Sąd odrzucił zażalenie w sprawie zarekwirowania kamizelek

Fundacja Otwarty Dialog
Al. J. Ch. Szucha 11a/21
00-580 Warszawa
T: +48 22 307 11 22
Sąd odrzucił zażalenie w sprawie
zarekwirowania kamizelek
kuloodpornych na granicy
Sąd Rejonowy w Tomaszowie Lubelskim odrzucił zażalenie złożone przez Fundację Otwarty
Dialog w sprawie zatrzymania transportu kamizelek kuloodpornych na Ukrainę. Od wyroku nie
przysługuje prawo do odwołania.
Na posiedzeniu, które odbyło się 11 sierpnia sąd miał rozpatrzyć zażalenie odnośnie zatrzymania
42 szt. kamizelek kuloodpornych IV klasy. O przemyt celny podejrzani są dwaj obywatele
ukraińscy, którzy brali udział w zorganizowaniu transportu. Zarekwirowany na granicy sprzęt,
zaliczony w poczet dowodów, nie może spełniać swojej roli - służyć ochronie życia, wobec czego
w imieniu Panów Kushnira i Khavunka Fundacja złożyła zażalenie w tej sprawie.
W trakcie trwania posiedzenia przed budynkiem sądu odbył się protest przeciwko
przetrzymywaniu kamizelek kuloodpornych. Fundacja Otwarty Dialog wraz z EuroMajdan
Warszawa i przedstawicielami mniejszości ukraińskiej apelowała o zwrócenie sprzętu
potrzebującym. Swoją solidarność z protestującymi wyrazili m.in. Ukraińcy zamieszkali w
Tomaszowie Lubelskim. Mimo to sąd odrzucił zażalenie powołując się na przepisy w tym
zakresie. Co najważniejsze – postanowienie sądu nie przekreśla jednak ewentualnego zwrotu
kamizelek.
Obrońca Panów Kushnira i Khavunka, mec. Wojciech Mądrzycki skomentował decyzję sądu:
"Niezmiennie staliśmy na stanowisku, że Urząd Celny nie powinien traktować kamizelek jako
dowodów rzeczowych (…). Sąd nie podzielił tego stanowiska, twierdząc, że na etapie
postępowania prokuratorskiego kiedy prowadzone są działania śledcze, kamizelki mogą być
jeszcze potrzebne. Choćby po to by biegły specjalista mógł stwierdzić czy faktycznie kamizelki i
ochrona jaką zapewniają dają podstawę do decyzji o tym czy mogą być legalnie transportowane,
czy też nie".
"Spodziewamy się szybkiego zakończenia sprawy. Może nastąpić to niebawem, choć nie ma
jeszcze ustalonej daty. Może to być kwestia dwóch tygodni jednak wszystko zależy o decyzji i
dobrej woli Urzędu Celnego, których w tej chwili brakuje. Zgodnie ze wskazaniem sądu, kluczowa
w tej chwili jest decyzja prokuratury (spodziewana w tym tygodniu), która otworzy drogę do
zakończenia sprawy z Urzędem Celnym – mamy nadzieję z pozytywnym skutkiem" – dodał
Mądrzycki.
facebook.com/OpenDialogFoundation | [email protected] | www.odfoundation.eu