„Wychowywanie chłopców” Istnieją różne poglądy na
Transkrypt
„Wychowywanie chłopców” Istnieją różne poglądy na
„Wychowywanie chłopców” Istnieją różne poglądy na wychowywanie chłopców. Zarówno dziś, jak i dawniej warunkowało je przeznaczenie do funkcjonowania w rodzinie, pracy, społeczeństwie. Kiedyś zadania były wyraźnie rozdzielone pomiędzy obie płci: 1. Mężczyźni polowali, kobiety trudniły się wychowaniem dzieci i zbieracwem. 2. Mężczyźni uczyli się w szkołach, a następnie pracowali, aby zapewnić byt rodzinie, kobiety uczyły się zajęć domowych i opiekowały się młodszymi członkami rodziny, aby w przyszłości zajmować się domem i dziećmi. 3. Mężczyźni walczyli w wojnach, kobiety dbały o bezpieczeństwo dzieci. 4. Obecnie modnym pojęciem jest „gender” czyli umożliwienie, a nawet nakłanianie dzieci do tego, aby nie utożsamiały się z jedną płcią i ograniczeniami z tym związanymi. To pojęcie ma zarówno zwolenników, jak i przeciwników. 5. Dzisiaj kobiety uczą się w szkołach, wykonują zawody kiedyś uważane za męskie i jeżeli nie mają ochoty, nie zakładają rodzin. Związki międzyludzkie, stosunki służbowe, relacje rodzinne są dzisiaj inne niż kiedyś. Pożądanym rodzajem związku między kobietą i mężczyzną jest partnerstwo- sytuacja, gdy oboje mają wpływ na wspólne życie, oboje na równi się w nie angażują, biorą udział w podejmowaniu decyzji, a także w wychowaniu, które przez wiele lat było domeną kobiet. Kiedy rodzi się chłopiec, kobiety postrzegają go przez pryzmat swoich dotychczasowych kontaktów z mężczyznami (ojcem, braćmi, wujkami, nauczycielami, partnerami życiowymi). Czasami jest to zupełnie nieuświadomione uczucie. Warto sobie uświadomić tę skłonność i kontrolować ją z naciskiem na fakt, że nowonarodzony chłopiec jest istotą zupełnie nową, odrębną, która nie może odpowiadać za negatywne (bądź pozytywne) doświadczenia matki z innymi mężczyznami. Wyróżnia się trzy etapy wieku chłopięcego: 1. 0- 6 r. ż. Dla chłopca w tym okresie matka jest najważniejszą osobą. Opiekuje się, dba o jego potrzeby, obdarza miłością i troską. Dla niemowląt kwestia płci nie ma znaczenia, lubią być przytulane, łaskotane i głaskane. Potrzebują intensywnego kontaktu z co najmniej jedną osobą. Podczas zabaw ojcowie najczęściej pobudzają, a matki uspokajają. Chłopcy preferują energiczne zabawy, budują wysokie konstrukcje z klocków, są bardziej ruchliwi i potrzebują więcej przestrzeni niż dziewczynki. Reguły zachowania trudniej im opanować, więc wymagają pomocy w tym zakresie. Ponadto, wykazują większą lękliwość przed rozstaniem z rodzicami niż dziewczynki. 2. 6- 13 r. ż. W życiu chłopców w tym wieku coraz większą rolę odgrywa ojciec, ponieważ chcą się nauczyć jak być mężczyzną. Różnice między płciami stają się coraz wyraźniejsze i chłopcy dostrzegają je coraz lepiej. Rozwija się ich pewność siebie. Pojawiają się typowo chłopięce zabawy: walka na miecze, bycie superbohaterem, bicie się, mocowanie, naśladowanie mężczyzn z otoczenia. Zadaniem matki w tym czasie jest utrzymanie w chłopcu przekonania, że jest kochany i potrzebny, a także poczucia, że nie musi wyzbywać się swojej wrażliwości i delikatnych uczuć. Chłopcy pozbawieni miłości matki, kojarzą miłość z bólem. Kiedy dorosną stają się zamkniętymi w sobie, wybuchowymi i trudnymi w kontaktach mężczyznami. „Niegrzeczny chłopiec”- chłopiec, który odczuwa deficyt kontaktu z ważnym dla niego dorosłym próbuje zwrócić na siebie uwagę. Najczęściej niegrzeczne zachowanie działa i powoduje, że ta potrzeba zostaje zaspokojona, co z kolei prowadzi do kolejnych prób zwrócenia na siebie uwagi w ten, sprawdzony, skuteczny sposób. Aby uniknąć takiej sytuacji należy zapewnić dziecku kontakt z życzliwym dorosłym, który będzie umiał go dobrze ukierunkować i będzie dla niego dobrym wzorcem. 3. 14- wiek dorosły W niektórych społecznościach chłopcy przechodzą rytuały inicjacji, które symbolizują zakończenie wieku chłopięcego i rozpoczęcie wieku męskiego. Najczęściej wtedy właśnie chłopiec przechodzi z pod opieki matki i innych kobiet, pod opiekę ojca i innych mężczyzn. W tym wieku chłopcy odczuwają silną potrzebę wykazania się, poszukują odpowiedzi na pytania dotyczące ich tożsamości i świata, wykazują skłonność do arogancji i brak pokory. Najczęściej również, chłopcy oddalają się od rodziców. Warto zapewnić im wtedy kogoś, kto dalej ich poprowadzi właściwą ścieżką. Może to być trener jakiejś dyscypliny sportowej lub silna grupa przyjaciół, którzy są dobrym wzorem dla nastolatka i zaspokajają jego silną potrzebę przynależenia do jakiejś wspólnoty. Testosteron, który wydziela się w dużej ilości jest odpowiedzialny za ich nastrój, żywiołowość, poziom energii, hałaśliwe zachowanie oraz ogranicza przyrost tkanki tłuszczowej, stymuluje przyrost tkanki mięśniowej i pobudza wzrost. Należy przydzielić nastolatkowi ważne zadania, dać możliwość pomocy osobom w trudnej sytuacji, zwracać uwagę na to co właściwe, a co nie, ukazywać konsekwencje niektórych zachowań. Ojciec swoim zachowaniem oddziałuje na dorastającego syna, nie dobrymi radami. Chłopiec, gdy dorośnie będzie zachowywał się dokładnie tak, jak jego ojciec. W sytuacji, gdy matka samotnie wychowuje syna, jej zadaniem jest zapewnienie mu silnego, pozytywnego, męskiego wzorca. Może to być wuj, dziadek lub trener. Ważne, że musi to być osoba godna zaufania, która nauczy chłopca umiejętności, które będą mu niezbędne w życiu. Chłopcy muszą mieć świadomość kto przewodzi w grupie, jakie są zasady i pewność, że te zasady będą konsekwentnie egzekwowane. Jeżeli to otrzymają, czują się bezpiecznie i mogą realizować swoje pasje i rozwijać się. Celem wychowania chłopca jest stworzenie z niego prawdziwego mężczyzny, takiego, który panuje nad sobą i kontroluje swoje zachowanie. Doskonale nadaje się do tego uprawianie sportu, który: - zbliża - pozwala okazać sympatię - uczy, jak przegrywać z honorem - uczy, jak wygrywać zachowując skromność - uczy, jak być częścią zespołu - jak dawać z siebie wszystko - jak działać z myślą o odległym celu i nie zniechęcać się po porażce - jak wiele rzeczy idzie sprawniej w miarę zdobywania praktyki. Uprawianie sportu niesie za sobą również ryzyko kontuzji i ryzyko niewłaściwego wzorca zachowania (gdy trener nie jest osobą godną naśladowania np. jest agresywny, impulsywny, ośmiesza itp.) Żeby ułatwić chłopcu start w dorosłość, trzeba go nauczyć, jak się komunikować. Na ogół chłopcy mają z tym większe problemy niż ich rówieśnice. Jak tego dokonać? 1. „Rozgadywać”- mówimy do dziecka, gdy mówi po swojemu i wskazuje jakiś przedmiot, powtarzamy jego nazwę poprawnie, gdy mówi jedno słowo, my dodajemy drugie np. mleko- butelka mleka, później dodajemy kolejne słowa tworząc proste, poprawne zdania. Ze starszym chłopcem bawimy się w gry słowne. 2. Wyjaśnianie wszystkiego- opowiadanie o różnych zjawiskach, nazywanie i określanie przynależności przedmiotów, zasad działania, instrukcji. 3. Czytanie- bajek, opowiadań, wierszy. Rozmawianie, wyszukiwanie rymów do podanych słów, określanie cech postaci z bajek, kończenie bajek w inny sposób. Ojcowie często mają trudności z okazywaniem pozytywnych uczuć, natura nie wyposażyła ich w cechy, które mają matki, mężczyźni muszą je dopiero w sobie odkryć, wypracować. Muszą pamiętać, że najważniejsze, co powinni dać swojemu dziecku to czas, troskę i pewność, że zawsze są po jego stronie. Ich zadaniem jest również wyznaczanie granic i pilnowanie, żeby dzieci tych granic nie przekraczały. Podstawowe zasady ojcostwa: - zacznij wcześnie- włączanie się w przygotowania do porodu, budowanie relacji z niemowlęciem, trening umiejętności opiekuńczych, współpraca z matką - znajdź czas- delegacje, częste wyjazdy, wiele godzin spędzanych w pracy nie sprzyjają budowaniu relacji. Czasami trzeba wybrać to, co jest ważniejsze, aby w przyszłości nie mieć do siebie pretensji, że przegapiło się dorastanie własnego dziecka. - okazuj uczucia- poprzez różne formy interakcji, zabawę, wspólną naukę, eksperymentowanie, wycieczki, spacery, gry terenowe - rozchmurz się- ciesz się dziećmi i czasem z nimi spędzonym, graj w gry, spaceruj, rozmawiaj - zdobądź się na powagę- opracuj zasady dyscypliny, wymagaj szacunku, pilnuj wykonywania obowiązków, nalegaj, aby dzieci pomagały w domu, nie bij, ale pamiętaj, że dziecko czasami wymaga przytrzymania. Na podstawie: Biddulph S., Wychowywanie chłopców, REBIS, Poznań 2008