naprawy laptopa

Transkrypt

naprawy laptopa
Sygnatura akt VI Ka 1006/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 grudnia 2015 r.
Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący SSO Arkadiusz Łata
Sędziowie SSO Grażyna Tokarczyk (spr.)
SSR del. Małgorzata Peteja-Żak
Protokolant Agata Lipke
przy udziale Elżbiety Ziębińskiej
Prokuratora Prokuratury Okręgowej
po rozpoznaniu w dniu 11 grudnia 2015 r.
sprawy M. G. /G./ ur. (...) w K.,
syna J. i M.
oskarżonego z art. 286§1 kk
na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego
od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach
z dnia 25 czerwca 2015 r. sygnatura akt III K 425/14
na mocy art. 437 kpk, art. 438 kpk, art. 624 § 1 kpk
1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że ustala, iż oskarżony doprowadził A. K. do niekorzystnego rozporządzenia
mieniem w kwocie 610 zł;
2. w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;
3. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata E. Ł. kwotę 516,60 zł (pięćset szesnaście złotych i sześćdziesiąt
groszy) obejmującą kwotę 96,60 zł (dziewięćdziesiąt sześć złotych i sześćdziesiąt groszy) podatku VAT, tytułem zwrotu
nieuiszczonych kosztów obrony oskarżonego z urzędu w postępowaniu odwoławczym;
4. zwalnia oskarżonego od zapłaty kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, obciążając wydatkami Skarb
Państwa.
sygn. akt VI Ka 1006/15
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy w Gliwicach wyrokiem z dnia 25 czerwca 2015 roku w sprawie sygn. akt III K 425/14 uznał M. G. za
winnego popełnienia występku z art. 286 § 3 kk, za który skazał go na karę 3 miesięcy pozbawienia wolności.
Obrońca oskarżonego zaskarżając wyrok w całości zarzuciła obrazę prawa materialnego a to art. 286 § 1 kk, błędy w
ustaleniach faktycznych poprzez przyjęcie, że oskarżony celowo przestał odbierać telefon od pokrzywdzonego i nie
kontaktował się z nim, gdy wynikało to z pozbawienia wolności, oraz że nie zamierzał dokonać naprawy laptopa.
Obrońca wniosła o zmianę wyroku i uniewinnienie oskarżonego, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i
przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje.
Apelacja obrońcy oskarżonego nie zasługuje na uwzględnienie, a kontrola odwoławcza przeprowadzonego przez
Sąd I instancji postępowania dowodowego, zaskarżonego orzeczenia, jego uzasadnienia oraz analiza uzasadnienia
środka odwoławczego, skutkują koniecznością uznania jej za bezzasadną, jakkolwiek w wyniku jej wywiedzenia
konieczna była korekta opisu czynu przypisanego oskarżonemu, tak by odpowiadało to poczynionym przez Sąd meriti
ustaleniom.
Po pierwsze podkreślić należy, iż zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, jest tylko
wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych
w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Zarzut ten nie może jednak
sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu, wyrażonymi w uzasadnieniu wyroku, lecz do wykazania,
jakich mianowicie konkretnych uchybień w zakresie logicznego rozumowania dopuścił się sąd w ocenie zebranego
materiału dowodowego. Możliwość zaś przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego odmiennego poglądu nie
może prowadzić do wniosku o dokonanie przez sąd błędu w ustaleniach faktycznych ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia
10.05.2005 roku sygn. WA 12/05 OSNwSK 2005/1/949, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach w dnia 5.04.2007
roku w sprawie II AKa 30/07, Prok.i Pr. 2007/11/32).
Z kolei przekonanie sądu o wiarygodności lub niewiarygodności określonych dowodów pozostaje pod ochroną zasady
wyrażonej w art. 7 k.p.k. wtedy tylko, kiedy spełnione są warunki: ujawnienia całokształtu okoliczności sprawy
(art. 410 k.p.k.) w granicach respektujących zasadę prawdy obiektywnej (art. 2 § 2 k.p.k.), rozważenia wszystkich
okoliczności zgodnie z zasadą określoną w art. 4 k.p.k. oraz wyczerpującego i logicznego - z uwzględnieniem wskazań
wiedzy i doświadczenia życiowego - uzasadnienia przekonania sądu (art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k.) (postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 14.12.2006 roku w sprawie III KK 415/06 OSNwSK 2006/1/2452 ).
Obraza prawa materialnego polega na wadliwym jego zastosowaniu (lub niezastosowaniu) w orzeczeniu opartym
na trafnych i niekwestionowanych ustaleniach faktycznych. Nie można, zatem stawiać zarzutu naruszenia prawa
materialnego w sytuacji, gdy wadliwość orzeczenia ma polegać na błędnych ustaleniach faktycznych przyjętych za
podstawę orzeczenia lub na naruszeniu przepisów procesowych (wyrok SN z dnia 2007.11.28, sygn. II KK 172/07,
LEX nr 351223).
Naruszenia powołanych wyżej zasad nie sposób dopatrzeć się analizując przebieg postępowania, zapadły wyrok oraz
pisemne motywy zaskarżonego orzeczenia.
Sąd I instancji przeprowadził wyczerpujące postępowanie, dalej dokonując wszechstronnej oceny zebranych
dowodów, nie uchybiając zasadom wiedzy, logicznego rozumowania, ani doświadczenia życiowego, rzetelnie i
szczegółowo ocenę tę przedstawiając w pisemnych motywach zaskarżonego orzeczenia.
O prawidłowości ustaleń Sądu orzekającego w zakresie ustalenia sprawstwa i winy oskarżonego, a zatem oceny, że
w sytuacji zaistniałej pomiędzy oskarżonym a pokrzywdzonym A. K. doszło nie do odpowiedzialności kontraktowej,
ale że oskarżony popełnił przestępstwo, przekonuje w pierwszym rzędzie chronologia poszczególnych działań i
zaistniałych okoliczności, treść korespondencji mailowej, a wreszcie stan przesyłki, którą otrzymał pokrzywdzony.
Po przesłaniu laptopa przez pokrzywdzonego oskarżonemu i zaakceptowaniu kosztu naprawy na 350 złotych, w
dniu 29 maja 2013 r. pokrzywdzony skontaktował się z oskarżonym, który zapewnił go o dokonaniu naprawy do
poniedziałku, a zatem 3 czerwca 2013 r. (w ciągu pięciu dni). Aby wywiązać się ze swojej części umowy pokrzywdzony
przelał na rzecz oskarżonego 310 złotych. Dalsze opóźnienia skutkowały próbą uzyskania przez pokrzywdzonego
wiedzy i żądaniem zwrotu laptopa. Oskarżony wykrętnie tłumaczył zatrzymaniem go brak realizacji umowy, ale
zwrócić uwagę trzeba, że zatrzymanie nie mogło przekraczać 48 godzin i nie wynika z korespondencji mailowej,
aby było dłuższe. Treść udzielanych pokrzywdzonemu odpowiedzi świadczy zaś o poczuciu bezkarności oskarżonego
i próbie zniechęcania pokrzywdzonego w dochodzeniu swoich spraw, gdy nawet wizja postępowania karnego nie
wywarła na sprawcy żadnego wrażenia.
Tłumaczenie przed Sądem, że oskarżony musiał jakieś części uzyskać od jakiegoś mitycznego dostawcy jest tylko i
wyłącznie realizacją linii obrony i wpisuje się w wykrętną postawę M. G.. Przecież wedle wyjaśnień przeszkodą w
oddaniu przedmiotu miało być nawet odbywanie przez niego kary pozbawienia wolności, ale zapomniał, że osadzony
został dopiero 19 października 2013 r., zatem miał ponad 4 miesiące na zwrot tak przedmiotu, jak i pieniędzy. To, że
laptopa zwrócił w dniu 3 kwietnia 2014 r. nie zmienia oceny przestępczości zachowania, gdyż miało to miejsce już po
wszczęciu sprawy karnej, zaś zwrot pieniędzy dopiero 16 czerwca 2015 r, czyli po dwóch latach, od daty kiedy usługa
miała być wykonana, traktować można jedynie w kategoriach naprawienia szkody.
Nieszczerość postawy oskarżonego, oraz pozorność jego deklaracji przypieczętowały zeznania pokrzywdzonego, który
zwrócił uwagę, że laptop został mu odesłany w takiej postaci, jak sam spakował przed wysyłką do oskarżonego, czyli
oskarżony od początku nie chciał naprawiać sprzętu, nawet go nie otwierał, co już zupełnie jałowymi czyni próby
wykazywania, że oczekiwał na części, czy nawet zapłatę od innego kontrahenta. Bo dla otwarcia przesyłki nie trzeba
było żadnych nakładów finansowych, a i czasu dłuższego niż kilka minut.
Podsumowując, prawidłowo Sąd I instancji ustalił, że oskarżony działał w zamiarze osiągnięcia korzyści majątkowej
uzyskania pieniędzy pod pozorem usługi w postaci naprawy laptopa pokrzywdzonego, wprowadził go w błąd, że
takiej naprawy się podejmie, czego robić nie chciał i nawet przesyłki nie otworzył. Owym zachowaniem oskarżony
doprowadził A. K. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem tak w postaci pieniędzy, jak i przesłanego przedmiotu,
to że przesyłka miała mieć jedynie znaczenie, dla uzyskania pieniędzy nie ma znaczenia, bo pokrzywdzony
rozporządził, niewątpliwe niekorzystnie składnikami swojego mienia o dwojakim charakterze. Sąd orzekający ustalił,
że przedmiotem przestępstwa jest kwota pieniędzy 310 złotych, za pokrzywdzonym i oskarżonym przyjmując, że
40 złotych za diagnostykę nie wchodzi w skład sumy niekorzystnego rozporządzenia i dlatego Sąd odwoławczy
zmienił zaskarżony wyrok, zgodnie z kierunkiem apelacji. Zaznaczyć jednak trzeba, że wobec następczo ujawnionych
okoliczności, a to nie rozpakowania przesyłki, sama postawa pokrzywdzonego, który o 40 złotych nie rości pretensji,
nie powinna decydować o zakresie ustalenia niekorzystnego rozporządzenia.
Sąd Okręgowy podzielił również prawną ocenę zachowania oskarżonego, który dopuścił się występku oszustwa w
postaci uprzywilejowanej, jako wypadku mniejszej wagi, a zatem czynu z art. 286 § 3 kk.
Zaakceptować przy tym należało rozstrzygnięcie o karze, tak w zakresie rodzaju i wymiaru kary oraz ustalenia braku
przesłanek pozwalających na zastosowanie środka probacyjnego w postaci warunkowego zawieszenia wykonania kary
pozbawienia wolności. Oskarżony M. G. był uprzednio wielokrotnie karany, następczo również dając dowód swej
niepoprawności względem przestrzegania porządku prawnego, co więcej wielokrotnie w podobny sposób atakując
mienie. W niniejszej sprawie nic sobie nie robił z napomnień pokrzywdzonego o możliwości ścigania go za jego
zachowanie. Czyn oskarżonego był zaplanowany, poprzedzony wyceną, aby wzbudzić zaufanie pokrzywdzonego i tym
łatwiej wprowadzić go w błąd. Rozporządzenie, co istotne nastąpiło nie tylko w formie gotówki, ale sprzętu.
W takich warunkach słusznie Sąd I instancji doszedł do wniosku, że właściwą będzie kara najsurowszego rodzaju,
a to pozbawienia wolności, przy tym orzeczona w wymiarze 3 miesięcy, niewiele ponad dolną granice ustawowego
zagrożenia należycie wykaże tak okoliczności obciążające, jak i wartość rozporządzenia oraz naprawienie szkody.
Równocześnie przy wynikających z akt sprawy okolicznościach, a to karalności, czy postawy oskarżonego, który
potrzebował aż dwóch lat by zadośćuczynić prawom pokrzywdzonego, nie sposób dopatrzeć się możliwości
wywiedzenia względem oskarżonego pozytywnej prognozy społeczno- kryminologicznej, a zatem przewidywania, że
pomimo nie wykonywania kary pozbawienia wolności, przestrzegał będzie porządku prawnego i nie popełni kolejnego
przestępstwa.
Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy orzekł o zmianie zaskarżonego wyroku w ten sposób, że ustalił, iż oskarżony
doprowadził A. K. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 610 zł.

Podobne dokumenty