Sygn. akt VI ACa 210/07 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ
Transkrypt
Sygn. akt VI ACa 210/07 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ
Sygn. akt VI ACa 210/07 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 29 czerwca 2007 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie: Przewodniczący - Sędzia SA – Krzysztof Tucharz (spr.) Sędzia SA – Ewa Śniegocka Sędzia SA – Lidia Sularzycka Protokolant: – apl. sąd. Anna Błach po rozpoznaniu w dniu 28 czerwca 2007 r. w Warszawie na rozprawie sprawy z powództwa G. K. przy udziale interwenienta ubocznego po stronie powodowej – Stowarzyszenia […] przeciwko Z. Ż. przy udziale interwenienta ubocznego po stronie pozwanej – […] Sp. z o.o. w Warszawie o ochronę praw autorskich na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 10 października 2006 r. sygn. akt III C 1027/00 1) oddala apelację 2 2) zasądza od G. K. na rzecz Z. Ż. kwotę 270 zł (dwieście siedemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym. UZASADNIENIE Wyrokiem z dnia 10 października 2006 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo G. K., skierowane przeciwko Z. Ż. o ochronę osobistych praw autorskich i obciążył powoda obowiązkiem zwrotu stronie pozwanej kosztów zastępstwa procesowego. Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne. Powód zawarł w dniu 13 marca 1997 r. ze Spółką z o.o. „[…]” umowę o zrealizowanie zdjęć do filmu pt. „[…]”. Zgodnie z postanowieniami tej umowy autorskie prawa majątkowe w postaci wkładu twórczego powoda (jako operatora obrazu) do przedmiotowego filmu i seriali TV a pod tym samym tytułem nabywał producent (Spółka „[…]) na wszystkich polach eksploatacyjnych rzeczonego utworu. Zadanie powoda, podczas powstawania filmu, miało polegać na stworzeniu koncepcji wizualizacji scenariusza filmu, przygotowaniu obrazu filmowego poprzez jego kompozycję, oświetlenie planu filmowego oraz określenie jego wielkości. W dniu 13 marca 1998 r. producent zawarł ze spółką wydawniczą […] S.A. umowę o wydanie książkowego albumu dotyczącego tworzenia filmu z 3 wykorzystaniem zdjęć i fotosów z planu filmowego w celu reklamy i promocji przedmiotowego dzieła. Z kolei pomiędzy wydawcą a pozwanym Z. Ż. została zawarta umowa, w myśl której ten ostatni zobowiązał się opracować utwór Pt. „[…]” zawierający ok. 200 fotografii, będący swoistym reportażem z planu filmowego. Pozwany, w celu realizacji powyższego przedsięwzięcia przebywał na planie filmowych „[…]”, gdzie miał status samodzielnego fotografa. Wykonywał on tam zdjęcia z różnych ujęć i zbliżeń w sposób niezależny od operatora obrazu. W październiku 1998 r. Wydawnictwo […] opublikowało album pt. „[…] ” autorstwa pozwanego. Zawierał on informacje, że autorem zdjęć do tego filmu był G. K. Powód domagał się w pozwie z dnia 5 maja 2000 r. ustalenia, że przysługuje mu prawo autorskie, wspólnie z pozwanym Z. Ż. do 125 utworów fotograficznych, zamieszczonych w powołanym wyżej albumie, określając swój twórczy udział na 60%. Następnie dwukrotnie modyfikował swoje żądanie i ostatecznie domagał się zawierającego zobowiązania przeprosiny pozwanego za to, że do w złożenia oświadczenia przedmiotowym albumie Z. Ż. zamieścił 125 fotografii przypisując sobie ich wyłącznie autorstwo i podając, że przedstawiają one sceny z filmu „[…]”, którego autorem był powód, przez co naruszył on w ten sposób jego prawa autorskie. Pozwany wnosił o oddalenie powództwa w całości. W ocenie Sądu Okręgowego roszczenie powoda nie zasługuje na uwzględnienie. 4 Nie kwestionując okoliczności, że G. K. przysługuje ochrona prawna w zakresie nabytych przez niego autorskich praw osobistych do powstałego dzieła (filmu pt. „[…]”) Sąd wskazał, że pozwany jako autor opracowania cudzego utworu dopełnił obowiązku, przewidzianego w art. 2 u. 5 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. Nr 24, poz. 83) poprzez umieszczenie w albumie informacji o twórcach filmu i seriali TV „[…]”, w tym roli jaką w ich realizacji odegrał powód podając jego nazwisko w obszernej nocie na końcu albumu a także poprzez niezatajanie faktu, że cała ta publikacja bazuje na przedmiotowym filmie i go portretuje. Sąd nie podzielił argumentacji powoda, że zakwestionowane przez niego fotografie były wiernym odbiciem pojedynczych klatek filmu i nie zawierały elementów twórczego wkładu pracy pozwanego. Podniósł, że z opracowanej przez instytut naukowy Państwowej Wyższej Szkoły […] w Ł. im. […] opinii wynika, iż znajdujące się w spornym albumie fotografie pokazują w sposób różniący się znacznie od zdjęć operatorskich rzeczywistość filmową. Dotyczy to m.in. takich elementów jak: wielkość planu, format pozytywu, głębia ostrości. Nie można zatem przyjąć, że chodzi tu o fotosy będące wiernym zapisem filmu. Sąd uznał też za istotne w tej sprawie również zeznania św. J. H. (reżysera filmu), który wskazywał na szczególny status pozwanego na planie filmowym, różniący się diametralnie od roli dwóch zatrudnionych tam fotografów, w celu dokładnego sportretowania filmu. Pozwany mógł wykonywać swoje zdjęcia tylko w przerwach między kręceniem poszczególnych scen filmowych po odpowiednim ustawieniu aktora. Jako przekonujące Sąd przyjął też zeznania pozwanego, że to on sam decydował o intensywności oświetlenia planu, doborze materiału, taśmy fotograficznej, 5 obiektywów i filtrów oraz wyboru miejsca i kadru. Wszystko to prowadzi do wniosku, że praca pozwanego w charakterze fotografika była nacechowana wkładem twórczym z jego strony. Powód nie może być uznany za współautora kwestionowanych fotografii i nie sposób zgodzić się z zarzutem, że doszło do naruszenia jego autorskich praw majątkowych w wyniku opublikowania przedmiotowego albumu. Stosownie do wyniku sporu zasądzone zostały od powoda na rzecz pozwanego koszty procesu. W złożonej od tego wyroku apelacji powód zarzucił: nierozpoznanie istoty sprawy przez błędne przyjęcie, że powód domagał się uznania go za współautora 125 zakwestionowanych zdjęć, obrazy art. 2 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych poprzez jego niezastosowanie oraz art. 2 u. 5 tejże ustawy poprzez błędną interpretację i niewłaściwe zastosowanie wobec nieustalenia, iż każde ze spornych zdjęć stanowi utwór zależny wobec utworu audiowizualnego „[…]” oraz błędne przyjęcie, że doszło do wykonania obowiązku, o którym mowa w art. 2 u. 5 ustawy, co w konsekwencji doprowadziło do naruszenia art. 78 u. 1 cytowanej wyżej ustawy poprzez nieudzielanie powodowi żądanej ochrony, naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolne i nieuzasadnione przyjęcie, że opinia instytutu naukowego była wyczerpująca, jasna i rzetelna, obrazę art. 286 k.p.c. polegającą na odstąpieniu od wyjaśnienia opinii złożonej na piśmie mimo występowania w niej niejasności oraz zaniechanie wezwania biegłych na rozprawę a ponadto obrazę art. 328 § 2 k.p.c. Wskazując na te zarzuty powód domagał się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości i zasądzenia od strony pozwanej kosztów procesu a jako ewentualny zgłosił wniosek o uchylenie 6 orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Sąd Apelacyjny zważył, co następuje: Apelacja powoda nie zasługuje na uwzględnienie. Nie sposób podzielić zarzutu skarżącego, że Sąd Okręgowy nie rozpoznał istoty sprawy. Wprawdzie dokonana przez ten Sąd ocena roszczenia zgłoszonego w pozwie stała się bezprzedmiotowa wobec zasadniczej zmiany, w toku procesu, całego powództwa, tym niemniej w motywach zaskarżonego orzeczenia zawarte zostały rozważania dotyczące charakteru fotografii wykonywanych przez powoda ze wskazaniem, że stanowią one twórcze opracowanie dzieła pierwotnego, jakim był film „[…]” oraz, że autor dopełnił wymogu oznaczenia tytułu tego utworu oraz wskazania jego twórcy (w tym przypadku dotyczy to wielu osób), z czym nie zgadza się powód. Zarzuty apelacji zostały sformułowane dwutorowo. Po pierwsze – negowane jest ustalenie Sądu, że wszystkie zakwestionowane w albumie zdjęcia (fotogramy) są utworami zależnymi w stosunku do odpowiadających im kadrów utworu filmowego. Po drugie – skarżący argumentuje, że nawet przy przyjęciu prawdziwości takiej tezy niewskazanie przy każdym ze zdjęć informacji o autorstwie dzieła pierwotnego tj. danych personalnych powoda stanowi uchybienie warunkom przewidzianym w art. 2 u. 5 Prawa autorskiego i w rezultacie skutkuje naruszeniem jego autorskich praw osobistych. Jeżeli chodzi o to pierwsze zagadnienie to należy podnieść, że na powodzie spoczywał obowiązek przedstawienia Sądowi dowodów w postaci materiału porównawczego, związanego ze wszystkimi zdjęciami zamieszczonymi w albumie , co do których powód zgłaszał swoje pretensje. 7 Przy pozwie złożono 9 kopii klatek filmowych w zestawieniu z identyczną ilością kopii zdjęć albumowych przedstawiające takie same sceny filmowe. Wypada w tym miejscu zauważyć, że powód nie kwestionował początkowo twórczego wkładu pracy pozwanego w powstanie spornych zdjęć i ubiegał się o przypisanie mu współautorstwa (w 60%). Niewątpliwie skarżący ma rację podnosząc argument, że nie można dokonywać porównania pomiędzy albumem jako całościowym utworem a filmem będącym dziełem audiowizualnym lecz należy badać zbieżności i różnice poszczególnych fotografii z tego albumu z analogicznym obrazem utrwalonym na klatce filmowej. Prowadząc rozważania na tej płaszczyźnie nie sposób jednak zgodzić się z zarzutem pozwanego, że przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe nie wykazało, iż nie można dopatrzeć się w wykonanych przez powoda fotografiach jakichkolwiek elementów jego samodzielnej twórczości. Pogląd ten podważyła jednoznaczna opinia sporządzona przez instytut naukowy. Co się zaś tyczy kwestii związanej z oceną sposobu dopełnienia obowiązku, jaki ciąży na twórcy utworu zależnego (art. 2 u. 5 Prawa autorskiego) to również chybiony jest zarzut powoda, że zachodziła konieczność zaznaczenia na każdym w prezentowanym w albumie zdjęciu (dot. 125 fotografii) informacji o tym, że to powód był autorem dzieła pierwotnego. Słusznie bowiem wskazywał w toku procesu pełnomocnik pozwanego, że obraz filmowy, zarejestrowany przy użyciu kamery, przedstawia dokonania twórcze wielu osób (np. scenarzysty, reżysera, scenografa) i trudno wyodrębnić w takim przedsięwzięciu udział poszczególnych twórców. 8 Nie sposób więc przypisać operatorowi obrazu jakiejś szczególnej, nadrzędnej roli w stworzeniu planu filmowego. W końcowej części spornego albumu wymieniono wszystkie osoby, których twórczy wkład złożył się na powstanie filmu i takie rozwiązanie czyni zadość wymogom przewidzianym w prawie autorskim oraz jest zabiegiem w pełni racjonalnym. Przytoczony w apelacji przykład, związany z tłumaczeniem utworu literackiego, gdzie należy wymienić na egzemplarzu tłumaczenia autora utworu pierwotnego jest w tej sprawie całkowicie chybiony gdyż pomija specyfikę tworzenia tak skomplikowanego dzieła, jakim jest utwór audiowizualny. Nie sposób też uznać, że przy ocenie materiału dowodowego Sąd Okręgowy przekroczył dyrektywy określone w art. 233 § 1 k.p.c. Dając wiarę zeznaniom pozwanego Sąd powołał się m.in. na zeznania obiektywnego świadka, jakim był J. H., który podkreślał szczególną rolę Z. Ż. różniącą się w zasadniczy sposób od udziału fotosistów obecnych wówczas na planie filmowym. Również opinia instytutu naukowego (k. 265-270) jednoznacznie wskazuje na istnienie różnic w sposobie ujęć scen filmowych dokonanych przez operatora kamery w stosunku do obrazów utrwalonych na fotografiach pozwanego. Zwraca się przy tym w opinii uwagę na dość ograniczone pole manewru jakie mieli obaj twórcy z uwagi na realia planu filmowego. W żaden sposób nie można podzielić lansowanej przez powoda tezy jakoby fotografie pozwanego miały jedynie walor fotosu filmowego, czyli pozbawioną nowej treści plastycznej, kopię obrazu wykreowanego na potrzeby filmu. 9 Chybiony jest też zarzut naruszenia przez Sąd I instancji przepisu art. 286 k.p.c. Powyższe unormowanie dotyczy przypadku gdy pisemną opinię złożył biegły (bądź biegli). Natomiast w niniejszej sprawie Sąd dysponował opinią wydaną przez osobę prawną. W takiej sytuacji istnieje możliwość zażądania od podmiotu opracowującego opinię dodatkowych wyjaśnień, pisemnych bądź ustnych przez wyznaczoną do tego osobę (art. 290 § 1 zd. 2 k.p.c.). Z akt sprawy wynika, że Sąd podjął w tym kierunku, na wniosek strony powodowej, określone czynności ale po odmowie ze strony Szkoły […] wypowiedzenia się w przedmiocie poruszonych w piśmie z dnia 25 lipca 2005 r. (k. 276 – 277) kwestii zaniechał dalszego ich badania. Niewątpliwie brak wskazania w motywach zaskarżonego wyroku przyczyn, dla których Sąd tak postąpił stanowi uchybienie procesowe tym niemniej nie miało ono takiego ciężaru gatunkowego, że mogłoby w istotny sposób rzutować na rozstrzygnięcie sporu. Wątpliwości i zastrzeżenia, jakie zgłaszał pełnomocnik powoda do rzeczonej opinii sprowadzały się do kwestii, które nie miały ścisłego związku z je przedmiotem. Zarzut, że autorzy opinii nie dokonali porównania innych fotografii (poza 13-ma) jest bezzasadny z tego względu, że jak już była o tym mowa wcześniej to skarżący miał obowiązek dostarczyć Sądowi stosowny materiał porównawczy. Natomiast pogląd powoda, że wśród osób wydających opinię w innym instytucie powinien się znajdować specjalista z zakresu sztuki operatorskiej nie znajduje należytego uzasadnienia. Nie może również odnieść zamierzonych skutków zarzut dotyczący naruszenia przez Sąd Okręgowy przepisu art. 328 § 2 k.p.c. Jakkolwiek w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia nie wskazano expressis Verbis podstawy prawnej zapadłego rozstrzygnięcia, tym niemniej 10 z jego motywów należy wnioskować iż Sąd przyjął za nieudowodniony zarzut powoda, że doszło do naruszenia jego osobistych praw autorskich (art. 6 k.c.) określonych w art. 16 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (w zw. z art. 78). Nieistotne jest uchybienie polegające na niewskazaniu przyczyn, dla których Sąd Okręgowy odmówił dania wiary zeznaniom powoda. W ramach obecnie obowiązującego modelu apelacji rola sądu odwoławczego nie ogranicza się tylko do kontroli prawidłowości rozstrzygnięcia, wydanego przez Sąd I instancji ale polega również na ponownym badaniu całej sprawy i rozważeniu wyników postępowania przed tym Sądem. Analiza przeprowadzonych dowodów nie daje podstaw do podzielenia zarzutu skarżącego, że Sąd Okręgowy w sposób nieuprawniony zdezawuował wartość zeznań powoda. Reasumując, Sąd Apelacyjny uznał, że wniesiona apelacja pozbawiona jest uzasadnionych podstaw prawnych i z tych względów podlegała ona oddaleniu z mocy art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z art. 98 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. oraz w zw. z § 11 u. 1 pkt 2 i § 13 u. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (…) (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.). bk