Pobierz numer - Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna

Transkrypt

Pobierz numer - Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna
Journal
of Ecology
and
Health
Ukazuje się od / Founded in 1996
ISSN 2082-2634
2012 nr 4
Aktualna punktacja MNiSW 4,0
Szanowni Czytelnicy,
oddając kolejny numer „Journal of Ecology and
Health” w Wasze ręce, jak zwykle pragnę zwrócić
uwagę na zróżnicowaną problematykę naszego pisma,
w którym odnaleźć można interesujące opracowania
naukowe z zakresu ekologii i zdrowia. Zachęcając
Państwa do lektury, wierzę, że pismo dostarczy satysfakcji i wejdzie w sukurs
potrzebom merytorycznym odbiorców.
Tym razem chciałbym skierować Państwa uwagę na opracowanie Elżbiety
Szczepańskiej i Moniki Przeliorz pod tytułem: Ocena sposobu żywienia dzieci
i młodzieży zamieszkałych w wybranych domach dziecka na terenie Górnego
Śląska. Autorki podejmują problem ważny nie tylko z perspektywy zdrowia
psychosomatycznego, ale też społecznego – zważywszy, że odnoszą go do
grupy dyspanseryjnej dzieci i młodzieży, ze względu na zjawisko sieroctwa.
Artykuł ma zatem i moc uwrażliwiania środowiska społecznego, ponieważ
kieruje uwagę na grupę społeczną wychowanków – podopiecznych o specyficznych potrzebach żywieniowych i zdrowotnych w związku z przeżywaną
krzywdą jaką jest utrata domu rodzinnego.
Pozostawiam Czytelników i stałych Odbiorców pisma z treścią tego i innych
interesujących materiałów zawartych w numerze.
Journal
of Ecology
and
Health
(32)
wsew.edu.pl
www.wsew.edu.pl
(32)
www.wsea.edu.pl
ul. Kruczkowskiego 12, 41-710 Ruda Śląska
tel. (32) 793-45-60, [email protected]
www.omn.com.pl
REDAKTOR NACZELNY
Mirosław Czapka
Jan Władysław Pałasz: Praktyczny wymiar
dostosowania i harmonizacji
polskiego prawa ochrony środowiska
do wymagań Unii Europejskiej.
Wybrane zagadnienia problemowe.
Wydawnictwo Politechniki Śląskiej, Gliwice 2012,
ISBN 978-83-7335-975-8
Odmienność konstrukcji podstaw koncepcyjnych
prawa wspólnotowego, ich złożoność oraz problemy interpretacyjne często powodowały i nadal
są przyczyną trudności w transpozycji niektórych
przepisów prawnych do krajowego systemu
prawnego, a przede wszystkim wymagają czasu
w ich implementacji. Te kwestie mają znaczący
wpływ na praktyczną realizację działań w zakresie
ochrony środowiska.
W podręczniku, w pierwszych trzech rozdziałach
przedstawiono vademecum polityki i prawa
ochrony środowiska Unii Europejskiej oraz
zagadnienia i trudności w dostosowaniu i harmonizacji polskiego prawa ochrony
środowiska do wymagań prawa wspólnotowego. Rozdziały dotyczące tej tematyki
stanowią rodzaj przewodnika, umożliwiającego zrozumienie podstawowych założeń
i konstrukcji wspólnotowego prawa ekologicznego oraz trudności w interpretacji
i stosowaniu unijnych regulacji prawnych w praktycznej realizacji wybranych zagadnień ochrony środowiska, omówionych w czwartym rozdziale.
Podręcznik jest przeznaczony głównie dla słuchaczy studiów doktoranckich i podyplomowych w zakresie inżynierii środowiska, technik odnowy środowiska, organizacji
i zarządzania środowiskowego. Książka może także stanowić pozycję pomocniczą
dla studentów studiów dziennych i zaocznych na wymienionych kierunkach i specjalnościach. Praktyczne zagadnienia omówione w podręczniku mogą również zostać
wykorzystane przez pracowników samorządów lokalnych w przygotowaniu, organizacji i realizacji lokalnych programów i planów w zakresie poprawy stanu środowiska.
CENY ZAMIESZCZENIA REKLAM DO UZGODNIENIA Z REDAKCJĄ
3
Redakcja ,,Journal of Ecology and Health”,
Górnośląska WSP,
Ś
Nakład: 250 egz.
21,00 zł
w 2013 r. - 84,00 zł
ISSN 2082-2634
Copyright by Górnośląska WSP Mysłowice
Redaktor naczelny
Prof. nadzw. dr hab. inż. Mirosław Czapka
Rada Redakcyjna
Redaktorzy tematyczni:
Dr n. med. Henryk Jaskólecki – Nauki medyczne
Dr inż. Renata Przywarska – Inżynieria i ochrona
środowiska
Dr inż. Bronisław Wyżgolik – Inżynieria i ochrona
środowiska
Redaktorzy językowi:
Dr Joanna Trzaskalik
Mgr Joel Pomeroy
Redaktor statystyczny:
Mgr Pelagia Suszka-Morejko
Doc. dr hab. n. med. Tomasz Irzyniec –
Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna im.
kard. A. Hlonda, Mysłowice – Przewodniczący
Prof. Dr. Gerhard Banse – Institut für
Technikfolgenabschätzung und Systemanalyse
/ITAS/, Karlsruhe, Niemcy
Prof. Ing. Magdaléna Lacko-Bartošová CSc. –
Slovenská pol'nohospodárska univerzita v Nitre,
Słowacja
Prof. PO dr hab. inż. Joachim Foltys, Wydział
Ekonomii i Zarządzania, Politechnika Opolska
Prof. dr hab. Krzysztof Gasidło – Politechnika
Śląska, Gliwice, Zakład Planowania
Regionalnego, Wydział Architektury
Prof. dr hab. n. med. Tadeusz Gaździk – Śląski
Uniwersytet Medyczny, Katowice
Prof. dr Muhammad Iqbal – Head Dep. of.
Botany, Hamdard University, New Delhi, Indie
Prof. Dr. Jürgen Kopfmüller – Institut für
Technikfolgenabschätzung und Systemanalyse
/ITAS/, Karlsruhe, Niemcy
Prof. Yuriy Kundiev, MD Ph D Dr. Sci – Institute
for Occupational Health of National AM of
Ukraine, Kyiv, Ukraina
Prof. dr hab. Sergiej Maksymenko – Instytut
Psychologii Narodowej Akademii
Pedagogicznych Nauk Ukrainy
Prof. nadzw. dr hab. Krzysztof Malik – Wydział
Zarządzania i Inżynierii Produkcji, Politechnika
Opolska
Prof. Dr. Sci (med) Antonina Nahorna – Institute
for Occupational Health of National AMS of
Ukraine, Kyiv, Ukraina
Ph Dr. Zlatica Plašienková, CSc. – Dep. of.
Philosophy, Uniwersytet Comeniusa,
Bratysława, Słowacja
Prof. MUDr Martin Rusnák CSc. – Uniwersytet
Trnawski w Trnawie
Prof. zw. dr hab. n. med. dr h.c. Aleksander
Sieroń – Śląski Uniwersytet Medyczny,
Katowice
Prof. PhDr. Josef Šmajs, CSc. – Katedra
Filozofie Uniwersytet Masaryka, Brno,
Republika Czeska
Prof. zw. dr hab. n. med. Henryk Trzeciak –
Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna im.
kard. A. Hlonda, Mysłowice
Prof. nadzw. dr hab. Ligia Tuszyńska – Wydział
Biologii Uniwersytetu Warszawskiego
Prof. dr hab. Wiesław Włoch – Uniwersytet
Opolski, Katedra Biosystematyki, prac. nauk.
Ogrodu Botanicznego CZRP PAN
w Warszawie-Powsinie
Prof. nadzw. dr Mirosław Wójcik –
Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna
im. kard. A. Hlonda, Mysłowice
Journal
of Ecology
and
Health
VI
4 (94)
październik-grudzień 2012
Kwartalnik
Lidia Pośpiech
tel. (32) 225-39-24, www.journalofecologyandhealth.pl
e-mail: [email protected]
Katarzyna Grygiel, Jerzy Sadowski, Tomasz Snopczyński, Aleksander
Wysocki, Pozostałości herbicydów w płodach rolnych i glebie; Herbicide residues in agricultural products and in the soil .................................
159
Marcin Głodniok, Wykorzystanie analiz respirometrycznych i mikroskopowych do kontroli stanu fizjologicznego osadu czynnego; The use
of respirometric and microscopic analysis to control the physiological
state of activated sludge ........................................................................
164
Grzegorz Dziubanek, Renata Baranowska, Klaudia Oleksiuk, Metale
ciężkie w glebach Górnego Śląska – problem przeszłości czy aktualne
zagrożenie?; Heavy metals in the soils of Upper Silesia – a problem from
the past or a present hazard? ....................................................................
169
Henryk Maciołek, Anetta Zielińska, Aspekty bezpieczeństwa i higieny
pracy w produkcji rolno-hodowlanej w świetle wybranych regulacji
prawnych; Aspects of occupational health and safety in agricultural
production in the light of selected regulations .......................................
176
Andrzej Więcław, Karolina Krupa, Fundusz pielęgnacyjny – nowa składka ubezpieczenia społecznego. Stan wiedzy i opinie- październik 2010;
The Care Fund – a new social insurance premium. The level of
knowledge and opinions, October 2010 .................................................
183
Alicja Jochymczyk, Mirosław Czapka, Ochrona zdrowia pracujących na
statkach rybackich w prawie polskim. Część II; Health protection of
people working on fishing boats under Polish law. Part II ......................
191
Aneta Koszowska, Barbara Zubelewicz- Szkodzińska, Wiedza i opinie
studentów dietetyki i farmacji w zakresie substytutów cukru;
Knowledge and opinions of dietetics and pharmacy students about
sugar substitutes .....................................................................................
198
Elżbieta Szczepańska, Monika Przeliorz, Ocena sposobu żywienia dzieci
i młodzieży zamieszkałych w wybranych domach dziecka z terenu
Górnego Śląska; Evaluating the way children and adolescents living in
selected orphanages in Upper Silesia .....................................................
204
Fot.na I okł. – Mirosław Czapka – Z zimą w tle
Czasopismo jest indeksowane w „Bazie danych o zawartości polskich czasopism
technicznych”. BazTech http://baztech.icm.edu.pl
Redakcja informuje, że wersją pierwotną (referencyjną) czasopisma jest wydanie papierowe.
POLITYKA REDAKCYJNA
„Journal of Ecology and Health” zamieszcza prace oryginalne,
poglądowe, metodyczne i kazuistyczne z zakresu ekologii i szeroko pojętej tematyki zdrowia.
Ponadto pismo publikuje sprawozdania i materiały ze zjazdów
i konferencji naukowych oraz recenzje książek.
„Journal of Ecology and Health” wydawany jest systematycznie
drukiem i jako kwartalnik i posiada swój numer ISSN.
Celem czasopisma jest koncentrowanie zainteresowania społecznego zróżnicowanych środowisk, a przede wszystkim uczonych oraz podmiotów akademickich, także środowisk zawodowych na problemach ekologii i zdrowia stanowiących o jakości
życia społecznego w obszarze kraju, Unii Europejskiej i świata.
Pismo przyjmuje sobie zatem jako cel uświadamianie i propagowanie, a w konsekwencji kształtowanie postaw ekologicznych
i prozdrowotnych wśród szerokiego grona odbiorców, będących
twórczo odpowiedzialnymi za bezpieczne ekologicznie i zdrowe
życie społeczności lokalnych i ponadlokalnych.
A. Autorstwo prac
1. Uznanie autorstwa powinno uwzględniać:
- zasadniczy wkład w koncepcję: projekt, zebranie danych
lub analizę i interpretację danych;
- napisanie artykułu lub krytyczny przegląd go pod kątem
istotnej zawartości naukowej;
- ostateczną akceptację wersji do opublikowania.
2. Autorzy powinni spełniać wszystkie wymienione kryteria.
W przypadku prac zbiorowych, wymagane jest wskazanie
osoby, która przyjmie bezpośrednią odpowiedzialność za
publikację. Współautorzy powinni uczestniczyć w sporządzeniu publikacji w takim stopniu, aby mogli wziąć odpowiedzialność za właściwe fragmenty treści, jej zawartość
oraz za konflikt interesów.
B. Konflikt interesów
Autorzy są zobowiązani do ujawnienia Redakcji – poprzez
podanie na odrębnej stronie dołączonej do pracy – wszystkie
konflikty interesów:
- zależności finansowe (jak np.: zatrudnienie, doradztwo,
posiadanie akcji, honoraria, płatne ekspertyzy);
- związki osobiste;
- współzawodnictwo akademickie i inne, mające mieć
wpływ na merytoryczną stronę publikacji;
- sponsoring części lub całości badań.
W piśmie tym powinny być wymienione związki z firmami
komercyjnymi, związanymi z przedstawionymi w publikacji
rozwiązaniami praktycznymi.
C. Odpowiedzialność cywilna
Redakcja stara się czuwać nad merytoryczną stroną pisma,
jednak za treść artykułów odpowiadają Autorzy. Za treść umieszczanych w piśmie reklam odpowiada sponsor lub firma marketingowa.
Redakcja będzie dokumentować wszelkie przejawy nierzetelności naukowej, zwłaszcza łamania i naruszania zasad etyki
obowiązującej w nauce.
D. Korespondencja, listy do Redakcji
1. Korespondencja w sprawach dotyczących publikacji
powinna wpłynąć do Redakcji w terminie do 60 dni po czasie
publikacji w czasopiśmie.
158
2. W korespondencji nie powinny znaleźć się stwierdzenia
nieuprzejme, oszczercze, mało precyzyjne.
3. Nie powinna też ona zawierać argumentów, mających na celu
zdyskredytowanie opinii lub wyników.
4. W czasopiśmie będą uwzględniane tylko listy wartościowe
merytorycznie.
E. W przypadku ujawnienia wykroczeń przeciwko etyce zawodowej Autorów Redakcja będzie wyciągać konsekwencje
wynikające z zapisu Ustawy o Szkolnictwie Wyższym.
Procedura recenzowania artykułów zgłoszonych do publikacji
Procedura recenzowania artykułów w czasopiśmie jest zgodna
z zaleceniami Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego
(opisanymi np. w broszurze Dobre praktyki w procedurach
recenzyjnych w nauce, MNiSW, Warszawa 2011).
! Autorzy, przesyłając artykuł do publikacji w czasopiśmie,
wyrażają zgodę na proces recenzowania.
! Artykułowi nadawany jest numer redakcyjny, identyfikujący
go w dalszych etapach procesu wydawniczego.
! Nadesłany artykuł jest poddawany ocenie formalnej przez
radę redakcyjną, a następnie jest recenzowany przez recenzenta zewnętrznego, który:
[ jest specjalistą w danej dziedzinie,
[ nie jest członkiem Rady Naukowo-Programowej czasopisma,
[ nie jest zatrudniony w jednostkach wydających czasopismo,
[ nie jest afiliowany przy tej samej placówce, z której
pochodzi Autor.
! Artykuł jest recenzowany poufnie i anonimowo (tzw. podwójnie ślepa recenzja).
! W przypadku tekstów powstałych w języku obcym, co
najmniej jeden z recenzentów jest afiliowany w instytucji
zagranicznej innej niż narodowość autora pracy.
! Recenzentom nie wolno wykorzystywać wiedzy na temat
artykułów przed jego publikacją.
! Recenzja ma formę pisemną i kończy się jednoznacznym
wnioskiem co do dopuszczenia artykułu do publikacji lub
jego odrzucenia.
! Autor jest informowany o wyniku recenzji oraz otrzymuje
recenzję do wglądu.
! W przypadku ewentualnych uwag możliwa jest korespondencja z Redakcją czasopisma.
! Recenzenta wskazuje Redaktor Naczelny.
! Rada Recenzentów współpracujących z Redakcją publikowana jest raz w roku w czasopiśmie w wersji drukowanej.
! Ostateczną decyzję o terminie publikacji artykułu podejmuje
Redaktor Naczelny.
! Każdy numer wydanego czasopisma jest uprzednio zrecenzowany w sumie przez przynajmniej 3 recenzentów.
Rada recenzentów
1. Prof. Ing. Karol Balog, CSc.
2. Prof. dr hab. Kazimierz Górka
3. Prof. zw. dr hab. n. przyr. Jerzy Kwapuliński
4. Dr inż. Jan Pałasz
5. Prof. zw. dr hab. n. med. Andrzej Plech
6. Doc. MuDr Viera Rusnáková, CSc, MBA
7. Dr hab. n. med. Renata Złotkowska
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
KATARZYNA GRYGIEL, JERZY SADOWSKI, TOMASZ SNOPCZYŃSKI, ALEKSANDER WYSOCKI
Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowy Instytut Badawczy,
Zakład Herbologii i Technik Uprawy Roli we Wrocławiu
Orzechowa 61, 50-540 Wrocław
Pozostałości herbicydów w płodach rolnych i glebie
Herbicide residues in agricultural products and in the soil
Streszczenie:
Herbicydy są obecnie powszechnie stosowane w produkcji roślinnej. Stwarza to ryzyko obecności pozostałości substancji
aktywnych między innymi w glebie i płodach rolnych. Substancje aktywne zalegające w glebie mogą powodować
uszkodzenia wrażliwych roślin następczych lub zostać wymyte do wód gruntowych. Pozostałości obecne w plonie mogą wywierać niekorzystny efekt na zdrowie konsumentów. Pomimo, że w Polsce notowane są przypadki wykrywania pozostałości herbicydów w płodach rolnych to w zdecydowanej większości przypadków nie przekraczają one
dopuszczalnych wartości. Niemniej jednak niezbędny jest stały i regularny monitoring prowadzony zgodnie ze
standardami unijnymi.
Abstract:
Currently, herbicides are widely used in plant production. This leads to the risk of the occurrence of the active ingredients
in the residues in the soil and in agricultural products. The presence of the active ingredients in the soil can cause damage
to sensitive successive crops or may leach into groundwater. Residues in crops may have a detrimental effect on the health
of consumers. Although in Poland there are cases of tracing the residuals of herbicides in agricultural products, in the
great majority of cases, they do not exceed the acceptable values. However, constant monitoring of herbicide residuals is
necessary, should be performed regularly and should meet EU standards.
Słowa kluczowe: herbicydy, pozostałości, gleba, rośliny uprawne
Keywords: herbicides, residues, soil, arable crops
Herbicydy są związkami chemicznymi, posiadającymi
zdolność do niszczenia lub ograniczania wzrostu i rozwoju roślinności. Najczęściej stosuje się je w produkcji
rolniczej i ogrodniczej, a także w pracach melioracyjnych,
leśnictwie czy też na terenach użytkowanych przemysłowo. Herbicydy wnikają do roślin przez liście i/lub korzenie, a następnie są rozprowadzane systemem wiązek
przewodzących, powodując zakłócenia procesów życiowych. Czasami ich aktywność jest wyłącznie lokalna
i ogranicza się do miejsca, na które bezpośrednio trafiła
ciecz opryskowa.
Zdecydowana większość herbicydów ma działanie selektywne, oddziaływujące jedynie na określoną grupę roślin, np. wybrane gatunki dwuliścienne lub jednoliścienne.
Zjawisko selektywności pozwala wykonywać opryski na
plantacjach w trakcie sezonu wegetacyjnego, bez szkody
dla roślin uprawnych. Istnieje również grupa herbicydów
nieselektywnych, które są zdolne do niszczenia praktycznie każdego rodzaju roślinności, a więc są wykorzystywane tam, gdzie istnieje potrzeba zlikwidowania wszyst-
kich występujących gatunków, np. na torach kolejowych,
poboczach dróg lub przed założeniem plantacji roślin
uprawnych.
Stosowanie herbicydów na polach uprawnych pozwala
ograniczyć straty plonu wynikające z konkurencyjnego
oddziaływania chwastów, a co za tym idzie ma znaczenie ekonomiczne, tak więc używanie tych środków stało
się niezbędnym elementem współczesnego rolnictwa. Zabiegi herbicydowe mogą być jednak źródłem zanieczyszczenia m.in. produktów roślinnych i gleby, dlatego należy
monitorować poziom pozostałości środków chwastobójczych zarówno w środowisku glebowym jak i płodach
rolnych. Zaleganie substancji aktywnych w glebie może
powodować komplikacje w uprawach następczych [1],
natomiast wymywanie herbicydów w głąb profilu glebowego niesie ze sobą ryzyko skażenia wód gruntowych
[2, 3]. Przekroczenie dopuszczalnych norm zanieczyszczeń herbicydowych w produktach roślinnych może wywierać niekorzystny wpływ na zdrowie konsumentów
[4, 5].
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
159
Podczas oprysku herbicyd zostaje wprowadzony do środowiska, gdzie podlega różnego rodzaju przemianom oraz
dalszemu przemieszczaniu. Przy aplikacji przedwschodowej (przed wschodami roślin uprawnych i chwastów)
plantacja jest wolna od okrywy roślinnej i praktycznie
cała dawka herbicydu trafia bezpośrednio na powierzchnię gleby. Natomiast gdy zabieg jest przeprowadzony
powschodowo, część cieczy opryskowej osiada na „parasolu roślinnym” tworzonym przez chwasty i gatunek
uprawny. W takiej sytuacji o ilości preparatu docierającego do gleby decyduje obsada i faza rozwojowa rośliny
uprawnej oraz rodzaj i ilość zachwaszczenia – im więcej
okrywy roślinnej, tym więcej preparatu jest zatrzymywana na powierzchni roślin (rys. 1). Substancja, która
osiadła na liściach i nie jest wchłaniana przez rośliny
może ulegać odparowaniu, fotodegradacji lub wymyciu
do gleby wraz z rosą bądź opadami deszczu [7, 8, 9, 10].
Z kolei chwasty, które pobierają herbicyd i są wrażliwe
na jego działanie z czasem zamierają, a pozostałości substancji aktywnej oraz jej metabolitów zawarte w ich tkankach przedostają się do gleby wraz z postępującą mineralizacją obumarłych roślin [10].
Rys.1. Aplikacja herbicydow w roznych fazach rozwojowych roslin
Fig. 1. Application of herbicides in different plants growth
stage
peratury, wilgotności, pH roztworu glebowego). Niezmiernie ważnym czynnikiem wpływającym na tempo
degradacji herbicydów jest zasobność gleby w mikroorganizmy – grzyby i bakterie [6, 11, 12]. Zaobserwowano, że herbicydy zdecydowanie szybciej rozkładają się
w glebach bogatych w drobnoustroje, niż w glebach jałowych (rys. 2). Do całkowitej inaktywacji herbicydu zazwyczaj potrzebne jest współdziałanie różnego rodzaju
mikroorganizmów. Degradacja mikrobiologiczna przebiega najszybciej w powierzchniowych warstwach gleby,
gdzie intensywność życia biologicznego jest najwyższa.
Gdy po opryskach miały miejsce intensywne opady, może
nastąpić szybsze przemieszczenie się substancji aktywnej
w głąb profilu glebowego, gdzie panujące warunki są
mniej sprzyjające dla mikroflory i rozkład mikrobiologiczny jest wolniejszy [13, 14, 6]. Na liczebność i aktywność mikroorganizmów glebowych, a tym samym tempo
degradacji mikrobiologicznej duży wpływ ma temperatura i wilgotność gleby. Na ogół, wraz ze wzrostem temperatury i wilgotności proces rozkładu mikrobiologicznego ulega przyspieszeniu. Okresy suszy lub niskich temperatur (zima, późna jesień) hamują rozwój mikroorganizmów, czego efektem jest spowolnienie rozkładu herbicydów.
Rys. 2. Dynamika degradacji herbicydu w glebie
Fig. 2. Dynamics of herbicide degradation in soil
Źródło: [6]
Źródło: [6]
Substancje aktywne herbicydów w glebie
Herbicydy, które trafiają do gleby i nie są pobierane przez
system korzeniowy roślin ulegają stopniowemu rozkładowi, głównie w wyniku przemian mikrobiologicznych
i chemicznych, równocześnie podlegając bardziej lub
mniej trwałej sorpcji oraz przemieszczaniu w głąb profilu
glebowego. Tempo degradacji i czas pozostawania herbicydów w glebie zależy głównie od rodzaju substancji biologicznie czynnej i jej właściwości fizykochemicznych
oraz warunków środowiskowych (m.in. typu gleby, tem160
Miarą trwałości herbicydu jest okres połowicznego rozpadu DT50, tzn. czas w jakim połowa z początkowej
koncentracji substancji biologicznie czynnej ulega degradacji. Okresy półtrwania herbicydów w glebie w warunkach polowych wynoszą zazwyczaj od kilku do kilkudziesięciu dni.
Szeroki przedział czasu połowicznego rozpadu poszczególnych substancji jest efektem wpływu czynników środowiska, które silnie modyfikują szybkość podstawowych
procesów degradacji i znacząco wpływają na pomiar DT50.
Przykładowo w badaniach Walker i Brown [15] obniżenie
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
temperatury z 25oC do 5oC spowodowało kilkukrotne
(4,51-5,83-krotne w zależności od rodzaju s.a.) wydłużenie okresu półtrwania w glebie herbicydów chloroacetanilidowych, natomiast Kucharski i Sadowski [16],
zwiększając wilgotność gleby z 20% mpw do 90% mpw
(przy zachowaniu tej samej temperatury), uzyskali skrócenie okresów DT50 fluazifopu-P, etofumesatu i chlopyralidu, odpowiednio z 54, 80 i 61 dni do 17, 24 i 19
dni.
W latach 2005-2009 w Zakładzie Herbologii i Technik
Uprawy Roli IUNG-PIB we Wrocławiu przeprowadzono analizę 172 próbek glebowych pobranych z poletek
doświadczalnych zlokalizowanych na plantacjach produkcyjnych rzepaku ozimego. Na poletkach aplikowano
herbicydy powszechnie używane do ochrony tej uprawy
przed chwastami. Każdorazowo podczas oprysku stosowano się ściśle do zaleceń producenta preparatu, dotyczących m.in. terminu i dawki preparatu. Próbki do badań pobierano w momencie zbioru rośliny uprawnej.
Okazało się, że maksymalne pozostałości herbicydów
w glebie wahały się w granicach 0,008-0,032 mg/kg.
Pozostałości na tym poziomie wykryto w 11% próbek.
Pozostałości na poziomie 0,002 mg/kg były obecne w 75%
próbek, a 14% próbek nie zawierało wykrywalnych pozostałości herbicydów [17], (rys. 3).
Należy dodać, że z rolniczego punktu widzenia zbyt
szybka degradacja herbicydu nie jest korzystna. Gdy poziom substancji aktywnej w glebie szybko osiąga poziom,
który nie jest toksyczny dla chwastów, na polu uprawnym pojawia się tzw. zachwaszczenie wtórne, mogące
prowadzić do obniżenia plonu oraz utrudnień w zbiorze
[18, 19].
Rys. 3. Maksymalne pozostalosci herbicydow w probkach
gleby
Fig. 3. Maximum residues of herbicides in soil samples
Źródło: [17]
Substancje aktywne herbicydów w roślinach uprawnych
Poziom pozostałości herbicydów w roślinach uprawnych
zależy od możliwości pobierania i metabolizowania substancji aktywnej przez dany gatunek i odmianę. Istotną
rolę odgrywają tutaj warunki atmosferyczne, które decydują o kondycji roślin oraz o długości czasu wegetacji.
Ważnym aspektem jest także dawka zastosowanego preparatu. Im wyższa dawka herbicydu, tym poziom pozostałości jest z reguły wyższy. Po przekroczeniu dawki
granicznej, czyli stężenia preparatu, jakie może być metabolizowane przez roślinę, można zauważyć bardzo
Tabela. 1. Okres połowicznego rozkładu (DT50) wybranych substancji aktywnych herbicydów [9]
Table 1. Half dissipation time (DT50) of selected active ingredients of herbicides in soil [9]
Nazwa
substancji aktywnej
Okres połowicznego
rozkładu w glebie
(DT50)
2,4-D
Acetochlor
Amidosulfuron
Chlomazon
Chlorosulfuron
2-16 dni
8-18 dni
3-29 dni
15-45 dni
4-6 tygodni
Dikamba
< 14 dni
Etofumesat
15-250 dni
Glifosat
Metazachlor
Metrybuzyna
Mezotrion
Pendimetalina
8-30 dni
3-9 dni
23-180 dni
3-7 dni
30-150 dni
Przykładowe preparaty (nazwy handlowe) zawierającego substancję aktywną
Aminopielik Standard 600 SL, Dicopur 600 SL, Mustang 306 SE (+ florasulam)
Guardian Max 840 EC, Guardian CompleteMix 664 SE (+ terbutyloazyna), Trophy 840 EC
Amidosul 75 WG, Grodyl 75 WG, Sekator 125 OD (+ jodosulfuron metylosodowy)
Command 360 CS, Harrier 295 ZC (+ linuron), Reactor 360 CS
Chisel 75 WG (+ tifensulfuron metylu), Glean 75 WG
Cambio 410 SL (+ bentazon), Chwastox D 179 SL (+ MCPA), Lintur 70 WG (+ triasulfuron), Mocarz 75 WG
(+ tritosulfuron)
Agent 180 EC (+ fenmedifam, + desmedifam), Betanal Elite 274 EC (+ fenmedifam, + desmedifam), Kemiron
Koncentrat 500 SC
Avans Premium 360 SL, Dominator 360 SL, Roundup 360 SL, Roundup Max 680 SG, Roundup Strong 540 SL
Agro Metazachlor 500 SC, Butisan 400 SC, Fuego 500 SC, Metazanex 500 SC
Agria - Metrybuzyna 70 WG, Buzin Gold 700 WG, Mistral 70 WG
Callisto 100 SC, Elumis 105 OD (+ nikosulfuron), Lumax 537,5 SE (+ S-metolachlor + terbutyloazyna)
Maraton 375 SC (+ izoproturon), Panida 330 EC, Stomp 330 EC
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
161
drastyczny wzrost pozostałości (rys. 4). Różny mechanizm działania poszczególnych herbicydów powoduje,
że pozostałości mogą być nierównomiernie rozmieszczone w organach roślinnych, przykładowo pozostałości
substancji aktywnej herbicydu Betanal Progress AM 180
EC w korzeniach buraka cukrowego są wielo-krotnie
niższe niż w liściach (rys. 5).
Rys. 4. Wplyw dawki herbicydu na poziom pozostalosci
Fig. 4. Influence of herbicide dose on the residues level
Źródło: [6]
Rys. 5. Rozmieszczenie pozostalosci herbicydu w buraku
cukrowym
Fig. 5. Distribution of herbicide residues in sugar beet
Źródło: [6]
W roku 2009 w laboratoriach Instytutu Ochrony Roślin –
Państwowego Instytutu Badawczego (IOR – PIB) na
zlecenie Głównego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa (GIORiN) zbadano pod kątem obecności pozostałości ś.o.r. 1352 próbki płodów rolnych: 192 próbki
warzyw spod osłon, 564 próbki warzyw z gruntu, 455
próbek owoców i 141 próbek upraw rolniczych. Badaniami objęto 124 substancje aktywne (+ 8 związków pochodnych) stosowane w różnych pestycydach. Przy użyciu nowoczesnych metod analitycznych ogółem wykryto pozostałości 24 fungicydów, 16 insektycydów oraz 3
herbicydów w 24,5% prób. Najczęściej występującym
herbicydem w kontrolowanych próbkach płodów rolnych
był linuron (5,1% badanych próbek). W 3,3% próbek produktów stwierdzono obecność pozostałości związków
162
niedozwolonych w Polsce do ich ochrony. Produkty, w których stwierdzono przekroczenia NDP (Najwyższe Dopuszczalne Pozostałości) stanowiły 1,4% (19 prób). Przekroczenia NDP herbicydów nie wykryto [20].
W roku 2008 IOR – PIB zbadał 1332 próbki płodów
rolnych pod kątem obecności 113 substancji aktywnych
(+ 7 związków pochodnych) wykorzystywanych w środkach ochrony roślin. Pozostałości stwierdzono w 26,5%
ogółu analizowanych prób, w tym pozostałości 2 preparatów chwastobójczych. Przekroczenia NDP, które odnotowano w 28 próbkach (2,1% ogółu), nie dotyczyły herbicydów [21].
Badania pozostałości herbicydów w płodach rolnych
prowadził również IUNG. Próbki do badań pochodziły
z doświadczeń rejestracyjnych i statutowych prowadzonych w jednostce, z upraw należących do indywidualnych gospodarstw, a także obiektów podlegających badaniom interwencyjnym. W latach 2000-2008 analizą
objęto blisko 3 tysiące próbek pochodzących z upraw buraka cukrowego, kukurydzy, rzepaku, ziemniaka i zbóż.
W ok.70% prób nie wykryto pozostałości, w przypadku 20% badanych stwierdzono pozostałości zwykle 100
i więcej razy niższe od dopuszczalnych, 8% stanowiły
próbki, w których pozostałości były ok. 10-krotnie niższe
od NDP, a jedynie w 1-2% prób oznaczono pozostałości przekraczające NDP. Porównując te dane z wynikami
badań zgromadzonymi w przeciągu lat 1990-1999, stwierdzono, iż wykrywane pozostałości herbicydów były niższe w latach 2000-2008 niż w przedziale lat 1990-1999.
W latach 90. w około 20-30% próbek wykrywano pozostałości 5-50 razy niższe od NDP, a w 2-5% próbek
oznaczono pozostałości równe bądź przekraczające wartości NDP [22].
Sytuacje, gdy wykryte zostały przekroczenia poziomu
najwyższych dopuszczalnych pozostałości, są często wynikiem niewiedzy lub błędu osób stosujących środki
ochrony roślin [22, 23, 24]. Jednak jeśli herbicyd zostanie zastosowany zgodnie z zaleceniami, jego pozostałości są zazwyczaj niewykrywalne lub obecne na bardzo
niskim niegroźnym dla konsumentów poziomie [17, 25].
Warto dodać, że w ostatnim dziesięcioleciu wraz z postępującym rozwojem analityki chemicznej możliwe jest
prowadzenie coraz dokładniejszych analiz i wykrywanie
coraz niższych poziomów pozostałości substancji aktywnych. Zmieniły się również w Polsce normy dotyczące
wartości NDP: do 31 sierpnia 2008 korzystano z rozporządzenia Ministra Zdrowia, a obecnie obowiązują nas
normy unijne.
Podsumowanie
Ochrona upraw przed chwastami pozwala na uniknięcie ilościowych i jakościowych strat plonów, które są
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
wynikiem konkurencji o czynniki niezbędne dla wzrostu
i rozwoju roślin. Pośród aktualnie dostępnych metod
regulacji zachwaszczenia szczególną rolę, ze względu na
wysoką skuteczność, przy jednocześnie stosunkowo niewielkich kosztach, odgrywa metoda chemiczna, polegająca na aplikacji chemicznych środków chwastobójczych
– herbicydów. Nieprawidłowości w stosowaniu herbicydów mogą jednak prowadzić do skażenia m.in. gleby
oraz płodów rolnych. Substancje aktywne zalegające
w glebie mogą działać fitotoksycznie na wrażliwe uprawy następcze, co ogranicza dobór roślin w zmianowaniu.
Takie sytuacje mogą wystąpić, gdy stosowane są herbicydy ulegające powolnemu rozkładowi w glebie, szczególnie gdy warunki panujące w warstwie ornej nie sprzyjają
degradacji substancji aktywnej. Ponadto mobilne pozostałości mogą być źródłem zanieczyszczenia wód gruntowych.
Największe obawy wzbudzają pozostałości herbicydów
występujące w płodach rolnych, które stwarzają potencjalne niebezpieczeństwo dla konsumentów. Jednak, jak
wynika z prowadzonych badań, przekroczenia NDP pestycydów mają charakter incydentalny, co więcej, każdy
z takich wykrytych przypadków powinien być poddany
indywidualnej ocenie, w której szacuje się powstałe zagrożenie [5]. Tak więc można stwierdzić, że polskie płody rolne są bezpieczne i mogą być spożywane bez obaw
o zdrowie człowieka [26, 27].
L I T E RAT U RA
[1]
Sadowski J., Kucharski M., Sekutowski T.: Ocena zagrożeń upraw
następczych przez pozostałości wybranych herbicydów stosowanych
w uprawach rzepaku. Prog. Plant Protection/Post. Ochr. Roślin 2007;
47 (3): 246-253.
[2] Sadowski J.: Skażenia herbicydowe wód pierwszego poziomu użytkowego. Rozprawa hab.. IUNG Puławy, 1996. H(10): 1-89.
[3] Sadowski J., Kucharski M., Wujek B., Wysocki A. Multipozostałości
herbicydów w wodach powierzchniowych i gruntowych na terenach
rolniczych Dolnego Śląska. Prog. Plant Protection/Post. Ochr. Roślin
2009, 49 (4): 1923-1930.
[4] Struciński P., Góralczyk K., Czaja K., Hernik A., Korcz W., Ludwicki J.K.:
Ocena ryzyka związana z narażeniem na pozostałości pestycydów
w żywności pochodzenia roślinnego na etapie rejestracji środka ochrony
roślin. Roczn. PZH 2006; 57: 303-315.
[5] Struciński P., Góralczyk K., Czaja K., Hernik A., Korcz W., Ludwicki J.K.:
Ocena ryzyka dla konsumenta przy przekroczeniach najwyższych dopuszczalnych poziomów pozostałości pestycydów (NDP) w żywności.
Rocznik PZH, 2007; 58: 377-388.
[6] Sadowski J.: Środowiskowe skutki pozostałości herbicydów. Materiały
Szkoleniowe nr 94, Puławy 2009.
[7] Rüdel H.:. Volatilisation of pesticides from soil and plant surfaces.
Chemosphere 1997; 35: 143-152.
[8] Venkatesh R., Harrison S. K.: Photolytic degradation of 2,4-D on Zea mays
leaves. Weed science 1999; 47: 262-269.
[9] Praczyk T., Skrzypczak G.: Herbicydy. PWRiL, Poznań 2004.
[10] Sadowski J., Kucharski M.: Wpływ pokrywy roślinnej na rozkład i pozostałości herbicydów w glebie. Recenzowane Materiały VIII Międzynarodowego Sympozjum – „Ekologiczne Aspekty Mechanizacji Produkcji Roślinnej”. IBMER, Warszawa 2001.
[11] Andréa M.M., Peres T.B., Luchini L.C., Bazarin S., Papini S., Matallo
M.B., Savoy V.L.T.: Influence of repeated applications of glyphosate on
its persistence and soil bioactivity. Pesqu. agropec. bras. 2003; 38 (11):
1329-1335.
[12] Różański L.: Przemiany pestycydów w organizmach żywych i w środowisku. Państwowe wydawnictwo Rolnicze i Leśne, Warszawa 1992.
[13] Sarmah A.K., Kookana R.S., Alston A.M.: Leaching and degradation of
triasulfuron, metsulfuron-methyl and chlorsulfuron in alkaline soil profiles
under field conditions. Australian Journal of Soil Research 2000; 38 (3):
617-631.
[14] Sarmah A.K., Kookana R.S., Alston A.M.: Degradation of chlorsulfuron
and triasulfuron in alkaline soils under laboratory conditions. Weed Res.
1999; 39: 83-94.
[15] Walker A., Brown P.A.: The Relative Persistence in Soil of Five
Acetanilide Herbicides Acetanilide Herbicides. Bull. Environ. Contam.
Toxicol. 1985; 34: 143-149.
[16] Kucharski M., Sadowski J.: Wpływ wilgotności gleby na rozkład herbicydu – badania laboratoryjne. Prog. Plant Protection/Post. Ochr. Roślin
2006; 46 (2): 750-753.
[17] Sadowski J., Kucharski M., Tokarz J.: Pozostałości herbicydów stosowanych w uprawie rzepaku. Prog. Plant Protection/Post. Ochr. Roślin
2010; 50 (4): 1967-1971.
[18] Rola J., Rola H.: Zachwaszczenie wtórne roślin okopowych na Dolnym
Śląsku. Mat. XXI Krajowej Konf. Nauk. z cyklu „Rejonizacja chwastów
segetalnych w Polsce”. Wyd. IUNG Puławy (K13) 1997: 7-14.
[19] Łęgowiak Z., Wysmułek A. Zachwaszczenie wtórne roślin ze szczególnym uwzględnieniem buraka cukrowego. Mat. XXI Krajowej Konf. Nauk.
z cyklu „Rejonizacja chwastów segetalnych w Polsce”. Wyd. IUNG
Puławy (K13), 1997: 53-59.
[20] Nowacka A., Gnusowski B., Walorczyk S., Drożdżyński D., Wójcik A.,
Raczkowski M., Hołodyńska A., Barylska E., Ziółkowski A., Chmielewska E., Rzeszutko U., Giza I., Jurys J., Łozowicka B., Kaczyński P.,
Rutkowska E., Jankowska M., Szpyrka E., Rupar J., Rogozińska K.,
Kurdziel A., Słowik-Borowiec M., Kuźmenko A., Szala J., Sadło S.: Pozostałości środków ochrony roślin w płodach rolnych (Rok 2009). Prog.
Plant Protection/Post. Ochr. Roślin 2010; 50 (4): 1947-1962.
[21] Nowacka A., Gnusowski B., Walorczyk S., Drożdżyński D., Wójcik A.,
Raczkowski M., Hołodyńska A., Barylska E., Ziółkowski A., Chmielewska E., Rzeszutko U., Giza I., Łozowicka B., Kaczyński P., Rutkowska
E., Szpyrka E., Rupar J., Rogozińska K., Machowska A., Słowik-Borowiec
M., Kuźmenko A., Szala J.: Pozostałości środków ochrony roślin w płodach rolnych (rok 2008). Prog. Plant Protection/Post. Ochr. Roślin 2009;
49 (4): 1903-1917.
[22] Kucharski M., Sadowski J.: Badania pozostałości herbicydów w płodach
rolnych na przestrzeni ostatniego dwudziestolecia. Studia i Raporty
IUNG-PIB 2009; 18: 127-136.
[23] Kucharski M., Sadowski J.: Pozostałości herbicydów w materiale roślinnym i glebie w Polsce na tle norm krajów Unii Europejskiej. Pam. Puł.
2003; 132: 253-261.
[24] Olszak R. W., Pruszyński S., Nawrot J.: Chemiczna ochrona roślin
a ochrona środowiska – stan obecny i przyszłość. Prog. Plant.
Protection/Post. Ochr. Roślin 2003; 43 (1): 304-310.
[25] Kucharski M., Domaradzki K.: Pozostałości herbicydów w wybranych roślinach uprawnych – badania z lat 2000-2008. Fragm. Agron. 2009;
26 (4): 74-80.
[26] Nowacka A., Gnusowski B.: Ocena ryzyka zagrożenia zdrowia ludzi
pozostałościami środków ochrony roślin w polskich płodach rolnych
w roku 2009. Prog. Plant. Protection/Post. Ochr. Roślin 2010; 50 (4):
1938-1946.
[27] Nowacka A., Gnusowski B.: Bezpieczeństwo zdrowotne polskich płodów rolnych w aspekcie pozostałości środków ochrony roślin stosowanych do ich ochrony. Prog. Plant. Protection/Post. Ochr. Roślin 2009;
49 (4): 1895-1902.
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
163
MARCIN GŁODNIOK
Instytut Górnictwa, Zakład Ochrony Wód, Plac Gwarków 1, 40-166 Katowice
Wykorzystanie analiz
respirometrycznych i mikroskopowych
do kontroli stanu fizjologicznego osadu czynnego
The use of respirometric and microscopic analysis
to control the physiological state of activated sludge
Streszczenie:
W niniejszym artykule zaprezentowano możliwości wykorzystania analiz aktywności oddechowej (respirometrii) i obserwacji mikroskopowych mikroorganizmów osadu czynnego do oceny ich stanu fizjologicznego. Przedstawiono zasadność
prowadzenia wspomnianych analiz w kontekście bezpieczeństwa ekologicznego wód powierzchniowych, jakie zapewnia prawidłowa praca biologicznej części oczyszczalni ścieków. Poruszony w artykule problem zobrazowano na przykładzie pomiarów przeprowadzonych w oczyszczalni ścieków komunalnych Radocha II w Sosnowcu.
Abstract:
This paper describes the possibility of using respiratory activity analysis (respirometry) and microscopic observations of
activated sludge microorganisms to assess their physiological states. The necessity of these analyzes was presented in the
context of environmental safety of surface water that provides the correct operation of the biological aspect of wastewater
treatment plant. The issue raised in the paper is illustrated by the sample measurements carried out at the sewage
treatment plant Radocha II in Sosnowiec.
Słowa kluczowe: osad czynny, respirometria, oczyszczanie ścieków
Keywords: activated sludge, respirometry, waste water treatment
Wprowadzenie do problemu
Ochrona wód jest jednym z priorytetowych działań Unii
Europejskiej. Na zanieczyszczenie i zły stan wód powierzchniowych istotny wpływ ma ilość i jakość odprowadzanych ścieków. Przykładowo w województwie
śląskim ze względu na przemysłowy charakter oraz wysoką gęstość zaludnienia region zajmuje pierwsze miejsce w kraju pod względem ilości wytwarzanych ścieków
przemysłowych i komunalnych [10]. Głównymi przyczynami zanieczyszczenia wód powierzchniowych są: nieoczyszczone i niedostatecznie oczyszczone ścieki komunalne oraz ścieki z zakładów przemysłowych.
Współcześnie najpowszechniej stosowanym sposobem
zapewniania norm jakości wód powierzchniowych jest
oczyszczanie i odprowadzanie ścieków, które spełniają
narzucone parametry jakościowe. W Polsce obecnie funkcjonuje ok. 2300 komunalnych oczyszczalni ścieków wykorzystujących technologię osadu czynnego [9]. Oczyszczalnie są głównymi obiektami, w których prowadzi się
procesy oczyszczania wód odpadowych. Znajdują się one
pod coraz większą presją związaną z normami odprowadzanych ścieków oczyszczonych zarówno w zakresie
164
związków biogennych jak i innych substancji priorytetowych, skutkuje to poszukiwaniem coraz doskonalszych
i optymalnych rozwiązań technologicznych. Rosnące wymagania formalno-prawne w zakresie bezpieczeństwa
ekologicznego i oddziaływania przemysłu na środowisko
wodne narzucają konieczność modyfikacji technologii
oczyszczania ścieków oraz perspektywiczne założenie
zmian obecnie obowiązujących przepisów. Zaostrzające
się normy i rozporządzenia obligują przygotowanie technologii oczyszczania ścieków do uwzględniania tych tendencji przy modernizacji obiektów oczyszczalni ścieków. Za skuteczność usuwania związków biodegradowalnych zawartych w ściekach oraz zmniejszanie ładunku azotu i fosforu odprowadzanego do wód powierzchniowych odpowiada biologiczna część oczyszczalni ścieków. Osad czynny w komorach biologicznych jest pod
wpływem ciągłych zmian wynikających ze zmieniającego
się w czasie składu ścieków oraz ich ilości.
Miejskie oczyszczalnie ścieków, które przekroczyły wartość progową 100 tysięcy równoważnej liczby mieszkańców (RLM), zobligowane są do dotrzymywania parametrów ścieków oczyszczonych na poziomie do 10 mg
dla azotu i do 1 mg dla fosforu na dm3. Nadmiar tych
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
substancji lub ich związków w wodach powierzchniowych powoduje nadmierną eutrofizację. Istnieje zatem
silna potrzeba zwiększenia nacisku na stały i cykliczny
monitoring stanu osadu czynnego wykorzystywanego
w oczyszczalniach.
Pomimo istnienia wielu metod analizy stanu fizjologicznego i kondycji osadu czynnego, nie stały się one
przedmiotem rutynowych działań. W niniejszym artykule przedstawiono jedną z możliwości kontroli stanu
osadu czynnego, jaką daje zastosowanie respiromertii in
situ. Jest to prosta i szybka metoda umożliwiająca wykonanie pomiarów w dowolnym punkcie oczyszczalni
ścieków w trakcie trwania procesów oczyszczania. Do
prowadzenia analiz w ciągu technologicznym oczyszczalni niezbędna jest odpowiednia aparatura (przenośny
respirometr). Brak odpowiedniego sprzętu nie wyklucza
jednak prowadzenia analiz – test respirometryczny szybkości poboru tlenu przez osad czynny można wykonać
metodą tzw. butelkową, przy pomocy sondy tlenowej
i szklanej butelki laboratoryjnej. Prowadzenie tego typu analiz jest również istotne ze względu na bezpieczeństwo środowiska wodnego, ponieważ źle funkcjonująca część biologiczna oczyszczalni to zwiększona ilość
zanieczyszczeń przedostających się do wód powierzchniowych [4]. Zaprezentowane w niniejszym artykule analizy mają na celu zwrócić uwagę na istotę problemu oraz
zaproponować połączenie respirometrii i analiz mikroskopowych jako dobrą praktykę cyklicznej kontroli osadu
czynnego w oczyszczalni ścieków.
aktywności oddechowej osadu czynnego może być stwierdzone szybciej niż pogarszanie się jakości odpływu
ścieków oczyszczonych.
Uzyskiwanie informacji dotyczących fizjologicznego stanu osadu czynnego oraz procesów biochemicznych zachodzących w komorach biologicznych umożliwia dokładniejsze ich zrozumienie. Dlatego tak ważne jest
utrzymywanie prawidłowej pracy oczyszczalni, przy jednoczesnym spełnieniu norm dotyczących oczyszczonych
ścieków.
Analizy respirometryczne w ciągu technologicznym
oczyszczalni Radocha II były wykonywane przy pomocy respirometru Bioscope. Urządzenie to służy do pomiaru aktywności oddechowej osadu czynnego, umożliwia sporządzenie profilu tlenowego oczyszczalni ścieków na podstawie pomiarów stężenia tlenu rozpuszczonego w różnych miejscach oczyszczalni. Respirometr
składa się z komory pomiarowej, w której znajduje się
mieszadło i sonda tlenowa. Zaletą respirometru Bioscope
jest możliwość wykonywania pomiarów w dowolnym
punkcie komór biologicznych.
Materiały i metody
Do pomiaru aktywności oddechowej osadu czynnego
w oczyszczalni ścieków wykorzystano techniki respirometryczne (pomiar aktywności oddechowej mikroorganizmów osadu czynnego). Aktywność oddechowa jest to
jednostkowa prędkość poboru tlenu wyrażana w miligramach tlenu na litr (lub na gram suchej masy) osadu
czynnego w jednostce czasu, w której jest on zużywany
przez mikroorganizmy [8]. Zasadność wykorzystania respirometrii w oczyszczalni ścieków wynika z faktu, że
aktywność oddechowa mikroorganizmów osadu czynnego
jest bezpośrednio związana z dwoma ważnymi procesami biochemicznymi [4,7], które powinny być kontrolowane, tj.:
! zużycie substancji odżywczych,
! przyrost biomasy.
Cykliczne wykonywanie badań aktywności oddechowej
(mikroorganizmów) w osadzie czynnym pozwala na szybkie podjęcie działań operatora w celu ochrony osadu
czynnego przed działaniem substancji toksycznych [5],
a tym samym długotrwałego zaburzenia pracy oczyszczalni (czas niezbędny do odbudowania mikrofauny osadu czynnego wynosi kilka tygodni). Zmniejszenie się
Rys. 1. Respirometr Bioscope w trakcie pomiaru
Podczas prowadzenia analizy otwarta komora pomiarowa jest umieszczana w wybranym miejscu ciągu technologicznego, a następnie zamykana na czas trwania pomiaru. Po spadnięciu stężenia tlenu do zera, wyniki pomiaru są wyświetlane na ekranie urządzenia: temperatura ścieków, stężenie tlenu rozpuszczonego w ściekach
oraz stopień zużycia tlenu przez osad. Wyniki pomiarów przedstawiane są za pomocą wykresów i wartości
tabelarycznych. Specjalistyczne oprogramowanie analizatora umożliwia opracowywanie wyników badań i wyznaczanie parametrów, takich jak szybkość poboru tlenu –
ogólną i specyficzną oraz krytyczny punkt tlenowy (metodyka własna w oparciu o materiały producenta). Dodatkowo w celu uzupełnienia pomiarów respirometrycznych przeprowadzono analizy mikroskopowe osadu
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
165
czynnego. Próbki osadu do analiz mikroskopowych pobrano w miejscach prowadzenia pomiarów respirometrycznych.
W oczyszczalni Radocha II przeprowadzono cztery serie
pomiarowe po dwie w każdej z wybranych komór osadu czynnego. Zmierzono następujące parametry podstawowe: temperatura i stężenie tlenu rozpuszczonego w komorze oraz specyficzne: OUR, NOUR i krytyczny punkt
tlenowy, gdzie:
- OUR – (oxygen uptake rate) to szybkość poboru tlenu przez mikroorganizmy w jednym litrze osadu
czynnego;
- NOUR – szybkość poboru tlenu przez mikroorganizmy w przeliczeniu na gram suchej masy osadu czynnego;
- Krytyczny punkt tlenowy – pojęcie to odnosi się do
minimalnego stężenia tlenu, przy którym w osadzie
czynnym w danej instalacji przebiegają jeszcze procesy
oddychania tlenowego [3].
ksycznej z użyciem mieszadeł pompujących, zainstalowanych w komorach nitryfikacji – recyrkulacja wewnętrzna, dodatkowo istnieje możliwość zawrócenia osadu
recyrkulacją zewnętrzną z osadników wtórnych na początek reaktorów biologicznych [11]. Przedmiotem analiz był osad czynny poddawany natlenianiu w części komór biologicznych, w których zachodzi proces nitryfikacji. Jest to o tyle istotne, że szybkość poboru tlenu przez
mikroorganizmy można stwierdzić jedynie w dobrze
natlenionym osadzie czynnym.
Miejsce analiz
Analizy prowadzono w komorach biologicznych oczyszczalni Radocha II w Sosnowcu. Zgodnie z opisem technologicznym zamieszczonym na witrynie RPWiK Sosnowiec, ścieki do oczyszczalni "Radocha II" dopływają
trzema kolektorami Ø 1500 mm (kolektorem brynnicznym, prawobrzeżnym i lewobrzeżnym) oraz kolektorem przyłączeniowym Bobrek 1200 mm). Następnie kierowane są do budynku krat przykrytym korytem. Ścieki z budynku krat dopływają do pompowni I°, przed
którą zlokalizowana jest stacja zlewcza, umożliwiająca
odbiór ścieków dowożonych od mieszkańców pozbawionych kanalizacji. Następnie ścieki są tłoczone do wyniesionych piaskowników. Ścieki z piaskowników płyną
przez komorę rozdzielczą do dwóch osadników wstępnych. Dalej ścieki zostają poddane oczyszczaniu biologicznemu w trzech równoległych komorach beztlenowych. Do komór beztlenowych doprowadzany jest również osad recyrkulowany. Z komór beztlenowych mieszanina ścieków i osadu czynnego dopływa do pompowni II°, skąd może być tłoczona do ośmiu równoległych reaktorów osadu czynnego (rys. 2). Każdy reaktor
składa się z dwóch stref: anoksycznej, w której zachodzą procesy denitryfikacji oraz tlenowej, gdzie zachodzi jednocześnie redukcja związków organicznych i nitryfikacja oraz pobór fosforanów. Natlenianie ścieków
w reaktorach biologicznych realizowane jest poprzez ruszty napowietrzające z dyskami membranowymi, dodatkowo w celu utrzymania osadu czynnego w zawieszeniu
zabudowane są mieszadła wolnoobrotowe. Poprzez odpowiednie sterowanie pracą rusztów napowietrzających
można uzyskać w części strefy tlenowej strefę tzw. przemiennego działania. Ścieki po procesie denitryfikacji
z komory tlenowej są recyrkulowane do komory ano166
Rys. 2. Schemat komór osadu czynnego wraz z miejscem
prowadzenia analiz
Na rysunku 2 zaznaczono wybrane punkty w komorach
osadu czynnego, w których prowadzono serie pomiarowe. Osad w wybranych punktach był napowietrzany,
część komór, w których prowadzono analizy, przeznaczona jest na proces nitryfikacji. Stężenie osadu w dniu
pomiarów wynosiło 5,3 kg na m3 osadu. Wizualnie osad
w komorach wyglądał prawidłowo, nie zauważono kożucha, który wskazywałby na nadmierną ilość bakterii
nitkowanych, pęcznienie i złą pracę osadu. Nad komorami unosił się typowy dla komór biologicznych „ziemisty”
zapach – w taki sposób można organoleptycznie stwierdzić prawidłowość zachodzących procesów. Oczywiście
ze względu na znaczną ilość bioaerozoli unoszących się
nad komorami biologicznymi nie jest wskazane długotrwałe przebywanie w ich zasięgu.
Wyniki analiz
Analizy respirometrczne
Zebrane w trakcie analiz wyniki wskazują na niewielkie
odchylenia pod względem temperatury w analizowanych
punktach. Zauważono nieznaczne różnice wartości stężenia tlenu rozpuszczonego w komorze 7.7. Różnica wynosiła 0,2 mg tlenu, i mogła być spowodowana nierównomiernością ładunku zanieczyszczeń zawartą w dopływających do komory ściekach. Wartości tlenu w komorach były stosunkowo niskie w porównaniu do zalecanych wartości książkowych, jak podaje Sadecka [6],
przeciętne stężenie tlenu rozpuszczonego w komorze nitryfikacji powinno wynosić 2mg O2/l. W oczyszczalni
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
Radocha II pomimo utrzymującego się niskiego stężenia tlenu w części biologicznej, proces usuwania azotu
i fosforu przebiega prawidłowo i zapewnia dotrzymanie
norm na wylocie ścieków oczyszczonych.
Tab. 1. Wyniki pomiarów respirometrycznych w komorach osadu czynnego
Parametr
Komora
Temperatura
Stężenie tlenu w komorze
OUR (szybkość poboru tlenu)
NOUR (specyficzna szybkość
poboru tlenu przeliczona
na gram s.m.o.)
Krytyczny punkt tlenowy
Jednostka
Wartość
7.1
7.6
13,8 13,3
0,8
0,5
45,1 25,6
oraz średnim stanie fizjologicznym (prawidłowe kształty
mikroorganizmów i organelli). Nie zaobserwowano nadmiernych ilości bakterii nitkowatych powodujących puchnięcie osadu. W analizowanej próbce występowały mikroorganizmy wielokomórkowe – co świadczy o wyższym
wieku osadu.
7.6
13,3
0,7
31,8
C
mg/l
mg/l/h
7.1
13,6
0,9
34,3
mg/g/h
6,1
8
4,8
6
mg/l
0,4
0,3
0,3
0,3
Analizując graficzne zestawione wyniki pomiarów nie
odnotowano odchyleń pomiędzy otrzymanymi wartościami z danych miejsc pomiarowych. Jedyne odchylenie,
jakie zauważono, to różnica w aktywności oddechowej
mikroorganizmów pomiędzy dwoma pomiarami w komorze 7.1. Różnica może wynikać z przesunięcia pomiarów w czasie i dopływu ścieków o zwiększonym
ładunku substancji łatwo rozkładalnych biologicznie.
Rys. 4. Fotografie osadu czynnego
Opis fotografii:
1. Kłaczki osadu z kolonią Opercularia sp.
2. Nicień Nematoda sp.
3. Kłaczki osadu czynnego, wrotek Rotaria sp.
4. Kłaczki osadu czynnego nieliczne nitki, orzęsek
Vorticella sp.
W każdym z czterech obserwowanych preparatów skład
gatunkowy mikrofauny był zbliżony, dotyczy to przede
wszystkim pierwotniaków i wielokomórkowców.
Dyskusja otrzymanych wyników
Rys. 3. Wykres zbiorczy dla otrzymanych wyników pomiarów respirometrycznych
Analizy mikroskopowe
Osad pobrany w miejscach, w których prowadzono pomiar respirometryczny, analizowano pod mikroskopem
w celu oceny struktury kłaczków występowania bakterii
nitkowatych oraz składu mikrofauny pierwotniaków.
Osad analizowano na mikroskopie świetlnym sprzężonym z cyfrowym aparatem fotograficznym, umożliwiającym udokumentowanie obserwowanych próbek. Analizowany osad był w średniej kondycji. Osad tworzy zwarte małe i średnie klaczki. Zaobserwowano wiciowce
i orzęski – zarówno pełzające, jaki i osiadłe w dobrym
Analizę przeprowadzono w dwóch punktach pomiarowych, po dwie próby w każdym z punktów. Osad czynny
w oczyszczalni Radocha II pracuje na bardzo niskich
stężeniach tlenu, maksymalna odnotowana wartość wynosiła 0,9 mg/l. W trakcie prowadzenia analiz okresowo
następowało włączanie napowietrzania, co miało wpływ
na pomiar (destabilizacja początkowych wartości tlenu
rozpuszczonego). Pomimo tych przeszkód wartość krytycznego punktu tlenowego została wyznaczona – była
ona niska i wahała się w okolicach 0,3-0,4 mg O2/l.
Szybkość poboru tlenu wskazuje na prawidłowo zachodzące procesy biologicznego utleniania zanieczyszczeń
zawartych w dopływających do oczyszczalni ściekach.
Specyficzna wartość szybkości poboru tlenu jest niska
i waha się w okolicach 4,8-8 mg/g/h, co może wskazywać na niewystarczającą ilość mikroorganizmów odpowiedzialnych za procesy usuwania biogenów, pomimo utrzymywania wysokich stężeń osadu (ponad
5 g/l).
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
167
Analiza mikroskopowa stanu osadu czynnego wykazała,
że osad jest w średniej kondycji. Ma strukturę kłaczkowatą, a kłaczki są wyraźnie zawiązane, udział bakterii
nitkowatych w granicach optymalnych. Obecność wielokomórkowców (Nematoda sp, Rotaria sp) wskazuje na
wyższy wiek osadu. Mikroorganizmy wyższe wykazywały żywotność, mikrofauna bioindykatorów kondycji
osadu czynnego nie była zbyt bogata, jednakże te mikroorganizmy, które udało się zidentyfikować, były w dobrej
kondycji fizjologicznej (Opercularia sp, Vorticella sp).
Odnosząc pozyskane wyniki do dostępnej literatury
z zakresu technologii oczyszczania ścieków i osadu czynnego, można stwierdzić prawidłowe funkcjonowanie biologicznej części oczyszczalni. Niepokojący może być jedynie fakt funkcjonowania osadu czynnego na niskich
stężeniach tlenu rozpuszczonego. Prawidłowe działanie
może wiązać się ze specyfiką danego składu mikroorganizmów, którą należałoby sprawdzić przy pomocy specjalistycznych testów mikrobiologicznych. Oczywiście, tak
specjalistyczne analizy nie są wymagane do kontroli
technologii, mają charakter poznawczy i naukowy. Do
zapewnienia ciągłości prawidłowego przebiegu procesu
oczyszczania ścieków wystarczą rutynowe analizy, poparte analizą respirometryczną i mikroskopową.
Podsumowanie
W dniu prowadzenia analiz nie stwierdzono większych
nieprawidłowości pracy osadu czynnego – niepokojący
był jedynie fakt niskiego parametru NOUR przy wysokim stężeniu suchej masy osadu. Może to wskazywać
na niską aktywność mikrofauny, brak łatwo przyswajalnego źródła węgla organicznego lub inne czynniki mogące zaburzać proces. Przeprowadzone analizy miały charakter wstępny i poglądowy, i można stwierdzić, że osad
czynny Oczyszczalni Radocha II w chwili badań pracował prawidłowo. Należy mieć jednak na uwadze, że
wskazanie przyczyn w oparciu o jeden pomiar jest trudne i obarczone błędem.
tyfikowanych bioindykatorów, czyli organizmów wzorcowych dla określonych warunków środowiska, w którym bytują.
Badania respirometryczne umożliwiają również nieselektywną kontrolę toksyczności osadu czynnego (wpływu ścieków na stan osadu). Pomiary in situ wykonywane jednocześnie z analizą mikroskopową dają w dalszej perspektywie czasu pełną wiedzę na temat danego
osadu czynnego, usprawniając proces podejmowania decyzji w zakresie prowadzenia procesu technologicznego. W praktyce tego typu badania powinno prowadzić
się regularnie we wszystkich przedziałach cyklu technologicznego. Respirometria stanowi dobre uzupełnienie klasycznego monitoringu nieuwzględniającego procesów biochemicznych zachodzących w biologicznej
części oczyszczalni.
L I T E RAT U RA
[1]
Aspraya T.J., Carvalhoa D.J.C., Philp J.C., Application of soil slurry
respirometry to optimise and subsequently monitor ex situ bioremediation
of hydrocarbon-contaminated soils, „International Biodeterioration &
Biodegradation” No 60, 2007.
[2] Davies P.S., „The Biological Basis of Wastewater Treatment”, Strathkelvin
Instruments Ltd 2004.
[3] Gray N.F, Biology of Wastewater Treatment, Imperial College Press,
Scotland 2004.
[4] Henze M., Oczyszczanie ścieków. Procesy biologiczne i chemiczne. Wydawnictwo PŚk, Kielce 2000.
[5] Okutman Tas D., Respirometric assessment of aerobic sludge stabilization,
„Bioresource Technology” No. 101, 2010 .
[6] Sadecka Z., Podstawy biologicznego oczyszczania ścieków, Seidel-Przywecki 2010.
[7] Schlegel H.G., Mikrobiologia ogólna, Wydawnictwo Naukowe PWN
2005.
[8] Spanjers H., Respirometry in control of the activated sludge process,
„Water Science Technology” vol. 34, 1999.
[9] Ochrona środowiska, GUS, Warszawa 2010.
[10] Strategia rozwoju województwa śląskiego „Śląskie 2020” Katowice 2010.
[11] http://rpwik.sosnowiec.pl/.
Celem analiz respirometrycznych oprócz określenia stanu fizjologicznego osadu czynnego jest, w oparciu o opracowane wyniki, przedstawienie rekomendacji odnośnie
pracy biologicznej części oczyszczalni ścieków. Aby
móc wyciągnąć prawidłowe wnioski, należy wykonać
cykl pomiarów umożliwiających poznanie charakterystyki danego osadu czynnego. Punktowe analizy umożliwiają jedynie określenie stanu osadu w danym przekroju czasu. Nie można jednak jednoznacznie określić trendu i charakteru pracy osadu czynnego, a także wskazać
kierunków potencjalnych modyfikacji technologii oczyszczania. Podczas przeprowadzonych w oczyszczalni Radocha II analiz stwierdzono pozytywną korelację pomiędzy wynikami analiz respirometrycznych a składem mikrofauny. Potwierdza to dobry stan fizjologiczny ziden168
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
GRZEGORZ DZIUBANEK, RENATA BARANOWSKA, KLAUDIA OLEKSIUK
Zakład Zdrowia Środowiskowego, Wydział Zdrowia Publicznego, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach,
ul. Piekarska 18, 41-902 Bytom
Metale ciężkie w glebach Górnego Śląska
– problem przeszłości czy aktualne zagrożenie?
Heavy metals in the soils of Upper Silesia – a problem from the past or a present hazard?
Streszczenie:
Wstęp
Górny Śląsk jest regionem, w którym w przeszłości prowadzona była intensywna działalność przemysłowa. W konsekwencji środowisko zostało znaczne obciążone wieloma szkodliwymi zanieczyszczeniami, w tym metalami ciężkimi.
Metale ciężkie charakteryzują się bardzo długim okresem rozkładu w glebach, sięgającym niekiedy nawet kilkuset lat.
Narażenie na kadm i ołów jest poważnym czynnikiem ryzyka zdrowotnego społeczeństwa.
Cel
Celem pracy była ocena zawartości metali ciężkich, takich jak: kadm, ołów i cynk, w glebach na obszarze Górnego Śląska, ze szczególnym uwzględnieniem terenów wokół budynków mieszkalnych, stanowiących miejsca zabaw dzieci oraz
terenów spełniających funkcje wypoczynkowe i rekreacyjne. Badania służyły udzieleniu odpowiedzi na pytanie, czy
zanieczyszczenie gleb Górnego Śląska metalami ciężkimi jest problemem przeszłości, czy też stanowi aktualne
zagrożenie.
Materiał i metody
Pobrano 76 prób pochodzących z osiedli mieszkaniowych, terenów z zabudową jednorodzinną, ogródków działkowych
i pól uprawnych. Zawartość metali ciężkich (Cd, Pb i Zn) oznaczono metodą optycznej spektrometrii emisyjnej z indukcyjnie sprzężoną plazmą (ICP OES).
Wyniki
Najwyższa średnia zawartość wszystkich badanych metali została wykazana w przypadku osiedli mieszkalnych zabudowanych blokami. Przekroczenie maksymalnej zawartości dopuszczalnej metali wykazano też w glebach pochodzących z osiedli domów jednorodzinnych oraz ogródków działkowych. W przypadku pól uprawnych koncentracja metali ciężkich w badanych glebach, za wyjątkiem jednego stanowiska, nie przekraczała maksymalnej zawartości dopuszczalnej.
Wnioski
Badane gleby w aglomeracji górnośląskiej charakteryzują się ogromnym zróżnicowaniem zanieczyszczenia metalami
ciężkimi. Pomimo znacznego ograniczenia emisji metali do środowiska niektóre gleby nadal zawierają bardzo wysokie
stężenia kadmu, ołowiu i cynku. Na terenach silnie zanieczyszczonych metalami ciężkimi należy podjąć działania służące ograniczeniu narażenia społeczeństwa. Władze samorządowe przed podjęciem decyzji dotyczącej sposobu zagospodarowania określonego terenu powinny dokonać kontroli zawartości metali ciężkich w glebach.
Abstract:
Introduction
Upper Silesia is a region where intensive industrial activity was conducted in the past. As a consequence, the environment
was significantly contaminated by many harmful pollutants, including heavy metals. Heavy metals decompose in the soil
over a very long period of time, even up to several hundred years. The exposure to cadmium and lead is a serious public
health risks factor.
Aim
The aim of this study was to evaluate the content of heavy metals such as cadmium, lead and zinc in soils of Upper Silesia,
with particular emphasis on the areas around buildings, where children's playgrounds and other recreational areas are
located. The study was performed in order to answer the question whether the heavy metals in the soils of Upper Silesia are
a problem from the past or a present hazard.
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
169
Material and methods
The studied soils (76 samples) were collected from the housing estates of blocks of flats, properties with detached houses
and gardens, allotment gardens, and agricultural fields. The content of heavy metals (Cd, Pb and Zn) was determined by
optical emission spectrometry with inductively coupled plasma (ICP OES).
Results
The highest mean content of all the metals studied were detected in the soils from residential districts consisting of blocks
of flats. Excesses in the maximum allowable content of metals in soil were shown in the samples from the gardens of
detached houses and from garden allotments. In the soils from the agricultural fields, the concentration of heavy metals,
with the exception of one sampling point, do not exceed the maximum allowable content.
Conclusions
The heavy metal content in the soils studied from Upper Silesia is very diverse. Despite a significant reduction in the
emission of the metals into the environment, currently some of the soils still contain very high concentrations of cadmium,
lead and zinc. In areas heavily polluted by heavy metals, it necessary to take the preventive actions in order to reduce the
exposure of society to the metals. Local governments, before deciding on the land use plan of a particular area, should
analyze the content of heavy metals in the soils.
Słowa kluczowe: metale ciężkie, Górny Śląsk, ryzyko zdrowotne
Keywords: heavy metals, Upper Silesia, health risks
Metale ciężkie, zaliczane są do grupy podstawowych zanieczyszczeń środowiska, stanowią szczególne zagrożenie dla zdrowia, a wiele z nich to uznane kancerogeny [1].
Jako czynniki toksyczne zaburzają prawidłowe czynności ludzkiego organizmu [2, 3]. Powyższy fakt oraz udokumentowane zjawisko przemieszczania się zanieczyszczeń w atmosferze na dalekie odległości, stał się powodem priorytetowego traktowania kadmu, ołowiu i rtęci
w ramach Konwencji w sprawie transgranicznego zanieczyszczenia powietrza na dalekie odległości (Genewa, 13
listopada 1979 r.).
Wraz z rozwojem przemysłu, zawartość metali ciężkich
w różnych elementach środowiska sukcesywnie wzrasta, stanowiąc duże niebezpieczeństwo dla wszystkich organizmów [4, 5, 6]. Metale ciężkie wprowadzone do środowiska, oddziałują na wszystkie ogniwa łańcucha pokarmowego, tj. na drobnoustroje żyjące w glebie, rośliny
i zwierzęta oraz na człowieka [7]. Rozkład metali ciężkich w glebach jest zróżnicowany, a ich większe koncentracje dotyczą w główniej mierze terenów uprzemysłowionych. W niektórych obszarach, w sąsiedztwie dawnych lub obecnych źródeł emisji zanieczyszczeń, gleby
mogą być znacznie zanieczyszczone [8]. Właściwości
adsorpcyjne gleb sprawiają, iż metale ciężkie są w glebie
kumulowane i mogą w niej pozostawać przez wiele lat [9].
Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 9 września
2002 r. [10] w sprawie standardów jakości gleby oraz standardów jakości ziemi, określa wartości dopuszczalne
stężeń zanieczyszczeń w glebie lub ziemi metalami
ciężkimi oraz pozostałymi zanieczyszczeniami. Rozporządzenie to uwzględnia aktualne i planowane funkcje
gleb i ziemi, a także dokonuje ich kwalifikacji do odpowiedniego zagospodarowania, uwzględniając podane
w tym Rozporządzeniu wartości dopuszczalne.
170
Największą mobilność spośród metali ciężkich wykazuje kadm. Metal ten charakteryzuje się najwyższym
wskaźnikiem bioakumulacji, jego zawartość w tkankach
roślin może być znacznie większa w porównaniu z jego
koncentracją w glebach. Średnia zawartość kadmu w glebach Polski wynosi 0,2 mg/kg [11]. W glebach o odczynie kwaśnym wzrasta jego biodostępność. Zanieczyszczenie gleb kadmem powodowane jest przez emisję pyłów metalonośnych, głównie z hutnictwa metali nieżelaznych, a także przez odpady komunalne i przemysłowe.
Obszary użytkowane rolniczo mogą być również zanieczyszczone przez kadm pochodzący z nawozów sztucznych, np. fosforowych. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Środowiska, dopuszczalna zawartość kadmu w glebie nie powinna przekraczać 4 mg/kg s.m [10].
Średnia wartość naturalnej koncentracji ołowiu w glebach
na terenie Polski wynosi 18 mg/kg, natomiast średnie
stężenie tego metalu w glebach uprawnych Polski to 14
mg/kg [11]. Wyższe jego zawartości odnotowywane są
w glebach ciężkich oraz w glebach organicznych [12].
Ołów jest w glebach mało mobilny, a przy odczynach
zasadowych > 6,5 ulega unieruchomieniu. W glebach
kwaśnych wykazuje większą rozpuszczalność i jest bardziej biodostępny dla roślin [11]. Obciążenie gleb ołowiem powodowane jest przede wszystkim działalnością
przemysłową, głównie przez hutnictwo metali nieżelaznych. W przeszłości istotnym źródłem ołowiu w środowisku były również silniki samochodów spalinowych, gdyż
stosowane w przeszłości paliwo zawierało czteroetylek
ołowiu, który pełnił rolę środka przeciwstukowego. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Środowiska, dopuszczalna zawartość ołowiu w glebie wynosi 100 mg/kg s. m [10].
Zawartość cynku w glebach mieści się zazwyczaj w granicach 10-200 mg/kg s.m.i zmienia się w zależności od
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
typu i rodzaju gleb oraz zawartości substancji organicznych. Głównym antropogenicznym źródłem zanieczyszczenia gleb cynkiem jest przemysł górniczy i hutniczy [12]. Obok źródeł przemysłowych wyróżnia się również źródła komunalne, komunikacyjne, spływy z ulic
[13], składowiska odpadów stałych [14], nawozy i środki
ochrony roślin [15], a także pylenie i rozwiewanie hałd
lub osadników przemysłowych [5]. Dane literaturowe
wskazują, że w obszarach emisji zanieczyszczeń miejsko-przemysłowych stężenie cynku w glebach przekracza
wartości normatywne (300 mg/kg s.m.). Cynk zaliczany
jest do metali bardzo mobilnych w środowisku glebowym, a największą biodostępność Zn występuje w glebach kwaśnych [11].
Aglomeracja śląska to skupisko miast, na obszarze których zlokalizowane są liczne zakłady przemysłowe emitujące szkodliwe związki chemiczne, w tym metale ciężkie. Powodem znacznego obciążenia aglomeracji zanieczyszczeniami są również takie czynniki, jak: silnie rozwinięta sieć komunikacyjna oraz problem niskiej emisji
pochodzącej z indywidualnych gospodarstw domowych.
Na występujące w tym obszarze zanieczyszczenia narażona jest liczna grupa mieszkańców, szacowana na ponad
2 mln osób [16].
Pomimo systematycznego spadku emisji zanieczyszczeń pochodzących z działalności przemysłowej i energetycznej, niezbędne są dalsze działania w celu ograniczenia emisji, zwłaszcza z procesów spalania w gospodarce komunalnej (niska emisja). Wiele zanieczyszczeń
(np. takich jak metale ciężkie) posiada charakter trwały,
a przedostając się do środowiska, oddziałuje na nie w sposób niekorzystny przez bardzo długi czas. Spośród wszystkich elementów środowiska, szybkiemu samooczyszczeniu ulega w pierwszym rzędzie powietrze, następnie woda. Zanieczyszczenie gleb utrzymuje się przez najdłuższy czas, sięgając niekiedy nawet kilkuset lat [17].
W związku z tym, że na obszarze Górnego Śląska nadal
aktualnym problemem jest obecność ponadnormatywnych
zawartości metali ciężkich w glebach, metale kumulują
się w lokalnie uprawianych warzywach, zarówno na terenie ogródków działkowych, ogrodów przydomowych,
a także zlokalizowanych na obrzeżach miast aglomeracji śląskiej pól uprawnych. Niestety część mieszkańców Górnego Śląska spożywa warzywa pochodzące z lokalnych upraw. Fakt ten ma istotne znaczenie z punktu
widzenia narażenia społeczeństwa na metale ciężkie, ponieważ główną drogą narażenia jest droga pokarmowa,
która stanowi 60-70% pobrania metali przez organizm
człowieka. Wraz z samymi warzywami i ziemniakami do
organizmu trafia od 35 do 55% ołowiu oraz od 48 do 71%
kadmu pobieranego drogą pokarmową [18]. Z drugiej
strony, należy zwrócić uwagę na tzw. pozażywieniową
pokarmową drogę narażenia na metale, która wiąże się
połykaniem cząstek pyłów, np. unoszących się w powietrzu. Tego typu sytuacje mają miejsce najczęściej na
placach zabaw, na boiskach, których podłoże jest zanieczyszczone metalami. Problem dotyczy dzieci i młodzieży, którzy spędzają czas wolny w takich miejscach.
W przypadku dzieci najmłodszych istnieje również ryzyko połykania zanieczyszczeń znajdujących się na powierzchni ich rąk, zabawek lub innych przedmiotów, które dzieci wkładają do ust [19]. Zagadnienie to ma o tyle
istotne znaczenie, gdyż dzieci stanowią najbardziej wrażliwą grupę społeczną na działanie metali ciężkich. Przykładowo w wyniku narażenia dzieci na ołów dochodzi
m.in. do zaburzeń ośrodkowego układu nerwowego, które objawiają się: problemami z koncentracją i nauką, obniżeniem ilorazu inteligencji (IQ) [20, 21], występują
również zaburzenia wzrostu i osłabienie układu kostnego. Natomiast negatywnymi skutkami narażenia na kadm
mogą być m.in.: uszkodzenia nerek [22], zmiany w układzie kostnym [23], a nawet nowotwory.
W związku z powyżej przywołanymi faktami, w ramach
niniejszej pracy postanowiono dokonać oceny zawartości metali ciężkich, takich jak: kadm, ołów i cynk, w glebach na obszarze aglomeracji śląskiej, ze szczególnym
uwzględnieniem terenów wokół budynków mieszkalnych, stanowiących miejsce zabaw dzieci oraz terenów
spełniających funkcje wypoczynkowe i rekreacyjne. Podjęto również próbę udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy
zanieczyszczenie gleb Górnego Śląska metalami ciężkimi jest problemem przeszłości, czy też stanowi aktualne
zagrożenie.
Materiał i metody
Charakterystyka miejsc podporu prób
Próby gleb pobrano w latach 2011-2012 w aglomeracji
śląskiej. Dokonano dokładnego opisu miejsc poboru: ich
lokalizacji, charakteru użytkowania terenu oraz jego otoczenia. Łącznie analizie poddano 76 prób pochodzących
z osiedli mieszkaniowych (trawniki, boiska, place zabaw), terenów z zabudową jednorodzinną, ogródków
działkowych i pól uprawnych (rys. 1). W przypadku
każdego stanowiska, najpierw zebrano odrębnych 15-20
prób (głębokość do 20-25 cm) w kwadracie 1 m2, które
następnie wymieszano ze sobą. Z tak przygotowanego
materiału odważono 0,5 kg gleby, który poddano dalszemu
postępowaniu.
Przygotowanie prób do pomiaru zawartości metali
Pobrane próby gleby zmielono w taki sposób, aby tworzyły jednorodną próbę. W dalszej kolejności materiał
został rozdrobniony, przesiany i wysuszony, a następnie
poddany mineralizacji w mineralizatorze mikrofalowym
Magnum II, przy użyciu spektralnie czystego kwasu
azotowego.
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
171
Pomiary odczynu gleby
Odczyn gleb określono potencjometrycznie w wodzie
destylowanej przy użyciu pH-metru model CPC-401.
Oznaczenie zawartości metali ciężkich
Zawartość metali ciężkich: Cd, Pb i Zn oznaczono metodą optycznej spektrometrii emisyjnej z indukcyjnie
sprzężoną plazmą (ICP OES) model Integra XL. Oznaczenia dokonano przy następujących długościach fal: dla
kadmu 228,802 nm, dla ołowiu 220,353 nm, dla cynku
213,856 nm oraz zastosowano dynamiczną korekcję tła.
Dla każdego oznaczenia wykonano trzy powtórzenia.
Średni współczynnik zmienności dla każdej próby wynosił: dla Pb <2%, dla Cd <3%, dla Zn <1%. Oceny poprawności uzyskanych wyników dokonano poprzez zastosowanie analitycznego materiału odniesienia: Gleba
S-1 (sporządzona przez Wydział Fizyki i Techniki Jądrowej Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie).
Opracowanie wyników
Uzyskane wyniki poddano analizie statystycznej w oparciu o procedury dostępne w oprogramowaniu Microsoft
Excel. Do prezentacji wyników zastosowano tabele zawierające następujące parametry: liczebność próby, minimalne i maksymalne stężenie metalu, wartość średnią
stężenia, medianę oraz współczynnik zmienności.
kwaśny, w następnych ośmiu lekko kwaśny, w trzydziestu sześciu – obojętny, a w dwudziestu jeden próbach –
alkaliczny.
Zawartość metali ciężkich w badanych glebach pochodzących z osiedli mieszkalnych
Zawartość kadmu w badanych glebach pochodzących
z osiedli mieszkalnych mieściła się w szerokich granicach od 0,18 mg/kg s.m. do 63,19 mg/kg s.m. Mediana
zawartości kadmu wynosiła 9,09 mg/kg s.m., a współczynnik zmienności 120,15% (tab. 1). Wartość normatywna stężenia Cd dla gruntów grupy B, określona w Rozporządzeniu Ministra Środowiska z 2002 roku (4 mg/kg
s.m.), przekroczona była w 22 próbach.
Zawartość ołowiu mieściła się w granicach od 39,93 mg/kg
s.m. do 2956,5 mg/kg s.m. Mediana zawartości ołowiu
wynosiła 252,94 mg/kg s.m., a współczynnik zmienności
136,63% (tab. 1). Wartość normatywna stężenia ołowiu
dla gruntów grupy B (100 mg/kg s.m.) przekroczona była
aż w 25 próbach.
Stężenie cynku w glebie mieściło się w przedziale od
129,56 mg/kg s.m. do 8599,78 mg/kg s.m. Mediana zawartości cynku wynosiła 901,38 mg/kg s.m., zaś współczynnik zmienności – 111,27% (tab. 1). Wartość normatywna stężenia cynku wynosząca, według Rozporządzenia z 2002 roku, 300 mg/kg s.m., przekroczona była aż
w 31 próbach.
Tab. 1. Zawartość Cd, Pb i Zn w glebach pochodzących
z osiedli mieszkalnych
Tab. 1. The content of Cd, Pb and Zn in soils from
residential areas
Parametr
min (mg/kg s.m.)
max (mg/kg s.m.)
średnia (mg/kg s.m.)
mediana
współczynnik zmienności (%)
liczba prób
Cd
0,18
63,19
15,48
9,09
120,15
30
Pb
39,93
2956,50
486,17
252,94
136,63
30
Zn
129,56
8599,78
1638,63
901,38
111,27
30
Zawartość metali ciężkich w badanych glebach pochodzących z terenów z zabudową jednorodzinną
Zawartość kadmu w badanych glebach terenów z zabudową jednorodzinną mieściła się w przedziale od 0,9 mg/kg
s.m. do 25,4 mg/kg s.m. Mediana zawartości kadmu
wynosiła 1,84 mg/kg s.m., a współczynnik zmienności
146,04% (tab. 2). Wartość normatywna przekroczona
była w 5 próbach.
Rys. 1. Miejsca poboru prób gleby
Fig. 1. Soil sampling points
Wyniki
Odczyn w badanych glebach
Odczyn gleby we wszystkich badanych próbach mieścił
się w zakresie pH od 4,4 do 8,6.W trzech próbach
stwierdzono odczyn bardzo kwaśny, w ośmiu próbach
172
Zawartość ołowiu przyjmowała wartości w przedziale od
45,96 mg/kg s.m. do 651,11 mg/kg s.m. Mediana zawartości ołowiu wynosiła 244,23 mg/kg s.m., a współczynnik zmienności – 90,29% (tab. 2). W sześciu próbach
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
stwierdzono zawartości przekraczające wartość dopuszczalną stężenia ołowiu przewidzianą w Rozporządzeniu.
Zawartość cynku w badanych próbach gleb mieściła się
w granicach od 119,2 mg/kg s.m. do 1700,0 mg/kg s.m.
Mediana zawartości cynku wynosiła 388,37 mg/kg s.m.,
a współczynnik zmienności 102,7% (tab. 2). Wartość
normatywna stężenia cynku dla gruntów grupy B przekroczona była aż w siedmiu próbach.
Tab. 2. Zawartość Cd, Pb i Zn w glebach terenów z zabudową jednorodzinną
Tab. 2. The content of Cd, Pb and Zn in soils from areas
with detached houses
Parametr
min (mg/kg s.m.)
max (mg/kg s.m.)
średnia (mg/kg s.m.)
mediana
współczynnik zmienności (%)
liczba prób
Cd
0,90
25,40
6,06
1,84
146,04
7
Pb
45,96
651,11
267,48
244,23
90,29
7
Zn
119,20
1700,00
524,85
388,37
102,70
7
Zawartość metali ciężkich w badanych glebach pochodzących z ogrodów działkowych
Koncentracja kadmu w próbach gleb pochodzących
z ogrodów działkowych mieściła się w przedziale od
2,13 mg/kg s.m. do 40,87 mg/kg s.m. Mediana zawartości kadmu wynosiła 6,8 mg/kg s.m., a współczynnik
zmienności 98,8% (tab. 3). Wartość normatywna stęże- nia
kadmu przekroczona była w siedmiu próbach.
Zawartość ołowiu w badanych glebach mieściła się w granicach od 56,59 mg/kg s.m. do 865,5 mg/kg s.m. Mediana
zawartości ołowiu wynosiła 183,19 mg/kg s.m., a współczynnik zmienności 94% (tab. 3). Wartość normatywna
stężenia ołowiu dla gruntów grupy B przekroczona była
w ośmiu próbach.
Zawartość cynku w badanych glebach wynosiła od 178,68
mg/kg s.m. do 1805,0 mg/kg s.m. Mediana zawartości
cynku nie przekraczała tysiąca mg/kg (965,96 mg/kg
s.m.), a współczynnik zmienności wynosił 56,61% (tab.
3). W ośmiu przypadkach stwierdzono zawartości przekraczające wartość dopuszczalną stężenia cynku przewidzianą w Rozporządzeniu [10].
Tab. 3. Zawartość Cd, Pb i Zn w glebach z ogrodów działkowych
Tab. 3. The content of Cd, Pb and Zn in soils from allotments
Parametr
min (mg/kg s.m.)
max (mg/kg s.m.)
średnia (mg/kg s.m.)
mediana
współczynnik zmienności (%)
liczba prób
Cd
2,13
40,87
12,51
6,80
98,80
8
Pb
56,59
865,50
238,19
183,19
94,00
8
Zn
178,68
1805,00
939,85
965,96
56,61
8
Zawartość metali ciężkich w badanych glebach pochodzących z pól uprawnych
Zawartość kadmu w próbach gleb pochodzących z pól
uprawnych wynosiła maksymalnie 1,67 mg/kg s.m. Mediana dla koncentracji kadmu wynosiła 0,54 mg/kg s.m.,
a współczynnik zmienności 87,88% (tab. 4).
Zawartość ołowiu w badanych glebach mieściła się
w granicach od 20,0 mg/kg s.m. do 110,52 mg/kg s.m.
Mediana zawartości ołowiu wynosiła 46,47 mg/kg s.m.,
a współczynnik zmienności 42,99% (tab. 4). Wartość
normatywna stężenia ołowiu dla gruntów grupy B przekroczona była w jednej próbie.
Natomiast zawartość cynku w próbach pochodzących
z pól uprawnych przyjmowała wartości od 25,62 mg/kg
s.m. do 221,35 mg/kg s.m. Mediana zawartości cynku
wynosiła 121,43, a współczynnik zmienności 42,63%
(tab. 4). Nie stwierdzono zawartości przekraczającej wartość dopuszczalną stężenia cynku przewidzianą w Rozporządzeniu [10].
Tab. 4. Zawartość Cd, Pb i Zn w glebach z pól uprawnych
Tab. 4. The content of Cd, Pb and Zn in soils from
agricultural fields
Parametr
min (mg/kg s.m.)
max (mg/kg s.m.)
średnia (mg/kg s.m.)
mediana
współczynnik zmienności (%)
liczba prób
Cd
Poniżej progu detekcji
1,67
0,66
0,54
87,88
27
Pb
20
110,52
45,92
46,47
42,99
27
Zn
25,62
221,35
120,36
121,43
42,63
27
Wartość współczynnika zmienności dla stężeń analizowanych metali ciężkich była najwyższa w próbach pochodzących z osiedli mieszkalnych oraz z terenów z zabudową jednorodzinną, co uwarunkowane jest ogromnym
zróżnicowaniem wyników. Stężenia metali w niektórych
próbach są niskie. Natomiast w innych wielokrotnie przekraczają wartości określone w Rozporządzeniu. W obrębie
jednego obszaru poboru prób (np. danego osiedla mieszkalnego) współczynniki zmienności badanych metali są
zbliżone.
W zaprezentowanych tabelach nie uwzględniono kilku
prób, z uwagi na bardzo wysokie wartości stężeń metali.
Niewykluczenie z analiz powyższych prób, w sposób
znaczący wpłynęłoby na wartości poszczególnych parametrów, fałszywie je zawyżając. W przypadku terenów
osiedli mieszkalnych mowa o dwóch próbach, pochodzących z obszaru Katowic-Szopienic. W jednej z nich
koncentracja ołowiu sięgało 11 408,6 mg/kg s.m., kadmu
430,88 mg/kg s.m., a cynku 23 684 mg/kg s.m. W kolejnej
próbie zawartość ołowiu wyniosła 8 718,94 mg/kg s.m.,
kadmu 26,48; a cynku 10 499,75 mg/kg s.m. W analizie
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
173
prób pochodzących z obszarów z zabudową jednorodzinną nie uwzględniono jednej próby, w której stężenie ołowiu wyniosło 7 724,0 mg/kg s.m., kadmu 225,8 mg/kg
s.m., a cynku 14 025,0 mg/kg s.m. Z analizy gleb pochodzących z ogrodów działkowych wyłączono jedną
próbkę pochodzącą z Katowic-Szopienic (z zawartością 15 305,0 mg Pb/kg s.m., 19,62 mg Cd/kg s.m.,
1 805,0 mg Zn/kg s.m.) oraz jedną z terenu Rudy Śląskiej
(z zawartością 6 448,0 mg Zn/kg s.m., 865,5 mg Pb/kg
s.m., 40,87 mg Cd/kg s.m.).
Przekroczenia dopuszczalnych zawartości metali w glebach najczęściej dotyczyły stężeń cynku (97% prób gleb
pochodzących z osiedli mieszkalnych, 88% prób gleb
pochodzących z terenów z zabudową jednorodzinną oraz
89% prób gleb z ogrodów działkowych, natomiast w żadnej z prób pochodzącej z terenów pól uprawnych nie
stwierdzono przekroczenia dopuszczalnej zawartości cynku). Ponadnormatywną zawartość kadmu stwierdzono
w 38% wszystkich prób, a ponadnormatywne stężenie
ołowiu, w co drugiej badanej próbie.
Dyskusja
Wyniki niniejszej pracy wskazują, że koncentracja metali ciężkich na analizowanym obszarze jest bardzo zróżnicowana i w wielu miejscach wielokrotnie przekracza
maksymalną wartość dopuszczalną ustaloną w Rozporządzeniu [10]. Najwyższa średnia zawartość wszystkich
badanych metali została wykazana w przypadku osiedli
mieszkalnych zabudowanych blokami z tzw. wielkiej płyty. Średnia koncentracja kadmu, ołowiu i cynku w tych
obszarach przekraczała maksymalne wartości dopuszczalne. Badane próby pochodziły zarówno z trawników
znajdujących się przed budynkami, placów zabaw oraz
z boisk, a więc miejsc, w których swój wolny czas spędzają dzieci. W przypadku tych terenów niezwykle ważny jest charakter nawierzchni gleby. Jeżeli teren taki nie
jest pokryty trawą, ani żadnym innym zabezpieczeniem
następuje tzw. wtórna emisja metali polegająca na unoszeniu się cząstek pyłów zawierających metale ciężkie
z powierzchni podłoża [24]. Unoszący się pył jest wdychany przez najmłodszych spędzających czas na podwórku. Ponadto, zabawy dzieci najczęściej wiążą się
z intensywnym ruchem, co dodatkowo zwiększa ich narażenie na unoszony w powietrzu pył zawierający szkodliwe metale ciężkie, gdyż podczas wysiłku fizycznego
wzrasta wielkość wentylacji płuc. Dlatego też, ważną
rolę mają do spełnienia władze samorządowe oraz administracja spółdzielni mieszkaniowych, które muszą
zwracać uwagę na charakter podłoża boisk i placów zabaw. Dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie nawierzchni syntetycznej (zawierającej kauczuk), sztucznej
trawy lub w przypadku ograniczonych środków posadzenie trawy i sukcesywne uzupełnianie ewentualnych
jej ubytków. Do tańszych rozwiązań można też zaliczyć
174
zastosowanie wiór drzewnych, kory, żwiru oraz piasku.
Wymagają one jednak uzupełniania lub systematycznej
wymiany. W przypadku piasku pochodzącego z badanych
piaskownic nie wykazano wysokich koncentracji metali,
co świadczy o regularnej jego wymianie. Jak wskazują
dane literaturowe, tego typu działania pozwalają skutecznie zmniejszyć narażenie dzieci np. na ołów [25].
Kolejnym rodzajem terenów, w których średnia zawartości analizowanych metali w glebach przekraczała wartości normatywne są osiedla domów jednorodzinnych
oraz ogródki działkowe. Wokół wolnostojących domów
jednorodzinnych znajdują się najczęściej ogrody, dlatego
też wspólnym mianownikiem dla tych obszarów jest prowadzenie upraw owoców i warzyw na własne potrzeby
ich właścicieli. Warzywa stanowią najważniejsze źródło
narażenia człowieka na rozpatrywane w niniejszej pracy
metale ciężkie. Najbardziej skuteczną metodą zmniejszenia ryzyka zdrowotnego właścicieli ogrodów jest całkowite zaniechanie upraw warzyw. Istnieje również możliwość podjęcia zabiegów agrotechnicznych, które będą zmniejszały biodostępność metali, czyli ograniczą ich
kumulację w warzywach. Należy do nich wapnowanie,
które podwyższa pH gleb, a tym samym zmniejsza mobilność metali. Kolejnym zabiegiem jest stosowanie nawozów naturalnych, np. kompostu, obornika lub nawozów zielonych bogatych w materię organiczną, która
wykazuje zdolność wiązania obecnych w glebach jonów
metali. Skutecznym sposobem zmniejszającym zabrudzenia warzyw jest mulczowanie (ściółkowanie) gleby,
które polega na przykryciu gleby podłożem złożonym
z trawy, słomy, trocin, kory, wiór itp. W ten sposób rośliny nie dotykają podłoża np. liście sałaty i nie brudzą
się ziemią [18]. Użytkownicy ogrodów powinni zrezygnować z uprawy gatunków warzyw silnie kumulujących
metale ciężkie na rzecz gatunków pobierających niewielkie ilości metali z gleb. Do najsilniej kumulujących
warzyw zalicza się: marchew, sałatę, kapustę, seler oraz
pietruszkę. W ich miejsce należy wprowadzić uprawy takich warzyw, jak: groch, fasola, soja, ogórek, dynia, kabaczek, pomidor, papryka czy bakłażan [18]. Ważne są
również zachowania konsumentów poprzedzające spożycie warzyw, które pozwolą zmniejszyć wielkość narażenia na metale poprzez ich dokładne mycie oraz obieranie ze skórki. Czynności te mogą zmniejszyć zawartość
metali nawet o 80% [18].
W związku z dużymi zdolnościami kumulacji metali przez
marchew [26] oraz ze względu na fakt, że warzywo to
stanowi istotny składnik diety niemowląt i małych dzieci,
rodzice powinni być świadomi, aby nie karmić potomstwa
tym warzywem uprawianym we własnym ogrodzie, na
glebie o nieznanej zawartości metali ciężkich. Istnieje
bowiem ryzyko poważnego narażenia dzieci, w przypadku
których każda najmniejsza ilość ołowiu jest czynnikiem
ryzyka wystąpienia poważnych zaburzeń zdrowotnych [27].
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
W przypadku badanych gleb pochodzących z pól uprawnych koncentracja metali ciężkich, za wyjątkiem jednego stanowiska, nie przekraczała maksymalnej zawartości
dopuszczalnej. Jednak fakt ten nie gwarantuje, że uprawiane w tym obszarze warzywa będą zawierały metale
w stężeniach normatywnych. Tym bardziej, że gleby pochodzące z niektórych stanowisk charakteryzowały się
odczynem bardzo kwaśnym. Dlatego też, rolnicy powinni,
podobnie jak użytkownicy ogrodów, stosować regularne
wapnowanie i nawożenie gleb nawozami organicznymi.
Ze względu na wykazane w niniejszej pracy duże zróżnicowanie zanieczyszczenia gleb aglomeracji śląskiej
metalami ciężkimi bardzo ważną rolę w zakresie zarządzania ryzykiem zdrowotnym społeczeństwa spełniają
władze samorządowe, które przed podjęciem decyzji dotyczących zagospodarowania przestrzennego powinny
dokonać analizy zawartości metali ciężkich w glebach.
W przypadku wykazania wysokich koncentracji, tereny
nie mogą być wykorzystywane np. na rzecz działalności
ogródków działkowych, na terenie których wielu działkowców prowadzi uprawy warzyw. Bardziej właściwym
rozwiązaniem będzie przeznaczenie tego obszaru na prowadzenie działalności przemysłowej, usługowej lub handlowej. Powierzchnia gleby powinna zostać pokryta nawierzchnią (np. asfaltem, betonem lub żwirem), która
uniemożliwi unoszenie się pyłu metalonośnego [24]. Innym rozwiązaniem może być rekultywacja gleb, jednak
procesy oczyszczania gleb są bardzo kosztowne i czasochłonne. Natomiast w przypadku tych terenów, które pomimo znacznego zanieczyszczenia są dotychczas użytkowane przez społeczeństwo (osiedla, boiska, ogrody
i inne) należy w miarę możliwości wprowadzić wyżej
opisywane zabezpieczenia mechaniczne. Równie istotne
są działania edukacyjne prowadzone w społeczeństwie,
które pozwolą mieszkańcom aglomeracji śląskiej zarządzać własnym ryzykiem zdrowotnym, w taki sposób, aby
minimalizować narażenie na metale ciężkie, stanowiące
wciąż aktualny problem tego regionu.
Wnioski
powinny dokonać kontroli zawartości metali ciężkich
w glebach.
L I T E RAT U RA
[1]
[2]
[3]
[4]
[5]
[6]
[7]
[8]
[9]
[10]
[11]
[12]
[13]
[14]
[15]
[16]
1. Badane gleby w aglomeracji górnośląskiej charakteryzują się ogromnym zróżnicowaniem zanieczyszczenia metalami ciężkimi. Pomimo znacznego ograniczenia emisji metali do środowiska niektóre gleby
nadal zawierają bardzo wysokie stężenia kadmu, ołowiu i cynku.
2. Na terenach silnie zanieczyszczonych metalami ciężkimi należy podjąć działania służące ograniczeniu narażenia społeczeństwa, w szczególności dzieci, np.
poprzez zabezpieczenie powierzchni placów zabaw
i boisk nawierzchniami ochronnymi, czy też poprzez
zaprzestanie spożycia lokalnie uprawianych warzyw.
3. Władze samorządowe przed podjęciem decyzji dotyczącej sposobu zagospodarowania określonego terenu
[17]
[18]
[19]
[20]
[21]
[22]
Wojciechowska-Mazurek M., Starska K., Brulińska-Ostrowska E. i wsp.:
Ocena zanieczyszczenia żywności pierwiastkami szkodliwymi dla zdrowia. Bromatol Chem Toksykol 2008; 41 (3): 468-474.
Poręba R., Gać P., Poręba M. i wsp.: Związek między przewlekłym narażeniem na ołów, kadm i mangan a wartością ciśnienia tętniczego oraz występowaniem nadciśnienie tętniczego. Medycyna Pracy 2010; 61 (1): 5-14.
Diatta J.B., Chudzińska E., Wirth S.: Assessment of heavy metal
contamination of soils impacted by a zinc smelter activity. J Elementol
2008; 13 (1): 5-16.
Skerfving S.: Heavy Metal Toxicology. Appl Radiat Isot 1998; 49 (5/6):
697.
Dziadek K., Wacławek W.: Metale w środowisku. Cz. I. Metale ciężkie
(Zn, Cu, Ni, Pb, Cd) w środowisku glebowym. Chemia, dydaktyka,
ekologia, metrologia 2005; 10 (1-2): 33-44.
Dmochowski D., Dmochowska A.: Ocena zagrożeń związanych z emisją
metali ciężkich z tras komunikacyjnych w aspekcie bezpieczeństwa ekologicznego na terenach o wysokim stopniu zurbanizowania. Zeszyty
Naukowe SGSP 2011; 41.
Wyszkowska J., Kucharski J.: Zesz Probl Post Nauk Roln 2003, 492: 435442.
Kaszubkiewicz J., Kawałko D.: Zawartość wybranych metali ciężkich
w glebach i roślinach na terenie powiatu jeleniogórskiego. Ochrona środowiska i zasobów naturalnych 2009; 40: 177-189.
Dmochowski D., Prędecka A., Mazurek M., Pawlak A.: Ocena zagrożeń
związanych z emisją metali ciężkich w aspekcie bezpieczeństwa ekologicznego na przykładzie ogródków działkowych w aglomeracji miejskiej.
Polski przegląd medycyny i psychologii lotniczej 2011; 3 (17): 257-265.
Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 9 września 2002 r. w sprawie
standardów jakości gleby oraz standardów jakości ziemi. Na podstawie
art. 105 ust. 1 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony Środowiska (Dz. U. z 2001 r., Nr 62, poz. 627 i Nr 115, poz. 1229 oraz z 2002 r.,
Nr 74, poz. 676, Nr 113, poz. 984 i Nr 153, poz. 1271).
Kabata-Pendias A., Pendias H.: Biogeochemia pierwiastków śladowych.
PWN, Warszawa 1999.
Kontrolne badania skażenia gleb metalami ciężkimi i siarką na terenie
powiatu polkowickiego. Pszczyna 2010.
Maciejewska A., Kwiatkowska J.: The influence of anthropogenic factors
on degrada-tion of soil along highways as well as in the city of Warsaw.
First International Conference on Soils of Urban, Industrial, Traffic and
Mining Areas, vol. III, s. 749-754, Universität-GH Essen 2000.
Greinert A.: Normy zawartości metali ciężkich w glebach w Polsce i UE
w kontekście ich mobilności w warunkach presji urbanistycznej. [W:]
Ekotoksykologia w ochronie środowiska / red. B. Kołwzan, K. Grabas [Wrocław]: Polskie Zrzeszenie Inżynierów i Techników Sanitarnych.
Oddział Dolnośląski 2008: 121-128.
Greinert A.: Studia nad glebami obszaru zurbanizowanego Zielonej
Góry. Oficyna Wydawnicza Uniwersytetu Zielonogórskiego 2003; ISBN
83-89321-38-6.
Budzyński I.: Powierzchnia i ludność w przekroju terytorialnym w 2011 r.
Główny Urząd Statystyczny. Departament Metodologii, Standardów i Rejestrów, ISBN 1505-5507, Warszawa 2011 .
Kucharski R., Marchwińska E., Gzyl J., Wala B., Matula F., Strzępek P.:
Ocena przydatności zanieczyszczonych terenów rolniczych do produkcji
roślin jadalnych i paszowych. Instytut Ekologii Terenów Uprzemysłowionych. Katowice 1994.
Jarosz W.: Bezpieczna produkcja warzyw i owoców w ogrodach działkowych. Instytut Ekologii Terenów Uprzemysłowionych w Katowicach,
Katowice 1995.
Kulka E.: Ocena narażenia dzieci na metale toksyczne. Instytut Ekologii
Terenów Uprzemysłowionych (http://ekologia-info.eu).
Lidsky T.I., Schneider J.S.: Lead neurotoxicity in children: basic
mechanisms and clinical correlates. Brain. 2003 Jan;126(Pt 1):5-19.
Jakubowski M.: Low-level environmental lead exposure and intellectual
impairment in children--the current concepts of risk assessment. Int J
Occup Med Environ Health. 2011 Mar;24(1):1-7. Epub 2011 Feb 16.
Nordberg G., Jin T., Wu X., Lu J., Chen L., Liang Y., Lei L., Hong
F., Bergdahl I.A., Nordberg M.: Kidney dysfunction and cadmium
exposure – Factors influencing dose-response relationships. J Trace Elem
Med Biol. 2012 Jun;26(2-3):197-200. Epub 2012 May 5.
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
175
[23] Youness E., Mohammed N.A., Morsy F.A.: Cadmium impact and
osteoporosis: Mechanism of action. Toxicol Mech Methods. 2012 Jun 18.
[Epub ahead of print].
[24] Young T.M., Heeraman D.A., Sirin G., Ashbaugh L.L.: Resuspension
of soil as a source of airborne lead near industrial facilities and highways.
Environ Sci Technol. 2002 Jun 1;36(11):2484-90.
[25] Nielsen J.B., Kristiansen J.: Remediation of soil from lead-contaminated
kindergartens reduces the amount of lead adhering to children's hands.
J Expo Anal Environ Epidemiol. 2005 May;15(3):282-8.
[26] Gzyl J.: Lead and cadmium contamination of soil and vegetables in the
Upper Silesia region of Poland. Sci Total Environ. 1990 Jul;96(1-2):
199-209.
[27] Centers for Disease Control and Prevention (CDC) Advisory Committee
on Childhood Lead Poisoning Prevention. Interpreting and managing
blood lead levels < 10 microg/dL in children and reducing childhood
exposures to lead: recommendations of CDC's Advisory Committee on
Childhood Lead Poisoning Prevention. MMWR Recomm Rep. 2007 Nov
2;56(RR-8):1-16.
HENRYK MACIOŁEK1, ANETTA ZIELIŃSKA2
Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach, Filia w Piotrkowie Trybunalskim
2
Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego, WNE, Warszawa
1
Aspekty bezpieczeństwa i higieny pracy
w produkcji rolno-hodowlanej
w świetle wybranych regulacji prawnych
Aspects of occupational health and safety in agricultural production
in the light of selected regulations
Streszczenie:
Istotą bhp jest oddziaływanie informacyjno-dydaktyczne na rzecz poprawy bezpieczeństwa, higieny pracy i ochrony pracy
w rolnictwie. Oddziaływanie to ma na celu uświadomienie społeczeństwu, że do prowadzenia indywidualnego
gospodarstwa rolnego, oprócz umiejętności z dziedziny rolniczo-hodowlanej, mechaniczno-technologicznej niezbędna
jest dostateczna wiedza o zagrożeniach występujących podczas wykonywania określonego rodzaju prac oraz wiedza
o podstawowych zasadach bezpiecznej pracy. W definicji ochrony pracy mieści się również pojęcie bezpieczeństwa
fizycznego i zagrożenia biologicznego pracy. W założeniach ogólnych za bezpieczeństwo pracy należy, więc uważać,
działalność zmierzającą do ochrony pracownika, producenta, rolnika, hodowcę przed zagrożeniami wypadkowymi, czyli
takimi, które w efekcie przyczyniają się do powstania urazu, spowodowanego przez czynnik zewnętrzny, m.in. biologiczny,
fizyczny bądź chemiczny zaistniały w procesie pracy. Istotą bezpieczeństwa i higieny pracy przede wszystkim jest
bezpieczna organizacja pracy przy przestrzeganiu bezpiecznych i racjonalnych zasad postępowania w danym środowisku.
Abstract:
The essence of OHS is activities consisting in providing information and education conducive to the improvement of
occupational health and safety as well as labour protection in agriculture. These activities aim at making society aware
that running a privately owned farm requires, apart from technical skills related to growing crops and breeding livestock,
knowledge of hazards associated with carrying out certain kinds of work and knowledge of the basic principles of safe
work. The definition of labour protection also includes the notions of physical safety and biohazards. Consequently, work
safety should be generally understood as an activity aimed at protecting employees, manufacturers, farmers, breeders
against accidents, i.e., events resulting in an injury and caused by external factors, e.g. biological, physical and chemical
ones, arising in the process of work. The essence of occupational health and safety is, first and foremost, safe organisation
of work, combined with compliance with the rules of safe and rational behaviour in a given environment.
Słowa kluczowe: przepisy, społeczeństwo, wymagania, rolnictwo, zasady bhp
Keywords: law, society, requirements, agriculture, health and safety at work
176
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
Wstęp
!
Istotą bhp jest oddziaływanie informacyjno-dydaktyczne na rzecz poprawy bezpieczeństwa, higieny pracy
i ochrony pracy w rolnictwie. Oddziaływanie to ma na
celu uświadomienie społeczeństwu, że do prowadzenia
indywidualnego gospodarstwa rolnego, oprócz umiejętności z dziedziny rolniczo-hodowlanej, mechaniczno-technologicznej niezbędna jest dostateczna wiedza o zagrożeniach występujących podczas wykonywania określonego rodzaju prac oraz wiedza o podstawowych zasadach bezpiecznej pracy. Warunki produkcji w gospodarstwach drobnotowarowych o kierunku produkcji
rolno-hodowlanej w Polsce, aktualnie w większości odbiegają znacznie od standardów europejskich. Według
oceny statystycznej wykazano, że częstotliwość wypadków w gospodarstwach rolnych jest kilkakrotnie wyższa
niż w przemyśle. Należy więc przyjąć, że problem ochrony rolnika jako producenta i jednocześnie pracownika
w procesie pracy ma nie tylko aspekt humanistyczny, ale
również i ekonomiczny. Głównym celem bhp w rolnictwie jest pokazanie, że człowiek w czasie wykonywania określonej pracy może być narażony na różnorodne
zagrożenia, wynikające nie tylko z samej pracy, lecz
również z oddziaływania warunków środowiska pracy,
które w efekcie prowadzą do powstawia i mnożenia się
wypadków w rolnictwie. Teoretycznie należy przyjąć, że
rolnictwo jest pracą twórczą, najbliższą naturze, budzącą
twórcze uczucia, ale przy tym jednostajną i systematyczną, tak jak przy maszynie. Wskutek tego odczuwanie
przez pracownika uciążliwości i monotonności pracy będzie tym samym mniejsze, a jej efektywność ekonomicznie uzasadniona wyższa, im bardziej sprzyjające będą warunki, w których dany proces produkcyjny przebiega. Dlatego też każde zamierzone działania oraz wydatek na poprawę warunków pracy przynosił będzie
w końcowym efekcie dochód ekonomicznie opłacalny
zarówno dla właściciela – producenta jak i pracownika.
!
W Polsce do promowania bezpiecznej pracy rolników
została prawnie zobligowana Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, Ustawą o ubezpieczeniu społecznym rolników z dnia 20 grudnia 1990 roku /Dz. U. Nr 7,
1998, poz. 25 z późn. zm/. Obwieszczenie marszałka
Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 10 marca 2008 r.
w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy „o ubezpieczeniu społecznym rolników” /Dz. U. 2008, Nr 50,
poz. 291 z późn. zm./. Szczegółowe regulacje prawne
uregulowano w Polsce kilkoma ustawami oraz resortowymi rozporządzeniami. Są to:
! Ustawa z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska. Obwieszczenie Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 23 stycznia 2008 r. w sprawie
ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy – Prawo ochrony
środowiska /Dz. U. 2008, Nr 25, poz. 150 z późn. zm./,
!
!
!
!
!
!
!
!
Ustawa z dnia 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy /Dz. U. 2007, Nr 89, poz. 589 z późn. zm./,
Ustawa z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie
żywności i żywienia /Dz. U. 2006, Nr 171, poz. 1225
z późn. zm./,
Ustawa z dnia 14 marca 1985 r. o Państwowej Inspekcji
Sanitarnej. Obwieszczenie Ministra Zdrowia z dnia
4 maja 2006 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu
ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej /Dz. U. 2006
Nr 122, poz. 851 z późn. zm./,
Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 - kodeks pracy /Dz. U.
1998, Nr 21, poz. 94 z późn. zm./,
Ustawa z dnia 24 sierpnia 1991 o ochronie przeciwpożarowej. Obwieszczenie Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 15 października 2009 r.
w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy
o ochronie przeciwpożarowej /Dz. U. 2009, Nr 178,
poz. 138/,
Ustawa z dnia 11 stycznia 2001 r. o substancjach i preparatach chemicznych.Obwieszczenie Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 27 sierpnia 2009 r.
w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o substancjach i preparatach chemicznych /Dz. U. 2009,
Nr 152, poz. 1222/,
Ustawa z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu
społecznym rolników. Obwieszczenie Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej z dnia 10 marca 2008 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników /Dz. U. 2008, Nr 50, poz.
291 z późn. zm/,
Ustawa z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony
środowiska. Obwieszczenie Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 23 stycznia 2008 r. w sprawie
ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy – Prawo ochrony
środowiska /Dz. U. 2008, Nr 25, poz. 150 z późn. zm./,
Ustawa z dnia 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy /Dz. U. 2007, Nr 89, poz. 589 z późn. zm./,
Ustawa z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie
żywności i żywienia /Dz. U. 2006, Nr 171, poz. 1225
z późn. zm/.
Wykonawstwo bezpośrednie zostało oparte o rozporządzenia resortowe, takie jak m.in.:
! Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej
z dnia 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy /Dz. U. 2003,
Nr 169, poz. 1650 z późn. zm./,
! Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 30 grudnia
2004 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy
związanej z występowaniem w miejscu pracy czynników chemicznych /Dz. U. 2005, Nr 11, poz. 86
z późn. zm./,
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
177
Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi
z dnia 9 września 2004 r. w sprawie kwalifikacji osób
uprawnionych do zawodowego uboju oraz warunków
i metod uboju i uśmiercania zwierząt /Dz. U. 2004,
Nr 205, poz. 2102 z późn. zm./,
! Rozporządzenie Ministra Polityki Społecznej z dnia
28 kwietnia 2005 r. w sprawie sposobu i trybu zgłaszania wypadku przy pracy rolniczej oraz ustalania
jego okoliczności i przyczyn /Dz. U. 2005, Nr 76, poz.
669/,
! Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 22 kwietnia
2005 r. w sprawie szkodliwych czynników biologicznych dla zdrowia w środowisku pracy oraz ochrony
zdrowia pracowników zawodowo narażonych na te
czynniki /Dz. U. 2005, Nr 81, poz. 716 z późn. zm./.
!
Wskutek stosunkowo niskiej kultury pracy i utrzymującej się wysokiej liczby wypadków w drobnotowarowych
gospodarstwach rolnych, o czym świadczyć mogą dane
statystyczne, w 1995 roku z inicjatywy Głównego Inspektora Pracy podpisano porozumienie partnerów społecznych na rzecz wspólnego działania, dotyczącego popularyzacji i promocji bezpieczeństwa pracy w rolnictwie [9, 10, 11, 12, 13, 16, 17]. W ramach podjętego porozumienia współdziałają: Wojewódzkie Komisje ds. Bezpieczeństwa i Higieny Pracy w rolnictwie, które jednocześnie określają podstawowe kierunki profilaktyki zawodowej, a także prowadzą działalność popularyzacyjną w zakresie ochrony pracy. W ramach kompetencji
określonych dla Wojewódzkiej Komisji działającej przy
Okręgowych Inspektoratach Pracy, działają takie jak:
Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, Izba Rolnicza, Wojewódzkie Inspektoraty Ochrony Roślin i Nasiennictwa, Wojewódzkie Ośrodki Doradztwa Rolniczego, Wojewódzkie Związki Kółek i Organizacji Rolniczych, Izby Weterynaryjne, Stowarzyszenia Naukowe Inżynierów i Techników Rolnictwa, Stowarzyszenie Kulturalno-Oświatowe Sołtysów, Wydziały Ochrony Środowiska, Wydziały Ochrony Środowiska, Wydziały Wojewódzkiego Urzędu Rolnictwa, Agencje Rolne Skarbu
Państwa, Wojewódzkie Inspektoraty Weterynarii, Wydziały Zdrowia, Instytucje Administracji Państwowej, Zarządy Kół Gospodyń Wiejskich, Organizacje Młodzieżowe
i Instytucje o charakterze społeczno-politycznym.
Zasadniczo w praktyce rolniczej ze względu na charakter pracy nie da się całkowicie wyeliminować czynników szkodliwych i uciążliwych, dlatego też należy społeczeństwu uświadomić ich istnienie w rolnictwie i wskazywać negatywny wpływ na organizm człowieka.
Ważnym elementem edukacyjnym jest szeroka działalność propagująca właściwe rozwiązania i metody pracy.
Popularyzacja zagadnień ochrony pracy ma szczególne
znaczenie dla podnoszenia poziomu kultury pracy. Jest
to zadanie długofalowe o trudno wymiernych efektach,
ale konieczne dla poprawy stanu bezpieczeństwa pracy
178
w rolnictwie. Mówiąc o ochronie pracy, powinniśmy mieć
w miarę dostępności na uwadze całokształt norm prawnych oraz spostrzeżeń i obserwacji, zarówno własnych
jak i badawczych z zakresu zachodzących procesów biologicznych i technicznych w rolnictwie, mających na celu ochronę praw poszczególnego producenta, pracownika, ochronę jego życia, zdrowia oraz zabezpieczenia
przed czynnikami niebezpiecznymi, szkodliwymi, uciążliwymi dla organizmu występującymi w danym środowisku pracy. W definicji ochrony pracy mieści się również pojęcie bezpieczeństwa fizycznego i zagrożenia biologicznego pracy. W założeniach ogólnych za bezpieczeństwo pracy należy więc uważać działalność zmierzającą do ochrony pracownika, producenta, rolnika, hodowcę przed zagrożeniami wypadkowymi, czyli takimi,
które w efekcie przyczyniają się do powstania urazu, spowodowanego przez czynnik zewnętrzny, m.in. biologiczny, fizyczny bądź chemiczny zaistniały w procesie pracy.
Istotą bezpieczeństwa i higieny pracy jest przede wszystkim bezpieczna organizacja pracy przy przestrzeganiu
bezpiecznych i racjonalnych zachowań ludzkich w danym środowisku.
W systemie ochrony pracy w Polsce przede wszystkim
należy uwzględnić:
- państwowy nadzór nad warunkami pracy,
- społeczny nadzór nad warunkami bhp,
- odpowiedzialność za naruszenie przepisów o ochronie
pracy przez pracodawców i pracownika,
- racjonalnego i bezpiecznego przedsięwzięcia na rzecz
ochrony pracy w rodzinnych gospodarstwach rolnych.
Naczelnym postulatem pracujących zawsze było, jest
oraz będzie systematyczne ograniczanie lub likwidacja
zagrożeń występujących w procesie pracy, a do tego niezbędna jest znajomość konkretnych zasad, przepisów
bhp, dostateczna wiedza i umiejętności praktyczne oraz
aktywna i odpowiedzialna postawa pracowników. W tym
celu podejmowane są działania popularyzacji zagadnień
ochrony pracy poprzez rozpowszechnianie, propagowanie i nauczanie umożliwiające zdobywanie wiadomości,
umiejętności oraz adaptacji do odpowiednich nawyków
wśród szerokich kręgów społeczeństwa, które należy
wdrażać i zaliczać do podstawowych zasad ochrony zdrowia i życia w gospodarstwie rolnym.
Zasady ochrony zdrowia i życia w gospodarstwach rolnych
W gospodarstwie rolnym należy przestrzegać zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, a przede wszystkim zasad
dotyczących ochrony życia i zdrowia. Do podstawowych
zasad zalicza się:
! Zasady bezpieczeństwa przy użytkowaniu ciągników,
maszyn, urządzeń i narzędzi rolniczych. Przy nabywaniu sprzętu należy zwrócić szczególną uwagę, czy
sprzęt ten posiada znak bezpieczeństwa (znak „CE”).
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
! Przed przystąpieniem do użytkowania ciągnika, urządzenia lub narzędzia, należy zapoznać się z zasadami
bezpiecznej pracy określonymi w instrukcji obsługi,
a podczas użytkowania sprzętu ściśle je przestrzegać.
! Części maszyn rolniczych i urządzeń takie jak koła
pasowe, pasy, koła zębate, łańcuchy, wały, przekładnie, przeguby oraz końcówki wałków wystające poza
gabaryty maszyn, powinny być osłonięte w sposób
zapewniający bezpieczną ich obsługę. Wałki przekazu
mocy (wały przegubowe-teleskopowe) powinny być
osłonięte na całej długości osłoną stałą.
! Pasy transmisyjne przekazujące napęd z silnika elektrycznego bądź spalinowego do maszyn (młocarni,
sieczkarni, śrutownika, sternika piły tarczowej itp. powinny być zabezpieczone na całej swojej długości
w sposób uniemożliwiający pochwycenie lub uderzenie pasem osób obsługujących maszynę i osób współpracujących lub postronnych podczas pracy w razie
zerwania albo zsunięcia się koła pasowego. Nie wolno smarować kół pasowych oraz pasów transmisyjnych podczas ich pracy.
! Niedopuszczalne jest pozbawienie maszyn i urządzeń
osłon fabrycznych. Praca z maszynami i urządzeniami
bez osłon zabezpieczających mechanizmy nie może
być kontynuowana i jest urzędowo zabroniona.
! Maszyny i urządzenia posiadane lub nabywane w stanie zdekompletowanym należy pilnie wyposażyć
w brakujące osłony.
! Przed rozpoczęciem pracy ciągnika, maszyny rolniczej lub innego mechanicznego urządzenia w pierwszej kolejności należy sprawdzić prawidłowość współdziałania poszczególnych mechanizmów oraz stan
posiadania osłon zabezpieczających.
! Regulowanie i sprawdzenie poszczególnych mechanizmów oraz bieżąca konserwacja ciągników i maszyn
rolniczych mają być wykonywane tylko w czasie postoju i przy unieruchomionym silniku, a jeżeli siłą pociągową sprzętu rolniczego są konie – dopiero po
zatrzymaniu oraz ich wyprzęgnięciu.
! Nie należy podejmować żadnej pracy na maszynie
i urządzeniach mechanicznych w stanie nietrzeźwości, po spożyciu środków odurzających, jak również
w stanie niedomagań zdrowotnych lub złego samopoczucia.
! Niedopuszczalne jest przewożenie dzieci ciągnikami
rolniczymi oraz obsługiwanie ciągników bądź innego
sprzętu i urządzeń mechanicznych przez osoby niepełnoletnie lub niesprawne zdrowotnie.
! Ciągniki kołowe, szczególnie pracujące na pochyłościach (tereny górskie) powinny być wyposażone
w bezpieczne kabiny lub ramy ochronne.
! Należy zachować ostrożność przy łączeniu ciągnika
ze sprzętem współpracującym, szczególnie, gdy czynność ta wykonywana jest zespołowo.
! Niedopuszczalnym jest przebywanie między ciągnikiem a maszyną współpracującą oraz wchodzenie na
dyszel, zaczepy, ramy i inne części ciągnika bądź
przyczepy lub maszyny rolniczej podczas ich pracy
lub transportu.
! Podczas przerwy w pracy maszyn współpracujących
z ciągnikiem, napęd przekazu mocy silnika (ciągnika) powinien być wyłączony, a silnik unieruchomiony.
! Wszelkich napraw sprzętu towarzyszącego zawieszonego na ramie ciągnika można dokonywać jedynie
po uprzednim opuszczeniu sprzętu na podłoże lub na
odpowiednią podstawkę metalową lub drewnianą.
! Na ciągniku podczas pracy może przebywać na siedzeniu wyłącznie kierowca, który obsługuje ten ciągnik, chyba że ciągnik jest wyposażony w dodatkowe
drugie siedzenie, a dokument rejestracyjny przewiduje
możliwość przewożenia większej liczby osób.
! Podczas parkowania ciągnika na pewnej pochyłości
należy włączyć odpowiedni bieg przeciwdziałający
stoczeniu się ciągnika i zaciągnąć hamulec ręczny.
! Niedopuszczalnym jest jazda ciągnikiem (luzem) po
pochyłości przy wyłączonym biegu lub silniku.
! Niedopuszczalnym jest odchodzenie kierowcy od
ciągnika z uruchomionym silnikiem.
! Na pracującej maszynie nie powinny przebywać żadne
postronne osoby, jeśli instrukcja obsługi tego nie przewiduje (np. na sadzarkach do ziemniaków, siewnikach
zbożowych, nawozowych itp.).
! Podczas pracy rozrzutnika do nawozów sypkich bądź
granulowanych lub roztrząsacza obornika na skrzyni
ładunkowej oraz w odległości rozrzutu nawozów nie
może przebywać żadna osoba.
! Usuwanie pozostałości obornika lub nawozów, czyszczenie, mycie, konserwacja mogą być wykonywane
jedynie przy wyłączonym napędzie roztrząsacza lub
rozrzutnika podczas unieruchomiania silnika przy ciągniku.
! Odzież ochronna obsługującego wszelkiego typu kombajny (kombajnisty) powinna być odpowiednio dopasowana do określonej osoby (obcisły).
! Nie należy wykorzystywać kombajnu jako stacjonarnej
maszyny.
! Podczas urządzeń z ruchomymi elementami roboczymi (tnącymi, gniotącymi, rozdrabniającymi) należy
bezwzględnie unikać manipulowania rękami w pobliżu elementów roboczych, a rozdrobniony produkt
można przesuwać wyłącznie za pomocą drewnianych
popychaczy i łopatek dostosowanych do tego celu.
! Niedopuszczalnym jest otwieranie komory bijakowej
maszyn rozdrabniających pasze podczas jej pracy.
! Sprzęt i elementy maszyn podniesione mechanicznym podnośnikiem (np. przyrząd żniwny kombajnu)
należy zabezpieczyć dodatkowo podpórkami przed
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
179
opadnięciem i ewentualnym przygnieceniem osób niepracujących lub postronnych. Nie należy dokonywać
oględzin urządzeń kombajnu od dołu przy pracującym
silniku bądź przy manipulacjach sprzęgła – grozi śmiercią leżącego.
! Sieczkarnie powinny być wyposażone w sprawne
wyłączniki służące do zatrzymywania walców zgniotu,
formowania grubości ciętej słomy i innych objętościowych pasz lub nadawania im ruchu wstecznego.
! Piły tarczowe (pilarki tarczowe) powinny być wyposażone w kaptur ochronny osłaniający górne zęby piły
pozostające nad stołem roboczym lub w osłonę tarczy
piły znajdującej się pod stołem oraz w klin rozdzielczy ustawiony za tylnymi zębami piły. Piły tarczowe
(pilarki tarczowe) do cięcia poprzecznego winny posiadać urządzenia doprowadzające materiał, takie jak:
sanki, ruchomy stół lub kozioł (kosz) wahadłowy.
Urzą-dzenia doprowadzające powinny posiadać
uchwyty przytrzymujące przecinany materiał, które
odpowied-nio zabezpieczają go przed wysunięciem się
obra-bianych elementów z prowadnic.
! W czasie użytkowania maszyn i urządzeń do obróbki
drewna i metali (pilarek, szlifierek itp.) wskazane jest
używanie odpowiednich ochron osobistych w postaci
kasku, osłony twarzy, okularów, ochronników słuchu
i temu podobnych. Odzież robocza winna być odpowiednio dostosowana, zapięta, bez zwisających elementów i biżuterii.
Zasady bezpieczeństwa przy użytkowaniu urządzeń
i instalacji elektrycznych
Do podstawowych zasad bezpieczeństwa i higieny pracy podczas eksploatacji oraz użytkowania urządzeń
i instalacji elektrycznych należy:
! Użytkowanie instalacji elektrycznej oraz urządzeń
elektrycznych powinno się odbywać zgodnie z ich
przeznaczeniem i według wskazań producenta. Niedopuszczalnym jest dokonywanie we własnym zakresie przeróbek, jak też wykonywanie połączeń prowizorycznych. Naprawy i przeróbki instalacji należy
zlecać uprawnionym osobom – wykwalifikowanym.
! Przewody elektryczne – tzw. kable mogą być łączone tylko za pomocą gniazd i wtyczek. Izolacja przewodów nie może być uszkodzona (popękana, przecięta, krucha, rozpadająca się).
! Wszystkie elementy osprzętu (gniazda, wtyczki, wyłączniki itp.) powinny być na bieżąco sprawne technicznie, nieuszkodzone z gwarancją wytwórcy uprawnionego.
! W pomieszczeniach gospodarskich (piwnicach, oborach, chlewniach, kurnikach, owczarniach, stajniach)
stosować należy przewody izolowane i w ochronnej
powłoce, a oprawy, puszki i wyłączniki – szczelne
/hermetyczne/, zabezpieczające elementy metalowe
180
przed wilgocią i żrącymi gazami /metanem, amoniakiem, CO2 i innymi.
! Silniki elektryczne (zamontowane w maszynach i poza nimi) oraz chłodziarki, pralki, piekarniki, grzejniki,
olejarki – powinny być podłączone do gniazd elektrycznych uziemionych lub „wyzerowanych”. Pożądane jest zainstalowanie w „skrzynce licznikowej”
ochronnego wyłącznika przeciwpożarowego.
! Wskazane jest używanie oświetlenia przenośnego
lamp zasilanych poprzez transformator zmieniający napięcie z 220 V na napięcie bezpieczne (nie wyższe niż
25V).
Zasady bezpieczeństwa w transporcie rolniczym
Podstawowe zasady bezpieczeństwa w transporcie rolniczym to:
! Materiały objętościowe przewożone na drogach publicznych powinny być tak umieszczone i ułożone, nakryte – plandeką oraz przymocowane, aby nie spadły
podczas transportu i nie stwarzały zagrożenia dla innych użytkowników drogi. Podczas załadunku należy
przestrzegać zasad, aby rozmiary były zgodne z przepisami ruchu drogowego (maksymalna szerokość
2,5 m, wysokość mierzona od powierzchni drogi – 4 m.
! Na transportowanych ziemiopłodach i innych materiałach (ziemniakach, burakach bądź drewnie, sianie,
słomie itp.), szczególnie na ładunkach objętościowych,
nie należy przewozić osób ani żadnych ciężkich lub
ostrych przedmiotów.
! Używając przyczep ciągnikowych lub samochodów
ciężarowych po drogach dozwolonych urzędowo do
przewozu osób do pracy i z pracy polowej należy je
odpowiednio do tego celu przystosować poprzez zamontowanie siedzeń, podwyższenie burt oraz wyposażyć w odpowiednią drabinkę służącą do wchodzenia i schodzenia z samochodu.
! Do schodzenia z przyczepy lub wozu załadowanego
materiałem objętościowym należy używać drabinki
(podczepionej na burcie podczas przejazdu).
! Pojazdy konne poruszające się po drogach o zmroku
muszą być oświetlone zgodnie z przepisami kodeksu
drogowego.
! Przewóz zwierząt powinien odbywać się w specjalnych
do tego celu przystosowanych pojazdach (przyczepach,
naczepach), zapewniających wygodę transportowanym
zwierzętom i bezpieczeństwo jazdy kierowcy.
! Podczas przenoszenia ciężarów należy stosować zasadę „zgięte nogi, proste plecy, podnosić się płynnie do
góry i do przodu”.
Niedopuszczalne jest – bez narażania się na ujemne
skutki zdrowotne – podnoszenie i przenoszenie ciężarów
większych niż 50 kg w przypadku mężczyzn i 25 kg
w przypadku kobiet.
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
Zasady bezpieczeństwa przy obsłudze zwierząt gospodarskich
! W budynkach inwentarskich bezwzględnie należy
utrzymywać porządek, czystość, zapewniający bezpieczeństwo pracy. Narzędzia ostre, nie używane
w danej chwili do pracy, należy przechowywać osobno zamknięte. Nie zastawiać przejść, stałych korytarzy.
! Wszystkie pomieszczenia inwentarskie oraz wybiegi
i okólniki dla zwierząt powinny być przynajmniej
dwukrotnie w ciągu roku (wczesną wiosną i w okresie
jesieni) gruntownie oczyszczone oraz w zależności
od niezbędnych potrzeb wybielone świeżo gaszonym
wapnem.
! Niedopuszczalnym jest umieszczanie podwyższeń
oraz progów w otworach drzwiowych pomieszczeń
gospodarskich.
! Nieobudowane otwory w stropach obiektów inwentarskich służące do zrzucania pasz objętościowych
(słomy, siana, plew itp. powinny być odpowiednio zabezpieczone listwą przypodłogową o wysokości minimum 15 cm i poręczami na wysokości 1,1 m.
! Wszelkie uszkodzenia podłoża w budynkach inwentarskich (pęknięcia podłogi, wytworzone wgłębienia
i dziury, ubytki, przypadkowe otwory) należy na bieżąco naprawiać, a zbędne wystające przedmioty z podłogi, ścian, przegród i sufitów (np. gwoździe, druty,
haki) natychmiast usuwać.
! Powierzchnia użytkowa stanowisk dla zwierząt powinna być odpowiednio duża, wygodna, w miarę ciepła,
sucha, by istniał możliwie swobodny dostęp dla zwierząt jak i dla osób przy obsłudze tych zwierząt.
! Zwierzęta gospodarskie, a w szczególności buhaje,
ogiery oraz krowy, klacze ze źrebakami, lochy z prosiętami, knury powinny być w miarę możliwości obsługiwane i nadzorowane przez te same osoby.
! Przy obsłudze buhajów i ogierów w wieku ponad 1 rok
oraz w miarę możliwości knurów w wieku powyżej
9 mies. nie powinny pracować kobiety i osoby młodociane oraz osoby słabe fizycznie i niepełnosprawne.
! Do przeprowadzania krów na pastwiska należy używać bezpiecznych linek (lnianych jutowych bądź bawełnianych), które w razie szarpnięcia przez zwierzę
nie spowodują u prowadzącej osoby okaleczenia rąk
lub innych urazów kończyn bądź okolicy ciała.
Aby uchronić się przed chorobami odzwierzęcymi (brucelozy, wąglika, wścieklizny, riketsjozy, chlamidiozy, leptospirozy, boreliozy, tularemii, kampylobakteriozy, jersiniozy, salmonelli, różycy, listeriozy, streptokokozy, gruźlicy oraz grzybów pleśniowych – Aspergillus fumigatus
i Aspergillus flarus, mikotoksyn oraz pasożytów, toksoplazmozy, bąblowicy, włośnicy, alergenami ptaków
i ssaków, profilaktycznie należy: w przypadku kontaktów ze zwierzętami chorymi bądź podejrzanymi o chorobę przenoszoną na ludzi, stosować odpowiedni sprzęt
ochronny (rękawice i buty gumowe, półmaski, często dezynfekować buty i ręce). Przed i po pracy ze zwierzętami zabezpieczyć ewentualne rany, otarcia skóry odpowiednimi opatrunkami (po odkażeniu) oraz wszelkie skaleczenia odkrytych części ciała (rąk, palców, nóg, głowy).
W przypadku skaleczeń przedmiotami zanieczyszczonymi ziemią lub obornikiem, względnie pogryzienia przez
chore zwierzę, natychmiast należy zgłosić się do lekarza
weterynarii i medycyny.
Przed spożywaniem posiłków lub paleniem papierosów
w przeznaczonym pomieszczeniu sanitarnym należy myć
ręce z użyciem środka dezynfekującego.
Zasady bezpieczeństwa przy stosowaniu środków
ochrony roślin
! Należy podkreślić, że prac związanych ze środkami
chemicznymi nie może wykonywać młodzież poniżej 18 roku życia, kobiety ciężarne, ludzie chorzy na
choroby układu nerwowego, padaczkę, gruźlicę i inne
choroby płuc, choroby przewodu pokarmowego, choroby niewydolności krążenia, po przebytych zawałach, chorobach układu krążenia, zatorach i innych,
przy chorobach wątroby, nerek, ostrych chorobach
psychicznych, schorzenia oczu (szczególnie stany zapalne), przy chorobie alkoholowej oraz osoby chore na
inne choroby przewlekłe, a także ludzie w okresie
rekonwalescencji pochorobowej.
! Podczas wykonywania wszelkich prac związanych ze
stosowaniem chemicznych środków ochrony roślin
bezwzględnie należy używać odzieży ochronnej lub
specjalnie do tego celu przeznaczonej odzieży roboczej
oraz sprzętu ochrony osobistej.
W skład kompletu odzieży i sprzętu ochrony osobistej
przy stosowaniu środków ochrony roślin wchodzą:
ubranie chroniące przed ciekłymi środkami ochrony
roślin (spodnie, bluza i kapelusz typu rybackiego lub
kombinezon impregnowany z kapturem), buty i rękawice gumowe, okulary ochronne lub ekran ochronny,
półmaski lub maski twarzowe.
! Do pracy ze środkami ochrony roślin nie należy przystępować na czczo.
W dniu pracy, a także w dniu poprzedzającym prace i po
jej zakończeniu, nie wolno spożywać napojów alkoholowych.
! Po zakończeniu pracy oraz zdjęciu ubrania i bielizny
w pierwszej kolejności należy dokładnie umyć ciepłą
wodą z mydłem ręce i twarz, a następnie całe ciało
(wziąć kąpiel, gdy jest taka możliwość).
! Bezwzględnie należy przestrzegać okresów karencji
zbioru – postępować zgodnie z instrukcją producenta (okresu od terminu ostatniego zabiegu do terminu
zbioru roślin).
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
181
! Środki ochrony roślin należy przechowywać w fabrycznych, szczelnie zamkniętych opakowaniach zaopatrzonych w etykiety podające nazwę preparatu.
Przed stosowaniem zapoznać się z instrukcją lub kartą charakterystyki. Uszkodzone opakowanie powinno
być wymienione na opakowanie zastępcze.
! Środki ochronny roślin należy przechowywać w pomieszczeniu niedostępnym dla osób postronnych,
szczególnie dzieci; w pomieszczeniu tym nie należy
przechowywać innych materiałów za wyjątkiem odzieży ochronnej używanej przy pracach chemicznych
oraz pustych opakowań po zużytych środkach.
! Jeżeli na etykiecie nie ma informacji o zwrocie pustych opakowań do producenta, należy dokładnie wypłukać, a następnie złożyć na składowisku środków
niebezpiecznych wyznaczonym przez miejscowe władze, a gdy takiego nie ma w rejonie – na wysypisku odpadów komunalnych przeznaczonych do tego
celu lub spalić, a pozostałości po spaleniu zakopać na
wysypisku.
Zasady bezpieczeństwa przy pracy na określonych wysokościach lub zagłębieniach związanych z rolnictwem
! Podczas zwożenia zbiorów rolnych, zbóż, siana, koniczyny i innych produktów o charakterze objętościowym powinien być ustalony sposób porozumiewania się między (powożącym końmi lub traktorem)
a osobą układającą na wozie bądź na przyczepie.
Każde ruszenie ciągnikiem lub koniem winno być
poprzedzone uzgodnionym sygnałem, np. podniesienie
ręki do góry bądź uruchomieniem sygnału ciągnika,
włączenie światła czerwonego itp.
! Drabiny używane w obejściu gospodarskim powinny
być wykonane z odpowiedniego materiału, gwarantującego dużą wytrzymałość. Zasadniczym elementem bezpiecznej drabiny są mocne i właściwie zamocowane poszczególne szczeble. Zakończenie drabiny
służącej w gospodarstwie należy zabezpieczać przed
jej poślizgiem lub nadmiernym przechyłem (u góry
powinny być zamontowane haki, a u dołu gumowe lub
ostre, w zależności od podłoża, odpowiednie zakończenie.
! Włazy pionowe (ścienne) na strychy, poddasza, powinny posiadać uchwyty do zamocowania drabiny
oraz uchwyty ułatwiające wejście i zejście z drabiny.
Ponadto właz powinien mieć uchylną barierkę zabezpieczającą osobę pracującą na strychu przed spadnięciem.
! Schody powinny być mocne, wygodne, ze stopniami
wykonanymi z materiału niepoślizgowego, zabezpieczone poręczą.
! W przypadku osób wchodzących do różnego rodzaju
zbiorników, silosów, zagłębień należy te osoby odpowiednio zabezpieczyć i wyposażyć w szelki bezpieczeństwa, zaczepione na silnej linie trzymanej przy
182
wchodzeniu, przez co najmniej dwie osoby pomagające, ale pozostające na powierzchni danego obiektu
przez cały okres wykonywanej pracy.
! Przy pracach remontowo-budowlanych należy stosować oryginalne, firmowe urządzenia, przeznaczone
do takiego celu: rusztowania, podesty i barierki o mocnej, stabilnej konstrukcji.
W gospodarstwie domowym ze względu na bezpieczeństwo zdrowotne zarówno człowieka jak i zwierząt nie
należy korzystać z naczyń służących do pojenia lub karmienia zwierząt przeznaczonych wyłącznie dla bydła,
koni, świń i innych.
! W pomieszczeniach przeznaczonych dla zwierząt należy na bieżąco dbać o czystość, przeprowadzać okresowo dezynfekcję oraz deratyzację.
! Zwierzęta chore, szczególnie niebezpieczne dla człowieka, trzeba pilnie odizolować od reszty stada, a produkty pochodzące od takiego zwierzęcia wykorzystywać na paszę wyłącznie po poddaniu obróbce termicznej (pasteryzacji, gotowaniu), pomieszczenia,
sprzęt, i ściółkę dokładnie wydezynfekować.
! Osoby mające kontakt z chorymi zwierzętami należy
pilnie poddać badaniu lekarskiemu – medycznemu.
! Podczas badania lekarsko - weterynaryjnego zwierzę-ta
należy odpowiednio obezwładnić przy zastosowa-niu
odpowiedniej linki zakładając u nasady rogów lub
poprzez założenie kleszczy Harmsa (u bydła) na przegrodę nosową. Najbezpieczniej jest korzystać ze stanowiska zabiegowego – poskromienia i obezwładnienia zwierząt należy dokonywać w obecności osób
uprawnionych, np. lekarz weterynarii, zootechnik, technik weterynarii itp.
Postępowanie w razie wypadku przy pracy w rolnictwie
! W razie zaistniałego wypadku należy poszkodowanemu udzielić pierwszej pomocy, stosownie do rodzaju
zagrożenia (np. odciągnięcie od maszyny, odłączenie od źródła energii elektrycznej, odpowiednie ułożenie i nakrycie chorego, założenie opatrunku tymczasowego, wykonanie, gdy taka konieczność zachodzi, sztucznego oddychania, masażu serca oraz wezwać natychmiast pomoc lekarską.
! Wypadek należy bez zbędnej zwłoki zgłosić najbliższej policji oraz placówce Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS) w celu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku. Miejsce i przedmioty
związane z wypadkiem należy w miarę możliwości
zabezpieczyć do czasu przeprowadzenia oględzin
przez pracownika KRUS i policji.
! Informacji o okolicznościach wypadku należy udzielić lekarzowi wezwanemu do udzielania pierwszej pomocy poszkodowanemu, a jeśli lekarz skieruje poszkodowanego na badania specjalistyczne, niezbędne
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
do ustalenia zawartości alkoholu w organizmie należy
poddać się temu badaniu. Przebieg wypadku powinien być dokładnie ewidencjonowany przez osoby
upoważnione (KRUS, policja, itp.)
Bezpieczeństwo jest najważniejszą sprawą, jaką każdy
rolnik powinien mieć na uwadze.
L I T E RAT U RA
[1]
Zakończenie
[2]
Błąd ludzki jest istotnym powodem większości wypadków podczas pracy związanej z użyciem sprzętu rolniczego. Pośpiech, nieostrożność i brak doświadczenia –
to podstawowe przyczyny nieszczęśliwych wypadków.
Podczas pracy wykonywanej przy użyciu maszyn większość nieszczęśliwych wypadków powstaje z powodu
nadmiernej prędkości, utraty kontroli nad maszyną, nieprzestrzegania znaków ostrzegawczych, poślizgu lub
upadku przy wchodzeniu na maszynę lub schodzeniu
z maszyny. Podczas naprawy lub konserwacji maszyny
większość nieszczęśliwych wypadków powstaje przy spawaniu lub posługiwaniu się narzędziami. Do najbardziej
powszechnych uchybień należy: niewłaściwa pozycja robocza, ześlizgnięcie się narzędzia, nietrafienie celu, złamanie narzędzia, szybujące odłamki i brak osłony twarzy
w czasie spawania. Nie wolno pracować bezmyślnie. Zachowanie ostrożności podczas pracy lub konserwacji maszyny jest najlepszym zabezpieczeniem przed nieszczęśliwym wypadkiem. Zawsze należy nosić właściwą odzież
ochronną. Unikać noszenia biżuterii i zbyt luźnej odzieży;
można nią zaczepić o ruchome części maszyny, wskutek
czego można doznać ciężkich obrażeń lub ponieść śmierć.
Rolnik przystępujący do pracy musi być fizycznie zdrowy i sprawny, w dobrej kondycji, nie może być pod
wpływem alkoholu, środków odurzających oraz lekarstw pogarszających wzrok, słuch i szybkość reakcji.
[3]
[4]
[5]
[6]
[7]
[8]
[9]
[10]
[11]
[12]
[13]
[14]
[15]
[16]
[17]
[18]
Bubień J.: Wypadki i choroby zawodowe rolników, „Aktualności Rolnicze”. Nr 12 WODR, Modliszewice 2002.
Bujak F.: Ciągniki i maszyny rolnicze a bezpieczeństwo dzieci. Zasady
udziału dzieci w procesach gospodarstwa rodzinnego. Instytut medyczny Wsi Lublin 2000.
Dutkiewicz J.: Co rolnik powinien wiedzieć o zagrożeniach biologicznych w środowisku pracy i wywołanych przez nie chorobach. Instytut
medyczny Wsi Wydanie II, Lublin 2000.
Koradecka D.: Badania i certyfikacja wyposażenia stanowisk pracy
w rolnictwie pod względem bezpieczeństwa i higieny pracy. KRUS,
Warszawa 1999.
Koradecka D.: Bezpieczeństwo pracy na wsi. Centralny Instytut Ochrony pracy KRUS nr 13 Warszawa nr 13.
Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego: Bezpieczna obsługa maszyn i urządzeń w gospodarstwie rolnym KRUS, Warszawa 1998.
Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego: Bezpieczna praca ze
zwierzętami w gospodarstwie rolnym KRUS, Warszawa 2002.
Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego: Ochrona zdrowia i życia
w gospodarstwie rolnym KRUS, Warszawa 1999.
Furmanek S.: Wypadkowość w rolnictwie indywidualnym województwa kieleckiego, Okręgowy Inspektorat Pracy, Kielce 1998.
Galniento S.: Informacja z realizacji przedsięwzięć na rzecz ochrony
pracy w rolnictwie indywidualnym w 2002r. Okręgowy Inspektorat Pracy,
Kielce 2002.
Groch J.: Wypadki przy pracy i choroby zawodowe rolników w 2002r..
„Gospodarz” nr 3, Warszawa 2003.
Groch j.: Wypadki śmiertelne wśród rolników w 2002r. „Gospodarz” nr 5,
Warszawa 2003.
Lechowski S.: Promocja bezpiecznej w rolnictwie, Instytut Medycyny
Pracy w Lublinie, 1996.
Rączkowski B.: BHP w praktyce, ODiDK Gdańsk 2010.
Serwański Z.: Praca dzieci w rolnictwie. BHP w rolnictwie. Okręgowy
Inspektorat Pracy, Kielce 1998.
Skrętowicz B. Zdrowie mieszkańców wsi. Instytut Medycyny Pracy,
Lublin 1994.
Stańska J., Majczak W.: Upowszechnienie wiedzy o zagrożeniach i zasadach bezpiecznej pracy wśród rolników indywidualnych (Doniesienia –
Humanizacja pracy). Fundacja Humanizacji Pracy, Warszawa 1998.
Walczak K.: Kodeks Pracy (Komentarz i suplement), Warszawa 2002.
ANDRZEJ WIĘCŁAW1, KAROLINA KRUPA2
1
2
Absolwent Wydziału Zdrowia Publicznego, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach
Katedra i Oddział Kliniczny Chirurgii Ogólnej, Bariatrycznej i Medycyny Ratunkowej w Zabrzu,
Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach
Fundusz pielęgnacyjny –
nowa składka ubezpieczenia społecznego
Stan wiedzy i opinie – październik 2010
The Care Fund – a new social insurance premium
The level of knowledge and opinions, October 2010
Streszczenie:
Wstęp
Starzejące się społeczeństwo, niewydolność systemu ubezpieczeń społecznych w Polsce, a także ciągle powiększający się
deficyt budżetowy, stwarzają potrzebę wprowadzenia nowych rozwiązań systemowych w ubezpieczeniu społecznym.
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
183
Celem pracy była analiza obecnie obowiązującego w Polsce systemu zabezpieczeń społecznych oraz zbadanie możliwości
poprawy sytuacji bytowej osób starszych poprzez utworzenie nowego funduszu celowego.
Materiał i metoda
Badania miały charakter mieszany – ilościowo-jakościowy i przeprowadzone zostały na przełomie września i października 2010 roku. Główną metodą badawczą, która została zastosowana w niniejszej pracy jest metoda prognostyczna
z elementami metod diagnostycznych. Badanie przeprowadzone zostało przy pomocy autorskiego kwestionariusza.
Wyniki
Wśród badanych osób prawie połowa – 42,20% (tj. 221 osób) ocenia swoją wiedzę o systemie zabezpieczenia społecznego obowiązującego obecnie w Polsce jako umiarkowaną. Znaczna cześć 32,80% respondentów (tj. 164 osoby)
uważa, że ich wiedza w tym temacie jest po prostu zła. Część grupy badawczej – 12,30% (tj.61 osób) jest zdania, że ich
wiedza w tym zakresie nie jest dostateczna. Podobna część badanej grupy – 11,80% (tj. 59 osób) twierdzi, że ich wiedza
w zakresie funkcjonowania zabezpieczenia społecznego jest dobra. Jedynie 1,00% ankietowanych (tj. 5 osób) jest w stanie
powiedzieć, że ich wiedza w tym zakresie jest bardzo dobra.
Wnioski
Obecnie funkcjonujący w Polsce system zabezpieczenia społecznego osób starszych i niezdolnych do samodzielnej egzystencji obarczony jest wieloma niedoskonałościami i budzi niezadowolenie społeczne. System opieki długoterminowej
wymaga przeprowadzenia gruntownych reform dostosowujących do dynamicznie zmieniającej się struktury demograficznej społeczeństwa.
Abstract:
Introduction
An aging society, an insufficient social security system in Poland, and a still growing budget deficit, create the need for
new solutions in the social insurance system. The aim of this study was to analyse the current Polish social security system
and explore ways of improving the living conditions of elderly people by creating a new special fund.
Materials and methods
A mix of quantitative and qualitative studies were conducted between September and October 2010. The main research
method used in this study was the predictive method with elements of diagnostic methods. The study was conducted using
a questionnaire of our design.
Results
Almost half of the respondents – 42.20% (221 people) – assessed their knowledge of the social security system currently in
force in Poland as moderate. A significant part of the respondents – 32.80% (164) – considered their knowledge of this
topic as simply being bad. Another part of the research group – 12.30% (61 people) – thought that their knowledge in this
area was not sufficient. A similar part of the study group – 11.80% (59 people) – said that their knowledge on the
functioning of social security was good. Only 1.00% of the respondents (5 people) could say that their knowledge in this
area was very good.
Conclusions
The current care system in Poland for the elderly and those who require assisted living has a number of imperfections
which are a source of dissatisfaction among the public. The long-term care system requires sweeping reforms that would
allow it to adapt to the dynamically changing demographic structure of society.
Słowa kluczowe: fundusz pielęgnacyjny, ubezpieczenie, składka
Keywords: care fund, the insurance contribution
Wstęp
Struktura demograficzna starzejących się społeczeństw
staje się coraz bardziej istotnym problemem. Od wielu
lat, nie tylko w Polsce, ale również w pozostałych wysokorozwiniętych państwach Unii Europejskiej, można zaobserwować znaczny wzrost odsetka ludzi starszych, będących w tak zwanym wieku poprodukcyjnym. Oznacza
to, iż osoby te muszą być niejako utrzymywane przez instrumenty funkcjonalne państwa, a ściślej rzecz ujmując –
przez proporcjonalnie zmniejszający się odsetek osób pracujących. Powiązane jest to również z niepokojącym zjawiskiem narastania liczby osób starszych i niesamodziel184
nych. Taka sytuacja w znacznym stopniu powoduje zwiększenie obciążeń systemu zabezpieczeń ochrony zdrowia
kosztami sprawowania opieki nad tą grupą ludności. Niewydolność systemu ubezpieczeń społecznych w Polsce,
a także ciągle powiększający się deficyt budżetowy, stwarzają potrzebę wprowadzenia takich rozwiązań profilaktycznych, przeznaczonych dla ludzi w podeszłym wieku,
które pozwoliłyby na poprawę sytuacji zdrowotnej, a także społeczno-ekonomicznej wymienionej części populacji
oraz dałyby możliwość ograniczenia wydatków pochodzących z budżetu państwa na poczet opieki medycznej
i usług opiekuńczych.
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
Aktualna sytuacja ekonomiczno-bytowa osób w wieku
emerytalnym, a także niepełnosprawnych, daleka jest
od standardów bogatszych państw Unii Europejskiej, takich jak np. Niemcy czy Szwecja. W obliczu niepokojących prognoz demograficznych wprowadzenie zmian
systemowych wydaje się być konieczne, zarówno z punktu
widzenia całej gospodarki jak i pojedynczych obywateli –
potencjalnych świadczeniobiorców.
Celem pracy była analiza obecnie obowiązującego w Polsce systemu zabezpieczeń społecznych oraz zbadanie
możliwości poprawy sytuacji bytowej osób starszych, posiadających ograniczoną zdolność do samodzielnej egzystencji, poprzez utworzenie nowego funduszu celowego,
z którego finansowane będą w przyszłości świadczenia
dla wyżej wymienionej grupy społecznej.
Materiał i metoda
Badania miały charakter mieszany – ilościowo-jakościowy i przeprowadzone zostały na przełomie września
i października 2010 roku. Główną metodą badawczą, która została zastosowana w niniejszej pracy jest metoda
prognostyczna z elementami metod diagnostycznych. Badanie przeprowadzone zostało przy pomocy autorskiego
kwestionariusza, dotyczącego: wiedzy o aktualnym systemie zabezpieczenia społecznego, subiektywnej oceny
obecnie funkcjonującego systemu, oceny stosunku
respon-dentów do propozycji zmian w zakresie
zabezpieczenia starości oraz niezdolności do samodzielnej
egzystencji rea-lizowanego w formie ubezpieczeniowej,
akceptacji spo-łecznej oraz oczekiwań społecznych
względem nowych rozwiązań systemowych.
Wypełniany samodzielnie przez respondentów kwestionariusz zawierał 19 pytań: 16 o charakterze zamkniętym –
jedno- i wielokrotnego wyboru oraz 3 pytania półotwarte.
W pracy wykorzystano elektroniczną formę sondażu ankietowego – ankietę internetową.
Kwestionariusz elektroniczny umieszczony został na stronie internetowej serwisu zajmującego się tworzeniem
i analizą ankiet – www.ankietka.pl. Udział w badaniu był
dobrowolny i oparty na tzw. „spontanicznej zgłaszalności”. Technika ta umożliwia wzięcie udziału w badaniu
szerokiej populacji osób korzystających z Internetu oraz
zapewnia respondentom pełną anonimowość.
Badanie skierowane było do wszystkich osób dorosłych,
zarówno kobiet jak i mężczyzn, a przebadana populacja stanowiła przekrój społeczeństwa pod względem wykształcenia oraz statusu zawodowego. Taki dobór próby
spowodowany był uniwersalnym charakterem tematu sondażu, dotyczącego każdego obywatela Polski.
Zasadnicza część kwestionariusza podzielona została na
cztery części – sprawdzenie wiedzy obywateli o funkcjonującym systemie zabezpieczenia społecznego oraz jego
ocena, zbadanie stosunku do proponowanych zmian systemowych i ich akceptacja. W sondażu udział wzięło 519
osób. Po odrzuceniu kwestionariuszy wypełnionych w niewłaściwy sposób, ostatecznej analizie poddano 500 ankiet.
Po przetworzeniu danych, szczegółowej analizie oraz interpretacji, sporządzono raport z badań i opisano wyniki.
Wyniki uzyskane w trakcie realizacji badania prezentowano w postaci wartości liczbowych oraz wartości odsetkowych podawanych w postaci procentów.
Wyniki badań
Uzyskane wyniki zostały pogrupowane i przedstawione
w pięciu częściach:
1. Charakterystyka badanej populacji;
2. Stan wiedzy o istniejącym systemie zabezpieczenia
społecznego;
3. Ocena obecnie funkcjonującego systemu;
4. Stosunek społeczny do propozycji wprowadzenia
ubezpieczenia pielęgnacyjnego;
5. Akceptacja i oczekiwania społeczne względem nowych rozwiązań systemowych.
Charakterystyka badanej populacji
Wśród ankietowanych 296 osób stanowiły kobiety (tj.
59,21%), a pozostała część, czyli 204 osoby, to mężczyźni (tj. 40,79% ).
Największy odsetek z próby – prawie połowę (tj. 46%),
stanowiły osoby w przedziale wiekowym 18-25 lat, następnie osoby w wieku 26-35 (tj. 24,40%). Grupa respondentów pomiędzy 36-45 rokiem życia stanowiła 14% populacji. Kolejna grupa w wieku 46-55 lat reprezentowała 10,80% grupy badawczej. Pozostałymi, mniejszościowymi grupami były osoby w wieku 56 do 65 lat oraz
powyżej 65 roku życia, które stanowiły kolejno 3,60%
i 1,60% populacji respondentów. Zauważyć można, że
wśród badanej grupy przeważali reprezentanci młodszych
warstw społecznych.
W badanej próbie ponad połowa, tj. 270 ankietowanych
(54%), posiadała wyższe wykształcenie. Osoby z wykształceniem średnim stanowiły – 36,80% respondentów
(tj. 184 osoby). Grupa osób z wykształceniem zawodowym obejmowała 37 osób, co stanowiło 7,40% grupy badawczej. Najmniejszą grupę respondentów stanowiły osoby z wykształceniem podstawowym – 9 osób, tj. 1,80%.
Zdecydowania większość – 357 ankietowanych (tj.
71,40%) wskazała, że pracuje. Przeważająca część osób
zatrudniona jest w sektorze prywatnym – 46,60% (tj. 233
osoby), część jest pracownikami sektora publicznego –
22,60% (tj. 113 osób), a niewielki procent stanowili pracodawcy sektora prywatnego – 2,20% (tj. 11 osób). Dość
liczną grupę – 24% (tj. 120 respondentów) reprezentowali
studenci. Najmniejszy udział w próbie stanowili emeryci
i renciści (4,60%) oraz osoby bezrobotne (4,80%).
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
185
Stan wiedzy o istniejącym systemie zabezpieczenia
społecznego
Wśród badanych osób prawie połowa – 42,20% (tj. 221
osób) ocenia swoją wiedzę o systemie zabezpieczenia
społecznego obowiązującego obecnie w Polsce jako
umiarkowaną. Znaczna cześć 32,80% respondentów (tj.
164 osoby) uważa, że ich wiedza w tym temacie jest po
prostu zła. Część grupy badawczej – 12,30% (tj. 61 osób)
jest zdania, że ich wiedza w tym zakresie nie jest dostateczna. Podobna część badanej grupy – 11,80% (tj. 59
osób) twierdzi, że ich wiedza w zakresie funkcjonowania zabezpieczenie społecznego jest dobra. Jedynie 1%
ankietowanych (tj. 5 osób) jest w stanie powiedzieć, że ich
wiedza w tym zakresie jest bardzo dobra.
Można zauważyć, iż przeważająca część populacji w swojej własnej ocenie nie zna dobrze systemu – nawet
w ogólny sposób. Taka nieznajomość skutkuje brakiem
wiedzy o wszelkich prawach i zagwarantowanych świadczeniach z punktu widzenia jednostki, w razie wystąpienia potencjalnej potrzeby. Wynik taki powinien skłaniać
administrację państwową do zwiększania świadomości
obywateli, ułatwiania dostępu do informacji oraz upraszczania procedur i reguł obowiązujących w systemie.
W kolejnym pytaniu badawczym zweryfikowano samoocenę respondentów pod względem wiedzy o systemie
zabezpieczenia społecznego w konkretnym przypadku.
Zawarte w ankiecie pytanie było pytaniem półotwartym,
w którym respondenci wypowiadali się na temat wiedzy
dotyczącej świadczeń pieniężnych (poza rentą i emeryturą), które gwarantowane są osobom starszym oraz niezdolnym do samodzielnej egzystencji.
Znaczna część wśród osób ankietowanych, którą stanowi
64,40% (tj. 322 osoby) nie potrafi wymienić żadnych
innych świadczeń poza rentą i emeryturą, które należą
się osobom niezdolnym do samodzielnej egzystencji oraz
osobom w podeszłym wieku. Pozostałe 178 osób, co stanowi 35,60% respondentów, twierdzi iż potrafi podać
przykład innych poza wymienionymi w ankiecie świadczeń dla osób starszych oraz niezdolnych do samodzielnej
egzystencji. Wśród najczęściej proponowanych odpowiedzi pojawiły się:
! zasiłek pielęgnacyjny – 51,50%,
! dodatek pielęgnacyjny – 21,87%,
! zasiłki – 8,98%,
! pomoc socjalna – 3,92%,
! zasiłek chorobowy – 3,36%,
! darmowa komunikacja – 2,80%,
! ubezpieczenia przedemerytalne – 2,80%,
! fundusze emerytalne – 2,24%,
! zasiłek opiekuńczy – 1,68%,
! świadczenie pielęgnacyjne – 1,68%,
! inne – 4,48% – w tej kategorii padły następujące propozycje: ubezpieczenie zdrowotne, świadczenia reha186
bilitacyjne, opieka rehabilitacyjna, usługi wypożyczania sprzętu rehabilitacyjnego, zasiłek na wizyty pielęgniarskie, alimenty dzieci dla rodziców, wczasy pod gruszą, ulgi mieszkaniowe.
Ilość błędnie udzielonych odpowiedzi lub bardzo ogólnikowy ich charakter potwierdza wnioski płynące z poprzedniego pytania. Wiedza respondentów na temat przysługujących świadczeń związanych z zabezpieczeniem
osób starszych i niepełnosprawnych jest niewystarczająca lub tylko ogólnikowa. Przyczyną tego stanu rzeczy
może być fakt, iż badana populacja składała się w dużej
mierze z osób należących do młodszych grup społecznych.
W badanej populacji znaczna część – 79,80% respondentów (tj. 399 osób) jest świadoma, że istnieje w systemie
zabezpieczenia społecznego pojęcie takie jak zasiłek pielęgnacyjny, dodatek pielęgnacyjny lub świadczenie pielęgnacyjne. Pomimo tego 20,20% (tj. 101 ankietowanych)
spośród grupy badawczej nigdy o nich nie słyszała.
Czterech na pięciu ankietowanych deklaruje, że spotkali
się w życiu przynajmniej z jednym z wyżej wymienionych
pojęć. Grupa ta stanowi wyraźną większość populacji,
nie można jednak stwierdzić czy wiedza w tym zakresie
jest u badanych właściwa i wystarczająca.
Ocena obecnie funkcjonującego systemu
Obowiązujący obecnie w Polsce system zabezpieczenia
społecznego dla większości respondentów jest przede
wszystkim chaotyczny i niedopracowany – uważa tak
46% (tj. 230 osób). Ponadto jest znacznie mniej korzystny niż w innych krajach – 41% (tj. 205 osób) oraz
zbyt niezrozumiały i skomplikowany – 36,20% (tj. 181
osób). Znaczna część sądzi także, że panuje w nim zbyt
duża biurokracja – 39,80% (tj. 199 osób), a tym samym
dość trudno uzyskać jakieś konkretne, przejrzyste i rzetelne informacje – 23% (tj. 115 osób). Nieliczni spośród ankietowanych (łącznie 7 osób) wypowiadali się
w pozytywny sposób odnośnie obowiązującego systemu
zabezpieczenia społecznego. Jedynie 0,06% uważa, że jest
on uporządkowany i skoordynowany, 0,4% podpisuje się
pod stwierdzeniem, że jest przejrzysty oraz przyjazny dla
osób ubezpieczonych. Nikt wśród grupy badawczej nie zaznaczył odpowiedzi „bardzo korzystny w porównaniu do
innych krajów” oraz „cieszący się zaufaniem społecznym”.
Takie wyniki nasuwają na myśl wniosek, że obecny system jest bardzo negatywnie oceniany przez większość
społeczeństwa i wymaga gruntownych zmian, przede
wszystkim w kwestii przepływu informacji wśród osób zainteresowanych. Niska wiedza o przysługujących świadczeniach może być spowodowana nieprzyjazną, skomplikowaną i chaotyczną organizacją systemu dla przeciętnego obywatela.
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
Następne pytanie umożliwiło respondentom z grupy badawczej ocenę funkcjonowania obecnego systemu zabezpieczenia społecznego. Oceniający ankietowani wybierali
w 5-stopniowej skali odpowiedzi, gdzie 1 – bardzo źle,
2 – źle, 3 – neutralnie, 4 – dobrze, 5 – bardzo dobrze oraz
ostatnie 0 – brak zdania w tym temacie. Pośród ankietowanych ponad połowa – 51,20% (tj. 256 osób) określa
obowiązujący w Polsce system zabezpieczenia społecznego jako bardzo źle zorganizowany i niedobrze funkcjonujący. Kolejna grupa licząca 89 osób, co stanowi
17,80% ankietowanych, oceniła system jako po prostu
źle funkcjonujący. Dość liczny odsetek – 25,40% (tj. 127
osób) postrzega go jako neutralny. Tylko nieliczni spośród
respondentów – 5 osób (tj. 1%) uważają, że polski system zabezpieczenia społecznego działa w miarę sprawnie
i udzielili odpowiedzi „dobrze”. Nikt wśród wybranej
grupy nie udzielił odpowiedzi, że obecny polski system
działa bez zarzutu, zakreślając tym samym odpowiedź
„bardzo dobrze”. Cztery osoby – 4,60% spośród respondentów nie wypowiedziały się w tej kwestii.
Biorąc pod uwagę ocenę sposobu zabezpieczenia obywateli przez państwo na wypadek nieuchronnej starości
oraz zdarzającej się niepełnosprawności, która uniemożliwia samodzielną egzystencję w społeczeństwie ponad
połowa (51%, tj. 255 osób) uważa, że zabezpieczenie to
jest złe. Negatywnie wyraża się grupa 28,59% (tj. 143 osób),
udzielając odpowiedzi, że zabezpieczenie to jest bardzo
złe. Dla 75 osób (tj. 15%) zabezpieczenie osób starych
i niepełnosprawnych jest neutralne, nie wypowiadają się
ani w sposób negatywny, ani pozytywny. Mała część
(4,60%, tj. 23 osoby) nie ma zdania w tej kwestii. Pojedyncze przypadki – 0,8%, co daje w sumie 4, osoby sądzi, że zabezpieczanie jest jak najbardziej dobre. Odpowiedź „bardzo dobrze” nie została wybrana przez żadnego
z respondentów.
Podobnie jak w ocenie całościowej systemu i w przypadku zabezpieczenia osób starszych i niepełnosprawnych
przeważająca część badanej populacji ocenia negatywnie
aktualne rozwiązania. Tak jednoznaczne odpowiedzi nakazują podjęcie szybkich działań zmierzających do reformy systemu zabezpieczenia społecznego.
Źle funkcjonujący system zabezpieczenia społecznego
wzbudza brak zaufania obywatelskiego w stosunku do całego państwa, które powinno być gwarantem świadczeń.
W opinii publicznej poziom obecnie gwarantowanych
świadczeń wydaje się być zdecydowanie poniżej akceptowanego standardu. Zwiększenie standardu równoznaczne jest ze zwiększeniem nakładów i usprawnieniem systemu. Aby polepszyć wizerunek obecnie funkcjonującego
w naszym kraju systemu zabezpieczania społecznego
wśród opinii społecznej niezbędne będzie podjęcie kroków
w kierunku wdrożenia nowych rentownych rozwiązań.
Wśród respondentów znaczny odsetek – 48,60% (tj. 243
osoby) uważa, że z wypracowanego świadczenia emerytalnego „raczej nie” jest w stanie zabezpieczyć sobie
życia na odpowiednim poziomie w przypadku nieuchronnej starości oraz pojawienie się ewentualnej niesprawności. Podobnego zdania jest 44,80% badanej populacji
(tj. 224 osoby), które stwierdzają, że kategorycznie nie są
w stanie zapewnić sobie spokojnej starości i opieki społecznej z wypracowanego przez siebie świadczenia. Jedynie niewielki odsetek 6,60% (tj. 33 osoby) jest innego
zdania i udzieliło odpowiedzi „raczej tak” lub „tak”, co
wskazuje, że są oni w stanie zapewnić sobie odpowiednią
opiekę w przypadku pojawienia się niepełnosprawności, która uniemożliwia im samodzielną egzystencję oraz
w razie potrzeby opieki w podeszłym wieku.
Pozwala to wysunąć wniosek, iż społeczeństwo nie liczy
na zabezpieczenie ze strony państwa, ponieważ straciło
do niego zaufanie. Respondenci świadomi są, iż ich ewentualne zabezpieczenie na zbliżającą się starość spoczywa
na nich samych. Nikt nie wierzy w działający obecnie
w Polsce system zabezpieczenia społecznego. Pomimo
możliwości wpłynięcia na zwiększenie wysokości świadczeń emerytalnych (III filar), wyraźna większość badanej
populacji nastawiona jest sceptycznie do funkcjonującego
aktualnie systemu.
Stosunek społeczny do propozycji wprowadzenia ubezpieczenia pielęgnacyjnego
Wśród respondentów badanej populacji 42,40% (tj. 212
ankietowanych) popiera inicjatywę wprowadzenia nowej,
składki na ubezpieczenie pielęgnacyjne (opiekuńcze),
gwarantujące szerszy wachlarz usług opiekuńczych dla
ludzi starszych oraz niezdolnych do samodzielnej egzystencji. Część grupy stanowiąca 31,20% (tj.156 respondentów) nie ma zdania w tej kwestii. Pozostała część –
26,40% (tj. 132 osoby) zdecydowanie przeciwna jest
wprowadzaniu jakichkolwiek nowych składek w tym zakresie.
Z badania wynika, iż większość członków grupy badawczej popiera inicjatywę wprowadzenia składki przeznaczanej na ubezpieczenie pielęgnacyjne. Warto jednak
zauważyć, że różnice w rozkładzie głosów, choć wyraźne,
nie są jednak skrajnie różne. Należy także wspomnieć
o całkiem sporej części populacji (prawie 1/3), która nie ma
w tej chwili zdania, czyli może ostatecznie sprzeci- wić
się lub poprzeć inicjatywę. Jest to grupa godna uwagi, a przygotowując projekt wprowadzenia w życie powszechnego ubezpieczenia pielęgnacyjnego warto również pomyśleć o odpowiedniej kampanii opisującej
i przedstawiającej propozycję nowej składki, uargumentowanej w czytelny i przejrzysty sposób.
Znaczna część ankietowanych – 39% (tj. 195 osób) uważa, że wprowadzenie nowej składki pielęgnacyjnej nie
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
187
wpłynie raczej na poprawę sytuacji materialno-bytowej
osób starszych i niezdolnych do samodzielnej egzystencji.
Bardzo podobna część – nieznacznie mniejsza – (36,80%
tj. 184 osoby) uważa z kolei, że wprowadzenie takiej
składki raczej wpłynie na sytuację tych osób w przyszłości. Sytuacja jest także bardzo zbieżna w przypadku odpowiedzi „tak” oraz „nie”, właściwie różnica jest nieznaczna – jest to kwestia jednego respondenta skłaniającego się na korzyść, że na pewno wprowadzenie takiej
składki zmieni sytuację materialno-bytowej tej grupy społecznej. Odpowiedzi pozytywnej udzieliło 12,20% (tj. 61
osób), natomiast w negatywny sposób wypowiedziało się
12% ogółu ankietowanych (tj. 60 osób).
W tym wypadku doskonale widać tendencję centralną
badania. Wynik taki może być uzależniony od kilku czynników. Przede wszystkim materia ubezpieczeń społecznych oraz jej zasady nie są powszechnie znane. Akcje
edukacyjne i nagłaśniające pozwoliłyby ukształtować poglądy niezdecydowanej części społeczeństwa. Druga
kwestia wiąże się z wykazanym wcześniej brakiem zaufania do instytucji zabezpieczenia społecznego, stąd
też przewaga zdystansowanych opinii.
Większa część badanej grupy – 57,19% (tj. 280 respondentów) wyraża chęć oddania pewnego procentu swoich
obecnych dochodów na miesięczną składkę pielęgnacyjno-opiekuńczą, aby zabezpieczyć się na wypadek wystąpienia sytuacji, w której nie będą mogli egzystować
samodzielnie w społeczeństwie. Niedużo mniejsza część
grupy nie godzi się na płacenie dodatkowej składki –
42,81% (tj. 220 ankietowanych).
Większa część badanej grupy zgodziłaby się na płacenie
ze swoich obecnych miesięcznych dochodów nowej składki w celu zabezpieczenia egzystencji na wypadek niemożności samodzielnej egzystencji. Odnosząc wyniki do poprzedniego pytania, można dostrzec, choć w niewielkim
stopniu, zaufanie społeczne do zaproponowanej instytucji.
Aby rozszerzyć owo zaufanie i zadowolenie z systemu
należy stworzyć konstrukcję prostą i klarowną, dopracowaną w szczegółach.
Akceptacja i oczekiwania społeczne względem nowych
rozwiązań systemowych
W przypadku wprowadzenia obowiązkowej składki na
ubezpieczenie pielęgnacyjne większość respondentów
z grupy badawczej skłonna byłaby płacić ją w wysokości 0,5% osiąganych obecnie dochodów. Taką opinię wyraża 46,20% grupy (tj. 231 osób). Z kolei 35,00% badanej
populacji (tj. 175 osób) skłonna jest płacić 1% swoich
dochodów. Obowiązkową składkę w wysokości 2% zgadza się płacić 64 respondentów (12,80% ankietowanych).
Pozostała część badanej grupy – 30 osób, tj. 6%, wyraża
chęć płacenia obowiązkowej składki na ubezpieczenie
188
pielęgnacyjne w wysokości 3% osiąganych obecnie dochodów.
Na podobnych zasadach jak występująca w społeczeństwie
chęć otrzymywania największych możliwych świadczeń,
działa chęć oddawania jak najniższych zobowiązań. Składka ubezpieczenia pielęgnacyjnego musi być społecznie
akceptowalna, ale przy okazji dostosowana do sytuacji
gospodarczo-demograficznej kraju.
Nieznaczna większość grupy badawczej – 56% (tj. 280
respondentów) uważa, że opłacałaby składkę na ubezpieczenie pielęgnacyjno-opiekuńcze, w przypadku gdyby
była ona składką dobrowolną. Natomiast 44% (tj. 220 ankietowanych) jest zdania, że gdyby składka miała charakter dobrowolny nieopłacalne byłoby dla nich jej płacenie.
Dobrowolność składkowa nadaje się jednak do ubezpieczeń prywatnych i indywidualnych. W przypadku powszechnego ubezpieczenia opiekuńczego, aby system
mógł działać właściwie, konieczne jest, by w imię zasad
solidaryzmu składka była obowiązkowa.
W pytaniu dotyczącym oczekiwanych zmian dla społeczeństwa w momencie wprowadzenia składki dotyczącej
ubezpieczenia pielęgnacyjnego (opiekuńczego), respondenci mieli wybrać z listy proponowanych zmian maksymalnie 3 odpowiedzi. Pytanie to było pytaniem częściowo
otwartym, ponieważ respondenci mogli podać oprócz
proponowanych zmian własne propozycje.
Ponad połowa respondentów – 52,20% (tj. 281 osób) oczekiwałaby po wprowadzeniu składki na ubezpieczenie pielęgnacyjne (opiekuńcze) przede wszystkim lepszej i bardziej dostępnej opieki pielęgnacyjnej o odpowiednim standardzie. Duża część badanej populacji – 44,80% (tj. 224
osoby) oczekuje wprowadzenia opieki domowej nad osobą niezdolną do samodzielnej egzystencji oraz łatwiejszego dostępu do świadczeń rehabilitacyjnych. Dość duża
grupa – 41,60% (tj. 208 respondentów) za priorytetową
zmianę uważa zwiększenie kwoty świadczeń pielęgnacyjnych. Za zwiększeniem kwoty świadczenia pielęgnacyjnego dla osoby rezygnującej z pracy w celu opieki nad
osobą niezdolną do samodzielnej egzystencji wypowiada
się 33,60% respondentów (tj. 168 osób). Znaczna część –
30% badanej grupy (tj. 150 ankietowanych) oczekuje
usprawnienia oraz reorganizacji systemu opieki nad osobami starszymi. Oczekiwaną zmianą jest także łatwiejszy
dostęp do domów opieki/ domów spokojnej starości, a także rozbudowanie sieci tych placówek – oczekuje tego
28,19% respondentów (tj. 141 osób). Pozostała, niewielka
część ankietowanych osób – 1% – uważa, że nie nastąpią
żadne zmiany, dlatego ich nie oczekują oraz że powinno
zmniejszyć się ceny leków.
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
Dyskusja
Pomimo przeprowadzonych w latach 90. XX wieku
reform, system zabezpieczenia społecznego w Polsce
w dalszym ciągu wymaga dopracowywania i dostosowywania do ciągle zmieniającej się rzeczywistości. Rzeczywistość ta w dużej mierze podyktowana jest ograniczoną ilością zasobów państwa w stosunku do realnych
potrzeb społeczeństwa, a także zmianami demograficznymi struktury społecznej. Kwestia starzejących się społeczeństw dotyczy nie tylko Polski, ale także pozostałych
krajów należących do Unii Europejskiej. Wśród członków
całej wspólnoty zauważa się konieczność wprowadzania
zmian w celu utrzymania wysokiego standardu państwa
opiekuńczego. Występująca nadwyżka osób starszych,
w tym niezdolnych do samodzielnej egzystencji i wymagających opieki długoterminowej (pielęgnacyjnej), stwarza ogromne obciążenie dla grupy w wieku produkcyjnym.
Szacuje się, że w Polsce współczynnik obciążenia demograficznego, tzn. proporcja liczby osób powyżej 60 lat
na 100 osób w przedziale 17-59 zwiększy się z 24
w 2000 roku do 41 w roku 2030 [1]. Stawia to wielkie
wyzwanie dla polskiej polityki społecznej, szczególnie
w zakresie finansowania opieki pielęgnacyjnej w kolejnych latach. Niezbędne zdaje się wprowadzenie ustaw
określających nowe źródła dochodów w tym zakresie
(jak np. ubezpieczenia i fundusze pielęgnacyjne) oraz reorganizacja systemu zabezpieczenia ludzi niesamodzielnych. Ważne jest również, by wzorować się na już istniejących rozwiązaniach innych państw borykających się
z podobnymi problemami, co pozwoli na przedsięwzięcie
najskuteczniejszych środków. W zależności od tradycji
i systemu gospodarki danego kraju istnieją różne sposoby
(modele) finansowania i organizacji opieki oraz zabezpieczenia osób starszych i niesamodzielnych. Wymienić
można kilka państw będących swoistymi przykładami
odmiennych sposobów realizacji zabezpieczenia opieki
długoterminowej obywatelom, jak na przykład Niemcy
czy Szwecja.
W Polsce trudno jest wyraźnie rozgraniczyć i wyróżnić
jako samodzielny system opieki długoterminowej, gdyż
składają się na niego aktualnie elementy różnych podsystemów zabezpieczenia społecznego, takie jak zabezpieczenie zdrowotne, emerytalne, rentowe oraz pomoc społeczna. Jednak rozpatrując podstawowe elementy funkcjonalne, można stwierdzić, iż polski system najbliższy
jest konstrukcyjnie do systemu szwedzkiego.
Zarówno w Szwecji jak i w Polsce odpowiedzialność za
finansowanie i dostarczanie świadczeń opieki pielęgnacyjnej leży po stronie samorządów lokalnych. Środki na
ten cel pochodzą głównie z podatków dochodowych.
Szwedzki system dopuszcza jednak współfinansowanie
usług. Samorządy terytorialne posiadają w tym kraju większą swobodę w kwestii definiowania opłat – ustalając
stawkę kapitacyjną, dochodową, uzależnioną od świadczenia lub dochodowo-świadczeniową [2]. Nabycie przez
obywatela prawa do świadczenia z zakresu opieki długoterminowej w obu państwach zależy od zaistnienia kryterium potrzeby, jednakże w Szwecji jej zakres podlega
ponadto zasadom oceny dochodowej. Kolejną różnicą jest
fakt, iż szwedzki system nie przewiduje świadczeń pieniężnych. Znacznie szerszy zakres gwarantowanych usług
(szczególnie w zakresie otwartej opieki długoterminowej)
oraz funkcjonowanie w coraz większym stopniu prywatnych świadczeniodawców pozwala na wzrost efektywności i zmniejszanie kosztów funkcjonowania systemu, co
daje Szwecji wyraźną przewagę nad organizacją systemu
w Polsce.
Przedstawione wyniki nie są wolne od ograniczeń metodologicznych. Badanie nie było do końca reprezentatywne
dla całej populacji, gdyż jak podaje Główny Urząd Statystyczny w 2009 roku dostęp do Internetu miało 53,4%
gospodarstw domowych. Z czego udział w czatach, forach dyskusyjnych brało 41% mieszkańców miast i 29%
mieszkańców wsi. Częściej z Internetu korzystają gospodarstwa domowe wieloosobowe niż jednoosobowe Najwyższy odsetek internautów, bo aż 97% to osoby młode,
głównie uczniowie i studenci. W miejscowościach powyżej 500 tys. mieszkańców dostęp do sieci jest ponad dwukrotnie większy niż na wsi [3].
Wyniki przeprowadzonych badań wykazują duże niezadowolenie społeczne, w dobitny sposób ukazują niedoskonałości polskiego systemu. Coraz częściej podkreśla
się konieczność przeprowadzenia gruntownych reform
w zakresie opieki długoterminowej. W tym kontekście
rozważa się wprowadzenie nowego elementu systemu
ubezpieczeń społecznych – ubezpieczenia społecznego
ryzyka niezdolności do samodzielnej egzystencji – ubezpieczenia pielęgnacyjnego (opiekuńczego) [4].
System taki funkcjonuje już w Niemczech, co może stanowić pewne wzorce rozwiązań dla polskiego ustawodawstwa. W ramach finansowanej w ten sposób opieki
kładzie się nacisk na usługi pielęgnacyjno-opiekuńcze,
stanowiące alternatywę dla opieki instytucjonalnej. Rozwiązanie to jest idealne dla osób posiadających niskie
świadczenia emerytalne lub rentowe z tytułu niesprawności.
W Niemczech system zabezpieczenia opieki długoterminowej oparty o obowiązkowe ubezpieczenie pielęgnacyjne (niem. Pflegeversicherung) wprowadzono już
w 1995 roku. Wcześniej świadczenia w tym zakresie, podobnie jak w Polsce, były pokrywane przez system pomocy społecznej oraz system zdrowotny [5]. W latach
70. zaczęto odnotowywać stopniowy wzrost wydatków
na opiekę długoterminową, które w 1991 r. osiągnęły
40% ogólnych wydatków na opiekę społeczną [2]. Znaczący wzrost oraz perspektywa istotnego przyrostu liczby
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
189
osób starszych i niesamodzielnych wpłynęły na przyspieszenie prac parlamentu nad reformą systemu. Celem było
wprowadzenie bodźców do rozwoju opieki rodzinnej (domowej), ograniczenie korzystania z pomocy społecznej,
odciążenie funduszu zdrowotnego (przeznaczonego na finansowanie ryzyka choroby), racjonalizacja i minimalizacja wydatków budżetowych [6].
Rozwiązania przyjęte w państwach o podobnej sytuacji
demograficznej jak Polska pobudziły inicjatywę parlamentarną w kierunku utworzenia własnych rozwiązań.
Propozycje projektu o społecznym ubezpieczeniu pielęgnacyjnym przedstawiono w parlamencie 29.08.2007 r. [6].
Zgodnie z projektem ubezpieczenie pielęgnacyjne będzie
leżeć w kwestii nowo powołanej instytucji – Funduszu
Ubezpieczenia Pielęgnacyjnego, a jego obowiązkowi podlegać będą wszystkie osoby objęte obecnie obowiązkiem powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego zgodnie
z ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych [7].
Niemiecki system ubezpieczeniowy skonstruowany został
w oparciu o zasady: obowiązkowości, solidarności finansowania repartycyjnego oraz zdefiniowane przysługujące
świadczenia [8]. Składka ubezpieczeniowa płacona jest
przez pracownika i pracodawcę w równych proporcjach
i wynosi ona aktualnie 1,9% (po 0,95% dla każdego z nich)
[9]. Obowiązek płacenia obejmuje również emerytów oraz
osoby utrzymujące się ze środków opieki społecznej
(składki opłacają władze lokalne) [10]. Ubezpieczenie administrowane jest przez niezależne kasy pielęgnacyjne
(niem. Pflegekassen), związane z kasami chorych (niem.
Krankenkassen).
Osoby niesamodzielne kwalifikowane są do jednej z trzech
grup przy wykorzystaniu metody ADL (określenie liczby
codziennych czynności, podczas których ubezpieczony
potrzebuje pomocy, z uwzględnieniem korekty czasowej –
ile czasu zajmuje pomoc starszej osobie w wykonywaniu
danych czynności) i zgodnie z tym otrzymują określone
świadczenia – opieki otwartej, półotwartej, zamkniętej
albo świadczenie pieniężne. W miarę możliwości preferowana jest opieka domowa (otwarta). Ubezpieczony ma
możliwość wyboru kasy pielęgnacyjnej, która zawiera
kontrakty z dostawcami usług medycznych. Większość
z nich to świadczeniodawcy prywatni [2].
System niemiecki cieszy się dobrą opinią osób korzystających z opieki długoterminowej, zarówno otwartej jak
i zamkniętej. Z racji podobieństw w funkcjonowaniu zabezpieczenia społecznego i ochrony zdrowia wiele jego
elementów można wykorzystać przy tworzeniu polskich
reform.
Ustanowienie kompletnego, zorganizowanego systemu
opieki dla osób niesamodzielnych (niezdolnych do samodzielnej egzystencji) ma realne szanse wpłynięcia na poprawę przyszłej sytuacji materialno-bytowej tej grupy
190
społecznej. Utworzenie funduszu gromadzącego i organizującego środki właśnie w tym celu może zabezpieczyć
finansowo całe przedsięwzięcie. Środki finansowe, jakimi
będzie zarządzał fundusz, będą pochodzić z obowiązkowych składek oraz innych prawnych źródeł. Powinno to
odciążyć w dość dużym stopniu pozostałe elementy finansowe zabezpieczenia społecznego. Nawet w najzamożniejszych państwach rozbudowane świadczenia finansowane z budżetów państwowych (niewątpliwie zasobniejszych niż polski) budzą opór liberalnych ekonomistów.
Systemy zaopatrzeniowe można dość łatwo korygować
poprzez zmiany w ustawie budżetowej i poddawać je naciskom oszczędnościowym, redukując tym samym świadczenia [10]. Idea funduszu ubezpieczenia pielęgnacyjnego,
jeśli zostanie poprawnie zrealizowana, ma szanse uniezależnić zabezpieczenie osób niesamodzielnych od bieżących decyzji politycznych. Przyjęcie odpowiedniej ustawy będzie trudnym procesem, jednak działania takie wydają się być konieczne, by ograniczyć obciążenia budżetu
oraz obecnego systemu opieki zdrowotnej, a przede
wszystkim by zapewnić godne życie osobom, które
w wyniku chorób czy urazów stały się niezdolne do samodzielnej egzystencji.
Wnioski
1. Obecnie funkcjonujący w Polsce system zabezpieczenia społecznego osób starszych i niezdolnych do
samodzielnej egzystencji obarczony jest wieloma niedoskonałościami i budzi niezadowolenie społeczne.
Ponad połowa grupy badawczej oceniła obecny system
bardzo źle, pozytywnie wypowiedziało się zaledwie
1% respondentów.
2. System opieki długoterminowej wymaga przeprowadzenia gruntownych reform dostosowujących do dynamicznie zmieniającej się struktury demograficznej
społeczeństwa.
3. Przeprowadzone badanie wykazało niski poziom wiedzy na temat systemu zabezpieczenia społecznego,
a w szczególności na temat pomocy gwarantowanej
przez państwo osobom starszym i niedołężnym.
4. W opinii społecznej istniejący w Polsce system jest
chaotyczny, niedopracowany i gorzej oceniany w porównaniu do innych krajów, nie wzbudza tym samym
zaufania obywateli. Jedynie 4,6% respondentów
wierzy, iż państwo zapewni im odpowiednią opiekę
w przypadku starości lub niepełnosprawności. Pozostała część nastawiona jest sceptycznie lub kwestionuje
poziom oferowanych świadczeń gwarantowanych.
5. Obecna sytuacja ekonomiczno-bytowa osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji oceniana jest negatywnie (zdaniem prawie 90% populacji), a wysokość
świadczeń niewystarczająca.
6. Większość respondentów popiera inicjatywę wprowadzenia ubezpieczenia pielęgnacyjnego (ponad 42%
badanych w stosunku do ponad 26% przeciwników).
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
7. Akceptacja nowej składki ubezpieczeniowej nie ma
odzwierciedlenia w przekonaniu o wyraźnej poprawie
sytuacji osób starszych i niepełnosprawnych. W kwestii
owej poprawy najczęściej pojawiały się poglądy: raczej
nie – 39% oraz raczej tak – prawie 37%, co świadczyć może o dużym dystansie i braku zaufania grupy
w stosunku do przeprowadzanych reform i zmian.
8. W efekcie wprowadzenia ubezpieczenia pielęgnacyjnego największe oczekiwania związane są ze zwiększeniem standardu i dostępności opieki pielęgnacyjnej.
L I T E RAT U RA
[1]
[2]
[3]
Główny Urząd Statystyczny: Mały rocznik statystyczny Polski 2010. Warszawa 2010.
[4] Wilmowska-Pietruszyńska, Putz J.:, Ubezpieczenie pielęgnacyjne jako
propozycja rozwiązań systemowych potrzeb osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, Postępy Nauk Medycznych, 2009, nr 4, s. 265.
[5] Health Care System in Transitions. Germany, European Observatory on
Health Systems and Policies 2000, s.28, www.euro.who.int.
[6] Więckowska B.: Ubezpieczenie pielęgnacyjne, Oficyna Wydawnicza
SGH w Warszawie, Warszawa 2008, s. 123-124.
[7] Ustawa z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej
finansowanych ze środków publicznych, Dz. U. nr 210, poz. 2135, ze zm.
[8] Błędowski P.: Ubezpieczenie pielęgnacyjne w Niemczech, [w:] Ku godnej
aktywnej starości. Raport o rozwoju społecznym Polska 1999, red. S. Golinowska, UNDP, Warszawa 1999, s. 65.
[9] www.mypolacy.de
[10] Szpor G, Martysz C., Nitecki S.: Komentarz do ustawy o pomocy społecznej, Gdańsk 2002, s. 37.
Szatur-Jaworska B.: Ludzie starzy i starość w polityce społecznej, wyd.
AspraJr, Warszawa 2000, s. 66.
Karisson M.: Comparative Analysis of Long-Term Care Systems in Four
Countries, International Instytute for Applied Systems Analysis, January
2002, s. 9, s.10, s. 23.
ALICJA JOCHYMCZYK1, MIROSŁAW CZAPKA1,2,3
1
Wyższa Szkoła Ekonomii i Administracji w Bytomiu
Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna im. Kard. A. Hlonda w Mysłowicach
3
Politechnika Opolska w Opolu
2
Ochrona zdrowia pracujących na statkach rybackich
w prawie polskim.
Część II
Health protection of people working on fishing boats under Polish law.
Part II
Streszczenie:
Praca na statkach rybackich wymaga nie tylko niezbędnych kwalifikacji, ale również bardzo dobrego stanu zdrowia
oraz wysokiego poziomu jego ochrony w trakcie rejsu. Dlatego w artykule przedstawione zostały regulacje dotyczące
powyższych zagadnień w polskich przepisach prawa. Należy podkreślić, jak to wynika z treści analizy obowiązującego
stanu prawnego, że ochrona zdrowia pracujących na statkach rybackich obejmuje m.in... następujące obszary: predyspozycje psychofizyczne kandydatów do pracy na statkach rybackich, szkolenia medyczne, wyposażenie w sprzęt
medyczny, warunki środowiska pracy, wymagania higieniczno-sanitarne. Dokładne regulacje prawne zawarte są w kilku
aktach prawnych, które zostały omówione w poniższym tekście.
Abstract:
Working on fishing boats not only requires the necessary skills, but also very good health and a high level of worker
protection while fishing. The article presents the regulations of these issues under Polish law. As a result from the analysis
of the current legal status, it should be emphasized that the health protection of people who are working on fishing boats
includes the following areas: the psychophysical predispositions of job candidates for fishing boats, medical training,
medical equipment, the conditions of the work environment, hygienic and sanitary requirements. Precise regulations are
contained in a few legal documents which are discussed in the following article.
Słowa kluczowe: ochrona zdrowia, ochrona zdrowia pracujących na statkach rybackich, ochrona zdrowia
w rybactwie śródlądowym, higiena pracy
Keywords: health protection, health protection of people working on fishing boats, worker health protection
in the inland fishery, occupational health and safety
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
191
Wstęp
Uważa się, że najniebezpieczniejszym zawodem świata
jest połów jednego z rodzajów krabów. Wynika to z faktu, że ich połowy odbywają się w ekstremalnych warunkach. Oczywiste jest, że również praca innych marynarzy –
ogólnie rzecz ujmując – wykonywana jest w niesprzyjających dla życia i zdrowia warunkach. Należy zaznaczyć,
że ich specyfika wynika z rodzaju prac przeprowadzanych na danym typie statku. Można przyjąć, że największym zagrożeniem dla życia pracujących na statkach są
trudne lub wręcz niemożliwe do przewidzenia warunki
pogodowe. Natomiast jeśli chodzi o zagrożenia dla zdrowia to uzależnione jest ono w głównej mierze od specyfiki transportowanego drogą morską towaru lub pozyskiwanych darów morza lub oceanu. Inne czynniki szkodliwe dla zdrowia będą występowały na drobnicowcu lub
masowcu, a inne na chemikaliowcu przewożącym substancje chemiczne. Jeszcze inne podczas połowu ryb, a inne podczas pozyskiwania pozostałych zasobów morza.
Również stopień przetwarzania pozyskanych surowców
żywnościowych na danej jednostce pływającej niesie za
sobą mniej lub bardziej szkodliwe oddziaływanie na zdrowie pracujących na niej osób. Na niektórych statkach
dokonywany jest tylko połów (kutry), na innych transportowane są surowce. Pozyskiwane z połowów zasoby
morza mogą być zamrażane, przetwarzane (statki przetwórnie) lub gromadzone z wielu jednostek pływających
(statki bazy). Zagrożenie dla zdrowia rybaków wynika
więc z warunków środowiska pracy oraz z kontaktu z surowcami żywnościowymi. Istotne jest zatem, aby wprowadzić normy prawne ograniczające ryzyko narażenia
rybaków na oddziaływanie czynników szkodliwych dla
zdrowia.
Prawne aspekty ochrony zdrowia pracujących na
statkach rybackich
W pierwszej części artykułu1 omówione zostały regulacje
dotyczące ochrony zdrowia pracujących na statkach w prawie unijnym. Druga z kolei poświęcona jest krajowym
regulacjom dotyczących ochrony zdrowia na statkach rybackich. Zagadnienie, o którym tutaj mowa nie tylko zawarte jest w przepisach prawa z zakresu bezpieczeństwa
i higieny pracy na statkach, ale również w szeregu innych
regulacji prawnych z zakresu prawa morskiego. Dlatego
też w pierwszej kolejności należy wskazać na treść ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o pracy na morskich statkach
handlowych [1]. Po pierwsze marynarzem lub rybakiem
jest osoba posiadająca morskie kwalifikacje zawodowe,
stwierdzone zgodnie z przepisami wydanymi na podstawie ustawy z dnia 18 sierpnia 2011 r. o bezpieczeństwie
1 zob.: A. Jochymczyk, M. Czapka, H. Jaskólecki, Ochrona zdrowia pracujących na statkach rybackich w prawie unijnym. Część I, „Journal of Ecology and
Health” 2012, nr 1, s. 28-34.
192
morskim (Dz. U. Nr 228, poz. 1368), [2]. Zgodnie z nimi
kwalifikacje członków załóg statków morskich muszą odpowiadać wymaganiom określonym w:
1) Międzynarodowej konwencji o wymaganiach w zakresie wyszkolenia marynarzy, wydawania im świadectw
oraz pełnienia wacht, sporządzonej w Londynie dnia
7 lipca 1978 r. (Dz. U. z 1984 r., Nr 39, poz. 201 i 202
oraz z 1999 r., Nr 30, poz. 286), zwanej dalej "Konwencją STCW";
2) Konwencji SOLAS;
3) Konwencji (nr 69) Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącej świadectwa kwalifikacyjnego kucharzy
okrętowych, przyjętej w Seattle dnia 27 czerwca 1946 r.
(Dz. U. z 1954 r., Nr 44, poz. 196 i 197);
4) Konwencji (nr 74) Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącej świadectw kwalifikacyjnych starszych
marynarzy, przyjętej w Seattle dnia 29 czerwca 1946 r.
(Dz. U. z 1954 r., Nr 44, poz. 200 i 201);
5) przepisach ustawy.
Natomiast kwalifikacje członków załóg statków morskich
w zakresie ochrony żeglugi regulują przepisy o ochronie
żeglugi i portów morskich.
Po drugie ustawa definiuje pojęcie kutra i zgodnie z nią
kutrem rybackim jest statek rybacki przeznaczony lub
używany do rybołówstwa morskiego na obszarze Morza
Bałtyckiego. Z kolei ustawa o bezpieczeństwie morskim statek rybacki definiuje jako statek przeznaczony lub
używany do rybołówstwa morskiego lub pozyskiwania
innych zasobów morza. Warto podkreślić, że zgodnie
z pkt. 6 art. 3 ustawy o pracy na morskich statkach handlowych, statek rybacki jest statkiem handlowym, przy
czym jest on przeznaczony lub używany do rybołówstwa
morskiego.
Oprócz wymaganych kwalifikacji marynarze, w tym rybacy, muszą cechować się odpowiednim stanem zdrowia,
gdyż – jak to było mówione na początku – praca tych
osób stwarza duże zagrożenia dla ich zdrowia i życia.
Wymagania zdrowotne znalazły swoje ujęcie w art. 20
ustawy o pracy na morskich statkach handlowych. Jak
wynika z jego treści, statek powinien posiadać załogę,
której liczebność i kwalifikacje zawodowe, a także warunki zdrowotne zapewniają bezpieczną i higieniczną
pracę, prawidłową obsługę urządzeń statku i ładunku, należytą obsługę załogi i pasażerów oraz umożliwiają przestrzeganie przepisów o czasie pracy na statku. Ponadto
zarówno kapitan jak i załoga muszą posiadać przeszkolenie medyczne w zakresie stosowania środków ratunkowych i medycznych, zgodnie z wymaganiami międzynarodowymi, o których mowa w art. 11 ust. 1 pkt 2 omawianej ustawy (ust. 3, art.... 20). Obowiązek ten spoczywa na armatorze tak samo jak zapewnienie zaopatrzenia
statku w środki medyczne, wyposażenie szpitali i apteczek
okrętowych oraz opiekę medyczną na statku, zgodnie
z wymaganiami, o których mowa w ust. 5 przytaczanego
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
artykułu. Z postanowień tegoż samego artykułu wynika
również fakt zobowiązania przez ustawodawcę ministra
właściwego do spraw zdrowia, kierując się szczególnym
charakterem pracy na morskich statkach handlowych oraz
wymaganiami wynikającymi z wiążących Rzeczypospolitą Polską umów międzynarodowych do określenia w drodze rozporządzenia:
1) warunków zdrowotnych wymaganych od osób wykonujących pracę na statku oraz trybu orzekania o zdolności do wykonywania tej pracy,
2) rodzajów i częstotliwości profilaktycznych badań lekarskich osób wykonujących pracę na statku,
3) wymagań dotyczących wyposażenia apteczek okrętowych w odpowiednie rodzaje i ilości środków farmaceutycznych, sprzętu i środków medycznych oraz
zasad ich przechowywania, ewidencji, wymiany i
kontroli,
4) wymagań dotyczących wyposażenia szpitali okrętowych i zatrudniania lekarzy okrętowych,
5) wymagań dotyczących wyposażenia środków ratunkowych w apteczki,
6) szczegółowych zasad i warunków udzielania drogą radiową konsultacji medycznej kapitanowi statku przez
właściwą jednostkę służby zdrowia,
7) warunków, trybu oraz organów upoważnionych do
przeprowadzania kontroli zaopatrzenia medycznego
statków,
8) wymagań dotyczących programu, zakresu i częstotliwości szkolenia medycznego kapitana i załogi statku,
z uwzględnieniem wytycznych Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO).
Na podstawie art. 5 ust. 3-8 minister do spraw zdrowia
wydał rozporządzenie w sprawie minimalnych wymagań
w dziedzinie bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w celu
zapewnienia wyższego poziomu leczenia na jednostkach
pływających [3]. W zależności od rodzaju statku rybackiego jest on zaliczany do jednego z trzech typów statków,
co determinuje wyposażenie go w dany typ apteczki okrętowej. W zależności od kategorii jednostek pływających,
statki morskie wyposaża się w apteczki okrętowe następujących typów:
1) typ A – dla jednostek pełnomorskich bez ograniczenia
zasięgu i czasu trwania podróży;
2) typ B – dla jednostek pełnomorskich uprawiających
żeglugę w odległości: mniejszej niż 150-175 mil morskich od portu, w którym możliwe jest udzielenie pomocy medycznej, lub w zasięgu pomocy udzielanej
drogą lotniczą; w ten typ apteczek okrętowych wyposażane są również duże rybackie kutry łowiące na łowiskach Morza Bałtyckiego; w przypadku statków
udających się do strefy malarycznej ilość profilaktycznych leków przeciwmalarycznych uzależnia się od
liczby członków załogi i pasażerów oraz od przewidywanego czasu pobytu w strefie malarycznej;
3) typ C – dla jednostek portowych, łodzi i statków pozostających w pobliżu brzegów lub nieposiadających
kabiny mieszkalnej innej niż sterówka, a także łodzi
i tratw ratunkowych.
Oprócz wymaganego typu apteczki okrętowej, ustawodawca określa w załącznikach do rozporządzenia: substancje i materiały stanowiące zagrożenie dla życia i zdrowia;
wyposażenie w produkty lecznicze, wyroby medyczne
oraz odtrutki, oraz program szkolenia medycznego kapitana i wyznaczonych członków załogi.
Z kolei na podstawie ust. 3 art. 20 omawianej ustawy,
Minister Zdrowia i Opieki Społecznej wydał rozporządzenie w sprawie warunków zdrowotnych wymaganych
od osób wykonujących pracę na morskich statkach handlowych, tryb uznawania osób za zdolne lub niezdolne do
wykonywania prac oraz rodzajów i częstotliwości wymaganych badań lekarskich (Rozporządzenie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 17 lutego 1993 r., Dz. U.
z 1993 r., Nr 17, poz.80), [4]. Prace na statkach, o których
mowa, mogą wykonywać tylko te osoby, które w wyniku
badania lekarskiego zostały uznane za zdolne do tej pracy
oraz poddały się wymaganym szczepieniom ochronnym.
W trakcie swej pracy marynarz czy też rybak musi zgodnie
z omawianym rozporządzeniem poddać się następującym
badaniom lekarskim:
- badaniom wstępnym,
- badaniom okresowym,
- badaniom kontrolnym,
- badaniom doraźnym.
-
Ustawodawca określa, na czym owe badania polegają oraz
przeciwwskazania do pracy na morzu, które stanowią:
1) nowotwory złośliwe, nowotwory łagodne, jeśli z uwagi na ich wielkość lub umiejscowienie powodują zaburzenia czynności ustroju,
2) choroby zakaźne i pasożytnicze zagrażające otoczeniu
oraz o znaczeniu epidemicznym,
3) nosicielstwo duru brzusznego, paradurów i czerwonki,
4) choroby układu krążenia:
a) stany chorobowe mięśnia sercowego lub ich następstwa, mogące doprowadzić do stanu niewydolności krążenia,
b) choroba niedokrwienna serca,
c) choroba nadciśnieniowa w okresie II-IV,
d) zaburzenia rytmu serca,
e) niewyrównane wady serca wrodzone i nabyte,
f) inne choroby układu krążenia upośledzające sprawność ustroju,
5) choroby naczyń:
a) miażdżyca naczyń uogólniona, upośledzająca czynność ustroju,
b) tętniaki i żylaki upośledzające krążenie,
c) zakrzepowo-zarostowe zapalenie naczyń,
d) przetoki tętniczo-żylne,
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
193
e) inne choroby naczyń upośledzające sprawność
ustroju,
6) choroby układu oddechowego:
a) gruźlica płuc,
b) inne przewlekłe choroby układu oddechowego,
przebiegające z niewydolnością oddechowo-krążeniową,
7) choroby układu trawiennego:
a) choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy w okresie
zaostrzenia,
b) nieżyty żołądka i jelit, wymagające stałej diety i leczenia,
c) zniekształcenia odźwiernika, żołądka lub dwunastnicy oraz rozstrzeń żołądka, w tym także stany poresekcyjne upośledzające odżywianie,
d) kamica żółciowa,
e) marskość wątroby,
f) przewlekłe zapalenia wątroby oraz uszkodzenia jej
miąższu, jeśli upośledzają czynność ustroju albo
wymagają stałej diety lub leczenia,
g) choroby trzustki upośledzające jej czynność wydzielniczą,
h) przepukliny brzuszne,
i) inne choroby układu trawiennego upośledzające
sprawność ustroju,
8) choroby układu moczowo-płciowego:
a) wszystkie postacie zapalenia nerek i nerczyce,
b) kamica układu moczowego,
c) wszystkie postacie niewydolności nerkowej,
d) brak jednej nerki,
e) gruźlica układu moczowo-płciowego,
f) przerost gruczołu krokowego utrudniający oddawanie moczu,
g) moczenie mimowolne,
h) inne choroby układu moczowo-płciowego upośledzające sprawność ustroju,
9) choroby układu wydzielania wewnętrznego:
a) cukrzyca,
b) inne choroby układu wydzielania wewnętrznego mogące spowodować upośledzenie czynności
ustroju,
10) choroby krwi:
a) choroby układu czerwonokrwinkowego: niewyrównane niedokrwistości niedoborowe,
b) choroby układu białokrwinkowego: granulocytopenie przewlekłe, ostre i przewlekłe białaczki, zespoły mielodysplacyjne,
c) skazy krwiotoczne,
d) inne choroby nowotworowe układu krwiotwórczego: chłoniaki złośliwe, szpiczak plazmocytowy i makroglobulinemia, czerwienica prawdziwa,
mielofibroza,
e) choroby przebiegające z niedoborami immunologicznymi,
11) choroby układu nerwowego:
a) niedorozwój umysłowy, choroby psychiczne, narkomanie, choroba alkoholowa, charakteropatie
194
i psychopatie z cechami utrudniającymi współżycie z otoczeniem, nerwice ze znacznym nasileniem objawów chorobowych,
b) schorzenia organiczne ośrodkowego układu nerwowego: encefalopatie pourazowe, poinfekcyjne
i powstałe w następstwie zatruć – z zaburzeniami ruchowymi, czuciowymi, wegetatywnymi i psychicznymi,
c) wszystkie postacie padaczki,
d) organiczne schorzenia obwodowego układu nerwowego, uszkodzenia nerwów, splotów nerwowych, powrózków i korzonków nerwowych, rogów
przednich rdzenia kręgowego, na tle urazowym,
toksycznym i infekcyjnym, ze stałymi zaburzeniami ruchowymi, czuciowymi lub (i) wegetatywnymi,
e) inne choroby układu nerwowego upośledzające
sprawność ustroju,
12) choroby układu ruchu:
a) niedorozwój fizyczny znacznego stopnia,
b) wrodzone, rozwojowe i nabyte wady i ułomności
kości, stawów i mięśni z zaburzeniami statyki i dynamiki ciała utrudniające wykonywanie pracy,
c) deformacje kości i stawów, przykurcze, niedowłady i zaniki mięśniowe upośledzające sprawność
fizyczną,
d) brak kończyny lub części kończyny uniemożliwiający wykonywanie zawodu,
e) gruźlica kości i stawów, zapalenie szpiku kostnego, gościec stawowy ostry, pierwotnie przewlekły
i zniekształcająco-wytwórczy,
f) inne choroby kości, stawów i mięśni o ciężkim
przebiegu,
g) inne choroby układu ruchu upośledzające sprawność ustroju,
13) wady i choroby narządu wzroku:
a) wady wzroku:
osoby wykonujące pracę w dziale pokładowym:
- dla oficerów i marynarzy podejmujących pracę na
morzu lub o stażu pracy na morzu poniżej 10 lat –
bez korekcji ostrość wzroku jednego oka mniejsza
niż 0,5 przy ostrości wzroku drugiego oka mniejszej niż 0,8 (sumarycznie mniejszej niż 1,3), chyba,
że szkła korekcyjne lub soczewki kontaktowe korygują ostrość wzroku każdego oka do jedności,
- dla oficerów i marynarzy o stażu pracy na morzu
powyżej 10 lat – bez korekcji ostrość wzroku mniejsza niż 0,3 dla każdego oka, chyba że szkła korekcyjne lub soczewki kontaktowe korygują sumaryczną ostrość wzroku do co najmniej 1,6,
inne osoby: podejmujące pracę na morzu lub o stażu
pracy na morzu poniżej 10 lat – bez korekcji ostrość
wzroku mniejsza niż 0,3 dla każdego oka, chyba że
szkła korekcyjne lub soczewki kontaktowe korygują
ostrość wzroku każdego oka do co najmniej 0,8,
b) daltonizm,
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
c) jaskra, zapalenie tęczówki, przewlekłe choroby naczyniówki, siatkówki i nerwu wzrokowego,
d) inne choroby narządu wzroku upośledzające
w znacznym stopniu jego czynność,
14) choroby narządu słuchu, równowagi, nosa, gardła
i krtani:
a) niedosłuch odbiorczy lub przewodzeniowy, gdy
szept jest słyszalny z odległości mniejszej niż 3
metry dla ucha gorzej słyszącego,
b) przewlekłe stany zapalne uszu, zatok przynosowych oraz krtani,
c) zespół Menier'a,
d) zaburzenia równowagi,
e) zniekształcenia twarzy, szczęki, żuchwy i podniebienia, jeśli powodują zaburzenia wymowy, oddychania lub odżywiania,
f) inne choroby narządu słuchu, równowagi, nosa,
gardła i krtani upośledzające sprawność ustroju,
15) choroby zębów i przyzębia:
a) próchnica zębów,
b) znacznego stopnia braki w uzębieniu nie uzupełnione protezami,
16) choroby skóry:
a) bielactwo,
b) przewlekłe choroby skóry upośledzające sprawność ustroju lub wzbudzające odrazę w otoczeniu.
Ponadto ustawodawca zobowiązał ministra właściwego
do spraw rybołówstwa, w porozumieniu z ministrem
właściwym do spraw gospodarki morskiej, ministrem
właściwym do spraw pracy oraz ministrem właściwym
do spraw zdrowia, ze względu na szczególne warunki
pracy na statkach rybackich, do określenia w drodze rozporządzenia, wymagań higienicznych i zdrowotnych na
statkach rybackich, mając na uwadze wymogi w zakresie konstrukcji i wyposażenia statków rybackich, sprzętu
ratowniczego, szkolenia załóg i ratowania życia. Minister,
o którym mowa, wydał takowe rozporządzenie w 2004 roku, tj. w sprawie określenia wymagań higienicznych
i zdrowotnych na statkach rybackich (Dz. U. z 2004 r.,
Nr 52, poz. 522 ze zm.), [5]. Określa ono poziom hałasu
w pomieszczeniach i na stanowiskach pracy; zakres instrukcji bezpieczeństwa i higieny pracy; wymagania co do
używania środków ochrony indywidualnej; wymagania
dla statków o długości powyżej 18 metrów i nowych statków rybackich o długości co najmniej 15 metrów oraz dodatkowe wymagania dla nowych statków rybackich o długości co najmniej 15 metrów. Poniżej przedstawiono wymagania dotyczące hałasu na statkach rybackich:
1) równoważny poziom dźwięku A – poziom ciśnienia
akustycznego ciągłego ustalonego dźwięku, skorygowany charakterystyką częstotliwościową A, który
w określonym przedziale czasu Te, w którym wyznaczana jest wartość średnia, ma tę samą wartość średnią
kwadratową ciśnienia akustycznego, co badany dźwięk
zmienny w czasie. Równoważny poziom dźwięku A,
LAeq, Te, w decybelach (dB), jest określony wzorem:
Wzór
ň
gdzie:
pA (t) – wartość chwilowa ciśnienia akustycznego, skorygowana charakterystyką częstotliwościową A, w paskalach (Pa),
po –ciśnienie akustyczne odniesienia = 20µPa,
Te – czas ekspozycji na hałas, w sekundach (s);
2) poziom ekspozycji na hałas odniesiony do 8-godzinnego dobowego wymiaru czasu pracy, LEX,8h, w decybelach [dB], jest określony wzorem:
Wzór
gdzie:
Laeq, Te – równoważny poziom dźwięku w czasie ekspozycji Te,
To – czas odniesienia = 8h = 28.800 s;
3) infradźwięk – dźwięk, którego widmo jest zawarte
w paśmie częstotliwości od 1 do 2 Hz;
4) ultradźwięk – dźwięk, którego widmo jest zawarte
w paśmie częstotliwości powyżej 16 kHz;
5) poziom ekspozycji na hałas odniesiony do 8-godzinnego dobowego wymiaru pracy na wszystkich stanowiskach pracy na statku rybackim, ze względu na
ochronę słuchu, nie powinien przekraczać 85dB;
6) maksymalny poziom dźwięku A, LAmax nie powinien
przekraczać wartości 115 dB;
7) szczytowy poziom dźwięku C, LC peak nie powinien
przekraczać wartości 135 dB;
8) równoważny poziom dźwięku A, LAeq, Te, w czasie
pobytu Te członka załogi na stanowisku pracy lub
w miejscu wypoczynku (ustalony ze względu na charakter pracy i uciążliwość hałasu), nie powinien przekraczać wartości podanych w tabeli:
Lp.
1
2
3
4
5
6
7
8
Pomieszczenia, stanowiska pracy na statku rybackim
Izolowane przeciwdźwiękowo centrale manewrowo-kontrolne,
maszynowni
Kuchnie, pentry
(przy włączonych urządzeniach gospodarczych)
Miejsca rekreacyjne
Skrzydło mostka (po stronie zawietrznej)
Sterownia, kabina nawigacyjna, mesy, pomieszczenia biurowe
Kabina radiowa
(z włączoną aparaturą, ale bez emisji sygnałów akustycznych)
Pomieszczenia mieszkalne i pomieszczenia rekreacyjne
Szpital, izolatka, ambulatorium
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
Równoważny
poziom
dźwięku A
LAeq [dB]
75
75
75
70
65
60
60
55
195
9) hałas, w tym ultradźwięki i infradźwięki, ogranicza
się lub likwiduje za pomocą dostępnych środków technicznych;
10)jeżeli nie jest możliwe obniżenie poziomu hałasu na
danym stanowisku pracy do wartości określonej
w pkt 5, 6 i 7, za pomocą środków technicznych i organizacyjnych, członkowie załogi statku rybackiego powinni stosować ochronniki słuchu.
Należy również wspomnieć o rozporządzeniu Ministra
Handlu Zagranicznego i Gospodarki Morskiej z dnia 25
czerwca 1979 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy
na morskich statkach handlowych (Dz. U. Nr 14, poz. 96),
[6]. Przepisy niniejszego rozporządzenia, z zastrzeżeniem
ust. 2 i 3, mają zastosowanie na statkach używanych do
przewozu pasażerów i ładunków, na morskich statkach
naukowo-badawczych, na statkach rybołówstwa morskiego oraz na statkach używanych do eksploatacji innych
zasobów morskich. Zgodnie z rozporządzeniem członek
załogi powinien być przeszkolony w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy na statkach, co z kolei powinno
być potwierdzone odpowiednim dokumentem. Szkolenie
załóg statków, o których mowa w zakresie bezpieczeństwa
i higieny pracy powinno być prowadzone zgodnie z odrębnymi przepisami. Należy zwrócić uwagę, że nowo
przyjęty, przeniesiony z innego statku lub obejmujący
nową funkcję członek załogi powinien być przed dopuszczeniem do pracy na nowym stanowisku pracy poinstruowany, zgodnie z odrębnymi przepisami, przez właściwego kierownika służby o warunkach bezpieczeństwa i higieny pracy na danym statku i stanowisku pracy. Ponadto
w razie przewozu ładunków niebezpiecznych lub wprowadzenia nowych technologii pracy, stwarzających zagrożenie dla zdrowia i życia załogi, armator jest obowiązany do opracowywania i dostarczania kapitanowi szczegółowych instrukcji postępowania, uzgodnionych z inspekcją pracy i państwową inspekcją sanitarną. Istotne jest
z punktu ochrony zdrowia, aby materiały niebezpieczne
lub szkodliwe dla zdrowia, stosowane na statku były przechowywane w opakowaniach mających wyraźne oznaczenia zawartości i napisy ostrzegawcze. Dodatkowo winny one być zabezpieczone przed działaniem czynników
zewnętrznych, mogących spowodować wydzielanie
związków trujących, zapalenie się, wybuch, rozlanie, parowanie lub pylenie, oraz powinny być składowane
w osobnych, dobrze wentylowanych pomieszczeniach.
Oświetlenie na statkach powinno być zgodne z odpowiednimi normami. Ustawodawca określił ponadto, że
w czasie pracy przy przetwórstwie ryb należy na bieżąco
zmywać pokład i podłogi. Stanowiska pracy, na których
czynności mogą być wykonywane w pozycji siedzącej,
powinny być odpowiednio przygotowane i wyposażone,
a przed przystąpieniem do pracy należy natrzeć ręce kremem ochronnym. Rozporządzenie określa również, że
przy obsłudze chłodni sprzęt ochrony osobistej, środki
196
neutralizujące działanie czynnika chłodniczego oraz środki przeciwodmrożeniowe powinny być przechowywane
przy wejściu do maszynowni chłodniczej w miejscu łatwo
dostępnym i umożliwiającym natychmiastowe ich użycie.
Ponadto w miejscu widocznym należy umieścić instrukcję o udzielaniu pierwszej pomocy. Zgodnie z ogólnymi
wymogami sanitarno-porządkowymi wszystkie pomieszczenia na statku powinny być utrzymane w czystości, a ich
instalacje – w stałej sprawności, oraz okresowo sprawdzane. Woda używana do utrzymania czystości w pomieszczeniach przeznaczonych do magazynowania i przechowywania żywności powinna być pobierana tylko z systemu wody do picia. Przechowywanie produktów żywnościowych ogólnej konsumpcji w pomieszczeniach nie
przeznaczonych do tego celu jest zabronione. Zabrania się
palenia tytoniu w pomieszczeniach przeznaczonych do
przechowywania żywności i przygotowywania posiłków.
Bielizna, odzież służbowa, zapasowy sprzęt kuchenny
i nakrycia stołowe oraz sprzęt i środki do utrzymania
higieny osobistej i czystości w pomieszczeniach powinny być przechowywane w oddzielnych magazynach lub
schowkach. Członkowie załogi działu hotelowego powinni być wyposażeni w odzież ochronną przewidzianą
normami i wykonywać prace związane z przygotowywaniem i podawaniem posiłku w czystej odzieży. Podczas
przygotowywania i wydawania posiłków oraz obsługi
stołów i kredensów zabrania się używania odzieży, w której sprząta się pomieszczenia. Osoby dopuszczone do pracy w sekcji żywienia, powinny w zakresie stanu zdrowia
i higieny odpowiadać wymaganiom określonym w odrębnych przepisach. Sprawę pomieszczeń medycznych na
statkach oraz apteczek regulują odrębne przepisy.
Kolejnym istotnym zagadnieniem z punktu widzenia
ochrony zdrowia rybaków są warunki bytowania, a dokładnie zapewnienia im odpowiednich warunków mikroklimatycznych. Dlatego w omawianym rozporządzeniu na
członków załogi działu maszynowego nałożono obowiązek utrzymania odpowiednich parametrów czynnika grzejnego w zależności od zmieniającej się temperatury otoczenia. Ponadto są obowiązani oni do zapewnienia
w pomieszczeniach odpowiedniej wymiany i parametrów
powietrza, ustalonych w przepisach dotyczących warunków sanitarno-bytowych. Pomieszczenia bytowe na statkach nie mające klimatyzacji powinny być wyposażone
w wentylatory kabinowe.
Na statkach rybackich mogą – podobnie jak innego typu –
występować szkodliwe czynniki chemiczne, biologiczne
oraz fizyczne. Jednym z uregulowanych zagadnień w omawianym przepisie prawa jest ochrona przed działaniem
pola elektromagnetycznego. Określa on, że w miejscach,
w których występuje pole elektromagnetyczne, oraz przy
każdorazowej zmianie warunków pracy urządzeń radiowych, radarowych i podobnych powinny być przeprowadzane okresowo pomiary gęstości mocy lub natężenie
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
pola, zgodnie z odrębnymi przepisami. Należy pamiętać,
że negatywne oddziaływanie pola elektromagnetycznego
może mieć charakter bezpośredni lub pośredni. Pośrednie
oddziaływanie – jak się wskazuje w literaturze przedmiotu – przejawia się głównie jako prąd kontaktowy, który
przy częstotliwościach mniejszych od 100 kHz może
wywoływać stymulacje tkanek elektrycznie pobudliwych
(mięśniowej i nerwowej) i odczuwanie bólu [7].
Wymagane jest, aby orzeczenie dotyczące wyniku okresowych pomiarów znajdowało się na statku. Należy zapewnić wyraźne oznakowanie rejonów statku, w których
przebywanie załogi zostało zabronione lub ograniczone ze względu na działanie pola elektromagnetycznego,
a nadto załoga powinna być szczegółowo poinformowana o treści takowego zakazu. Wskazuje się, że obsługa
urządzeń mikrofalowych powinna odbywać się zgodnie
z odrębnymi przepisami.
Statki rybackie mogą dokonywać połowów w różnych
rejonach geograficznych oraz zawijać do różnych portów.
Przez co możliwe jest wystąpienie zagrożenia chorobami przenoszonymi przez owady lub alergiami wywoływanymi przez np. jady owadów błonkoskrzydłych np.:
mrówki, pszczoły, trzmiele lub osy [8]. Dlatego statki te,
a nie mające klimatyzacji, powinny mieć zabezpieczone
otwory wszystkich pomieszczeń siatkami przeciw owadom. Jednym z warunków koniecznych zapewnienia odpowiedniej ochrony zdrowia załogi jest utrzymanie należytego stanu sanitarnego. W związku z tym ustawodawca
wymaga, aby przy przeprowadzaniu przez załogę dezynfekcji lub dezynsekcji stosować tylko znane preparaty,
przeznaczone do celów sanitarnych, zgodnie z zaleconym sposobem ich użycia. Zabiegi, o których mowa, wymagają nadzoru osoby upoważnionej do prowadzenia
apteczki okrętowej. Pierwszymi czynnościami wymaganymi przed rozpoczęciem dezynfekcji lub dezynsekcji jest
usunięcie z pomieszczeń artykułów żywnościowych, naczyń oraz sprzętu stołowego i kuchennego. Następnie należy pomieszczenia poddane dezynfekcji lub dezynsekcji
przed ponownym oddaniem do użytku dokładnie przewietrzyć, a powierzchnie znajdujących się tam przedmiotów muszą być wymyte lub przynajmniej wytarte. W trakcie rejsu może dojść do różnych negatywnych dla zdrowia
zdarzeń. Jednym z nich jest wystąpienie choroby zakaźnej.
Choroba zakaźna to zgodnie z ustawą z dnia 5 grudnia
2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób
zakaźnych u ludzi (Dz. U. Nr 234, poz. 1570 ze zm.) jest to
choroba wywołana przez biologiczny czynnik chorobotwórczy [9]. W takiej sytuacji po przeniesieniu do izolatki
chorego z podejrzeniem o chorobę zakaźną należy przeprowadzić dezynfekcję zajmowanej przez niego kabiny,
sprzętów i znajdujących się w niej przedmiotów.
Konieczne jest również, aby po zakończeniu dezynfekcji
lub dezynsekcji umyć ciepłą wodą z mydłem odzież
ochronną, wywietrzyć kombinezon i wykąpać się. Wymagane jest ponadto posiadanie odrębnych szafek, w których
przechowywana będzie odzież używana przy tych czynnościach. Zabronione jest przechowywanie na statku opakowania po zużytych środkach chemicznych, a środki toksyczne stosowane do dezynfekcji lub dezynsekcji powinny
być przechowywane w osobnym wentylowanym, suchym
pomieszczeniu, nie w bezpośrednim sąsiedztwie sekcji
żywieniowej, w odpowiednich opakowaniach z napisem
"Trucizna" lub "Ostrożnie – środek szkodliwy". W portach
dużym zagrożeniem dla zdrowia są szczury. Dlatego, by
nie dopuścić do ich przedostania się na pokład statku,
konieczne jest, aby podczas przebywania statku w portach cumy i kable łączące statek z nabrzeżem były zaopatrzone w tarcze przeciwszczurowe. Kolejnym działaniem
zmierzającym do eliminacji szczurów z pokładu jest stosowanie trutek. Należy jednak pamiętać, że w myśl omawianego rozporządzenia miejsca wyłożenia trutek na gryzonie powinny być oznaczone napisami ostrzegającymi,
a niespożyte trutki i padłe gryzonie powinny być zebrane
i spalone. Ustawodawca zabrania wyrzucania do wody
trutek i padłych gryzoni w porcie lub na redzie. Ponadto
wskazuje on, że decyzję o wyłożeniu trutek na statku podczas rejsu może wydać i nadzorować jej wykonanie lekarz,
a w razie braku lekarza wyłącznie kapitan.
Statek rybacki musi być zaopatrzony w odzież i sprzęt
ochrony osobistej. Ważne jest, aby znajdował się na nim
taki zapas rzeczy, o których mowa, aby w czasie podróży
były zaspokojone wszystkie potrzeby załogi w tym zakresie. Wymagane jest, aby odzież i sprzęt ochrony osobistej były przechowywane w miejscach do tego przeznaczonych, konserwowane i zabezpieczone przed wilgocią
i zniszczeniem. Konieczne jest, aby członkowie załogi zatrudnieni przy pracach narażających ich na oparzenie, zatrucie, zakażenie, przemoczenie, zziębnięcie, nadmierne
promieniowanie ciepła lub uszkodzenie ciała używali
odzieży i sprzętu ochrony osobistej, przystosowanych do
rodzaju i warunków pracy. Ponadto sprzęt ochrony osobistej powinien być okresowo kontrolowany i konserwowany – według instrukcji producenta – przez członków
załogi wyznaczonych do tego celu przez kierowników
działów.
Wnioski
Praca na statkach rybackich wymaga bardzo dobrego stanu zdrowia. Ustawodawca wymienia cały katalog przeciwwskazań do podjęcia pracy w omawianym zawodzie.
Należy jednak pamiętać, że pomimo spełnienia ostrych
kryteriów zdrowotnych rybacy narażeni są na oddziaływanie szeregu czynników negatywnie wpływających na
stan ich zdrowia. Wymaga to takich uregulowań prawnych,
aby do minimum ograniczyć szkodliwość ich oddziaływania. Przepisy prawa dotyczące ochrony zdrowia rybaków zawarte są w szeregu ustaw i rozporządzeń z zakresu prawa morskiego. Określają one obowiązki armatorów
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
197
i kapitanów statków w zakresie ochrony zdrowia rybaków.
Należy jednak podkreślić, że wiele z nich wynika z ogólnie obowiązujących przepisów prawa morskiego, czyli dotyczą one nie tylko pracujących na statkach rybackich, ale
ogólnie pracujących na statkach handlowych. Wymagania
w nich zawarte uwzględniają specyfikę pracy na statkach
oraz fakt, że dostęp do niezbędnych środków medycznych
oraz pomocy lekarskiej jest całkowicie ograniczony ze
względu na odległość statku od lądu. Dlatego tylko ścisłe
przestrzeganie norm prawnych zawartych w omówionych
aktach prawnych pozwala na zapewnienie wysokiego poziomu bezpieczeństwa zdrowotnego rybaków.
[3]
[4]
[5]
[6]
[7]
L I T E RAT U RA
[8]
[1]
[9]
[2]
Ustawa z dnia 23 maja 1991 r. o pracy na morskich statkach handlowych
(Dz. U. z 1991 r., Nr 61, poz. 258 ze zm.).
Ustawa z dnia 18 sierpnia 2011 r. o bezpieczeństwie morskim (Dz. U.
Nr 228, poz. 1368).
Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 3 listopada 2003 r. w sprawie
minimalnych wymagań w dziedzinie bezpieczeństwa i ochrony zdrowia
w celu zapewnienia wyższego poziomu leczenia na jednostkach pływających (Dz. U. z 2003 r., Nr 194, poz. 1904).
Rozporządzenie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 17 lutego
1993 r. w sprawie warunków zdrowotnych wymaganych od osób wykonujących pracę na morskich statkach handlowych, tryb uznawania osób
za zdolne lub niezdolne do wykonywania pracy oraz rodzajów i częstotliwości wymaganych badań lekarskich (Dz. U. z 1993 r., Nr 17, poz. 80).
Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 16 marca 2004 r.
w sprawie określenia wymagań higienicznych i zdrowotnych na statkach
rybackich (Dz. U. z 2004 r., Nr 52, poz. 522 ze zm.).
Rozporządzenie Ministra Handlu Zagranicznego i Gospodarki morskiej
z dnia 25 czerwca 1979 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na
morskich statkach handlowych (Dz. U. Nr 14, poz. 96).
Karpowicz J., Gryz K., Pole elektromagnetyczne i zagrożenia elektromagnetyczne, [w] Bezpieczeństwo i higiena pracy, CIOP-PIB, Warszawa 2008.
Alergia na jad owadów błonkoskrzydłych. Alergologia w praktyce, tom II,
red. M. Nittner-Marszalska, wyd. Mediton, Łódz 2003.
Ustawa z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń
i chorób zakaźnych u ludzi (Dz. U. Nr 234, poz. 1570 ze zm.).
ANETA KOSZOWSKA1, BARBARA ZUBELEWICZ-SZKODZIŃSKA2
1
2
Koło STN przy Katedrze i Oddziale Klinicznym Chorób Wewnętrznych Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach
Katedra i Oddział Kliniczny Chorób Wewnętrznych Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach
Wiedza i opinie studentów dietetyki i farmacji
w zakresie substytutów cukru
Knowledge and opinions of dietetics and pharmacy students about sugar substitutes
Streszczenie:
Wstęp
Na świecie wzrasta liczba osób otyłych oraz z nadwagą, dlatego w ostatnim czasie rośnie również popularność
substytutów cukru stosowanych do produkcji żywności niskoenergetycznej. Istnieje więc potrzeba monitorowania oraz
limitowania substancji słodzących, przeprowadzania badań, które wykluczą szkodliwość tych środków i zapewnią
konsumentom bezpieczną żywność.
Materiały i metody
W celu oceny wiedzy i opinii studentów Farmacji oraz Dietetyki przeprowadzono badanie ankietowe z użyciem
kwestionariusza.
Wyniki
Większość ankietowanych obu analizowanych kierunków zna budowę chemiczną najbardziej popularnego substytutu
cukru jakim jest aspartam. Dalej, respondenci nie potrafią interpretować oznaczeń, które wedle ustanowień prawnych
powinny znajdować się na produktach zawierających w składzie polialkohole oraz aspartam. Zdaniem większości
studentów Dietetyki dostęp do informacji na temat substytutów cukru jest niewystarczający, natomiast studenci Farmacji
częściej wyrażali brak zainteresowania tematem. Studenci Dietetyki częściej deklarowali sprawdzanie etykiet produktów
spożywczych i częściej deklarowali zakup produktu niezawierającego sztucznych substancji słodzących.
Wnioski
Substancje słodzące są obecne zarówno w żywności jak i w produktach farmaceutycznych, dlatego ważne jest
przekazywanie studentom ankietowanych kierunków wiarygodnych informacji na ten temat.
198
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
Abstract:
Introduction
The increasing number of obese and overweight people is the reason for the usage of sugar substitutes in low calorie food
production. The monitoring of usage, limitation and research is necessary to ensure the safety of food for millions of
people.
Materials and methods
The aim of the study was to access the students’ opinions about sugar substitutes and their usage on the basis of
a questionnaire study.
Results
The majority of respondents knew the chemical construction of aspartame. The students surveyed did not correctly
interpret the labels which should be included on products containing polyalcohols and aspartame. In the opinion of the
dietetics students, access to information about sugar substitutes is insufficient, while pharmacy students more often
declared a lack of interest in the subject. Dietitians more often check labels on food products, and they usually do not buy
products containing aspartame.
Conclusions
Sweetening substances are present both in food and pharmaceutical products, and this is the reason why dietetic and
pharmacy students should have reliable information on this subject.
Słowa kluczowe: substytuty cukru, wiedza, opinia
Keywords: substitutes of sugar, knowledge, opinion
Wstęp
Celem pożywienia jest zaspokajanie podstawowej potrzeby fizjologicznej jaką jest głód. Konsumpcja pokarmów
ma dziś również za zadanie zaspokajanie potrzeb psychologicznych człowieka, np. staje się nagrodą za osiągnięcia, reakcją na stres [1, 2]. Bardzo ważnym aspektem
żywieniowym jest spożywanie słodyczy, po które często
sięga się w celu poprawy nastroju. Jednak zbyt częste
spożywanie węglowodanów prostych przyczynia się do
rozwoju wielu chorób cywilizacyjnych, takich jak: nadciśnienie, zespół metaboliczny, a także próchnicy zębów,
które stają się ogromnym wyzwaniem dla polityki zdrowotnej [3, 4, 5]. Cukier, czyli sacharoza jest poważnym
źródłem kalorii w diecie, gdyż 100 g cukru dostarcza
405 kcal; dodatkowo, aby odczuć smak słodki potrzeba
znacznych ilości [6]. Również według wielu badaczy nadmiar żywności rafinowanej w diecie przyczynia się do
rozwoju hiperinsulinemii, insulinooporności i hiperglikemii, które w prostej drodze prowadzić mogą do rozwoju
nowotworów dietozależnych. Hiperinsulinemia związana
jest ze wzrostem stężenia i aktywności IGF-1 (Insulin- like
growth factor, insulinopodobny czynnik wzrostu), ponieważ insulina jest równocześnie czynnikiem wzrostu guza
nowotworowego. Wpływ insuliny i IGF-1 na proliferację
komórek wykazały zarówno badania eksperymentalne jak
i epidemiologiczne [7]. Wysokie stężenie IGF-1 jest niezależnym czynnikiem raka jelita grubego, raka piersi,
gruczołu krokowego, płuc czy białaczek [29].
Wyłączenie słodyczy z diety, zwłaszcza przy ich ogromnym wyborze dla wielu osób jest bardzo trudne [8].
Coraz częściej podejmuje się próby zastępowania w produktach spożywczych cukrów prostych różnymi substytutami cukru, które mają smak słodki, ale posiadają niską wartość energetyczną lub nie posiadają jej wcale [8, 9].
Dla porównania napój Coca Cola słodzony cukrem zawiera w 100 ml 43 kcal, natomiast Cola „light”, w której
składzie znajdują się intensywne substancje słodzące takie jak: cyklaminian sodu, acesulfam K i aspartam zawiera 0,2 kcal na 100 ml.
Substancje słodzące zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 16.12.2008 r. w sprawie dodatków do żywności są definiowane jako substancje stosowane do nadania środkom spożywczym smaku
słodkiego lub stosowane w słodzikach stołowych [10, 11].
Są one spożywane przez ogromną liczbę konsumentów,
zarówno świadomie, np. jako słodzik do kawy, ale również
nieświadomie, gdyż są one dodawane do znacznej liczby
artykułów spożywczych, takich jak np. soki, batony, ciasta, napoje gazowane, gumy do żucia, jogurty, w celu potencjalnej poprawy ich walorów smakowych oraz obniżenia kaloryczności.
Również „moda” na żywność o obniżonej wartości energetycznej sprawia, że rośnie zapotrzebowanie na zamienniki cukru. Są one coraz powszechniej wykorzystywane
w produkcji żywności funkcjonalnej – niskoenergetycznej
[12]. Jest ona przeznaczona dla osób z nadwagą oraz
chorych na cukrzycę; w obu przypadkach spożywanie
tradycyjnej sacharozy nie jest wskazane, gdyż jest ona
przyczyną gromadzenia się tkanki tłuszczowej oraz powoduje wzrost stężenia glukozy we krwi [5, 12]. Osoby
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
199
sięgające po takie środki zaspokajają apetyt na słodycze, zmniejszając przy tym ograniczenia w stylu życia [5,
9, 13]. Najbardziej znane półsyntetyczne substancje słodzące to sorbitol, mannitol, ksylitol, laktikol, izomalt, erytriol. Są one zaliczane do „węglowodanów niskostrawnych”, ponieważ wykazują odporność na wydzielane enzymy trawienne [3]. W przemyśle spożywczym stosowane są jako wypełniacze, które nie tylko nadają produktom spożywczym smak słodki, ale również odpowiednią
teksturę [4, 9, 14]. ADI (Acceptable Daily Intake, dopuszczalne dzienne spożycie) dla tych substancji nie zostało
określone. Ich dodawanie do produktów spożywczych
podlega zasadzie quantum satis, czyli w ilości najmniejszej jaka jest niezbędna dla osiągnięcia efektu technologicznego [11, 15]. Jednak źródła naukowe podają, że nie
można przyjmować ich więcej niż 40g/dobę, ponieważ
większe dawki mogą mieć działanie przeczyszczające [6,
16].
Intensywne substancje słodzące to: aspartam, acesulfam
K, sacharyna, cyklaminiany. Te substancje słodzące mają
określone dawki ADI, np. dla aspartamu 40 mg/kg m.c,
acesulfam K 9 mg/kg m.c [8, 17].
Substytuty cukru mają zarówno swoich zwolenników jak
i przeciwników, a ich stosowanie w przemyśle spożywczym jest kontrolowane przez akty prawne, zarówno o zasięgu krajowym jak i ogólnoświatowym, są one stale
uaktualniane i ujednolicane, a nad wieloma substancjami
trwają badania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa konsumentom [9, 18].
Wyniki
Celem ankiety było sprawdzenie wiedzy i opinii studentów w zakresie zamienników cukru.
Aspartam to jeden z najbardziej znanych substytutów
cukru, większość ankietowanych studentów 70% Dietetyki oraz 60% Farmacji, udzieliło prawidłowej odpowiedzi co do jego budowy chemicznej (fenyloalanina i kwas
asparaginowy).
86% studentów Dietetyki oraz 75% studentów Farmacji
prawidłowo wskazało różnicę pomiędzy tradycyjnym cukrem a intensywnymi substancjami słodzącymi, udzielając
w ankiecie prawidłowej odpowiedzi (środki wielokrotnie
słodsze od sacharozy, przy czym niezawierające kalorii).
Znajomość znaczenia skrótu ADI jest bardzo ważna, ponieważ jest to pojęcie definiujące jaka może być maksymalna ilość substancji, która nie stanowi zagrożenia dla
zdrowia. Wykazano istotnie statystyczną zależność między kierunkiem studiów a znajomością tego skrótu
(p=0,00006). Skrót ADI jest bardziej rozpoznawany przez
studentów Dietetyki niż studentów Farmacji. ADI prawidłowo zdefiniowało 40% studentów Dietetyki oraz 23%
studentów Farmacji. Do nieznajomości skrótu przyznało
się 62% studentów Farmacji oraz 35% studentów Dietetyki (rys. 1).
Materiały i metody
W badaniu ankietowym, z zastosowaniem autorskiego
kwestionariusza ankiety, wzięło udział 269 studentów
Śląskiego Uniwersytetu Medycznego; studenci Farmacji
z Wydziału Farmaceutycznego z Oddziałem Medycyny
Laboratoryjnej w Sosnowcu stanowili 45% (122) respondentów, natomiast studenci Dietetyki Wydziału Zdrowia
Publicznego w Bytomiu 55% (147).
Kwestionariusz ankiety składał się z 33 pytań, które dotyczyły:
! wiedzy na temat substytutów cukru, budowy aspartamu, znajomości skrótu ADI itp.,
! znajomości oznaczeń na produktach zawierających
w składzie aspartam i polialkohole,
! opinii na temat ich zalecania pacjentom oraz wpływu
tych substancji na zdrowie konsumenta.
Zebrane dane zostały opracowane za pomocą programu
Excel 2007, następnie poddane analizie statystycznej za
pomocą programu Stastistica vol. 9. W analizie statystycznej wykorzystano nieparametryczny test chi2 Pearsona. Wartości p < 0,05 uznano za istotne statystycznie.
200
Rys. 1. Znajomość znaczenia skrótu ADI wśród ankietowanych studentów
Fig.1. Interpretation of ADI abbreviation among
questionaried students
Według uregulowań prawnych na opakowaniach produktów, w których składzie znajdują się półsyntetyczne substancje słodzące, czyli alkohole wielowodorotlenowe musi znaleźć się ostrzeżenie „spożycie w nadmiernych ilościach może mieć efekt przeczyszczający”. Natomiast jeśli
jest w produkcie obecny aspartam informacja: „jest źródłem fenyloalaniny” [11, 15]. Celem przeprowadzonej ankiety była weryfikacja tej wiedzy wśród ankietowanych
studentów. Informacja, która powinna być zamieszczana
na produktach zawierających polialkohole została prawidłowo przypasowana przez 64% studentów Farmacji oraz
52% studentów Dietetyki. Nie stwierdzono, aby różnica
pomiędzy badanymi grupami studentów była znamienna
statystycznie. Natomiast stwierdzono istotną statystycznie
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
zależność pomiędzy kierunkiem studiów a znajomością
oznaczenia, które powinno znajdować się na produktach
zawierających w składzie aspartam. W ankietowanej próbie niewiele lepszą wiedzę na temat znajomości tego
oznaczenia wykazali studenci Farmacji. Z kolei studenci
Dietetyki częściej udzielili błędnej odpowiedzi na to pytanie, myląc ostrzeżenie na produktach zawierających
aspartam z tym, które powinno znajdować się na produktach zawierających polialkohole.
Zdaniem 94% ankietowanych studentów obu kierunków
substancje słodzące mają opracowane normy, które nie
mogą być przekraczane w procesie produkcyjnym, gdyż
ich nadmierne ilości mogłyby okazać się niebezpieczne
dla zdrowia. Zaledwie 1% ankietowanych wyraził opinię,
że zamienniki cukru mogą być stosowane bez ograniczeń.
Jednak pomimo wiedzy odnośnie potrzeby kontrolowania
i limitowania dodatków do żywności jakimi są substancje słodzące, bardzo duży procent studentów nie zna znaczenia ADI, które przykładowo dla aspartamu wynosi
40 mg/kg m.c (rys. 1) [8].
89% ankietowanych uważa, że substytuty cukru nie powinny być stosowane przez grupy szczególnego ryzyka
zdrowotnego, czyli: dzieci i młodzież, kobiety ciężarne
i karmiące, u których spożywanie tych substancji mogłoby
w sposób negatywny wpłynąć na stan zdrowia.
Rys. 2. Sprawdzanie etykiet produktów spożywczych
przez ankietowanych studentów
Fig. 2. Checking of
labels on food products by
questionaried students
Analiza statystyczna wykazała również występowanie
zależności pomiędzy kierunkiem studiów a stosowaniem
produktów spożywczych zawierających w składzie aspartam. Studenci Dietetyki istotnie częściej przyznawali, że
zaniechaliby zakupu produktu spożywczego, w którego
składzie znajduje się ten zamiennik cukru (rys. 3).
Aspartam to substancja, która wzbudza kontrowersje nie
tylko w środowiskach naukowych, ale również wśród ankietowanych studentów. Wykazano statystycznie znamienną zależność pomiędzy kierunkiem studiów a opinią
na temat aspartamu oraz dolegliwości mogących
wyniknąć z jego stosowania.
Fruktoza, bardzo popularny cukier owocowy, jest monosacharydem o niskim indeksie glikemicznym, wynoszącym 22, i stosowana jest do wyrobu produktów przeznaczonych dla chorujących na cukrzycę. Jednak coraz częściej doniesienia naukowe potwierdzają, że stosowanie jej
jako zamiennika cukru może prowadzić do wzrostu stężenia trójglicerydów w surowicy krwi oraz powstawania
insulinooporności [19, 20]. Również 37% ankietowanych
studentów Farmacji oraz 48% Dietetyki jest zdania, że
fruktoza choć jest produktem naturalnym może negatywnie wpływać na stan zdrowia.
Połowa ankietowanych studentów Dietetyki zadeklarowała w ankiecie, że uważnie czyta etykiety na produktach
spożywczych, takiej odpowiedzi udzieliło 23% studentów Farmacji. Na podstawie testu nieparametrycznego
chi2, stwierdzono zależności między kierunkiem studiów
a zwracaniem uwagi na zawartość sztucznych substancji
słodzących w produktach. Otrzymany rozkład udzielonych w ankiecie odpowiedzi pozwala wnioskować, że
studenci Dietetyki częściej niż studenci Farmacji deklarowali, że sprawdzają uważnie etykiety (rys. 2).
Rys. 3. Akceptacja aspartamu w produktach spożywczych
wśród ankietowanych
Fig. 3. Acceptation of aspartame in food products among
respondents
Dietetycy i farmaceuci to dwie grupy zawodowe, które
będą w przyszłości kształtować popyt na substancje słodzące, gdyż w zależności od posiadanej wiedzy mogą
zarówno zalecać bądź odradzać pacjentom stosowanie
zamienników cukru. Pośród studentów Dietetyki 64%
oraz 52% studentów Farmacji nie zaleciłoby stosowania
substytutów cukru swoim pacjentom. Nie stwierdzono
jednak występowania istotnej statystycznie różnicy pomiędzy badanymi grupami.
Na obu analizowanych kierunkach najczęściej wymienianymi argumentami przemawiającymi za stosowaniem
substytutów cukru było: brak wzrostu glikemii oraz ich
niższa kaloryczność. Z kolei najczęstszym argumentem
przeciw ich stosowaniu była wiedza o ich potencjalnie
szkodliwym działaniu.
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
201
Wśród wszystkich ankietowanych stosowanie słodzików
zadeklarowało tylko 2% respondentów.
Znaczna część, tj. 58% studentów Farmacji i 50% Dietetyki, stwierdza, że substytuty cukru powinny być poddane dokładnym badaniom, ze względu na ich potencjalne wykorzystanie przy redukcji masy ciała. Nie stwierdzono, istotnie statystycznej różnicy pomiędzy kierunkiem
studiów a opinią na temat potrzeby przeprowadzania badań nad pojawiającymi się nowymi substytutami cukru.
Ankietowani studenci wiedzę na temat substytutów cukru
czerpią najczęściej z piśmiennictwa tematycznego oraz
środków masowego przekazu. W ich opinii jednak dostęp
do pełnych informacji w zakresie substytutów cukru jest
niewystarczający. Częściej opinię tę prezentowali studenci
Dietetyki (rys. 4).
Rys. 4. Opinia ankietowanych studentów odnośnie
dostępu do informacji na temat substytutów cukru
Fig. 4. Opinion among students about access to information
about sugar substitutes
Dyskusja
Odpowiedni sposób żywienia jest podstawą dla prawidłowego rozwoju oraz funkcjonowania organizmu ludzkiego. W ostatnich latach do produktów spożywczych dodaje się coraz większą ilość środków chemicznych, rośnie
również spożycie substancji słodzących stosowanych bardzo często w produkcji żywności niskoenergetycznej [20].
Wzrost zainteresowania takimi artykułami jest przyczyną
zmian w projektowaniu składu produktów spożywczych
przez ich wytwórców [21,22]. Tematem do dyskusji jest
bezpieczeństwo tych środków, należy również szukać
odpowiedzi na pytanie, czy nie będą one źródłem nowych
problemów zdrowotnych. Dlatego substytuty cukru nie
są już tylko źródłem debat naukowych, ale również społecznych. Podczas przeglądu piśmiennictwa można znaleźć szereg sprzecznych informacji dotyczących bezpieczeństwa tych substancji oraz ich wpływu na organizmy
ludzkie jak i zwierzęce [22]. Najlepszym przykładem takiej substancji jest syntetyczny słodzik – aspartam, który zdaniem 89% studentów Farmacji oraz 99% Dietetyki
202
może przyczynić się do powstawania schorzeń przewlekłych. W badaniach naukowych, które zostały przeprowadzone w Centrum Badania Raka w Bolonii, przez Soffritti
i wsp. w 2005 roku wykazano, że aspartam powoduje statystycznie znaczący, zależny od dawki wzrost zachorowań na białaczkę oraz chłoniaka u badanych szczurów
w dawce, która jest odpowiednikiem tej przeznaczonej
dla ludzi. Według badaczy przyczyną zachorowań może
być metanol, będący metabolitem aspartamu, który z kolei
ulega przekształceniu do rakotwórczego formaldehydu
[23, 24]. Inne badanie nad aspartamem tego samego autora
potwierdziło oraz wzmocniło wyniki mówiące, że aspartam jest kancerogenem [25]. Jednak w piśmiennictwie pojawiają się doniesienia poddające w wątpliwość autentyczność uzyskanych przez Soffrini’ego wyników, a także wytykające nieprawidłowości w przeprowadzanych
doświadczeniach [26]. Niemniej jednak doniesienia włoskich naukowców zwróciły uwagę agencji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo żywności, jak i również samych
konsumentów. W innych badaniach przeprowadzonych
w 2004 roku (Petrisor, Mathe i wsp) podkreśla się, że nadkonsumpcja aspartamu może przyczynić się do wzrostu
poziomu metanolu we krwi, a tym samym formaldehydu,
który szkodliwie wpływa na oczy oraz system nerwowy [23]. Podobnie szkodliwości aspartamu potwierdzają
badania Kovatsi, Tsouggas (2005), wskazując na chelatujące właściwości aspartamu, które mogą zaburzać równowagę jonową organizmu [27]. Po dokonaniu analizy
piśmiennictwa można uznać podejrzenia studentów Śląskiego Uniwersytetu Medycznego wobec aspartamu za
słuszne. Ta substancja słodząca miała również najbar- dziej
niekorzystną opinię. Zdaniem respondentów sztucz-ne
substancje słodzące spożywane w dużych ilościach mogą
być niebezpieczne dla zdrowia.
Studenci Dietetyki częściej deklarowali również, że
sprawdzają etykiety produktów spożywczych. Wynika
to zapewnie z kierunku studiów, na którym poruszane są
zagadnienia dotyczące dodatków do żywności oraz ich
wpływu na zdrowie.
Smak słodki jest bardzo pożądany przez człowieka współczesnego, szczególnie, gdy istnieje potrzeba ograniczania cukrów prostych ze względu na prawdopodobieństwo
nadwagi, otyłość i związanej z nimi cukrzycy. Wiedza
w zakresie zamienników cukru wśród dietetyków jest bardzo ważna, ponieważ pacjenci na pewno będą zadawać
pytania odnośnie bezpieczeństwa ich stosowania. Również wiedza ta jest istotna dla farmaceutów, ponieważ
substancje słodzące wchodzą w skład leków jako substancje pomocnicze.
Analiza statystyczna wykazała zależność między kierunkiem studiów, a źródłem informacji na temat substytutów cukru. Częściej tematyką tą zainteresowani byli studenci Dietetyki. Dla intensywnych substancji słodzących,
do których należą aspartam, acesulfam K, sacharyna oraz
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
cyklaminiany, ustalone są normy, które nie mogą być
przekraczane. Skrót ADI znacznie częściej poprawnie interpretowali studenci dietetyki. (rys. 1).
Źródłem kontrowersji są nie tylko sztuczne substancje
słodzące, ale również naturalny zamiennik cukru jakim
jest fruktoza. Coraz częściej pojawiają się doniesienia
naukowe alarmujące, że może ona negatywnie wpływać
na stan zdrowia. Na podstawie wyników autorskiej ankiety
w opinii 37% ankietowanych studentów Farmacji oraz
48% Dietetyki potwierdziło, że fruktoza może mieć negatywny wpływ na zdrowie. Fruktoza często stosowana
jest w produkcji produktów przeznaczonych dla chorych
na cukrzycę, co ostatnimi czasy przyczyniło się do
wzrostu jej spożycia w społeczeństwie. W badaniach przeprowadzonych przez Maślak i wsp. (2009) wykazano, że
dodatek fruktozy do diety szczurów zwiększa masę wątroby, według badaczy przyczyną hepatomegalii może
być m.in. stłuszczenie wątroby powstałe w wyniku nadmiernego gromadzenia się tłuszczu w hepatocytach oraz
wzrostem triacylogliceroli w surowicy krwi [20]. Podobne
wyniki uzyskali również w 2005 roku Ackerman i wsp.
Zdaniem autorów dieta bogata w fruktozę może również
stać się przyczyną insulinooporności [28]. Są to ważne
doniesienia, bowiem spożycie fruktozy wzrasta głównie
wśród chorych na cukrzycę, poszukujących alternatywy
dla produktów szybko podnoszących stężenie glukozy.
Pomimo iż na rynku znajduje się wiele substytutów cukru,
badania nad doskonałym zamiennikiem trwają nadal. Połowa ankietowanych studentów Dietetyki oraz Farmacji
uznaje prowadzenie takich badań za bardzo ważne i potrzebne, ponieważ substytuty mogłyby ułatwić np. proces redukcji masy ciała, tym zdrowszy im bezpieczniejsze
będą one same.
Studenci Dietetyki znacznie częściej wykorzystują swoją wiedzę w zakresie substancji słodzących w praktyce,
częściej czytają etykiety na opakowaniach produktów spożywczych oraz częściej uzależniają zakup produktu od
tego, czy w jego składzie znajduje się aspartam.
Wśród chaosu wokół substancji słodzących pewne jest
tylko to, że nadal potrzebne są badania w kierunku ich
bezpieczeństwa, które powinny być niezależne od równych grup interesu, czy to koncernów farmaceutycznych,
spożywczych, czy chemicznych. Tylko takie podejście
do problemu może być źródłem obiektywnych informacji
i może zapewnić bezpieczeństwo konsumentom, którzy
muszą wiedzieć, że to co kupują jest dla nich nie tylko
zdrowe, smaczne, ale przede wszystkim bezpieczne.
Ważnym zadaniem dla dietetyków i farmaceutów jest
znajomość wyników tych analiz oraz zgodne ze stanem
wiedzy zalecanie bądź odradzanie pacjentom zamienników cukru. Na dzień dzisiejszy zaufanie wobec zamienników cukru jest mocno nadużyte, ponieważ sacharyna
jest podejrzewana o powodowanie raka pęcherza, acesul-
fam K ma prawdopodobnie działanie genotoksyczne i uszkadza DNA, aspartam według najnowszych doniesień
powoduje chłoniaka oraz białaczki, więc nasuwa się pytanie, czy warto ryzykować dla wrażenia smaku słodkiego spożywając te substancje [18, 24]. Należy również
pamiętać, że samo stosowanie produktów niskokalorycznych lub określanych nazwą „light” nie pomoże w walce
z nadwagą, jeśli nie zostaną podjęte kroki w kierunku
modyfikacji stylu życia [22].
Wniosek
Wśród ankietowanych populacji studentów Dietetyki oraz
Farmacji wiedza na temat substytutów cukru jest podobna.
Różnice dotyczą opinii ankietowanych studentów w zakresie ich zastosowania. Studenci Dietetyki częściej deklarują, że sprawdzają etykiety określające skład umieszczone na produktach spożywczych oraz bardziej krytycznie wypowiadają się na temat zamienników cukru.
L I T E RAT U RA
[1]
[2]
[3]
[4]
[5]
[6]
[7]
[8]
[9]
[10]
[11]
[12]
[13]
[14]
[15]
[16]
[17]
Szweda A.: Wewnętrzny przymus nadmiernego jedzenia. Wydawnictwo
Uniwersytetu Warmińsko- Mazurskiego w Olsztynie 2009; 125- 133.
Klimacka-Nawrot E., Suchecka W., Błońska-Fajfrowska B.: Upodobanie
do słodyczy a wrażliwość smakowa i nawyk słodzenia u dorosłych
niepalących. Wiadomości lekarskie 2005; LVIII, 3-4, 174- 179.
Żukiewicz-Koc W., Michalak-Majewska M., Kalbarczyk J.: Wpływ
dodatku Ksylitolu na ocenę organoleptyczną dżemów truskawkowych.
Bromat. Chem. Toksykol, XLI 2008; 3, 767- 770.
Berner-Strzelczyk A., Kołodziejska J., Zgoda M.M.: Poliole- SorbitolKsylitol- Kariogenne substytutu cukru. Bromat. Chem. Toksykol.
XXXVII 2004; 2, 175- 180.
Świąder K., Waszkiewicz-Robak B.: Intensywność słodyczy wybranych
substancji słodzących. Żywność. Nauka. Technologia. Jakość 2006; 1 (46)
Supl., 183- 191.
Kowalowski P., Kowalowska M., Stanowska M., Burczyk J.: Naturalne
środki słodzące w świetle dopuszczalności ich do spożycia w Polsce
i krajach Unii Europejskiej. Postępy fitoterapii 2004; 1, 4-9.
Kłosiewicz- Latoszek L.: Składniki pokarmowe, a ryzyko nowotworów.
Żywienie człowieka i metabolizm 2005; XXXII, 4, 339-347.
Pregiel B., Wrzyszcz-Kowalczyk A., Piesiak-Pańczyszyn D.: Aktualne
poglądy na temat substytutów cukru. Poradnik Stomatologiczny 2010;
10/2, 60-65.
Juszczak L.: Substancje słodzące i metody ich oznaczania. Laboratorium
przemysłowe 2006; 12, 30- 34.
Deska M.: Substancje decydujące o smaku. Prace Naukowe Akademia
im. Jana Długosza w Częstochowie 2009; XIII,17-28.
Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 16.12.2008 r.
w sprawie dodatków do żywności. Dziennik Urzędowy Unii Europejskiej
z dnia 31.12.2008 r.
Grajeta H.: Żywność funkcjonalna w profilaktyce chorób układu krążenia.
Advances In Clinical and Experimental Medicine 2004; 13,3, 503-510.
Tatoń J., Czech A., Bernas M., Szczeklik-Kumala Z., Łaz R.: Odtłuszczanie ciała – praktyka prewencji i leczenia otyłości. Medycyna Metaboliczna 2007; XI, 3, 19-34.
Respondek W.: Możliwość wykorzystania dietetycznych środków spożywczych u osób z cukrzycą. Kwartalny Biuletyn Polskiego Towarzystwa
Dietetycznego 2002; 3/4, 24- 25.
Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 18.09.2008 r. w sprawie dozwolonych substancji dodatkowych (Dz. U. nr 177, poz.1094).
Świderski F.: Żywność wygodna i żywność funkcjonalna. Wydawnictwo
Naukowo- Techniczne, 1999, Rozdz. 7.
Tatoń J. ,Wojterska J.: Czy używać „słodziki” w żywieniu osób z cukrzycą
i w dietach redukujących nadwagę – korzyści i straty zdrowotne. Medycyna metaboliczna 2008; tom XII, (3), 70- 74.
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
203
[18] Sękalska B.: Zawartość sztucznych substancji słodzących – aspartamu,
acesulfamu K i sacharynianu sodu w napojach dietetycznych. Nauka.
Technologia. Jakość 2007; 3 (52), 127- 138.
[19] Ciok J., Tacikowski T., Wyrobek I.: Fruktoza jako czynnik ryzyka przewlekłych chorób metabolicznych. Żywienie człowieka i metabolizm 2004;
XXXI,1, 80-95.
[20] Maślak E., Kostrogrys R.B., Franczyk-Żarów M., Pisulewski P.M.: Wpływ
diety z dodatkiem fruktozy i sprzężonych dienów kwasu linolenowego
(CLA) na masę ciała i wątroby oraz stężenie aminotransferazy alaninowej
(ALT) u szczurów. Żywność. Nauka. Technologia. Jakość 2009; 4 (65),
368-374.
[21] Górecka D., Korczak J., Borowska-Parus A.: Zastosowanie substancji
słodzących w wyrobach ciastkarskich. Żywność. Nauka. Technologia.
Jakość 2007; 6 (55), 210- 218.
[22] Myszkowska-Ryciak J., Harton A., Gajewska D., Bawa S.,: Środki słodzące w profilaktyce i leczeniu otyłości. Kosmos – Problemy Nauk Biologicznych 2010; 59/ 3-4, 365-374.
[23] Codruta P., Mathe J.: Methanol poisioning risk of aspartanic containing
cooling drinks consumers. The Journal Of Preventive Medicine 2004; 12
(3-4),75-79.
[24] Soffritti M., Belpoggi F., Esposti D.D., Lambertini L.: Aspartame includes
lymphomas and leukaemias in rats. European Journal of Oncology 2005;
10, 2.
[25] Soffritti M., Belpoggi F., Tibaldi E., Esposti. D. D., Lauriola M.: Life-span
exposure to low doses of aspartame beginning during prenatal life
increases cancer effects in rats. Environ Health Perspectives 2007;
September; 115(9): 1293–1297.
[26] Fortuna T., Stachura M., Buda A.: Właściwości fizykochemiczne i ocena sensoryczna wafli typu „ligft”. Technologia Alimentaria 2003; 2(1),
83-96.
[27] Kovatsi L., Tsouggas M.: The effect of oral aspartame administration on
the excentretion and the distribution of calcium in rat tissues. J. Elementol
2005; 10, 4,911-917.
[28] Ackerman Z., Herman M.O., Grozovski M., Rosenthal T., Pappo O., Link
G., Sela B. A.: Fructose- inducted fatty liver disease. Hypertension 2005;
45, 1012- 1018.
[29] LeRoith D., Basega R., Helman L., Roberts C.T. Jr.: Insulin-like growth
factors and cancer. Ann Intern Med. 1995;122:54-59.
ELŻBIETA SZCZEPAŃSKA, MONIKA PRZELIORZ
Zakład Żywienia Człowieka, Wydział Zdrowia Publicznego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego,
41-908 Zabrze-Rokitnica, ul. Jordana 19
Ocena sposobu żywienia dzieci i młodzieży
zamieszkałych w wybranych domach dziecka
z terenu Górnego Śląska
Evaluating the way children and adolescents living in selected orphanages in Upper Silesia
Streszczenie:
Wstęp
Populacja dzieci i młodzieży jest grupą najbardziej narażoną na wpływ negatywnych skutków nieprawidłowego żywienia.
Dom Dziecka, jako instytucja zastępująca dom rodzinny, powinna mieć swój znaczący udział w zakresie kształtowania
i umacniania prawidłowych wzorców prozdrowotnych, w tym także żywieniowych. Celem pracy była ocena wartości
energetycznej i odżywczej jadłospisów realizowanych w wybranych Domach Dziecka na terenie Górnego Śląska oraz
ocena różnic pomiędzy wartością odżywczą jadłospisów realizowanych wiosną i jesienią.
Materiał i metody
Badania przeprowadzono w 8 domach dziecka w Katowicach, Bytomiu, Gliwicach i Chorzowie. W badanych Domach
Dziecka przebywało łącznie 305 dzieci, w tym 153 dziewczynki i 152 chłopców. Badanie obejmowało analizę jadłospisów
z 10 dni.
Wyniki
Na podstawie uzyskanych wyników stwierdzono, że wartość energetyczna jadłospisów realizowanych w domach dziecka
jest nieco wyższa, niż wskazują zalecenia żywieniowe, średnio o 14,3% w sezonie wiosennym oraz 13,5% w sezonie
jesiennym. Ponadto jadłospisy charakteryzowały się znacznym przekroczeniem ilości białka (odpowiednio o 92,6%
i 90,5%), niewielkim przekroczeniem tłuszczu (11,6% i 13%), natomiast zawartość węglowodanów była zgodna z zaleceniami. Analiza uzyskanych wyników nie wykazała istotnych statystycznie różnic pomiędzy wartością energetyczną
i odżywczą jadłospisów realizowanych w obu sezonach.
Wnioski
Ocena wartości energetycznej i odżywczej jadłospisów realizowanych w badanych domach dziecka na terenie Górnego Śląska wskazuje na występowanie nieprawidłowości. Stwierdzone nieprawidłowości wskazują na konieczność
prowadzenia edukacji żywieniowej w zakresie upowszechniania zasad planowania posiłków w domach dziecka.
Abstract:
Introduction
Children and youth are the population that is the most vulnerable to the negative effects of improper nutrition.
An orphanage as an institution acts as a substitute for the family home and thus should play a significant role in shaping
204
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
and strengthening of proper eating habits. The aim of the study was to evaluate the food energy and nutritional values of
the menus served in selected orphanages in Upper Silesia and an estimation of the differences between the nutritional
value of the menus served in springtime and in autumn.
Material and methods
The study was carried out in 8 orphanages in Katowice, Bytom, Gliwice, and Chorzów, where all together 305 children
resided including 153 girls and 152 boys. The study included an analysis of the ten-day menus.
Results
On the grounds of the results, it had been ascertained that the food energy value of the menus served in the orphanages was
slightly higher than showed by the dietary recommendations, on average about 14.3% in springtime, and 13.5% in
autumn. Moreover the menus were characterized by a significant transgression in the amount of protein (92.6% and
90.5% respectively), a slight transgression in the amount of fat (11.6% and 13%). However, the amount of carbohydrates
was in accordance with the recommendations. The analysis of the results did not show a statistically significant difference
between the food energy and nutritional values of the menus served in both seasons.
Conclusions
The estimation of the food energy and nutritional values of the menus served in the selected orphanages in Upper Silesia
indicates the appearance of irregularities. The irregularities necessitate the implementation of education as regards
nutrition and meal planning in the orphanages.
Słowa kluczowe: dom dziecka, odżywianie, wartość odżywcza, młodzież
Keywords: orphanage, nutrition, dietary intake, adolescents
Wstęp
Prawidłowe odżywianie jest jednym z głównych czynników warunkujących dobry stan zdrowia. Oddziaływanie sposobu żywienia na zdrowie człowieka trwa przez
całe jego życie. Najbardziej jest ono jednak widoczne
w okresie intensywnego wzrostu i rozwoju. W świetle
aktualnej wiedzy medycznej to właśnie sposób żywienia
determinuje rozwój psychofizyczny i emocjonalny dziecka, stan jego zdrowia i efektywność w procesie uczenia [1, 2, 3]. Prawidłowe żywienie polega na całkowitym
pokryciu zapotrzebowania organizmu na energię oraz
wszystkie składniki pokarmowe niezbędne do rozwoju
i zachowania zdrowia, to także spożywanie pokarmów
o wysokiej jakości zdrowotnej, wolnych od zanieczyszczeń chemicznych, fizycznych i biologicznych oraz odpowiednia częstotliwość posiłków i ich właściwe rozłożenie w ciągu dnia [4]. Populacja dzieci i młodzieży
jest grupą najbardziej narażoną na wpływ negatywnych
skutków nieprawidłowego żywienia. Szczególnie silnie
ujawniają się niekorzystne zmiany w rozwoju somatycznym, spowodowane niedoborem lub wadliwie zbilansowanym żywieniem. Najnowsze badania wykazują także
na ścisły związek między stanem odżywiania dziecka
a jego kondycją fizyczną i psychiczną [5].
Dom Dziecka jest całodobową placówką opiekuńczo-wychowawczą typu socjalizacyjnego, która dzieciom i młodzieży pozbawionym trwale lub okresowo opieki rodziny własnej zastępuje rodzinę, zapewnia opiekę i wychowanie, odpowiednie do potrzeb warunki rozwoju, a także
przygotowuje do samodzielnego życia [6]. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej dzieciom w placówce opiekuńczo-wychowawczej należy za-
pewnić m.in.: wyżywienie dostosowane do ich potrzeb
rozwojowych oraz dostęp przez całą dobę do podstawowych produktów żywnościowych i napojów [7]. Wobec
powyższego Dom Dziecka, jako instytucja zastępująca
dom rodzinny, powinna także mieć swój znaczący udział
w zakresie kształtowania i umacniania prawidłowych
wzorców prozdrowotnych, w tym także żywieniowych.
Ocena sposobu żywienia dzieci w Domach Dziecka jest
tematem rzadko poruszanym w mediach, niewiele jest
opracowań i badań dotyczących tego zagadnienia. Tymczasem przedstawienie tego problemu może mieć istotne
znaczenie dla poprawy sposobu odżywiania, jeżeli jest
to konieczne oraz do poprawy stanu odżywienia dzieci
pozbawionych codziennej opieki rodzicielskiej. Celem
pracy była ocena wartości energetycznej i odżywczej jadłospisów realizowanych w wybranych Domach Dziecka
na terenie Górnego Śląska oraz ocena różnic pomiędzy
wartością odżywczą jadłospisów realizowanych wiosną
i jesienią.
Materiał i metody
Badania przeprowadzono w 8 Domach Dziecka z terenu Górnego Śląska, w Katowicach, Bytomiu, Gliwicach
i Chorzowie. Przebywało w nich łącznie 305 dzieci, w tym
153 dziewczynki i 152 chłopców. Średni wiek wychowanków wynosił 12±4 lata.
Badanie obejmowało analizę jadłospisów z 10 kolejnych
dni. Przeprowadzono ją dwukrotnie wiosną i jesienią.
Zebrane dane posłużyły do oceny ilościowego składu
diety: zawartości białka, tłuszczu, węglowodanów oraz
kaloryczności jadłospisów. Przy obliczaniu wartości odżywczej jadłospisów uwzględniono 10-procentowy współczynnik strat związany z zastosowaniem procesów
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
205
technologicznych (obróbka wstępna i termiczna). Do obliczeń wykorzystano program komputerowy Dietetyk 2001,
w którym bazę danych stanowią dane zawarte w najnowszych Tabelach składu i wartości odżywczej produktów i potraw. Badanie składało się z kilku etapów:
1) pierwszy etap – dokonano oceny wartości energetycznej i odżywczej jadłospisów oraz porównano uzyskane wyniki z średnioważonymi normami żywienia na
poziomie zalecanego spożycia [3].
Ze względu na zróżnicowanie wieku i płci wychowanków domów dziecka obliczono tzw. „średnią wartość
normy” i porównano ją ze średnią wartością odżywczą
badanych jadłospisów;
2) drugi etap – porównano wartość energetyczną i odżywczą z dwóch analizowanych sezonów;
3) trzeci etap – dokonano porównania wartości energetycznej i odżywczej pomiędzy poszczególnymi domami dziecka.
Zmienne ilościowe zaprezentowano w postaci średnich
wartości arytmetycznych i ich odchyleń standardowych.
Statystyczną znamienność różnic pomiędzy wartościami
średnimi analizowano na podstawie testu U Manna –
Whitneya. Za istotnie statystyczny przyjęto poziom
p<0,05.
Wyniki
Średnia wartość energetyczna jadłospisów realizowanych w badanych domach dziecka w sezonie wiosennym
wynosiła 2572 kcal/dobę (114,3% normy), natomiast
w sezonie jesiennym 2554 kcal/dobę (113,5% normy).
Średnia zawartość białka w jadłospisach realizowanych
wiosną to 80,9 g/dobę (192,6% normy), tłuszczu 93,4
g/dobę (111,6% normy), węglowodanów 368 g/dobę
(108,9% normy), natomiast w sezonie jesiennym odpowiednio 80g/dobę (190,5% normy), 91,5g/dobę (113%
normy) oraz 369g/dobę (109,2% normy). Analiza uzyskanych wyników nie wykazała istotnych statystycznie
różnic pomiędzy wartością energetyczną i odżywczą jadłospisów realizowanych w obu sezonach. Procentowy
udział składników w pokryciu zapotrzebowania energetycznego w sezonie wiosennym to w przypadku białka
12,6%, tłuszczu 32,1% i węglowodanów 55,3%, natomiast
w sezonie jesiennym to odpowiednio 12,4%, 31,9% oraz
55,8%. Również w tym przypadku nie wykazano istotnych statystycznie różnic pomiędzy procentowym udziałem składników odżywczych w jadłospisach, realizowanych w obu sezonach.
Tabele 1 i 2 przedstawiają średnią wartość energetyczną
i odżywczą jadłospisów dekadowych realizowanych w poszczególnych Domach Dziecka w sezonach wiosennym
i jesiennym.
Tab. 1. Wartość odżywcza jadłospisów dekadowych realizowanych w poszczególnych Domach Dziecka w sezonie
wiosennym
Wartość
odżywcza
jadłospisu
Energia
[kcal]
Białka
[g]
Tłuszcze
[g]
Węglowodany
[g]
X
SD
X
SD
X
SD
X
SD
Katowice
Dom Dziecka
nr 1
2363
227
74,7
9,6
84,7
10,4
347,7
49,8
Katowice
Bytom
Katowice
Dom Dziecka Dom Dziecka Dom Dziecka
nr 2
nr 1
nr 3
2503
2712
2593
185
328
227
69,9
81,5
87,5
13,5
14,9
10,1
91,8
101,5
91,5
12,5
11,8
17,6
381,2
378,7
357,9
51,5
39,2
33,5
Bytom
Dom Dziecka
nr 2
2478
238
86,1
11,1
98,3
12,1
339,9
32,4
Gliwice
Gliwice
Dom Dziecka Dom Dziecka
nr 2
nr 1
2255
2819
139
337
73,2
92,6
11,2
13,8
79,0
100,0
7,1
12,3
333,7
392,8
29,2
75,4
Chorzów
Dom Dziecka
2854
308
81,9
8,1
100,1
18,6
412,6
21,9
X – średnia z kolejnych 10 dni, SD – odchylenie standardowe
Tab. 2. Wartość odżywcza jadłospisów dekadowych realizowanych w poszczególnych Domach Dziecka w sezonie
jesiennym
Wartość
odżywcza
jadłospisu
Energia
[kcal]
Białka
[g]
Tłuszcze
[g]
Węglowodany
[g]
X
SD
X
SD
X
SD
X
SD
Katowice
Dom Dziecka
nr 1
2518
278
84,8
9,4
83,8
12,8
384,9
48,5
Katowice
Bytom
Katowice
Dom Dziecka Dom Dziecka Dom Dziecka
nr 2
nr 1
nr 3
2313
2615
2623
170
258
239
64,2
75,6
89,9
12,2
8,7
13,9
103,5
91,2
93,5
16,7
15,8
13,3
360,8
313,7
379,2
45,7
31,9
40,5
Bytom
Dom Dziecka
nr 2
2624
177
82,6
9,8
101,7
18,9
363,5
31,2
X – średnia z kolejnych 10 dni, SD – odchylenie standardowe
206
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
Gliwice
Gliwice
Dom Dziecka Dom Dziecka
nr 2
nr 1
2169
2830
229
231
66,7
89,5
6,7
11,9
65,1
104,1
13,9
5,9
328,8
396,3
30,5
46,7
Chorzów
Dom Dziecka
2744
221
86,6
9,4
89,5
13,5
424,1
33,1
W sezonie wiosennym najniższą wartością energetyczną charakteryzowały się jadłospisy realizowane w Domu
Dziecka nr 1 w Gliwicach – 2255 kcal/dobę, natomiast
najwyższą jadłospisy Domu Dziecka w Chorzowie –
2854 kcal/dobę i Domu Dziecka nr 2 w Gliwicach –
2819 kcal/dobę. Najniższą zawartością białka charakteryzowały się jadłospisy realizowane w Domu Dziecka nr
1 w Gliwicach (73,2 g/dobę), natomiast najwyższą Domu
Dziecka nr 2 w Gliwicach – 92,7 g/dobę. Najniższą zawartością tłuszczu charakteryzowały się jadłospisy Domu Dziecka nr 1 w Gliwicach – 79,03 g/dobę, najwyższą Domu Dziecka nr 3 w Katowicach – 101,5g/dobę.
Najmniejszą ilość węglowodanów zawierały jadłospisy
Domu Dziecka nr 1 w Gliwicach (333,7g/dobę), natomiast
największą Domu Dziecka w Chorzowie (412,6g/dobę).
W sezonie jesiennym jadłospisy o najniższej kaloryczności realizowane były w Domu Dziecka nr 1 w Gliwicach.
Średnia wartość jadłospisu w tej placówce kształtowała
się na poziomie 2169 kcal/dobę. Najwyższą wartością
energetyczną charakteryzowały się jadłospisy Domu
Dziecka nr 2 w Gliwicach – 2830 kcal/dobę. Najmniejszą ilością białka charakteryzowały się jadłospisy Domu
Dziecka nr 2 w Katowicach – 64,2 g/dobę, natomiast
największą w Domu Dziecka nr 1 w Bytomiu – 89,9 g/dobę oraz w Domu Dziecka nr 2 w Gliwicach – 89,5 g/dobę. Najmniejszą ilością tłuszczu charakteryzowały się
jadłospisy Domu Dziecka nr 1 w Gliwicach – 65,1 g/dobę,
największą jadłospisy Domu Dziecka nr 3 w Katowicach – 103,5g/dobę. Najniższa zawartość węglowodanów
znajdowała się w jadłospisach Domu Dziecka nr 2 w Katowicach – 313,7 g/dobę, natomiast najwyższa w Domu
Dziecka w Chorzowie – 424,1 g/dobę.
Tabele 3 i 4 przedstawiają procentowy udział składników odżywczych w jadłospisach dekadowych realizowanych w poszczególnych Domach Dziecka w sezonach
wiosennym i jesiennym.
Zarówno w sezonie wiosennym, jak i jesiennym najniższy procentowy udział białka w pokryciu dobowego
zapotrzebowania energetycznego stwierdzono w Domu
Dziecka nr 2 w Katowicach, natomiast najwyższy w sezonie wiosennym w Domu Dziecka nr 2 w Bytomiu,
a w sezonie jesiennym w Domu Dziecka nr 1 w Bytomiu.
Procentowy udział tłuszczu i węglowodanów w jadłospisach realizowanych w poszczególnych Domach Dziecka w sezonie wiosennym był bardzo zbliżony (odpowiednio od 31,1% do 33,1% oraz od 54,3% do 57,1%),
natomiast w sezonie jesiennym w obu przypadkach wystąpiły duże różnice (udział tłuszczu od 27% do 35,5%,
węglowodanów od 52,5% do 60,7%).
Dyskusja
Jednym z czynników środowiska zewnętrznego, który
w sposób istotny determinuje zdrowie człowieka, jest
właściwy, prawidłowo zbilansowany pod względem zawartości poszczególnych składników odżywczych, sposób żywienia. Ocena sposobu żywienia dostarcza informacji m.in. o rodzajach i ilości produktów spożywczych występujących w żywieniu badanej populacji, grupy lub osoby oraz ich wartości energetycznej i odżywczej.
Wyniki badań własnych wykazały, że średnia wartość
energetyczna jadłospisów realizowanych w Domach
Dziecka jest nieco wyższa, niż wskazują zalecenia żywieniowe, średnio o 14,3% w sezonie wiosennym oraz
13,5% w sezonie jesiennym. Podobne wyniki uzyskali
także inni autorzy. Na zbyt wysoką wartość energetyczną jadłospisów realizowanych w poznańskim Domu
Dziecka wskazują Wawrzyniak i wsp. [8]. W ich badaniach, podczas których oceniano całodzienne racje pokarmowe z czterech pór roku wykazano, że podaż energii
jest przekroczona średnio o 24%, przy czym największe
przekroczenie dotyczyło sezonu wiosennego. Również
w badaniu oceniającym wartość odżywczą jadłospisów
Tab. 3. Procentowy udział składników odżywczych w jadłospisach realizowanych w sezonie wiosennym*
Białko
Tłuszcze
Węglowodany
Katowice
Dom Dziecka
nr 1
12,6%
32,2%
55,2%
Katowice
Dom Dziecka
nr 2
11,1%
33,1%
55,8%
Katowice
Dom Dziecka
nr 3
12,1%
33,6%
54,3%
Bytom
Dom Dziecka
nr 1
13,5%
31,8%
54,7%
Bytom
Dom Dziecka
nr 2
13,9%
31,1%
55%
Gliwice
Dom Dziecka
nr 1
13%
31,5%
55,5%
Gliwice
Dom Dziecka
nr 2
13,2%
31,9%
54,9%
Chorzów
Dom Dziecka
11,4%
31,5%
57,1%
* średnia wartość z 10 dni
Tab. 4. Procentowy udział składników odżywczych w jadłospisach realizowanych w sezonie jesiennym*
Katowice
Dom Dziecka
nr 1
Białko
Tłuszcze
Węglowodany
12,5%
29,9%
57,6%
Katowice
Dom Dziecka
nr 2
11,1%
35,5%
53,4%
Katowice
Dom Dziecka
nr 3
11,6%
33,2%
55,2%
Bytom
Dom Dziecka
nr 1
Bytom
Dom Dziecka
nr 2
Gliwice
Dom Dziecka
nr 1
13,7%
32,1%
54,2%
12,6%
34,9%
52,5%
12,3%
27%
60,7%
Gliwice
Dom Dziecka
nr 2
12,6%
33,1%
54,3%
Chorzów
Dom Dziecka
12,6%
29,3%
58,1%
* średnia wartość z 10 dni
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
207
dekadowych dzieci zamieszkałych w Domu Małego
Dziecka w Warszawie wykazano, iż analizowane racje
pokarmowe były zbyt obfite, co przekładało się na zbyt
wysoką podaż energii, w stosunku do potrzeb energetycznych zamieszkałych tam dzieci [9]. W innej publikacji tych autorów, wykazano ze wartość energetyczna
całodziennych racji pokarmowych przekraczała zalecane
normy średnio o 50%, niezależnie sezonu, z którego pochodził jadłospis [10]. Podobne nieprawidłowości, tj ponadnormatywną podaż energii stwierdzoną na podstawie ilościowej oceny 20 jadłospisów realizowanych
w Ośrodkach Szkolno-Wychowawczych w dwóch miastach Małopolski, wykazała także Gacek [11]. Na przekroczenie podaży energii o 12-25% w odniesieniu do
norm wskazali także Duda i wsp. [12], którzy oceniali
dzienne racje pokarmowe młodzieży poznańskiej oraz
Smorczewska-Czupryńska i wsp. [13], oceniający wartość energetyczną diet młodzieży zamieszkałej na terenie województwa podlaskiego.
Analiza wyników badań własnych wykazała, że jadłospisy realizowane w Domach Dziecka charakteryzowały się
znacznym przekroczeniem zalecanych ilości białka, niewielkim przekroczeniem tłuszczu, natomiast zawartość
węglowodanów była zgodna z zaleceniami. Podobnie niekorzystne tendencje w zakresie zbyt dużego spożycia
białka wykazali Wawrzyniak i wsp. [8], w badaniu przez
nich przeprowadzonym przekroczenie to wynosiło 102%,
Gacek [11] oraz Hamułka i wsp. [9], w tym przypadku
poziom białka przekraczał zalecaną normę o 26%. Wyniki badań tych autorów wskazują ponadto na zbyt wysoką, w porównaniu do zaleceń żywieniowych, podaż
tłuszczu [8, 9, 11]. Na zbyt duże spożycie białka wskazali
także Kiliańska i wsp. [14] oraz Maruszewska i wsp. [15].
W badaniu Szczerbińskiego i wsp., którzy oceniali zawartość podstawowych składników odżywczych w racjach pokarmowych młodzieży mieszkającej w internatach powiatu sokólskiego wykazano, że przekroczenie
ilości spożywanego białka dotyczyło w szczególności
dziewcząt w wieku 16-18 i 19 lat oraz chłopców w wieku 19 lat, natomiast tłuszczu jedynie dziewcząt z obu
wyżej wymienionych grup wiekowych [16].
Analiza wyników badań własnych wykazała, że jadłospisy realizowane w poszczególnych Domach Dziecka
na terenie Górnego Śląska charakteryzowały się zbliżoną wartością energetyczną i zawartością podstawowych
składników odżywczych, niezależnie od sezonu, którego
dotyczyło badanie. Brak zależności pomiędzy wartością
odżywczą racji pokarmowych a porą roku, w której prowadzono badanie wykazali także inni autorzy [8, 9].
nieprawidłowości, przy czym nie stwierdzono różnic
pomiędzy wartością energetyczną i odżywczą jadłospisów realizowanych w obu sezonach.
2. Stwierdzone nieprawidłowości wskazują na konieczność prowadzenia edukacji żywieniowej w zakresie
upowszechniania zasad planowania posiłków w placówkach, jakimi są domy dziecka.
L I T E RAT U RA
[1]
[2]
[3]
[4]
[5]
[6]
[7]
[8]
[9]
[10]
[11]
[12]
[13]
[14]
[15]
[16]
World Health Organization. World Health Report 2002: Reducing Risks,
Promoting Healthy Life. WHO, Geneva 2002.
World Health Organization. The European health report 2005. Public
health action for healthier children and populations. Regional Office for
Europe. WHO Copenhagen 2005.
Dłużniewska K.: Wpływ żywienia na stan zdrowia i rozwój dzieci:
współczesne poglądy a wyniki 50 lat obserwacji odżywienia szkolnych
dzieci w południowo-wschodniej Polsce. Probl Hig 2000; 69: 30-41.
Jarosz M., Bułhak-Jachymczyk B, (red.): Normy żywienia człowieka.
Podstawy prewencji otyłości i chorób niezakaźnych. Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2008.
Waszkiewicz L., Rogowska J.: Racjonalne żywienie w aspekcie zarządzania własnym zdrowiem a efekty uczenia się. [W:] Rola i zadania medycyny społecznej u progu XXI wieku: 8 Krajowy Zjazd Polskiego Towarzystwa Medycyny Społecznej i Zdrowia Publicznego – Wrocław
2002; 87-90.
Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 21 lutego 1994 r.
z późn. zm. w sprawie rodzajów, organizacji i zasad działania publicznych
placówek opiekuńczo-wychowawczych i resocjalizacyjnych (Dz.U. 1994,
nr 41, poz. 156).
Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dn. 19.10.2007 r.
w sprawie placówek opiekuńczo-wychowawczych (Dz.U. 2007, nr 201,
poz. 1455).
Wawrzyniak A., Hamułka J., Brenk M.: Ocena sposobu żywienia dzieci
i młodzieży z wybranego Domu Dziecka. Roczn. PZH 2010, 61(2),
183-189.
Hamułka J., Wawrzyniak A.: Evaluation of nutritive value of daily ford
rations for children aged 1-6 years. Bromat. Chem. Toksykol. 2003, 36(1),
7-11.
Hamułka J., Wawrzyniak A., Uznańska M.: Comparative assessment of
vitamin C content and evaluation of energy intake in children daily food
rations. Roczn. PZH, 2003,54 (3), 287-293.
Gacek M.: Ocena sposobu zbiorowego żywienia grupy dzieci szkolnych
z upośledzeniem umysłowym w specjalnych ośrodkach szkolno-wychowawczych. Roczn. PZH 2009, 60(3), 247-250.
Duda G., Przysławski J., Suliburska J.: Assessment of dietary intake and
selected parameters of nutritional status in school children. Pol. J. Food
Nutr. 2003, 12/53, 94-98.
Smorczewska-Czupryńska B., Ustymowicz-Farbiszewska J., Kozłowska
M., Karczewski J.: Ocena wartości energetycznej, zawartości kwasów
tłuszczowych, cholesterolu i błonnika w dietach młodzieży gimnazjalnej
zamieszkałej na terenie woj. podlaskiego. Bromat. Chem. Toksykol. 2006,
39(3), 223-227.
Kiliańska A., Chlebna-Sokół D., Kulińska-Szukalska K.: Ocena wartości
odżywczej całodziennych racji pokarmowych dzieci łódzkich w wieku
szkolnym – składniki podstawowe. Przegl. Pediatr. 2008, 38(1), 20-24.
Maruszewska M., Przysławski J.: Wybrane składniki pokarmowe w żywieniu młodzieży poznańskich szkół średnich. Żyw. Człow. Metab. Supl.
2005, 32, 650-654.
Szczerbiński R., Karczewski J., Szpak A., Karczewska Z.: Podstawowe
składniki odżywcze racji pokarmowych młodzieży mieszkającej w internatach na terenie powiatu sokólskiego. Bromat. Chem. Toksykol. 2007,
40(3), 300-302.
Wnioski
1. Ocena wartości energetycznej i odżywczej jadłospisów realizowanych w badanych domach dziecka na
terenie Górnego Śląska wskazuje na występowanie
208
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
kwartalnikiem
językach kongresowych.
Ghostwriting i guest authorship są przejawem nierzetelności
naukowej, a wszelkie wykryte przypadki będą demaskowane, włącznie z powiadomieniem odpowiednich podmiotów.
24. Za treść artykułu odpowiada Autor.
Redakcja
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
209
Guidelines to Authors
The periodical Journal of Ecology and Health is a three-monthly which
publishes research articles and reviews from the broadly understood area of
ecology, with special focus on sustainable development and health as well as
other closely related disciplines.
2. Manuscripts published in the Journal of Ecology and Health become the
property of the Publisher and the Editor. Reprinting in full or in fragments as
well as translation into another language requires a prior written consent
issued by the Editor.
3. Manuscripts describing research on humans must meet the requirements of
the Declaration of Helsinki. In the case of research with the use of animals the
rules must be followed which are set up in the Interdisciplinary Principles
and Guidelines for the Use of Animals in Research, Testing and Education
issued by the New York Academy and Sciences` Adhoc Committee on Animal
Research. Information on observing these rules must be included in the
manuscript. Research addressing humans or animals must be subject to
a prior approval by the local Ethics Committee which must be also indicated
in the text of the manuscript. Information on the informed consent of the
patients to participate in the research should be enclosed as well.
4. Authors of research works are obliged to disclose any financial relationship
towards a company which product is described in the article or a competitive
company. This information will not be published neither will influence the
decision on the publication of the article.
5. Each manuscript submitted for publication must include a statement of the
Author (Authors) that the text has not been published before or submitted for
publication to Editor of another journal. The statement should also include
information on the free of charge transfer of copyrights to the publication and
dissemination of the materials on the Publisher (in line with Article 50 of the
Act on Copyrights and Related Rights Act) if the manuscript is accepted for
publishing. At the same time the Author (Authors) are obliged not to publish
the article anywhere else in any language without a written consent of the
Publisher.
6. A written consent of the Publisher and the Authors of the original article for
reprinting must be attached to any materials published before.
7. The Editor does not take any responsibility for the opinions expressed in the
articles or advertising materials.
8. The Editor reserves the right to select manuscripts for publication in
subsequent issues.
9. The Editor reserves the right to shorten the texts and introduce relevant
stylistic and nomenclature modifications into the text without contacting the
Author (Authors).
10. Articles are published in the Journal of Ecology and Health free of charge
which means that the Authors do not incur any costs related to the publication
of the articles neither do they receive any remuneration for it.
11. Ghostwriting and guest autorship are manifestations of scientific dishonesty
and all the detected cases will be exposed, including informing the relevant
entities.
12. Manuscripts for publication should be submitted to the Editor in an
electronic form under the following e-mail address:
[email protected] or by post under the following address:
1.
The Cardinal August Hlond University of Education
in Myslowice
ul. Powstańców 19, 41-400 Mysłowice, Poland
13. Each manuscript should include:
Title in Polish and in English, the title should be short and express the content
of the article;
First names and family names of the Authors together with affiliations (full
names and complete addresses of the organizations);
Contact details of the Author to whom all correspondence will be sent (name
and family names of the Author, name of the organisation, address, telephone
and/or fax number and e-mail address);
Abstract (in Polish and in English);
Key words (in Polish and in English) – min 3 max 6 words;
Consent of all Authors for the publication of the manuscript;
A statement that the manuscript has been neither published before in other
journals or submitted for publication to another Editor;
Information on the transfer of the copyright on the Publisher;
Information on the funding sources.
-
210
14. The manuscripts should be written in Polish or in one of the congress
languages.
15. Manuscript structure:
Research articles
Text – the research article should be divided into the following sections:
Introduction, Materials and Methods, Results, Discussion, Conclusions.
Abstract – should be structured of the following four paragraphs:
Introduction, Materials and Methods, Results, Conclusions.
Case studies
Text – a concise description of the case together with the results of the
laboratory research, initial recognition and the differentiation diagnosis,
final recognition proved by the documented result of a histopathological test.
Abstract – a short summary of the article without the need to make a division
into paragraphs as indicated above
Reviews
Text – a proposed structure includes division into: Introduction and Final
Conclusions (Summary)
Abstract – a short summary of the article without the need to make a division
into paragraphs as indicated above
16. Length of the Manuscript: preferred length of the text
17. Literature – it must contain a specification of all literature sources mentioned
in the text in order of their appearance. Subsequent numbers of the literature
sources mentioned in the text should be provided in square brackets.
Journals – the following literature source number, family names and initials
of the first names of the authors, title of the article, title of the journal, year,
volume, number of the first and last page of the article.
Example: [1] Brault D., Vever-Bizet C., Dellinger M.: Fundamental aspects
in tumor photochemotherapy: interactions of porphyrins with membrane
model systems and cells. Biochimie 1986; 68: 913-921.
- Books – the following literature source number, family names and initials of
the first names of the authors, title, publisher, place and year of publication.
Example: [2] Buchowicz J.: Biotechnologia molekularna. Wydawnictwo
Naukowe PWN, Warszawa 2009.
A chapter in a book – the following literature source number, family names
and initials of the first names of the authors, title of the chapter, family names
of the authors of the book (editors) , title of the book, publisher, place and
date of publication
Example: [3] Ziółkowski M: Zarządzanie strategiczne w polskim
samorządzie terytorialnym, W: Zalewski A. (red.). Nowe zarządzanie
publiczne w polskim samorządzie terytorialnym, SGH, Warszawa 2005.
- Text from an internet page – the following literature source number, family
names and initials of the first names of the authors, web page address, date of
downloading in square brackets. If the text has no author or title – web page
address and the date of downloading in square brackets
Example: [4] Nowak J.: Co nowego w polskiej historiografii, dostępny w:
http//www.gazetawyborcza.pl/wydawnictwa_naukowe [downloaded on
12.07.2008].
Example: [5]: http//www.epa.gov [12.07.2009].
18. The text should be written in WORD format with “doc” extension. It is
recommended to use standard fonts, size 12 points.
19. Tables – may be included in the same file as the manuscript.
20. Pictures and photographs can be made be in colour or black and white. They
should be attached as separate files and saved in JPG format of the highest
possible resolution. They should be numbered with Arabic numerals
according to their order of appearance in the text, relevant references to the
pictures and figures should be made in the text. The descriptions should be
made in Polish and in English.
21. Acronyms – should be spelled out when they appear in the text for the first
time.
22. Results of laboratory research, norms and standard deviations must be
expressed in units of the International System of Units SI.
23. After publication of the article each Author receives one author’s copy of the
journal free of charge.
24. The contents of the article are of sole responsibility of the Author (Authors).
JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012
Redakcja

Podobne dokumenty