Bez siatek w Leclercu - Stowarzyszenie Sąsiedzkie Włochy
Transkrypt
Bez siatek w Leclercu - Stowarzyszenie Sąsiedzkie Włochy
Dzielnica Włochy - Portal Informacyjny Stowarzyszenia Sąsiedzkie Włochy Bez siatek w Leclercu Torba wielokrotnego użytku Sieć supermarketów E.Leclerc z dniem 7 kwietnia wycofała leżące przy kasach torebki foliowe. Zostały zastąpione torbami wielokrotnego użytku. Także w sklepie przy ul. Jutrzenki już trzeci tydzień mieszkańcy Włoch mają okazję ćwiczyć postawy w duchu zrównoważonej konsumpcji. Pierwsza głośna inicjatywa wycofania torebek foliowych miała miejsce w Łodzi. Inicjatorem pomysłu był radny Krzysztof Piątkowski (PIS), który doprowadził do przegłosowania uchwały dotyczącej weliminowania torebek foliowych z łódzkich supermarketów. Mimo, że została unieważniona przez wojewodę, to rozgłos nadany problemowi jednorazówek wywołał wiele oddolnych inicjatyw. W wielu miastach wprowadzono „dzień bez foliówek”, duże sieci supermarketów również dostrzegły problem. Leclerc jako pierwszy postanowił wyjść naprzeciw „łódzkiemu” precedensowi i wycofał jednorazowe torebki foliowe ze swoich sklepów. Torebki foliowe faktycznie przestały zalegać przy kasach. Nie oznacza, to jednak, że zupełnie zniknęły. Nadal jest ich w nadmiarze przy stoiskach z pieczywem, warzywami, czy owocami. W komunikacie prasowym firma Leclerc tłumaczy to dbałością o higienę, choć przecież suche artykuły mogłyby być bez problemu pakowane w torby papierowe. Zamiast jednorazowych torebek foliowych Leclerc zaproponował klientom duże pakowne torby wielokrotnego użytku. Nie są one jednak darmowe-ich cena wynosi 99 groszy. Nowe torby same w sobie nie są ekologiczne. Nie ulegają biodegradacji i nie nadają się do kompostowania. Ich atutem jest możliwość wielokrotnego użytku i darmowej wymiany w przypadku zniszczenia. Firma Leclerc zapewnia, że oddane torby zostaną poddane recyklingowi w celu uzyskania surowców wtórnych. A jak odbierają zmiany klienci sklepów Leclerc? Zastąpienie torebek foliowych torbami wielokrotnego użytku wywołało burzę na forum Gazeta.pl. - Zgodnie z zapowiedziami zlikwidowano jednorazówki, w które pakowano towary. Co mamy w zamian? Spodziewałem się toreb materiałowych, może z lnu...byłoby bardzo ekologicznie. Co strona 1 / 2 Dzielnica Włochy - Portal Informacyjny Stowarzyszenia Sąsiedzkie Włochy Bez siatek w Leclercu jednak dostaliśmy? Tadam... torby foliowe, tylko grubsze i w cenie 1 zł. Grubsze, to pewnie będą dłużej się rozkładały, a Leclerc jeszcze na tym pewnie zarobi – pisze krissss73. - Leclerc wprowadził dobre rozwiązanie. Jak torba się zużyje można ją oddać i za free dostać nową. Plusem w tym wszystkim jest to, że market odda stare torby właściwej osobie na przerób – ripostuje elo. - Za 1 zł to ja nie będę pilnował tych toreb. Starą wywalę do kosza i niech gnije 1000 lat. Kupię nową przy następnych zakupach i pewnie tak samo zrobi 1000 innych osób - pisze asdf. Pomysł na rozwiązanie problemu podsuwa Pablo_25. - Dla mnie te torby powinny być po 5 zł wtedy na pewno każdy by je zwracał, a nie wywalał do pierwszego lepszego kosza na śmieci, ale takie rozwiązanie mogłoby utrudnić dostęp do toreb mniej zamożnym klientom. A jak akcję opisują pracownicy sklepu? - Większość klientów w naszym Leclercu kupowało nowe proekologiczne torby, najczęściej jedną. Mimo możliwości otrzymania torby jednorazowej, żaden klient na mojej zmianie się o nią nie upomniał – mówi pani Alicja z kasy numer 6 z supermarketu przy ul. Jutrzenki - jeżeli wszystkie produkty się do nich nie zmieściły to spokojnie przewozili je w wózkach do samochodów. Bez względu na wszystkie niedociągnięcia i wątpliwości wobec akcji, należy cieszyć się, że wreszcie pojawiły się pomysły na walkę z wszędobylskimi foliówkami. Inicjatywa ta świetnie wpisuje się w rozwój tak popularnej już na zachodzie idei zrównoważonej konsumpcji i z pewnością wpłynie na zwiększenie ekologicznej świadomości polskiego konsumenta. Tomasz Knapik {mxc} strona 2 / 2