wyrok sądu apelacyjnego w białymstoku
Transkrypt
wyrok sądu apelacyjnego w białymstoku
WYROK SĄDU APELACYJNEGO W BIAŁYMSTOKU z dnia 22 listopada 2006r. Sygn. akt III AUa 1100/06 Domownik rolnika, który Domownik rolnika, który nie pracuje w gospodarstwie rolnym osobiście i stale – przebywając za granicą i przyjeżdżając do gospodarstwa rolnego w Polsce na kilkudniowe okresy trzy razy w roku może być przez kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego wyłączony z ubezpieczenia społecznego rolników na skutek niespełnienia przesłanek wskazanych w definicji domownika, określonych w art. 6 pkt 2 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz.U. z 1991 r. Nr 7, poz. 24 ze zm.). Przewodniczący Sędziowie - SSA Tomasz Kajewski - SSA Alicja Sołowińska - SSO del. Krzysztof Staryk (spr.) Sąd Apelacyjny - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych po rozpoznaniu w dniu 22 listopada 2006 r. w Białymstoku sprawy z wniosku Jolanty C. przy udziale zainteresowanego Łukasza L. przeciwko Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Oddział Regionalny w O. o ustalenie podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników na skutek apelacji Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Oddział Regionalny w O. od wyroku Sądu Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w O. IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 30 czerwca 2006 r. sygn. akt IV U 1277/06 zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie. UZA SAD NI ENI E Decyzją z dnia 24.IV.2006 r., znak: NKP-2995/5 Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Oddział Regionalny w O. odmówiła Jolancie C., objęcia ubezpieczeniem społecznym rolników jako domownika jej syna – Łukasza L. W uzasadnieniu tej decyzji organ ubezpieczeniowy wskazał, iż ustanie ubezpieczenia w w/w zakresie jest skutkiem niespełnienia przesłanek wskazanych w definicji domownika, określonej w art. 6 pkt 2 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników, a zwłaszcza faktem, że syn wnioskodawczyni przebywała za granicą i nie pracuje stale w gospodarstwie rolnym. W odwołaniu od tej decyzji odwołująca podniosła, iż działalność rolnicza, którą zajmuje się wraz z synem Łukaszem L. polega na prowadzeniu gospodarstwa ekologicznego, tj. hodowli koni zimnokrwistych i nie ma w nim pracy stałej i codziennej. Wniosła o objęcie syna ubezpieczeniem z tytułu posiadanego statusu domownika. Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w O. w wyroku z dnia 30.VI.2006 r. sygn. akt IV U 127/06 zmienił zaskarżoną decyzję i ustalił, że Łukasz L. podlega ubezpieczeniu społecznemu rolników jako domownik od dnia 27.III.2006 r. Sąd ustalił, iż działalność rolnicza, którą zajmuje się odwołująca wraz z synem zasadza się na prowadzeniu gospodarstwa ekologicznego, tj. hodowli koni zimnokrwistych. Z uwagi na rodzaj prowadzonej działalności rolniczej, cała powierzchnia gospodarstwa rolnego to użytki zielone mieszanka zbożowa z wsiewką traw. Prowadzone gospodarstwo rolne nie ma charakteru produkcyjnego, nie ma w nim pracy stałej i codziennej. Konie pasą się na pastwiskach o grodzonych i nie wymagają obrządzania. Łukasz L. czynnie uczestniczy w pracach gospodarskich, które ze względu na specyfikę tej działalności trzeba wykonywać. Specyfika prowadzonej działalności rolniczej powoduje, iż praca w gospodarstwie składa się z trzech etapów: zasiewu - około 7 dni w roku, czyszczenia stajni około czterech dni w roku, sianokosów - około czternastu dni w roku oraz jednodniowych żniw. Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy uznał, iż Łukasz L. spełnia ostatnią z przesłanek określonych w art. 6 pkt 2 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników, bowiem pracuje stale w gospodarstwie rolnika. Jak wspomniano wyżej pojęcie �stałej pracy� w niniejszej sprawie należy definiować przy uwzględnieniu rodzaju prowadzonej przez odwołującą działalności rolniczej. Zatem okoliczność, iż syn wnioskodawczyni przez pewien okres czasu przebywa za granicą, nie wyłącza istnienia przesłanki stałej pracy w gospodarstwie rolnika, skoro praca ta wymaga osobistego jej świadczenia przez syna w przytoczonych wyżej okresach, tj. czynnego uczestnictwa przy zasiewie, czyszczeniu stajni, sianokosach oraz żniwach. Sąd podkreślił, iż przejawem stałej pracy w prowadzonym gospodarstwie rolnym i jej ciągłości, jest również psychiczne nastawienie Łukasza L., który zamierza, jak wskazał w swym odwołaniu, założyć w prowadzonym gospodarstwie rolnym plantację upraw jagodowych. Łukasz L. spełnia także pozostałe przesłanki, wymienione w art. 6 pkt 2 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników, jest osobą, która ukończyła 16 lat i wbrew twierdzeniom organu ubezpieczeniowego pozostaje z rolnikiem we wspólnym gospodarstwie domowym. Oceniając zaistnienie bądź brak przesłanki pozostawania domownika z rolnikiem we wspólnym gospodarstwie domowym, organ ubezpieczeniowy pominął okoliczność, iż Łukasz L. jest studentem i pozostaje na utrzymaniu rodziców. 14 Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd na podstawie art. 477 § 2 k.p.c. orzekł jak w sentencji. Wyrok ten zaskarżyła apelacją w całości Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, zarzucając wyrokowi naruszenie prawa materialnego, a mianowicie: art. 6 pkt 2 oraz art. 7 ust. 1 i art. 16 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 20.12.1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz.U. z 1998 r., nr 7, poz. 25 ze zm. ), art. 14a Ia Rozporządzenia Rady (EWG) 1408/71 z dnia 14.06.1971 r. w sprawie stosowania systemów zabezpieczenia społecznego w stosunku do pracowników osób pracujących na własny rachunek i członków ich rodzin przemieszczających się na terytorium Wspólnoty . Wskazując na powyższe wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i o oddalenie odwołania powódki. Sąd Apelacyjny zważył , co następuje : Apelacja jest zasadna. Sąd Okręgowy w O. w sposób nieprecyzyjny dokonał ustaleń stanu faktycznego oraz nie przeprowadził właściwej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Zgodnie z art. 6 pkt 2 cytowanej ustawy z dnia 20.12.1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz.U. z 1991 r., nr 7, poz. 24 ze zm.) domownikiem jest osoba bliska rolnikowi, która ukończyła 16 lat, pozostaje z rolnikiem we wspólnym gospodarstwie domowym lub zamieszkuje na terenie jego gospodarstwa rolnego albo w bliskim sąsiedztwie oraz stale pracuje w tym gospodarstwie rolnym i nie jest związana z rolnikiem stosunkiem pracy. Wymienione przesłanki muszą zaistnieć łącznie, aby dana osoba mogła być uznana za domownika w rozumieniu ustawy. W przeprowadzonym przez organ ubezpieczeniowy postępowaniu wyjaśniającym w sposób prawidłowy ustalono, że Łukasz L. nie spełnia kryteriów definicji domownika zawartej w cytowanym wyżej art. 6 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników z uwagi na to, iż od października 2005 r. nie zamieszkuje i nie pracuje na terenie gospodarstwa rolnego matki, ponieważ przebywa za granicą, gdzie jest – zgodnie z twierdzeniami wnioskodawczyni - zatrudniony. W czasie rozprawy przed Sądem I instancji wnioskodawczyni potwierdziła, że od X 2005 r. do VI 2006 r. syn był w Polsce 3 razy. Oznacza to, że nie jest możliwa jego stała praca w gospodarstwie rolnym. Nie można podzielić poglądu Sądu Okręgowego, iż zainteresowany Łukasz L. wykonuje stałą pracę w gospodarstwie rolnym wydzierżawionym matce Jolancie C. Sąd stwierdza, że cechę �stałość" pracy w gospodarstwie należy oceniać poprzez pryzmat charakteru prowadzonej w nim działalności rolniczej. Niewłaściwie jednak ocenił, że w tym konkretnym przypadku praca wykonywana przez kilka, czy kilkanaście dni w roku miała cechy pracy wykonywanej stale - nawet biorąc pod uwagę sugerowaną przez Sąd specyfikę wykonywanej działalności rolniczej. To, że gospodarstwo rolne nie ma charakteru produkcyjnego nie oznacza wcale, że nie ma w nim pracy stałej i codziennej, na co wskazuje w uzasadnieniu wyroku Sąd. To, że działalność rolnicza polega na hodowli koni zimnokrwistych, które latem pasą się na ogrodzonych pastwiskach wcale nie oznacza, że nie wymagają one codziennego obrządzania, dozoru i pielęgnacji – zwłaszcza w okresach od późnej jesieni do wiosny . Według �Słownika języka polskiego" wyd. PWN W-wa 1981 r. słowo �stale" oznacza niezmiennie, jednakowo, nieustannie, zawsze, ciągle, przez cały czas, zaś �pracuje" - spełnia jakieś czynności dla swojej lub czyjejś korzyści, w tym wypadku bez stosunku pracy. Zatem już sama wykładnia językowa słowa �stale" wskazuje na częstotliwość czynności, czy też charakter działalności, która ma cechy stałości. Sama skarżąca podała, że syn przebywa czasowo za granicą, gdzie uczy się języka i zarabia, wykorzystując urlop dziekański. Na rozprawie w dniu 20.06.2006 r. zeznała, że syn do kraju ma zamiar powrócić dopiero na jesieni 2006 r. Do rozprawy apelacyjnej wnioskodawczyni nie przedstawiła dowodu, że syn w X 2006 r. wrócił do Polski, przez co należy domniemywać, iż nadal przebywa za granicą . Wbrew sugestiom Sądu zawartym w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku nie można uznać za stałą pracę czynności wykonywanych przez około 3 dni w roku - przeznaczonych na zasiewy, około 4 dni w roku czyszczenie stajni, około 14 dni w roku sianokosy, jeden dzień – żniwa. Tego typu czynności mają jedynie charakter pomocniczy w prowadzeniu gospodarstwa. Dorywcza pomoc natomiast nie daje podstaw dla przypisania osobie ją wykonującej statusu domownika. Podkreślić należy, że syn wnioskodawczyni przybywając do Polski tylko 3 razy w ostatnim roku nie mógł wykonywać wszystkich w/w czynności. Dodatkowo samo odwoływanie się przez Sąd do psychicznego nastawienia osoby zainteresowanej przy ocenie, czy posiada cechy i zachowania określone dla domownika bez przesłuchania tej osoby – w sytuacji, gdy Łukasz L. nie podpisał osobiście odwołania od dotyczącej go decyzji, nie stawił się na rozprawę przed Sądem I instancji, ani na rozprawę przed Sądem Apelacyjnym - z powodu nieobecności w Polsce, nie może być uznane za udowodnione i nie jest wystarczające do uznania, że taka osoba może być uznana za domownika. Sąd Najwyższy w wyroku z 2005-09-29, I UK 16/05 (OSNAPiUS rok 2006, nr 17-18, poz. 278) wyraził pogląd, iż prowadzenie działalności rolniczej w rozumieniu art. 6 pkt 1 ustawy z dnia 20.12.1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (jednolity tekst: Dz.U. z 1998 r. nr 7, poz. 25 ze zm.) oznacza prowadzenie na własny rachunek przez posiadacza gospodarstwa rolnego działalności zawodowej, związanej z tym gospodarstwem, stałej i osobistej oraz mającej charakter wykonywania pracy lub innych zwykłych czynności wiążących się z jego prowadzeniem. Sąd Najwyższy nie zgodził się ze stanowiskiem, że prowadzenie działalności rolniczej nie wymaga osobistego wykonywania prac rolniczych przez właściciela lub posiadacza gruntów rolnych, a może polegać na zarządzaniu tym gospodarstwem, wyrażającym się decydowaniem o uprawach, o wykonywaniu prac polowych, przekazywaniem pieniędzy na nawozy, czy na prace mechaniczne, przy systematycznym opłacaniu składek na ubezpieczenie społeczne rolników. Powyższa wykładnia określenia �prowadzenie działalności rolniczej�, a tym samym pojęcia �rolnik�, rozszerza to ostatnie pojęcie w sposób sprzeczny zarówno z literalnym brzmieniem art. 6 pkt 1 ustawy, jak i wnioskami wynikającymi z wykładni systematycznej oraz celu tej regulacji, określającej krąg podmiotów uprawnionych do świadczeń z ubezpieczenia społecznego rolników. W orzecznictwie podkreśla się również, że prowadzenie gospodarstwa rolnego powinno mieć charakter osobisty. Akcentowanie tej cechy miało miejsce w szczególności w orzeczeniach dotyczących nabycia prawa do rolniczych świadczeń emerytalno-rentowych przez osoby długotrwale przebywające za granicą. W uchwale z 1.04.1972 r., II UZP 7/92 (OSNCP 1992, nr 7-8, poz. 134), Sąd Najwyższy stwierdził, że warunkiem nabycia prawa do emerytury rolniczej na podstawie art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 20.12.1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz.U. z 1991 r., nr 7, poz. 24) jest osobiste prowadzenie działalności rolniczej przez osobę ubiegającą się o taką emeryturę z tym zastrzeżeniem, że nie musi ono trwać do daty zgłoszenia wniosku. Sąd Apelacyjny w pełni podzielił to stanowisko Sądu Najwyższego i uznał, że ma ono analogiczne zastosowanie do niniejszej sprawy i sytuacji domownika, którego objęcie ubezpieczeniem rolniczym zostało obwarowane surowszymi kryteriami w porównaniu do omawianego przez Sad Najwyższy pojęcia rolnika. Ustawodawca zaakcentował konieczność stałej pracy domownika w gospodarstwie rolnym oraz jego zamieszkiwanie na terenie gospodarstwa rolnego. Skoro więc rolnik powinien wykonywać prace w gospodarstwie rolnym osobiście i stale – to tym bardziej odnosi się to do domownika. Łukasz L. w okresie od X 2005 r. nie pracował stale w gospodarstwie rolnym użytkowanym przez jego matkę. Podnieść przy tym należy, że ubezpieczenie społeczne rolników pełni rolę ubezpieczenia dopełniającego w stosunku do innych systemów ubezpieczeń. Oznacza to, że osoby prowadzące działalność rolniczą lub wykonujące pracę w gospodarstwie rolnym jako domownicy, ubezpieczeniem w KRUS obejmowane są dopiero wówczas, gdy poza spełnieniem warunków dla tego ubezpieczenia, nie spełniają jednocześnie warunków do objęcia ubezpieczeniem z innego tytułu, w szczególności z tytułu pracy najemnej. Podjęcie zatem przez rolnika lub domownika pracy najemnej (zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami), powoduje ustanie ubezpieczenia społecznego rolników. Wraz z wejściem Polski do Unii Europejskiej uległa zmianie sytuacji prawna w zakresie zabezpieczenia społecznego osób zamieszkałych w Polsce i podejmujących zatrudnienie w innych państwach członkowskich (tzw. pracowników migrujących). Do pracowników tych mają zastosowanie nie tylko polskie przepisy ubezpieczeniowe, ale także przepisy wspólnotowe w zakresie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego, m.in. Rozporządzenie Rady (EWG) nr 1408/71. Natomiast na podstawie zapisu art. 14a.la tego rozporządzenia, osoba która w jednym państwie członkowskim zwykle prowadzi działalność na własny rachunek (rolniczą lub pozarolniczą), podejmuje na terytorium innego państwa członkowskiego pracę sezonową, podlega nadal systemowi zabezpieczenia społecznego tego państwa, w którym zwykle wykonuje pracę na własny rachunek. W ocenie Sądu Apelacyjnego nie można jednak podzielić zarzutu organu rentowego odnośnie naruszenia tego przepisu z uwagi na brak pewnych ustaleń odnośnie tego, czym zajmuje się syn wnioskodawczyni za granicą. Nie przedstawiła ona żadnego dokumentu potwierdzającego fakt zatrudnienia syna na terenie Niemiec i warunków tego zatrudnienia (np. umowy na czas określony) lub podjęcia przez niego działalności gospodarczej poza granicami Polski. Podkreślić należy, że Łukasz L. zarejestrował w Polsce pozarolniczą działalność gospodarczą i w przypadku faktycznego wykonywania tej działalności powinien być objęty ubezpieczeniem społecznym z tego tytułu. Mając powyższe okoliczności na uwadze Sąd Apelacyjny uznał, że zaskarżony wyrok jest nie jest prawidłowy, dlatego uwzględniając apelację na art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i odwołanie oddalił.