I TYDzIEŃ nOwEnnY DO św. JózEfA – dziękczynnej

Transkrypt

I TYDzIEŃ nOwEnnY DO św. JózEfA – dziękczynnej
I TYDzIEŃ nOwEnnY DO św. JózEfA
– dziękczynnej za kanonizację jana Pawła ii
Marta Robin, znana francuska mistyczka, której jedynym pokarmem przez blisko 50 lat była konsekrowana Hostia, powiedziała, że św. Józef będzie świętym trzeciego
tysiąclecia. Szczególne nabożeństwo do św. Józefa miał bł. Jan Paweł II. Dziękując za kanonizację Papieża Polaka, zapraszamy Czytelników „Naszego Dziennika” do
odprawiania Nowenny do św. Józefa we wszystkie środy aż do dnia kanonizacji, począwszy od jutra. Na nowennę składa się Litania do św. Józefa oraz trzy części
rozważań: Oratio – modlitwa, Meditatio – medytacja oraz Lectura – lektura tekstów. Możemy ofiarować w tej intencji Mszę św. oraz Komunię Świętą. Nowennę
będziemy drukować co wtorek, do 22 kwietnia.
O
chwalebny Patriarcho, święty Józefie, z pokorą upadamy przed
Tobą. Oddajemy się pod Twoją przemożną opiekę, zobowiązując się do najszczerszej wiary i pobożności. Będziemy
starać się czynić wszystko, co w naszej
mocy, aby Cię czcić przez całe nasze
życie i okazywać Ci miłość. Bądź przy
nas teraz i przez całe nasze życie. Święty
Józefie, z pokorą upadamy przed Tobą i
A
by móc dostąpić łaski wysłuchania
modlitw za wstawiennictwem któregoś ze świętych, trzeba go poznać, pokochać, związać się z nim, poświęcić się
jego opiece. Gdy uczestniczymy we Mszy
Świętej, to jednoczymy się z ofiarą Chrystusa: przeżywamy Jego Drogę Krzyżową i
Zmartwychwstanie. Godnie przyjąć Jego
Ciało, to tak przygotować swoje serce,
aby było żywym tabernakulum. Podobnie
gdy odmawiamy Różaniec, to z całą dziecięcą ufnością zwracamy się do Matki
Bożej i przeżywamy z Jej Niepokalanym
Sercem tajemnicę naszego zbawienia. Tak
samo powinniśmy poznać, pokochać i naśladować świętego Józefa, by doznać jego
przemożnego wstawiennictwa, jego pomocy
i opieki. Każda chwila jest dobra, aby
zwrócić się do niego o pomoc – nie tylko
w czasie Adwentu, Bożego Narodzenia
czy 19 marca. „O, św. Józefie, przyjacielu
Serca Jezusa, wysłuchaj mnie. O, Józefie,
ratuj nas w życiu i w śmierci, ratuj nas w
każdy czas!”.
Poznajmy św. Józefa bliżej i pokochajmy
go.
Święty Józef określony został przez
ewangelistę Mateusza jako „człowiek
sprawiedliwy” (Mt 1, 19). Człowiek –
jakże brzmi to znajomo, to każdy z nas! I
takim był Józef. Jan Paweł II podczas
rozważania przed modlitwą „Anioł Pański” 17 marca 2000 r. tak skomentował
ten werset: „Sprawiedliwy jest bowiem
ten, kto się modli, kto żyje wiarą i stara
się czynić dobro w każdej konkretnej sytuacji życiowej. Wiara karmiąca się modlitwą – oto najcenniejszy skarb, jaki przekazuje nam św. Józef. Jego śladem poszły
P
ubliczne wyznanie wiary i związane z
nim świadectwo jest potrzebą naszych
czasów. Rządzący nie kierują się zasadami
sprawiedliwości, panuje pośród nich rozwiązłość, kłamstwo, egoizm. Święty Józef
był człowiekiem konkretu, człowiekiem
rzemiosła. Prostym i zwykłym, jak wielu
ludzi, którzy trudnią się pracą każdego
dnia, walcząc o chleb codzienny. Postać
św. Józefa dostarcza szczególnej sposobności
i materiału, by właśnie dzisiaj mówić głośno
o problemie bezrobocia i jednocześnie
modlić się za tych, którzy pozbawieni są
godności w pracy.
Przykład Józefa podtrzymuje odwagę
ubogich i pracowników, a równocześnie
utrzymuje ich słuszne żądania w granicach
zgodnych z zasadami sprawiedliwości. Święty
Józef rzeczywiście powinien dodawać nam
wszystkim odwagi, abyśmy walczyli o swoje
prawa. Dla katolickiej nauki społecznej
praca jest istotnym elementem w zadanym
człowiekowi urzeczywistnianiu siebie jako
osoby, ale i jako części społeczeństwa.
Należy pamiętać, że pracuje cały człowiek
i wkłada w pracę wszystkie swoje właściwości:
1. ORATIO
Bożym Synem, Jezusem. Ofiarujemy z
serdeczną pobożnością ten cenny skarbiec modlitw, pamiętając zawsze o licznych cnotach, które ozdabiały Twoją
świętą osobę. Spraw, o święty Józefie,
niech Wszechmogący Bóg zwróci ku
nam swoje łaskawe spojrzenie. Jak Józef
2. MEDITATIO
pokolenia ojców, którzy dzięki przykładowi
prostego i pracowitego życia zaszczepili
w duszach swych dzieci nieocenioną wartość wiary, bez której wszelkie inne dobro
narażone jest na ryzyko”.
Sprawiedliwość wyraża się w naszej
modlitwie, w naszym świadectwie żywej
wiary. Święty Józef otrzymał tak wielki
przywilej obcowania i wychowania Bożego
Syna. Z całą odpowiedzialnością wypełnił
rolę ojca i żywiciela. To wszystko może
wydawać nam się nie do osiągnięcia, wręcz
mistyczne, dalekie. Może zrodzić się pokusa, że nie jesteśmy w stanie w taki
sposób przeżywać obecności Jezusa jak
święty Józef. Czyżby?
Zanim św. Józef poznał tajemnicę związaną z poczęciem Boskiego Syna, Bóg
poddał go próbie wiary. Maryja „wszystkie
te rzeczy rozważała w swoim sercu”, nie
tłumaczyła się. Zaufała Bogu, a także
swojemu Oblubieńcowi. Z pewnością Józef
cierpiał, przeżywając swoją ciemną noc
wiary. Bóg nie pozostawił Józefa samego
sobie, widząc, że myśli Józefa kierują się
przeciwko Jego zamiarom i planom, posłał
Anioła, który we śnie umacnia jego wiarę
słowami: „Józefie, synu Dawida, nie bój
się”. Józef był człowiekiem wielkiej wiary
i zawierzenia. Chociaż nie rozumiał i nie
potrafił sobie wyjaśnić wielu prawd związanych z tą sytuacją, zawierzył słowu Boga.
Wiara jest łaską, o którą powinniśmy każdego dnia prosić i ją pielęgnować. Każdy
z nas przeżywa mniejsze lub większe kryzysy
swojej osobistej wiary. Przychodzi czas
3. LECTURA
rozum, serce, wolę, uczucie, i przez to sam
się doskonali. Praca musi być tak zorganizowana – głosi kanon chrześcijańskiej etyki
pracy – aby człowiek nie wychodził z warsztatu pracy upodlony.
Karol Wojtyła jako metropolita krakowski w roku 1978 zachęcał do modlitwy
wstawienniczej do św. Józefa, aby Kościół
na całym świecie stał się znakiem nadziei
dla każdego człowieka. Wzywał ludzi pracy, zachęcając, by wypraszali sobie zrozumienie wartości pracy będącej jednym
z podstawowych dóbr człowieka. Najwyższy czas, żeby nadeszły takie chwile,
byśmy wiedzieli, że pracujemy u siebie i
dla siebie, chociaż znani jesteśmy z gościnności, uprzejmości i nikomu nie odmawiamy chleba; że nasze życie rodzinne
będzie docenione, uszanowane i otoczone
opieką, że nasze życie społeczne i zawodowe będzie miało odpowiednie warunki
do godnego rozwoju. Jednakże pamiętajmy, że „godzien jest pracownik swojej
egipski nie odrzucił swych braci, lecz
przyjmując ich z miłością, ocalił od głodu
i śmierci, tak wyjednaj nam, o chwalebny
Patriarcho, tę łaskę, aby Bóg nigdy nas
nie opuścił na tej wygnańczej dolinie
łez. Niech zawsze zalicza nas do rzeszy
Twych oddanych sług żyjących bezpiecznie pod Twoją opieką, a Twoja pomoc i
orędownictwo niech nas chroni przez
wszystkie dni naszego życia.
pustki, czasami zwątpienia. W takich sytuacjach nie musimy – jak Józef – oczekiwać
od razu bezpośredniej interwencji Boga,
lecz okazać naszą sprawiedliwość w krótkich
aktach strzelistych: „Wierzę w Ciebie,
Boże żywy”, „Jezu, ufam Tobie” itp. Prosić
Józefa, aby wstawiał się za nami i umacniał
naszą wiarę. Im bardziej nasza wiara staje
się pewniejsza, tym bardziej będziemy odczuwać bliskość Boga i Jego obecność w
nas i wokół nas.
Wcale nie musimy „zazdrościć” Józefowi,
że nagrodą za jego wiarę była bliskość
Jezusa i Maryi. Możemy przecież doświadczyć tego samego obcowania i przeżywania obecności Jezusa pośród nas.
Nasza wiara ukazuje nam, że Jezus jest
pośród nas w Eucharystii i karmi nas
swoim najświętszym Ciałem – to nawet
więcej niż doświadczył św. Józef! Józef
nie otrzymał tego przywileju, jaki my
przeżywamy, kiedy Jezus przychodzi, by
zamieszkać w naszych sercach. Każdego
dnia możemy iść do kościoła, ugiąć kolana
przed Najświętszym Sakramentem i adorować Jezusa, przebywać z Nim, porozmawiać, a czasami po prostu być przy
Nim. Taka jest potęga wiary! Trwanie
przed Najświętszym Sakramentem powoduje, że nasza codzienność nabiera innego
wymiaru, nasze czyny stają się owocniejsze
i nigdy nie będzie nam brakowało czasu.
Święty Józef jest świętym, jakiego nam
trzeba, byśmy wzrastali na drodze wiary.
Jest człowiekiem, który pozwala nam odkryć w nas prawdziwe człowieczeństwo
na obraz Boży. Jego postawa, to wszystko,
co przeżywał, nie jest nam obce, dlatego
jest wspaniałym wzorem dla nas.
zapłaty” przede wszystkim u siebie, we
własnej ojczyźnie, we własnym zakładzie
pracy – dla utrzymania swojej rodziny.
Jeżeli nadal jest trudno, jeśli powstają
jedna po drugiej nowe udręki, jeśli ludzie
raz po raz muszą upominać się o swoje
prawa – o prawo do pracy, dzieje się tak
dlatego, że jeszcze nie wszyscy zrozumieli
tę przedziwną prawdę, że „daremnie trudzą się ci, którzy budują dom, jeśli Pan
go nie zbuduje”.
O, chwalebny Patriarcho, św. Józefie,
pokorny i sprawiedliwy rzemieślniku, który
świeciłeś przykładem życia doskonałego w
nieustannej pracy i przedziwnym zjednoczeniu z Maryją i Jezusem, wspomagaj nas
w trudach powszedniego dnia, pamiętaj o
nas i o naszych domach. Uproś, aby każdy
z nas, pracodawcy i robotnicy, zasłużył na
miano sprawiedliwych, żeby cały naród
składał się z samych ludzi sprawiedliwych.
Niech ci, którzy nie mają pracy, zrozumieją,
że nie są opuszczeni, a Ty wspieraj ich, by
ich starania o zapewnienie bytu materialnego
dla ich rodzin osiągnęły wewnętrzny pokój
i były uświęcone cierpliwością.
LITAnIA DO św. JózEfA
Kyrie eleison, Chryste eleison.
Kyrie eleison.
Chryste, usłysz nas.
Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze, z nieba Boże
– zmiłuj się nad nami.
Synu. Odkupicielu świata Boże,
Duchu Święty, Boże,
Święta Trójco, Jedyny Boże,
Święta Maryjo – módl się za nami.
Święty Józefie, Przesławny potomku Dawida,
Światłości Patriarchów,
Oblubieńcze Bogarodzicy,
Przeczysty Stróżu Dziewicy,
Żywicielu Syna Bożego,
Troskliwy Obrońco Chrystusa,
Głowo Najświętszej Rodziny,
Józefie najsprawiedliwszy,
Józefie najczystszy,
Józefie najroztropniejszy,
Józefie najmężniejszy,
Józefie najposłuszniejszy,
Józefie najwierniejszy,
Zwierciadło sprawiedliwości,
Miłośniku ubóstwa,
Wzorze pracujących,
Ozdobo życia rodzinnego,
Opiekunie dziewic,
Podporo rodzin,
Pociecho nieszczęśliwych,
Nadziejo chorych,
Patronie umierających,
Postrachu duchów piekielnych,
Opiekunie Kościoła świętego,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy
świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy
świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy
świata, zmiłuj się nad nami.
K. Ustanowił go panem domu swego.
W. I zarządcą wszystkich posiadłości
swoich.
Módlmy się.
Boże, któryś w niewysłowionej Opatrzności raczył wybrać Józefa na Oblubieńca Najświętszej Rodzicielki swojej,
spraw, prosimy, abyśmy zasłużyli na
jego orędownictwo w niebie, gdy jako
opiekuna czcimy go na ziemi, który
żyjesz i królujesz na wieki wieków.
Amen.

Podobne dokumenty