Internetowe muzeum miasta Koluszki

2013-10-11 10:36:44
Relacja laureatów ogólnopolskiego konkursu historycznego z Kijowa
Internetowe muzeum miasta Koluszki - historiakoluszek.pl wzięło udział w konkursie organizowanym przez IPN „Sprzączki i guziki z
orzełkiem ze rdzy ...”, którego laureatami zostaliśmy. Gwarantowało to nam wygraną w postaci tygodniowej wycieczki na Ukrainę. Praca
konkursowa miała przedstawiać „kartę z albumu” poległego na Wschodzie. My przedstawiliśmy postać Adama Kosińskiego - Zastępcy
Komendanta Policji w Koluszkach. Serdecznie dziękujemy Pani Marioli Komorowskiej i Witoldowi Kosińskiemu, wnuczkom naszego
bohatera, za udostępnienie nam materiałów o swoim dziadku. Bez ich pomocy nie wzięlibyśmy udziału w tak pięknym przedsięwzięciu.
Nasza podróż miała charakter podróży śladami bolesnej i niezatartej historii narodu polskiego na terenach dawnych kresów, a dzisiejszej
Ukrainy.
Pierwszym punktem na naszej trasie był Krzemieniec - miejscowość położona w uroczej dolinie, w której mieściło się znane w całych
Kresach Krzemienieckie Gimnazjum. Nad starymi polskimi gmachami dumnie górowały ruiny zamku, które spowite mgłą, sprawiały
majestatyczne wrażenie. Z Krzemieńca dojechaliśmy do Żytomierza, w którym zwiedziliśmy polski kościół i odwiedziliśmy cmentarz,
gdzie spoczywają nasi rodacy. Kolejnym punktem wyprawy był olbrzymi Kijów. Po szybkim zwiedzeniu miasta, udaliśmy się do celu
naszej pielgrzymki śladami historii - do Czwartego Cmentarza Katyńskiego w Bykowni. Jest to miejsce wyjątkowe, zachęcające do
rozmyślań nad kruchością ludzkiego życia i krzywd, jakie człowiek może wyrządzić drugiej osobie. Nad mogiłami zamordowanych
uczestniczyliśmy w uroczystej mszy św.. Z Bykowni wróciliśmy ponownie do Kijowa, gdzie w Ambasadzie RP na Ukrainie, odbyła się
uroczysta gala podsumowująca konkurs. Mieliśmy przyjemność porozmawiać z Konsulem Generalnym RP na Ukrainie, który ku naszemu
zdumieniu znał Koluszki, a nasze miasto podsumował tak : „Szlachetny to gród, którego tylko z okien pociągu godzien byłem oglądać”.
Następnego dnia udaliśmy się do Winnicy, gdzie zapaliliśmy znicze na pomniku ludzi pomordowanych w okresie komunistycznych
czystek. Odwiedziliśmy Kamieniec Podolski i jego przepiękną starówkę. Kolejnym punktem wyprawy były Okopy św. Trójcy i zamek w
Chocimiu, który wywarł na nas piorunujące wrażenie. Wieczorem dotarliśmy do Stanisławowa, który zwiedziliśmy rankiem. Zaraz po
wyjeździe z miasta zatrzymaliśmy się przy mogiłach polskiej, stanisławowskiej inteligencji zamordowanej przez Niemców w 1941 roku.
Potem odwiedziliśmy miejscowość Kuty. Tamtejszym mostem na rzece Czeremoszu polskie władze na czele z prezydentem Mościckim
dnia 17 września 1939 r., opuściły RP i udały się na emigrację do Rumuni. Po tym udaliśmy się do Drohobycza, gdzie zobaczyliśmy wiele
pięknych XIX-wiecznych willi oraz zwiedziliśmy muzeum Bruno Schulza. Ostatnim przystankiem naszej podróży był Lwów. Miasto, z
którego polska otoczka do tej pory nie dała się zedrzeć i na każdym kroku możemy natknąć się na niezatarte symbole polskości.
Wyprawa była naprawdę znakomita. Szczególnie jej wielkim plusem dla nas było to, że była to historyczna wycieczka oraz pielgrzymka
na przesiąkniętą polską krwią ziemię, którą bezprawnie Polsce odebrano.
Mateusz Jaśkiewicz, Adrian Kut, Jakub Filipek- portal www.historiakoluszek.pl
Informacje o artykule
Autor:
Zredagował(a):
Anna Sych
Data powstania:
11.10.2013 10:36
Data ostatniej modyfikacji:
11.10.2013 10:37
Liczba wyświetleń:
288
Wydrukowano z serwisu:
archiwum.koluszki.pl
Wydrukowano dnia:
2017-03-03 15:13:46