Model artysty na przestrzeni wieków Artysta to osobnik, który z

Transkrypt

Model artysty na przestrzeni wieków Artysta to osobnik, który z
Model artysty na przestrzeni wieków
Artysta to osobnik, który z czworokątnego świata odrzucił fragment,
co się zwie zdrowym rozsądkiem, i żyje w świecie trójkątnym.
Natsume Soseki
Sztuka otacza nas ze wszystkich stron, dostrzegamy ją na co dzień, czytamy książki,
oglądamy obrazy, rzeźby. Te wspaniałe rzeczy tworzą artyści. Ciężko jest dokładnie określić,
kim jest artysta. Powszechnie przyjmuje się, że jest to człowiek natchniony i niezwykle wrażliwy,
którego zainteresowania odbiegają od zainteresowań zwykłych, szarych ludzi. Artysta patrzy
na świat przez pryzmat emocji, a następnie tę zaobserwowaną rzeczywistość stara się ukazać
na swój sposób, wyrażając w dziełach swój subiektywny punkt widzenia. Swoje emocje przelewa
na płótno, tworząc niejednokrotnie abstrakcyjne kompozycje, zamyka je w poezji czy muzyce,
fotografuje, pisze piękne wiersze, poematy. Dostrzega przeróżne znaki, gesty, słowa, na które
przeciętny człowiek nie zwraca uwagi. Człowiek ten ma dar, którym potrafi zachwycać innych
i stara się go wykorzystać najlepiej jak potrafi.
Należy pamiętać, że jak zmieniały si epoki i kierunki w sztuce tym bardziej artysta
nabierał swoistego wyrazu i znaczenia. Nie od razu uważano artystę za kogoś tak drogocennego
i wybitnego. W koncepcji starożytnych sztuka należała do sfery rozumnego- opartego na regułach,
działania człowieka, była więc bliska po prostu rzemiosłu. Współistnieją ze sobą dwie wizje
twórcy. Po pierwsze- rzemieślnik, który stosuje konkretne zasady i „przepisy” na dobrą sztukę
i literaturę,oraz artysty szaleńca, który, natchniony bożą łaską, tworzy arcydzieła.
Autorem koncepcji boskiego szału tworzenia jest Platon, który stwierdza, że Bóg ingeruje
w duchowy świat człowieka, dzięki czemu dusza ludzka popada w stan szaleństwa (manii) źródłem
prawdziwej poezji - stąd teoria o "natchnieniu" artystów ("Bo wszyscy poeci, którzy dobre wiersze
piszą, nie przez umiejętność to robią, nie przez sztukę: tylko Bóg w nich wstępuje i oni
w zachwyceniu wszystkie te poematy mówią").
Według Arystotelesa twórca ma pełne prawo korzystać z tego, co jest nieodzowne dla jego
sztuki; jeśli jest np. poetą, wolno mu przedstawiać rzeczy zarówno realne, jednostkowo obecne
w rzeczywistym świecie, jak i wytwory własnej fantazji, ucieleśniające obecne w świecie gatunki
i rodzaje, bądź tworzące nowe ich odmiany, rzeczy piękne lub brzydkie, rzeczy empirycznie
1.
Model artysty na przestrzeni wieków
niemożliwe, lecz trafiające do przekonania. W każdym przypadku będzie on jednocześnie
naśladowca i wytwórca, bowiem kto naśladuje, ten coś tworzy, a jeśli tworzy, to zarazem naśladuje.
Tworząc „naśladowczo”, dodaje do świata coś, co w jego- słusznym czy niesłusznym- przekonaniu
jest w jakiejś mierze nieodzowne. Przekonanie to jest żywione przez twórce, ponieważ jego sztuka
wyrasta z jego wiedzy o realnym świecie i jest naśladowcza transformacja tej wiedzy w dzieło.
Pośrednikiem pomiędzy natura i sztuka jest wiedza, ta zaś porusza sie w sferze tego, co konieczne,
tego, co możliwe, i tego, co prawdopodobne ("zadanie poety polega nie na przedstawieniu
wydarzeń, lecz na pokazywaniu takich, które mogłyby się zdarzyć, przy czym ta możliwość opiera
się na prawdopodobieństwie i konieczności").
Społeczna pozycja rzeźbiarza, malarza czy architekta różniła się jednak zdecydowanie
od statusu stolarza, szewca czy garncarza. To właśnie artyści byli doradcami i inspiracjami
dla najwybitniejszych starożytnych polityków- Fidiasz dla Peryklesa- czy władców- malarz Apelle
dla Aleksandra Macedońskiego. Na gruncie klasycznej teorii sztuki podkreśla się, ze artysta jest
zobligowany do wykorzystania wszystkiego, co służy dobru jego sztuki, ze dopuszczalne jest nawet
odstępstwo od świadectwa naturalnego doświadczenia czy zasad sztuki, tzw. licentia poetica,
ale obowiązuje go także przestrzeganie reguły stosowności (rectitudo) użytych środków i sposobów
względem jej celu, a cel ten przekracza autonomie sztuki. Sztuka i moralności należą do sfery
rozumu praktycznego, ale różnią się celem: celem sztuki jako sztuki jest dobro dzieła (bonum
operis), moralności zaś- dobro działającego (bonum operantis), jednak sztuka jako cnotadoskonałość jest wkalkulowana w cel życia ludzkiego, jakim jest dobro tego życia, dobro
podlegające moralności- roztropności (prudentia).
Narodowy artysta organizuje wyobraźnię, jak na przykład polityk narodowy
organizuje siły stanu.
Cyprian Kamil Norwid „Promethidion”
W kulturze średniowieczna pozycja artysty nie była zbyt wysoka,
mimo że termin
„artysta” pochodzi ze średniowiecznej łaciny, w której oznaczał studenta wydziału sztuk pięknych.
Jego zadaniem było przede wszystkim wytwarzanie przedmiotów kultu lub potrzebnych
do codziennego życia.
Ważnym elementem średniowiecznego świat była anonimowość. Autorzy bowiem
nie pisali dla własnej chwały lecz by pouczyć , moralizować i wychowywać. Swe dzieła tworzyli
na chwałę Bożą. Przesycona religijnością sztuka nie stosuje wielu norm klasycznych. Postaciom
przedstawionym na płótnach brakuje proporcji, ale za to jak wyrażają cierpienie, ból, żarliwą wiarę,
2.
Model artysty na przestrzeni wieków
cierpienie Chrystusa, macierzyńską miłość Matki Boskiej. Wyrazem miłości do Boga są też
strzeliste katedry gotyckie skierowane ku niebu. Przestrogą moralną i absolutnym zrównaniem
stanów jest modny w sztuce średniowiecznej motyw tańca śmierci – i sam jej portret jako
kościotrupa z kosą, znany po dziś dzień. Artyści średniowieczni nie znają jeszcze perspektywy,
na ich obrazach panuje niezwykła równoległość zdarzeń. Nie pragną też grzesznej sławy – malują,
by wyrazić swoje uczucia religijne.
Cały świat średniowieczny opierał się na teocentryzmie, który oznaczał umieszczenie
w centrum kultury, literatury, sztuki i filozofii Boga. To właśnie teocentryzm miał wpływ
na kształtowanie wizji świata oraz ideowych wzorców osobowych epoki i to zarówno religijnych
(asceta, święty) jak świeckich (doskonały rycerz, władca). Wynikiem tego było podporządkowanie
religii i Bogu wszystkich spraw ziemskich, wszystkich dziedzin życia oraz wszystkich obszarów
działalności człowieka. Również artysta pozostając anonimowy i na uboczy wyrażał swój hołd
Stwórcy. Dla Boga człowiek rodził się, żył i umierał.
Jak mówi Tomasz, każdy artysta wytwarza „na swój obraz i podobieństwo” („omne agens
agit sibi simile”), a największym podobieństwem (istota) człowieka jest jego rozum.
Jest on nieodzowny w fazie pomysłu, czyli poczęcia formy wytworu (forma artificiati est ex
conceptione artificis). Koncepcja ta jest przyczyna formalna dzieła i zasada w procesie jego
wytwarzania (causa artificiatorum est principium operationis). Intelekt jest także obecny na etapie
doboru właściwych środków, kieruje wytwarzaniem i je reflektuje. Jego rola koncepcyjnodoradcza realizuje sie zawsze w perspektywie stosowności względem celu. Jest to praca złożona i
niełatwa. Tomasz stwierdził: „Posługując sie materia artysta wytwarza tak, jak wytwarza natura”,
a wiec nie naśladuje jej w wytworze, w tym, co ona własna moca wytwarza, lecz w jej działania.
Czym sie charakteryzuje działanie natury? Pierwszorzędnym jej dynamizmu jest celowość. Sztuka
dzieli te właściwość wespół z natura, zatem „music” w sztuce to jej celowość analogiczna
do celowości natury. Jest to niezależne od tego, czy artysta „kopiuje” zastany świat, kiedy np.
maluje portret, czy dodaje doń coś nowego, np. budując dom, czy też kiedy tworzy światy fikcyjne,
ponieważ w każdym przypadku działa celowo, korzysta z tego, co jest zgodne z celem jego sztuki.
Tomasz z Akwinu wymienia jeszcze jeden warunek, który powinien być bezwzględnie spełniony
przez artystę: artysta stoi przed powinnością posiadania wiedzy dotyczącej religii, której treści chce
obrazować; brak takiej wiedzy naraza jego sztukę na błąd niestosowności i prowadzi do zabobonu
i bałwochwalstwa.
3.
Model artysty na przestrzeni wieków
Artysta podobny jest księciu, ponieważ podobnie jak on wiedzie żywot
reprezentacyjny.
Tomasz Mann
Wielka rehabilitacje artysty przyniósł renesans. W odrodzeniu nastąpił przełom to jest
w historii, tak i w sztuce. Sztuka odzwierciedliła wszystkie cechy tego okresu. Renesansowi artyści
powrócili do antycznych wzorców, naśladowali ludzi starożytnej epoki w malarstwie,
i architekturze, inaczej podchodzili do życia i wartości niż ludzie średniowiecza, się myślą ludzką,
umysłem
i
stworzyli
dziedzinę,
która
mocno
wpływała
na
sztukę-
humanizm
(łac. człowieczeństwo).
O ile jest prawdą, że renesans nawiązywał do starożytności, to prawdą jest też, że artyści
tego okresu tworzą zupełnie nowe wartości. Wiązało się to z nowa koncepcją Boga i świata.
Stwórcę uznano wówczas za pierwszego artystę, świat zaś- za idealne dzieła na wzór Boga,
upiększając dodatkowo jego dzieło. Mimo to artysta tej miary co Leonardo da Vinci w swym
Traktacie o malarstwie musiał wciąż jeszcze walczyć o uznanie dla sztuki pędzla, która stawiał
ponad poezję i wymowę. Twierdzi on również, że prawdziwy artysta powinien żyć w samotności,
żeby świadomie odtwarzać zjawiska natury.
W renesansie zaistniało nawiązujące do antycznego opiekuna artystów Mecenasa zjawisko
mecenatu. Artyści odrodzenia nie byli już tacy pokorni jak w średniowieczu. Podpisywali swoje
prace w celu jak najlepszego za afiszowania się w kręgach mecenasów. Artysta renesansowy
charakteryzował się: wszechstronnością zainteresowań, był wręcz głodny wiedzy i poznania.
Do najwybitniejszych humanistów należą: Leonardo Da Vinci, Michał Anioł, Mikołaj Kopernik.
Wielcy artyści renesansu stali sie przedmiotem prawdziwego kultu. Wiązało się to z narodzinami
koncepcji twórczego geniuszu, zgodnie z która malarze, rzeźbiarze czy architekt, podobnie
jak poeta, mają cudowny dar, który wywyższa ich nad innymi ludźmi. Geniusz artysty wynika bądź
z potęgi jego intelektu, bądź z boskiego natchnienia.
Artysta barokowy nie dążył do naśladowania i ukazania harmonii świata, jak miało
to miejsce w renesansie- zamierzał natomiast wstrząsnąć uczuciami czytelnika i oddać prawdziwe
emocje nurtujące człowieka, a więc poczucie rozdarcia, zagubienia i strachu. W dobie baroku
zakwestionowano dawną koncepcję sztuki, opartą na założeniu, że artysta, że artysta naśladuje
naturę. Po raz pierwszy zaczęto mówić o „twórczości”. Takie rozumowanie sztuki i takie
pojmowanie pozycji twórcy spotęgowało się jeszcze w wieku XIX. Obok romantycznego
buntownika, temat artysty należy do najważniejszych, może on być mickiewiczowskim
4.
Model artysty na przestrzeni wieków
samotnikiem sprzeciwionym wobec Bogu, norwidowskim rzemieślnikiem ("Odpowiednie dać
rzeczy słowo"), gdzie tworzenie sztuki, to mozolna praca. I choć sztuka ma ocalać wartości, obce są
jej zadania społeczne i wychowawcze. Innego zdania był Słowacki - jego poezja ma ludzi
uszlachetniać. Model modernistycznego „artysty przeklętego”, który jest
osobą niezależną,
kierująca się wartościami duchowymi, wstawiająca się ponad zwykłym ludem, przeciwstawiona
filistrowi. Jest samotna, niezrozumiała, ale to cena, jaką trzeba zapłacić za nieśmiertelność dzieła
("Choć życie nasze splunięcia nie warte,/ evviva l'arte!"). Był też wytrwały pracownik na rzecz
społeczeństwa, bystry obserwator codziennego życia, nobilitujący zwykłych ludzi, z drugiej strony
zaś piewca przeszłości, tworzący ku przestrodze lub ku pokrzepieniu serc.
Artysta to człowiek wytwarzający dzieła sztuki. Twórczość natomiast posiada znaczenie
szersze. Mówimy np. o twórczości naukowej, o twórcach kultury, o twórczej postawie w
odniesieniu do życia. Pojęcie twórczości nie było znane w starożytności ani w średniowieczu.
Pojawiło się dopiero w XIX wieku, kiedy twórca stał się synonimem artysty, a współcześnie zakres
tego pojęcia stał się niezwykle szeroki .
W obecnej myśli estetycznej słowo „twórca” nie jest zbytnio popularne, ponieważ nie
odnosi się już tylko do osób nielicznych, posiadających nieprzeciętne zdolności i raczej traci
charakter czegoś wzniosłego, rozciągając się na szerokie rzesze tzw. twórców kultury .
Do pierwszej, a nawet do drugiej wojny światowej ludzie żyli w przekonaniu, że dokonuje
się postęp cywilizacyjny i moralny. Rok 1939 zniszczył tę nadzieję. Ludzkość dokonała zbrodni na
samej sobie. W świecie zapanował chaos, nastąpił upadek dotychczasowych wartości, stąd wielu
twórców podjęło trud wypowiedzenia prawdy o ludzkim losie, o świecie opanowanym przez
zbrodnię.
Artysta przez wieki nadawał kształt i wyraz kulturze ludzkiej. Często niedoceniany, bez
środków do życia, nieraz głodujący nie zważał na niedogodności, w całości oddając się sztuce.
„Biedni artyści”, jak zwykło się mówić, dziwacy wyśmiewani przez wszystkich. A jednak ci
wszyscy zawsze korzystali z ich usług, ponieważ ludzie potrzebują kontaktu ze sztuką. Nie można
się całkowicie od niej oddzielić, ponieważ istnieje u człowieka potrzeba piękna oraz duchowego
odpoczynku. Tą potrzebę zaspokajają widowiska teatralne, filmy, koncerty oraz czytanie i
oglądanie obrazów i dział sztuki.
Kariera artysty podobna jest karierze kurtyzany, najpierw dla własnej
przyjemności, później dla przyjemności innych, a w końcu dla pieniędzy.
Marcel Achard
5.
Model artysty na przestrzeni wieków
BIBLIOGRAFIA:
6.
•
A. Oseńka, „Mitologie artysty”, W-wa 1975
•
W. Tatarkiewicz, „Dzieje sześciu pojęć”, W-wa 1975, 1984
•
P. Jaroszynski, „Spór o piękno”, Poznań 1992
•
P. Jaroszynski, „Metafizyka i sztuka”, W-wa 1996
•
H. Kieres, „Spór o sztukę”, Lublin 1996
•
H. Kieres, „Sztuka wobec natury”, W-wa 1997
•
H. Kieres, „Co zagraża sztuce?”, Lublin 2000
•
http://encyklopedia.pwn.pl/
•
http://www.slownik-online.pl/
•
http://www.culture.pl/

Podobne dokumenty