Dłubanki i rzeźby

Transkrypt

Dłubanki i rzeźby
Dłubanki
i rzeźby
Na tegorocznym festynie
po raz pierwszy pojawił się
snycerz Zbyszko Piwoński
ze Żnina, który na co dzień
zajmuje się rzeźbą. Przy sto−
isku snycerza stoi niewyko−
ńczona jeszcze dłubanka.
Wszystkie chętne dzieci mo−
gą pomóc przy tworzeniu tej
oryginalnej łodzi. Dzięki te−
mu, zdaniem snycerza, choć
w pewnym stopniu dowiedzą
się, jak pierwotni mieszkań−
cy Biskupina musieli się na−
męczyć, aby wydłubać łódź.
Łodzie wykonywano przewa−
żnie z topoli lub lipy. Tech−
niki pracy mogły być różne,
np. dłubanie, wypalanie lub
podcinanie odpowiednich
części drzewa, by spróchnia−
ły. Wszystko to było bardzo
pracochłonne i potrzeba by−
ło czasu na to, by drewno
wyschło, gdyż dopiero wte−
dy można było zabezpieczyć
łodź.
Przy stoisku snycerza
można także podziwiać róż−
norodne rzeźby. Są to rzeźby
ludowe, maski prasłowiańskie,
postacie kultowych bożków z
patyków. Prawdopodobnie ta−
Skórzane
buty
Wspaniale, własnoręcznie
wykonane skóry można zo−
baczyć przy stanowisku daw−
nego szestwa.
Szewcy − czyli studenci
archeologii z Warszawy Ma−
rcin Osojca i Magda Natu−
niewicz − prezentują: buty
wzorowane na średniowiecz−
nych ciżmach, kaletki fran−
kijskie z okresu wędrówek
ludów, sakiewki z okresu wę−
drówek ludów oraz pasy ze
sprzączkami skandynawski−
mi. Oprócz podziwiania go−
towych eksponatów zwiedza−
jący mogą zobaczyć proces
ręcznego wykonywania obu−
wia. Mogą również usłyszeć
wiele ciekawostek, np. to, że
najstarsze zachowane do dziś
sandały z 1375−1355 roku
przed naszą erą pochodzą z
Egiptu, z grobu Tutanchamo−
na. Natomiast więcej cieka−
wostek można przeczytać w
książce Henryka Wiklaka pt.
“Dawne szewstwo”.
Stoisko ze skórami
tematycznie jest bardzo
Zbyszko Piwoński podczas pracy nad dłubanką fot. Alicja Dużyk związane z zajęciami miesz−
kańców osady biskupińskiej.
kimi prostymi zabawkami z małe rzeczy nie miały szansy Świadczą o tym zachowane
patyków bawiły się już dzieci się zachować.
na terenie osady liczne na−
ALICJA DUŻYK rzędzia służące do obróbki:
2700 lat temu. Niestety, tak
Kości nowej generacji
fot. Alicja Dużyk
ALICJA DUŻYK
Celni
i odważni
− czyli
konkursy
− jest półpłynna, giętka a po
wyschnięciu bardzo twarda.
Wtedy można ją ciąć, rzeźbić
w niej lub malować. Panowie
z Przemyśla planują w czasie
przyszłego festynu okleić ma−
są drzewa, nadać im dziwne
kształty i pomalować. Mówią,
że masa jest osiągnięciem na
miarę XXI wieku, które wy−
korzystuje tylko naturalne
materiały − celulozę i kleje
naturalne.
Dzięki masie można lepiej
rekonstruować prahistoryczne
cudeńka, często pracochłonnie
wykonane z kamieni, miedzi,
srebra lub drewna.
Wioska neolityczna, jak
na osadę z V−II tysiąclecia
przed naszą erą jest niezwy−
kle żywa. W wiosce często
odbywają się intrygujące ko−
nkursy, które prowadzi Woj−
ciech Borkowski
Borkowski. Wczoraj
odbył się konkurs strzelania
do balonu z dmuchawki neo−
litycznej. Strzelano drewnia−
nymi strzałami. Zabawa cie−
szyła się dużą popularnością,
o czym świadczy fakt, że
wzięło w niej udział prawie
60 osób. Do eliminacji prze−
szło 10 osób, które strzelały
z odległości 8 m (wcześniej
24 m). Pierwsze miejsce zdo−
był Piotr Goncewicz
Goncewicz. Nato−
miast we wtorek odbył się−
mkonkurs chodzenia po mo−
ście linowym, znajdującym
się koło wioski. Najlepsi
okazali się najmłodsi. Zano−
towano rekord świata − Da−
niel Daszkiewicz przeszedł
przez 15 m most przez 48
sek! Wojciech Borkowski
stwierdził, że nigdy w czasie
organizowania podobnych
konkursów nie spotkał się z
tak dobrym wynikiem. Kon−
kursy zostaną powtórzone.
W czwartek będzie można
znów strzelać do balonika, a
w piątek chodzić po moście.
ALICJA DUŻYK
ALICJA DUŻYK
Masa plastyczna
zamiast kamienia
Ciekawe, po raz pierwszy
przybyłe właśnie na tegorocz−
ny festyn jest stoisko prezen−
tujące masę papierową i to, co
można z niej wykonać. Pano−
wie Marek Parol i Marian
Pietrzkiewicz z przedsiębior−
stwa “Astra−Pollena” z Prze−
myśla, pokazują zwiedzającym
przeróżne przedmioty inspi−
rowane wzorami z minionych
epok. Są więcszkatułki, posta−
cie bożków oraz... świnka zro−
biona na balonie.
Masa papierowa ma bo−
wiem przedziwne właściwości
skrobacze z żeber, gładziki
kościane i kamienne oraz szy−
dła kościane i brązowe. Z
wyprawionych skór zwierząt
futerkowych szyto odzież na
zimę. Z grubych skór bydlę−
cych prawdopodobnie szyto
obuwie zimowe. W lecie cho−
dzono w łapciach z lipowego
łyka lub boso. Ciekawe czy−
je obuwie było wygodnie−
jsze − ich czy nasze?