SU październik- 2013/14-aneks.

30 października odbyły się w szkole wybory przewodniczącego
Samorządu Uczniowskiego oraz opiekuna SU i Rzecznika Praw Ucznia. Wzięło w nich udział 368 osób
uprawnionych do głosowania, a poprzedziła je profesjonalna kampania. Kandydaci umieścili swoje
programy na stronie internetowej szkoły i na plakatach rozmieszczonych na terenie ZSG. Na fanpage’u
Samorządu Uczniowskiego także pojawiły się informacje o propozycjach Kamili, Kasi i Maksymiliana.
Sami zainteresowani przygotowali ulotki wyborcze, a także happeningi i spotkania z wyborcami.
Intensywna kampania wyborcza trwała od 21.10.13 do 29.10.2013.
30 października głosy na wybranego kandydata można było oddawać na wszystkich przerwach.
Punkt wyborczy zlokalizowany był na trzecim piętrze.
Wstępne liczenie głosów odbyło się już w dniu wyborów, ale emocje sprawiły, że wyniki różniły się przy
każdej z trzech prób ich policzenia ;-)
W dniu 31.10. 2013 powołana została komisja skrutacyjna w składzie: Wioletta Arciszewska, Monika
Potrzebowska, Ewa Strąk, Paweł Djacznko, Dominika Rogowska, Małgorzata Jaroszewska, która
dokonała ostatecznego przeliczenia głosów. Oto oficjalne wyniki:
Przewodnicząca SU: Kamila Fajdek z klasy 2dT (159 głosów)
Zastępca przewodniczącej SU: Katarzyna Wojcieska z klasy 3b T (153 głosy)
Maksymilian Deluga z klas y 2a Z
(54 głosy)
Opiekun SU/ Rzecznik Praw Ucznia: p. prof. Małgorzata Jaroszewska
(337 głosów)
Zastępca opiekuna SU: p. prof. Anna Tomczak
(319 głosów)
Oddano 2 nieważne głosy.
30 października zaczął działać radiowęzeł szkolny. Dopiero startujemy, więc czekamy
na chętnych, którzy zajmą się prezentowaniem muzyki i przygotowaniem serwisów informacyjnych,
audycji radiowych, etc. Zgłaszajcie się do opiekuna Samorządu Uczniowskiego (sala 222).
31 października SU zorganizował na terenie szkoły happening z okazji
Halloween. Język angielski jest w naszej szkole przedmiotem rozszerzonym i uczniowie powinni
poznawać także obyczaje krajów anglojęzycznych. Impreza odbyła się pod hasłem „Treat or Trick?”
(Cukierek albo psikus?). Wysłannicy SU w przebraniach zbierali na korytarzach słodycze, które
przekażemy dzieciom ze świetlicy środowiskowej (przedstawimy osobną relację z tej wizyty). To taki
nasz polski akcent w amerykańskiej tradycji. Dziękujemy za Waszą hojność, bo udało się zebrać kilka
kilogramów pysznych cukierków, ciastek, lizaków, etc. Dzieci na pewno będą zachwycone. Zgodnie
ze zwyczajem przygotowaliśmy także psikusy, które były stosowane wobec tych, którzy nie mieli
słodyczy lub tych, którzy po prostu chcieli poczęstować się naszymi „strasznymi” potrawami
(dziękujemy kucharzom za przygotowanie paluszków z parówek, mumii – kiełbasek w cieście
francuskim oraz szczęk z jabłek). Innym psikusem było wyławianie jabłek pływających w wodzie
(bobbing for apples).
Wszystkim chętnym udało się to bez problemu. Ostatni psikus
polegał na pomalowaniu twarzy bądź rąk w fantazyjne wzory produktami do makijażu.
Ofiarodawcom wręczaliśmy specjalne naklejki, które chroniły przed psikusami;-).
Zaprosiliśmy też Was do zabawy w przebrania. Mam nadzieję, że event się podobał. Chcieliśmy
połączyć naukę z zabawą, bo ponoć w taki sposób najwięcej informacji się przyswaja, a jeśli przy
okazji można jeszcze komuś sprawić trochę radości słodyczami, to chyba gra warta świeczki lub…
lampionu z dyni ;-).