Platforma Kultury

Transkrypt

Platforma Kultury
Pobrano z PlatformaKultury.pl
31.08.2012
Tajemnice architektury
____________________________
„Tajemnice architektury” to cykl warsztatów, jakie Muzeum Architektury zaproponowało najmłodszym w
czasie wakacyjnym 2012r. Zajęcia otworzyły przed uczestnikami świat zagadek, tajnych przejść i
magicznych przedstawień na budynkach. W każdy z wakacyjnych miesięcy został zrealizowane po
cztery tematy.
Warsztaty:
„Gdzie można spotkać potwora?” Czy potwory w ogóle istnieją? Tak! Wystarczy popatrzeć na
architekturę: tympanony, kolumn i sklepienia pełne są przedstawień smoków, syren, diabłów,
bazyliszków i innych hybryd (nie tak łatwo odgadnąć części składowe niektórych potworów).
Szczególną uwagę zwróciliśmy na rzygacze. Nadawano im często formę smoków i potworów, które w
deszczowe dni straszyły nie ogniem z paszczy a strumieniem wody. Po takich ciekawych zdjęciach,
zabraliśmy się do działania – każdy uczestnik z wielkiej rury kartonowej wykonał rzygacz. Dzieci
doczepiły papierowe grzywy, wielkie oczy z nakrętek, ogony z bibuły i zęby ze styropianu. Na koniec, w
muzealnym wirydarzu przetestowaliśmy rzygacze – wszystkie świetnie pluły wodą.
„Tajne przejścia i pułapki” Uczestnicy zajęć dowiedzieli się o grotach, tajemniczy korytarzach w
Piramidzie Cheopsa, sprytnych przejściach przez studnię w Zamku w Malborku i tajemnicach Zamku
Czocha. Zobaczyli najstarszy, egipski zamek z kluczem. Zastanawialiśmy się jak działają pułapki: po co
jest sprężyna w pułapce na myszy, jak zrobić pułapkę na ptaki. Następnie w grupach, na dużym
kartonie, dzieci zrobiły tory przeszkód z pułapkami, bardzo wymyślnymi i trudnymi do przejścia.
Przygotowanie toru przeszkód bez reszty pochłonęło uczestników i zajęcia trzeba było przedłużyć do
dwóch godzin.
„Tajemnicze obrazy miasta.” Poprzez ogólnodostępną fotografię i film, wizerunki bliskich i odległych
miast i krainy wydają się dzieciom czymś oczywistym. A przecież dawniej tak nie było! Na tych
zajęciach pokazaliśmy jak uwieczniano świat wcześniej: średniowieczne panoramy miast, renesansowe
miasta w perspektywie zbieżnej, weduty. Pokazaliśmy, co kryje się za tajemniczymi słowami jak
camera obscura, diorama, Guckkasten. Następnym zadaniem dla dzieci było zrobienie dioramy z
pudełka i dostępnych materiałów plastycznych. W pudełko należało wkleić kilka sekwencji widoku, z
uwzględnieniem iluzji głębi. W jednym z boków pudełka trzeba było wyciąć otwór, by patrzeć na miasta
i ogrody. A zamykając wieczko pudełka, można było oglądać widok w różnych „porach dnia”.
Uczestnicy wydawali się zaskoczeni efektem dioramy, którą sami zrobili. Na pewno patrzyli w nie
dłużej, niż w niejedną pocztówkę z wakacji.
„Tajemnice labiryntu.” Zajęcia zaczęliśmy od przejścia (przy użyciu kredki) labiryntu z Chartres i
labiryntu ze ślepymi drogami. Każde dziecko narysowało też (w dziewięciu krokach) labirynt antyczny o
siedmiu kręgach. Przy pomocy ilustracji poznaliśmy mit o Minotaurze, dla którego król Minos kazał
Dedalowi wznieść pałac-labirynt, i którego pokonał Tezeusz, dzięki pomocy Ariadny i jej nici.
strona 1 / 2
Pobrano z PlatformaKultury.pl
Zobaczyliśmy kilka przykładów średniowiecznych labiryntów z katedr, które mają jedną drogę. Przejście
takiego labiryntu na kolanach było jak modlitwa. Od okresu baroku labirynty, szczególnie te ogrodowe
są zabawą – z przejściami, ślepymi drogami. Komponuje się je z żywopłotów, torfu a nawet na polu
kukurydzy. Jednak labiryntem mogą być też meandry rzek, nowoczesne miasta, czy sieć tuneli metra.
Na koniec, w sali edukacyjnej wybudowaliśmy wielki ekolabirynt z kartonów. Każde dziecko musiało
złożyć przynajmniej jeden karton (bez pomocy taśmy klejącej). Było dużo hałasu, a jeszcze więcej
dobrej zabawy.
Gra terenowa
Zajęciom towarzyszyła gra terenowa „Tropiciele tajemnic”, do której karty można darmowo ściągnąć do
końca września ze strony muzeum lub zakupić w kasie muzeum. Zajęcia zawsze dotyczyły architektury, tej znanej z książek, jak również tę z najbliższej okolicy. Część
praktyczna zajęć angażowała dzieci na różnych poziomach. Uczestnicy pracowali samodzielnie, w
grupach lub wszyscy razem. Rozwijali swoją kreatywność w komponowaniu i wykorzystywaniu różnych
materiałów (papieru, puszek, nakrętek, starych opakowań), umiejętność konstruowania i operowania
perspektywą. Wszystko to w bardzo miłej atmosferze. strona 2 / 2