Obniżenie wieku obowiązku szkolnego a nauczanie języka
Transkrypt
Obniżenie wieku obowiązku szkolnego a nauczanie języka
Regina Raczyńska Metodyk języka angielskiego z wieloletnim doświadczeniem. Pracuje z grupami młodzieży i dorosłych, ale jej pasją jest nauczanie dzieci. Od 11 lat prowadzi szkołę językową. Przez kilka lat była redaktorką w wydawnictwie Pearson Longman. Obecnie jest współautorką wielu znanych serii podręczników do nauki języka angielskiego: Footprints, Yazoo (dla klas I-III dla szkoły podstawowej), Real Life, Success (dla liceum) oraz testów maturalnych. Obniżenie wieku obowiązku szkolnego a nauczanie języka angielskiego Dylematy rodziców i nauczycieli W 2009 roku rozpoczął się trzyletni proces obniżenia wieku obowiązku szkolnego z siedmiu do sześciu lat. Zanim (we wrześniu 2012 roku) wszystkie sześciolatki pójdą do pierwszej klasy, w tysiącach domów będą trwały dyskusje, czy posłać dziecko do pierwszej klasy jeszcze jako sześciolatka, czy może wtedy, gdy dziecko będzie miało lat siedem. Sama jestem matką sześciolatki i należę do tej łamiącej sobie głowę grupy rodziców, którzy starają się zdecydować mądrze. Ale ta decyzja naprawdę nie jest łatwa. Czy zatrzymać dziecko w zerówce w przedszkolu? (Będzie bezpieczne, w tej samej grupie, z tą samą Panią, z kolegami…) A może warto, by rozpoczęło zerówkę już w szkole? (Powoli pozna nowe otoczenie, nowych kolegów, z którymi rozpocznie za rok pierwszą klasę…) A może zrezygnować z zerówki i posłać dziecko od razu do pierwszej klasy? (Przecież jest już takie rozwinięte, ale tak bardzo jeszcze lubi się bawić…) Same dylematy…! Z drugiej strony jestem nauczycielką i dokładnie zdaję sobie sprawę, przed jakimi wyzwaniami stają nauczyciele klas pierwszych. W jaki sposób uczyć w jednej klasie dzieci sześcio- i siedmioletnie? Przecież te dwie grupy dzieci są na zupełnie różnych etapach rozwoju! Wielu nauczycieli ucząc przepełnione klasy składające się z samych siedmiolatków zmaga się z problemem mixed abilities. Gdy dodamy to tego różnice wiekowe, które mają odzwierciedlenie w zupełnie różnym zachowaniu i funkcjonowaniu dzieci w grupie, problem ten staje się jeszcze bardziej złożony. Każde dziecko jest niepowtarzalne, wychowywane w niepowtarzalnych warunkach, z zupełnie różnymi doświadczeniami i stopniem dojrzałości. Czy można zatem znaleźć jakiś sposób na scharakteryzowanie dzieci sześcio- i siedmioletnich? Tak. Każdej z tych grup wiekowych przypisane są różne schematy zachowań, ponieważ pomimo tego, że każde dziecko jest indywidualnością, to jednak każde z nich przechodzi przez podobne procesy rozwojowe, a jego zachowania rozwijają się według pewnych przewidywalnych wzorców. 1 Wzorce zachowań Rozwój dziecka przebiega dynamicznie. Nie jest stałą, ciągłą linią. Można go porównać raczej do paraboli, gdzie okresy równowagi i nierównowagi przeplatają się wzajemnie. Zmiany w zachowaniu dziecka podlegają określonym regułom i wzorcom. Warto, by zarówno rodzice jak i nauczyciele zaznajomili się z nimi, by umieć prawidłowo reagować na zmiany w zachowaniu dziecka. Przyjrzyjmy się charakterystyce rozwoju psychicznego sześcio- i siedmiolatka. • • • • • • • • • • • • • • • • • Sześciolatek podlega gwałtownym, skrajnym emocjom ma zmienne nastroje chce być w centrum uwagi bardzo wiele wymaga od innych, jest nieustępliwych w swoich żądaniach jest zuchwały i agresywny bywa krnąbrny, niegrzeczny i impertynencki, może godzinami dyskutować nad wydanym poleceniem jest żądny przygód jest bezzasadnie pewny siebie zachwyca wigorem, energią i gotowością do poznawania nowych rzeczy wydaje się „zdolny niemal do wszystkiego” ma problemy z podjęciem decyzji, wyboru trudno pogodzić mu się z krytyką lub karą wszystko musi być tak, jak tego chce, to inni mają się podporządkować musi wygrywać; potrafi oszukać lub rozpłakać się, żeby nie przegrać kiedy wygrywa jest ciepły, entuzjastyczny i gotowy do pomocy nie zawsze mówi prawdę nie potrafi przyznać się do winy • • • • • • • • • • • • • • • 2 Siedmiolatek ma momenty żywiołowości, pewności siebie wielkiego zadowolenia, ale jest dużo bardziej skryty jest spokojniejszy i łatwiejszy we współżyciu częściej narzeka niż cieszy się nie dochodzi swoich praw, stroni od walki jest markotny, osowiały i chimeryczny stroni od innych ludzi ma ruchliwe ręce, ciągle czegoś dotyka i bada wszystko, z czym wejdzie w kontakt znajduje się w okresie bardzo dynamicznego rozwoju intelektualnego woli być sam, mieć własny pokój i pozostawać na uboczu często ociąga się z reakcją, nie słyszy poleceń lub zapomina, co mu się powiedziało może być początkowo posłuszny, a po drodze zboczyć w kursu często zbyt wiele od siebie wymaga ma dobre i złe dni, dni umysłowego pobudzenia i takie, w których wszystko zapomina rozumie zadania, ale nie potrafi sobie z nimi do końca poradzić ma syndrom „nikt mnie nie kocha” i „wszyscy są przeciwko mnie” Jak sobie radzić? Czytając powyższe cechy, można by stwierdzić, że prowadzenie lekcji w jednej klasie z sześcio- i siedmiolatkami jest praktycznie niemożliwe. Pamiętajmy, że są to zachowania typowe dla grupy, nie znaczy to wcale, że dzieci, z którymi będziemy prowadzić lekcje będą charakteryzowały się akurat osobowościami ze wszystkimi skrajnymi cechami. Powyższa tabela ma służyć nam po to, by lepiej zrozumieć dzieci, pomóc im, gdy tego potrzebują i poprzez nasze zrozumienie i odpowiednie podejście, wydobyć z nich to, co najlepsze. Każdy nauczyciel z odpowiednio długą praktyką nie raz na pewno widział, jak zachowanie dzieci potrafi się zmieniać z roku na rok, ba! z lekcji na lekcję! Powtarzające się sekwencje zachowań od załamania, przez równowagę do ekspansywności są normą. Raz są zadowolone, pewne siebie i łatwe w kontaktach, innym razem obrażają się z byle powodu lub w ogóle nie chcą współpracować. Czy pomimo tych wszystkich argumentów można znaleźć jakiś wspólny mianownik ułatwiający nam pracę z dwudziestosześcioosobową klasą składającą się w połowie z sześcio- i w połowie z siedmiolatków? Tak. Są na to dwa sposoby. Pierwszy to zindywidualizowanie pracy pojedynczych uczniów, np. poprzez skorzystanie z dodatkowych materiałów dla dzieci szybciej kończących pracę lub przygotowanie ćwiczeń bez pisania i czytania dla dzieci, które nie opanowały jeszcze tych umiejętności. No tak, jednak w klasach, zwłaszcza tych dużych, nie sposób jest zapewnić każdemu dziecku zupełnie indywidualne podejście. Jest jednak cecha wspólna, którą posiadają wszystkie dzieci – umiłowanie do zabawy i potrzeba ruchu – dlatego właśnie dzieci są dziećmi! Ruch i nauka przez zabawę, choć „stare jak świat”, to sprawdzone i zawsze działające sposoby. Nie możemy dopuścić do zahamowania dziecięcej aktywności. Na pewno mieliście okazję to sprawdzić. Wszystko zaplanowaliście w szczegółach, wszystkie materiały były „jak spod igiełki” i zależało Wam, by dzieci popracowały w skupieniu nad przygotowanym ćwiczeniem… nie do końca to się udało, prawda? Trzy osoby musiały wyjść do toalety, chłopiec z przedostatniej ławki znowu zaczął bić kolegę, a dwie dziewczynki pokłóciły się o nożyczki… Zarówno dzieci sześciu- jak i siedmioletnie nie potrafią długo koncentrować się na jednym zadaniu. Gdy próbujemy to wymuszać, nawet ze wspaniale przygotowanymi materiałami, u dziecka zaczynają dominować negatywne uczucia, nastroje i emocje. Bądźmy jednak ostrożni, wybierając zabawy ruchowe. Jedna z ulubionych dziecięcych zabaw, której zasad chyb nie trzeba tłumaczyć, to Simon Says. Faktem jest, że dzieci, jak tylko poznają tę zabawę, to często proszą o jej powtarzanie. Niestety faktem jest też to, że wiele dzieci zaczyna płakać, kiedy pomylą polecenia i muszą – choćby na chwilę – odpaść z gry. To właśnie w tym momencie sześciolatek zacznie się denerwować, dyskutować i udowadniać, że wcale nie pomylił polecenia, a na końcu obrazi się i wcale nie będzie chciał uczestniczyć w zabawie… cóż przynajmniej do następnej lekcji, gdy będzie nieustępliwie żądał zabawy w Simon 3 Says . Złotym środkiem jest zazwyczaj okazuje się uważne wyjaśnienie zasad gry i po wyjaśnieniach ponowne zapytanie o nie dzieci. N: Co się dzieje, gdy ktoś wykona polecenie niepoprawnie? U: Odpada. N: A chwilę potem? U: Wraca do gry! N: Jak? U: Z uśmiechem! Powtórz tę rozmowę na kolejnych lekcjach, a więcej nie będzie obrażania się! I pochwal dzieci, że tak wspaniale znają zasady zabawy. Pochwały naprawdę zmieniają dzieci na lepsze. Zapewnienie dzieciom odpowiedniej liczby zabaw ruchowych może pomóc wyeliminować wiele problemów. Wprowadzajmy je, używając jasnych komunikatów. W bardziej spokojnych ćwiczeniach pamiętajmy o życzliwości w stosunku do dzieci. Nie zauważajmy ich „wpadek”, czasami lepiej jest udać, że nie zauważyło się jakiejś wypowiedzi czy sytuacji, dziecko z reguły samo wie, że źle postąpiło - dajmy mu przestrzeń na samokontrolę i poprawę. Różnicujmy rodzaj ćwiczeń. Stawiajmy przed dziećmi wyzwania, ale nie doprowadzajmy do zbytniej rywalizacji. I chwalmy dzieci jak najczęściej! Przykłady zabaw odpowiednich dla sześcio- i siedmiolatków Gry wykorzystujące gesty i mimikę Pokaż słowo gestem Poproś jedno dziecko na środek sali i daj mu kartę obrazkową. Dziecko musi pokazać gestami słowo przedstawione na karcie, by odgadli je pozostali uczniowie. Osoba, która zgadnie, pokazuje następny wyraz. Dzieci mogą bawić się również w drużynach. Simon says Użyj tej gry do powtórzenia nazw czynności i nakazów. Dzieci muszą wykonywać instrukcje podawane przez nauczyciela, jeśli przed poleceniem usłyszą zwrot Simon says..., ale jeżeli przed instrukcją nie ma tego zwrotu, nie wykonują żadnej czynności. Jeśli jakieś dziecko się pomyli, opuszcza kolejkę. Dzieci mogą bawić się również w drużynach. Drużyna, w której najmniej dzieci opuściło kolejkę lub w której najwięcej dzieci zostało w grze, wygrywa. Inna wersja tej zabawy polega na tym, że nauczyciel mówi nazwę czynności i sam ją wykonuje, ale czasem robi błąd. Dzieci, które skopiują błąd, opuszczają kolejkę. Zabawy z użyciem kart obrazkowych Czy pamiętasz? Powieś kilka kart obrazkowych na tablicy i ponumeruj je. Zadawaj dzieciom pytania. N: What’s number (1)? itp. Gdy uczniowie udzielą prawidłowej odpowiedzi, odwróć kartę obrazkiem do tablicy. Po odwróceniu wszystkich kart ponownie zadawaj pytania. Kiedy dzieci udzielą odpowiedzi, odwróć kartę z powrotem, by sprawdzić, czy odpowiedź jest prawidłowa. Jeśli dzieci zgadły, jaki obrazek jest na karcie, zdejmij ją z tablicy i kontynuuj zabawę z pozostałymi kartami. 4 Zgadnij słowo Zakryj kartę obrazkową kawałkiem papieru i podnieś ją do góry. Powoli opuszczaj papier, odsłaniając obrazek. Dzieci zgadują, o jakie słowo chodzi. Inne zabawy Kontrola głośności Jest to ćwiczenie polegające na powtarzaniu wyrazów. Aby było ciekawsze i aby upewnić się, że dzieci myślą o tym, co powtarzają, zmieniaj sposób, w jaki mają wypowiadać wyrazy: szeptem, cicho lub krzycząc. Bingo Ta zabawa może być używana do powtórzenia nazw przedmiotów, kolorów i liczb. Przygotuj na kartce A4 tabelki z sześcioma lub ośmioma kwadratami dla każdego ucznia. Powieś na tablicy karty obrazkowe z wyrazami, które chcesz powtórzyć. Powinno być ich więcej niż kratek w tabelce. Poproś dzieci, żeby w każdym kwadraciku narysowały jakiś obrazek, wpisały jakąś liczbę lub pokolorowały kwadracik na wybrany kolor, w zależności od tego, jaki materiał chcesz powtórzyć. Następnie wypowiadaj wyrazy w dowolnej kolejności. Jeśli uczniowie mają je w tabelce, wykreślają je. Pierwsze dziecko, które wykreśli wszystkie wyrazy w rzędzie, wygrywa grę. Można kontynuować zabawę, aż dzieci wykreślą kolejny rząd i kolejny uczeń wygra. Zgadnij, jaki to przedmiot Do dużej nieprzezroczystej torby włóż różne przedmioty, których nazwy dzieci znają, np. ołówek, długopis, jabłko. Poproś dzieci, żeby stanęły naokoło Twojego biurka, lub chodź po klasie. Poproś każdego ucznia, aby włożył rękę do torby, wziął jeden przedmiot i spróbował zgadnąć, co to jest, tylko za pomocą dotyku. Dziecko mówi nazwę przedmiotu, następnie wyciąga go z torby i pokazuje. Jeśli zgadło, bierze torbę i prowadzi zabawę. Głuchy telefon Przygotuj listę słów lub zdań. Powiedz szeptem pierwszemu dziecku słowo lub zdanie, które musi ono przekazać szeptem kolejnemu uczniowi, który przekazuje je koledze itd. Ostatnie dziecko w klasie mówi słowo lub zdanie na głos, pozostałe dzieci sprawdzają, czy jest to ten sam wyraz lub zdanie, które powiedział nauczyciel na początku. Aby uczniowie się nie nudzili, nauczyciel może powiedzieć dwa lub trzy wyrazy/zdania różnym uczniom, którzy przekazują je dalej. Gra w kolory Do tej zabawy użyj rzeczy, obrazków, plakatów lub ubrań i butów dzieci w kolorach, których nazwy uczniowie znają. Powiedz zdanie, np.: I can see something yellow and green. Dzieci muszą znaleźć rzecz w tych kolorach i pokazać ją lub dotknąć jej. Praktyczne przykłady zabaw odpowiednich dla siedmiolatków Gry słowne i obrazkowe (rozpoznawanie słów) Dobieranie w pary Na tablicy powieś w dowolnym porządku kilka kart obrazkowych oraz karty z napisanymi odpowiednimi wyrazami. Mów słowo i proś jedno dziecko, aby podeszło do tablicy i odnalazło to słowo oraz właściwy obrazek. 5 Memo Na tablicy powieś kilka kart obrazkowych oraz karty z napisanymi odpowiednimi wyrazami – w dowolnym porządku, stroną z obrazkiem lub wyrazem w stronę tablicy. Celem ćwiczenia jest odnalezienie pary obrazek – słowo. Dzieci podchodzą do tablicy i odkrywają dwie dowolne karty. Jeśli nie pasują one do siebie, dziecko odwraca je z powrotem i wiesza tam, gdzie były poprzednio. Jeśli karty pasują, zdejmuje je z tablicy. Uczniowie mogą bawić się w drużynach. Każda drużyna dostaje punkt za znalezienie jednej pary. Słowniczek obrazkowy Na kartkach papieru napisz po jednym słowie, które dzieci znają. Poproś dwie pary, aby podeszły do tablicy. Pokaż kartkę z wybranym słowem jednemu uczniowi z każdej pary i poproś, aby narysował obrazek, który je przedstawia. Drugie dziecko z każdej pary zgaduje, co to jest. Pierwszy uczeń, który zgadnie, zdobywa punkt dla swojej drużyny. Dyktando obrazkowe Ta zabawa może być wykorzystywana do powtórzenia nazw wyrazów, które łatwo narysować. Daj każdemu dziecko kartkę papieru. Mów instrukcje, np. Draw a pencil. Draw a rubber. Draw a (yellow) bag. Uczniowie rysują to, co słyszą. Wyścig do tablicy Podziel klasę na dwie lub więcej drużyn. Na tablicy napisz w dowolnych miejscach liczby lub wyrazy po angielsku (aby gra była zabawna, powinno ich być co najmniej szesnaście). Poproś po jednym dziecku z każdej drużyny na środek klasy. Powiedz jedną liczbę lub wyraz. Pierwsze dziecko, które znajdzie go na tablicy i dotknie go, zdobywa punkt dla swojej drużyny. Wąż z wyrazami Wybierz kilka wyrazów, które uczniowie znają. Napisz je na tablicy, nie zostawiając między nimi przerwy (np. BLUEREDGREENORANGEBLACK). Dzieci muszą zidentyfikować poszczególne wyrazy i napisać je. Uczniowie mogą bawić się indywidualnie lub w drużynach. Ustal limit czasowy, aby gra była bardziej zabawna. Życzę dobrej nauki i zabawy! Regina Raczyńska Warszawa, styczeń 2011 Źródła: Frances L. ILg, Louise Bates Ames, Sidney M. Baker, Rozwój psychiczny dziecka od 0 do 10 lat, Gdańsk 2006, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne. 6