pobierz - WordPress.com
Transkrypt
pobierz - WordPress.com
Historia ekonomii Mgr Robert Mróz Alfred Marshall – 22.11.2016 Alfred Marshall (1842-1924) Jeden z dwóch ojców neoklasycznej mikroekonomii (drugim Walras) Miał zostać duchownym, potem studiował matematykę i uczył jej w Cambridge Pod koniec lat 60. XIX w. zajął się ekonomią – wtedy też powstał trzon jego teorii Zasady ekonomiki opublikował jednak dopiero w 1890 r. – najpierw długo testował i się zastanawiał Uważał, że ekonomia może i powinna służyć poprawie dobrobytu wszystkich Zakres ekonomii „Ekonomia polityczna lub ekonomika jest studium rodzaju ludzkiego w jego zwykłych sprawach życiowych; zajmuje się badaniem tej części działań indywidualnych i społecznych, która jest najściślej związana ze zdobywaniem i z użytkowaniem materialnych rekwizytów dobrobytu.” Bardzo szeroka definicja: z jednej strony problem z odróżnieniem od innych nauk społecznych, z drugiej – Marshall nie chciał ścisłego oddzielenia Zakres ekonomii Marshall często był „za, a nawet przeciw”, nie wypowiadał się konkretnie – robił to celowo, bo widział zalety w bardzo różnych, często sprzecznych poglądach Tak też jest z zakresem ekonomii: z jednej strony chciałby widzieć jedną zunifikowaną naukę społeczną, z drugiej – dostrzegał, że postęp w naukach fizykalnych postępuje dzięki specjalizacji Sugerował, że każdy ekonomista powinien sam zdecydować, jak szeroko będzie traktował ekonomię – w zależności od swoich celów Zakres ekonomii Nie zgadzał się, że ekonomia to nauka o tym, w jaki sposób działania zaspokajają potrzeby/cele społeczne Nie zgadzał się z Mengerem i Jevonsem, że teoria konsumpcji/popytu to naukowa podstawa ekonomii - potrzeby i cele (popyt) nie są dane, same po części są wynikiem aktywności ekonomicznej (podaży) Ekonomista powinien zacząć od badań popytu, potem przejść do podaży, a potem, bogatszy o tę wiedzę, powrócić do popytu – to daje pełny obraz Metoda ekonomii Zadaniem ekonomii jest takie zrozumienie świata, by możliwe było wyeliminowanie biedy – teorie podstawą do działania Teorie: tu znów Marshall był „za, a nawet przeciw” – dostrzegał zalety zarówno metody Ricardiańskiej, jak i szkoły historycznej Krytykował ekonomistów klasycznych za niedostrzeganie, że społeczeństwo się zmienia – modelowa metodologia to dla niego Adam Smith + matematyka Z tego względu krytykowały go obie strony sporu Metoda ekonomii „…jest bardzo mało prawdopodobne, aby dobry teoremat matematyczny traktujący o hipotezach ekonomicznych był dobrą ekonomią. Dlatego coraz bardziej trzymałem się następujących zasad: (1) Używaj matematyki raczej jako języka stenograficznego, a nie jako narzędzia badawczego. (2) Trzymaj się jej, aż skończysz. (3) Przetłumacz to na angielski. (4) Następnie zilustruj przykładami mającymi znaczenie w realnym świecie. (5) Spal matematykę. (6) Jeżeli nie udaje ci się (4), to spal (3). Ja często robiłem to ostatnie.” Metoda ekonomii Marshall potrafił przedstawić swoją teorię zwięźle, za pomocą matematyki – ale nie chciał, bo życie jest dużo bardziej skomplikowane, więc nie można się ograniczać równaniami Więc np. to, że nie podawał jednoznacznych, precyzyjnych definicji pojęć takich jak „czynniki produkcji”, nie świadczy o braku umiejętności, a o świadomie stosowanej metodzie Zdrowy rozsądek ważniejszy niż równania Metoda ekonomii Ekonomia jest trudna, bo: Wszystko zależy od wszystkiego innego W grę wchodzi czas – niektóre skutki ujawniają się wcześniej, niektóre później i nie rozumiemy dobrze, co wpływa na te różnice Nie mamy do dyspozycji podstawowego narzędzia fizyków, czyli eksperymentu Marshall: trzeba czynić „założenia eksperymentalne”, czyli klauzule ceteris paribus („przy pozostałych warunkach równych”) Częściowa utrata realistyczności, ale łatwiej rozwiązywać kompleksowe problemy Metoda ekonomii Zastosowanie klauzuli ceteris paribus: równowaga cząstkowa – analiza reprezentatywnej firmy z jednego sektora; nie ujmujemy wpływu innych sektorów Z takiej analizy można przejść do równowagi ogólnej, która w tym sensie jest bardziej realistyczna Czas Na potrzeby analizy problemu czasu Marshall wyróżnił cztery okresy: Rynkowy – podaż całkowicie nieelastyczna, firma nie ma czasu na reakcję na zmienione ceny (pionowa krzywa podaży) Krótki – firma może zmienić podaż w reakcji na ceny, ale nie może rozbudować fabryki (ruch po dodatnio nachylonej krzywej podaży) Długi – firma może zmieniać rozmiar fabryki (podaż bardziej elastyczna, może być nachylona dodatnio, ujemnie (rzadko) lub być pozioma) Sekularny – zmiany w technologii i przyrost naturalny Czas a teoria wartości Marshall: teoria wartości musi ujmować zarówno stronę podażową, jak i popytową Im krótszy okres, tym mniej elastyczna podaż i tym większa rola popytu w determinacji cen W długim okresie, jeśli koszty są stałe, to krzywa podaży jest pozioma i ceny zależą wyłącznie od kosztów produkcji Spór o to, czy to popyt, czy podaż określa ceny, jest równie bezprzedmiotowy, jak pytanie o to, które ostrze nożyczek przecina papier Współzależność użyteczności, kosztów i cen Popyt Marshall sformułował pojęcie elastyczności ∆𝑞 cenowej popytu: 𝑒𝐷 = − ∆𝑝 𝑞 𝑝 Dobra mogą być elastyczne, nieelastyczne albo mieć elastyczność równą 1 Funkcja użyteczności u Marshalla była addytywna, więc nie ujmowała dóbr substytucyjnych i komplementarnych – ma to znaczenie dla wyjaśnienia kształtu krzywej popytu, co dla Marshalla było najważniejsze w teorii popytu Popyt Marshall akceptował prawo malejącej użyteczności krańcowej Warunek maksymalizacji użyteczności konsumenta konsumującego wiele dóbr: 𝑀𝑈𝐴 𝑃𝐴 = 𝑀𝑈𝐵 𝑃𝐵 =⋯= 𝑀𝑈𝑁 𝑃𝑁 = 𝑀𝑈𝑀𝑜𝑛𝑒𝑦 Czyli: ostatni dolar wydany na każde z dóbr będzie miał taką samą użyteczność równą krańcowej użyteczności pieniądza Popyt Obniżenie ceny dobra A będzie miało dwa efekty: Substytucyjny – skoro dobro A jest relatywnie tańsze, to będziemy go więcej konsumować Dochodowy – obniżenie ceny dobra A powoduje wzrost realnego dochodu; nadwyżkę można wydać na dobro A lub na dowolne inne dobro Dobro normalne – większy realny dochód oznacza większą konsumpcję; efekt dochodowy działa w tę samą stronę co substytucyjny, krzywa popytu ujemnie nachylona Dobro podrzędne – większy realny dochód oznacza mniejszą konsumpcję; efekt dochodowy działa w przeciwną stronę niż substytucyjny; teoretycznie możliwa dodatnio nachylona krzywa popytu (tzw. dobra Giffena) – na szczęście tylko teoretycznie Popyt Prawo popytu: żądana ilość dobra zwiększa się wraz ze spadkiem cen, zmniejsza się wraz z ich wzrostem Marshall zakładał, że dla małych zmian cen pojedynczych dóbr efekt dochodowy jest nieistotny – tzn. że MUMoney się nie zmienia Więc zmiana ceny dobra musi spowodować wzrost jego konsumpcji aż do momentu, gdy warunek równowagi będzie znów spełniony Bo z warunku wynika, że 𝑀𝑈𝐴 = 𝑃𝐴 ∗ 𝑀𝑈𝑀𝑜𝑛𝑒𝑦 Nadwyżka konsumenta Przyczynek do ekonomii dobrobytu możliwy dzięki założeniu z poprzedniego slajdu Jeśli krzywa popytu jest ujemnie nachylona ze względu na malejącą krańcową użyteczność, to znaczy, że konsumenci byliby skłonni zapłacić więcej za pierwsze jednostki dobra Na rynkach konkurencyjnych obowiązuje jednak jedna cena odpowiadająca MU ostatniej konsumowanej jednostki → nadwyżka Nadwyżka konsumenta Źródło: Landreth, Colander 2005 Nadwyżka konsumenta Nadwyżka na wykresie jest wyrażona w pieniądzu, a Marshall chciał ją wyrazić w użyteczności – dlatego potrzebował założenia o stałej MUMoney Dodatkowo: addytywna funkcja użyteczności kontratakuje – jeśli dopuścimy tu substytucyjność i komplementarność dóbr, nie otrzymamy tak łatwo tego kształtu krzywej popytu Taka addytywna funkcja to nie najlepszy pomysł – problem dla Marshalla Podatki i subsydia a dobrobyt Załóżmy stałe koszty produkcji – podatki i subsydia wiążą się ze stratą społeczną Źródło: Landreth, Colander 2005 Podaż Omówione wcześniej rozróżnienie okresów ekonomicznych Marshall: w krótkim okresie można podzielić koszty firmy na stałe i zmienne Z tego rozróżnienia wynika np., że firma w krótkim okresie będzie działać nawet wtedy, gdy będzie ponosić straty – tak długo, jak jej przychody pokryją koszty zmienne (bo jeszcze większą stratą byłoby wyjść z rynku i stracić równowartość kosztów stałych) Przy czym Marshall twierdził, że w rzeczywistości zazwyczaj będzie inaczej, bo firmy nie będą chciały „nieuczciwie konkurować” Podaż W długim okresie podaż będzie determinowana przez wewnętrzne i zewnętrzne efekty skali Efekty zewnętrzne (np. koncentracja firm i wymiana doświadczeń) pozwoliły mu tłumaczyć, jak to jest, że krzywe podaży są w krótkim okresie dodatnio nachylone, a wiemy z rzeczywistości, że wraz z upływem czasu w wielu sektorach ceny i koszty spadają – te efekty sprawiają, że wraz z upływem czasu krótkookresowe krzywe podaży przesuwają się w dół, tworząc długookresową krzywą podaży nachyloną ujemnie Czy takie efekty są zgodne z rynkami konkurencyjnymi? Podział dóbr, czyli ceny czynników produkcji „Doktrynę tę [produktywności krańcowej – dop. RM] niekiedy prezentowano jako teorię płac. Nie ma jednak żadnej uzasadnionej podstawy, aby ją tak nazywać. Doktryna głosząca, że zarobki robotnika mają tendencję do zrównywania się z czystym produktem jego pracy, nie ma sama przez się realnego znaczenia, albowiem w celu oszacowania czystego produktu musimy przyjąć za dane wszystkie wydatki poniesione w związku z produkcją danego towaru, w której on uczestniczy...” Quasi-renta Pytanie o rentę u Ricarda: wyznacza cenę ziemi czy jest wyznaczana przez tę cenę? Ricardo odpowiadał, że jest wyznaczana Marshall: pod pewnymi względami wynagrodzenia innych czynników produkcji są jak renta – w zależności od okresu będą albo wyznaczane przez cenę, albo będą ją wyznaczać Quasi-renta Przykład: W długookresowej równowadze pensja wypłacana nauczycielom akademickim (NA) jest taka, że akurat wystarcza na utrzymanie ich w tym zawodzie – taka płaca jest wymagana, by społeczeństwo dostało taką podaż, jakiej chce; więc płaca jest kosztem i wpływa na cenę Załóżmy, że wzrasta popyt – w krótkim okresie podaż NA jest mniej elastyczna niż w długim, więc wzrosną pensje – nowe pensje nie mają nic wspólnego z koniecznością utrzymania odpowiedniej liczby NA, są więc wynikiem ceny – odwrotnie niż poprzednio: płace są jak renta u Ricarda! Równowaga rynkowa Jak rynek dochodzi do równowagi? M. myślał przede wszystkim o dostosowaniach ilościowych – inaczej niż Walras i my dzisiaj Trudno powiedzieć, które podejście jest „lepsze”, ale na pewno są różnice w konkluzjach Stabilna równowaga w obu podejściach niczym się nie różni Niestabilna równowaga jest przedstawiana inaczej Stabilna równowaga Źródło: Landreth, Colander 2005 Niestabilna równowaga Źródło: Landreth, Colander 2005 a) stabilna u Marshalla, niestabilna u Walrasa, b) odwrotnie