str_06
Transkrypt
str_06
Biuletyn Uczniowski Ci przybysze czuwają nad grobem swego idola cały dzień i pól nocy, śpiewając i grając na gitarach najpopularniejsze przeboje Morrisona. Nazwa Halloween pochodzi od „All Hallows’ Eve”, jak określano wieczór 31 października, kiedy to ludzie modlili się za zmarłych przed dniem Wszystkich Świętych 1 listopada. . W IX wieku postanowiono włączyć to święto do świąt obowiązujących nadając mu jednak charakter pobożny. Wiązało się to ze wspomnieniem „wszystkich wiernych zmarłych” oraz z modlitwą za cierpiących w czyśćcu. Na wsiach wierzono, że dusze przybierają postać dziadów, stąd gościnność dla żebraków. Zakazane były prace domowe, aby przypadkiem nie skrzywdzić odwiedzającej swój dawny dom duszy. Halloween wywodzi się od celtyckiego obyczaju Allhallow Even – w wigilię 1 listopada palono ogniska dla dusz zmarłych. W XIX wieku przywędrowało wraz z irlandzkimi emigrantami do Ameryki i tam zmieniło nazwę na Halloween. W drugiej połowie XX wieku święto trafiło znowu do Europy. W Irlandii za czasów pogańskich ludzie przebrani w kolorowe kostiumy odprowadzali duchy do granic miasta. Niezamożni proponowali bogatym interes, który polegał na tym, że mieli odprawiać modły za dusze zmarłych w zamian za chleb. Dzisiaj tradycja ta uległa przekształceniu, a jej symbolem jest dawanie słodyczy dzieciom chodzącym od domu do domu. Wydrążona dynia ze światełkiem w środku dla irlandzkich chłopców oznaczała błędne ogniki uważane za dusze zmarłych. W czasie tajemniczych celtyckich obrzędów uwalniano ludzkie dusze z ciał czarnych kotów, sów i nietoperzy. Pewnie teraz błądzą gdzieś po świecie... Do dziś w Irlandii obowiązuje zasada, że po 1 listopada nie zbiera się dzikich owoców, bo mogą być zatrute. W wiejskich regionach Szkocji, Anglii, Walii i Irlandii w przeddzień 1 listopada sprząta się całe mieszkanie, gasi ogień pod kuchnią, a gospodynie wykładają jedzenie i napoje, po czym wszyscy kładą się spać. W aglomeracjach miejskich Halloween przyjął formę tradycyjnego chodzenia od domu do domu przebranych w demony, wróżki, chochliki i inne straszydła dzieci z zawołaniem: TRICK OR TREAT (sztuczka albo poczęstunek), które to jest hasłem do obdarowywania ich przez sąsiadów orzechami, owocami, ciastkami, cukierkami itp. Dorośli świętują ten wieczór w formie balów przebierańców (dominują wiedźmy, nietoperze, duchy, szkielety czy potwory z dziecięcych kreskówek) i hucznych przyjęć połączonych z różnymi obrzędami okultystycznymi, np. wróżeniem (lanie wosku i ołowiu) czy wywoływaniem duchów. Modne jest również ubieranie domów w cmentarne scenerie (np. wieszanie kościotrupów na przydomowych drzewach), a obowiązkowo przed każdy dom wystawia się na całą noc dynię, wyżłobioną tak, aby imitowała czaszkę, a w jej środku umieszcza się zapaloną świeczkę lub latarenkę. Większość ludzi obecnie świętujących Halloween uważa, że to jedynie „dobra zabawa”. Prawda jest jednak taka, że biorąc w niej udział lub pozwalając na to swoim dzieciom, kultywują prastare pogańskie obrzędy łączące w sobie demoniczne praktyki, co nazwane jest w Piśmie Świętym bałwochwalstwem. http://www.sciaga.pl/tekst/29450-30-swieto_zmarlych_w_roznych_religiach_i_krajach http://pumpkin.pl/halloween.jpg 6