Wersja PDF - CelticPoland.com

Transkrypt

Wersja PDF - CelticPoland.com
MECZ ŻYCIA FORRESTA. CELTIC ODZYSKUJE FORMĘ?
CelticPoland.com - Polskojęzyczny serwis o Celticu FC
Celtic nie miał tym razem problemów ze skutecznością i rozprawił się z
dotychczasowym wiceliderem tabeli, Motherwell, wygrywając 4:0.
Bezsprzeczną gwiazdą sobotniego popołudnia był James Forrest, który
otworzył, a następnie ustalił wynik tego spotkania.
Wystarczyły dwa przyspieszenia Celticu, by defensywa przyjezdnych rozsypała się
jak domek z kart. Pierwsza groźna akcja przeprowadzona została w 8. minucie.
Anthony Stokes dograł wówczas piłkę w pole karne do wbiegającego Forresta, a
młody Szkot dołożył nogę i wpakował ją do siatki rywala. Celtowie zadowolili się
skromnym prowadzeniem i w kolejnym kwadransie gra toczyła się przede wszystkim
w środku pola.
Celtic przyspieszył ponownie dopiero po niespełna 30. minutach spotkania i także
tym razem zakończyło się to zdobyciem gola. Ostrzeżeniem dla The Well była
zaskakująca przewrotka Gary’ego Hoopera, po której piłka trafiła w poprzeczkę.
Decydującą akcję przeprowadzili jednak bohaterowie z 8. minuty - James Forrest i
Anthony Stokes. Obaj rozpracowali defensywę Motherwell i posłali piłkę do
niepilnowanego Joe’ego Ledleya. Walijczyk oddał mocny strzał przy słupku i
podwyższył na 2:0.
Niewiele do powiedzenia w pierwszej połowie mieli przyjezdni. Jedyne zagrożenie
stworzył w 15. minucie Michael Higdon, uderzając tuż obok słupka. Zdecydowanie
więcej pracy miał po drugiej stronie boiska Darren Randolph, który trzykrotnie
interweniował po strzałach z dystansu oddanych przez Forresta.
Podbudowany dobrym wynikiem Celtic nie zamierzał spuszczać z tonu także po
przerwie. Ataki przeprowadzane były z jeszcze większym animuszem niż w
pierwszej odsłonie gry i kolejne bramki wisiały w powietrzu. Swoje pięć minut w
trakcie sobotniego meczu miał najlepszy piłkarz sierpnia - Ki Sung-Yeung.
Koreańczyk popisał się kolejnym perfekcyjnym uderzeniem zza pola karnego i Celtic
prowadził w 67. minucie już 3:0.
W ostatnim fragmencie spotkania na boisku oglądać mogliśmy nowego napastnika Mohameda Bangurę. To jednak nie reprezentant Sierra Leone, a wspominany
wcześniej Forrest wpisał się ponownie na listę strzelców, ustalając wynik na 4:0.
Sobotnia wygrana nad Motherwell oznacza, że Celtic awansował na pozycję
wicelidera i traci jeden punkt do przewodzących w stawce Rangersów. Przekonująca
wygrana nad The Well jest z pewnością dobrą prognozą przed derbami Old Firm
oraz czwartkowym meczem Europa League z Atletico w Madrycie.
CELTIC – MOTHERWELL 4:0
Forrest 9, 74, Ledley 33, Ki 67
1/2
MECZ ŻYCIA FORRESTA. CELTIC ODZYSKUJE FORMĘ?
CelticPoland.com - Polskojęzyczny serwis o Celticu FC
CELTIC (4-4-2): Forster; Matthews, K. Wilson, Mulgrew, El Kaddouri; Forrest, Ki,
Kayal (Wanyama 82), Ledley (Commons 70); Stokes (Bangura 67), Hooper
MOTHERWELL (4-5-1): Randolph; Hammell, Craigan, Clancy, Hutchinson
(Humphrey 30); Law, Jennings, Hately, Lasley, Murphy; Higdon
Mick WACHOWSKI
Autor: Mick Wachowski
2/2
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)