Pobierz pdf - Prószyński i S-ka

Transkrypt

Pobierz pdf - Prószyński i S-ka
goebbels
Przełożyła
Monika Kilis
apostoł diabła
goebbels
Peter Longerich
Tytuł oryginału
Joseph Goebbels
Copyright © 2010 by Peter Longerich.
All rights reserved
Projekt okładki
Prószyński Media
Zdjęcie na okładce
BPK/BE&W
Zdjęcia w tekście Agencja BE&W: str. 18, 77, 138, 178, 207, 244, 348, 374, 396, 420,
468, 548, 564, 582, 640, 672, 690, 766, 826
Agencja Indigo Images: 109, 266, 502, 612
Agencja Getty Images: 167, 300
Redaktor prowadzący
Adrian Markowski
Redakcja
Jarosław Skowroński
Korekta
Małgorzata Denys
Łamanie
Ewa Wójcik
ISBN 978-83-7961-052-5
Warszawa 2014
Wydawca
Prószyński Media Sp. z o.o.
02-697 Warszawa, ul. Rzymowskiego 28
www.proszynski.pl
Druk i oprawa
Drukarnia POZKAL Spółka z o.o.
88-100 Inowrocław, ul. Cegielna 10-12
Spis treści
Prolog................................................................................................................. 7
1897–1933
Kariera za wszelką cenę................................................................. 17
1.
2.
3. 4.
5.
6.
7.
8.
9.
„Z lat młodości, z lat młodości,
na zawsze rozbrzmiewa mi pieśń”........................................................ 19
„Kto nie jest nękany, nie jest wychowywany”....................................... 49
„Praca w duchu jest największą ofiarą”................................................ 77
„Wiara przenosi góry”............................................................................. 105
„Walka jest ojcem wszechrzeczy”........................................................... 139
„Życie pełne pracy i walki w rzeczywistości
jest wieczną rozkoszą”............................................................................ 157
„Mam odwagę żyć niebezpiecznie”....................................................... 179
„Teraz musimy dojść do władzy... tak czy owak!”............................... 207
„Wierzę ślepo w zwycięstwo”................................................................. 245
1933–1945
Kontrola opinii publicznej
pod rządami dyktatury................................................................... 265
10. 11. 12. 13. 14.
15. 16.
„Już nie idziemy”.................................................................................... 267
„Tylko ten, kto zasługuje na zwycięstwo, odniesie je”......................... 301
„Führer dba o to, aby wszystko, co robi, było całościowe”.................. 323
„...wewnętrzna dyscyplina narodu …rządy twardej ręki”................... 349
„Nigdy nie ustawać!”.............................................................................. 375
„Im ciężej, tym lepiej!”........................................................................... 397
„Najważniejsze czynniki naszego
nowoczesnego życia kulturalnego”....................................................... 421
17. „Nie rozglądać się, maszerować dalej!” .............................................. 469
18. „Tylko cierpienie czyni nas dojrzałymi!”.............................................. 503
1939–1945
Wojna – totalna wojna – totalny upadek......................... 547
19. „Wojna jest ojcem wszechrzeczy”......................................................... 549
20. „Istnieje tylko jeden grzech: tchórzostwo!”.......................................... 565
21. „Z naszymi sztandarami jest zwycięstwo!”........................................... 583
22. „Wielki, wspaniały czas, w którym rodzi się nowa Rzesza”................ 613
23. „Uczenie narodu politycznej twardości”............................................... 641
24. „Oczami wyobraźni widzimy szczęśliwy naród”................................. 673
25. „Czy chcecie wojny totalnej?”................................................................ 691
26. „Większość ludzi ogarnął określony sceptycyzm,
żeby nie powiedzieć beznadziejność”................................................... 731
27. „Zupełnie nie wiem, co ostatecznie uczyni Führer”........................... 767
28. „…praktycznie wewnętrzna dyktatura wojenna”................................ 797
29. „Jak to się przekłada na czyny?”........................................................... 827
Przełożył Bartosz Nowacki
Podsumowanie................................................................................................. 863
Podziękowania................................................................................................. 881
SUPLEMENT................................................................................................. 883
Uwagi dotyczące źródeł i literatury................................................................
Skróty i oznaczenia..........................................................................................
Wykaz literatury...............................................................................................
Indeks osób.......................................................................................................
885
891
895
925
Prolog
30
kwietnia 1945 roku urzędujący kanclerz Rzeszy dr Joseph Goebbels,
któremu urząd ten przypadł kilka godzin po śmierci Hitlera, zdecydował
się na podjęcie próby opóźnienia swego wielokrotnie zapowiadanego samobójstwa. Zredagował pismo do „Najwyższego Dowództwa Sił Zbrojnych Związku
Radzieckiego”, w którym informował o samobójstwie Hitlera i o wchodzących
właśnie w życie ustaleniach dotyczących sukcesji po dyktatorze. Führer przed
śmiercią zdecydował o awansie Goebbelsa na stanowisko kanclerza, a na urząd
prezydenta Rzeszy powołał admirała Karla Dönitza. W piśmie wystosowanym
do radzieckiego dowództwa Goebbels złożył również Rosjanom ofertę zawieszenia broni i rozpoczęcia negocjacji pokojowych.
Szef sztabu Dowództwa Wojsk Lądowych (OKH) Hans Krebs, który od czasu
służby w misji wojskowej w Moskwie mówił po rosyjsku, podjął się zadania
przekroczenia linii frontu, przebiegającej w odległości kilkuset metrów od Kancelarii Rzeszy. Wczesnym rankiem dostarczył wspomniane pismo radzieckiemu
generałowi broni Wasilijowi Czujkowowi, dowódcy 8 Armii Gwardii, do jego
kwatery głównej w Tempelhof. Czujkow skontaktował się natychmiast z generałem Żukowem, naczelnym dowódcą bitwy o Berlin, a ten z kolei telefonicznie
poinformował o sprawie radzieckiego dyktatora Józefa Stalina. Odpowiedź,
która przyszła z Moskwy kilka godzin później, brzmiała: zawieszenie broni nie
wchodzi w rachubę, Moskwa oczekuje kapitulacji niemieckich sił zbrojnych1.
Gdy 1 maja Krebs przyniósł rosyjską odpowiedź Goebbelsowi, ten uznał go
za winnego niepowodzenia negocjacji pokojowych i wysłał kolejną delegację
do Czujkowa, ale i tym razem otrzymał odpowiedź odmowną2.
Teraz Goebbels zdecydował się poinformować Dönitza o śmierci Hitlera
i związanych z nią ustaleniach dotyczących sukcesji. Powzięte próby zmierzające
1 Lew A. Bezymienski, Der Tod des Adolf Hitlers. Der sowjetische Beitrag über das Ende des
Dritten Reiches und seines Diktators, Monachium m.in. 1982, str. 128 i następne (Protokoll
Dolmatowski, 129 i następne).
2 James P. O’Donnel/Uwe Bahnsen, Die Katakombe. Das Ende in der Reichskanzlei, Stutt­
gart 1975, str. 229.
8
goebbels. apostoł diabła
do zawieszenia broni poczynione zostały nie bez powodu, jeszcze zanim nowy
prezydent mógł objąć swój urząd. Podczas omawiania sytuacji Goebbels pozostawił znajdującej się w bunkrze Führera załodze swobodę w podjęciu ostatecznej
decyzji co do opuszczenia bunkra i ucieczki na własną rękę3. Sam wielokrotnie
zapowiadał, że w razie upadku Trzeciej Rzeszy on i jego najbliżsi zakończą
życie. W trakcie przemówienia radiowego, wygłoszonego pod koniec lutego,
przyznał, że w zaistniałych okolicznościach uznał swoje życie „za niewarte
kontynuowania, ani przeze mnie, ani przez moje dzieci”4. W tygodniku „Das
Reich” z 25 kwietnia w artykule zatytułowanym Der Einsatz des eigenen Leben
(„Wkład własnego życia”) pożegnał się z czytelnikami, pytając retorycznie: kto
po zwycięstwie aliantów „w ogóle chciałby wyobrażać sobie swoje dalsze życie
w takiej sytuacji”5. Nieco ponad dwa tygodnie później dla rodziny Goebbelsów
nadeszła ostatnia godzina.
Zorganizowanie dawno postanowionego morderstwa własnych dzieci Goeb­
bels pozostawił żonie. Dokładne okoliczności tego morderstwa (i kwestia osobistej odpowiedzialności za zabicie dzieci) nie zostały całkowicie wyjaśnione.
Dentysta Helmut Kunz wielokrotnie zeznawał po wojnie, że podał dzieciom
zastrzyk z morfiny, po czym Magda Goebbels rozgniotła w ich ustach kapsułki
z cyjankiem. Później skorygował swoje zeznania, przypisując ten czyn przybocznemu lekarzowi Hitlera Ludwigowi Stumpfeggerowi6.
Magda i Joseph Goebbels 28 kwietnia 1945 roku napisali list pożegnalny
do Haralda Quandta, syna Magdy z pierwszego małżeństwa, w którym zapowiadali swoje samobójstwo i zamordowanie dzieci. List ten wręczyli pilotce
Hannah Reitsch, której jeszcze tego samego dnia udało się wydostać samolotem
z oblężonej stolicy Niemiec. Goebbels pisał: Niemcy „przetrzymają tę okropną
wojnę, ale tylko wtedy, jeśli nasz naród będzie miał przed oczami przykłady,
dzięki którym znowu nabierze otuchy. My chcemy dać mu taki przykład”7.
W liście do Haralda Magda twierdziła, jakoby zarówno jej mąż, jak i sam Hitler
próbowali namówić ją do ucieczki z Berlina. Jednak odmówiła. Nie ukrywała
przed Haraldem, że jest współodpowiedzialna za decyzję o zamordowaniu
jego przyrodniego rodzeństwa. „Świat, który nastąpi po Führerze i narodowym socjalizmie, nie jest już wart, by na nim żyć, i dlatego zabieram również
3 OKW
KTB, str. 1468 i następna.
Helmut (wyd.), Goebbels Reden 1932–1945, Düsseldorf 1971/72, nr 30, str. 435.
5 „Das Reich”, 15 kwietnia 1945.
6 Bezymienski, Tod, 1982, str. 209 i następne: przesłuchanie Kunzego z 7 maja 1945, jak
również str. 212 i następna z 19 maja 1945.
7 Joseph Goebbels, Tagebücher 1945. Die letzten Aufzeichnungen, Hamburg 1980, str. 547
i następna. List pożegnalny do Haralda, 28 kwietnia 1945.
4 Heiber,
Prolog
9
dzieci, ponieważ szkoda ich dla tego życia, które nastąpi po nas; łaskawy Bóg
mnie zrozumie, gdy sama dam im wybawienie [...] Mamy już tylko jeden cel:
wierność Führerowi aż do śmierci”8.
Adiutant Hitlera, Günther Schwägermann, zeznał po wojnie, że wieczorem 1 maja Goebbels wezwał go do siebie i poinformował, że on i jego żona
zamierzają popełnić samobójstwo. Według zeznań Schwägermanna, Goebbels
poprosił, aby „koniecznie zagwarantować jego śmierć poprzez oddanie dodatkowego strzału”, i wyraził życzenie, by zwłoki zostały spalone. Po poczynieniu
niezbędnych przygotowań Goebbels pożegnał się z nim i przekazał mu zdjęcie
Führera ze swojego biurka. Zeznanie Schwägermanna daje również wyobrażenie, jak bardzo Goebbelsowi zależało na zachowaniu zewnętrznych form aż
do ostatniej minuty życia: „Krótko potem, około godziny 20.30, minister z żoną
wyszli z pokoju, [minister] podszedł do wieszaka, założył płaszcz, kapelusz
i rękawiczki. Podał ramię swojej małżonce i bez słowa opuścił bunkier przez
wyjście prowadzące do ogrodu”. Niedługo później Schwägermann znalazł
w ogrodzie nieruchome ciała Goebbelsów. Wyglądało na to, że oboje zmarli po
zażyciu trucizny9. „Tak jak to wcześniej ustalono, mój towarzysz oddał jeden
albo dwa strzały do zwłok dr. Goebbelsa. Oba ciała nie wykazywały najmniejszych oznak życia. Następnie polane zostały przygotowaną wcześniej w tym
celu benzyną i podpalone. Płomienie ogarnęły je natychmiast”10.
Niemal wszyscy czołowi funkcjonariusze narodowosocjalistycznego reżimu
uciekli ze stolicy przed radzieckimi oddziałami – nawet członkowie najściślejszego nazistowskiego kierownictwa chcieli w obliczu nieuchronnego upadku
Trzeciej Rzeszy uratować przynajmniej własne życie: Himmler, próbując zniknąć
w milionowym tłumie pokonanych żołnierzy Wehrmachtu, trafił do niewoli
i został rozpoznany. Bormann po śmierci Hitlera przyłączył się do uzbrojonej
grupy próbującej uciec, przerywając pierścień oblężenia, i zginął w trakcie tej
ucieczki. Göring i Speer oddali się w ręce aliantów. Goebbels należał do naj­
ściślejszego kręgu Führera; po śmierci wodza pozostał w jego bunkrze i ostatecznie podążył za nim, popełniając samobójstwo – był też jedynym, który
pociągnął za sobą w śmierć całą swoją rodzinę.
8 Tamże,
str. 549 i następna.
9 Lew A. Bezymienski, Der Tod des Adolf Hitler. Unbekannte Dokumente aus Moskauer Archi-
ven, Hamburg 1968, str. 111 i następne, 116 i następne. Sprawozdania z obdukcji Josepha
i Magdy Goebbels, 9 maja 1945. Zwłoki obojga wykazały ślady obecności kapsułek z trucizną.
10 LA Berlin Rep. 058, nr 6012, Zeznania Günthera Schwägermanna, Hanower, 16 lutego
1948. Według radzieckiego sprawozdania z obdukcji, w ciałach nie znaleziono śladów po
pociskach, uznano jednak, że przyczyną tego mógł być stan, w jakim znajdowały się zwłoki
w następstwie znacznego spalenia.
10
goebbels. apostoł diabła
Ten ostatni krok był już inscenizacją zaaranżowaną dla potomności. Gdyby
tak zwyczajnie i po prostu wraz z żoną odebrał sobie życie, można by uznać, że
jak wielu innych poniósł jedynie konsekwencje sytuacji bez wyjścia. Ale byłoby
to przyznanie się do całkowitego fiaska własnego życiowego planu, żałosna
ucieczka w chwili gdy jego polityczna działalność ostatnich dwudziestu lat
kończyła się gigantyczną katastrofą. Goebbels i jego żona chcieli, by ten finał
był prawdziwie dramatyczny, z „wiernością aż do śmierci”, którą zaprzysięgła
pani Goebbels. Miał też stanowić „przykład” dla potomności. W tym czasie
minister propagandy Rzeszy nie dysponował już konwencjonalnymi środkami propagandowymi. Zatem radykalny akt, jakim było zniszczenie własnej
rodziny, wydawał mu się jedyną szansą, by udowodnić całemu światu, że
on, Joseph Goebbels, rzeczywiście, całkowicie i bezwarunkowo oddany był
Hitlerowi i jako jedyny z całej nazistowskiej kliki potrafił dla tej bezwarunkowej lojalności odrzucić nawet fundamentalne ludzkie zobowiązania. W tym
ostatecznym akcie Goebbels widział szansę przemiany swego nieudanego
żywota w dzieło nacechowane skrajną prostolinijnością i bezwarunkowym
poświęceniem. Była to jego ostatnia propagandowa inscenizacja, uczyniona
z myślą o pośmiertnej sławie, ujawniająca wielkie psychiczne uzależnienie
Goebbelsa od Hitlera. Z chwilą samobójstwa Führera życie ministra propagandy Rzeszy straciło wszelki sens. Dla Goebbelsów dalsza egzystencja
ich rodziny po śmierci Hitlera była nie do pomyślenia, ponieważ własną
rodzinę traktowali także jak własność Hitlera. Ta absolutna uległość wobec
wodza miała – poprzez samobójstwo i morderstwo – stać się wyrazem ich
prawdziwej cnoty: wierności aż po śmierć.
Josepha Goebbelsa przez całe życie napędzała do działania nadzwyczaj
silna potrzeba uznania ze strony innych ludzi. Był wręcz uzależniony od ich
podziwu. Uzależnienie to – w gruncie rzeczy nie do zaspokojenia – widać
chociażby w tym, jak minister propagandy i prawdziwy władca opinii publicznej Trzeciej Rzeszy po latach swojej działalności wciąż entuzjastycznie cieszył
się, gdy wysoko oceniano i z uznaniem komentowano jego przemówienia
wygłaszane w kontrolowanych przez niego samego mediach. Takie „sukcesy”
regularnie i skrupulatnie odnotowywał w swoim dzienniku.
Uzależnienie od uznania innych osób, a w młodych latach pęd ku wielkości i wyjątkowości, megalomańskie fantazje na temat swojej przyszłej roli
w świecie, arogancja i pycha, brak empatii i skłonność do wykorzystywania
na zimno prywatnych relacji z jednej strony, z drugiej zaś gotowość do bezwarunkowego podporządkowania się rzekomo wyższej osobowości i wreszcie
napady depresji, gdy nie nadchodziły oczekiwane nadzwyczajne sukcesy, to
symptomy charakteryzujące osobowość określaną przez współczesną psychologię
Prolog
11
mianem narcystycznie zaburzonej11. Aby zaspokoić to uzależnienie od uznania
i podziwu, Goebbels – w głębi duszy szalenie niepewny swego oddziaływania
na innych – potrzebował nieustannych pochwał i dowodów uznania ze strony
swego idola, któremu podporządkował się całkowicie. Idolem tym od 1924 roku
był dla niego Adolf Hitler. Przez stałe potwierdzanie jego niezwykłej wartości
Hitler dostarczał mu stabilności, koniecznej do radzenia sobie w życiu, której
Goebbelsowi brakowało z powodu niezrównoważonej osobowości.
Narcystyczna żądza uznania ze strony innych była bez wątpienia istotnym
bodźcem kariery Goebbelsa. Pierwszoplanowe cechy owej żądzy, takie jak
przecenianie siebie, niestrudzony zapał do pracy, bezwarunkowe poddanie
się swemu idolowi, lekceważenie innych relacji międzyludzkich i gotowość
do niezważania na ogólnie przyjęte normy moralne, gdy w grę wchodzi interes
własnej sprawy – mogą być identyfikowane jako konsekwencja tego uzależnienia od podziwu innych ludzi.
Życiowym celem Goebbelsa było udowodnienie, że to właśnie on, Joseph
Goebbels, potrafi zjednoczyć cały niemiecki naród pod wodzą swego własnego
politycznego idola i Führera, Adolfa Hitlera. Aby utrwalić tę „sagę” w umysłach
ludzi, Goebbels produkował nieskończoną ilość materiałów; pozostawił po
sobie prawdziwą powódź przeróżnych druków, filmów i źródeł dźwiękowych,
tworzonych przez podległy mu aparat propagandy. Są wśród nich również
trudne do oszacowania ilości sprawozdań na temat ówczesnych nastrojów
społecznych, które podpowiadały mu, jak osiągnąć propagandowy sukces;
w końcu zostawił po sobie także obszerne Dzienniki. Zostały one, staraniem
Elke Fröhlich z Instytutu Dziejów Współczesnych w Monachium, wydane
w latach 1993–2008 i obejmują 32 tomy. Goebbels prowadził dziennik przede
wszystkim po to, by udokumentować własny sukces12.
Sam kompleksowo naszkicował poszczególne etapy historii owego sukcesu,
a były nimi: awans z nierozpieszczanego przez warunki zewnętrzne szarego
człowieka z ludu na rzecznika „socjalistycznej” NSDAP w zachodnich Niemczech, następnie rola zdobywcy „czerwonego Berlina” i twórcy „propagandy
Führera” w latach 1926–1933. Kolejny rozdział to osiągnięcie pozycji człowieka,
który po 1933 roku zjednoczył wokół Hitlera masy we „wspólnotę narodową”
11 Zwłaszcza
Claus-Ekkehard Bärsch, Der junge Goebbels. Erlösung und Vernichtung, Monachium 1995, a niedawno również Peter Gathmann i Martina Paul, Narziss Goebbels. Eine
psychohistorische Biographie, Wiedeń-Kolonia-Weimar 2009. Odnośnie do zaszeregowania
i oceny tych książek patrz uwagi do źródeł i literatury w suplemencie. Odnośnie do fenomenu narcyzmu patrz str. 25 i następna.
12 Elke Fröhlich (wyd.), Die Tagebücher von Joseph Goebbels, 32 tomy, w trzech częściach,
Monachium 1993–2008. Ostatni tom tekstów ukazał się w 2006 roku.
12
goebbels. apostoł diabła
i który w końcu, jako najwierniejszy stronnik swego Führera, potrafił pobudzić naród niemiecki do ekstremalnego wysiłku. Sedno tej autobiograficznej
opowieści – choćby jako zły omen – zachowało się w rozmaitych formach
do dnia dzisiejszego. Multimedialne wykorzystanie materiałów tworzonych przez
Goeb­belsa i jego współpracowników nie straciło siły oddziaływania również po
jego śmierci; żaden film, żaden album ze zdjęciami, żaden podręcznik, żadne
popularne ani naukowe opracowanie na temat Trzeciej Rzeszy nie obejdzie się
bez tych materiałów. W ten sposób hasło „goebbelsowska propaganda” stało
się pojęciem powszechnie znanym. Nikt, kto szuka wyjaśnienia fenomenu,
który sprawił, że ogromna większość niemieckiego społeczeństwa tak mocno
związała się z narodowosocjalistycznym systemem, nie może pominąć osoby
Josepha Goebbelsa.
Zakwestionowanie tego przekonująco naszkicowanego przez niego samego
autoportretu i określenie na nowo jego historycznej roli stanowi szczególne
wyzwanie, któremu sprostać musi biografia narodowosocjalistycznego ministra
propagandy. Fakt, że większość materiałów o ministrze propagandy Rzeszy
i gauleiterze Berlina pochodzi od niego samego albo od kierowanego przez niego
aparatu propagandy – tworzącego je w celu udowodnienia wspaniałości oraz
historycznej wyjątkowości sukcesu Josepha Goebbelsa – od samego początku
stanowił główny problem, z którym zmierzyć się musiał autor niniejszej biografii. Przy bliższej analizie okazało się jednak, że znaczna część tekstów, które
Goebbels sam o sobie napisał, i masa materiałów, za pomocą których jego aparat
propagandowy usiłował dokumentować działania swego przełożonego, zawiera
zaskakująco dużo podstaw do „dekonstrukcji” naszkicowanego autoportretu.
Goebbelsowi jako autorowi i szefowi propagandystów Trzeciej Rzeszy chodziło przede wszystkim o ustawienie zwierciadła, w którym on sam widział siebie
jako postać nadnaturalnej wielkości. Przed takim lustrem mógł dawać upust
swojej narcystycznej manii. Ponieważ brakowało mu zarówno wewnętrznej
równowagi, jak i zewnętrznej pewności siebie, nie dowierzał sile swego oddziaływania na innych. Potrzebował więc nieustannego potwierdzenia faktu,
że ten wspaniały obraz, który widzi w lustrze, przedstawia rzeczywiście jego,
Josepha Goebbelsa. Takiego potwierdzenia dostarczał mu wybrany przez niego
Führer, wysłannik Boga – jak Goebbels o nim myślał – któremu całkowicie
się podporządkował. Zdanie tego idola było dla niego tym istotniejsze, im
pełniejsze było to podporządkowanie.
Okazuje się, że wielki zbiór zapisów, pozostawionych potomności, w których Goebbels schlebia samemu sobie i daje wyraz poczuciu własnej wartości, paradoksalnie pozwala jasno rozpoznać jego niepewność, zależność oraz
spektakularne przecenianie samego siebie. Wgląd w deficyty jego osobowości
Prolog
13
powinien w tej historycznej biografii pomóc w odkryciu daleko idących perspektyw; chodzi przede wszystkim o pytanie, jaką rolę odgrywał Goebbels
w ramach kierownictwa Trzeciej Rzeszy. Jego biografia ma przede wszystkim
otworzyć dostęp do analizy powstania i sposobu działania narodowosocjalistycznego aparatu propagandy.
Pozycja, którą przez lata budował sobie Goebbels, skupiając oraz częściowo łącząc różne urzędy, niezupełnie daje się wyjaśnić konwencjonalnymi
metodami znanymi z historii tworzenia organizacji i struktur. Była to pozycja historycznie wyjątkowa, całkowicie dostosowana do Goebbelsa i z gruntu
naznaczona przez jego osobowość. Pozycja ta staje się w pełni zrozumiała
dopiero poprzez jego biografię. Chodzi tu szczególnie o skupienie w jednym
ręku urzędów gauleitera Berlina z urzędem szefa propagandy partii i szefa
– utworzonego specjalnie dla Goebbelsa – ministerstwa mającego łączyć funkcję
kontrolną wobec mass mediów z dbałością o narodowosocjalistyczną linię życia
kulturalnego. Do tego dochodziły – znowu dostosowane do osoby Goebbelsa
– określone zadania specjalne, chociażby w zakresie polityki zagranicznej. Gdy
w czasie wojny Goebbelsowi udało się rozszerzyć swoje kompetencje na inne
dziedziny, wykraczające poza obszar propagandy, i zająć ostatecznie centralną
pozycję w niemilitarnym obszarze „wysiłku wojennego”, było to – jak się później
przekonamy – konsekwencją jego starań, by w warunkach propagowanej przez
niego „wojny totalnej” uzyskać pełną kontrolę nad obliczem społeczeństwa
w Trzeciej Rzeszy. Po części wyrafinowane związki zachodzące pomiędzy
poszczególnymi obszarami aktywności Goebbelsa stają się zrozumiałe dopiero
poprzez opisanie jego życia.
Niniejsza biografia Josepha Goebbelsa pozwala nie tylko zajrzeć za kulisy
– gdzie przez streszczenie różnych źródeł ukazane zostały sposoby przygotowywania i wprowadzania w życie narodowosocjalistycznej propagandy – ale też
nierzadko kwestionować jakże często stwierdzaną omnipotencję jego propagandy.
Przy czym zasadniczą rolę odgrywa tu dekonstrukcja autoportretu pozostawionego przez Goebbelsa potomnym, przedstawiającego go jako genialnego
szefa propagandy. Po przeczytaniu tej pracy jasne stanie się, że narcystyczne
wywyższanie się Goebbelsa było nie tylko istotną cechą jego charakteru, ale
miało również decydujące znaczenie dla budowanego przez niego latami image’u. Image ten okazał się tak skuteczny, że nie uległ bynajmniej zniszczeniu
wraz ze śmiercią ministra propagandy. Oczywiste stanie się też, że Goebbels nie
był nieograniczonym władcą całego aparatu propagandy – jak chętnie sam to
widział – lecz przynajmniej w pewnym zakresie musiał dzielić swoje kompetencje z innymi nazistowskimi funkcjonariuszami. Szczególnie mocno podkreś­
lony został fakt, że przekonanie narodowych socjalistów i samego Goebbelsa
14
goebbels. apostoł diabła
o kolosalnym działaniu propagandy było samo w sobie częścią goebbelsowskiej
propagandy. Twierdzenia o przemożnej skuteczności propagandy pochodziły
przede wszystkim od człowieka, który był wręcz podręcznikowym przykładem
przeceniania samego siebie i z trudem odróżniał fikcję od rzeczywistości – a to
dodatkowo podkreśla wagę biograficznego podejścia do tematu.
Ponadto biografia niniejsza stanowić może ważny wkład do ogólnej historii
Trzeciej Rzeszy, ponieważ Goebbels poprzez swoje Dzienniki jest najważniejszym wewnętrznym kronikarzem narodowego socjalizmu i swego „Führera”
od chwili ponownego założenia partii w latach 1924–1925 aż do ostatecznego
upadku reżimu. Nie istnieje żadne inne źródło, które dawałoby porównywalny
wgląd w wewnętrzną strukturę narodowosocjalistycznej władzy. Wprawdzie
Goebbels często nie był uczestnikiem rzeczywistych procesów decyzyjnych, miał
jednak możliwość bliskiej obserwacji procesów powstawania ważnych decyzji.
Jego skoncentrowanie na Hitlerze i związana z tym niezdolność do krytycznego
spojrzenia na wodza umożliwiała w wielu wypadkach osobliwe i w szczególny
sposób szczere spojrzenie na dyktatora.
Dzienniki, podstawa niniejszej biografii Goebbelsa i jedno z głównych źródeł
dotyczących Trzeciej Rzeszy – dostępne od kilku lat w transkrypcji pozbawionej
komentarza – stanowią źródło historyczne, ale dopiero po dokonaniu analizy
osobowości i ambicji ministra propagandy. Ocena Dzienników jako źródła
historycznego dla biografii i jej interpretacji w świetle osobowości ich autora
to podwójny proces stanowiący podstawę tej książki. W pierwszych latach prowadzenia dziennika był on dla Goebbelsa miejscem autorefleksji i samokrytyki,
bardzo szybko jednak zaczął służyć mu przede wszystkim do utwierdzania
samego siebie w swoich sukcesach, do utrwalania historii własnych osiągnięć,
odsuwania na bok klęsk i niepowodzeń, a także do umacniania samego siebie
i zagrzewania do kontynuacji raz obranej drogi. O ile samokrytyczne fragmenty
stanowią najbardziej interesującą część najwcześniejszych dzienników Goebbelsa, o tyle ostatnie jego części pozbawione są tego wymiaru niemal zupełnie,
co pewnie stanowi największą ich osobliwość.
Dzienniki były dla Goebbelsa również miejscem gromadzenia materiałów,
które w innej formie zamierzał wykorzystać w przyszłości; porównania tekstów
wykazują zgodność dziennika z publicystycznymi i literackimi publikacjami
Goebbelsa, jak również z jego prywatną korespondencją – wyraźne rozgraniczenie nie jest tu możliwe. Często bowiem dziennik stanowi pierwszy etap
literackiego opracowania, które znajduje później odzwierciedlenie w ostrych
charakterystykach osób, w udramatyzowanych opisach przebiegu zdarzeń, obrazach nastrojów i aforyzmach. Diarysta Goebbels był tu nie tylko kronikarzem,
ale też jednocześnie dziennikarzem, pisarzem i poetą zbierającym wrażenia
Prolog
15
i próbującym nadawać im rozmaite formy. Gdy pod koniec lat dwudziestych
Goebbels mocno zapuścił korzenie w polityce, skonkretyzował swoje zamiary
co do ponownego wykorzystania notatek z własnego dziennika. Posłużyły mu
one przede wszystkim jako podstawa chronologiczno-politycznej publicystyki,
co znalazło wyraz w jego książkach Kampf um Berlin (1931) („Walka o Berlin”)
oraz Vom Kaiserhof zur Reichskanzlei (1934) („Z [hotelu] Kaiserhof do Kancelarii Rzeszy”), których głównym przesłaniem była prezentacja historii sukcesu
Josepha Goebbelsa. W 1936 Goebbels ostatecznie sprzedał prawa do publikacji
swoich przerobionych dzienników partyjnemu wydawcy Maxowi Amannowi.
Poza tym powziął zamiar posłużenia się nimi jako podstawą do napisania
dzieł mających stanowić oficjalną historię Trzeciej Rzeszy13. Różne pomysły
na dalsze wykorzystywanie własnego dziennika dają się też zauważyć podczas
lektury zapisków ministra propagandy Rzeszy.
Dzienniki były w dużej mierze rodzajem wsparcia dla pamięci Goebbelsa
oraz kroniką wydarzeń. Obie te funkcje nabierały tym większego znaczenia,
im bardziej rozrastał się zakres obowiązków ministra. Ważną cezurę stanowił
początek wojny ze Związkiem Radzieckim; w tym czasie odręczne zapiski Goeb­
belsa stały się czymś w rodzaju notatnika, a konsekwencją było coraz większe
redukowanie w nich treści intymnych. Sam dziennik – przez zamieszczanie
w nim wojskowych meldunków opisujących aktualną sytuację, urzędowej korespondencji ministerstwa i wszystkich innych dokumentów leżących na biurku
ministra – stał się chaotyczny i bardzo rozbudowany.
Porównanie z innymi źródłami pokazuje, że informacje o terminach i spotkaniach z różnymi osobami są w znacznym stopniu wiarygodne, a notatki
dotyczące istoty przeprowadzonych rozmów należy określić jako skrupulatne.
Abstrahując oczywiście od przesady, w jaką Goebbels popadał – szczególnie
gdy rzecz dotyczyła jego własnej roli – dramatyzowania określonych sytuacji,
pominięć i wielu innych niedociągnięć. W dziennikach ciągle pojawiają się też
zmyślone stwierdzenia co do jego warsztatu propagandysty, które niewątpliwie
13 Goebbels
planował stworzenie dwutomowego dzieła o Hitlerze. Pierwszy tom pisał
w listopadzie i grudniu 1938 roku, więc w szczytowym momencie swego kryzysu małżeńskiego, i nadał mu tytuł Adolf Hitler – Ein Mann, der Geschichte macht („Adolf Hitler
– człowiek, który tworzy historię”). Jednak w styczniu 1939 roku Amann poinformował
go, że dzieło – według informacji Goebbelsa już gotowe – w najbliższym czasie nie może
ukazać się w wydawnictwie Eher-Verlag (Dziennik, 13 listopada do 30 listopada, liczne
wpisy dotyczące pracy nad manuskryptem również 17 stycznia 1938). Przygotowaniem
drugiego tomu, obejmującego czas wojny – Kriegszeit – zajmował się w sierpniu 1941
roku. Postanowił pracować nad nim jeszcze podczas wojny i miał nadzieję, że „będzie
mógł przekazać swoje dzieło opinii publicznej krótko po zakończeniu działań wojennych”
(Dziennik, 31 sierpnia 1941).
16
goebbels. apostoł diabła
chciał zamieścić w swoich przyszłych dziełach. Tego rodzaju zafałszowania
i urojenia w ramach biografii stanowią jednak pewną wartość; dostarczają
materiału ukazującego sposób postrzegania i interpretację przez Goebbelsa
określonych sytuacji. Aby je właściwie odczytać, należy w miarę możliwości
porównywać dzienniki z innymi historycznymi źródłami – w niniejszej biografii
zostało to uczynione tak dalece, jak to tylko możliwe.
Podstawowy problem każdego biograficznego przybliżenia osoby Goebbelsa
polega na tym, że odnośnie do jego wczesnych lat dysponujemy praktycznie tylko jego osobistymi świadectwami, a przez to konfrontowani jesteśmy
z prawdziwym wyzwaniem, jakim jest przełamanie narcystycznego poczucia
ważności wyznaczonego przez autora tych świadectw, Josepha Goebbelsa. Niemal wszystkie informacje, których dostarcza nam na temat swego dzieciństwa
i wczesnej młodości, pochodzą z bardzo depresyjnego okresu lat 1923–1924,
w którym kierował nim oczywisty, wręcz maniakalny przymus pisania.
Aby uzyskać dostęp do wczesnych lat życia późniejszego ministra propagandy
Rzeszy, musimy bliżej zająć się tymi tekstami i spróbować je rozszyfrować. Jako
początek historii życia Goebbelsa wybieramy zatem jesień 1923 roku, czyli moment, w którym jego autobiograficzne wpisy zaczynają pojawiać się regularnie.

Podobne dokumenty