Nie trzeba zdejmować deski po każdym przejściu

Transkrypt

Nie trzeba zdejmować deski po każdym przejściu
Nie trzeba zdejmować deski po każdym przejściu
piły
SERRA to firma zlokalizowana w Rimsting w południowych Niemczech specjalizująca się w projektowaniu i
produkcji mobilnych, elektrycznych traków szerokotaśmowych. W ofercie handlowej znajduje się także
wyposażenie dodatkowe zwiększające możliwości maszyn i wpływające na poprawę komfortu ich użytkowania.
Inspiracją wszystkich projektów jest myśl, że nie trzeba wozić drewna do tartaku, a potem tarcicy do odbiorcy.
Łatwiej zawieźć trak tam gdzie ma być wykorzystany przetarty materiał. Łapy hydrauliczne w standardzie Wbrew
pozorom nie zawsze miejsca gdzie taki trak ma pracować są uzbrojone w przyłącze elektryczne. Zachodzi wtedy
konieczność stosowania agregatów prądotwórczych. Jest to, jakby nie patrzeć, pewnego rodzaju utrudnienie
logistyczne, a także dodatkowy koszt. W związku z tym konstruktorzy Serra opracowali model maszyny, w którym
tradycyjny silnik elektryczny zastąpiono spalinowym. Został on nazwany Alpina KB90. Zastosowano w nim
jednostkę typu V2 o pojemności 1000 cm3, a wyprodukowaną przez firmę Briggs & Stratton. Ma ona moc
wynoszącą 26 kW (35 KM), a porównanie z elektrycznym odpowiednikiem tego modelu, oznaczonym symbolem
KE90, o mocy 18 kW wypada zdecydowanie na plus traka spalinowego. Alternator tego silnika wytwarza prąd,
który zasila napędy elektryczne: systemu przesuwu, podnoszenia i opuszczania głowicy tnącej, agregatu
korowarki, a także ładuje dwa akumulatory. Z silnikiem spalinowym współpracuje także pompa hydrauliczna
odpowiedzialna za działanie systemu załadunku i pozycjonowania kłody. Jeszcze jednym elementem, różniącym
wersję spalinową od elektrycznej są standardowe hydrauliczne łapy załadowcze. Maszyna wyposażona jest w
dwa takie urządzenia co przy kłodach o większej średnicy kapitalnie ułatwia pracę. Eliminuje także konieczność
stosowania dodatkowego sprzętu załadowczego. Łapy ze stali cynkowanej galwanicznie Podobnie wygląda
sytuacja z hydrauliczną obrotnicą kłody, również hydraulicznym systemem pozycjonowania osiowego oraz
zaciskami. Standardowa wersja elektryczna traka wyposażona była w systemy manualne. Alpina KB90 posiada
natomiast jedną obrotnicę i dwa pozycjonery obsługiwane dzięki hydraulice z pozycji pulpitu sterującego.
Konstrukcja nośna wykonana jest z masywnych, stalowych, spawanych kształtowników i płaskowników o grubości
ścianek wynoszącej 5 mm. Zastosowane przekroje gwarantują, że łoże i portal agregatu tnącego z łatwością
wytrzymają wielotonowe naciski. Łapy załadowcze, zaciski, obrotnica i wszystkie elementy konstrukcyjne mające
kontakt z drewnem wykonane są ze stali ocynkowanej galwanicznie. Ma to duże znaczenie w przypadku
przecierania gatunków liściastych, a w szczególności dębu. Nie powstają wówczas na powierzchni tarcicy ciemne
plamy będące wynikiem reakcji chemicznej między garbnikami i tlenkiem metalu. Długość łoża w standardzie
wynosi 4,8 m jednak możliwe jest wykonanie innego wymiaru na specjalne zamówienie klienta. Natomiast
minimalna długość przecieranej kłody to 0,6 m. Frez czyszczący linię cięcia Agregat tnący ma formę ramy, która
przesuwa się po prowadnicach zamontowanych na łożu maszyny nad leżącą unieruchomioną kłodą. Na tej ramie
zamocowana jest pozioma teleskopowa belka w kształcie litery „C” z dwoma kołami napinającymi o średnicy 700
mm. Na belce zamontowano także ręcznym systemem napinania taśmy piły. Wygięcie belki powoduje, że między
piłą i napinaczem powstaje przestrzeń około 39 cm. Jest to o tyle istotne, że nie trzeba zdejmować deski po
każdym przejściu piły. Z kolei pod piłą mamy do dyspozycji aż 70 cm. Na kołach pracuje bezkońcowy brzeszczot
o długości 5100 i szerokości 80 mm oraz grubości 1 mm. Ruch agregatu góra – dół odbywa się z zastosowaniem
mechanizmu z przekładnią łańcuchową napędzanego silnikiem elektrycznym. Światło ramy określa jednocześnie
maksymalną możliwą do przetarcia średnicę kłody, która wynosi 90 cm. Agregat wyposażony jest również w
ręczny system regulacji trakcji brzeszczotu. Przed piłą taśmową, na regulowanym ramieniu zamontowany jest
mały agregat uzbrojony w niewielkiej średnicy frez tarczowy. Zadaniem tego urządzenia jest oczyszczanie
miejsca przejścia głównego narzędzia tnącego. Dzięki temu znacznie wydłuża się czas jego użytkowania.
Maksymalna wydajność maszyny wynosi do 18 m3 tarcicy na zmianę. Parametr ten uzależniony jest oczywiście
od średnicy kłód, grubości ciętej tarcicy oraz liczby pracowników pomocniczych. Indywidualny system załadunku i
pozycjonowania Opcjonalnie możliwe jest indywidualne komponowanie systemu załadunku i pozycjonowania
kłody. Odbywa się to w oparciu o indywidualne potrzeby klienta. To on decyduje o długości łożą czyli
maksymalnej długości cięcia oraz o liczbie i rozmieszczeniu hydraulicznych ramion podawczych. Po przeciwnej
stronie, w tej samej osi co ramiona podawcze znajdują się również regulowane blokady zabezpieczające kłodę
przed spadnięciem w trakcie załadunku. Na ich końcach umieszczono niewielkie rolki ułatwiające obracanie
materiału podczas pozycjonowania. Przy przecieraniu drewna okrągłego o dużych średnicach zalecane jest
odkrycie w pierwszej kolejności dwóch prostopadłych do siebie płaszczyzn. Tworzą one powierzchnie bazowe.
Jedna z nich leży na łożu maszyny, a druga przylega do blokad zabezpieczających. Odcięty w trakcie ich
tworzenia materiał boczny spada grawitacyjnie podczas obracania kłody o 90° ponad blokadami na przykład na
ramiona wózka widłowego. Materiał główny w postaci pakietu desek lub element o dużym przekroju poprzecznym
można zdejmować ręcznie jak również za pomocą wózka widłowego. Jako wyposażenie opcjonalne przewidziano
także komputerowy system pozycjonowania SPS. Umożliwia on ustawianie grubości cięcia z dokładnością do ±
0,2 mm. Pulpit sterowniczy umieszczony jest w osi wzdłużnej maszyny. Rozwiązanie takie umożliwia doskonałą
obserwację procesu pozycjonowania oraz cięcia.