Czy OFE jest potrzebne?
Transkrypt
Czy OFE jest potrzebne?
Czy OFE jest potrzebne? Po kilkunastu latach funkcjonowania obecnego systemu emerytalnego rz d przygotowa audyt tego jak funkcjonuj Otwarte Fundusze Emerytalne i Zak ad Ubezpiecze Spo ecznych. Wi kszo aktorów zabra a ju g os w sprawie, ale nie da si ukry , e najwa niejszy i tak b dzie ten premiera. W samym systemie jest kilka podstawowych problemów, których aden z pomys ów pojawiaj cych si w debacie nie rozwi zuje. Ostatnia du a zmiana redukuj ca sk adk do OFE z 2011 roku tak e dotyczy a raczej kosmetyki fiskalnej ni samej istoty systemu. Nieracjonalno OFE Istnienie OFE jest kompletnie nieracjonalne i w zasadzie bez sensu. Ogromne sumy s obowi zkowo transferowane przez ostatnie lata zamiast do instytucji publicznych do prywatnych Powszechnych Towarzystw Emerytalnych prowadz cych inwestycje w obligacje, akcje i inne papiery warto ciowe w ramach OFE. Przez 13 lat funkcjonowania fundusze pomna y rodki swoich klientów rednio w tempie 6,12 proc. rocznie (po op atach). Indeksacja na indywidualnych kontach w ZUS w tym samym czasie wynios a rednio 5,7 proc. w skali roku. OFE podejmuj c rynkow gr da y wyniki minimalnie lepsze ni zapewni o pa stwo. W sumie sensowniejsze mog oby okaza si zarz dzanie pasywne polegaj ce na inwestowaniu w indeksy gie dowe, bo zarz dzaj cy nie podejmowaliby gry rynkowej. Jest wiele opracowa wskazuj cych, e ugim czasie stopy zwrotu funduszy indeksowych s wy sze ni w przypadku inwestowania w akcje poszczególnych spó ek. Dochodzimy wi c do wniosku, e punkt odniesienia dla obliczania efektywno ci OFE (wewn trzny benchmark) stworzy oligopol, który transferowa pieni dze do po redników opowiadaj cych bajki o wysoko ci przysz ej emerytury. Bo przecie trzeba pami ta , e reforma z 1999 r. to przej cie do systemu w którym sami sobie wypracowujemy wysoko emerytur. Im d ej b dziemy pracowa , tym wy sze wiadczenia otrzymamy. Ale koniecznie musimy naprawd d u e j pracowa . Wi c jesie ycia pod palmami czeka tylko wybranych. Bajka o koniku polnym i mrówce Z drugiej strony mamy teraz jeszcze stosunkowo m ode spo ecze stwo i dosy du e zasoby pracy, mamy tak e wzrost gospodarczy, który pozwala oszcz dza na przysz , nawet je li mia oby to oznacza wydawanie mniej teraz. Zobowi zania finansowe OFE doliczane s do d ugu publicznego i odkrywaj to co nieuchronne, czyli powi kszaj cy si d ug publiczny z tytu u zobowi za wyp aty wiadcze emerytalnych. Wpisany w konstytucji próg ostro no ciowy d ugu publicznego wynosz cy 55 proc. PKB ka e nam si zabezpieczy optymalizuj c wydatki publiczne, tak by mo na by o podejmowa inwestycje w trudniejszych latach. Mo na tu przypomnie tylko bajk o koniku polnym i mrówce, która pracowa a w pocie czo a ca e upalne lato. Zbudowa a solidny dom i zebra a zapasy na srog zim . „ upia mrówka” - my la konik polny, który okres wakacji sp dzi na ta cach i hulankach. Kiedy nadesz y ch ody i deszcze, mrówka schowa a si w domu i skosztowa a zapasów. Konik polny umar z g odu i zimna. Warto pami ta o mora ach z bajek. OFE mia y s obywatelom a nie politykom Przy okazji swojego powstania OFE mia y by okazj do przekazania maj tku obywatelom, bo czym innym jest prywatyzacja której w cicielem fundusze emerytalne, a czym innym przej cie nadzoru przez osoby z tej samej opcji politycznej. Dla przyk adu w czasach rz du PiS w 2007 r. na krótko szefem ZUS zosta polityk zwi zany z t parti , w 2006 r. prezesem PZU z nominacji ministra skarbu zosta a osoba odwo ana w aurze skandalu zwi zanego z oskar eniami ABW. Nie mo na te nie wspomnie jak nieudolnie Skarb Pa stwa sprawuje nadzór w cicielki nad LOT-em. Przewo nik raz na kilka lat wymaga dop aty bezpo rednio z bud etu, a w tym roku zmaga si z widmem bankructwa. Dzisiaj akcje w portfelu OFE mo e zacz przejmowa ZUS i b dzie odgrywa znacz rol na naszym rynku. Wtedy kiedy politycy realizuj swoje cele rynek zawsze bardzo optymistycznie reaguje, jak w przypadku wyprzeda y akcji PGE po tym, jak premier zapowiedzia budow nieop acalnej elektrowni w Opolu. Wp yw „dobrowolnego” demonta u drugiego filara na rynek akcji b dzie zasadniczy, bo najprawdopodobniej tylko kilkana cie procent Polaków zdecyduje si na oszcz dzanie w OFE. Wida e b dzie olbrzymia poda , przy próbach roz enia jej w czasie. Pytanie, kto b dzie kupowa akcje warto ci dziesi tek miliardów z otych jak ZUS (lub prywatne instytucje w imieniu ZUS) b je sprzedawa y. Mo e te b dzie tak, e pa stwo b dzie realnym inwestorem, ale strach pomy le , gdy zacznie wykorzystywa „z ote akcje”, czyli akcje daj ce wp yw na strategiczne decyzje spó ki. W wi kszo ci przypadków dotyczy to blokowania niekorzystnych dla Skarbu postanowie . Ciekawie to by wygl da o np. w przypadku spó ek medialnych w których OFE maj swoje udzia y, czyli w Cyfrowym Polsacie, TVN i Agorze. Skuteczno decyzji politycznych wida tak e, w przypadku projektów eadministracji, które zwi zane by y z korupcj , a obecnie s zapó nione o kilka lat. Uformowanie si nowego resortu trwa o drogocenny czas, który móg by wykorzystany na zintensyfikowanie inwestycji. Kolejne raporty NIK o e-administracji nie pozostawiaj w tpliwo ci, e pa stwo sobie w tym obszarze nie radzi. Jasne jest, e ani w OFE ani w ZUS nie ma pieni dzy. Trzema mówi otwarcie, e jest tylko przysz y PKB, który b dzie mo na rozdysponowa . Walka jest tylko o to by wzrost by najwi kszy. Ale wiadomo ju , e tak wysokich wzrostów jak do tej pory nie mo emy si spodziewa . Przy tym jak funkcjonuj OFE jasne jest, e koszt obs ugi d ugu powoduje wy sze podatki a to ogranicza wzrost PKB. Ale równie jasne jest, e najwi ksz sztuk jest to by ogranicza koszty tych wydatków, które nie daj wzrostu ju teraz. A przede wszystkim inwestowa pieni dze tak by dawa y najwy szy zwrot, czyli jak najszybszy wzrost gospodarczy, a do tego rodki w OFE si lepiej nadaj . Równie wa ne jest by nie pope nia tych b dów, które robi rz d PRL w latach 80. przerzucaj c koszty na przysz daj c przywileje emerytalne zamiast realnych pieni dzy wybranym grupom spo ecznym. Inn bajk jest to, e w OFE s realne pieni dze. Przez polityk zmniejszania ryzyka przez prowadzenie inwestycji w obligacje w ich portfelach jest wi cej papierów warto ciowych Skarbu Pa stwa. Jak pokazuje przyk ad takich pa stw, jak Grecja ryzyko bankructwa sprawia, e te pieni dze mog okaza si nic niewarte i przepadaj tak samo jak reszta kapita u pa stwa. Bezkrytyczna wiara w gie tak e powinna by ostudzona przez analiz tego jak zachowywa y si historycznie takie indeksy gie dowe, jak Nikkei. OFE ka politykom wydawa mniej Najwi ksz warto ci OFE jest to, e ka politykom wydawa mniej. Politycy zawsze daj wi cej tylko tym, którzy g niej krzycz a na tym trac wszyscy. Opisuje to klasyczny dylemat spo eczny wspólnego pastwiska, czyli wspólnych zasobów przedstawionych za pomoc metafory wspólnego pastwiska dla byd a. Ka dy z hodowców posiada w asne pastwisko, ale maj oni równie dost p do wspólnego pastwiska. Gdy jeden z nich zaczyna nadmiernie korzysta ze wspólnego pastwiska, to zyskuje, gdy oszcz dza swojej ziemi, a korzysta z dobra publicznego. Gdy jednak pozostali hodowcy zaczynaj my le podobnie i nadmiernie korzystaj z pastwiska to doprowadzaj do jego degradacji, w zwi zku z czym ostatecznie wszyscy trac . Na naszym pastwisku jest zbyt du o krów – grup interesu takich, jak górnicy, nauczyciele i inni, a podstawow konieczno ci w adzy publicznej jest ograniczenie kosztów dla kolejnych pokole . Dla przyk adu górnik zas uguje by przej wcze niej na emerytur , ale koszt tego wiadczenia powinien by uwzgl dniony w obecnej cenie w gla a nie w przysz ym deficycie ZUS - by kalkulacja wydobycia mog a by porównywalna z importem. A na ostatniej konwencji PO premier zapowiedzia , e zmian w emeryturach górniczych nie b dzie. To rz d powinien robi to do czego s OFE realizuj c inwestycje m.in. w infrastruktur . Dzi pa stwo próbuje realizowa cele strategiczne w ramach Polskich Inwestycji Rozwojowych, czego skutki mog by ró ne bo sam program zacznie dzia dopiero w 2015 r. W przesz ci adna tego typu interwencja si nie powiod a. LOT starczy, jako przyk ad tego jakim inwestorem jest rz d. Podobnie to jak zarz dza budow elektrowni j drowej, o której nic nie wiadomo od pi ciu lat. Sposób w jaki pa stwo planuje inwestycje wraz ze swoimi kadrami jest nara ony na wi ksze ryzyko nieefektywno ci ni jakakolwiek inwestycja prywatna. Urz dnicy zabezpieczaj si jedynie by Najwy sza Izba Kontroli nie mog a im nic zarzuci , ale to nie ma nic wspólnego z efektywno ci finansow . Obecny gabinet niewiele robi z wydatkami strukturalnymi. Zmieni i ograniczy emerytury pomostowe, podniós wiek emerytalny, ale dopiero w perspektywie 2040 r. Reforma emerytur mundurowych jest nieznacz ca. W przypadku Funduszu Ko cielnego proponuje de facto system dwa razy dro szy od obecnego. A przecie trzeba pami ta , e emerytury ksi y i zakonników b wymaga y dop at do wysoko ci wiadcze minimalnych. Fundusz Rezerwy Demograficznej, który powsta by gromadzi rodki na wyp at wiadcze emerytalnych w czasie niekorzystnych zmian na rynku pracy po roku 2020 za spraw ministra finansów sta si zaskórniakiem do którego si ga si zamiast robi ci cia. Dochodzimy wi c do podstawowego dylematu, co jest lepsze: rynek, czy centralne sterowanie pa stwa? Je eli rz d PO wybierze redystrybucj w ramach ZUS to jednocze nie stwierdzi, e centralne sterowanie jest lepsze. To mo e by ta sze, ale zwi ksza ryzyko nieracjonalno ci tym bardziej, e adz mo e przej partia komików, kolejna Samoobrona lub inna partia, która b dzie rozdawa stanowiska znajomym partii akurat rz dz cej. To jest podstawowe ryzyko na jakie nara a nas rz d je eli zdecyduje si na likwidacj OFE, bo to, e dobrowolno do tego doprowadzi wydaje si oczywiste. Piotr Arak – doktorant w Instytucie Polityki Spo ecznej Uniwersytetu Warszawskiego, analityk w Polityka Insight Kamil Rakocy – w ciciel KR Consulting, by y cz onek Zespo u Doradców Strategicznych Premiera w latach 2009-2011