D - Portal Orzeczeń Sądu Rejonowego dla Wrocławia

Transkrypt

D - Portal Orzeczeń Sądu Rejonowego dla Wrocławia
Sygnatura akt VI W 6220/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 stycznia 2017 roku.
Sąd Rejonowy dla Wrocławia - Śródmieścia VI Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący SSR Wojciech Sawicki
Protokolant Aleksandra Działak
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 stycznia 2017 roku,
sprawy przeciwko W. F.
synowi F. i S.,
urodzonego (...) w B.,
obwinionemu o to, że:
w dniu 01 września 2015 roku około 10:40 we W. na ul. (...), spowodował inne zdarzenie w ruchu drogowym w
ten sposób, że pchając zepsuty samochód marki D. (...) o nr rej. (...) jezdnią ul. (...) od strony ul. (...) w stronę
ul. (...), na wysokości nr 5, podczas wykonywania manewru skrętu w prawo w uliczkę osiedlową, nie zachował
bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu w wyniku czego najechał na tył prawidłowo zaparkowanego
samochodu osobowego marki M. (...) o nr rej. (...) stojącego równolegle do jezdni ul. (...), przodem do ul. (...),
tj. o wykroczenie z art. 97 kw
I. uznaje obwinionego W. F. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w części wstępnej wyroku,
tj. za winnego wykroczenia z art. 97 kw i za to na podstawie art. 97 kw wymierza mu karę grzywny w wysokości 200
(dwustu) złotych;
II. obciąża obwinionego kosztami postępowania w sprawie oraz wymierza mu opłatę w kwocie 30 (trzydziestu)
złotych.
Sygn. akt VI W 6220/15
UZASADNIENIE
W toku przewodu sądowego ustalono następujący stan faktyczny:
W dniu 31 sierpnia 2015 roku około godziny 18:00 pokrzywdzony G. S. zaparkował swój samochód osobowy marki
M. (...) o nr rej. (...) na ulicy (...) we W. – na chodniku (równolegle do krawędzi jezdni) na wysokości posesji nr (...),
tj. bezpośrednio za wlotem w uliczkę osiedlową – patrząc od strony ulicy (...) w kierunku ulicy (...). Następnego dnia
(czyli w dniu 01 września 2015 roku) obwiniony W. F. przebywał u swojej znajomej H. P., zamieszkałej we W. przy ulicy
(...) – tam także stał zaparkowany samochód osobowy marki D. (...) o nr rej. (...), stanowiący własność obwinionego.
Ustalono, iż we wskazanym dniu W. F. zamierzał wrócić do swojego miejsca zamieszkania w Ł., aczkolwiek miał
problemy z uruchomieniem swojego pojazdu i dlatego też postanowił uruchomić go na tzw. pych – pchając samochód
D. (...) po ulicy (...), a następnie skręcając tymże pojazdem w ulicę (...) – przy czym H. P. szła chodnikiem za
tymże pojazdem. Ustalono także, że obwiniony nie był w stanie uruchomić swojego pojazdu na tzw. pych i dlatego
(we wskazanym dniu około godziny 10:40) postanowił zaparkować samochód D. (...) na ulicy (...) na chodniku –
dokładnie w tym samym miejscu, gdzie stał zaparkowany samochód M. (...). Ponadto ustalono, że w celu zaparkowania
swojego pojazdu W. F. skręcił w prawo we wskazaną uliczkę osiedlową próbując zaparkować (zatrzymać) pchany
przez siebie samochód D. (...) bezpośrednio za samochodem pokrzywdzonego – przy czym wskutek braku zachowania
należytej ostrożności oraz [wymaganego] bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu obwiniony (pchając swój
samochód) przypadkowo najechał na tył prawidłowo zaparkowanego samochodu M. (...).
Ustalono, iż w krytycznym czasie W. F. miał świadomość, że pchany przez niego samochód D. (...) najechał na
tył prawidłowo zaparkowanego samochodu M. (...) – mimo to obwiniony wsiadł do swojego pojazdu i po jego
uruchomieniu (włączeniu silnika) razem za znajomą H. P. odjechał z miejsca zdarzenia. Ustalono także, że całe
zdarzenie obserwował postronny świadek W. P., który bezpośrednio po zdarzeniu zapisał numer rejestracyjny
samochodu D. (...) i zostawił kartkę z informacją dla właściciela samochodu M. (...). Ponadto ustalono, że w wyniku
najechania przez samochód D. (...) doszło do uszkodzenia tylnego zderzaka samochodu M. (...) po jego lewej stronie,
tj. powłoka zderzaka na wysokości tablicy rejestracyjnej została miejscowo wgnieciona do wnętrza. Nie potwierdzono
natomiast, jakoby pokrzywdzony G. S. próbował wyłudzić odszkodowanie komunikacyjne w (...) S.A., w którym to
Towarzystwie (...) ubezpieczony był samochód D. (...).
( dowód: zeznania świadka G. S., karty 5-6 akt oraz zapis AUDIO rozprawy z dnia 03 czerwca 2016
roku; zeznania świadka W. P., karty 7-8 akt oraz zapis AUDIO rozprawy z dnia 26 kwietnia 2016
roku; zeznania świadka H. P., zapis AUDIO rozprawy z dnia 26 kwietnia 2016 roku; częściowo
wyjaśnienia obwinionego, karty 23-24 i 42 akt oraz zapis AUDIO rozprawy z dnia 10 stycznia 2017
roku; także: zawiadomienie o zdarzeniu drogowym złożone przez pokrzywdzonego w Komisariacie
Policji W., karta 3 akt; dokumentacja fotograficzna uszkodzeń w samochodzie M. (...) na płycie CDR, karta 33 akt; akta szkodowe z (...) S.A. wraz z dokumentacją fotograficzną na płycie CD-R, karty
58-101 akt; ustalenia zawarte w pisemnej opinii biegłego sądowego D. K. z dnia 15 sierpnia 2016
roku, karty 106-116 akt oraz ustna uzupełniająca opinia biegłego sądowego D. K. przedstawiona
na ostatnim terminie rozprawy, zapis AUDIO rozprawy z dnia 10 stycznia 2017 roku )
W. F. jest żołnierzem zawodowym – obecnie na emeryturze. Stan rodzinny – wolny, bez osób na utrzymaniu.
Obwiniony nie był uprzednio karany sądownie za przestępstwa, natomiast w listopadzie 2013 roku był karany
sądownie za czyn z art. 92a Kodeksu wykroczeń. W. F. w krytycznym czasie miał zachowaną zdolność do rozpoznania
znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem – brak jest jakichkolwiek przesłanek poddających w
wątpliwość jego stan poczytalności w krytycznym czasie.
( dowód: dane osobo - poznawcze, karta 125 akt; informacja z Krajowego Rejestru Karnego, karta
46 akt; informacja z ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego, karta 21
akt oraz załączona do akt niniejszej sprawy pisemna opinia sądowo - psychiatryczna z dnia 10
listopada 2016 roku )
W. F. na każdym etapie postępowania konsekwentnie i stanowczo nie przyznawał się do popełnienia zarzucanego mu
wykroczenia – jednakże obwiniony ani razu nie zakwestionował, iż w krytycznym czasie (czyli w dniu 01 września
2015 roku około godziny 10:40) faktycznie postanowił zaparkować pchany przez siebie samochód D. (...) na ulicy (...)
na chodniku, tuż za prawidłowo zaparkowanym samochodem należącym do pokrzywdzonego.
Podczas pierwszego przesłuchania w toku czynności wyjaśniających, tj. w dniu 29 września 2015 roku, W. F. skorzystał
z uprawnienia do odmowy składania wyjaśnień (vide: karty 17-18 akt).
Podczas drugiego przesłuchania w toku czynności wyjaśniających, tj. w dniu 13 października 2015 roku, W. F.
potwierdził, iż w dniu 01 września 2015 roku przebywał we W. u swojej znajomej H. P. i opisał problemy z
uruchomieniem we wskazanym dniu swoje pojazdu. Według obwinionego w krytycznym czasie nie doszło „do
wyrządzenia szkód samochodom stojącym za mną czy przede mną” (vide: karty 23-24 akt).
W sprzeciwie od uprzednio wydanego w niniejszej sprawie wyroku nakazowego W. F. ponownie zaprzeczył, aby w
krytycznym czasie pchany przez niego samochód D. (...) najechał na tył zaparkowanego na chodniku samochodu M.
(...). Obwiniony podkreślił także, że podczas oględzin w dniu 01 października 2015 roku w jego pojeździe rzeczoznawca
z (...) S.A. nie stwierdził żadnych uszkodzeń (vide: karta 42 akt).
W. F. prawidłowo zawiadomiony nie stawił się na pierwszy oraz na drugi termin rozprawy, tj. w dniu 26 kwietnia 2016
roku oraz w dniu 03 czerwca 2016 roku – dlatego też we wskazanych dniach Sąd Rejonowy przeprowadził rozprawę
w trybie zaocznym pod nieobecność obwinionego (vide: karty 51-52 oraz 56-57 akt).
Na ostatnim terminie rozprawy w dniu 10 stycznia 2017 roku W. F. podtrzymał uprzednio składane wyjaśnienia
– podkreślając, że nie ma nic do ukrycia i będzie mówił tylko prawdę. Obwiniony ponownie opisał swoją wersję
przebiegu zdarzeń z dnia 01 września 2015 roku – po raz kolejny zaprzeczając stanowczo najechaniu w krytycznym
czasie na zaparkowany samochód pokrzywdzonego. W. F. oświadczył także, że zapoznał się z pisemną opinią biegłego
sądowego D. K. i „całkowicie się z nią zgadzam”. Ponadto obwiniony opisał swoje kontakty z (...) S.A. oraz zarzucił
pokrzywdzonemu próbę wyłudzenia odszkodowania – zaznaczając jednak, że jest to tylko jego przypuszczenie (vide:
odsłuch rozprawy z dnia 10 stycznia 2017 roku).
Sąd Rejonowy zważył, co następuje:
Dokonując wnikliwej oceny zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego uznać należy, iż sprawstwo
oraz wina W. F. odnośnie zarzucanego mu wykroczenia są oczywiste i jednoznaczne, a tym samym nie mogą one budzić
nawet najmniejszych wątpliwości. W przekonaniu T. Sądu okoliczności niniejszej sprawy w sposób jednoznaczny
świadczą o tym, iż obwiniony we wskazanym miejscu i czasie wyczerpał swoim zachowaniem ustawowe znamiona
wykroczenia stypizowanego w art. 97 Kodeksu wykroczeń, albowiem pchając samochód osobowy marki D. (...) o nr rej.
(...) ewidentnie nie zachował bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu, tj. zaparkowanego prawidłowo na
chodniku samochodu osobowego marki M. (...) o nr rej. (...), w wyniku czego najechał na samochód pokrzywdzonego
powodując jego uszkodzenie. Podkreślić w tym miejscu należy, iż dyspozycja art. 23 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 20
czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym jest na tyle jednoznaczna, że nie może budzić żadnych wątpliwości
interpretacyjnych.
Ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy oparł się przede wszystkim na zeznaniach świadków G.
S., W. P. i H. P. oraz wnikliwych ustaleniach poczynionych przez biegłego sądowego D. K. – natomiast wyjaśnieniom
W. T. Sąd dał wiarę tylko i wyłącznie odnośnie okoliczności niespornych.
Analizując osobowe źródła dowodowe Sąd Rejonowy dał wiarę zeznaniom świadków G. S., W. P. i H. P. w całości,
albowiem są one logiczne i spójne, zostały złożone spontanicznie oraz (co bardzo istotne) wzajemnie się potwierdzają
i uzupełniają. Podkreślić w tym miejscu należy, iż zarówno pokrzywdzony, jak i postronny świadek W. P. są dla
obwinionego W. F. osobami zupełnie obcymi – zatem nie mają oni żadnego powodu ani też interesu w celowym
podawaniu okoliczności niezgodnych z prawdą. T. Sąd nie traci także z pola widzenia okoliczności, iż świadek H. P.
praktycznie w całości potwierdziła okoliczności podnoszone przez postronnego świadka W. P. – tymczasem znajoma
obwinionego (według zapewnień W. F.) miała być tzw. świadkiem obrony. Sąd Rejonowy ma także na uwadze, iż żaden
ze wskazanych świadków [w ewidentnym przeciwieństwie do obwinionego] nie starał się na S. rozpraw podkreślić
wagi oraz znaczenia własnych twierdzeń, ani też nie przejawiał żadnej tendencji do konfabulacji bądź też (ewentualnie)
koloryzacji swoich zeznań.
Ze szczególnym uznaniem Sąd Rejonowy podchodzi zwłaszcza do pisemnej opinii biegłego sądowego D. K. z dnia 15
sierpnia 2016 roku. Jest ona wyczerpująca i dokładna, a biegły sądowy poczynił naprawę szczegółowe ustalenia oraz
logicznie i przekonywująco je umotywował – Sędzia Referent nie widzi przy tym konieczności powielania obszernych
wywodów biegłego sądowego w treści uzasadnienia. T. Sąd nie traci także z pola widzenia okoliczności, iż na ostatnim
terminie rozprawy w dniu 10 stycznia 2017 roku D. K. logicznie i przekonywująco wyjaśnił wątpliwości obwinionego
co do ustaleń zawartych w powołanej pisemnej opinii. Pozostałe dowody z powołanych wyżej dokumentów również
nie budzą żadnych zastrzeżeń Sądu Rejonowego co do swojej wiarygodności.
Twierdzeniom W. F. zawartym w złożonych przez niego wyjaśnieniach Sąd Rejonowy dał wiarę tylko odnośnie
okoliczności niespornych. W pozostałym zakresie w przekonaniu T. Sądu wyjaśnienia obwinionego są w dużej mierze
nielogiczne oraz stanowią wyłącznie próbę realizacji przyjętej przez jego osobę linii obrony. W. F. tak naprawdę nie
był w stanie logicznie i przekonywująco wyjaśnić, dlaczego postronny świadek W. P. oraz świadek H. P. (rzekomy
„świadek obrony”) oskarżają go o zachowanie, którego w krytycznym czasie rzekomo miał się nie dopuścić – znajoma
obwinionego wprost potwierdza, że w krytycznym czasie W. F. (pchając swój samochód) przypadkowo najechał na tył
prawidłowo zaparkowanego samochodu M. (...), a obwiniony miał tego pełną świadomość (!). Ponadto T. Sąd nie traci
z pola widzenia, iż w toku przewodu sądowego nie przeprowadzono praktycznie żadnego dowodu mogącego świadczyć
o niewinności obwinionego lub choćby mogącego budzić jakiekolwiek wątpliwości co do faktu popełnienia przezeń (w
krytycznym czasie) zarzuconego mu czynu. Sugestie W. F. odnośnie rzekomej próby wyłudzenia odszkodowania przez
pokrzywdzonego G. S. są bezpodstawne i gołosłowne – z wnikliwej lektury akt szkodowych nadesłanych przez (...) S.A.
wynika, że pokrzywdzony wycofał swoje roszczenia tylko dlatego, że nie mógł dość do porozumienia się z rzeczoznawcą
odnośnie wyceny szkody komunikacyjnej w swoim pojeździe. Natomiast kategoryczne zapewnienia obwinionego, iż
nie ma nic do ukrycia i będzie mówił tylko prawdę Sąd pozostawia bez komentarza.
Przez należytą ostrożność rozumie się takie zachowanie uczestników ruchu lub innych osób, które – uwzględniając
wszystkie istniejące w danym momencie okoliczności – wyłącza (a w każdym bądź razie minimalizuje) możliwość
zagrożenia bezpieczeństwa ruchu. Niezachowanie należytej ostrożności przyjmuje zazwyczaj postać nieprzestrzegania
zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Stosownie do dyspozycji art. 3 ust. 1 powołanej ustawy Prawo o ruchu
drogowym uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność, albo (gdy ustawa
tego wymaga) szczególną ostrożność, przy czym przez działanie rozumie się również zaniechanie. Z takiego ujęcia
wynika, że należyta ostrożność to zarówno ostrożność zwykła, jak i szczególna – w sytuacji, w której ustawodawca
wymaga jej zachowania. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 07 stycznia 1981 roku (V KRN 366/80; OSNPG 1981, nr 8-9,
poz. 90) uznał, iż kierowca ma obowiązek obserwowania stale całej jezdni, a chwilowa utrata możliwości czynienia
obserwacji i kontynuowanie jazdy podczas zbliżania się do skrzyżowania oraz przejścia dla pieszych z niezmniejszoną
prędkością świadczy o naruszeniu zasad bezpieczeństwa ruchu. Zdaniem Sądu Rejonowego w rozpatrywanej sprawie
powyższą tezę można [przynajmniej częściowo] odnieść do przedmiotowego zdarzenia drogowego, a zachowanie W.
F. w krytycznym czasie ewidentnie nie odpowiadało wymogom ustawowym – obwiniony pchając samochód osobowy
marki D. (...) o nr rej. (...) ewidentnie nie zachował bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu (zaparkowanego
prawidłowo na chodniku samochodu osobowego marki M. (...) o nr rej. (...)), a tym samym w oczywisty sposób uchybił
dyspozycji art. 23 ust. 1 pkt 2 powołanej ustawy Prawo o ruchu drogowym. Jednakże z drugiej strony nie budzi
wątpliwości T. Sądu, iż odnośnie przedmiotowego czynu wina W. F. przyjmuje postać winy nieumyślnej, albowiem
obwiniony we wskazanym miejscu i czasie popełnił zarzucane mu wykroczenie wskutek niezachowania ostrożności
wymaganej w danych okolicznościach – mimo, iż możliwość popełnienia czynu zabronionego (najechania na inny
pojazd) ewidentnie mógł oraz także powinien przewidzieć.
Uznając W. F. za winnego popełnienia przedmiotowego wykroczenia Sąd Rejonowy wymierzył obwinionemu karę
grzywny w wysokości 200 (dwustu) złotych. Kara ta jest w żadnym przypadku nie może być uznana za sankcję
nadmiernie surową – jest ona sankcją w pełni adekwatną do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu
zarzucanego obwinionemu. T. Sąd nie widział żadnej możliwości orzeczenia łagodniejszej kary bądź poprzestaniu
na zastosowaniu wobec W. F. środków oddziaływania wychowawczego. Taka decyzja Sądu była konieczna chociażby
z uwagi na społeczne poczucie sprawiedliwości oraz zasady słuszności – obwiniony nie wyraził w toku całego
postępowania jakiejkolwiek refleksji bądź zadumy nad swoim mało odpowiedzialnym zachowaniem w krytycznym
czasie. Decyzja W. F. o samowolnym oddaleniu się z miejsca przedmiotowego zdarzenia zdarzenia (na zasadzie
„przecież nic się nie stało”) jest niewątpliwie czynem nagannym moralnie – takie zachowanie świadczy o rażącym
braku odpowiedzialności obwinionego jako uczestnika ruchu drogowego. Ponadto W. F. był już uprzednio karany
sądownie za przekroczenie dopuszczalnej prędkości. Sąd Rejonowy zważył także na nagminność wykroczeń przeciwko
bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji na terenie miasta W.. Uwzględniono ponadto społeczne oddziaływanie
oraz cele zapobiegawcze i wychowawcze orzeczonej kary, które mają stanowić adekwatną względem popełnionego
czynu represję wobec sprawcy oraz piętnować w oczach społeczeństwa zachowanie, którego obwiniony się dopuścił.
Sąd Rejonowy wyraża jednocześnie przekonanie, iż orzeczona kara spełni swoje zadania w zakresie prewencji
szczególnej i pomoże zrozumieć W. F. naganność swojego zachowania jako uczestnika ruchu drogowego w krytycznym
czasie.
Orzeczenie o kosztach postępowania Sąd Rejonowy oparł o przepis art. 118§1 Kodeksu postępowania w sprawach o
wykroczenia, albowiem nie ma praktycznie żadnych podstaw do (nawet częściowego) zwolnienia W. F. (osoby dobrze
sytuowanej) od ustawowego obowiązku poniesienia kosztów procesu w niniejszej sprawie – taka decyzja T. Sądu
byłaby ewidentnie sprzeczna z zasadami słuszności oraz społecznym poczuciem sprawiedliwości.