Żniwa - prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF

Transkrypt

Żniwa - prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
51-611 Wrocław, ul. Wieniawskiego 38
www.piotr-liszka.strefa.pl
+ Żęcie zboża w żniwa. „Potem ujrzałem: a oto Baranek stojący na górze
Syjon, a z Nim sto czterdzieści cztery tysiące, mające imię Jego i imię Jego
Ojca wypisane na czołach. I usłyszałem z nieba głos jakby głos mnogich wód
i jakby głos wielkiego gromu. A głos, który usłyszałem, [brzmiał] jak gdyby
harfiarze uderzali w swe harfy. I śpiewają jakby pieśń nową przed tronem i
przed czterema Zwierzętami, i przed Starcami: a nikt tej pieśni nie mógł się
nauczyć prócz stu czterdziestu czterech tysięcy – wykupionych z ziemi. To ci,
którzy z kobietami się nie splamili: bo są dziewicami; ci, którzy Barankowi
towarzyszą, dokądkolwiek idzie; ci spośród ludzi zostali wykupieni na
pierwociny dla Boga i dla Baranka, a w ustach ich kłamstwa nie znaleziono:
są nienaganni. Potem ujrzałem innego anioła lecącego przez środek nieba,
mającego odwieczną Dobrą Nowinę do obwieszczenia wśród tych, którzy
siedzą na ziemi, wśród każdego narodu, szczepu, języka i ludu. Wołał on
głosem donośnym: Ulęknijcie się Boga i dajcie Mu chwałę, bo godzina sądu
Jego nadeszła. Oddajcie pokłon Temu, co niebo uczynił i ziemię, i morze, i
źródła wód! A inny anioł, drugi, przyszedł w ślad mówiąc: Upadł, upadł wielki
Babilon, co winem zapalczywości swego nierządu napoił wszystkie narody! A
inny anioł, trzeci, przyszedł w ślad za nimi, mówiąc donośnym głosem: Jeśli
kto wielbi Bestię, i obraz jej, i bierze sobie jej znamię na czoło lub rękę, ten
również będzie pić wino zapalczywości Boga przygotowane, nie rozcieńczone,
w kielichu Jego gniewu; i będzie katowany ogniem i siarką wobec świętych
aniołów i wobec Baranka. A dym ich katuszy na wieki wieków się wznosi i
nie mają spoczynku we dnie i w nocy czciciele Bestii i jej obrazu, i ten, kto
bierze znamię jej imienia. Tu się okazuje wytrwałość świętych, tych, którzy
strzegą przykazań Boga i wiary Jezusa. I usłyszałem głos, który z nieba
mówił: Napisz: Błogosławieni, którzy w Panu umierają – już teraz. Zaiste,
mówi Duch, niech odpoczną od swoich mozołów, bo idą wraz z nimi ich
czyny. Potem ujrzałem: oto biały obłok – a Siedzący na obłoku, podobny do
Syna Człowieczego, miał złoty wieniec na głowie, a w ręku ostry sierp. I
wyszedł inny anioł ze świątyni, wołając głosem donośnym do Siedzącego na
obłoku: Zapuść Twój sierp i żniwa dokonaj, bo przyszła już pora dokonać
żniwa, bo dojrzało żniwo na ziemi! A Siedzący na obłoku rzucił swój sierp na
ziemię i ziemia została zżęta. I wyszedł inny anioł ze świątyni, która jest w
niebie, i on miał ostry sierp. I wyszedł inny anioł od ołtarza, mający władzę
nad ogniem, i donośnie zawołał do mającego ostry sierp: Zapuść twój ostry
sierp i poobcinaj grona winorośli ziemi, bo jagody jej dojrzały! I rzucił anioł
swój sierp na ziemię, i obrał z gron winorośl ziemi, i wrzucił je do tłoczni
Bożego gniewu – ogromnej. I wydeptano tłocznię poza miastem, a z tłoczni
krew wytrysnęła aż po wędzidła koni, na tysiąc i sześćset stadiów” (Ap 14, 120).
+ Żniwa czasem napełniania się wodą rzek mezopotamskich, tak rozum
ludzki napełnia się Prawem Bożym. „Jam matka pięknej miłości i
bogobojności, i poznania, i nadziei świętej. We mnie wszelka łaska drogi i
prawdy. We mnie wszelka nadzieja żywota i cnoty. Przyjdźcie do mnie, którzy
mnie pragniecie, nasyćcie się moimi owocami! Pamięć o mnie jest słodsza
1
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
nad miód, a posiadanie mnie - nad plaster miodu. Którzy mnie spożywają,
dalej łaknąć będą, a którzy mnie piją, nadal będą pragnąć. Kto mi jest
posłuszny, nie dozna wstydu, a którzy przeze mnie działać będą, nie zbłądzą.
Tym wszystkim jest księga przymierza Boga Najwyższego, Prawo, które dał
nam Mojżesz, jako dziedzictwo plemionom Jakuba. Nie przestawajcie być
mocni w Panu, przylgnijcie zaś do Niego, aby was umocnił. Pan
wszechmocny jest Bogiem jedynym, a poza Nim nie ma Zbawcy. Zalewa ono
mądrością jak Piszon i jak Tygrys w dniach nowych płodów; obficie napełnia
rozumem jak Eufrat i jak Jordan w czasie żniw; wylewa naukę jak Nil lub
Gichon w czasie winobrania. Pierwszy nie skończył go poznawać, podobnie
ani ostatni do dna go nie zgłębił, gdyż myśl jego pełniejsza jest niż morze, a
rada głębsza niż Wielka Otchłań. Ja zaś jestem jak odnoga rzeki i jak
wodociąg, co sprowadza wodę do ogrodu. Powiedziałem: Nawodnię mój ogród
i nasycę moją rolę. Oto moja odnoga stała się rzeką, a rzeka moja – morzem.
Nadto sprawię, że nauka świecić będzie jak zaranie i ukaże się jak najdalej.
Owszem, wyleję naukę jak proroctwo i przekażę ją pokoleniom na wieki.
Patrzcie, że nie tylko dla siebie samego się natrudziłem, lecz także i dla tych
wszystkich, którzy jej szukają” (Syr 24, 18-34).
+ Żniwa historii Paruzja: „I wyszedł anioł ze świątyni, wołając głosem
donośnym do Siedzącego na obłoku: »Zapuść Twój sierp i żniwa dokonaj, bo
przyszła już pora dokonać żniwa, bo dojrzało Żniwo na ziemi«„ (Ap 14, 15).
Anioł o „obliczu słońca” woła, że „dokona się misterium Boga” (Ap 10, 7; por.
10, 1-6), czyli misterium Boga-Człowieka i Jego Kościoła. Przez środek nieba
leci „anioł mający Wieczną Ewangelię do obwieszczenia” (Ap 14, 6). Jest anioł
chwały Chrystusa, karzący wszelką nieprawość dziejów, a zwłaszcza imperia
prześladujące Chrystusa w Jego Kościele (Ap 18, 1-3.21). Aniołowie
współpracują z Chrystusem w pleromizacji Kościoła. Czasami przypominają
rolę Anioła Zatracenia (Wj 12, 29; Hi 26, 6; Ps 88, 12; Ap 9, 11),
rozmontowują struktury świata na sąd (Ap 8, 6 nn.), trąbami obwieszczają
koniec świata (Ap 10, 7) i inaugurują Królestwo Wieczne: „I siódmy anioł
zatrąbił: »Nastało nad światem królowanie Pana naszego i Jego Pomazańca i
będzie królować na wieki wieków« (Ap 11, 15). Mimo wielkiej roli aniołów – a
raczej dzięki tej roli - Chrystus jest Królem i Panem historii, Żniwiarzem
świata i Sędzią ludzkości. I On jest w centrum liturgii powszechnej, która jest
tożsama z dziejami zbawienia (Ap 5). I tak dochodzi do apogeum chwalba
Boga Ojca i Jego Syna, nie anonimowa, lecz osobowa – chwała Boga
osobowego, chwała osoby Syna, chwała wspólnoty aniołów i chwała
wspólnoty ludzkiej, zebranej w Kościół. Tylko osoba może być twórcą chwały
oraz jej dawcą i biorcą” /Cz. S. Bartnik, Dogmatyka Katolicka, t. 1, Redakcja
Wydawnictw KUL, Lublin 2000, s. 453.
+ Żniwa ostateczne „Potem ujrzałem: a oto Baranek stojący na górze Syjon, a
z Nim sto czterdzieści cztery tysiące, mające imię Jego i imię Jego Ojca
wypisane na czołach. I usłyszałem z nieba głos jakby głos mnogich wód i
jakby głos wielkiego gromu. A głos, który usłyszałem, [brzmiał] jak gdyby
harfiarze uderzali w swe harfy. I śpiewają jakby pieśń nową przed tronem i
przed czterema Zwierzętami, i przed Starcami: a nikt tej pieśni nie mógł się
nauczyć prócz stu czterdziestu czterech tysięcy – wykupionych z ziemi. To ci,
którzy z kobietami się nie splamili: bo są dziewicami; ci, którzy Barankowi
towarzyszą, dokądkolwiek idzie; ci spośród ludzi zostali wykupieni na
2
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
pierwociny dla Boga i dla Baranka, a w ustach ich kłamstwa nie znaleziono:
są nienaganni. Potem ujrzałem innego anioła lecącego przez środek nieba,
mającego odwieczną Dobrą Nowinę do obwieszczenia wśród tych, którzy
siedzą na ziemi, wśród każdego narodu, szczepu, języka i ludu. Wołał on
głosem donośnym: Ulęknijcie się Boga i dajcie Mu chwałę, bo godzina sądu
Jego nadeszła. Oddajcie pokłon Temu, co niebo uczynił i ziemię, i morze, i
źródła wód! A inny anioł, drugi, przyszedł w ślad mówiąc: Upadł, upadł wielki
Babilon, co winem zapalczywości swego nierządu napoił wszystkie narody! A
inny anioł, trzeci, przyszedł w ślad za nimi, mówiąc donośnym głosem: Jeśli
kto wielbi Bestię, i obraz jej, i bierze sobie jej znamię na czoło lub rękę, ten
również będzie pić wino zapalczywości Boga przygotowane, nie rozcieńczone,
w kielichu Jego gniewu; i będzie katowany ogniem i siarką wobec świętych
aniołów i wobec Baranka. A dym ich katuszy na wieki wieków się wznosi i
nie mają spoczynku we dnie i w nocy czciciele Bestii i jej obrazu, i ten, kto
bierze znamię jej imienia. Tu się okazuje wytrwałość świętych, tych, którzy
strzegą przykazań Boga i wiary Jezusa. I usłyszałem głos, który z nieba
mówił: Napisz: Błogosławieni, którzy w Panu umierają – już teraz. Zaiste,
mówi Duch, niech odpoczną od swoich mozołów, bo idą wraz z nimi ich
czyny. Potem ujrzałem: oto biały obłok – a Siedzący na obłoku, podobny do
Syna Człowieczego, miał złoty wieniec na głowie, a w ręku ostry sierp. I
wyszedł inny anioł ze świątyni, wołając głosem donośnym do Siedzącego na
obłoku: Zapuść Twój sierp i żniwa dokonaj, bo przyszła już pora dokonać
żniwa, bo dojrzało żniwo na ziemi! A Siedzący na obłoku rzucił swój sierp na
ziemię i ziemia została zżęta. I wyszedł inny anioł ze świątyni, która jest w
niebie, i on miał ostry sierp. I wyszedł inny anioł od ołtarza, mający władzę
nad ogniem, i donośnie zawołał do mającego ostry sierp: Zapuść twój ostry
sierp i poobcinaj grona winorośli ziemi, bo jagody jej dojrzały! I rzucił anioł
swój sierp na ziemię, i obrał z gron winorośl ziemi, i wrzucił je do tłoczni
Bożego gniewu – ogromnej. I wydeptano tłocznię poza miastem, a z tłoczni
krew wytrysnęła aż po wędzidła koni, na tysiąc i sześćset stadiów” (Ap 14, 120).
+ Żniwa przedmiotem troski Boga-Syna. Ludy semickie Bliskiego Wschodu
przyjmowały istnienie Ojca-Boga symbolizującego wysokość niebios, MatkęBoginię symbolizująca ziemię, oraz Syna-Boga troszczącego się o owoce żniw.
Odkrycia z Ugarit identyfikują Ojca-Boga z „El”, królem niebios, ojcem
wszystkich ludzi, stworzycielem wszystkiego, znanym ze swej rodzącej mocy.
Bogini-Matka to Astarté lub Ashera, symbol płodności, pierwsza małżonka
Boga „El” i matka wszystkich rzeczy. Boskość pojmowana jest w formie pary.
Jej moc wyraża się w modelu prokreacji. Dlatego nowy Bóg, Baal Pan życia i
symbol żniw, powinien być traktowany jako syn. Rytm witalny jest ukazany
jako triadyczny. Według schematu familiarnego (ojciec-matka-syn).
Wychodząc z tego schematu, życie kosmosu koncentruje się wokół
paradygmatu żniw. Ukazane jest jako ruch nieustannej prokreacji.
Morgenstern sądzi, że ta stara struktura religijna utrzymywała się w całej
historii Izraela. W tej wizji łatwo o wyjaśnienie dziewiczego narodzenia
zbawiciela: Bóg-Ojciec (niebieski) rodzi Jezusa jako wychodzącego z BoginiMatki (ziemia). Tylko Bóg daje deszcz, by ziemia każdego roku mogła
wydawać plony. Jezus jest w tym układzie bogiem dorocznych żniw. Duch
Święty z Trójcy chrześcijańskiej jest tu interpretowany jako bogini-ziemia
3
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
religii kananajeskiej J. Morgenstern, The antecedents of the Eucharist and of
the doctrines of the Virgin Birth and the Trinity, w: Some Significant
Antecedents of Christianity, „Studia Postbiblica” 10, E. J. Bryll, Leiden 1966,
s. 81-96; /X. Pikaza, Bibliografia trinitaria del Nuevo Testamento, w:
Bibliografia trinitaria, „Estudios Trinitarios”, Numero extraordinario,
Salamanca, 11 (1977) n. 2-3, 138-305, s. 140/.
+ Żniwa przerwane strajkiem rolników Niepokoje społeczne w Hiszpanii w lipcu
1931. Organizacje anarchistyczne wykorzystują sytuację dla przyspieszenia
rytmu rewolucji społecznej. Strajki bez konkretnego uzasadnienia jednak nie
były wtedy dla rządu zaskoczeniem i powodem do niepokoju. Jedyną troską
rządu była walka z prawicą. Dziennik „Solidaridad Obrera” dnia 25 lipca głosił:
„Wojna społeczna, uproszczona przez socjaldemokrację, jest podtrzymywana
jedynie przez anarchosyndykalizm, który poprzez swe organizacje, zbudowane
według struktury narodowej, maszeruje prosto do zniszczenia społeczeństwa
kapitalistycznego i państwa, dla założenia komunizmu libertariańskiego
najpierw, a anarchii później, jako ustroju definitywnego”. Socjaliści ostrzegają,
że w Barcelonie wszyscy są uzbrojeni. Syndykaliści są przyczyną wielu
ekscesów i sabotaży. Anarchiści są panami ulic Barcelony. W Bilbao strajkuje
obsługa wielkich pieców. W La Coruña pod pozorem otwarcia szkół katolickich
„bez pozwolenia ludu” spalono katolicką szkołę. W Andaluzji rolnicy opuszczają
pola i nie kontynuują żniw. Napadają na posiadłości ziemskie. Właściciele
muszą uciekać, chcąc ratować życie. Czasopismo lewicy republikańskiej „La
Voz” z dnia 24 lipca stwierdza, że „biedna i słaba ekonomia hiszpańska nie
może przetrwać tego ataku. Zamykane są fabryki, nikt nie buduje, handlowcy
nie skupują towarów, przemysł lekki zanika” J. Arrarás, Historia de la Segunda
República Española, T. I, wyd. 5, Editora Nacional, Madrid 1970, s. 152.
+ Żniwa przerwane w szabat „Sześć dni masz pracować, zaś w siódmym dniu
masz odpoczywać; masz odpocząć nawet w czasie orki i żniw. Masz
obchodzić Święto Tygodni, pierwociny żniw pszenicznych, a także Święto
Zbiorów pod koniec roku. Trzy razy do roku każdy mężczyzna ma się pokazać
przed obliczem Pana – Jahwe, Boga Izraela. Ja bowiem wypędzę przed tobą
narody i poszerzę twoje granice. Nikt nie będzie mógł pożądać twojej ziemi,
gdy ty pójdziesz trzy razy do roku, aby ujrzeć oblicze Jahwe, twego Boga. Nie
wolno ci ofiarować krwi z ofiary dla mnie razem z kwasem. Nic też z ofiary
Święta Paschy nie może pozostać aż do rana. Najlepsze z pierwocin twojej roli
masz przynieść do Domu Jahwe, twego Boga. Nie wolno ci gotować koźlęcia
w mleku jego matki. Jahwe rzekł do Mojżesza: – Zapisz te słowa, albowiem
na podstawie tych słów zawieram Przymierze z tobą i z Izraelem. Mojżesz
pozostawał tam z Jahwe czterdzieści dni i czterdzieści nocy, nie jedząc chleba
i nie pijąc wody. A na tablicach wypisał słowa Przymierza – Dziesięć Słów.
Kiedy Mojżesz schodził z góry Synaj – a obie tablice Świadectwa miał Mojżesz
w rękach, gdy schodził z tej góry — nie wiedział, że skóra na jego twarzy
jaśniała blaskiem po rozmowie z Nim. Aaron i wszyscy Izraelici widzieli, że
skóra na twarzy Mojżesza jaśnieje — i bali się zbliżyć do niego. Ale Mojżesz
ich przywołał. Wrócili wtedy do niego, Aaron i wszyscy książęta ludu, i
Mojżesz rozmawiał z nimi. Potem podeszli wszyscy [inni] Izraelici, a [Mojżesz]
wyłożył im wszystko, o czym Jahwe rozmawiał z nim na górze Synaj. Kiedy
Mojżesz ukończył rozmowę z nimi, nałożył sobie zasłonę na twarz. Gdy zaś
Mojżesz szedł przed oblicze Jahwe na rozmowę z Nim, zdejmował tę zasłonę
4
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
aż do wyjścia [z Namiotu]. A wyszedłszy, opowiadał Izraelitom, co mu
nakazano. Ponieważ Izraelici lękali się oblicza Mojżesza, gdyż skóra jego
twarzy jaśniała, więc Mojżesz wkładał znowu zasłonę na swoją twarz aż do
czasu, gdy szedł na rozmowę z Nim” (Wj 34, 21-35).
+ Żniwa pszenicy na równinie Bet-Szemesz. „Ludzie uczynili w ten sposób:
wzięli dwie mleczne krowy i zaprzęgli je do wozu. Cielęta od nich zatrzymali w
oborze. Arkę Pańską umieścili na wozie, a także skrzynkę ze złotymi
myszami i z podobiznami swoich guzów. Krowy poszły prostą drogą w
kierunku Bet-Szemesz, a idąc tą samą drogą i rycząc nie zbaczały ani w
prawo, ani w lewo. Filistyńscy władcy zaś szli za nimi aż do granic
Bet-Szemesz. W Bet-Szemesz na równinie odbywały się żniwa pszenicy.
Podniósłszy oczy żniwiarze dostrzegli Arkę i uradowali się jej widokiem. Wóz
dotarł na pole Jozuego z Bet-Szemesz i tam się zatrzymał. Leżał tam wielki
kamień. Wóz drewniany porąbano, a krowy złożono Panu na ofiarę
całopalną. Lewici zdjęli z wozu Arkę Pańską i znajdującą się razem skrzynkę,
w której ułożone były złote przedmioty: ułożyli je na wielkim kamieniu.
Ludzie z Bet-Szemesz dokonali całopalenia i złożyli w tym dniu ofiary Panu.
Pięciu władców filistyńskich zobaczywszy to wszystko, jeszcze tego samego
dnia powróciło do Ekronu. Guzy złożone przez Filistynów, jako dar pokutny
dla Pana, są następujące: jeden za Aszdod, jeden za Gazę, jeden za Aszkelon,
jeden za Gat, jeden za Ekron. Prócz tego były złote myszy według liczby
miejscowości filistyńskich, podlegających pięciu władcom, tak z miast
umocnionych, jak i z miejscowości otwartych. Świadectwem na to wszystko
jest wielki kamień, na którym postawiono Arkę Pańską. Istnieje on aż do
dnia dzisiejszego na polu Jozuego z Bet-Szemesz. Synowie Jechoniasza nie
uczestniczyli jednak w radości, jaka była udziałem ludzi z Bet-Szemesz, gdy
przyszli zobaczyć Arkę Pańską. Dlatego zabił On siedemdziesięciu ludzi
spośród nich. Lud zasmucił się, ponieważ Pan dotknął ich wielką plagą.
Mówili więc mieszkańcy Bet-Szemesz: Któż zdoła stanąć przed obliczem
Pana, przed tym Bogiem świętym? Do kogo uda się On od nas? Wysłali więc
posłów do Kiriat-Jearim z zawiadomieniem: Filistyni oddali Arkę Pańską.
Przybywajcie i weźcie ją do siebie” (1 Sm 6, 10-21).
+ Żniwa pszeniczne świętowane w Święto Tygodni. „Sześć dni masz
pracować, zaś w siódmym dniu masz odpoczywać; masz odpocząć nawet w
czasie orki i żniw. Masz obchodzić Święto Tygodni, pierwociny żniw
pszenicznych, a także Święto Zbiorów pod koniec roku. Trzy razy do roku
każdy mężczyzna ma się pokazać przed obliczem Pana – Jahwe, Boga Izraela.
Ja bowiem wypędzę przed tobą narody i poszerzę twoje granice. Nikt nie
będzie mógł pożądać twojej ziemi, gdy ty pójdziesz trzy razy do roku, aby
ujrzeć oblicze Jahwe, twego Boga. Nie wolno ci ofiarować krwi z ofiary dla
mnie razem z kwasem. Nic też z ofiary Święta Paschy nie może pozostać aż
do rana. Najlepsze z pierwocin twojej roli masz przynieść do Domu Jahwe,
twego Boga. Nie wolno ci gotować koźlęcia w mleku jego matki. Jahwe rzekł
do Mojżesza: – Zapisz te słowa, albowiem na podstawie tych słów zawieram
Przymierze z tobą i z Izraelem. Mojżesz pozostawał tam z Jahwe czterdzieści
dni i czterdzieści nocy, nie jedząc chleba i nie pijąc wody. A na tablicach
wypisał słowa Przymierza – Dziesięć Słów. Kiedy Mojżesz schodził z góry
Synaj – a obie tablice Świadectwa miał Mojżesz w rękach, gdy schodził z tej
góry — nie wiedział, że skóra na jego twarzy jaśniała blaskiem po rozmowie z
5
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
Nim. Aaron i wszyscy Izraelici widzieli, że skóra na twarzy Mojżesza jaśnieje
— i bali się zbliżyć do niego. Ale Mojżesz ich przywołał. Wrócili wtedy do
niego, Aaron i wszyscy książęta ludu, i Mojżesz rozmawiał z nimi. Potem
podeszli wszyscy [inni] Izraelici, a [Mojżesz] wyłożył im wszystko, o czym
Jahwe rozmawiał z nim na górze Synaj. Kiedy Mojżesz ukończył rozmowę z
nimi, nałożył sobie zasłonę na twarz. Gdy zaś Mojżesz szedł przed oblicze
Jahwe na rozmowę z Nim, zdejmował tę zasłonę aż do wyjścia [z Namiotu]. A
wyszedłszy, opowiadał Izraelitom, co mu nakazano. Ponieważ Izraelici lękali
się oblicza Mojżesza, gdyż skóra jego twarzy jaśniała, więc Mojżesz wkładał
znowu zasłonę na swoją twarz aż do czasu, gdy szedł na rozmowę z Nim” (Wj
34, 21-35).
+ Żniwa roku 1934 sparaliżowane w Hiszpanii. „W czerwcu 1934 r.
Federación de Trabajadores de la Tierra (stanowiąca 47% wszystkich
członków UGT, i zrzeszająca ponad 25% pracowników rolnych) ogłosiła pod
presja dołów strajk rolny. Largo Caballero i członkowie Komitetu
Wykonawczego UGT, będący w trakcie przygotowań do zbrojnego powstania,
usiłowali w ostatniej chwili zapobiec strajkowi, jednak na próżno. Doszedł on
do skutku, paraliżując prace polowe w samym środku żniw” /M. Tuñon de
Lara, Rewolucja liberalna. Epoka współczesna, w: M. Tuñon de Lara, J.
Valdeón Baruque, A. Domínguez Ortiz, Historia Hiszpanii, Kraków 1997,
Część trzecia, 387-666, s. 555/. W roku 1936 w wyborach szesnastego
lutego wygrał Front Ludowy. 18 lipca 1936 rozpoczęła się wojna domowa. W
maju 1937 „napięcia pomiędzy różnymi siłami katalońskiej lewicy
doprowadziły do zbrojnego konfliktu, wywiązały się uliczne walki pomiędzy
anarchistycznymi bojówkami i POUM z jednej strony, a komunistami z
PSUC, UGT i związanej z Esquerrą Generalitat. Uliczne walki ciągnęły się
przez wiele dni. Do zawieszenia broni nie skłoniła walczących stron nawet
mediacja dwóch ministrów anarchistycznych (Garcii Olivera i Federiki
Montnesy), którzy specjalnie w tym celu przybyli do Barcelony. Prieto, by
zaprowadzić porządek, musiał wysłać w miejsce konfliktu okręty, 1500
guardias de asalto i 20 samolotów. W końcu, 7 maja, sekretarz generalny
CNT, Mariano R. Vázquez, zdołał nakłonić anarchistycznych ekstremistów do
opuszczenia barykad. Tygodniowe walki kosztowały około tysiąca zabitych i
dwa tysiące rannych, ponadto obniżyły wyraźnie prestiż Republiki na arenie
międzynarodowej. […] W nowym rządzie przewagę ponownie mieli socjaliści,
choć tym razem bliżsi centrum PSOE […] Nie zdołał on zapobiec w
pierwszych dniach urzędowania „zniknięciu” przywódców POUM Andrésa
Nina, ofiary, nie ma co do tego wątpliwości, radzieckiego GPU” /Tamże, s.
580/. Rok 1939, 5 marca konstytuuje się Rada Obrony (m.in. Casado,
Besteiro, Mera), „która ogłasza delegalizację rządu Negrina. […] walki
wybuchły jednak w Madrycie. […] Na atak ze strony rady komuniści
odpowiedzieli siłą. […] Pod mur stawiano dowódców jednej i drugiej strony,
[…] walki na ulicach Madrytu pochłonęły ponad dwa tysiące ofiar. Można by
rzez, iż republikanie świadomi nadciągającej klęski zdecydowali się w ten
sposób popełnić samobójstwo” /Tamże, s. 589.
+ Żniwa roku 1934 sparaliżowane w Hiszpanii. „W czerwcu 1934 r.
Federación de Trabajadores de la Tierra (stanowiąca 47% wszystkich
członków UGT, i zrzeszająca ponad 25% pracowników rolnych) ogłosiła pod
presja dołów strajk rolny. Largo Caballero i członkowie Komitetu
6
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
Wykonawczego UGT, będący w trakcie przygotowań do zbrojnego powstania,
usiłowali w ostatniej chwili zapobiec strajkowi, jednak na próżno. Doszedł on
do skutku, paraliżując prace polowe w samym środku żniw” /M. Tuñon de
Lara, Rewolucja liberalna. Epoka współczesna, w: M. Tuñon de Lara, J.
Valdeón Baruque, A. Domínguez Ortiz, Historia Hiszpanii, Kraków 1997,
Część trzecia, 387-666, s. 555/. W roku 1936 w wyborach szesnastego
lutego wygrał Front Ludowy. 18 lipca 1936 rozpoczęła się wojna domowa. W
maju 1937 „napięcia pomiędzy różnymi siłami katalońskiej lewicy
doprowadziły do zbrojnego konfliktu, wywiązały się uliczne walki pomiędzy
anarchistycznymi bojówkami i POUM z jednej strony, a komunistami z
PSUC, UGT i związanej z Esquerrą Generalitat. Uliczne walki ciągnęły się
przez wiele dni. Do zawieszenia broni nie skłoniła walczących stron nawet
mediacja dwóch ministrów anarchistycznych (Garcii Olivera i Federiki
Montnesy), którzy specjalnie w tym celu przybyli do Barcelony. Prieto, by
zaprowadzić porządek, musiał wysłać w miejsce konfliktu okręty, 1500
guardias de asalto i 20 samolotów. W końcu, 7 maja, sekretarz generalny
CNT, Mariano R. Vázquez, zdołał nakłonić anarchistycznych ekstremistów do
opuszczenia barykad. Tygodniowe walki kosztowały około tysiąca zabitych i
dwa tysiące rannych, ponadto obniżyły wyraźnie prestiż Republiki na arenie
międzynarodowej. […] W nowym rządzie przewagę ponownie mieli socjaliści,
choć tym razem bliżsi centrum PSOE […] Nie zdołał on zapobiec w
pierwszych dniach urzędowania „zniknięciu” przywódców POUM Andrésa
Nina, ofiary, nie ma co do tego wątpliwości, radzieckiego GPU” /Tamże, s.
580/. Rok 1939, 5 marca konstytuuje się Rada Obrony (m.in. Casado,
Besteiro, Mera), „która ogłasza delegalizację rządu Negrina. […] walki
wybuchły jednak w Madrycie. […] Na atak ze strony rady komuniści
odpowiedzieli siłą. […] Pod mur stawiano dowódców jednej i drugiej strony,
[…] walki na ulicach Madrytu pochłonęły ponad dwa tysiące ofiar. Można by
rzez, iż republikanie świadomi nadciągającej klęski zdecydowali się w ten
sposób popełnić samobójstwo” /Tamże, s. 589.
+ Żniwa słowa Bożego. „Inną przypowieść im przedłożył: «Królestwo
niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swej
roli. Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu
między pszenicę i odszedł. A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy
pojawił się i chwast Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: "Panie, czy nie
posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?"
Odpowiedział im: "Nieprzyjazny człowiek to sprawił". Rzekli mu słudzy:
"Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?" A on im odrzekł: "Nie, byście
zbierając chwast nie wyrwali razem z nim i pszenicy.” Pozwólcie obojgu róść
aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i
powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego
spichlerza"».”(Mt 13, 24-30)
+ Żniwa symbolizuje Baal Pan życia; powinien być traktowany jako syn. Ludy
semickie
Bliskiego
Wschodu
przyjmowały
istnienie
Ojca-Boga
symbolizującego wysokość niebios, Matkę-Boginię symbolizująca ziemię, oraz
Syna-Boga troszczącego się o owoce żniw. Odkrycia z Ugarit identyfikują
Ojca-Boga z „El”, królem niebios, ojcem wszystkich ludzi, stworzycielem
wszystkiego, znanym ze swej rodzącej mocy. Bogini-Matka to Astarté lub
Ashera, symbol płodności, pierwsza małżonka Boga „El” i matka wszystkich
7
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
rzeczy. Boskość pojmowana jest w formie pary. Jej moc wyraża się w modelu
prokreacji. Dlatego nowy Bóg, Baal Pan życia i symbol żniw, powinien być
traktowany jako syn. Rytm witalny jest ukazany jako triadyczny. Według
schematu familiarnego (ojciec-matka-syn). Wychodząc z tego schematu, życie
kosmosu koncentruje się wokół paradygmatu żniw. Ukazane jest jako ruch
nieustannej prokreacji. Morgenstern sądzi, że ta stara struktura religijna
utrzymywała się w całej historii Izraela. W tej wizji łatwo o wyjaśnienie
dziewiczego narodzenia zbawiciela: Bóg-Ojciec (niebieski) rodzi Jezusa jako
wychodzącego z Bogini-Matki (ziemia). Tylko Bóg daje deszcz, by ziemia
każdego roku mogła wydawać plony. Jezus jest w tym układzie bogiem
dorocznych żniw. Duch Święty z Trójcy chrześcijańskiej jest tu
interpretowany jako bogini-ziemia religii kananajeskiej J. Morgenstern, The
antecedents of the Eucharist and of the doctrines of the Virgin Birth and the
Trinity, w: Some Significant Antecedents of Christianity, „Studia Postbiblica”
10, E. J. Bryll, Leiden 1966, s. 81-96; /X. Pikaza, Bibliografia trinitaria del
Nuevo Testamento, w: Bibliografia trinitaria, „Estudios Trinitarios”, Numero
extraordinario, Salamanca, 11 (1977) n. 2-3, 138-305, s. 140/.
+ żniwiarz eschatologiczny przybywa na końcu czasów, aby wszystkiego
dokonać (Ap 14, 15- 16; 22, 20). „«Przestań się lękać! Jam jest Pierwszy i
Ostatni, i Żyjący» (Ap 1, 17-18). / Zmartwychwstały jest zawsze z nami / W
epoce prześladowania, udręki i zagubienia, dla Kościoła czasów Autora
Apokalipsy (por. Ap 1, 9) słowo, które rozbrzmiewa w tej wizji, jest słowem
nadziei: «Przestań się lękać! Jam jest Pierwszy i Ostatni, i Żyjący. Byłem
umarły, a oto jestem żyjący na wieki wieków i mam klucze śmierci i
Otchłani» (Ap 1, 17-18). Stajemy zatem w obliczu Ewangelii, «radosnej
nowiny», którą jest sam Jezus Chrystus. On jest Pierwszy i Ostatni: w Nim
cała historia znajduje swój początek, sens, kierunek, wypełnienie; w Nim i z
Nim, w Jego śmierci i zmartwychwstaniu, wszystko zostało już powiedziane.
On jest Żyjący: był umarły, ale teraz żyje na zawsze. On jest Barankiem,
który stoi pośrodku tronu Boga (por. Ap 5, 6): jest zabity na ofiarę, bo wylał
swą krew za nas na drzewie krzyża; stoi, gdyż wrócił do życia na zawsze i
ukazał nam nieskończoną wszechmoc miłości Ojca. Trzyma mocno w rękach
siedem gwiazd (por. Ap 1, 16), czyli prześladowany Kościół Boży, który zmaga
się ze złem i grzechem, ale równocześnie ma prawo cieszyć się zwycięstwem,
bo jest w rękach Tego, który już zwyciężył zło. Przechadza się On wśród
siedmiu złotych świeczników (por. Ap 2, 1): jest obecny i działa w swoim
Kościele, który się modli. Jest On również «Tym, który przychodzi» (por. Ap 1,
4) poprzez posłannictwo i działanie Kościoła w ciągu ludzkiej historii;
przybywa jako eschatologiczny żniwiarz na końcu czasów, aby wszystkiego
dokonać (Ap 14, 15- 16; 22, 20)” /(Ecclesia in Europa 6). Posynodalna
adhortacja apostolska ojca Świętego Jana Pawła II. Do Biskupów, do
Kapłanów i Diakonów, do Zakonników i Zakonnic oraz do wszystkich
Wiernych w Jezusie Chrystusie, który żyje w Kościele jako źródło nadziei dla
Europy. W Watykanie, u Św. Piotra, dnia 28 czerwca 2003 roku, w wigilię
uroczystości świętych Apostołów Piotra i Pawła, w dwudziestym piątym roku
mego Pontyfikatu.
+ Żniwiarz składa Bogu Pierwociny pracy jako ofiarę w Święto Żniw. „Nie
obnoś dalej zmyślonej pogłoski. Nie łącz się z przeniewiercą, stając się
fałszywym świadkiem. Nie idź za większością ku złemu, a w sporze
8
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
[sądowym] nie odpowiadaj, ulegając zdaniu większości, aby naginać [prawo].
Nie wolno ci też okazywać względów ubogiemu w jego procesie. Gdy
napotkasz wołu swego wroga albo jego zabłąkanego osła, masz go zaraz
odprowadzić do niego. Jeśli zobaczysz, że osioł tego, co cię nienawidzi, upadł
pod swym brzemieniem, nie waż się ominąć go, ale […] Nie umniejszaj prawa
biedaka w jego procesie. Masz się trzymać z dala od spraw przewrotnych. Nie
wydawaj wyroku śmierci na niewinnego i sprawiedliwego, Ja bowiem nie
uznam przeniewiercy za sprawiedliwego. Nie wolno ci przyjmować podarków,
bo podarek zaślepia tych, co widzą rzeczy jasno, i wypacza słowa
sprawiedliwych. Nie wolno ci uciskać obcego [człowieka]. Wy przecież wiecie,
jak się czuje obcy, gdyż sami byliście obcymi w ziemi egipskiej. Przez sześć
lat będziesz obsiewał swoją ziemię i zbierał jej plon. W siódmym [roku]
jednak masz ją zostawić ugorem i zbiorów z niej zaniechać, by się [z niej]
pożywili ubodzy twego ludu; a resztę niech zjedzą dzikie zwierzęta. Tak
uczynisz [także] ze swoim sadem i oliwkami. Przez sześć dni będziesz
wykonywał twoje prace, a w siódmym dniu odpoczniesz, aby odpoczął i twój
wół i osioł; aby odetchnął zarówno syn twojej niewolnicy, jak i obcy
[pracownik]. Macie zachowywać to wszystko, co wam przykazałem. Nie wolno
wam też wzywać imienia obcych bogów; niech ono nawet nie będzie słyszane
z waszych ust. Trzy razy do roku masz obchodzić święto na moją cześć.
Będziesz więc zachowywał Święto Przaśników. Przez siedem dni będziesz się
posilał przaśnymi chlebami, jak ci to nakazałem, w wyznaczonym okresie
miesiąca Abib; w tym [miesiącu] bowiem wyszedłeś z Egiptu. Ale nie wolno
pokazywać się przed moim obliczem z pustymi rękoma. A potem Święto
Żniw, pierwocin twojej pracy; tego, co wysiałeś na polu. Na koniec Święto
Zbiorów u schyłku roku, kiedy zbierzesz z pola plony swej pracy. Trzy razy w
roku wszyscy twoi mężczyźni mają się stawić przed obliczem Pana, Jahwe.
Nie wolno ci ofiarowywać krwi [z] mojej ofiary krwawej razem z [chlebem]
kwaszonym, a tłuszcz [z] mojego święta nie może pozostawać przez noc do
rana. Masz przynieść do domu Jahwe, twego Boga, najlepsze pierwociny z
twojej roli. Nie wolno ci gotować koźlęcia w mleku jego matki” (Wj 23, 1-19).
+ Żniwiarze Izraelici dostrzegli Arkę i uradowali się jej widokiem. „Ludzie
uczynili w ten sposób: wzięli dwie mleczne krowy i zaprzęgli je do wozu.
Cielęta od nich zatrzymali w oborze. Arkę Pańską umieścili na wozie, a także
skrzynkę ze złotymi myszami i z podobiznami swoich guzów. Krowy poszły
prostą drogą w kierunku Bet-Szemesz, a idąc tą samą drogą i rycząc nie
zbaczały ani w prawo, ani w lewo. Filistyńscy władcy zaś szli za nimi aż do
granic Bet-Szemesz. W Bet-Szemesz na równinie odbywały się żniwa
pszenicy. Podniósłszy oczy żniwiarze dostrzegli Arkę i uradowali się jej
widokiem. Wóz dotarł na pole Jozuego z Bet-Szemesz i tam się zatrzymał.
Leżał tam wielki kamień. Wóz drewniany porąbano, a krowy złożono Panu na
ofiarę całopalną. Lewici zdjęli z wozu Arkę Pańską i znajdującą się razem
skrzynkę, w której ułożone były złote przedmioty: ułożyli je na wielkim
kamieniu. Ludzie z Bet-Szemesz dokonali całopalenia i złożyli w tym dniu
ofiary Panu. Pięciu władców filistyńskich zobaczywszy to wszystko, jeszcze
tego samego dnia powróciło do Ekronu. Guzy złożone przez Filistynów, jako
dar pokutny dla Pana, są następujące: jeden za Aszdod, jeden za Gazę, jeden
za Aszkelon, jeden za Gat, jeden za Ekron. Prócz tego były złote myszy
według liczby miejscowości filistyńskich, podlegających pięciu władcom, tak
9
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
z miast umocnionych, jak i z miejscowości otwartych. Świadectwem na to
wszystko jest wielki kamień, na którym postawiono Arkę Pańską. Istnieje on
aż do dnia dzisiejszego na polu Jozuego z Bet-Szemesz. Synowie Jechoniasza
nie uczestniczyli jednak w radości, jaka była udziałem ludzi z Bet-Szemesz,
gdy przyszli zobaczyć Arkę Pańską. Dlatego zabił On siedemdziesięciu ludzi
spośród nich. Lud zasmucił się, ponieważ Pan dotknął ich wielką plagą.
Mówili więc mieszkańcy Bet-Szemesz: Któż zdoła stanąć przed obliczem
Pana, przed tym Bogiem świętym? Do kogo uda się On od nas? Wysłali więc
posłów do Kiriat-Jearim z zawiadomieniem: Filistyni oddali Arkę Pańską.
Przybywajcie i weźcie ją do siebie” (1 Sm 6, 10-21).
+ Żniwiarze pól bogaczy nie otrzymali zapłaty im należnej. „A teraz wy,
bogacze, zapłaczcie wśród narzekań na utrapienia, jakie was czekają.
Bogactwo wasze zbutwiało, szaty wasze stały się żerem dla moli, złoto wasze i
srebro zardzewiało, a rdza ich będzie świadectwem przeciw wam i toczyć
będzie ciała wasze niby ogień. Zebraliście w dniach ostatecznych skarby. Oto
woła zapłata robotników, żniwiarzy pól waszych, którą zatrzymaliście, a
krzyk ich doszedł do uszu Pana Zastępów. Żyliście beztrosko na ziemi i
wśród dostatków tuczyliście serca wasze w dniu rzezi. Potępiliście i zabili
sprawiedliwego: nie stawia wam oporu. Trwajcie więc cierpliwie, bracia, aż do
przyjścia Pana. Oto rolnik czeka wytrwale na cenny plon ziemi, dopóki nie
spadnie deszcz wczesny i późny. Tak i wy bądźcie cierpliwi i umacniajcie
serca wasze, bo przyjście Pana jest już bliskie. Nie uskarżajcie się, bracia,
jeden na drugiego, byście nie popadli pod sąd. Oto sędzia stoi przed
drzwiami. Za przykład wytrwałości i cierpliwości weźcie, bracia, proroków,
którzy przemawiali w imię Pańskie. Oto wychwalamy tych, co wytrwali.
Słyszeliście o wytrwałości Joba i widzieliście końcową nagrodę za nią od
Pana; bo Pan pełen jest litości i miłosierdzia. Przede wszystkim, bracia moi,
nie przysięgajcie ani na niebo, ani na ziemię, ani w żaden inny sposób: wasze
tak niech będzie tak, a nie niech będzie nie, abyście nie popadli pod sąd.
Spotkało kogoś z was nieszczęście? Niech się modli. Jest ktoś radośnie
usposobiony? Niech śpiewa hymny. Choruje ktoś wśród was? Niech
sprowadzi kapłanów Kościoła, by się modlili nad nim i namaścili go olejem w
imię Pana. A modlitwa pełna wiary będzie dla chorego ratunkiem i Pan go
podźwignie, a jeśliby popełnił grzechy, będą mu odpuszczone. Wyznawajcie
zatem sobie nawzajem grzechy, módlcie się jeden za drugiego, byście
odzyskali zdrowie. Wielką moc posiada wytrwała modlitwa sprawiedliwego.
Eliasz był człowiekiem podobnym do nas i modlił się usilnie, by deszcz nie
padał, i nie padał deszcz na ziemię przez trzy lata i sześć miesięcy. I znów
błagał, i niebiosa spuściły deszcz, a ziemia wydała swój plon. Bracia moi,
jeśliby ktokolwiek z was zszedł z drogi prawdy, a drugi go nawrócił, niech
wie, że kto nawrócił grzesznika z jego błędnej drogi, wybawi duszę jego od
śmierci i zakryje liczne grzechy” (Jk 5, 1-20).
+ Żniwo Jezusowe zapowiadane przy studni Jakuba w Samarii. „Mówili więc
uczniowie jeden do drugiego: Czyż Mu kto przyniósł coś do zjedzenia?
Powiedział im Jezus: Moim pokarmem jest wypełnić wolę Tego, który Mnie
posłał, i wykonać Jego dzieło. Czyż nie mówicie: Jeszcze cztery miesiące, a
nadejdą żniwa? Oto powiadam wam: Podnieście oczy i popatrzcie na pola, jak
bieleją na żniwo. Żniwiarz otrzymuje już zapłatę i zbiera plon na życie
wieczne, tak iż siewca cieszy się razem ze żniwiarzem. Tu bowiem okazuje się
10
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
prawdziwym powiedzenie: Jeden sieje, a drugi zbiera. Ja was wysłałem żąć
to, nad czym wyście się nie natrudzili. Inni się natrudzili, a w ich trud wyście
weszli. Wielu Samarytan z owego miasta zaczęło w Niego wierzyć dzięki słowu
kobiety świadczącej: Powiedział mi wszystko, co uczyniłam. Kiedy więc
Samarytanie przybyli do Niego, prosili Go, aby u nich pozostał. Pozostał tam
zatem dwa dni. I o wiele więcej ich uwierzyło na Jego słowo, a do tej kobiety
mówili: Wierzymy już nie dzięki twemu opowiadaniu, na własne bowiem uszy
usłyszeliśmy i jesteśmy przekonani, że On prawdziwie jest Zbawicielem
świata. Po dwóch dniach wyszedł stamtąd do Galilei. Jezus wprawdzie sam
stwierdził, że prorok nie doznaje czci we własnej ojczyźnie. Kiedy jednak
przybył do Galilei, Galilejczycy przyjęli Go, ponieważ widzieli wszystko, co
uczynił w Jerozolimie w czasie świąt. I oni bowiem przybyli na święto.” J 4,
33-45.
+ Żniwo kłamstwa obfite „kłamstwo w literaturze a zwłaszcza w wielkiej
literaturze, jest zjawiskiem rzadkim, znacznie rzadszym niż można
podejrzewać. Co innego złudzenia, mity, ideologie, stany „fałszywej
świadomości”, subiektywne przewidzenia, omamienia – to nader często
pojawia się w wizjach wielkich pisarzy i poetów. Rozgraniczmy jeszcze pojęcie
kłamstwa świadomego, cynicznego, stawiającego sobie za cel wprowadzenie
w błąd odbiorcy; kłamstwa, które najchętniej nazwalibyśmy oszustwem
propagandowym. Ale wielka literatura nie jest terenem, na którym pleni się
propagandowe oszustwo” /Z. Wójcicka, P. Urbański „Odblask dalekiego
światła prawdy”, w: Kłamstwo w literaturze, red.), Wydawnictwo Szumacher,
Kielce 1996, s. 5/. „cyniczne kłamstwo. Świadczą o tym dobitnie
doświadczenia krajów o systemach totalitarnych. Wszelkie usiłowania
wprowadzenia propagandowego oszustwa w obręb literatury sprawiają, że jej
wielkość natychmiast więdnie i usycha. Albo literatura przestaje być
literaturą (Cezary Rowiński)” /Tamże, s. 6/. „Kto sieje kłamstwa, ten w
końcu zawsze się doczeka ich plonów, a wtedy już może odpoczywać po
trudach i śledzić tylko, jak inni zbierają żniwo i wyręczają go w rozsiewaniu
dalej złego ziarna” (J.R.R. Tolkien, Quenta Silmarilion, VII). „Pierwszym
mówcą, a zarazem Pierwszym Kłamcą był, jak sądził Maciej Kazimierz
Skarbiewski, Wąż. Nie powinno dziwić, że oratorstwo, a ryczałtem i retorykę
oraz kłamstwo połączono mocnym i nierozerwalnym węzłem. Retoryka stała
się synonimem takiego kunsztu, który służy oszukiwaniu, zamienianiu
prawd w fałsz i, szczególnie!, odwrotnie. Tak kwestię stawiali Sokrates i
Platon […] Natomiast żyjący w II w. p.n.e. Atenajos uznawał ją wręcz za
sztukę oszukiwania (fallendi artem). Dlaczego zatem poruszam raz jeszcze
ten temat – spór o retorykę? Dlatego, że, acz uznawana za rozsiewczynię
kłamstw, była także synonimem sztuki słowa – literatury (w znaczeniu
bardzo szerokim!)” /J. Z. Lichański, Milczenie Kanta. Literatura – kłamstwo –
retoryka, w: Tamże, 7-19, s. 7/.
+ Żniwo końca świata. „Wtedy odprawił tłumy i wrócił do domu. Tam
przystąpili do Niego uczniowie i prosili Go: «Wyjaśnij nam przypowieść o
chwaście». On odpowiedział: «Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn
Człowieczy. Rolą jest świat, dobrym nasieniem są synowie królestwa,
chwastem zaś synowie Złego. Nieprzyjacielem, który posiał chwast, jest
diabeł; żniwem jest koniec świata, a żeńcami są aniołowie. Jak więc zbiera
się chwast i spala ogniem, tak będzie przy końcu świata. Syn Człowieczy
11
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych,
którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony; tam
będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w
królestwie Ojca swego. Kto ma uszy, niechaj słucha.” (Mt 13, 36-43)
+ Żniwo Kościoła rozpoczęte w dniu zesłania Ducha Świętego. Trzon
Ewangelii św. Jana (rozdz. 18-20) wykazuje, że Jezus jest eschatologicznym
posłańcem i jedynym pośrednikiem zbawienia (3, 13-17; 8, 28.30-36; 12,
32). Kiedy posłannictwo Jezusa zostaje dopełnione, uczniowie zostają
pouczeni i obdarzeni Duchem Świętym i rozpoczyna się żniwo, misja łowienia
ryb. Ewangelię w jedną całość łączy Jezusowy punkt widzenia dzieła
misyjnego. ”Odbiorcy czwartej ewangelii mają wyznaczoną rolę wierzących.
Nie są oni traktowani jako pasywni obserwatorzy, lecz jako aktorzy mający
wyznaczoną rolę. Ewangelista sugeruje u odbiorców oczyszczenie wiary.
Czwarta Ewangelia stosunkowo często posługuje się słowem „wierzyć”. […]
Nigdy ewangelista nie używa rzeczownika „wiara” (pistis), który w NT
występuje 244 razy. W rozumieniu ewangelisty akt wiary stanowi osobistą
odpowiedź na objawienie. Gdy chce podkreślić treść tego objawienia,
posługuje się czasownikiem z partykułą hoti (wierzyć, że): 6, 69; 11, 27; 16,
30; 20, 31 (por. 1 J 5, 1.5)” 04 118.
+ Żniwo Słowa Pana będzie na końcu czasów. „Chrystus znajduje się w
centrum tego zgromadzenia ludzi w „rodzinie Bożej”. Zwołuje ich wokół siebie
przez swoje słowa i znaki, które ukazują Królestwo Boże, oraz przez posłanie
swoich uczniów. Urzeczywistni przyjście swego Królestwa przede wszystkim
przez
wielkie
Misterium
swojej
Paschy:
śmierć
na
krzyżu
i
Zmartwychwstanie. „A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę
wszystkich do siebie” (J 12, 32). „Wszyscy ludzie powołani są do tego
zjednoczenia z Chrystusem”.” (KKK 542). „Wszyscy ludzie są powołani do
Królestwa. Królestwo mesjańskie, głoszone najpierw dzieciom Izraela, jest
przeznaczone dla wszystkich narodów. Aby wejść do niego, trzeba przyjąć
słowo Jezusa: Słowo (Pana) porównane jest do ziarna, które wsiewa się w
rolę; ci, co słuchają go z wiarą i zaliczają się do małej trzódki Chrystusowej,
otrzymali już samo Królestwo; własną mocą kiełkuje następnie ziarno i
wzrasta aż do czasu żniwa.” (KKK 543).
+ żniwo trwać będzie jak długo będzie istnieć ziemia. „Noe wyszedł więc z arki
wraz z synami, żoną i z żonami swych synów. Wyszły też z arki wszelkie
zwierzęta: różne gatunki zwierząt pełzających po ziemi i ptactwa, wszystko,
co się porusza na ziemi. Noe zbudował ołtarz dla Pana i wziąwszy ze
wszystkich zwierząt czystych i z ptaków czystych złożył je w ofierze
całopalnej na tym ołtarzu. Gdy Pan poczuł miłą woń, rzekł do siebie: Nie
będę już więcej złorzeczył ziemi ze względu na ludzi, bo usposobienie
człowieka jest złe już od młodości. Przeto już nigdy nie zgładzę wszystkiego,
co żyje, jak to uczyniłem. Będą zatem istniały, jak długo trwać będzie ziemia:
siew i żniwo, mróz i upał, lato i zima, dzień i noc.” (Rdz 8,18-22) bt
+ żniwo wiary w Azji. Tysiąclecie trzecie etapem rozwoju Kościoła w Azji. W
pierwszym tysiącleciu krzyż wrósł w ziemię europejską, a drugim w
amerykańską i afrykańską, możemy się modlić, by w trzecim tysiącleciu
chrześcijaństwa wielkie żniwo wiary zostało zebrane w Azji. „aby mieli życie i
mieli je w obfitości” (J 10, 10) / Cud Bożego planu w Azji / Kościół w Azji
wznosi pieśń chwały do Boga, który jest „naszym zbawieniem” (Ps 68, 20), za
12
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
wybranie ziemi azjatyckiej, aby na niej rozpocząć swój plan zbawienia, przez
mężczyzn i kobiety tego kontynentu. To właśnie w Azji Bóg od początku
objawiał i wypełniał swój zbawczy zamiar. Prowadził patriarchów (por. Rdz
12) i wezwał Mojżesza, aby wywiódł Jego lud na wolność (por. Wj 3, 10).
Mówił do narodu wybranego przez wielu proroków, sędziów, królów i kobiet
głębokiej wiary. Gdy „nadeszła pełnia czasu” (Ga 4, 4), posłał swego
Jednorodzonego Syna, Jezusa Chrystusa Zbawiciela, który stał się
człowiekiem jako Azjata. Kościół w Azji, radując się z dobrodziejstwa ludów,
kultur i żywotności religijnej kontynentu, a z drugiej strony będąc świadomy
niepowtarzalnego daru wiary, który otrzymał dla dobra wszystkich, nie może
przestać wołać: „Dziękujcie Panu, bo jest dobry, bo łaska Jego trwa na wieki”
(Ps 118, 1). Ponieważ Jezus urodził się, żył, umarł i zmartwychwstał w Ziemi
Świętej, ta cząstka Azji Zachodniej stała się ziemią obietnicy i nadziei dla
całej ludzkości. Jezus znał i kochał tę ziemię. Historię, cierpienia i nadzieje
jej ludzkości przyjął jako swoje. Ukochał ten lud, przejmując jego żydowskie
tradycje i dziedzictwo. Bóg faktycznie wybrał ten naród od dawna i objawiał
mu się, przygotowując go na przyjęcie Zbawiciela. Również z tej ziemi
wyruszył Kościół, by głosząc Ewangelię w mocy Ducha Świętego czynić
„uczniami wszystkie narody” (Mt 28, 19). Wraz z Kościołem na całym świecie,
kościół w Azji przekroczy próg trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa,
podziwiając to wszystko, co Bóg uczynił od tamtych początków aż po dzień
dzisiejszy, z mocnym przekonaniem, że „podobnie jak w pierwszym
tysiącleciu krzyż wrósł w ziemię europejską, a drugim w amerykańską i
afrykańską, możemy się modlić, by w trzecim tysiącleciu chrześcijaństwa
wielkie żniwo wiary zostało zebrane na tym rozległym i żywotnym
kontynencie” /(Ecclesia in Asia 1). Posynodalna adhortacja apostolska ojca
świętego Jana Pawła II. Do biskupów, do kapłanów i diakonów, do
zakonników i zakonnic oraz do wszystkich wiernych świeckich. O Jezusie
Chrystusie Zbawicielu oraz Jego misji miłości i służby w Azji. W New Delhi, w
Indiach, dnia 6 listopada 1999 roku, w dwudziestym drugim roku mego
Pontyfikatu.
+ Żniwo wielkie „Następnie wyznaczył Pan jeszcze innych siedemdziesięciu
dwóch i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości,
dokąd sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich: żniwo wprawdzie
wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił
robotników na swoje żniwo. Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki.
Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie
pozdrawiajcie! Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: Pokój temu
domowi! Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na
nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc,
co mają: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do
domu” (Łk 10, 1-7).
+ Żniwo wielkie, ale robotników mało. „Gdy ci wychodzili, oto
przyprowadzono Mu niemowę opętanego. Po wyrzuceniu złego ducha niemy
odzyskał mowę, a tłumy pełne podziwu wołały: «Jeszcze się nigdy nic
podobnego nie pojawiło w Izraelu». Lecz faryzeusze mówili: «Wyrzuca złe
duchy mocą ich przywódcy». Tak Jezus obchodził wszystkie miasta i wioski.
Nauczał w tamtejszych synagogach, głosił Ewangelię królestwa i leczył
wszystkie choroby i wszystkie słabości. A widząc tłumy ludzi, litował się nad
13
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza. Wtedy rzekł
do swych uczniów: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście
Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo».” (Mt 9, 32-37)
+ Żołądek dla pokarmu, a pokarm dla żołądka. „Czy odważy się ktoś z was,
gdy zdarzy się nieporozumienie z drugim, szukać sprawiedliwości u
niesprawiedliwych, zamiast u świętych? Czy nie wiecie, że święci będą
sędziami tego świata? A jeśli świat będzie przez was sądzony, to czyż nie
jesteście godni wyrokować w tak błahych sprawach? Czyż nie wiecie, że
będziemy sądzili także aniołów? O ileż przeto więcej sprawy doczesne! Wy
zaś, gdy macie sprawy doczesne do rozstrzygnięcia, sędziami waszymi
czynicie ludzi za nic uważanych w Kościele! Mówię to, aby was zawstydzić.
Bo czyż nie znajdzie się wśród was ktoś na tyle mądry, by mógł rozstrzygać
spory między swymi braćmi? A tymczasem brat oskarża brata, i to przed
niewierzącymi. Już samo to jest godne potępienia, że w ogóle zdarzają się
wśród was sądowe sprawy. Czemuż nie znosicie raczej niesprawiedliwości?
Czemuż nie ponosicie raczej szkody? Tymczasem wy dopuszczacie się
niesprawiedliwości i szkody wyrządzacie, i to właśnie braciom. Czyż nie
wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani
rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni
współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani
zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. A takimi byli niektórzy z was. Lecz
zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana naszego Jezusa
Chrystusa i przez Ducha Boga naszego. Wszystko mi wolno, ale nie wszystko
przynosi korzyść. Wszystko mi wolno, ale ja niczemu nie oddam się w
niewolę. Pokarm dla żołądka, a żołądek dla pokarmu. Bóg zaś unicestwi
jedno i drugie. Ale ciało nie jest dla rozpusty, lecz dla Pana, a Pan dla ciała.
Bóg zaś i Pana wskrzesił i nas również swą mocą wskrzesi z martwych. Czyż
nie wiecie, że ciała wasze są członkami Chrystusa? Czyż wziąwszy członki
Chrystusa będę je czynił członkami nierządnicy? Przenigdy! Albo czyż nie
wiecie, że ten, kto łączy się z nierządnicą, stanowi z nią jedno ciało? Będą
bowiem – jak jest powiedziane – dwoje jednym ciałem. Ten zaś, kto się łączy z
Panem, jest z Nim jednym duchem. Strzeżcie się rozpusty; wszelki grzech
popełniony przez człowieka jest na zewnątrz ciała; kto zaś grzeszy rozpustą,
przeciwko własnemu ciału grzeszy. Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest
świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że
już nie należycie do samych siebie? Za [wielką] bowiem cenę zostaliście
nabyci. Chwalcie więc Boga w waszym ciele!” (1 Kor 6, 1-20).
+ Żołądek leczony winem „Prezbiterzy, którzy dobrze przewodniczą, niech
będą uważani za godnych podwójnej czci, najbardziej ci, którzy trudzą się
głoszeniem słowa i nauczaniem. Mówi bowiem Pismo: Nie zawiążesz pyska
wołowi młócącemu oraz: Godzien jest robotnik zapłaty swojej. Przeciwko
prezbiterowi nie przyjmuj oskarżenia, chyba że na podstawie dwu albo trzech
świadków. Trwających w grzechu upominaj w obecności wszystkich, żeby
także i pozostali przejmowali się lękiem. Zaklinam cię wobec Boga i
Chrystusa Jezusa, i wybranych aniołów, abyś tego przestrzegał bez
uprzedzeń, nie powodując się w niczym stronniczością. Na nikogo rąk
pospiesznie nie wkładaj ani nie bierz udziału w grzechach cudzych? Siebie
samego zachowaj czystym! Samej wody już nie pij, używaj natomiast po
trosze wina ze względu na żołądek i częste twe słabości! Grzechy niektórych
14
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
ludzi są wiadome wszystkim, wyprzedzając wydanie wyroku, za niektórymi
zaś idą w ślad. Podobnie też wiadome są czyny dobre; a i te, które inaczej się
przedstawiają, nie mogą pozostać w ukryciu” (1 Tym 5, 17-25).
15