Miliardy złotych z UE na efektywność energetyczną
Transkrypt
Miliardy złotych z UE na efektywność energetyczną
Miliardy złotych z UE na efektywność energetyczną Trwają negocjacje nad przygotowaniem budżetu Unii Europejskiej na lata 2014-20. Szacuje się, że Polska otrzyma ok. 70-80 mld euro, czyli ok. 300 mld zł. Po raz pierwszy jednym z głównych celów, na jakie przeznaczone zostaną unijne pieniądze, będzie efektywność energetyczna. - Efektywność energetyczna jest jednym z najbardziej modnych tematów w UE, co jest niebezpieczne, ponieważ gdy coś jest modne, to wszystkim wydaje się, że się na tym znają. W Parlamencie Europejskim do jednego worka z efektywnością wrzuca się emisje CO2, energetykę rozproszoną, odnawialne źródła energii i oszczędzanie energii - mówi Jan Olbrycht, poseł do Parlamentu Europejskiego z Platformy Obywatelskiej. W okresie 2007-13 fundusze strukturalne są wydawane na terenie całej UE , ale tylko w krajach starej UE od początku istniała możliwość wydatkowania tych pieniędzy na efektywność energetyczną. Przez pierwsze trzy lata w Polsce o tym nie było mowy. Ta możliwość pojawiła się, kiedy wybuchł kryzys, na który błyskawicznie trzeba było reagować i kiedy trzeba było szybko i umiejętnie wpompować pieniądze w rynek. - Wówczas szybko udało nam się przekonać w PE , że należy dać pieniądze na efektywność energetyczną w budynkach. Wcześniej mówiono, że budynki to problem prywatnych deweloperów - dodaje Jan Olbrycht. Jak podkreśla, zrobiono to jednak za późno. W Polsce istnieje co prawda możliwość wydatkowania kilku procent z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego na efektywność energetyczną w budynkach, ale efekt tego jest bardzo mizerny, ponieważ pieniądze zostały przydzielone wcześniej m.in. na inne cele, jak budowa dróg czy oczyszczalni ścieków. Żeby przeznaczyć pieniądze na efektywność energetyczną w budynkach trzeba by komuś zabrać. Jedyny kraj gdzie udało się przeznaczyć większe środki na efektywność i gdzie uruchomiono specjalne programy dotyczące efektywności energetycznej to Francja, która jest bardzo scentralizowana. Obecnie trwają negocjacje nad przygotowaniem budżetu Unii Europejskiej na lata 2014-20. Komisja Europejska zaproponowała, aby każde państwo członkowskie otrzymało fundusze nie większe niż 2,5 proc. jego PKB, szacuje się, że Polska otrzyma ok. 70-80 mld euro, czyli ok. 300 mld zł. Z tej kwoty 1/3 ma zostać przeznaczone na Fundusz Spójności. Wyraźnie powiedziano, że w ramach tego funduszu powinny być realizowane działania dotyczące ochrony środowiska oraz inwestycje drogowe i transportowe. Po odcięciu pieniędzy na Fundusz Spójności pozostaje 70 proc., z których należy odjąć 25 proc. na Europejski Fundusz Społeczny. Z pozostałych pieniędzy, które będą w Europejskim Funduszu Rozwoju Regionalnego, minimum 50 proc. ma zostać przeznaczone na 3 cele: wsparcie innowacji, wsparcie dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz - co jest nowością - na efektywność energetyczną. Na wsparcie efektywności ma zostać przeznaczone co najmniej 6 proc. z tego Funduszu. - Po raz pierwszy w sposób tak jednoznaczny wskazano, że pieniądze z funduszy unijnych mają być przeznaczone na wzrost efektywności energetycznej - podkreśla Jan Olbrycht. Trzeba się dobrze przygotować do wydania tych środków. Jan Olbrych wskazuje, że trzeba jasno określić, co w Polsce z zakresu efektywności energetycznej jest najważniejsze i na co chcemy przeznaczyć pieniądze europejskie, do których dołożymy pieniądze polskie. Trzeba także wskazać, kto ma się zająć realizacją działań proefektywnościowych, czy będzie to realizowane z poziomu rządowego, samorządowego czy też w ramach PPP. - Nie możemy zostać na poziomie haseł, bo wtedy albo nie będzie wiadomo na co te pieniądze wydać albo pod pojęcie efektywność energetyczna będziemy chcieli włożyć wszystko. Oba rozwiązania są złe - wskazuje Jan Olbrycht. Wykorzystanie środków unijnych na efektywność energetyczną musi być zgodne z prawem polskim, więc musi się ono zmienić. Trzeba zapisać, że w programach operacyjnych realizowanych przez rząd jak i w programach regionalnych mogą być realizowane przedsięwzięcia proefektywnościowe. Decyzja ws. podziału unijnego budżetu prawdopodobnie pod koniec roku 2013. ma lata 2014-2020 zapadnie