Kilka prostych modyfikacji silnika D13B2

Transkrypt

Kilka prostych modyfikacji silnika D13B2
Kilka prostych modyfikacji silnika D13B2
Zapewne nie jeden z posiadaczy Hondy Civic z silnikiem D13B2 chciałby w szybki i
łatwy sposób poprawić nieco osiągi swojego samochodu. Są to modyfikacje, które
można wykonać we własnym zakresie bez wkładu finansowego. Nie spodziewajmy
się zatem, te proste przeróbki poprawią znacznie moc i maksymalny moment
obrotowy silnika. Dzięki tym zmianom w silniku uzyskamy około 85KM. Jeśli chcemy
uzyskać więcej to musimy uzbierać trochę kasy na części. Za około 1000 złoty
można podnieść moc do około 100KM.
1. Usuniecie zwężki na dolocie (proste)
W puszcze filtra powietrza w miejscu gdzie doprowadzane jest powietrze z nadkola
znajduje się plastykowy element, który wyhamowuje powietrze dostające się do filtra
powietrza. Z drugiej strony jest przykręcony śrubą a z drugiej strony wsadzony na
wcisk. Śrubę należy zastąpić płytką w kształcie U i ja przekręcić do odpowietrznika.
Ja zwyczajnie przykręciłem odpowietrznik bez tej śruby w kształcie U. Kilka prostych
ruchów i pozbywamy się zwężki na dolocie.
2. Usuniecie sitka nad gaźnikiem (proste)
W miejscu, gdzie powietrze dostaje się do gaźnika jest zamontowane sitko, które
zapobiega zassaniu przez silnik lub wpadnięcia większych zanieczyszczeń. Skoro
mamy filtr powietrza to po co nam to sitko. Odkręcamy dwie śruby i wyjmujemy sitko.
Po odgięciu 10 blaszek trzymających sitko i usuwamy je, po czym składamy w
odwrotnej kolejności. Po usunięciu sitka powietrze w szybszy i łatwiejszy sposób
będzie się dostawać do gaźnika.
3. Odblokowanie drugiej przepustnicy (średnio trudne)
Po prawej stronie (patrz foto) od gaźnika znajduje się membrana (połączona z
wężykiem podciśnienia nr 3) z ramieniem połączonym z drugą przepustnicą. Na
końcu tego ramienia i przejściu do przepustnicy znajduje się prostokątny zakrzywiony
uchwyt, który jest połączony śrubą (główki śruby nie widać, wskazuje ona w dół) z
prostokątnym ogranicznikiem. Jeśli zostanie on usunięty, przepustnica otwiera się
całkiem w wysokim zakresie obrotów. Do usunięcia ogranicznika musi zostać zdjęta
komora filtra powietrza. Zawór EACV należy odkręcić, a otwory kolektora ssącego
zakryć. Teraz można ładnie wiertłem 5-6mm rozwiercić śrubę. Uważać na
wióry/skrawki. Uważać żeby nie nawiercić gaźnika lub czegoś nie pokrzywić.
Teraz bierzemy mały klucz płaski, w który można wsadzić nasadkę śrubokręta
krzyżakowego (patrz przykładowa fotka i rysunek). Tym „narzędziem“ da się śruba
wykręcić (niestety, nie jest to łatwe). Zdejmujemy ogranicznik (może on odpaść sam,
jeśli wykręcimy śrubę). Resztę składamy w odwrotnej kolejności. Wynik to
polepszony ciąg przy wyższych obrotach i więcej PS.
4. Wcześniejsze otwarcie drugiej przepustnicy (proste, sensowne wtedy, kiedy
ogranicznik drugiej przepustnicy został zdjęty)
Normalnie druga przepustnica otwiera się powyżej 4500-5000obr./min. To jest dosyć
późno szczególnie jeśli się jedzie na 5. biegu pod górkę na autostradzie. Dlatego
sensownym jest, jeśli obie przepustnice będą się otwierały jednocześnie. Druga
przepustnica jest sterowana poprzez podciśnienie membrany. Podciśnienie jest
regulowane poprzez odpowietrzający zawór magnetyczny, który znajduje się w
czarnej skrzynce w komorze silnika. Tam też dochodzi wężyk nr 3. Membrana jest
jednak również połączona z wężykiem podciśnienia przy gaźniku. Stąd też pochodzi
podciśnienie. Jednak przy 4500-5000obr./min. zawór odpowietrzający upuszcza
podciśnienie. Od 5000obr./min. zawór zamyka się, dopiero wtedy pojawia się
podciśnienie na membranie, poprzez która otwierana jest druga przepustnica. Tu jest
ogranicznik 2 przepustnicy na końcu drążka membrany. Dlatego sensownym jest
uciąć wężyk podciśnienia w odpowiednim miejscu, aby do 5000obr./min.
Podciśnienie nie było upuszczane. Wynik: druga przepustnica otwiera się wcześniej.
Po lewej stronie (patrząc od przodu silnika) gaźnika przebiega wąż podciśnienia
oznaczony nr 3. Przecinamy go w odpowiednim miejscu (patrz foto). W oba końce
wężyka wkręcić do końca po śrubie odpowiedniej średnicy tak, aby, główki przylegały
do końców wężyków.
Tymczasowo zacisnąłem wężyk nr 3, ponieważ zamierzam zamontować
elektrozaworem na tym wężyku.