wychowawcze dla grupy Październik 2016 Jesień daje nam owoce

Transkrypt

wychowawcze dla grupy Październik 2016 Jesień daje nam owoce
Zamierzenia dydaktyczno – wychowawcze dla grupy
Październik 2016
Jesień daje nam owoce
 Rozpoznawanie owoców i podanie ich nazwy, rozwijanie zmysły dotyku i smaku
 Rozpoznawanie drzew owocowych: jabłoń, grusza, śliwa, rozumienie jakie znaczenie
dla zdrowia ma spożywanie owoców
 Rozwijanie umiejętności słuchania utworów literackich
 Kształtowanie umiejętności rozmieszczania elementów kompozycji
 rozwijanie spostrzegawczości i pamięci wzrokowej
Jesień daje nam warzywa
 Rozwijanie umiejętności rozpoznawania warzyw i podawania ich nazwy za pomocą
zmysłu dotyku, węchu i smaku
 Rozumienie jakie znaczenie dla zdrowia ma spożywanie warzyw
 Wzbogacanie zasobu słownika o nazwy warzyw
 Rozwijanie umiejętności tworzenia układu rytmicznego według wzoru
Dary jesieni
 Dostrzeganie zmian zachodzących w przyrodzie jesienią
 Zapoznanie z różnymi gatunkami drzew i ich owocami: dąb, kasztanowiec,
jarzębina, oraz ich owoce: żołędzie, kasztany, korale jarzębiny oraz poznanie ich
budowy
 Posługiwanie się nazwami drzew: dąb, kasztanowiec, jarzębina oraz określeniami:
duże, ogromne, pień, konary, gałęzie, liście;
 wiązanie opisu słownego z darami jesieni
Grzyby
 Kształcenie odporności emocjonalnej przez wdrażanie do radzenia sobie z
przegraną
 Dostrzeganie zmian zachodzących w przyrodzie jesienią
 Zapoznanie z lasem jako środowiskiem przyrodniczym – rośliny, zwierzęta
 Poznanie zasad prawidłowego i bezpiecznego zachowania się w lesie
 Zapoznanie z budową grzyba – nóżka, kapelusz, rozumienie wyrażenia: grzyby
jadalne, grzyby trujące
Piosenki i wierszyki na miesiąc Październik 2016
Kto powie? - Maria Czerkawska
Przez sad idzie mały Maciuś
śmieje się do słonka,
a tu pac - czerwone jabłko
rzuca mu jabłonka.
Podniósł jabłko idzie dalej
a w tem obok dróżki
pac, pac - co to - stara grusza
zrzuciła dwie gruszki.
Podniósł Maciuś żółte gruszki
bardzo jest szczęśliwy
znów pac, pac, pac - trzy śliweczki
spadły z gęstej śliwy.
Niesie Maciuś jabłko, śliwki,
gruszki co się złocą.
- Kto z was Maciusiowi policzy
ile ma owoców?
Piosenka: Dwa jabłka (sł. Urszula Piotrowska)
1. Lecą jabłka z drzewa
prosto do koszyka,
a czerwone duże jabłko
na trawę umyka.
Hopsa hopsa, na trawę umyka
2.Za czerwonym pędzi
małe i zielone,
chociaż chowa się pod listkiem,
widać mu ogonek.
Ojejejej, widać mu ogonek
3.Wieje wietrzyk, wieje,
kręci jabłuszkami.
Będą teraz tańcowały
w sadzie pod drzewami.
Tralalala, w sadzie pod drzewami
Uwaga! Uwaga! Mamy piękny stragan! Maria Kownacka
Uwaga! Uwaga! mamy piękny stragan!
A na tym straganie – wszystko się dostanie!
To z ogrodu plony.
Jest groszek zielony!
Pietruszka, marchewka! (...)
(...) Cebule jak kule!
Selery i pory!
Marchew, pomidory! (...)
(...) Heeej, chłopcy,
Na marchewki urodziny sł. i muz. popularne
Na marchewki urodziny
Wszystkie zeszły się jarzyny.
A marchewka gości wita
I o zdrowie grzecznie pyta.
Kartofelek podskakuje,
Burak z rzepką już tańcuje.
Pan kalafior z krótką nóżką
Biegnie szybko za pietruszką.
Kalarepka w kącie stała,
Ze zmartwienia aż pobladła.
Tak się martwi, płacze szczerze,
Nikt do tańca jej nie bierze.
Wtem pomidor nagle wpada,
Kalarepce ukłon składa.
Moja droga kalarepko,
Tańczże ze mną, tańczże krzepko.
Wszystkie pary jarzynowe
Już do tańca są gotowe.
Gra muzyka, to poleczka,
Wszyscy tańczą już w kółeczkach.
Warzywa Julian Tuwim
Położyła kucharka na stole:
kartofle,
buraki,
marchewkę,
fasolę,
kapustę,
pietruszkę,
selery
i groch.
Och!
Zaczęły się kłótnie,
Kłócą się okrutnie:
Kto z nich większy,
A kto mniejszy,
Kto ładniejszy,
Kto zgrabniejszy:
kartofle?
buraki?
marchewka?
fasola?
kapusta?
pietruszka?
selery
czy groch?
Ach!
Nakrzyczały się, że strach!
Wzięła kucharka –
Nożem ciach!
Pokrajała, posiekała:
kartofle,
buraki,
marchewkę,
fasolę,
kapustę,
pietruszkę,
selery
i groch –
I do garnka!
Żołędzie Joanna Kulmowa
Pytały dębu żołędzie:
– Tato, co z nami będzie?
Wiatr zerwie nas, pospadamy,
brzuszki poobijamy,
pogubimy kapelusiki,
a może zjedzą nas dziki?
Daj jakąś radę na to,
dźwigałeś nas całe lato,
radź teraz, tato!
A dąb:
– Jest jedna rada:
kto dojrzał, niechaj spada.
Jak przytuli się mocno do ziemi,
to okryję go liśćmi zeschłymi.
Śmiało, dzieci, skaczcie, raz, dwa –
byle dalej od mego pnia –
i pod ziemię, i w dół, i w głąb,
niechaj każdy rośnie jak dąb,
a spotkamy się znowu, synkowie, w dąbrowie.
Gość
Ktoś się schował pod listkami,
Pierwszy listek zabieramy.
Drugi listek zabieramy.
Zawiał wiatr,
Trzeci listek sam już spadł.
Czwarty listek zabrał ktoś
I pojawił się nasz gość. (...)
Skaczące kasztany Agnieszka Galica
Gdy jesienny powiał wietrzyk,
wtedy z drzewa skoczył pierwszy.
Brązowy kasztanek,
hopla, hopla, bęc.
W kolczastym ubraniu,
bęc, bęc, bęc.
Za nim skoczył drugi, trzeci.
Patrzcie, czwarty jeszcze leci.
Brązowy kasztanek,
hopla, hopla, bęc.
W kolczastym ubraniu,
bęc, bęc, bęc. (...)
Dwa kasztanki sł. Magdalena Melnicka-Sypko muz. tradycyjna
angielska
1. Szumią drzewa: Dzieci unoszą ręce.
szu, szu, szu, Kołyszą się na boki,
szu, szu, szu, naśladując gałęzie drzew.
szu, szu, szu.
Wnet kasztanki spadną tu, Wolno siadają, opuszczając ręce.
spadną tu.
1.
Słychać wkoło:
tap, tap, tap, Kucają i pukają płaską dłonią w podłogę.
tap, tap, tap,
tap, tap, tap.
Kasztanowy sypie grad,
sypie grad.
1. Teraz leżą
tu i tam, Pokazują palcem różne miejsca
tu i tam, na podłodze.
tu i tam.
Ja je wszystkie zbiorę sam, Zagarniają rękami do siebie dużo kasztanów.
zbiorę sam.
1.
Dwa kasztanki – Obracają miarowo dłońmi (żarówki).
rączki dwie,
rączki dwie,
rączki dwie.
Na kasztankach zagrać chcę, Klaszczą miarowo w dłonie.
zagrać chcę.
Jarzębina Władysław Broniewski
Jarzębina, jarzębina
już czerwienić się zaczyna,
chce korali mieć bez liku
i przeglądać się w strumyku (...)
Zajączki, Władysław Broniewski
Zajączki, zajączki, zajączki, Zajączki podskakują, dzieci klaszczą.
skakały przez pola i łączki.
Stanęły pod lasem i patrzą, Dzieci podskakują, zajączki klaszczą.
jak dzieci się bawią i skaczą.
A dzieci podały im rączki Podają sobie ręce w parach
i z dziećmi skakały zajączki. i podskakują dookoła.
Hop, hop, la, la, hop lala, hop la.
Hop, hop, la, la, hop lala, hop la.
Grzybki, sł. i muz. Joanna Bernat
1. Kiedy w lesie pani Jesień
chodzi w dal po dróżkach,
małe grzybki rosną sobie
na grzybowych nóżkach.
Ref.: Kapelusik każdy ma.
Tra la la! Tra la la!
W chowanego z nami gra.
Tra la la la la!
2. Już Monika do koszyka
smaczne grzybki wkłada.
Muchomory zostawiła,
bo się ich nie jada!
Ref.: Ma w koszyczku grzybki dwa.
Tra la la! Tra la la!
Braciszkowi jeden da.
Tra la la la la!
Muchy i muchomor, Joanna Wasilewska
Wyrósł w lesie muchomorek,
co kapelusz ma we wzorek.
Gdy się muchy dowiedziały,
to szybciutko przyleciały.
Muchomorze nasz,
wybierz jedną z nas.

Podobne dokumenty