Prosto z Banku 4/03_ok
Transkrypt
Prosto z Banku 4/03_ok
Prosto z Banku Magazyn Klienta BPH PBK Woda, eliksir życia Rok 2003 Międzynarodowym Rokiem Słodkiej Wody Bankowość elektroniczna BPH PBK Systemy na najwyższym poziomie Galeria Naszych Partnerów Bauholding Strabag Numer 4/2003 D ługa droga do harmonizacji podatków w Unii Europejskiej: od maja 2004 roku Polska będzie częścią obszaru gospodarczego, w którym system podatkowy dopiero się rozwija. „Ojcowie Założyciele“ Unii Europejskiej nie poświęcali harmonizacji podatków żadnej uwagi. Ich zadanie polegało przede wszystkim na zniesieniu barier handlowo-celnych, aby umożliwić funkcjonowanie wspólnego rynku wewnętrznego. Od roku 1993 stał się on rzeczywistością. Transgraniczny handel w obrębie Unii jest obecnie regulowany przez wspólny system podatku od towarów i usług (VAT). To jednak nie oznacza, że w Wspólnocie obowiązuje jednolita stawka VAT, bowiem jak dotąd wszystkie państwa członkowskie porozumiały się jedynie w kwestii minimalnej wysokości tego podatku pośredniego – ustalonej na15 procent. W zakresie harmonizacji podatków bezpośrednich osiągnięte porozumienia były jeszcze skromniejsze. W tym przypadku uwaga koncentruje się jedynie na zapobieganiu uchyleniu się od płacenia podatków i unikaniu podwójnego opodatkowania. „Prosto z Banku“ szkicuje długą drogę Unii Europejskiej do harmonizacji systemów podatkowych i informuje o zmianach podatkowych, które nastąpią po przystąpieniu Polski do Unii. Electronic Banking na najwyższym poziomie: szybki przepływ danych odgrywa dużą rolę w nowoczesnej bankowości. BPH PBK oferuje szeroką paletę produktów i usług z zakresu bankowości elektronicznej, dostosowanych do życzeń i oczekiwań klientów. Produkty te umożliwiają nie tylko szeroką skalę i szybką na realizację zleceń i przelewów, lecz także szybki przekaz informacji o stanie konta oraz dokonanych transakcjach bankowych. Wszystko o systemach bankowości elektronicznej BPH PBK: MultiCash PRO, VideoTEL i eDYSK znajdą Państwo na stronie 13. Redakcja © The Image Bank Szanowni Klienci i Partnerzy Banku BPH PBK! Magazyn Klienta BPH PBK ............... 4/2003 USA – Lokomotywa czy wagon? .......................................................................... 4 Światło na horyzoncie .......................................................................................... 5 CEE: Przyspieszenie wzrostu .............................................................................. 6 Międzynarodowe rynki akcji ................................................................................ 7 Galeria naszych partnerów: BAUHOLDING STRABAG ...................................... 8 BA-CA – debiut na parkiecie .............................................................................. 10 Komentarz: Wychodzimy z pułapki! .................................................................. 12 Bankowość elektroniczna .................................................................................. 13 Europejskie źródła finansowania ....................................................................... 15 Szansa na więcej ................................................................................................ 16 Podatki: długa droga do harmonizacji .............................................................. 17 Woda, eliksir życia .............................................................................................. 20 NEWS ................................................................................................................... 22 „Prosto z Banku“ wydaje Bank Przemysłowo-Handlowy PBK SA oraz Bank Austria Creditanstalt; adres redakcji: 00-958 Warszawa, ul. Towarowa 25a, tel. (22) 531 95 30, fax. (22) 531 86 40, e-mail: [email protected]; redaktorzy prowadzący: Patrizia Reidl i Marta Angrocka; stali współpracownicy: Monika Błońska, Stefan Bruckbauer, Nikolas Görg, Hans Holzacker, Sławomir Lipiński, Walter Pudschedl, Wolfgang Schmidinger; Produkcja: domus verlag, Lilo Stranz; opr. graficzne: Karin Ziegelwanger. Numer zamknięto: 15. 12. 2003 Bank Przemysłowo-Handlowy PBK SA jest spółką – córką Banku Austria Creditanstalt (BA-CA). BA-CA reprezentuje interesy HVB Group w Europie Środkowo-Wschodniej. Grupa ta dysponuje w tym regionie znaczącą siecią oddziałów. W 11 krajach funkcjonuje 860 placówek. Łączna suma bilansowa wynosi 22 mld euro. Prosto z Banku 3 Koniunktura międzynarodowa USA – Lokomotywa czy wagon? Po głębokim pogorszeniu nastrojów pierwsze oznaki G ospodarka amerykańska zyskała w trzecim kwartale jeszcze bardziej na dynamice. Taki przyrost, jak osiągnięte 7,2% (w porównaniu z kwartałem poprzednim, w skali rocznej) notowano ostatnio dziesięć lat temu. Głównym motorem tego wzrostu była konsumpcja indywidualna, utrzymująca się na poziomie 6,5% i stanowiąca 60% ogólnego wzrostu gospodarczego. Nawet jeżeli taki trend nie będzie w stanie utrzymać się zbyt długo, to wydatki na trwałe dobra konsumpcyjne wzrosły (w przeliczeniu na skalę roczną) o 20%, a wzrost odnotowany w indeksie aktywności wytwórczej ma charakter trwałego i samorodnego rozpędu. Poziom inwestycji w sektorze wytwórczym rósł w dwóch kolejnych kwartałach, po raz pierwszy od połowy 2000 roku. Rosła także jego dynamika. Ożywienie w gospodarce światowej i niski kurs dolara wpłynęły korzystnie na bilans amerykańskiego handlu zagranicznego, który przy- © The Image Bank poprawy. Dynamika jednak nadal niestabilna. Para-buch! koła-w ruch! czynił się pozytywnie jednym punktem procentowym do ogólnego wzrostu gospodarczego. Po raz pierwszy zatem gospodarka światowa odegrała wobec amerykańskiej rolę lokomotywy, do tej pory było dokładnie odwrotnie. Inaczej niż w drugim kwartale, bezpośrednie wydatki budżetowe nie miały większego wpływu na wzrost gospodarczy, tzn. wydatki te nie wzrosły, mimo że utrzymywały się na niezmiennie wysokim poziomie. Zgodnie z naszkicowaną sytuacją, również handel detaliczny w USA wykazał godną odnotowania pozytywną dynamikę i wzrost o ponad 3% w trzecim kwartale w porównaniu z kwartałem poprzednim, co w przeliczeniu rocznym stanowi ponad 11%. Handel detaliczny w USA wzrósł za- Koniunktura w USA 2,0 12 1,0 10 0,0 8 –1,0 6 –2,0 4 –3,0 2 –4,0 styczeń 97 98 99 Nastroje w przemyśle 00 01 02 Nastroje konsumentów Stopa bezrobocia (skala po prawej) 4 Prosto z Banku 03 tem od czasu recesji w 2001 roku o 12%. Odpowiednio do tej dynamiki należy się liczyć z konsolidacją, która nastąpi zapewne w najbliższych miesiącach, ale coraz lepsze nastroje w gospodarce nie wskazują, aby ta pozytywna tendencja miała ulec zachwianiu. Mniej dynamiczna niż obroty w handlu detalicznym okazała się na razie amerykańska produkcja przemysłowa. Od czasu najniższego poziomu z okresu recesji w końcu 2001 roku, nie zanotowano w tej dziedzinie wzrostu większego niż niecałe 2% (wartości realnej). Wszystko wskazuje jednak na to, że i produkcja przemysłowa nie oprze się już dłużej temu pozytywnemu trendowi rozwojowemu. W trzecim kwartale osiągnęła ona przyrost o 1%, co w przeliczeniu rocznym daje 4%. Podobnie rosły nastroje w przemyśle osiągając w październiku 57 punktów wg wskaźnika ISM, co stanowi najwyższy notowany wynik od prawie trzech lat. Utrzymujący się pozytywny trend w przemyśle i rosnąca gotowość inwestycyjna pozwalają żywić nadzieję, że po okresie sterowania gospodarki amerykańskiej metodami politycznoekonomicznymi, mamy do czynienia z samodzielnym wzlotem koniunktury gospodarczej. Tę nadzieję pobudza dodatkowo rozwój sytuacji na rynku pracy, z malejącą stopą bezrobocia i wolno, ale rosnącą liczbą zatrudnionych. Prognozy na przyszły rok zakładają wzrost rzędu 4%. Koniunktura w strefie euro Światło na horyzoncie Po raz pierwszy od początku roku gospodarka w strefie euro odnotowała w trzecim kwartale wzrost. W zrost ten, wynoszący w stosunku do drugiego kwartału 0,4% (1,6% w przeliczeniu rocznym) wykazywał stosunkowo silną dynamikę i mimo że w porównaniu z 7% przyrostu gospodarczego w USA wypada nieco skromnie, to stanowi niewątpliwie pierwszy zdecydowany i pozytywny sygnał. Ten pozytywny trend rozwojowy zanotowały gospodarki takich trzech ważnych krajów, jak Włochy – 2%, Francja – 1,6% i Niemcy, z ponownie nieco słabszym wynikiem – 0,8% (każdorazowo w porównaniu z kwartałem poprzednim, w ujęciu rocznym). nim o 2,5%. Podobnie negatywny trend dał się także zauważyć w handlu detalicznym Włoch. Pozytywny rozwój zaznaczył się natomiast w trzecim kwartale w eksporcie. Wartość eksportu w trzecim kwartale nie osiągnęła co prawda poziomu z roku poprzedniego, przewyższyła jednak poziom eksportu zanotowany w poprzedzającym, drugim kwartale. W imporcie zaznaczała się dalej stagnacja. Rozpoczynające się w gospodarce światowej ożywienie i poprawiające się nastroje inwestycyjne to niewątpliwie ważne wyznaczniki wzrostu. Przemysł nie potrafił wykazać żadnych silniejszych impulsów rozwoju, ale wyraźnie przestał się staczać po równi pochyłej. W przemyśle nadal utrzymywała się stagnacja zarówno w porównaniu z poprzednim kwartałem, jak i poprzednim rokiem, przy czym na samym końcu znalazł się po raz kolejny przemysł niemiecki, w przemyśle francuskim natomiast odnotowano niewielki wzrost produkcji. Podobnie opieszale rozwijał się w trzecim kwartale handel detaliczny, mimo iż zaznaczyła się niewielka tendencja wzrostowa w porównaniu z drugim kwartałem tego roku. Także tutaj dała się zauważyć słaba pozycja, jaką zajęły Niemcy. Niemieckie obroty w handlu detalicznym nawet spadły realnie w porównaniu z rokiem poprzed- © The Image Bank Ożywienie i lepsze nastroje Wszystko wskazuje na wzrost W najbliższej przyszłości należy się liczyć z dalszym przyspieszeniem koniunktury w przemyśle, pozwalają na to analizy wskaźników nastrojów i tendencje rozwojowe gospodarki światowej. Powinna się także poprawić sytuacja w zakresie popytu konsumentów indywidualnych, w ostatnich miesiącach dała się zauważyć w tym sektorze wyraźna poprawa nastrojów. Wszystko wskazuje na to, że gospodarka strefy euro powinna odnotować w nadchodzącym roku wzrost gospodarczy rzędu 1,5%. Na szarym końcu znajdą się po raz kolejny zapewne Niemcy. Kurs euro może po okresie przejściowego osłabienia, wynikającego z coraz lepszej kondycji gospodarki amerykańskiej, w ciągu 2004 roku ponownie zyskać na wartości. Odsetki krótkoterminowe powinny się na razie utrzymać na niskim poziomie, wzrosną zaś nieco zapewne, w wyniku pozytywnych prognoz odnośnie dalszego rozwoju koniunktury, odsetki długoterminowe. Koniunktura w strefie euro 2,0 12 1,0 10 0,0 8 –1,0 6 –2,0 4 –3,0 2 styczeń 97 98 99 Nastroje w przemyśle 00 01 02 03 Nastroje konsumentów Stopa bezrobocia (skala po prawej) Prosto z Banku 5 Koniunktura w krajach CEE CEE: Przyspieszenie wzrostu Rosnąca dynamika eksportu zaczyna w coraz szybszym tempie nakręcać wzrost gospodarczy w krajach Europy Środkowej i Wschodniej. R egion ten mimo słabej koniunktury na rynkach zagranicznych już w pierwszych trzech kwartałach br. odznaczał się dobrą kondycją. Przyrost PKB 11 krajów CEE (osiem krajów przystępujących w 2004 r. do UE oraz Bułgaria, Chorwacja i Rumunia) wyniósł w pierwszym półroczu 2003 r., podobnie jak w drugim półroczu 2002 r. średnio ponad 3 % w skali rocznej. Pierwsze, wczesne wskaźniki pozwalają nawet szacować ten przyrost w trzecim kwartale br. na prawie 4%. W większości tych krajów utrzymuje się silny trend wzrostowy w obrotach handlu detalicznego i rozwój przemysłu. Także na czwarty kwartał i cały rok 2004 przewidywany wzrost PKB wynieść powinien ok. 4%, przy czym wzrost w krajach bałtyckich, Rumunii i Bułgarii powinien ten wskaźnik jeszcze znacznie przewyższyć. Słabszy jest w całym tym regionie rozwój inwestycji, należy jednak mieć nadzieję, że i w tej dziedzinie sytuacja, w obliczu coraz lepszej koniunktury światowej, ulegnie poprawie. Patrząc z perspektywy średnio-okresowej można stwierdzić, że głównym czynnikiem hamującym gospodarczy rozwój w tym regionie jest zbyt wysoki deficyt budżetowy. Tylko w krajach bałtyckich i w Słowenii utrzymuje się on na stosunkowo niskim poziomie. Ocenia się, że uzdrowienie budżetu będzie kosztowało państwa Europy Środkowej i Wschodniej w latach 2005–2006 ok. 2–3 punktów procentowych zakładanego wzrostu. Ponieważ wzrost ten jest i tak potencjalnie o wiele wyższy, niż w pozostałych krajach Europy, kraje te będę więc nadal rosły zdecydowanie szybciej niż pozostała piętnastka europejska. 6 Prosto z Banku Polska Poważne problemy budżetowe — to jeszcze nie kryzys finansowy G © Mauritius Polskie euro dopiero w 2009 – 2010 r. ospodarka Polski rosła w 2003 roku wyraźnie szybciej niż w dwóch latach poprzednich i wzrost ten w 2004 roku, dzięki poprawie sytuacji w sektorze inwestycji i korzystniejszej sytuacji na rynkach międzynarodowych, zyska jeszcze na tempie. Liczy się, że wzrost PKB z 3,5% w 2003 r. podniesie się do 4,2% w roku 2004. Piętą achillesową polskiej gospodarki pozostaje sfera budżetowa. Wydatki budżetowe wyniosą w 2004 r. ponad 7% PKB. Mało prawdopodobne wydają się prognozy rządu w zakresie uzdrowienia budżetu co do tempa i sukcesu zaproponowanych reform, szczególnie w obliczu bezrobocia sięgającego 18% a także gruntownego charakteru tych reform i wyborów do parlamentu w 2005 roku. Ponadto rząd premiera Millera zdecydował się na wprowadzenie 19% podatku liniowego w 2004 r. (obecnie stawki podatkowe wynoszą 19-40%). Ze strony opozycyjnej wobec rządu Platformy Obywatelskiej podnoszą się nawet głosy sugerujące obniżenie tego podatku do poziomu 15%. Trudno będzie zatem zredukować deficyt budżetowy w zaplanowanym wymiarze i dług publiczny przekroczy zapewne w 2005 r. zapisane w polskiej konstytucji maksimum, wynoszące 60% PKB. Ta politycznie niezbyt przyjemna sytuacja będzie wymagała jakiegoś rozwiązania natury formalno-prawnej. Przystąpienie do wspólnej strefy walutowej euro przesunie się w konsekwencji na lata 2009-2010. Prognozy dotyczące kursu złotego nie są przeto łatwe. Wartość zdenominowanych obligacji państwowych wynosiła na koniec lipca w przeliczeniu 7,6 mld euro, to dostatecznie duża masa, by spowodować w przypadku zawirowań ostre wahania kursu wymiany. Z drugiej strony złotówka spore spadki wartości ma już za sobą. Realny efektywny kurs złotego (ważony indeksami cen w obrotach z partnerami zagranicznymi i skorygowany o stopy inflacyjne) spadł o 18% poniżej poziomu z 2001 r. Pozytywnie rozwija się bilans świadczeń. Wszystko to pozwala zakładać, że w perspektywie średniookresowej nie należy się liczyć z dalszym spadkiem realnego efektywnego kursu złotówki. Sprawa polskiego deficytu budżetowego odbierana jest za granicą dużo spokojniej niż w samej Polsce. Wszak w porównaniu ze średnim deficytem w strefie euro rzędu 70% PKB, nie jest to deficyt zawrotny. Najważniejsze jest podjęcie radykalnych kroków w celu ograniczenia deficytu budżetowego. Polska niewątpliwie boryka się z problemami natury budżetowej, jednak kryzys finansowy taki, jak w Rosji w 1998 r., czy też Argentynie w 2001 r., w obliczu pomyślnych prognoz rozwoju gospodarki i obrotów w handlu zagranicznym na pewno Polsce nie grozi. Komentarz giełdowy Międzynarodowe rynki akcji © Corbis Pozytywnie i powściągliwie. N a rynkach akcji nadal panują tendencje pozytywne. Niedawno indeksy takie jak np. S&P 500 oraz niemiecki indeks DAX osiągnęły najwyższe notowania od początku roku. Po tym jak w końcu września dała się zauważyć na giełdzie pewna rezerwa co do prognoz konsekwentnej i długofalowej poprawy koniunktury, opublikowane ostatnio zdecydowanie pozytywne dane przywróciły na giełdzie optymizm i ponowne wzrosty. I tak gospodarka amerykańska odnotowała w trzecim kwartale wzrost (w przeliczeniu na skalę roczną) o 7,2%. Oznacza to największy wzrost zanotowany od 1 kwartału 1984 r.! Pewne ożywienie dawało się zauważyć w gospodarce amerykańskiej już w roku ubiegłym, ale nie doprowadziło do trwałej poprawy. Obecny wzlot jest o wiele silniejszy i zdaje się dotyczyć szerokiego spektrum gospodarki. Okresowe sprawozdania przedsiębiorstw za ubiegły kwartał dają, przynajmniej na razie, podstawy do optymizmu. Ogólnie biorąc uzyskane wyniki przerosły oczekiwania, ale przedsiębiorstwa nadal niezwykle ostrożnie prognozują dalsze perspektywy rozwojowe. Jak by nie było, przedsiębiorstwa amerykańskie mogą się pochwalić wzrostem zysków w trzecim kwartale o ponad 20%. Podobnie optymistycznie szacuje się rozwój przedsiębiorstw w kwartale czwartym. Pozytywny rozwój na japońskim rynku akcji był i tak w dużej mierze dziełem inwestorów zagranicznych, dokonujących na Kabuto-Cho zakupów netto. Inwestorzy krajowi, nawet inwestorzy instytucjonalni, nie byli nastawieni zbyt optymistycznie i zadowalali się raczej sprzedawaniem akcji. Do pozytywnego trendu i wzlotu notowań, utrzymującego się do połowy października przyczyniły się w największym stopniu przedsiębiorstwa z branży technologicznej, banki i firmy brokerskie. Mniejszym popytem cieszyły się akcje sektorów bardziej defensywnych takich, jak przemysł farmaceutyczny albo koncerny przemysłu spożywczego. Tendencje pozytywne przeważają Amerykańska giełda — ostrożnie Jeśli chodzi o obligacje, to w kursach dała się zaobserwować pewna dynamika w porównaniu z najniższym poziomem zanotowanym w końcu września. Najwyższe wzrosty, które notowano zaledwie cztery tygodnie wcześniej nie zostały powtórzone po dziś dzień. Co ciekawe, amerykańskie rynki akcji zareagowały na wyjątkowo pomyślne dane dotyczące koniunktury gospodarczej raczej powściągliwie. Może to oznaczać powątpiewanie ze strony amerykańskiej giełdy w stabilność i nieodwracalność tego wzrostowego trendu w gospodarce, mimo że za trwałą poprawą koniunktury przemawia także sytuacja na rynku pracy, z którego dochodzą dosyć pozytywne sygnały. Niemieckie indeksy — wiatr w żagle Wiodący niemiecki indeks DAX zdołał odrobić już ponad 60% wartości, w stosunku do swoich najniższych notowań w marcu br. i we wrześniu pozwolił sobie na krótką przerwę, dla złapania oddechu. A to po to, aby już w październiku puścić się w szaleńczy wyścig mający mu przynieść w połowie listopada najwyższe notowania od początku roku. Mocny i pozytywny trend koniunktury gospodarki USA oraz przejaśnienie na horyzoncie gospodarki europejskiej, zauważalne zdecydowanie w zanotowanych wskaźnikach, wszystko to dodało wiatru w żagle notowaniom niemieckich indeksów. I tak na przykład sytuacja na rynku zamówień przemysłu niemieckiego przewyższyła w październiku, mimo skoków kursów w ostatnim czasie, przewidywany poziom. Ten pozytywny klimat odnotowuje coraz więcej przedsiębiorstw, tak że wiele z nich liczy się w roku 2004 po raz pierwszy ze zdecydowanym ożywieniem popytu. Indeks Nikkei w Japonii nie zdołał się wznieść powyżej najwyższych w skali roku, osiągniętych w połowie października notowań i dryfuje w trendzie bocznym. Giełdy od początku 2002 r. 17/11/03 140 130 120 110 100 90 80 70 60 XI XII I II III IV V VI VII VIII IX X XI Indeks DAX 30 PERFORMANCE Indeks NIKKEI 225 STOCK AVERAGE Indeks S&P 500 COMPOSITE Źródło: DATASTREAM Prosto z Banku 7 Portrety firm Galeria naszych partnerów BAUHOLDING STRABAG – DZIAŁAMY Z DUCHEM CZASU G rupa kapitałowa Bauholding Strabag AG należy do ścisłej czołówki europejskich firm budowlanych. O jej potencjale świadczy nie tylko 30 tys. pracowników, ale przede wszystkim wielkość obrotów – w 2002 r. osiągnięto sprzedaż w granicach 5 mld euro. W Polsce Grupa jest obecna od kilkunastu lat. Pierwsza weszła na polski rynek – jeszcze przed 1989 r. – austriacka firma budowlana Ilbau, która razem ze spółkami LOT i Mariott utworzyła pierwszą spółkę joint venture w Polsce – LIM. Działa ona do dziś i zarządza budynkiem w którym mieści się między innymi Hotel Mariott. Ilbau realizował początkowo głównie projekty developerskie grupy Bauholding Strabag AG, jak Hotel Mariott, biurowce IPC, Ilmet czy Aktyn, które stały się wizytówkami Warszawy. Ilbau rozwijał jednocześnie działalność na rynku budownictwa kubaturowego – pozyskując głównie zlecenia na obiekty biurowe „pod klucz“. Równolegle z Ilbau, działalność w Polsce podjęła firma budowlana Strabag, należąca wtedy do niemieckiego koncernu o tej samej nazwie. Początkowo realizowała głównie zlecenia na rzecz niemieckich centrów handlowych oraz w obszarze budownictwa drogowego. W wyniku przekształceń własnościowych w Austrii i Niemczech, obie grupy – Ilbau i Strabag –połączyły się w 1998 r. tworząc Bauholding Strabag AG. W dwa lata później nastąpiła fuzja ich polskich spółek-córek. Od 2001 r. wiodącą firmą Grupy na terenie Polski jest Strabag „… pierwszy bank, z którym Sp. z o.o. Zatrudnia ona blisko 1200 pracowników, współpracowaliśmy w Polsce, a przewidywane przychody ze sprzedaży usług w nadal pozostaje jednym z najważniejszych dla Grupy.“ roku 2003 to 750 mln zł. Strabag działa na polskim rynku głównie w dwóch sektorach – w budownictwie drogowym oraz kubaturowym. Wśród wielu inwestycji drogowych realizowanych przez spółkę szczególnie warto wymienić kontrakty autostradowe, w tym budowę autostrady A2 w okolicach Poznania oraz remont betonowej części autostrady A4 . Największym obiektem kubaturowym była realizacja centrum handlowego dla niemieckiej grupy ECE – tzw. Galerii Łódzkiej. Obecnie, spośród projektów znajdujących się w realizacji, na czoło wysunęła się modernizacja i przebudowa „pod klucz“ Hotelu Polonia w Warszawie. 8 Prosto z Banku Z Wojciechem Trojanowskim, Członkiem Zarządu, Dyrektorem Naczelnym BRVZ Sp. z o.o. rozmawialiśmy specjalnie dla „Prosto z Banku“. Reprezentuje Pan należącą do Grupy Bauholging Strabag AG spółkę BRVZ. Czym się Państwo zajmujecie? Grupa Bauholding Strabag AG w Polsce to kilkadziesiąt firm skupionych wokół spółki Strabag Sp. z o.o, która prowadzi podstawową działalność koncernu. BRVZ jest przedsiębiorstwem wyspecjalizowanym w usługach finansowo-księgowych dla wszystkich podmiotów Grupy Bauholding Strabag na terenie Polski. Takie zorganizowanie spółek specjalistycznych w ramach grupy kapitałowej wy- różnia nas na tym rynku i jest sprawdzonym rozwiązaniem stosowanym we wszystkich krajach, w których Bauholding Strabag AG jest obecny. BRVZ odpowiada nie tylko za całość spraw finansowo-księgowych, ale również za wszystkie kontakty Grupy z bankami w zakresie finansowania bieżącego spółek, kredytów i wszystkich transakcji bankowych. Prowadzimy całość spraw kadrowych wszystkich firm, jak również odpowiadamy za całość rozwiązań informatycznych w Grupie. BRVZ jest ponadto odpowiedzialna za kontakty z firmami ubezpieczeniowymi. Kompetencje w wyżej wymienionych obszarach są wydelegowane ze spółek operatywnych właśnie do BRVZ. Jesteśmy więc typową spółką usług back-office, której zadaniem jest wspieranie podmiotów działających na polskim rynku. Obok nas, w Grupie Bauholding Strabag AG usługi outsourcingu świadczy w Polsce także spółka zarządzająca maszynami i środkami trwałymi holdingu, oraz firma, która czuwa nad jakością pracy i badaniami laboratoryjnymi. Portrety firm Strabag często wymieniany jest się w kontekście projektów związanych z ochroną środowiska. Budownictwo biurowców czy centrów handlowych uznaje się obecnie w Polsce za mało rozwojowe. Strabag wykorzystuje więc swój potencjał oraz doświadczenie Grupy zdobyte w Austrii i Niemczech w innych obszarach budownictwa, bardziej przyszłościowych – związanych z energetyką i ochroną środowiska. Pierwszym kontraktem jest planowana na kilka lat budowa stacji uzdatniania wody w okolicach Bydgoszczy. Mamy też widoki na budowę sortowni i oczyszczalni śmieci, systemów uzdatniania wody oraz kanalizacji, szczególnie dla dużych miast. Są to inwestycje finansowane ze środków unijnych. Bierzemy udział w kilku innych przetargach z tej branży. Kolejnym nowym typem budownictwa dla Strabagu w Polsce jest budownictwo przemysłowe. Obecnie na północy Polski wznosimy zakłady mięsne dla prywatnego inwestora. W branżę przetwórstwa spożywczego wchodzimy zresztą szerzej – będziemy budować m.in. silosy dla cukrowni. Jakie są perspektywy dalszej ekspansji holdingu na polskim rynku? Kiedy przecięły się drogi Grupy Bauholding Strabag AG i naszego Banku? Konkurencja w naszej branży jest szczególnie duża. Nie jest tajemnicą, że od kilku lat obserwujemy stagnację w polskim budownictwie, co doprowadziło do wyłonienia się liderów i konsolidacji firm działających na tym rynku. Strabag na pewno należy do ścisłej czołówki firm budowlanych w zakresie budownictwa drogowego i kubaturowego. Nasze plany na lata 2004-06 są ściśle związane z prognozami popytu na usługi budowlane w Polsce. Bierzemy pod uwagę wartość planowanych inwestycji w drogi – szacowanych na blisko 15 mld zł. Są to środki pochodzące głównie z funduszy PHARE i ISPA, a także z budżetu państwa. Współpraca ma korzenie austriackie. Na początku lat 90. Grupa w Polsce korzystała z usług Creditanstalt Poland. Po fali kolejnych przekształceń własnościowych, obecnie naszym partnerem jest BPH PBK. Tak więc zmieniła się nazwa, ale pierwszy bank, z którym współpracowaliśmy w Polsce, nadal pozostaje jednym z najważniejszych dla Grupy. BPH PBK jest bankiem, w którym większość firm należących do holdingu Bauholding Strabag AG – a jest ich kilkadziesiąt – ma swoje rachunki. Siedem naszych spółek uzyskało w BPH PBK limity kredytowe – tzw. wielocelowe linie kredytowe. To bardzo ważne, bo specyfiką branży jest wykorzystywanie w dużym stopniu limitów gwarancyjnych, w oparciu o które można elastycznie wystawiać gwarancje. Jest to bardzo istotny czynnik konkurencyjności firmy. Ten element oferty BPH PBK jest jednym z jego mocniejszych atutów. Korzystamy również z oferty e-bankingu, miesięcznie realizujemy ok. 13 tysięcy poleceń przelewu. Ciekawym doświadczeniem, być może dla obu stron, była fuzja BPH PBK. Okres bezpośrednio po niej niewątpliwie nie był łatwy – jesteśmy dużym klientem, korzystamy z szerokiego wachlarza usług. Tym samym jednak byliśmy dobrym „polem doświadczalnym“ dla Banku i warto podkreślić, że od dłuższego czasu wyraźnie widać, że BPH PBK po fuzji funkcjonuje bardzo sprawnie. Widzimy pożytek z przeprowadzonych zmian – po fuzji uzyskaliśmy dostęp do rozległej sieci oddziałów trzeciego co do wielkości banku w Polsce. Jest to dla nas bardzo ważne, ponieważ realizujemy kontrakty na terenie całej Polski. Gęsta sieć oddziałów zapewnia nam dogodny dostęp do gotówki. Obecna struktura Grupy Bauholding Strabag AG pozwala wygrywać i realizować kontrakty na terenie całej Polski – mamy biura regionalne w Szczecinie, Poznaniu, Lublinie, Rzeszowie, Warszawie. Oczywiście, najbardziej łakomym kąskiem są kontrakty autostradowe, a my mamy bodaj największe doświadczenie ze wszystkich firm działających na polskim rynku w tej dziedzinie. Tak więc, uwzględniając obecne trendy w budownictwie, na pewno głównym źródłem przychodów Grupy w najbliższych trzech latach będzie budownictwo drogowe. W budownictwie kubaturowym wyzwaniem dla nas są kontrakty z zakresu ochrony środowiska. Zwłaszcza, że możemy tu wykorzystać międzynarodowe doświadczenie naszego holdingu. Istotne jest, że w październiku tego roku spółka Strabag zdobyła certyfikat jakości AQAP, który upoważnia nas do udziału w przetargach organizowanych przez agendy Ministerstwa Obrony i NATO. Wiadomo, że Pakt planuje w najbliższych 2-3 latach inwestycje w Polsce na ok. 500 mln USD, chcielibyśmy więc w nich uczestniczyć. Kolejny sektor, który – mamy nadzieję – będzie się rozwijał, to budownictwo kolejowe. W Polsce niewątpliwie istnieje na nie duże zapotrzebowanie. Są także wymagania unijne, które Polska, jako kraj członkowski będzie musiała spełnić. Można więc się spodziewać, że znajdą się środki na realizację tych zadań. Prosto z Banku 9 Giełda BA-CA – debiut na parkiecie Akcje największego austriackiego banku – Banku Austria Creditanstalt – od minionej jesieni w obrocie publicznym na giełdzie w Warszawie. M inionej jesieni rozpoczął się handel papierami Banku Austria Creditanstalt na warszawskiej giełdzie. Akcje tej pierwszej na naszej giełdzie zagranicznej spółki są notowane równolegle na wiedeńskim parkecie. Papiery BA-CA zadebiutowały z ceną 160 złotych, o 11 procent powyżej kursu ustalonego przez giełdę. Pierwszego dnia akcje Banku Austria zakończyły handel w Warszawie na poziomie 153 złotych. „Polska jest i będzie dla nas najważniejszym rynkiem w Europie Wschodniej. Wprowadzenie akcji BA-CA na warszawską giełdę odzwierciedla nasze zaangażowanie a także zobowiązania wobec Europy Centralnej i Wschodniej – powiedział Willi Hemetsberger, członek zarządu Banku Austria Creditanstalt, podsumowując z zadowoleniem udane wejście na giełdę. BA-CA świadomie wybrała Polskę na drugą publiczną emisję swoich akcji, ponieważ tutaj znajduje się także jej największa spółka-córka w Europie Centralnej i Wschodniej – Bank Przemysłowo-Handlowy PBK. Jest to trzeci co do wielkości bank w Polsce, który wykazuje sumę bilansową w wysokości 10,2 milardów euro i cieszy się zaufaniem 2,8 milionów klientów. Ponadto Polska z czterdziestoma milionami mieszkańców jest największym rynkiem w tym regionie. Fakt, że Bank Austria Creditanstalt jest pierwszą spółką zagraniczną notowaną na warszawskiej giełdzie, podkreśla pionierską rolę tego banku w Polsce. „W roku 1991 byliśmy pierwszym zagranicznym bankiem na polskim rynku. Tę tradycję kontynuujemy w 2003 roku przez wprowadzenie na-szych akcji do obrotu giełdowego w Warszawie“, powiedział Willi Hemetsberger. BA-CA rozpoczął swoją 10 Prosto z Banku działalność w Europie Centralnej i Wschodniej już w 1990 roku, sukcesywnie rozwijając swoją aktywność i strukturę organizacyjną. Dzisiaj Bank Austria Creditanstalt stanowi wiodącą grupą bankową w tym regionie. Zatrudnia 18 tysięcy pracowników w 900 placówkach i obsługuje ponad 3,5 miliona klientów w 11 krajach. W Polsce BA-CA oferuje produkty i usługi bankowe od 1991 roku. Bank Austria Creditanstalt – to bank gwarantujący sukces Bank Austria Creditanstalt należy od 2001 roku do niemieckiej HVB Group, w której odpowiada za rynki w Europie Środkowej i Wschodniej. Od czasu debiutu BA-CA na Wiedeńskiej Giełdzie Papierów Wartościowych w lipcu 2003 r., przy zachowaniu prawa do dodatkowej emisji, 25 procent emitowanego kapitału znalazło się w posiadaniu nowych akcjonariuszy. BA-CA – Notowania w Warszawie (w zł) 185 200 kurs Po znakomitym starcie wartość akcji BA-CA wzrosła od 14 października do 9 grudnia 2003 o 17,5 procent. 175 150 165 100 155 50 wolumen obrotu 145 X’03 wolumen obrotu 0 XI’03 kurs w zł Europa Centralna i Środkowa: jedna z wiodących grup bankowych Ze względu na wyśmienitą wyjściową pozycję BA-CA szczególnie skorzysta na poszerzeniu Unii Europejskiej. W rezultacie zrealizowanej w 2001 roku fuzji z HypoVereinsbank (HVB) Bank Austria Creditanstalt przejął dalsze udziały bankowe w krajach kandydujących do EU. Dzisiaj BA-CA jest wiodącym bankiem w Europie Centralnej i Wschodniej, gdzie posiada 900 placówek w 11 państwach. Partner austriackich przedsiębiorstw w krajach kandydujących do Unii Europejskiej Czołowe miejsce na austriackim rynku bankowym stanowi podstawę do ekspansji w Europie Centralnej i Środkowej. Gospodarka Austrii dostrzegła już dawno szanse wynikające z poszerzenia Unii Europejskiej i austriackie przedsiębiorstwa inwestują obecnie intensywnie w krajach przystępujących. BA-CA jako bank wiodący w zakresie kont i usług dla przedsiębiorstw finansuje większą część dokonywanych inwestycji. Numer 1 w Austrii Bank Austria Creditanstalt jest niezaprzeczalnie największą instytucją bankową w Austrii pod względem sumy bilansowej, która wynosi obecnie 145 miliardów euro. Cztery spośród pięciu dużych firm austriackich są klientami BA-CA. Podobnie przedstawia się sytuacja w sektorze prywatnym, gdzie co piąty Austriak jest posiadaczem konta w Banku Austria Creditanstalt. W Austrii BA-CA oferuje w 422 oddziałach kompletne rozwiązania dla klientów indywidualnych i instytucjonalnych, finansowanie nieruchomości i transakcji eksportowych oraz komercyj- Giełda nych, a także zarząd majątkami. W tych dziedzinach BA-CA odgrywa na rynku austriackim przodującą rolę. Największa organizacja bankowa w Europie Centralnej i Wschodniej (CEE) Pozycja na rynku i suma bilansowa na dzień 31. 12. 2002 roku Słowenia 8 miejsce, 764 mln euro Chorwacja 4 miejsce, 2.100 mln euro Bośnia i Hercegowina 3 miejsce, 200 mln euro Serbia i Czarnogóra 8 miejsce, 100 mln euro Polska 3 miejsce, 10.908 mln euro Czechy 4 miejsce, 3.936 mln euro Słowacja 5 miejsce, 987 mln euro Węgry 5 miejsce, 2.450 mln euro Rumunia 7 miejsce, 548 mln euro Bułgaria 4 miejsce, 572 mln euro Obszar CEE: ogólna suma bilansowa: 22 mld euro 900 oddziałów 3,8 mln klientów 18.000 zatrudnionych pracowników Rozmowa z Jackiem Sochą, Przewodniczącym Komisji Papierów Wartościowych i Giełd Jakie znaczenie ma wprowadzenie akcji Banku Austria Creditanstalt do obrotu publicznego na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie dla polskiego rynku kapitałowego? Wprowadzenie do publicznego obrotu akcji BA-CA ma szczególne znaczenie, ponieważ jest to pierwsza zagraniczna spółka, której akcje są notowane na GPW w Warszawie. Efekt pionierski jest tym bardziej doniosły, że jest to bank liczący się w Europie Centralnej, który poprzez upublicznienie swoich akcji na rynku polskim, poza sukcesem inwestycyjnym, odniósł sukces medialny. Dzisiaj w Polsce każdy interesujący się rynkiem finansowym wie, że jest taki bank jak BA-CA i że spotyka się on z przychylnym odbiorem inwestorów. Wejście BA-CA na GPW to przede wszystkim sukces instytucji polskiego rynku kapitałowego. Giełda w Warszawie okazała się atrakcyjnym ryn- kiem do notowań, Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych umożliwiał jednoczesne notowanie w dwóch krajach, a Komisja wprowadziła takie regulacje, które jeszcze przed przystąpieniem Polski do UE pozwalały w sposób płynny wejść do obrotu na rynku polskim. Jaka jest reakcja inwestorów na emisję papierów BA-CA? Bieżące informacje dotyczące akcji BA-CA znajdą Państwo na stronach: www.ba-ca.com i www.wse.com.pl Brak oferty pierwotnej towarzyszącej wprowadzeniu akcji do obrotu publicznego utrudnia ocenę stopnia zainteresowania akcjami banku wśród poszczególnych grup inwestorów. Moim zdaniem, w ofercie banku na rynku polskim zabrakło elementu oferty pierwotnej, do której przyzwyczajeni są inwestorzy w przypadku debiutu spółki na rynku publicznym. Jakie są ogólne nastroje inwestorów w Polsce? Czy zagraniczne spółki witane są z radością i otwartymi ramionami? W mojej opinii, polscy inwestorzy nie dzielą podmiotów na krajowe i zagraniczne. Taki podział byłby sztuczny, ponieważ oparty byłby jedynie na miejscu siedziby spółki, a nie na jej strukturze własnościowej. Biorąc pod uwagę ten drugi element, przeważająca liczba spółek notowanych na GPW to spółki z większościowym udziałem podmiotów zagranicznych. To, czy spółka jest polska czy zagraniczna, nie kształtuje nastroju inwestorów. Ich nastrój jest kształtowany stopniem zyskowności dokonanej inwestycji. Bank Austria Creditanstalt jest pierwszą zagraniczną spółką notowaną na warszawskim parkiecie – są już kolejne firmy międzynarodowe, które chcą pójść śladami BA-CA? BA-CA przetarł podmiotom zagranicznym drogę na polską giełdę, pomimo że nie był pierwszym, który z takim wnioskiem wystąpił. Przypomnę, że przed BA-CA był ITI, który ma siedzibę w Luksemburgu i jest spółką publiczną w rozumieniu prawa polskiego. Jednak to BA-CA, jako pierwsza spółka zagraniczna, wprowadził papiery wartościowe do obrotu na GPW, stwarzając tym samym polskim inwestorom możliwość aktywnego udziału w strukturze kapitałowej spółki. Wydaje mi się, że najbliższe perspektywy dla polskiego rynku kapitałowego pod kątem udziału podmiotów zagranicznych są dobre. Ja osobiście upatruję większej szansy w przychodzeniu na polski rynek na zasadzie podwójnego notowania papierów wartościowych, niż indywidualnego debiutu na polskim parkiecie. Samodzielne debiuty giełdowe podmiotów zagranicznych będą częściej dotyczyć podmiotów z Europy Centralnej i Wschodniej, dla których polski rynek kapitałowy jest oknem na świat. Jak się rozwijają akcje BA-CA na giełdzie w Warszawie? Trudno jest w sposób analityczny ocenić kształtowanie się kursu akcji BA-CA na warszawskim parkiecie. Zadowalające jest zainteresowanie, którym darzą spółkę inwestorzy i to, że tym samym został osiągnięty cel obrany przez bank. Jakie są oczekiwania? Podobnie trudno jest mówić o naszych oczekiwaniach wobec BA-CA. Nasza komisja – jako organ nadzorczy – pełni rolę służebną w stosunku do rynku, a zatem to my czekamy na dalsze propozycje banku, na kolejne oferty i zachęcanie innych podmiotów do oferowania papierów na rynku polskim. Liczba handlowanych papierów BA-CA w Wiedniu i w Warszawie, wynosi 33.031.740. Akcje są notowane w polskich złotówkach. Handel akcjami odbywa się na obydwu giełdach według zasad obowiązujących w Polsce i w Austrii. Dane techniczne Numer: AT 0000995006 Symbol: BCA Segment handlowy: banki Segment rynkowy: podstawowy Prosto z Banku 11 Komentarz Zawarto porozumienie pomiędzy rządem i reprezentacją bankowców. W poprzednim numerze, w komentarzu pt. „Jak wyjść z pułapki“, pisałem o barierach, utrudniających bankom kredytowanie firm. Mowa była o regulacjach nadzoru bankowego, nakazujących bankom kwalifikować także dość dobre kredyty do grupy złych, za czym idzie obowiązek tworzenia rezerw. Bezpośrednim impulsem do napisania tekstu było wytworzenie się paradoksalnej sytuacji – oto rząd (a potem i parlament) zgodził się obniżyć stawkę podatku dochodowego od podmiotów gospodarczych z 27 do 19 procent. To ucieszyło wszystkich przedsiębiorców, z wyjątkiem bankierów. Choć w dłuższej perspektywie banki oczywiście również zyskają na niższym podatku, to w pierwszym okresie zostałyby finansowo ukarane na niebagatelną kwotę 800 milionów złotych ... Ten tzw. problem 27/19 powstał właśnie z powodu specyficznego, podatkowego traktowania wspomnianych rezerw. W poprzednim komentarzu wezwałem do poszukiwania wyjścia z tej swoistej pułapki. Nie spodziewałem się, że to wyjście zostanie znalezione tak szybko. Układ partnerski Już 30 października 2003 roku podpisano dwa porozumienia pomiędzy rządem, Komisją Nadzoru Bankowego oraz Związkiem Banków Polskich. To efekt rzeczowych negocjacji, zainicjowanych przez zarząd ZBP (w którym zasiada również Józef Wancer, Prezes Zarządu BPH PBK). W porozumieniach zapisano, że większość postulatów banków zostanie spełniona. W zamian za to banki mocniej zaangażują się w finansowanie polskiej gospodarki. Jest to więc układ partnerski, 12 Prosto z Banku „Zmiany są korzystne dla banków, a tym samym dla klientów.“ Moim zdaniem Wychodzimy z pułapki! nietypowy na tle dotychczasowych naszych doświadczeń. Pierwsze porozumienie zapowiada zmiany w traktowaniu rezerw i klasyfikacji kredytów – otóż do grupy kredytów zagrożonych, na które trzeba tworzyć rezerwy, kwalifikowane będą te kredyty dla firm, których spłata opóźnia się więcej niż o 90 dni (a nie jak dotąd 30). Drugie zapowiada wolę zrekompensowania bankom strat z tytułu obniżenia stawki podatku dochodowego (jednak dopiero w latach 2007-09, gdy sytuacja budżetu będzie lepsza) oraz stopniową redukcję stopy rezerwy obowiązkowej i oprocentowanie tej rezerwy. Wszystko to oznacza spełnienie zasadniczego postulatu banków – stworzenia takich warunków działania, jak w Unii. Zmiany są więc korzystne dla banków, a tym samym dla klientów – dzięki temu banki będą bardziej skłonne podnosić oprocentowanie depozytów (zwłaszcza dużych), jak i przychylniej traktować starających się o kredyt i obniżać jego cenę. Ale porozumienie zapowiada także bezpośrednie korzyści dla klientów banków – utworzenie Funduszu Poręczeń Unijnych, zasilanego z części oprocentowania rezerwy obowiązkowej. W 2004 roku popłynie tam 80 proc. kwot z tego oprocentowania (a tylko 20 proc. do banków), w następnym 60, a w kolejnym 50 procent. Fundusz służył będzie finansowaniu przedsięwzięć firm i samorządów, które uzyskają akceptację zarządzających dotacjami unijnymi. Wstępnie ocenia się, że FPU dysponował będzie kwotą 800 mln zł, co oznacza, że dzięki niemu będzie można przeprowadzić inwestycje o wartości wielu miliardów złotych. To nie koniec Dla przedsiębiorców korzystających z usług banków listy korzyści będzie nawet dłuższa. ZBP i rząd będą negocjować kolejne porozumienie, którego celem ma być zwiększenie zaangażowania banków w kredytowanie firm. Rząd, zgadzając się wstępnie na zrekompensowanie bankom strat z tytułu problemu 27/19 dopiero w latach 2007-09, może zechcieć uzależnić wielkość tej rekompensaty od postępów banków w kredytowaniu firm. W trakcie tych negocjacji banki ze swej strony zapewne wskażą rządowi kolejne bariery utrudniające im współpracę z przedsiębiorcami. Można zakładać, że przy dobrej woli obu stron to kolejne porozumienie zostanie niedługo osiągnięte a jego realizacja zaowocuje rzeczywiście odczuwalną poprawą warunków oferowanych przedsiębiorcom przez banki. Sławomir Lipiński Autor jest zastępcą redaktora naczelnego Gazety Bankowej Autor wyraża swoje prywatne zdanie, które niekoniecznie pokrywa się z poglądami redakcji. Serwis Bankowość elektroniczna BPH PBK – systemy na najwyższym poziomie. M ając świadomość roli, jaką odgrywa szybkość wymiany informacji, BPH PBK przygotował zestaw produktów bankowości elektronicznej zmierzający do zaspokojenia zróżnicowanych oczekiwań naszych Klientów. Produkty te umożliwiają kompleksowe zarządzanie środkami finansowymi, szybką realizację różnorodnych zleceń oraz uzyskiwanie pełnej informacji o operacjach na rachunkach. Jak wykazały badania przeprowadzone przez TNS OBOP oraz liczne rozmowy z Klientami systemów bankowości elektronicznej, użytkownicy szczególny nacisk kładą na trzy najważniejsze obszary związane z oferowanym systemem: • rozwój produktu, • opiekę posprzedażową, • profesjonalne wsparcie techniczne. Celem Banku jest ciągła dbałość o zadowolenie Klientów, dlatego mając na uwadze potrzeby użytkowników, oferowane przez nas systemy bankowości elektronicznej są stale rozwijane i udoskonalane. Rozwój systemu MultiCash PRO opiera się na nieustannym wzbogacaniu standardowej wersji programu o nowe rozwiązania. Jako pierwsi w Polsce udostępniliśmy Klientom moduł statusy i zlecenia, a wraz z nim dodatkowe funkcjonalności systemu, dostępne tylko w BPH PBK, między innymi uzyskiwanie aktualnej informacji o saldach na rachunkach podłączonych do programu MultiCash PRO oraz dostęp do archiwalnych kursów walut. Ponadto udostępniliśmy naszym Klientom możliwość autoryzacji zleceń przy wykorzystaniu podpisu elektronicznego przechowywanego na kartach pro- cesorowych oraz uruchomiliśmy dodatkowy kanał komunikacji z Bankiem poprzez Internet. Dzięki cyklicznie zlecanym badaniom oraz ankietom przeprowadzanym przez pracowników Banku znamy oczekiwania oraz poziom satysfakcji naszych Klientów i potrafimy zapewnić opiekę posprzedażową na najwyższym poziomie. Systematycznie informujemy Klientów o wszelkich nowościach związanych z systemem MultiCash PRO oraz uczymy, jak korzystać z rozbudowanych możliwości aplikacji w wydawanym przez nas kwartalniku TransBankingNews. to jedyny system bankowości elektronicznej w Polsce posiadający funkcję, dzięki której Klienci każdego dnia powiadamiani są o złożeniu identycznych zleceń. Użytkownikom systemu VideoTEL zapewniamy także profesjonalną opiekę posprzedażową – dzięki opcji „poczta z banku“ system przesyła specjalnie opracowywane instrukcje i broszury oraz biuletyn VideoTEL PRESS, gdzie opisywane są nowe funkcji programu oraz porady konsultantów. Rozwiązania dodatkowe MultiCash PRO nieustanne wzbogacanie standardowej wersji Naszym Klientom oferujemy także profesjonalne wsparcie techniczne – przeprowadzamy indywidualne, bezpłatne szkolenia, a podczas codziennej pracy z systemem oferujemy fachową pomoc zespołu specjalistów – HotLine MultiCash. System VideoTEL BPH PBK wyróżnia się na rynku tym, że jako jedyny w Polsce oferuje możliwość połączenia z Bankiem poprzez Internet (VPN), posiada podpis elektroniczny na kartach procesorowych oraz usługę automatycznego pobierania danych z Banku, zdefiniowanych przez Klienta. Jest W codziennej pracy z aplikacją nasi Klienci mogą również liczyć na pomoc zespołu specjalistów produktowych – Hotline VideoTEL. Ofertę bankowości elektronicznej BPH PBK SA wzbogacają także rozwiązania dodatkowe. Aplikacja eDYSK to rozwiązanie dla firm, które nie korzystają z systemów bankowości elektronicznej – pozwala na automatyczną obsługę dyspozycji płatniczych dostarczanych do Banku na dyskietkach lub CD-ROM’ach. Unikalnym produktem oferowanym w ramach europejskiej sieci Grupy HVB jest EuropaKonto, usługa przeznaczona dla koncernów międzynarodowych posiadających rachunki w bankach Grupy HVB w kilku krajach. Rozwiązanie oparte jest na systemie bankowości elektronicznej MultiCash PRO i przy pomocy tylko jednej instalacji tego systemu daje możliwość zarządzania nie tylko rachunkiem prowadzonym w BPH PBK, ale również rachunkami w innych placówkach Grupy HVB. Prosto z Banku 13 Serwis Dzięki usłudze SWIFT MT940/ MT950, BPH PBK SA za pośrednictwem banków podłączonych do sieci SWIFT może dostarczać wyciągi z rachunków niemalże do każdego miejsca na świecie. W celu wyboru optymalnego rozwiązania dla Państwa firmy prosimy o kontakt z doradcą bankowym w dowolnym spośród 27 centrów korporacyjnych ulokowanych na terenie całego kraju (pełna lista znajduje się na stronie internetowej Banku: www.bph pbk.pl). Szczegółowe informacje na temat produktów bankowości elektronicznej można także znaleźć na stronie www.bphpbk.pl/pl/klienci_korporacyj ni_bankowosc elektroniczna Razem pracujemy na Twój sukces Z miesiąca na miesiąc wzrasta liczba firm wykorzystujących w codziennej pracy oferowane przez nasz Bank systemy bankowości elektronicznej MultiCash PRO i VideoTEL. Podsumowanie pierwszych trzech kwartałów 2003 roku w stosunku do analogicznego okresu roku 2002 wygląda bardzo korzystnie – liczba Klientów, którzy w tym czasie podjęli decyzję o wdrożeniu w swojej firmie jednego z systemów bankowości elektronicznej wyniosła 1163 – co oznacza ponad dwukrotny wzrost ilości instalacji. To wynik dokładnych analiz potrzeb Klientów oraz ich satysfakcji z Dariusz Nalepa, Dyrektor Departamentu Bankowości Elektronicznej BPH PBK poziomu usług świadczonych przez Bank. W sektorze klientów korporacyjnych odnotowujemy również wzrost udziału operacji elektronicznych w ogóle operacji bankowych. W pierwszych trzech kwartałach 2002 roku ponad 63% ogółu przeprowadzonych transakcji zostało dokonanych za pomocą systemów bankowości elektronicznej. W analogicznym okresie 2003 roku za pomocą systemów bankowości elektronicznej zrealizowano ponad 78,12 proc. ogółu przeprowadzanych operacji. Ten bilans dotychczasowych osiągnięć napawa nas optymizmem. Klienci darzą nas i nasze produkty zaufaniem – z usług BPH PBK korzystają od lat. Jak pokazują wyniki badań przeprowadzanych wśród użytkowników naszych systemów, poziom zadowolenia z oferowanych produktów jest bardzo wysoki i stale rośnie. Klienci zauważają i doceniają niepodważalne korzyści płynące z użytkowania oferowanych aplikacji. Systemy elektronicznej bankowości nie są luksusem, na który stać najbogatszych. Przeciwnie – produkty te umożliwiają wygodny, szybki i skuteczny obrót własnymi środkami z rachunku bankowego, pozwalają oszczędzać czas i pieniądze każdego przedsiębiorcy. Dzięki stale rosnącym możliwościom, aplikacje traktowane są nie tylko jako specjalistyczna usługa bankowa, ale również cenne narzędzie wspomagające zarządzanie firmą. Ponad dwukrotny wzrost liczby klientów 1200 1000 800 1163 600 I-III kw. 2003 400 537 200 I-III kw. 2002 0 14 Prosto z Banku Porównanie wykonanych instalacji systemów bankowości elektronicznej MultiCash PRO i VideoTEL w okresie I-III kw. 2002 i I-III kw. 2003 Zdobyć zaufanie Klienta W ciągu ostatnich dwóch lat działalności, BPH PBK odnotował wiele sukcesów na polu rozwoju i sprzedaży oferowanych produktów bankowości elektronicznej. Na bieżąco monitorujemy potrzeby Klientów i stale ulepszamy oferowane systemy. Tylko nowoczesne rozwiązania, stanowiące istotną wartość dodaną w stosunku do tradycyjnej oferty bankowej, wyprzedzające konkurentów, mogą zagwarantować satysfakcję użytkowników i wzrost wykorzystania systemów elektronicznej komunikacji z bankiem. Drugim kluczowym aspektem jest zapewnienie Klientom profesjonalnego serwisu i wsparcia technicznego. Elektroniczne kanały dystrybucji usług bankowych zdobywają na świecie i w Polsce coraz więcej zwolenników. Bankowość elektroniczna, a także bankowość internetowa, nad którą rozpoczęliśmy intensywne prace, to niewątpliwie najszybciej rozwijające się gałęzie bankowości. Dzięki dbałości o jakość wdrażanych usług, zainteresowanie Klientów ofertą bankowości elektronicznej systematycznie rośnie. Powołując się na wyniki badań OBOP, które zostały przeprowadzone wśród przedsiębiorców, nasza oferta dla firm jest najczęściej wybierana wśród dostępnych na rynku. MultiCash PRO oraz VideoTEL to flagowe systemy bankowości elektronicznej dla klientów korporacyjnych oferowane przez BPH PBK. Jako jeden z niewielu banków w Polsce oferujemy dwa takie produkty. Są to systemy nowoczesne, posiadające wiele autorskich funkcjonalności, a ich odpowiedni wybór zależy od indywidualnych potrzeb Klienta. Pomocą w dokonaniu prawidłowego wyboru systemu i dalszym profesjonalnym doradztwem w zakresie użytkowania aplikacji zajmują się wysokiej klasy specjaliści bankowi. Dariusz Nalepa Dyrektor Departamentu Bankowości Elektronicznej tel: +48 (22) 531 83 65 Serwis Europejskie źródła finansowania Trzy programy wspierające inwestycje. J ednym ze strategicznych celów Unii Europejskiej jest zmniejszanie różnic w poziomie rozwoju gospodarczego pomiędzy państwami członkowskimi oraz regionami UE. Jeszcze przed formalnym przystąpieniem do struktur Unii, kraje kandydujące zostały objęte systemem wielu funduszy dopłat opartych na planach rozwoju tych państw, pozwalających na systematyczne niwelowanie różnic i przygotowanie do przyszłego członkostwa w Unii Europejskiej. Bank Przemysłowo-Handlowy PBK SA gorąco wspierał każdy etap dążenia Polski do członkostwa w strukturach Unii Europejskiej, a obecnie stara się aktywnie uczestniczyć w procesie przygotowywania się naszego kraju. Bank bierze udział między innymi w programach promowanych przez Komisję Europejską w ramach funduszu Phare, noszącego nazwę Small Medium Enterprises Finance Facility (SME FF). Program ten ma na celu intensywny rozwój sektora małych i średnich przedsiębiorstw (MSP) w państwach kandydujących do Unii Europejskiej. Środki na kredytowanie sektora MSP pochodzą z Europejskiego Banku Inwestycyjnego oraz od instytucji finansowej Kreditanstalt für Wiederaufbau – Niemieckiego Banku Rozwoju. Jak Europa finansuje projekty inwestycyjne Kredyty pochodzące z linii Europejskiego Banku Inwestycyjnego przeznaczone są na finansowanie projektów inwestycyjnych związanych z nabyciem, budową, remontem lub rozwojem i modernizacją placówek produkcyjnych. Przedsiębiorstwa, które chcą skorzystać z tego rodzaju finansowania muszą prowadzić działalność Finansowane są również inwestycje z zakresu turystyki na terenie Polski w Polsce oraz spełniać kilka istotnych warunków, które Komisja Europejska stawia przedsiębiorstwom zaliczanym do segmentu MSP: • łączna wartość aktywów przedsiębiorstwa nie przekracza 27 mln EUR lub osiągane obroty wynoszą mniej niż 40 mln EUR • przedsiębiorstwo zatrudnia mniej niż 250 pracowników • pakiet większościowy przedsiębiorstwa jest w posiadaniu kapitału prywatnego • nie więcej niż 25% kapitału lub liczby głosów znajduje się w posiadaniu spółek nie spełniających warunków wymienionych w powyższych punktach Finansowanie otrzymane w ramach SME FF mogą Państwo dowolnie łączyć z innymi źródłami finansowania, pochodzącymi z programów Unii Europejskiej z zastrzeżeniem, że jednoczesna łączna kwota finansowania nie może przekroczyć 90% kosztów inwestycji. Maksymalny okres kredytowania może wynieść do 12 lat. Środki z programu EIB SME FF dostępne są do uruchomienia do 30 czerwca 2004 roku. Drugim programem wspierającym inwestycje inicjowane przez małe i średnie przedsiębiorstwa, to program nazwany KfW, uruchomiony przez Kreditanstalt fur Wiederaufbau. Kredyty pochodzące z tej linii mogą być przeznaczone na finansowanie długoterminowych inwestycji w środki trwałe przedsiębiorstwa. Dodatkowo sfinansowany może być także kapitał obrotowy, do wysokości 30% inwestycji. Okres realizacji projektu inwestycyjnego nie powinien być jednak dłuższy niż 1 rok. Kryteria narzucone przedsiębiorstwom i ich projektom są bardzo zbliżone do schematu finansowania w ramach EIB. Najważniejsza różnica polega na tym, że wnioskowany okres kredytowania może wynosić od 2 do mniej niż 4 lat. Korporacje i instytucje, które nie spełniają warunków przewidzianych w powyższych programach mogą ubiegać się o finansowanie w ramach trzeciego programu tzw. linii Global Loan ze środków EIB. Program ten przeznaczony jest na długoterminowe finansowanie projektów inwestycyjnych związanych z różnorodnymi gałęziami przemysłu, zarówno w sektorze prywatnym, jak i publicznym. Przedmiotem finansowania mogą być przede wszystkim projekty infrastrukturalne w zakresie m.in.: • przemysłu • energetyki, w tym projekty mające na celu ograniczenie zużycia energii • dróg lokalnych, lokalnej telekomunikacji, transportu miejskiego • ochrony środowiska • dostawy i odprowadzania wody • turystyki na terenie Polski W ramach zawartych z naszym Bankiem umów, Europejski Bank Inwestycyjny finansuje projekty inwestycyjne, których termin realizacji nie jest dłuższy niż 5 lat. Kredyty udzielane są na okres do 4 do 15 lat. Programy finansowania ze źródeł międzynarodowych nie objęły wszystkich branż polskiej gospodarki. Szczegółowych informacji o warunkach dla przedsiębiorstw ubiegających się o kredyty refinansowane ze źródeł międzynarodowych oraz branż wykluczonych z możliwości finansowania udzielą Państwu doradcy bankowi. Dodatkowych informacji udzieli również p.Paweł Rudy z Departamentu Rozwoju Produktów i Marketingu, adres e-mail: [email protected]. Prosto z Banku 15 Serwis Szansa na więcej Inwestować bezpiecznie i z zyskiem – CA IB FIO Stabilnego Wzrostu. W ostatnim czasie Klienci poszukują nowych, korzystnych sposobów oszczędzania, alternatywnych w stosunku do depozytów form lokowania pieniędzy. Przyczyną jest malejące oprocentowanie tradycyjnych lokat bankowych. Od wielu miesięcy największym zainteresowaniem Klientów cieszą się fundusze inwestycyjne. Uwadze Państwa polecamy CA IB FIO Stabilnego Wzrostu. Pod marką CA IB – należącego do Grupy BA-CA banku inwestycyjnego – działa w Polsce kilka spółek, które zapewniają swoim klientom pełną gamę usług związanych z rynkiem kapitałowym i bankowością inwestycyjną. Jedną z nich jest CA IB Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A., spółka założona w 1998 roku. Celem firmy jest efektywne wykorzystywanie nowych perspektyw inwestycyjnych oraz tworzenie produktów odpowiadających międzynarodowym standardom, spełniających oczekiwania inwestycyjne klientów. Oferta Towarzystwa zawiera innowacyjne produkty przeznaczone zarówno dla osób indywidualnych, jak i inwestorów instytucjonalnych. CA IB FIO Stabilnego Wzrostu. Fundusz rekomendowany jest osobom, które od swojej inwestycji oczekują w okresie kilkuletnim zysków wyższych, niż z ogólnie dostępnych rynkowych możliwości lokowania i jednocześnie akceptują umiarkowane ryzyko inwestycyjne. Polityka inwestycyjna Fundusz inwestuje głównie w papiery dłużne (obligacje i bony skarbowe), niewielka część portfela jest inwesto- 16 Prosto z Banku wana również w akcje najlepszych polskich spółek. Dzięki udziałowi akcji, który wynosi średnio około 20% portfela (maksymalnie dozwolony poziom to 40%), Fundusz ma możliwość osiągnięcia wyższych zysków. Papiery dłużne stanowiące przeważającą część lokat Funduszu, zwiększają bezpieczeństwo całej inwestycji. Zysk większy i stabilny Wpłaty Pierwsza minimalna wpłata do Funduszu wynosi 1 000 zł. Minimalna dopłata wynosi już od 100 zł. Skład portfela Funduszu (30.06.03) inne aktywa akcje 1,9% 20,9% obligacje 7,9% bony skarbowe 69,3% Konstrukcja Funduszu przypomina otwarte fundusze emerytalne, dlatego też CA IB FIO Stabilnego Wzrostu znakomicie nadaje się do długoterminowych celów oszczędnościowych, wśród których jest m.in. budowanie swojej własnej, prywatnej emerytury. Fundusz ten należy do kategorii funduszy o mieszanym składzie portfela, czyli takich, które inwestują w papiery bezpieczne – obligacje i bony skarbowe – oraz w akcje. Jest to jeden z bezpieczniejszych funduszy tego typu, ponieważ maksymalny poziom akcji Więcej informacji uzyskają Państwo pod numerem telefonu: (+48 22) 520 97 81, pod numerem Infolinii: 0 801 39 98 98 (opłata jak za połączenie lokalne) oraz na stronie internetowej www.ca-ib.pl jest ściśle określony i stosunkowo niski. Fundusz ten cieszy się więc dużym zainteresowaniem Klientów ze względu na stabilność i jest często wybierany przy planach oszczędnościowych, indywidualnych i grupowych. Indywidualnemu inwestorowi trudno jest na bieżąco śledzić trendy rynkowe i decydować, kiedy inwestować na rynku obligacji, kiedy zaś kupować akcje. Dlatego też CA IB FIO Stabilnego Wzrostu, dzieląc inwestycje pomiędzy obligacje oraz akcje w rozsądnych proporcjach, wychodzi naprzeciw potrzebom inwestycyjnym największej liczby klientów, którzy pragną inwestować średnio i długoterminowo. Korzyści z inwestowania w Fundusz • płynność: możliwość wycofania się z inwestycji w dowolnym momencie bez utraty osiągniętego dochodu • niskie koszty uczestnictwa: informacja o wszystkich kosztach jest jawna a ich wysokość znana przed podjęciem decyzji o przystąpieniu do Funduszu • dywersyfikacja: zróżnicowanie lokat funduszu poprzez inwestycje w papiery wartościowe wielu emitentów • efektywność: możliwość uzyskania zysku wyższego w dłuższym terminie niż z lokaty bankowej lub z funduszy inwestujących wyłącznie w papiery dłużne • podatek od zysków nie pomniejsza zainwestowanego kapitału Dystrybucja Klient może otworzyć rejestr (konto), będący podstawą uczestnictwa w Funduszu, w każdej jednostce Banku Przemysłowo-Handlowego PBKSA. Formalności związane z nabywaniem jednostek uczestnictwa ograniczono do minimum, wprowadzając możliwość wpłat bezpośrednich na rachunek Funduszu. Dyspozycje związane z inwestycją można również składać za pośrednictwem faksu lub telefonu (jedynym kosztem jest koszt połączenia telefonicznego). Pozwala to na wygodny i bezpieczny dostęp do inwestycji m.in. na przenoszenie środków pomiędzy funduszami lub odkupienie jednostek. Europa Podatki: długa droga do harmonizacji. W dyskusjach powraca centralny temat: jak kształtować politykę podatkową UE – czy poprzez porozumienia, czy poprzez konkurencję podatkową. W rzeczywistości swoboda działania w obu wariantach jest ograniczona: porozumienia dotyczące określonych minimalnych stawek podatkowych opierają się na założeniu, że również duży obszar gospodarczy Unii Europejskiej nie jest w pełni autonomiczny, lecz podlega konkurencji globalnej. Zbyt wysokie stawki podatkowe przyczyniłyby się do utraty konkurencyjności tego rynku. Rywalizacja podatkowa napotyka więc zdecydowane bariery, ponieważ wszystkie państwa są zainteresowane utrzymaniem wpływów podatkowych do budżetu. Podatek VAT: zniesienie granic podatkowych Od 1 stycznia 1993 roku wspólny europejski rynek wewnętrzny stał się faktem. Swobodnego przepływu osób, towarów, usług i kapitału nie da się pogodzić z kontrolami granicznymi. Z tego względu należało opracować europejski system podatku VAT, który regulowałby handel między krajami członkowskimi. Artykuł 99 traktatu UE stanowi podstawę ujednolicenia podatków pośrednich. Brak podobnych konkretnych wytycznych w odniesieniu do ujednolicenia podat- © Corbis U nia Europejska nie jest obszarem gospodarczym o jednolitej polityce podatkowej. Stawki podatkowe w poszczególnych państwach członkowskich różnią się zasadniczo. Dotyczy to podatku VAT (i innych podatków pośrednich), podatku dochodowego oraz podatku od przedsiębiorstw. Nowe państwa członkowskie staną się częścią przestrzeni gospodarczej, której system podatkowy znajduje się w fazie budowy. Prekursorzy integracji europejskiej nie poświęcali wiele uwagi systemowi podatkowemu. Na początku najważniejszą kwestią była (stopniowa) likwidacja ceł i innych ograniczeń wymiany handlowej między państwami członkowskimi. Polityka podatkowa pozostawała w gestii państw członkowskich. Różne regulacje podatkowe mogą jednak utrudniać budowanie wspólnego rynku, ponieważ ograniczają przepływ towarów, usług i kapitału – na przykład z powodu konieczności przeprowadzania kontroli granicznych. Ponadto różnice w obciążeniu podatkowym mogą negatywnie wpłynąć na konkurencyjność gospodarczą w poszczególnych państwach Unii Europejskiej. Ujednolicenie polityki podatkowej w UE ma przede wszystkim doprowadzić do tego, by rozbieżne przepisy podatkowe poszczególnych państw nie stanęły na przeszkodzie postępującej integracji. Zasadniczo ujednolicenie przepisów można osiągnąć na dwa sposoby: na mocy porozumień między państwami członkowskimi lub poprzez konkurencję podatkową. Szczególnie w przypadku podatku od przedsiębiorstw (bezpośredniego), państwa UE prześcigały się w przyciąganiu inwestorów atrakcyjnymi stawkami podatkowymi. Podatki bezpośrednie nadal niejednolite ków bezpośrednich (podatku dochodowego i podatku od przedsiębiorstw). Stworzenie wspólnego systemu podatku VAT było ułatwione dzięki temu, że już w latach 70-tych wszystkie państwa członkowskie wprowadziły ten podatek, opierając się na identycznych podstawach wymiaru. Krok ten był niezwykle istotny, ponieważ od tego czasu określony procent wpływów z podatku VAT każdego z krajów przekazywany jest do wspólnego budżetu Unii Europejskiej. Dostawy handlowe do innych państw członkowskich UE zwolnione są z podatku VAT w kraju macierzystym, natomiast w kraju przeznaczenia obciążone są podatkiem dochodowym – którego wysokość jest równa stawce VAT obowiązującej w danym kraju. W ten sposób towary produkowane w innych państwach UE nie są dyskryminowane wobec produktów krajowych. Zakup towarów przez konsumentów (odbiorców finalnych) w innych państwach unijnych nie jest zwolniony z podatku obrotowego i obciążany jest stawką podatkową kraju pochodzenia. Prosto z Banku 17 Europa Minimalna stawka VAT – ustalona na 15 % Podatek VAT: regulacje obowiązujące w transakcjach z przedsiębiorstwami w innych krajach UE We wszystkich krajach UE minimalna stawka podatku VAT została ustalona na 15%. Stawka ta dotyczy zasadniczo wszystkich towarów i usług. Państwa członkowskie mogą oprócz tego uchwalić maksymalnie dwie obniżone stawki obowiązujące w przypadku określonych towarów i usług, które ze względów socjalnych i/lub kulturalnych nie powinny zostać obciążone pełną stawką podatkową. P olski przedsiębiorca kupujący na rynku wewnętrznym towary zobowiązany jest podać swój numer identyfikacji VAT. Dzięki temu towar może być dostarczony bez naliczenia podatku VAT. W tym wypadku mamy do czynienia z nieopodatkowanym wewnątrzunijnym zakupem. Nabyte towary obciążone są natomiast podatkiem od kupna (w księgach rachunkowych, nie na granicy), który odpowiada polskim stawkom VAT. Podatek od kupna – tak jak podatek uiszczany przez przedsiębiorstwa przy zakupie towarów - można odliczyć. Jeśli polski przedsiębiorca w kraju należącym do rynku wewnętrznego dostarcza towary innemu przedsiębiorstwu, jest to zazwyczaj zwolniona od podatku dostawa wewnątrzwspólnotowa. Istotne jest przy tym, aby odbiorca posiadał numer identyfikacji VAT, który poświadcza, że jest on płatnikiem tego podatku w kraju macierzystym. Numer identyfikacji VAT przyznawany jest w każdym z krajów przez urząd skarbowy. Składa się z 2 – 3 liter i, w zależności od kraju, kombinacji cyfr o różnej długości. Polskie numery identyfikacyjne VAT posiadają prefiks PL, niemieckie DE, austriackie ATU itp. Na fakturach powinny znaleźć się numery identyfikacyjne VAT obu przedsiębiorstw. Krajami rynku wewnętrznego są wszystkie kraje członkowskie Unii Europejskiej. Podatek VAT – system przejściowy dla Polski Stawki podatku obrotowego w procentach Belgia 21 Francja 19,6 Luksemburg 15 Szwecja Dania 25 Grecja 18 Holandia 19 Hiszpania 16 Niemcy 16 Irlandia 21 Austria 20 Wielka Brytania Finlandia 22 Włochy 20 Portugalia 19 Podatek konsumpcyjny: ujednolicenie stawek minimalnych W ażnym podatkiem pośrednim, obok podatku VAT, jest akcyza na ropę naftową, alkohol i tytoń. Na te produkty kraje UE ustaliły wspólne stawki minimalne oraz wprowadziły jednolite struktury kontroli handlu tymi produktami. Wieloletnie próby wprowadzenia jednolitych stawek musiały ze względu na rozbieżność interesów zostać zastąpione przez nieco mniej ambitny projekt stawek minimalnych, wprowadzony w życie od 1 stycznia 1993 roku. Dla wielu krajów kandydujących zostały ustalone okresy przejściowe. W przypadku Polski oznacza to: • jednoroczny okres przejściowy na podatek akcyzowy na paliwa ekologiczne • niższa akcyza na papierosy do 31 grudnia 2008 r. 18 Prosto z Banku 25 17,5 We wszystkich krajach kandydujących obowiązują systemy podatku VAT, które zasadniczo odpowiadają systemowi europejskiemu. Jednak w prawie wszystkich krajach pewne towary i usługi obciążone są stawkami podatkowymi niższymi niż obowiązujące we Wspólnocie. Aby zapobiec nagłemu wzrostowi cen, dla niektórych „wrażliwych“ produktów zostały ustanowione okresy przejściowe. W Polsce dotyczy to następujących towarów i usług: • zerowa stawka VAT na książki do 31 grudnia 2007 r. • obniżona stawka VAT na usługi gastronomiczne do 31 grudnia 2007 r. • obniżona stawka VAT na usługi i towary budowlane do 31 grudnia 2007 r. • obniżona stawka VAT na środki produkcji rolnej z wyłączeniem maszyn do 30 kwietnia 2008 r. • obniżona stawka VAT na artykuły żywnościowe do 30 kwietnia 2008 r. • zwolnienie z VAT międzynarodowych przewozów pasażerskich System naliczania podatku VAT w Unii Europejskiej przewiduje wyjątki dla małych przedsiębiorstw. Jeśli obrót firmy nie przekracza określonej granicy, przedsiębiorstwo jest zwolnione z obowiązku odprowadzania podatku VAT. Próg ten dla polskich przedsiębiorstw został ustalony na poziomie 10 tys. euro. Europa Opodatkowanie przedsiębiorstw – proszę czekać ... W zakresie podatków bezpośrednich sukcesy Unii Europejskiej w ich ujednolicaniu są dużo skromniejsze niż w przypadku podatków pośrednich. Zasadniczo działania UE koncentrują się na takich kwestiach jak zapobieganie uchylaniu się od płacenia podatków (dyrektywa z 1977 roku) oraz unikanie podwójnego opodatkowania. W tym celu w 1990 roku została uchwalona dyrektywa o wspólnym systemie podatkowym w odniesieniu do spółek matek i spółek córek, dyrektywa o fuzjach oraz porozumienie dotyczące postępowania rozjemczego. Dyrektywa o spółkach matkach/córkach przewiduje, że – przy udziałach powyżej 25% – dywidenda wypłacana przez spółkę córkę, której spółka matka posiada siedzibę w innym kraju UE, zostanie zwolniona od podatku lub przedsiębiorstwo-matka może odliczyć zapłacony przez spółkę córkę podatek korporacyjny. Dyrektywa o fuzjach ułatwia łączenie międzynarodowch spółek i restrukturyzację, dzięki temu, że przesuwa opodatkowanie wykrytych rezerw do momentu ich rzeczywistej realizacji. Inne istotne kroki w zakresie opodatkowania przedsiębiorstw nie zostały podjęte. Obecne starania idą raczej w kierunku skutecznego unikania podwójnego opodatkowania – na przykład poprzez obniżenie w dyrektywie o spółkach matkach/córkach udziałów o 10%. Jednym z rozwiązań było uchwalenie w czerwcu 2003 roku dyrektywy o odsetkach i opłatach licencyjnych między powiązanymi przedsiębiorstwami. Badania na szeroką skalę potwierdziły wprawdzie, że dalsza harmonizacja sytemu podatków od przedsiębiorstw miałaby pozytywny wpływ na wydajność rynku wewnętrznego, jednak nie osiągnięto kompromisu politycznego w tej kwestii. Sztywnemu stanowisku politycznemu przeciwstawia się w ostatnich latach rosnąca gotowość Europej- System podatkowy jako kontrola wydatków Wspólnoty? skiego Trybunału Sprawiedliwości do krytycznej kontroli krajowych ustaw podatkowych pod kątem dochowania czterech swobód (przepływu towarów, osób, usług i kapitału). Na drodze prawnej mogłoby w następnych latach dojść do przyspieszenia dotychczasowych prób osiągnięcia porozumienia w kwestii opodatkowania przedsiębiorstw. Jednomyślność w sprawie opodatkowania odsetek W czerwcu 2003 roku pozytywnego zakończenia doczekał się wzbudzający od lat kontrowersje temat opodatkowania odsetek bankowych od lokat zagranicznych klientów prywatnych. Umowa zakłada, że 12 państw członkowskich wprowadzi automatyczny system wymiany informacji o dochodach z odsetek. Luksemburg, Austria i Belgia objęte są osobnymi regulacjami – zobowiązane są do nakładania na obywateli innych państw podatku źródłowego od odsetek. Wprowadzenie podatku źródłowego odbędzie się w określonych ramach czasowych, a stawka podatkowa będzie wynosić 15% od 2005 roku, 20% od 2008 roku i 35% od 2011 roku. 75% wpływów z odsetek będzie przekazywanych do kraju zamieszkania klienta. Ponieważ nowe przepisy będą obowiązywać nie tylko w krajach UE, lecz także w Szwajcarii i małych państwach europejskich, Wspólnota zbliży się do celu jakim jest powszechne i sprawiedliwe opodatkowanie dochodów kapitałowych. W przyszłości konkurencja w sektorze usług bankowych zależeć będzie bardziej od atrakcyjności oferowanych usług, a w mniejszym stopniu od aspektów podatkowych. Opodatkować Europę? Coraz częściej pojawia się kwestia finansowania budżetu UE poprzez nałożenie na jej obywateli podatku bezpośredniego. Dyskusja na ten temat przekładana jest od lat, ponieważ państwa członkowskie nie chcą zrezygnować ze swoich uprawnień podatkowych. Ponadto wychodzą z założenia, że dotychczasowy system zapewnia im większą kontrolę nad wydatkami Wspólnoty. Decyzje podejmowane na szczeblu europejskim rzadko są poparte wyłącznie rzeczowymi argumentami. Również w zakresie opodatkowania. Prosto z Banku 19 , a e d lik s i r życia o W Rok 2003 został przez ONZ ogłoszony Międzynarodowym Rokiem Słodkiej Wody. Na całym świecie woda staje się coraz bardziej cennym surowcem. W Ochrona wód – bez granic W ramowej dyrektywie wodnej UE kwestia obszarów wodnych postrzegana i traktowana jest jako problem ponadnarodowy. Woda podlega wprawdzie prawom fizyki i hydrologii, jednak nie obowiązują jej polityczne lub administracyjne granice. Europejska opinia publiczna mogła przekonać się o tym w drastyczny sposób w przeszłości, na przykładzie licznych przypadków chemicznego skażenia wód. Jeden z takich wypadków wydarzył się w szwajcarskiej miejscowości Sandoz-Lager pod Bazyleą. Woda gaśnicza została skażona rtęcią, pestycydami i innymi chemikaliami. Przedostała się do Renu, co było przyczyną wytrucia blisko pół miliona ryb. Skutki skażenia odczuto aż w Holandii. Zaopatrzenie w wodę pitną dziewięciu milionów mieszkańców państw nadreńskich musiało zostać natychmiast przerwane. Z tego powodu europejska Ramowa Dyrektywa Wodna opiera się na założeniu, że podstawę planowania i zarządzania gospodarką wodną powinien stanowić cały obszar dorzeczy – tzw. zlewnie. Ramowa Dyrektywa Wodna UE wskazuje między innymi na następujące nowelizacje: • Orientacja ekologiczna – w centrum uwagi znajduje się przestrzeń życiowa wspólnot zamieszkujących tereny w pobliżu akwenów wodnych, wymagających regeneracji lub ochrony. • Orientacja powierzchniowa – dyrektywa uwzględnia nie tylko większe akweny wodne, lecz dotyczy wszystkich wód w Unii Europejskiej. • Orientacja całościowa – akweny wodne postrzegane są jako całość, wraz z ich dorzeczami – tzw. zlewnie. • Ocena stanu jakości wód – ocena dokonywana jest na podstawie pięciostopniowego schematu klasyfikacyjnego, przy czym klasa I (bardzo dobra jakość wód) stanowi typowy stan referencyjny, natomiast klasa II (dobra jakość wód) jest celem, który w stosunku do wszystkich akwenów miałyby zostać osiągnięty do roku 2015. • Możliwość dokonywania porównań międzynarodowych – mimo że wybór biologicznych i ekologicznych metod analizy i oceny pozostawiony jest państwom członkowskim, ich wyniki powinny być porównywalne w całej Europie. © Stone 20 Prosto z Banku „Woda w rzeczce przejrzysta Zimna, bystra i czysta ...“ © Photographer’s Choice oda słodka jest jednym z najważniejszych elementów warunkujących życie na ziemi. Jest ona niezbędna do produkcji środków żywności oraz jako źródło energii. Czysta woda jest warunkiem prawidłowego funkcjonowania ekosystemów i gwarancją zdrowia ludzkiego. Niestety, zasoby wody są ograniczone i nierównomiernie rozdzielone. 70 procent powierzchni kuli ziemskiej stanowi woda, lecz tylko 2,5 procenta to woda słodka. 1,1 miliarda ludzi, jedna szósta całej populacji, nie ma dostępu do czystej wody. 40 procent ludzkości nie korzysta z odpowiednich systemów sanitarnych. Codziennie 6000 dzieci umiera z powodu chorób powstałych w wyniku picia brudnej wody. Zanieczyszczona woda pitna oraz nieodpowiednie warunki sanitarne są przyczyną 80 procent wszystkich chorób w krajach rozwijających się. W krajach uprzemysłowionych jedna spłuczka w toalecie zużywa tyle wody, ile jedna osoba w kraju rozwijającym ma codziennie do dyspozycji do mycia, picia i gotowania. Polityka wodna Unii Europejskiej Zapotrzebowanie na czystą wodę nieustannie rośnie. W wyniku działań człowieka, do wody przedostają się zanieczyszczenia i szkodliwe substancje. Zasoby wody w Europie – pod wzglę- Ekologia © The Image Bank Ramy czasowe implementacji Ramowej Dyrektywy Wodnej UE dem ilości i jakości – skurczyły się z następujących powodów: • Obszar nawadnianych powierzchni uprawnych w południowej Europie wzrósł od 1985 roku o 20 procent. • 20 procent ogółu wód powierzchniowych w UE jest skażonych substancjami szkodliwymi. • 65 procent zapotrzebowania na wodę pitną w Europie pokrywane jest przez źródła wody gruntowej, co w 60 procentach miast europejskich doprowadziło do nadmiernego wyczerpania ich zasobów. • Skutkiem tego istnienie blisko połowy mokrych biotopów jest zagrożone. Ramowa Dyrektywa Wodna Unii Europejskiej Aby zapobiec negatywnym zjawiskom w europejskiej gospodarce wodnej i przyczynić się do odwrócenia niepokojących trendów, UE uchwaliła nową Ramową Dyrektywę Wodną, która weszła w życie w grudniu 2000 roku. Celem długofalowym dyrektywy jest przywrócenie w ciągu 15 lat – przy równoczesnym zagwarantowaniu racjonalnej gospodarki wodnej – dobrej jakości wszystkich wód powierzchniowych i podziemnych na terenie państw członkowskich. Nie powinno również dojść do pogorszenia obecnego stanu wód europejskich. Nieracjonalne wykorzystanie zasobów wodnych W marcu 2003 roku na Trzecim Światowym Forum Wody w Kyoto dyskutowane były przykłady konkretnych rozwiązań globalnych problemów gospodarki wodnej. Opierały się one na pierwszym raporcie o stanie gospodarki wodnej na świecie przygotowanym przez UNESCO, który roztaczał ponurą wizję: w najlepszym wypadku w połowie tego stulecia dwa miliardy ludzi w 48 krajach, w najgorszym zaś siedem miliardów w 60 krajach świata będzie odczuwać dotkliwe skutki niedoboru wody. W wielu regionach na kuli ziemskiej niedostatek wody ogranicza produkcję rolną i rozwój gospodarczy. Jednocześnie ekolodzy ostrzegają przed niebezpieczeństwem zagłady wielu ekosystemów wodnych w wyniku rosnącego zapotrzebowania na ten surowiec. Przewidywana przez ekspertów zmiana klimatu jeszcze zaostrzy sytuację: w przyszłości można spodziewać się jeszcze bardziej dotkliwych skutków suszy i powodzi. Główną przyczyną kryzysu wodnego jest jednak nieracjonalne wykorzystanie zasobów wody. Do jednych z najważniejszych zadań ludzkości należy polepszenie strategii w dziedzinie gospodarki wodnej. Czynnikiem decydującym w rozwiązaniu tego problemu jest kwestia finansowania. Eksperci szacują, że kraje nierozwinięte potrzebują rocznie 180 miliardów dolarów, aby w przeciągu kolejnych 25 lat zagwarantować pokrycie zapotrzebowania na wodę. Dotychczas w podjęcie odpowiednich rozwiązań zainwestowano 80 miliardów dolarów. Wojna lub pokój o ropę XXI wieku „W XXI wieku bardziej prawdopodobne jest, że wojny będą toczone nie o ropę, lecz o wodę“, powiedział na Światowym Forum Wody w Kyoto przedstawiciel UNESCO Andras Szollosi-Nagy, „historyczne doświadczenia pozwalają mieć jednak nadzieję, że ludzie i narody poszukają pokojowych rozwiązań konfliktów w tej kwestii“. Liczne światowe porozumienia dotyczące gospodarki zasobami wodnymi • Grudzień 2003: Wprowadzenie w życie dyrektywy na mocy ustawy lub innego aktu normatywnego państwa członkowskiego, wyznaczenie rejonów zlewniowych • Grudzień 2004: Analiza stopnia zanieczyszczenia, oddziaływania i korzyści ekonomicznych poszczególnych rejonów zlewniowych • Grudzień 2008: Otwarte postępowanie administracyjne obejmujące przedstawienie planów zarządzania zlewniami • Grudzień 2009: Publikacja planów zarządzenia zlewniami • Grudzień 2015: Osiągnięcie celów ekologicznych (klasa II: dobra jakość wód) okazały się stabilne i trwałe, nawet w obliczu napiętych stosunków międzynarodowych. • „Komitet Mekong“ funkcjonuje od 1957 roku a państwa członkowskie wymieniały informacje nawet podczas wojny w Wietnamie. • Już na początku lat 80 ubiegłego stulecia Izrael i Jordania prowadziły tajne rozmowy na temat podziału dostępu do wód Jordanu, a więc dziesięć lat wcześniej zanim w 1994 roku oficjalne rokowania doprowadziły do podpisania traktatu pokojowego między dawnymi przeciwnikami. • Komisja „Indus River Commission“ przetrwała dwie wojny między Indiami a Pakistanem. • Dziesięć państw dorzecza Nilu prowadzi obecnie rozmowy na temat wspólnego korzystania z zasobów tej rzeki, mimo toczonych przez dziesięciolecia konfliktów i wojen. Raport nadmienia także, że w ciągu ostatnich 50 lat na świecie doszło do 37 zbrojnych konfliktów o dostęp do wody, co świadczy o tym, jak dużym źródłem potencjalnych sporów mogą być te skąpe zasoby. W tym samym czasie jednak wynegocjowano i podpisano dwieście porozumień dotyczących tej kwestii. Prosto z Banku 21 Wiadomości krótkie NEWS Grupa BA-CA laureatem prestiżowych nagród W e wrześniu renomowany brytyjski magazyn finansowy „The Banker“ przyznał Bankowi Austria Creditanstalt tytuł „Banku Roku w Europie Środkowej i Wschodniej“. Bank Austria Creditanstalt został wyróżniony tą nagrodą już drugi raz z rzędu, a jej wręczenie odbyło się podczas uroczystej ceremonii w Londynie. Ponadto spółka-córka BA-CA – Biochim – otrzymała tytuł „Banku Roku w Bułgarii“. Friedrich Kadrnoska, Wiceprezes Zarządu Banku Austria Creditanstalt, odpowiedzialny za działania w Europie Środkowej i Wschodniej, powiedział: „To zaszczytne wyróżnienie jest kolejnym dowodem uznania dla naszych osiągnięć w Europie Środkowej i Wschodniej. Nagroda potwierdza, że idziemy we właściwym kierunku. Będziemy kontynuować naszą politykę i konsekwentnie dążyć do ekspansji w tym regionie“. Po raz pierwszy w historii nagród przyznawanych przez międzynarodowe magazyny The Banker, Global Finance i Euromoney, jeden bank otrzymał wszystkie regionalne wyróżnienia w regionie Europy Środkowej i Wschodniej w danym roku. W lipcu 2003 roku miesięcznik Euromoney przyznał bowiem Bankowi Austria Creditanstalt tytuł „Najlepszego Banku w Europie Środkowej i Wschodniej, w maju to samo wyróżnienie bank otrzymał od amerykańskiego magazynu Global Finance. Euromoney przyznał także nagrodę dla BPH PBK jako „Najlepszego Banku w Polsce w 2003 roku“. Warto dodać, że ostatnio BPH PBK otrzymał również liczne prestiżowe nagrody krajowe. 22 Prosto z Banku Podczas III Olimpiady Usług Bankowych, towarzyszącej tegorocznym targom „Twoje Pieniądze“ BPH PBK – jako jedyny wśród banków biorących udział w konkursie – został uhonorowany nagrodami we wszystkich ocenianych kategoriach: drugim miejscem w kategorii „Najlepszy ROR“, drugim miejscem za „Najlepszy Kredyt Mieszkaniowy“ oraz trzecim miejscem w konkurencji „Najlepszy Pakiet dla Firmy Mikro“. Ponadto Bank został laureatem „Złotego Lauru Teleinfo 100“ – nagrody dla najlepiej zinformatyzowanego przedsiębiorstwa w kategorii banków, firm ubezpieczeniowych i instytucji finansowych przyznanej podczas IV Kongresu Teleinfo pod honorowym patronatem ministra nauki i informatyzacji. Z kolei w rozstrzygniętym podczas XIII Kongresu „Kadry – nowoczesne metody zarządzania zasobami ludzkimi“ konkursie „Lider edukacji informatycznej kadr“ BPH PBK został laureatem w kategorii dużych firm. Warto wspomnieć również o tytule Laureata „Oskar Serc 2003“ dla BPH PBK, nagrody Rady Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii prof. Zbigniewa Religi przyznawanej najhojniejszym sponsorom Fundacji. Święta z BPH PBK Dobra muzyka na dobry cel W tym roku choinkowy nastrój zawitał w BPH PBK nie dość, że wcześnie, bo już w listopadzie, to w dodatku w rytmie dobrej muzyki – a to za sprawą wyjątkowego przedsięwzięcia, w którym uczestniczył nasz Bank. Wszyscy dobrze znamy piękne polskie bożonarodzeniowe kolędy, nie mniej znane są też nam światowe przeboje, jak „Jingle Bells“ czy „White Christmas“. Teraz melomani otrzymali nowe i piękne polskie piosenki świąteczne. BPH PBK sponsorował zorganizowane przez TVP 1 i Polskie Radio PR 1 przedsięwzięcie pod tytułem „Święta, święta“, na które złożyło się kilkanaście zupełnie nowych świątecznych utworów czołowych polskich wykonawców. Do akcji przyłączyli się znani i lubiani wykonawcy, jak m.in. Perfect, Blue Cafe, De Mono, Krzysztof Krawczyk, bracia Cugowscy, Piasek czy Mietek Szcześniak. W listopadzie w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. W. Lutosławskiego w Warszawie odbył się koncert, zarejestrowany przez TVP 1 i Polskie Radio PR 1, emitowany w pierwszy i drugi dzień świąt. Nie była to jednak jedyna okazja, aby posłuchać wykonanych utworów, bowiem wszystkie piosenki zostały nagrane na płytę CD i skierowane do sprzedaży w sklepach muzycznych. Ponadto, trzy utwory zostały wydane również na singlu i rozesłane do stacji radiowych w Polsce, a dwa z nich nadawane są w formie teledysku przez TVP. Szczególnie warte podkreślenia jest to, że cały dochód ze sprzedaży płyty CD przeznaczony został na wsparcie Polskiej Akcji Humanitarnej. Wiadomości krótkie NEWS BA-CA funduje nagrodę dziennikarską B A-CA będzie sponsorować po raz pierwszy wspólnie z Austriacką Agencją Prasową (APA) przyszłoroczną edycję nagrody dziennikarskiej „Pisać dla Europy“. Jej celem jest wyeksponowanie dynamicznego procesu integracji europejskiej. W konkursie mogą wziąć udział dziennikarze z krajów Europy Środkowej. Grono krajów uczestniczących jest na razie nieograniczone: środkowoeuropejczykiem jest każdy, kto się za niego uważa. W skład jury wchodzą publicyści i przedstawiciele kultury i sztuki oraz życia gospodarczego z Austrii i państw sąsiadujących. Nagroda będzie przyznawana za prace opublikowane w prasie lub internecie. Propozycje powinny być nadsyłane w oryginalnej wersji językowej wraz z tłumaczeniem na język niemiecki lub angielski. Zgłoszeń należy dokonywać drogą elektroniczną – poprzez e-mail. Teksty opublikowane on-line mogą być opracowane multimedialnie, jednakże jury będzie brać pod uwagę przede wszystkim jakość tekstu, a nie elementy graficzne. Oceniane będą propozycje z zakresu problematyki dotyczącej tożsamości narodowej, przyszłości granic Europy Środkowej, regionów Europy, mniejszości narodowych w Europie Środkowej, dialogu sąsiadów oraz przezwyciężania stereotypów. Spośród nadesłanych prac jury wybierze jedną publikację i wyłoni tylko jednego zwycięzcę. Laureat otrzyma nagrodę wysokości 5.000 euro. Organizatorzy planują publikację dziesięciu – dwunastu najlepszych prac w formie broszury. Zgłoszenia i informacje: [email protected] Trzecia polsko-austriacka nagroda dziennikarska J osef Kirchengast, dziennikarz działu zagranicznego „Der Standard“, został laureatem polskoaustriackiej nagrody dziennikarskiej, przyznanej w tym roku już po raz trzeci. Fundatorami nagrody głównej w wysokości 4 tysięcy euro były Bank Przemysłowo-Handlowy PBK i Bank Austria Creditanstalt. W tym roku jury konkursu postanowiło dodatkowo wyróżnić osiągnięcia Martyny Czarnowskiej z „Wiener Zeitung“ i Markusa Greussinga, dziennikarza redakcji kulturalnej telewizji ORF. Uroczystość wręczenia nagród odbyła się w siedzibie Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP w Warszawie. Laureatowi nagrodę wręczyli minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz, oraz Józef Wancer, Prezes Zarządu BPH PBK. Włodzimierz Cimoszewicz podziękował nagrodzonym dziennikarzom za ich wkład w promowanie stosunków polsko-austriackich oraz zaangażowanie w dzieło szerszego poznawania się polskiego i austriackiego społeczeństwa, a tym samym wzajemnego kształtowania lepszego i przyjaznego obrazu Polski i Austrii. Józef Wancer podkreślił współpracę i dobre stosunki pomiędzy Polską i Austrią oraz fakt, że nie byłoby ich bez przyjaznego spojrzenia i jednocześnie rzetelnego podejścia do tej problematyki ze strony mediów. To przede wszystkim właśnie za tę rzetelność informacji, która przybliża społeczeństwa, Prezes BPH PBK podziękował laureatom. Polsko-austriacką nagrodę dziennikarską ustanowili z polskiej inicjatywy w lipcu 2001 ministrowie spraw zagranicznych Polski i Austrii: prof. Władysław Bartoszewski i dr Benita Ferrero-Waldner. Inicjatorom nagrody przyświecała idea, by wyróżnienie służyło inspirowaniu środowisk dziennikarskich do większego zainteresowania Polską i Austrią, a zarazem promowania stosunków bilateralnych, zwłaszcza w kontekście przyszłego rozszerzenia UE. Ustanowienie polsko-austriackiej nagrody dziennikarskiej miało na celu zachęcenie środowisk dziennikarskich do inicjatyw wspierających szersze poznawanie się polskiego i austriackiego społeczeństwa oraz wzajemne kształtowanie lepszego i przyjaznego obrazu każdego z tych krajów. Laureatowi nagrodę wręczyli minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz, oraz Prezes Zarządu BPH PBK Józef Wancer. Prosto z Banku 23 ARCYDZIE¸O BANKOWOÂCI PRIVATE BANKING Naszym najbardziej wymagajàcym Klientom, którzy dysponujà znacznymi aktywami, oferujemy jedyny w swoim rodzaju zestaw us∏ug bankowych. Elitarny program Private Banking to profesjonalna i wszechstronna obs∏uga oraz najwy˝szej klasy doradztwo finansowe. Podstawowà cechà programu jest kompleksowe podejÊcie do indywidualnych potrzeb finansowych i preferencji inwestycyjnych naszych Klientów. Private Banking BPH PBK opiera si´ na kilku fundamentach: indywidualnej obs∏udze, bezpieczeƒstwie transakcji, dyskrecji (w tym utajnieniu sald rachunków) oraz kompletnej, bogatej ofercie us∏ug Banku i naszej Grupy Kapita∏owej. Infolinia: 0 801 330 801 koszt jak za po∏àczenie lokalne