiOSP województwa wielkopolskiego będzie sprzęt ratowniczy wart 15 tys. zł. Natomiast dla strażaka ochotnika – telewizorlubnotebook.OBAR 0241890/11