Biuletyn listopad 2013
Transkrypt
Biuletyn listopad 2013
Biuletyn Informacyjny 2 01 3 l i s to p a d Cerkiew Prawosławna w Dubinach p/w Zaśnięcia Marii Panny W tym numerze: Misterium śmierci Harmonogram nabożeństw na listopad W obliczu śmierci zawsze stajemy przed wielką tajemnicą: co dzieje się z nami po odejściu z tego świata. I chociaż na ten temat jest wiele teorii i zdań - w naszych rozważaniach zajmiemy się nauką o życiu pozagrobowym jaką głosi Cerkiew Prawosławna. Nauka ta posiada mocne podstawy, bowiem oparta jest na Piśmie Świętym i wypowiedziach Ojców Świętych i nieraz ich osobistych doświadczeniach. Na początku zajmiemy się sprawą duszy, gdzie ona przebywa w człowieku i czym jest w rzeczywistości. Niektórzy umiejscawiają duszę we krwi, inni twierdzą, że siedliskiem duszy jest serce bądź mózg. Zapominają przy tym, że mamy do czynienia nie z materią, lecz elementem duchowym. Cerkiew naucza, że dusza po prostu przebywa w człowieku aż do fizycznej śmierci jego ciała. Wiemy, że dusza jest pierwiastkiem nieśmiertelnym, danym człowiekowi przez Samego Boga i nawet po śmierci ciała zachowuje wiele cech istoty ludzkiej, w której przebywała. Ciało zaś, jest wyłącznie czasowym nośnikiem duszy i zostało nam dane abyśmy duszę upodobnili do Boga, to jest dążyli do stanu jaki osiągają święci. Przejście duszy do wieczności następuje w momencie śmierci naszego ciała. Na szczęście nikt z nas nie zna dnia ani godziny kiedy to nastąpi. Gdybyśmy tę tajemnicę odkryli - poumieralibyśmy znacznie wcześniej, dręczeni zbliżającym się końcem naszej egzystencji. Dlatego Cerkiew naucza, abyśmy w naszym życiu nie zatracali się zapominając, że jesteśmy śmiertelni. Jeszcze starożytni Rzymianie witali się wzajemnie słowami „Memento Mori” (pamiętaj o śmierci). Gdybyśmy o tym pamiętali świat byłby piękniejszy i mniej byłoby w nim zła. Często nawet ludziom wierzącym wydaje się, że mają jeszcze czas na zmianę swojego życia, na uczęszczanie na nabożeństwa, modlitwę, sakramenty. Odejście z tego świata zwykle napawa nas przerażeniem. I choć wierzymy w życie pozagrobowe, dla nas jest to świat nieznany, tajemny. Głównym powodem naszych przeżyć, naszej obawy jest - z jednej strony żal naszego doczesnego życia, świata, w którym istnieliśmy nieraz wiele lat, a z drugiej - wielka niewiadoma, co z nami będzie po drugiej stronie życia. Wszyscy jesteśmy grzeszni, nawet tego sobie nie uświadamiamy jak bardzo. I chociaż przystępujemy do Sakramentu Spowiedzi i Eucharystii, sumienie nasze zastanawia się, czy Bóg przyjął, często tylko formalną naszą spowiedź i czy rzeczywiście nie przeoczyliśmy, bądź świadomie nie zatailiśmy jakiegoś grzechu. I to jest uzasadniony powód do strachu przed śmiercią. Nawet wielcy święci, pomimo wielu lat życia w ascezie, właśnie z tego powodu, bali się śmierci. Wielu z nas zastanawia się, gdzie znajduje się raj i piekło. Pismo Święte „umiejscawia” raj na Niebie. Nie chodzi tu o niebo jako przestrzeń fizyczną, lecz przestrzeń duchową. Jest to zupełnie inny wymiar, inna rzeczywistość. Chrystus na oczach uczniów wzniósł się na Niebiosa. Na Niebiosa wstępowali też prorocy i święci. Wielu świętych godnych było nawet za życia ujrzeć raj, między innymi Apostoł Paweł, który napisał: „ Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują” (1Kor.2,9). Według nauki Cerkwi - raj, Pałac Chwały Bożej i Tron Boży „umiejscowione” są w konkretnej duchowej przestrzeni, zwanej Niebem. Piekło „umiejscawia” się w czeluściach ziemi. Samo miejsce jest przerażające, a tym bardziej jego mieszkańcy - straszliwe, bezlitosne biesy. Chrystus niejednokrotnie mówił co czeka tych, którzy odrzucają Jego naukę: „Ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom” (Mt.25,41). Miejsce to niejednokrotnie pokazane było osobom, których dusze czasowo rozłą- Str. 2 Biuletyn Informacyjny czyły się z ciałem. Był to dowód troski miłującego Boga o ich zbawienie; aby ludzie ci, wiedząc co ich czeka po śmierci, zmienili sposób swojego życia. A teraz spójrzmy oczyma Ojców Świętych, na tajemnicze „Misterium Śmierci”- Arcybiskup Jan Maksymowicz: „Bezgraniczną i nie pocieszoną byłaby nasza rozpacz po utracie bliskiej nam osoby, gdyby Bóg nie darował nam życia wiecznego. Życie nasze nie miałoby sensu, gdyby kończyło się śmiercią. Jaki więc byłby pożytek z dobrodziejstw i dobrych uczynków? Mielibyśmy prawo mówić: „Zacznijmy jeść i pić, bowiem jutro pomrzemy” (1Kor.15, 32). Człowiek jednak stworzony został dla życia wiecznego i Chrystus Swoim Zmartwychwstaniem otworzył wrota Królestwa Niebieskiego, wiecznego błogosławieństwa dla tych, którzy uwierzyli w Niego i żyli sprawiedliwie. Nasze życie ziemskie jest przygotowaniem do życia przyszłego, a przygotowanie to kończy się śmiercią. Apostoł Paweł napisał: „Postanowione jest ludziom raz umrzeć, a potem sąd” (Hebr.9, 27). Wtedy człowiek pozostawia wszystkie swoje ziemskie troski; ciało jego ulega rozkładowi, aby ponownie powstać podczas Ogólnego Zmartwychwstania. Dusza po opuszczeniu ciała znajduje się w otoczeniu duchów dobrych i złych. Zwykle garnie się ku duchom, wobec których była bliżej w czasie życia w ciele i które miały na nią większy wpływ, a więc pozostanie pod ich wpływem i po wyjściu z ciała… Przez pierwsze dwa dni dusza korzysta z względnej wolności i może odwiedzać miejsca, które są jej drogie, a trzeciego dnia przemieszcza się do innych sfer. W tym czasie (na trzeci dzień) dusza w otoczeniu aniołów przechodzi przez legiony duchów złych, które zatrzymują ją i ujawniają przeróżne grzechy, do których przecież sami ją nakłoniły. Stosownie do różnych doświadczeń, istnieje dwadzieścia takich zatrzymań, zwanych „mytarstwami”. Na każdym z nich rozliczany jest ten czy inny grzech; po pokonaniu jednej zapory dusza przechodzi do następnej. I wyłącznie po przejściu wszystkich, może kontynuować swoją drogę”… Po pokonaniu „mytarstw” i oddaniu pokłonu Samemu Bogu dusza jeszcze w przeciągu 37 dni odwiedza niebiańskie krainy i piekielne czeluści, jeszcze nie wiedząc gdzie pozostanie i dopiero 40 dnia wyznacza się jej miejsce przebywania aż do zmartwychwstania umarłych”. Ważny jest również dzień 9 po śmierci. Do tego dnia dusza poznaje raj, a w pozostałe dni - piekło. Dlatego też wskazane są szczególne modlitwy za duszę dziewiątego dnia. „Po upływie 40 dni niektóre dusze już doznają przedsmaku wiecznej radości i szczęśliwości, inne zaś w strachu oczekują na męki, które trwać będą wiecznie po Sądzie Ostatecznym. Do tego czasu los tych dusz może jednak ulec poprawie, szczególnie na skutek złożenia w ich intencji Bezkrwawej Ofiary na Liturgii, a także innych modłów. Panichidy i modlitwy domowe za zmarłych są ważne, tak samo jak i dobre uczynki w ich intencji pomoc biednym czy ofiara na cerkiew. Jednakże szczególne znaczenie dla zmarłych posiada wspomnienie ich imion na Liturgii. Było wiele objawień, potwierdzających jak ważne są to sprawy. Zmarli uwalniani byli od mąk i uzyskiwali spokój. Dlatego Cerkiew stale modli się o pokój dusz zmarłych. Każdy kto pragnie okazać swoją miłość zmarłym i przynieść im realną pomoc, może to uczynić jedynie modlitwą, szczególnie podczas Liturgii. Tu bowiem cząsteczki prosfory wyjmowane za żywych i zmarłych opuszczane są do kielicha ze słowami ”Zmyj, Panie, grzechy tych, za których były wyjęte, Twoją Świętą Krwią i modlitwami Twoich świętych”. Nic bardziej skutecznego nie możemy uczynić naszym zmarłym niż modląc się za nich. Modlitwy są nieodzowne, szczególnie w okresie 40 dni od śmierci. Należy dążyć aby modły przy grobie odbywały się w cerkwi i aby nad zmarłym czytany był Psałterz. Należy też zadbać aby w przeciągu 40 dni imię zmarłego było wspominane co dziennie na Liturgii”. Czyńmy tak dla naszych zmarłych, być może kiedyś uczynią to samo i dla nas nasi najbliżsi. Korzystajmy więc z tego wielkiego daru Niebios, jakim są nasze prawosławne nabożeństwa za żywych i umarłych. I na zakończenie zacytujmy niezwykłe słowa wielkiego świętego Ignacego Branczaninowa skierowane do nas wszystkich: „O, Wygnańcy z raju! Nie dla rozrywki, nie dla wesel i zabaw jesteśmy tu na ziemi, lecz po to, aby za pomocą wiary i krzyża zabić zabijającą nas śmierć i odzyskać utracony raj”. Str. 3 Harmonogram nabożeństw listopad 2013 1 listopad (piątek) Godz. 8:00 Święcenie mogił na cmentarzu Godz. 10:00 Liturgia 2 listopad DMITRIEWSKAJA RODITIRELSKAJA SOBOTA Od godz. 8:00 można przynosić zapiski za zmarłych Godz. 9:00 Liturgia za zmarłych Godz. 16 Wsienoszcznoje bdienije 3 listopad 19 niedziela po Pięćdziesiątnicy Godz. 9:00 Liturgia w cerkwi w Dubinach 9 listopad (sobota) Godz. 16:00 Wsienoszcznoje bdienije 10 listopad 20 niedziela po Pięćdziesiątnicy Godz. 9:00 Liturgia w cerkwi w Dubinach 16 listopad MICHAJŁOWSKAJA RODITIRELSKAJA SOBOTA Od godz. 8:00 można przynosić zapiski za zmarłych Godz. 9:00 Liturgia za zmarłych Godz. 16:00 Wsienoszcznoje bdienije 17 listopad 21 niedziela po Pięćdziesiątnicy Godz. 9:00 Liturgia w cerkwi w Dubinach 21 listopad Sobór św. Arcystratega Michała (czwartek) Godz. 8:00 Akafist z molebniem - św. Archanioła Michała Godz. 9:00 Liturgia 23 listopad (sobota) Godz. 16:00 Wsienoszcznoje bdienije 24 listopad 22 niedziela po Pięćdziesiątnicy Godz. 9:00 Liturgia w cerkwi w Dubinach 28 listopad (czwartek) POCZĄTEK POSTU PRZED BOŻYM NARODZENIEM 30 listopad (sobota) Godz. 16:00 Wsienoszcznoje bdienije C er ki ew P r a wo s ła wna w D u bi na c h 17- 200 Hajnówka, Dubiny, ul. Szkolna 2 Proboszcz parafii: Ks. prot. mgr Mikołaj Kulik Telefon: 85 682 4040 Jesteśmy w sieci Web: www.dubinycerkiew.pl Однажды преподобный Макарий, шествуя по пустыне, нашел на земле сухой череп. Поворачивая его своим жезлом, он заметил, что череп издает какой-то звук. – Чей ты, череп? – спросил святой старец. – Я был начальником всех обитавших здесь жрецов, – послышался голос из черепа. – А ты – авва Макарий, исполненный Духа Божия. Когда ты молишься за нас, сущих в муках, то мы испытываем некоторую отраду. – Какую же вы испытываете отраду и какую муку? – опять спросил Преподобный у черепа. – Как небо далеко отстоит от земли, так велик огонь, в котором мы мучаемся, опаляемые отовсюду, с ног до головы, – со стенанием проговорил голос, – и даже не можем видеть друг друга. Когда же ты молишься за нас, то мы отчасти друг друга видим, и это доставляет нам некоторую отраду. Прослезился Преподобный и сказал: – Несчастен тот день, когда человек преступил заповедь Божию. Потом спросил он: – А есть ли муки другие, большие? Послышался ответ: – Есть еще другие люди, которые находятся под нами, глубже. Мы, которые не познали Бога, имеем еще некоторое утешение от милосердия Божия, а те, которые, познавши Бога, отверглись Его и не исполняли Его заповедей, те испытывают тягчайшие, несказанные муки. После этих слов Макарий закопал череп в землю и пошел в большом раздумье. Autor: ks. mgr Adam Lewczuk tel. 668425827 mail [email protected]