PROTOKÓŁ nr XXVIII/2016 sesji Rady Powiatu w Szczecinku
Transkrypt
PROTOKÓŁ nr XXVIII/2016 sesji Rady Powiatu w Szczecinku
PROTOKÓŁ nr XXVIII/2016 sesji Rady Powiatu w Szczecinku odbytej 2 grudnia 2015 r. w sali konferencyjnej im. Józefa Macichowskiego Starostwa Powiatowego w Szczecinku ul. 28 Lutego 16 O godzinie 1100 Dorota Chrzanowska – Przewodnicząca Rady Powiatu w Szczecinku otworzyła sesję, powitała Radnych i gości i oświadczyła, iż zgodnie z listą obecności w posiedzeniu uczestniczy 14 Radnych, co wobec ustawowego składu Rady, wynoszącego 19 osób, stanowi quorum, pozwalające na podejmowanie prawomocnych decyzji - lista obecności Radnych stanowi załącznik nr 1 do protokołu, - lista zaproszonych gości stanowi załącznik nr 2 do protokołu. Nieobecni Radni: Artur Bieńkowski; Mariusz Kowalewski; Halina Miernikowska; Grzegorz Poczobut, Krzysztof Zając. Nieobecność usprawiedliwiona. Przed sesją Starosta Szczecinecki Krzysztof Lis wręczył uczniom i studentom stypendium za szczególne osiągnięcia w nauce oraz nagród za szczególne osiągnięcia w sporcie w 2016 r. ad. 2 Przyjęcie porządku obrad Porządek obrad sesji: 1. Otwarcie sesji i stwierdzenie prawomocności obrad. 2. Przyjęcie porządku obrad. 3. Przyjęcie protokołów poprzednich sesji: Nr XXVI/2016 z 24.10.2016 r. oraz Nr XXVII/2016 z 08.11.2016 r. 4. Interpelacje, wnioski i zapytania radnych. 5. Informacja Starosty o pracy Zarządu Powiatu Szczecineckiego. 6. Informacja Przewodniczącej Rady o złożonych interpelacjach oraz o udzielonych na nie odpowiedziach. 7. Wolna trybuna dla parlamentarzystów, radnych sejmiku wojewódzkiego, przewodniczących rad, burmistrzów i wójtów gmin Powiatu Szczecineckiego. 8. Informacja o stanie środowiska w powiecie szczecineckim w 2015 roku. 9. Sytuacja zdrowotna mieszkańców powiatu szczecineckiego: 1) programy zdrowotne zrealizowane na terenie powiatu szczecineckiego w 2015 r.; 2) sprawozdanie z realizowanego zadania publicznego „Ochrona i promocja zdrowia psychicznego oraz zapobieganie zaburzeniom psychicznym na terenie powiatu szczecineckiego droga do zdrowia” (prezentacja); 3) realizacja Pakietu Onkologicznego (program rządowy realizowany od 1 stycznia 2015 r.). 4) zachorowalność i zgony na nowotwory złośliwe w powiecie szczecineckim w latach 1999 – 2013 (prezentacja); 5) najczęściej występujące schorzenia wśród mieszkańców powiatu szczecineckiego – zestawienie rozpoznań wg podziału na grupy chorobowe w latach 2010-2016 – Szpital w Szczecinku Sp. z o.o. 10. Informacja o stanie realizacji zadań oświatowych za rok 2015/2016. 11. Podjęcie uchwał: 1) w sprawie ustalenia wysokości opłat za usuwanie i przechowywanie statków lub innych obiektów pływających z obszarów wodnych położonych na terenie powiatu szczecineckiego na rok 2017; 2) w sprawie wysokości opłat za usunięcie i przechowywanie pojazdu usuniętego z drogi oraz wysokości kosztów powstałych w razie odstąpienia od usunięcia pojazdu; 3) w sprawie wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości stanowiących własność Powiatu Szczecineckiego (dot. działek nr 1/13 o pow. 4,0000 ha, nr 208 o pow. 0,7600 ha, nr 209/1 o pow. 6,4450 ha, nr 209/2 o pow. 3,2444 ha, nr 244 o pow. 2,9400 ha i nr 362/1 o pow. 20,9676 ha w obrębie ewidencyjnym 0027 Świątki); 4) w sprawie wyrażenia zgody na wniesienie wkładu rzeczowego (aportu) do spółki „Szpital w Szczecinku” spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Szczecinku” (dot. budynku gospodarczo – magazynowego o wartości 616.000 zł na dz. 57/51 o pow. 0,3675 ha); 5) zmieniająca uchwałę w sprawie zasad i trybu korzystania z powiatowych obiektów i urządzeń użyteczności publicznej; 6) w sprawie wyrażenia zgody na zawarcie kolejnej umowy użyczenia nieruchomości stanowiących własność Powiatu Szczecineckiego (dot. dz. nr 57/34, dz. nr 57/47 i dz. nr 57/50 na rzecz spółki Szpital w Szczecinku Sp. z o.o.); 7) zmieniająca uchwałę w sprawie określenia zadań, na które przeznacza się środki Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w roku 2016; 8) w sprawie ustalenia trybu udzielania i rozliczania przez Powiat Szczecinecki dotacji szkołom i placówkom niepublicznym oraz trybu i zakresu kontroli prawidłowości ich pobrania i wykorzystywania; 9) w sprawie przyjęcia „Programu współpracy Powiatu Szczecineckiego z organizacjami pozarządowymi oraz podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego na rok 2017”. 12. Odpowiedź Starosty na interpelacje i zapytania Radnych. 13. Oświadczenia radnych. 14. Zamknięcie sesji. Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż Zarząd Powiatu złożył wniosek o zmianę porządku obrad sesji, który stanowi załącznik nr 3 do protokołu. Następnie oddała głos Staroście Szczecineckiemu. Krzysztof Lis – zaproponował następujące zmiany porządku obrad: 1. zamiana kolejności rozpatrywania pkt 8 i 9 w ten sposób, że najpierw rozpatrywana byłaby „Sytuacja zdrowotna mieszkańców”, następnie „Informacja o stanie środowiska w powiecie szczecineckim w 2015 roku”. Wynika to z tego, iż Prezes spółki Szpital w Szczecinku musi dzisiaj być w Gdańsku. Ponadto zaproponował, aby w tym punkcie najpierw zostały zrealizowane punkty dotyczące szczecineckiego szpitala, 2. wykreślenie z porządku obrad z punktu 11 podpunktu 3, tj. podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości stanowiących własność Powiatu Szczecineckiego, 3. wprowadzeniu pod obrady w pkt. 11 „Podjęcie uchwał” kolejnych uchwał o numeracji porządkowej 10 i 11 p.n.: 10) o zmianie uchwały w sprawie przyjęcia „Wieloletniego Programu Inwestycyjnego Powiatu Szczecineckiego na lata 2016 – 2018”; 11) o zmianie uchwały w sprawie uchwalenia budżetu Powiatu Szczecineckiego na rok 2016. Są to uchwały, których nie mogliśmy wcześniej przedstawić jako Zarząd Powiatu Szczecineckiego do porządku obrad, kiedy był projektowany dlatego, że wynikają one z decyzji związanych z przyznaniem nam środków finansowych na realizację inwestycji powiatowych. 2 Radni nie zgłaszali pytań do zaproponowanych zmian. W związku z tym Przewodnicząca poddała pod głosowanie zmianę kolejności punktów 8 i 9. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za 14 przeciw 0 wstrzymało się od głosu 0 Rada Powiatu jednomyślnie zdecydowała o zmianie kolejności punktów 8 i 9. Następnie poddała pod głosowanie wykreślenie z porządku obrad z punktu 11 podpunktu 3. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za 14 przeciw 0 wstrzymało się od głosu 0 Rada Powiatu jednomyślnie zdecydowała o wykreśleniu z porządku obrad z punktu 11 podpunktu 3, tj. podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości stanowiących własność Powiatu Szczecineckiego. Następnie poddała pod głosowanie wprowadzenie pod obrady w pkt 11 „Podjęcie uchwał” - kolejnych uchwał o numeracji porządkowej 10 i 11. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za 14 przeciw 0 wstrzymało się od głosu 0 Rada Powiatu jednomyślnie zdecydowała o wprowadzeniu pod obrady w pk. 11 „Podjęcie uchwał” kolejnych uchwał o numeracji porządkowej 10 i 11 p.n.: 10) o zmianie uchwały w sprawie przyjęcia „Wieloletniego Programu Inwestycyjnego Powiatu Szczecineckiego na lata 2016 – 2018”. Projekt uchwały BO.0006.223.2016 stanowi załącznik nr 4 do protokołu. 11) o zmianie uchwały w sprawie uchwalenia budżetu Powiatu Szczecineckiego na rok 2016. Projekt uchwały BO.0006.224.2016 stanowi załącznik nr 5 do protokołu. Porządek obrad sesji po zmianie: 1. Otwarcie sesji i stwierdzenie prawomocności obrad. 2. Przyjęcie porządku obrad. 3. Przyjęcie protokołów poprzednich sesji: Nr XXVI/2016 z 24.10.2016 r. oraz Nr XXVII/2016 z 08.11.2016 r. 4. Interpelacje, wnioski i zapytania radnych. 5. Informacja Starosty o pracy Zarządu Powiatu Szczecineckiego. 6. Informacja Przewodniczącej Rady o złożonych interpelacjach oraz o udzielonych na nie odpowiedziach. 7. Wolna trybuna dla parlamentarzystów, radnych sejmiku wojewódzkiego, przewodniczących rad, burmistrzów i wójtów gmin Powiatu Szczecineckiego. 8. Informacja o stanie środowiska w powiecie szczecineckim w 2015 roku. 9. Sytuacja zdrowotna mieszkańców powiatu szczecineckiego: 3 1) realizacja Pakietu Onkologicznego (program rządowy realizowany od 1 stycznia 2015 r.). 2) zachorowalność i zgony na nowotwory złośliwe w powiecie szczecineckim w latach 1999 – 2013 (prezentacja); 3) najczęściej występujące schorzenia wśród mieszkańców powiatu szczecineckiego – zestawienie rozpoznań wg podziału na grupy chorobowe w latach 2010-2016 – Szpital w Szczecinku Sp. z o.o. 4) programy zdrowotne zrealizowane na terenie powiatu szczecineckiego w 2015 r.; 5) sprawozdanie z realizowanego zadania publicznego „Ochrona i promocja zdrowia psychicznego oraz zapobieganie zaburzeniom psychicznym na terenie powiatu szczecineckiego droga do zdrowia” (prezentacja); 10. Informacja o stanie realizacji zadań oświatowych za rok 2015/2016. 11. Podjęcie uchwał: 1) w sprawie ustalenia wysokości opłat za usuwanie i przechowywanie statków lub innych obiektów pływających z obszarów wodnych położonych na terenie powiatu szczecineckiego na rok 2017; 2) w sprawie wysokości opłat za usunięcie i przechowywanie pojazdu usuniętego z drogi oraz wysokości kosztów powstałych w razie odstąpienia od usunięcia pojazdu; 3) skreślony 4) w sprawie wyrażenia zgody na wniesienie wkładu rzeczowego (aportu) do spółki „Szpital w Szczecinku” spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Szczecinku” (dot. budynku gospodarczo – magazynowego o wartości 616.000 zł na dz. 57/51 o pow. 0,3675 ha); 5) zmieniająca uchwałę w sprawie zasad i trybu korzystania z powiatowych obiektów i urządzeń użyteczności publicznej; 6) w sprawie wyrażenia zgody na zawarcie kolejnej umowy użyczenia nieruchomości stanowiących własność Powiatu Szczecineckiego (dot. dz. nr 57/34, dz. nr 57/47 i dz. nr 57/50 na rzecz spółki Szpital w Szczecinku Sp. z o.o.); 7) zmieniająca uchwałę w sprawie określenia zadań, na które przeznacza się środki Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w roku 2016; 8) w sprawie ustalenia trybu udzielania i rozliczania przez Powiat Szczecinecki dotacji szkołom i placówkom niepublicznym oraz trybu i zakresu kontroli prawidłowości ich pobrania i wykorzystywania; 9) w sprawie przyjęcia „Programu współpracy Powiatu Szczecineckiego z organizacjami pozarządowymi oraz podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego na rok 2017”; 10) o zmianie uchwały w sprawie przyjęcia „Wieloletniego Programu Inwestycyjnego Powiatu Szczecineckiego na lata 2016 – 2018”; 11) o zmianie uchwały w sprawie uchwalenia budżetu Powiatu Szczecineckiego na rok 2016. 12. Odpowiedź Starosty na interpelacje i zapytania Radnych. 13. Oświadczenia radnych. 14. Zamknięcie sesji. ad. 3 Przyjęcie protokołów poprzednich posiedzeń Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż protokoły poprzednich sesji były dostępne w siedzibie Starostwa. Radni mieli możliwość zapoznania się z ich treścią. Następnie zapytała, czy są uwagi do protokołów. Radni nie zgłaszali uwag. W związku z tym Przewodnicząca poddała pod głosowanie przyjęcie protokołu Nr XXVI/2016. 4 W głosowaniu jawnym oddano głosów: za 14 przeciw 0 wstrzymało się od głosu 0 Rada Powiatu jednomyślnie przyjęła protokół Nr XXVI/2016 z 24 października 2016 r. Następnie poddała od głosowanie przyjęcie protokołu Nr XXVII/2016. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za 14 przeciw 0 wstrzymało się od głosu 0 Rada Powiatu jednomyślnie przyjęła protokół nr XXVII/2016 z 8 listopada 2016 r. ad. 4 Interpelacje, zapytania i wnioski Radnych Joanna Pawłowicz – poprosiła o krótką przerwę na zapoznanie się z wprowadzonymi pod obrady sesji uchwałami. Następnie poruszyła dwie sprawy: 1. Jedna sprawa miała swój początek na Komisji Edukacji, Kultury, Sportu Turystyki kilka dni temu, chodzi o przejęcie Zespołu Szkół Nr 6 im. Stanisława Staszica w Szczecinku w kuratelę Ministra Rolnictwa. Chciałam wystąpić do pana Starosty z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie propozycji Ministra Rolnictwa. To nie jest dla nas nowa kwestia, dlatego, że już nasza szkoła kiedyś była pod kuratelą Ministerstwa i myślę, że ta forma współpracy też była korzystna dla szkoły. Od razu pragnę zaznaczyć, że oceniam bardzo dobrze współpracę Starostwa z naszą szkołą. Państwo naprawdę dbacie o to, żeby nasza baza dydaktyczna i poziom kształcenia, który jest już z kolei w naszej jurysdykcji, jest na odpowiednim poziomie, nie mniej jednak, jak sami słyszymy, szczególnie będzie w tym nowym etapie edukacyjnym, myślę o tych zmianach, które czekają, czyli ta reforma, która wkracza do szkół, spowoduje, że chyba szkolnictwo zawodowe troszeczkę inny wymiar będzie miało i w aspekcie bardziej praktycznym będzie kształciło. W związku z tym można sobie zadać takie pytanie, czy w tej nowej rzeczywistości Starostwo sprosta bazie dydaktycznej, całemu zapleczu, ale również i formie doskonalenia nauczycieli. Otwierają się przed szkołą nowe możliwości, dlatego, że być może i sposób finansowania będzie inny, być może będziemy mieli dostęp do funduszy europejskich. W związku z tym, jeżeli miało by to służyć szkole, jeżeli miałoby to podnieść kwalifikacje uczniów, jeżeli miałoby to wpłynąć na poziom zatrudnienia, ale i inną perspektywę szkolnictwa zawodowego, to warto by się jeszcze raz nad tym zastanowić. Kolejnym argumentem, który za tym przemawia jest fakt, że to Ministerstwo zwróciło się do nas, a nie my zabiegamy w Ministerstwie. Również jesteśmy na takiej wyspie, gdzie tych byłych szkół rolniczych jest naprawdę, pod patronatem Ministerstwa Rolnictwa bardzo mało, bo najbliższa jest w Boninie. W związku z tym jest to również dla nas dodatkowy atut. My, jako szkoła, w całym procesie kształcenia zawsze zabiegamy o te kierunki rolnicze. Musimy sobie zdać sprawę z tego, że te kierunki rolnicze nigdy nie będą kształciły masowo, bo nie ma takiej potrzeby. Dlatego klasy mniej liczne, klasy bardziej nastawione na działania praktyczne niż teoretyczne. Panie Starosto, tak jak powiedziałam, podczas posiedzenia Komisji, zwróciłam się z taką prośbą do Poseł Małgorzaty Golińskiej, żeby przybliżyła nam ten temat, gdyż dzisiaj nikt z nas nie może w stu procentach powiedzieć, czy to będzie dobra sytuacja dla szkoły i uczniów, przejście, czy ewentualne pozostanie. Myślę, że jest jeszcze 5 brak tej informacji. Dzisiaj rano otrzymałam telefon, że Ministerstwo przygotowuje dla nas pełną informację i w niedługim czasie ta informacja spłynie i wtedy będzie można racjonalnie do tematu podejść i zastanowić się, rozważyć za i przeciw, wybrać tę opcję, która jest najbardziej korzystna dla szkoły. Przypomnę, że kiedyś w naszej szkole był internat, to też było dla nas bardzo dużym atutem, dlatego, że kiedy jesteśmy na akcjach naborowych niejednokrotnie młodzież się pyta, czy jest internat i niejednokrotnie również tracimy potencjalnych kandydatów, dlatego, że co prawda, internat jest zlokalizowany blisko, przy Zespole Szkół im. Komisji Edukacji Narodowej, niestety to jest 15-20 minut, gdzie trzeba się w jakimś kierunku przetransportować. Kiedyś szkoła tętniła życiem, dlatego, że zaraz po lekcjach uczniowie wracali na zajęcia pozalekcyjne i rozwijali swoje zainteresowania, bo takie były możliwości, formy współpracy. Panie Starosto, wstrzymajmy się jeszcze na moment z informacją, zastanówmy się, rozważmy tę kwestię, bo życie biegnie bardzo szybko, i może za kilka lat staniemy przed takim murem, przed taką rzeczywistością, że niestety, ale Państwo nie będziecie nam mogli doposażyć pracowni specjalistycznych na takim poziomie na jakim chcielibyśmy kształcić młodzież. Ja już nie wspomnę o możliwościach doskonalenia nauczycieli, ośrodek jest w Brwinowie. Jeździłam na różne szkolenia, wiem jak się to odbywało, to jest bezpośredni dostęp do informacji, to jest zupełnie inne przygotowanie kadry pedagogicznej do kształcenia zawodowego. 2. Druga sprawa dotyczy remontu ul. Stanisława Staszica, który troszeczkę się przedłuża. Nie mniej jednak pragnę podkreślić, że mimo tych wszystkich niedogodności, ale one są oczywiste, które wynikają z przebudowy tej ulicy, myślę, że mieszkańcy i tak z dużą dozą cierpliwości podchodzą do tematu. Nie mniej jednak są takie dwa tematy, które nas bardzo jako nauczycieli, ale i również mieszkańców niepokoją, to jest kwestia bezpieczeństwa. Ona mieści się w dwóch aspektach. Wczesne godzinny ranne, kiedy niektórzy mieszkańcy muszą przedostać się na ulicę Szczecińską, żeby wsiąść do autobusu Komunikacji Miejskiej idą po ciemku. Są zaopatrzeni w odpowiednie latarki, jakoś się organizują, ale nie mniej jest to duże utrudnienie. Później jest ogromny natłok młodzieży, która z kolei przemieszcza się w stronę szkoły. Zdarzają się takie sytuacje, że ktoś się wywróci, że gdzieś ktoś wpadnie o czym nam młodzież zgłasza. W tych godzinach, gdzie jest taki duży natłok pieszych, można by spowodować jakieś patrole policji, czy Straży Miejskiej, które by wspomogły bezpieczeństwo na trasie, również powrót z pracy. Godzina 17.00 to już jest praktycznie noc, też mieszkańcy wracają bez oświetlenia. Objazd, który został zrobiony, ścieżką rowerową, myślę, że to miało być rzeczywiście, jak pan Starosta zapewniał, tydzień, kwestia dwóch tygodni, to on by się sprawdził, ale to się przedłuża i w związku z tym mieszkańcy są tym faktem zmęczeni, a i tak on jest również niedoświetlony. W związku z tym bardzo proszę, może to kwestia tygodnia, może dwóch, żeby jakość zadziałać i tę sytuację wzmocnić, aby przede wszystkim poprawić bezpieczeństwo mieszkańców. Jerzy Dudź – złożył dwie interpelacje: 1. na sesji 24 października 2016 r. złożyłem interpelację dotyczącą uciążliwego hałasu wydobywającego się z zakładów Kronospan w godzinach wieczornych. Otrzymałem dość obszerną pisemną odpowiedź w tej sprawie, za którą dziękuję. Jednak trudno uznać tę odpowiedź za satysfakcjonującą. Z treści odpowiedzi nie wynika bowiem, w jakim okresie firma Kronospan wykonywała uciążliwe z powodu hałasu prace? Nie wiadomo też, czy skarga mieszkanki Szczecinka z 16 września br. w sprawie uciążliwego hałasu spowodowała stosowną kontrolę, jaką obiecywano. W każdym razie nie było takiej kontroli do 24 października, kiedy złożyłem tę ostatnią interpelację w tej sprawie. Nie wiadomo też, czy o tych uciążliwościach firma Kronospan wcześniej powiadomiła WIOŚ w Szczecinie. Bardzo możliwe, że powinna. Nie wiadomo wreszcie, czy poziom hałasu, na który skarżyli się 6 mieszkańcy ustnych skarg, poza tą pisemną, otrzymałem pięć, czy ten poziom hałasu przekraczał dopuszczalne normy. Moje próby uzyskania odpowiedzi na te pytania nie powiodły się, dlatego w dalszym ciągu oczekuję pełnej informacji dotyczącej złożonej interpelacji. Dzisiaj rano otrzymałem telefon, z którego wynika, że te uciążliwości w dalszym ciągu trwają. Przypominam sobie wcześniej artykuł w prasie, w którym firma Kronospan przepraszała mieszkańców i obiecywała, że te uciążliwości potrwają do września. Dzisiaj mamy już grudzień, oby na Mikołaja mieszkańcy Szczecinka otrzymali w prezencie od Kronospanu ciszę. To byłby piękny prezent, czego mieszkańcom i sobie życzę. Interpelacja stanowi załącznik nr 6 do protokołu. 2. z każdym rokiem nasze miasto staje się coraz piękniejsze. Co oczywiście cieszy nas wszystkich. Jest to zasługa władz miasta, władz powiatu, dziękujemy panie Starosto, i oczywiście samych mieszkańców Szczecinka. Są jednak miejsca niezbyt przyjemne, nawet przy głównych ulicach, którymi trudno się chwalić. Jednym z nich jest dawien teren garaży szpitalnych przy ul. Kościuszki na wprost naszego Schroniska Młodzieżowego. Sterty gruzu i śmieci leżą tam od wielu lat i wydaje się, że nikomu one nie przeszkadzają. Niezbyt to pochlebna wizytówka dla miasta, dla szpitala i innych placówek zdrowia, które w tamtym rejonie się znajdują, dlatego bardzo proszę pana Starostę, aby spowodował swoim autorytetem zmianę tego stanu rzeczy, żeby został uporządkowany przez właścicieli. Interpelacja stanowi załącznik nr 7 do protokołu. Janusz Babiński – poruszył następujące tematy: 1. Kontynuując zapytania pani Radnej Pawłowicz zapytał, czy jest już określony termin zamknięcia tej inwestycji i oddania do użytku. Inwestycja ta dosyć długo się już przeciąga. Mamy miesiąc grudzień. Jesteśmy zainteresowani, żeby ta inwestycja jak najszybciej się zamknęła. Czy pan Starosta zna konkretny termin zakończenia tej inwestycji? Jeszcze taka drobna uwaga, jeżeli przygotowujemy inwestycję, to starajmy się wyprzedzać pewne sytuacje, gdzie drogami leśnymi właściwie mieszkańcy przez Jelenino jadą, a drogi te są w stanie fatalnym. Samochody są przez to zepsute i myślę, że na przyszłość, to jest tak jakby nauczka, że jeżeli chcemy objazdy robić, to jednak trzeba je wcześniej przejrzeć, ponieważ chociażby ten skrót w Sitnie, tam jest około 100 metrów drogi leśnej, a jest pozostała droga gminna w bardzo dobrym stanie, i można było tędy objazd puścić, a nie wkoło aż przez Jelenino. 2. W roku ubiegłym w listopadzie zwróciłem się z interpelacją o pobocza między miejscowościami: Wilcze Laski a Turowo. Mamy już miesiąc grudzień. Miałem piękne odpowiedzi. Chciałem zapytać, co się dzieje z tymi poboczami, ponieważ nic do tej pory nie zostało zrobione. Pojawiła się jakaś firma w Turowie. Widzę, że za torami jakiś odcinek próbują naprawiać. Czy to jest tylko ten odcinek w miejscowości Turowo, czy jeszcze dalej zostanie on naprawiony w kierunku Wilczych Lasek?, ponieważ to pobocze jest w stanie fatalnym, z roku na rok coraz gorsze. 3. Kolejna kwestia następnych inwestycji drogowych, to inwestycja dróg wojewódzkich. Pan Starosta codziennie przejeżdża tą drogą, objazdy były koszmarne dla mieszkańców Barwic i nie tylko, ponieważ to też kolejna inwestycja gdzie nie pomyślano o uciążliwości objazdów, ponieważ tabor o różnym tonażu jeździł po tych poboczach, a te pobocza dróg powiatowych są w ogóle nie przygotowane do przyjęcia takich pojazdów, ale nie było innego wyjścia. Pobocza zostały tak zrujnowane, że w tej chwili to są półmetrowe, głębokie jamy pozostawione. Kto to naprawi? Czy zarząd dróg wojewódzkich poczuwa się, ponieważ już jest przejezdna droga do Barwic. Czy mieszkańcy Chwalimek, czy Jeziorek nie zostaną pozostawieni samemu sobie, dlatego chciałbym od pana Starosty otrzymać informacje, czy coś w tej materii zostanie zrobione? 4. Czy powiat szczecinecki będzie finansować lotnisko na Wilczych Laskach? Połowa pasa została zagrodzona, 30.000 zł zostało wydane. Chwalmy się, że mamy piękny pas 2400 7 metrów. Nie grodźmy go w połowie i to jeszcze barierami, które są energochłonne, które stosuje się na drogach ulicznych. Natomiast 30.000 zł, to zbyt wysoka kwota wydana, dlatego przestrzegam Starostę, bo wiem, że ma też inwestować, żeby w takie inwestycje pieniędzy nie wkładać. ad. 5 Informacja Starosty o pracy Zarządu Powiatu Szczecineckiego Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż Radni otrzymali informację za okres od 12 lipca 2016 r. do 28 września 2016 r. Następnie zapytała, czy są pytania? Joanna Pawłowicz – zapytała o: 1. na stronie 12 punkt 25 jest zapis: „Przekazanie wyselekcjonowanego sprzętu ze Szczecineckiej Lokalnej Organizacji Turystycznej do dalszego użytkowania przez Centrum Edukacji Ekologicznej”. Ostatnio byliśmy w obiektach Centrum. Czy jest protokół zdawczo-odbiorczy przekazania tego sprzętu do SZLOT-u i protokół jego zwrotu i jaki jest stan techniczny tego sprzętu? 2. na stronie 6 – jest informacja o podjęciu uchwały nr 360/2016 – „Przeniesienie wydatków z rezerw budżetowych 23.400 zł na zakup 26 tabletów dla uczniów kształcących się na kierunku technik technologii drewna w Zespole Szkół Technicznych”. Proszę o wyjaśnienie. Krzysztof Lis – jeżeli chodzi o uchwałę nr 360/2016 przypomnę, że firma Kronospan podarowała nam, czyli powiatowi szczecineckiemu 33.500 zł dla klasy technik technologii drewna. Środki finansowe zostały przyjęte do budżetu powiatu szczecineckiego po stronie dochodów i wpisane później jako rezerwa subwencji oświatowej. Stąd, z tej kwoty 33.500 zł, zakupiliśmy 26 tabletów i każdy uczeń z tej klasy miał wręczony tablet. Pozostała kwota w wysokości 10.100 zł została przekazana do dyrektora Zespołu Szkół Technicznych na doposażenie i wyposażenie pracowni technologii drewna. Jeżeli chodzi o punkt dotyczący tego co jest związane w zakresie gospodarowania majątkiem ruchomym, czyli przekazanie wyselekcjonowanego sprzętu Szczecineckiej Lokalnej Organizacji Turystycznej do dalszego użytkowania przez Centrum Edukacji Ekologicznej, jest to wszystko na bazie protokołów inwentaryzacyjnych. My powołaliśmy zespół inwentaryzacyjny złożony z pracowników Starostwa i SZLOT-u. Było to zinwentaryzowane i oczywiście sprzęt, który wcześniej był użyczony na realizację zadań z zakresu zajęć pozaszkolnych dla Akademii Nautica odwrotnie do nas wrócił. W trakcie tego kontraktu, który mieliśmy od w 2008 r. z Akademią Nautica, myśmy co roku ten sprzęt inwentaryzowali, ale też sprzęt na wniosek prezesa SZLOT-u, czy Akademii Nautica był rozpatrywany co do stanu faktycznego i były również wykonywane protokoły z tzw. wnioskiem o likwidację sprzętu. Zarząd Powiatu podejmował decyzję w stosunku do tego wniosku. Na wszystko są przygotowane protokoły. Stan tego sprzętu jest różny, szczególnie jeżeli chodzi o sprzęt pływający on wymaga również napraw i remontów. To jest oczywiste, że w okresie zimowym mają miejsce zajęcia szkutnicze, żeby doprowadzić je do stanu używalności na rok pływacki. Informacja Starosty o pracy Zarządu Powiatu Szczecineckiego stanowi załącznik nr 8 do protokołu. ad. 6 Informacja Przewodniczącej Rady o złożonych interpelacjach oraz o udzielonych na nie odpowiedziach Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż na poprzedniej sesji interpelacje złożyła Radna Joanna Pawłowicz oraz Radny Jerzy Dudź. Odpowiedzi na interpelację Radnej Joanny 8 Pawłowicz w sprawie przebudowy ulicy Stanisława Staszica udzielił Starosta na sesji. Na interpelację Radnego Jerzego Dudzia w sprawie uciążliwości hałasowych firmy Kronospan Starosta odpowiedział w formie pisemnej. ad. 7 Wolna trybuna dla parlamentarzystów, radnych sejmiku wojewódzkiego, przewodniczących rad, burmistrzów i wójtów gmin Powiatu Szczecineckiego W powyższym punkcie porządku obrad nikt nie zabierał głosu. ad. 8 Sytuacja zdrowotna mieszkańców powiatu szczecineckiego: 1) realizacja Pakietu Onkologicznego (program rządowy realizowany od 1 stycznia 2015 r.) Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż informacja została Radnym przekazana. Była ona przedmiotem posiedzenia Komisji Zdrowia i Aktywizacji Zawodowej. Na sesji obecny jest Radosław Niemiec Prezes Spółki „Szpital w Szczecinku”. Następnie zapytała, czy są pytania? Radni pytań nie zgłaszali. Informacja o realizacji pakietu onkologicznego 2015-2016 stanowi załącznik nr 9 do protokołu. 2) zachorowalność i zgony na nowotwory złośliwe w powiecie szczecineckim w latach 1999 – 2013 Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż prezentacja została Radnym przekazana. Temat ten był przedmiotem posiedzenia Komisji Zdrowia i Aktywizacji Zawodowej. Następnie zapytała, czy są pytania? Joanna Pawłowicz – na Komisji Zdrowia dosyć obszernie analizowaliśmy ten punkt z doktorem Markiem Ogrodzińskim. Prezentacja, która została przygotowana ona była tą prezentacją, którą żeśmy omawiali w tamtym roku. Ja wysunęłam wiele kwestii, które uważam, że nie powinny mieć miejsca w interpretowaniu i takim zestawieniu tych danych. Myślę, że na Komisji wypracowaliśmy wspólny wniosek, że tak naprawdę, żeby przedstawić poziom zachorowalności i tendencje powinny się zająć tym wyspecjalizowane jednostki i powinna to być informacja rzetelnie zrobiona. Jak żeśmy zaczęli to wspólnie analizować, to te luki dotyczące informacji potwierdziły się zarówno z jednej jak i z drugiej strony. Poprosiłam panią Poseł Małgorzatę Golińską o to, żeby złożyła zapytanie do Narodowego Funduszu Zdrowia w Szczecinie o dane dotyczące liczby pacjentów ze Szczecina, Koszalina i Szczecinka odnośnie chorób nowotworowych. Nie chciałabym dzisiaj ich prezentować, chociaż mam je już przygotowane. Myślę, że tę kwestię i chyba taki był konsensus posiedzenia Komisji, że na pewno się jeszcze zbierzemy i będziemy starać się wspólnie opracowywać właśnie tę kwestię, żeby ona była rzetelna, żebyśmy nie mieli wątpliwości co do informacji jakie przekazujemy społeczeństwu, gdyż jest to drażliwy temat i jest to temat, który wymaga naprawdę wnikliwej analizy. Z informacji, które ja otrzymałam one nie są aż takie optymistyczne, te które pokazane są na prezentacji. Drugą kwestię, którą żeśmy podnieśli to była profilaktyka. Wszyscy się zgodzili, że tak naprawdę to uświadamianie społeczeństwa i te działania profilaktyczne, wiadomo, że chorób nie wykluczymy, ale na pewno możemy w jakimś stopniu tę sytuację poprawić i zminimalizować. Są właściwie takie trzy czynniki: podłoże genetyczne, styl życia i środowisko. 9 Radosław Niemiec – jestem przygotowany, żeby dane dotyczące szpitala Państwu zaprezentować, to nie są dane z prezentacji, tylko dane, które wynikają ze statystyk szpitalnych. Szpital w Szczecinku jest jedną z instytucji, która uczestniczy w procesach przesiewowych, czy procesach leczenia, więc te dane szpitala nie są oczywiście kompletne i być nie mogą. Natomiast chcę zaprezentować Państwu, jeśli Państwo pozwolicie, dane dotyczące wydanych kart DILO od początku 2015 r. przez naszą jednostkę, również dane dotyczące przyjęć w określonych porach dnia i ewentualnie te dane ogólne. Jeżeli chcecie Państwo dzisiaj takie dane uzyskać, to jak najbardziej mogę pokazać wykorzystanie pakietu onkologicznego, jeżeli chodzi o środki finansowe w roku 2016 i omówić środki przyznane i środki wykorzystane i z czego to wynika. Jeżeli Państwo chcecie to jestem przygotowany, to od Państwa zależy. Trzeba również pamiętać, że szpital jest w takim momencie, kiedy zmiany są wprowadzane na szerszą skalę. I to jest też istotą problemów w tej chwili i sieć szpitali. Mogę też odpowiedzieć na pytania dotyczące sytuacji bieżącej szpitala. Marek Kotschy – dane, które zostały zawarte w prezentacji to są dane z rejestru, który jest rejestrem państwowym i wydaje mi się, że tam nie ma jakiś przekłamań. Jedną rzecz, o której powiedziała pani Radna, to jest ważna sprawa, to dlaczego w ogóle te kwestie powinny być poruszane na sesji Rady Powiatu? Jeżeli zauważamy jakieś zachorowania w jakimś kierunku, to naszą kompetencją jest stworzenie programu powiatowego odpowiadającego np. na potrzeby związane z profilaktyką zdrowotną. I to jest nasza kompetencja, to żebyśmy wiedzieli, czy są jakieś zachorowania i przeciwdziałali temu poprzez to, że powinniśmy zaplanować w budżecie na kolejne lata jakieś pieniądze związane z tym programem profilaktycznym. Joanna Pawłowicz – my nie mieliśmy zastrzeżeń co do źródła informacji. Mieliśmy zastrzeżenia co do formy przekazu interpretacji, dlatego, że ja stoję na stanowisku, że jeżeli np. rozpatrujemy jakąś jednostkę chorobową to musimy ją odnosić do populacji i ja taką analizę też rok temu przedstawiłam i Państwu wyjaśniłam mniej więcej jak to powinno wyglądać. Natomiast jeżeli chodzi o piąty punkt, o którym wspomniał pan Dyrektor, to my również żeśmy z tym punktem się zapoznali i analizowali jak to wygląda w poszczególnych latach i te informacje jak najbardziej są zasadne. Dorota Chrzanowska – jaka jest decyzja Państwa, oczekujecie Państwo prezentacji? Radni zdecydowali, iż nie ma potrzeby prezentacji przez Prezesa szpitala. Krzysztof Lis – podsumowanie całego roku też będzie taką podstawą do tego, jak faktycznie wygląda kwestia związana z procedurami medycznymi. Natomiast jeżeli mógłbym pana Prezesa poprosić, aby poinformował nas, jak wygląda obecnie, albo w stanie prawnym, albo według wiedzy jaką pan posiada, jeżeli chodzi o zmianę ustawy o lecznictwie i ochronie zdrowia. Ponieważ jest to pewna rewolucja, a istotne jest, w którym my jesteśmy miejscu, jako szczecinecki szpital. Kilka spotkań się odbyło z dyrektorem Narodowego Funduszu Zdrowia Oddziału Zachodniopomorskiego. Robiłem również Konwent Starostów, ale prosiłbym, aby w tym temacie nas poinformować, bo są to zmiany, które zmieniają diametralnie to co jest związane z funkcjonowaniem i kontraktowaniem świadczeń już prawdopodobnie w roku 2017 i w latach przyszłych. Radosław Niemiec – w tej chwili w Sejmie trwają prace nad zmianą ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowych ze środków publicznych. To jest ta podstawowa ustawa, która wprowadzi nam szereg zmian, między innymi, te które dotyczą 10 naszego szpitala. Wprowadza również zmiany dotyczące funkcjonowania POZ-tów. Szpital Podstawowej Opieki Zdrowotnej nie prowadzi więc ja to pominę. Istotne jest to co wprowadza artykuł 95 proponowanych na dzień dzisiejszy zmian. Te prace są prowadzone, być może ustawa przyjmie inny kształt, kiedy wejdzie pod obrady sejmu. Dzisiaj nie widzę takiego zagrożenia, żeby szpital w Szczecinku jako jednostka w tej sieci szpitali nie była. To jest taki system podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej. Ta popularna sieć, bo dosłownie nigdzie takie stwierdzenie w ustawie nie pada. W sensie ustawy jest to wybranie w odpowiednich rejonach kraju szpitali o odpowiednim poziomie referencyjności i przyporządkowania im określonych poziomów w zależności od ich wielkości i liczby oddziałów. Na terenie Oddziału Zachodniopomorskiego NFZ, czyli naszego województwa, mamy 37 jednostek, które mogłyby ewentualnie, przy spełnieniu pewnych kryteriów wejść. Kryteria jasno określają rozporządzenia, czy akty wykonawcze na bazie tej zmienionej ustawy. Tam nie wszystkie oczywiście one w tę sieć są w stanie wejść ze względu na wielkość, liczbę posiadanych oddziałów, strukturę itd. Państwo na pewno słyszeliście, że szereg jednostek w skali kraju mogłoby nie wejść, to wzbudza pewne uzasadnione emocje. Na różnych konferencjach podawano około 161 jednostek w skali kraju mogłoby nie wejść w system zabezpieczenia podstawowego. Co to oznacza konkretnie? To oznacza, że w odróżnieniu od systemu, który dzisiaj funkcjonuje, systemu kontraktowego, czyli każdy szpital w ramach określonych aktów prawnych ma możliwość uczestniczenia w konkursach ofert. Dzisiaj takie szpitale sieciowe miałyby w założeniu pewność wykonywania świadczeń na określonym poziomie finansowania. Szpital w Szczecinku na bazie pewnych oddziałów, w zależności od tego, do którego stopnia byłby zakwalifikowany nie musiałby uczestniczyć w konkursie ofert, czyli np. oddział: wewnętrzny, ginekologiczny, położniczy, chirurgii ogólnejmaiłaby zagwarantowany kontrakt na cztery lata. Nie musiałby te oddziały startować w konkursie z innymi oddziałami szpitalnymi. Mieliśmy sytuację, że NFZ ogłaszał konkurs, szpitale do tego konkursu przystępowały, spełniały takie, czy inne kryteria i dostawały określony poziom finansowania na następny rok. Oczywiście co pewien okres czasu, przeważnie co roku było renegocjowane. Dzisiaj to by było zapewnione. Im wyższego poziomu szpital byłby stopnia tym więcej oddziałów byłoby zakontraktowanych na tym poziomie. Co to oznacza? Oznacza to pewność świadczenia usług przez pewien określony czas równocześnie niekonieczność poddania się konkursowi przez jednostkę. Jeżeli my byśmy byli na najniższym poziomie sieciowym, to te oddziały podstawowe, czyli głównie cztery oddziały: chirurgia, oddział wewnętrzny, położniczo-ginekologiczny czy pediatria byłyby z określonym poziomem finansowania bez konieczności uczestnictwa w konkursie. Co z innymi oddziałami, jeżeli pewne oddziały nie wchodzą w dany zakres poziomu sieciowego musiałyby przystępować do konkursu z innymi konkurentami. Jeżeli chodzi o szpital w Szczecinku to nie dotyczy wszystkich oddziałów, dlatego że mamy system państwowego ratownictwa medycznego, to jest wyłączone, to jest zupełnie inny poziom, to jest inny konkurs i również nie dotyczy to SOR-u. To jest też na innym poziomie przyznawania środków w ramach innej puli. Nasz Szpitalny Oddział Ratunkowy został zwalidowany, bo tyle było ostatnio problemów, co do funkcjonowania SOR w Szczecinku. Po analizie przez Fundusz Zachodniopomorski pracy SOR-ów, w Szczecinku po jego walidacji, określeniem poziomu usług i wykonywalności zwiększono nam poziom finansowania prawie o 20%. To świadczy o tym co my robimy i w jakiej jakości robimy usługi. To jest konsekwencja poziomu pracy SOR-u w Szczecinku. Niedługo już będą skończone prace, dosłownie dni dzielą nas od zakończenia prac budowlanych, do pełnego wyposażenia i będziecie Państwo obserwowali nowy SOR, a przy okazji nową Izbę. Jaki będzie los ustawy to jest już w rękach posłów. Jeżeli chodzi o udział szczecineckiego szpitala w sieci, to jest nie zagrożony. W ogóle sobie nie wyobrażam tego, żeby szpital w Szczecinku nie był szpitalem tzw. sieciowym. Natomiast poziom na jakim ten szpital by funkcjonował, to jest już uzależnione aktów wykonawczych. My nie mamy 11 możliwości konkurowania w tym zakresie z takim szpitalem jak w naszym najbliższym otoczeniu Kołobrzeg, czy Koszalin. Państwo zdajecie sobie sprawę, że są to szpitale znacznie od nas większe. Ile tych szpitali w sieci będzie, ile będzie miało zapewniony ten poziom finansowania, to będzie się odbywało, raz: na szczeblu ustawy, a później już będzie zależało od dyrektora NFZ. Prawdopodobnie te szpitalne o wyższym stopniu referencji będą miały większe środki finansowe. Mówi się o tym, że poziom roku 2015 to były ten poziom, który byłby poziomem startowym. Do końca też nie wiadomo z praktyki, czy razem z nadlimitami, które były wykonane, czy bez. Pierwotnie, do końca kwietnia sieć szpitalna miała być przez właściwych dyrektorów Funduszu ogłoszona. Tomasz Wójcik – jak pan ocenia te zmiany zachodzące w polskiej służbie zdrowia? Czy z punktu widzenia szczecineckiego szpitala są one pozytywne? Radosław Niemiec – jeżeli chodzi o moją ocenę, to ja bym się raczej skupił na tym, że moim zadaniem jest zarządzanie szpitalem, a nie sprawy ocen politycznych. Jeżeli szpital w Szczecinku znajdzie się na niższym poziomie sieciowym, tak jak to wynika z propozycji, które ja znam, one są dostępne na stronie sejmowej, tam gdzie są projekty sejmowe, tam zarówno można zobaczyć propozycje ustawy jak i aktów wykonawczych, rozporządzenia Ministra Zdrowia z tym związanych, nie wszystkie oddziały były by oddziałami szpitala sieciowego, bo prawdopodobnie szpital znalazłby się, tak jak większość szpitali w województwie zachodniopomorskim, w sieci na poziomie pierwszym, czyli tzw. szpitali powiatowych. Szpital w Szczecinku łącznie z kompleksem innych oddziałów nie jest szpitalem czysto powiatowym, dlatego, że w swojej strukturze właściwie jest szpitalem specjalistycznym. My mamy przykład takiego szpitala w Chojniach. Gdybyśmy wzięli wszystkie oddziały, które łącznie z oddziałami tymi, które są oddziałami prywatnymi, a w kompleksie funkcjonują i zabezpieczają ochronę zdrowia mieszkańców powiatu, to jest mniej więcej podobna skala funkcjonowania. Niestety takie oddziały jak kardiologii inwazyjnej, nefrologii, okulistyki, psychiatria jest poza strukturami szpitalnymi. Szpital żadnych z tych oddziałów wcześniej nie posiadał. One były tworzone poza strukturami szpitalnymi w późniejszym czasie. Z punktu widzenia szpitala w Szczecinku, jeżeli powstanie sieć szpitali z gwarancją usług, szpital w Szczecinku zawsze posiadał pewnego rodzaju gwarancje, bo nawet w toku konkursu ofert nigdy nikt sobie nie wyobraża, żeby szpital w Szczecinku nie miał kontraktu na pewne oddziały. To jest tylko kwestia poziomu kontraktowania, czyli wysokości zabezpieczenia danego oddziału. Mieliśmy ostatnio szereg ocen, również przez ISO i nasz szpital bardzo dużo na plus odbiega od szpitali powiatowych. Mamy nowoczesne oddziały, dobrze wyposażone, na poziomie szpitala specjalistycznego i one również muszą być w odpowiedni sposób finansowane. Jeżeli mamy ortopedię, która posiada własny, bardzo nowoczesny blok operacyjny, sale, kadrę, która jest kadrą wysoko specjalistyczną i również proponujemy pacjentom procedury medyczne z najwyższej półki dostępnej chociażby w województwie zachodniopomorskim, to również poziom finansowania takiego oddziału musi być adekwatny co do jego możliwości, bo one zawsze są wyższe, ale do oczekiwań i obecnego funkcjonowania. Nie można czegoś próbować finansować niżej niż oferuje to dzisiaj ten oddział mieszkańcom. Ortopedia szczecinecka jest oddziałem bardzo dobrym. Jest na II poziomie szpitali sieciowych. Nie jest to oddział takiego podstawowego zabezpieczenia I stopnia. W II stopniu mamy np. chirurgię dziecięcą, okulistykę, kardiologię, neurologię, czy ortopedię i traumatologię ruchu. Taki oddział posiadamy, ale żeby wejść na bazie tej ustawy w wyższy poziom musimy tych oddziałów troszeczkę posiadać więcej. Zmiany dotyczące szpitali, to jest tylko fragment zmian, które w ochronie zdrowia się odbywają. Tych zmian jest cała masa w tej chwili w kraju. One są wprowadzane zarówno na poziomie państwowego ratownictwa medycznego, gdzie tylko jednostki z tego co dzisiaj jest planowane państwowe 12 będą mogły uczestniczyć w zabezpieczeniu tego systemu. Szpital w Szczecinku jest jednostką publiczną więc będzie uczestniczył w tym systemie bez problemów, mam nadzieję. Co do rejonów operacyjnych to jest już inna kwestia, nie chcę wchodzić w szczegóły rozwiązań technicznych. Państwo również wiecie, że są takie propozycje w tych zmianach, żeby zniknęły tzw. eski. Eska to jest najwyższy poziom zabezpieczania w ratownictwie, czyli dwóch ratowników medycznych i lekarz systemowy. Mają być pojazdy, karetki typu pecz z ratownikami. Wprawdzie mówi się o trzech osobach w takim pojeździe. My mamy taki jeden samochód specjalistyczny i jedno takie zabezpieczenie, z tym że będzie to przesunięte w czasie, bo nikt tego z dnia na dzień nie wprowadzi. W odróżnieniu od części rejonów, my nie mamy żadnego problemu z zabezpieczeniem. To też jest jedna z tych uwag, dlatego to się zmienia. Nie mamy żadnego problemu z zabezpieczeniem obsady lekarskiej w tym sposobie zabezpieczenia państwowego ratownictwa medycznego. Zapewniam, że mamy obsadzone wszystkie te pojazdy tak jak należy. Nie mamy problemów z kadrą medyczną. Również system POZ się zmienia i to dotyczy sposobu funkcjonowania podstawowej opieki zdrowotnej, która będzie jednym z tych filarów obok tego systemu tzw. sieci szpitalnej. Szpital POZ-u nie ma, natomiast niewątpliwie poprzez te zmiany, które są planowane, czyli część ambulatoryjnej opieki specjalistycznej będzie przez system POZ-u przejęta w ramach jego kompetencji, będzie już na pewno jakiś fragment szerszego pola do współpracy. Zresztą współpraca zawsze jest, bo przecież z POZ-u trafiają chociażby do szpitala pacjenci ze skierowaniami, więc to jest tylko kwestia tych zmian w tym kierunku idących. Osobiście oceniam, że jeśli chodzi o system POZ-u, to mając swoje doświadczenia wieloletnie w pracy w tym systemie, to rzeczywiście jest najwyższa pora, żeby ten system docenić i wzmocnić jego struktury funkcjonowania, bo tam jest najwięcej przyjęć i równocześnie ten system, jeżeli wchłonie w siebie więcej zadań i obowiązków to również odciąży w pewien sposób również szpital w Szczecinku, chociażby ze względu na kolejki do lekarzy specjalistów. Jeżeli to będzie właściwa droga i lekarze POZ-u przejmą na siebie część zadań, to rzeczywiście tak może się stać. Tomasz Wójcik – chciałem sprostować – nie prosiłem pana prezesa o ocenę polityczną, tylko właśnie o ocenę merytoryczną, ekspercką. Radosław Niemiec – wszystko wiąże się proszę Państwa też oczywiście z pieniędzmi. Nikt nie ukrywa tego, że szpital jest z jednej strony uzależniony od takich działań merytorycznych, z drugiej od pieniędzy. Na dzień dzisiejszy w systemie, tu też chciałem Państwa poinformować, mamy około 3,5 mln zł nadlimitów zrealizowanych, ponad kontrakt i to jest jedna z tych uciążliwości, których też doświadczamy, bo większość przypadków w toku tej realizacji, to oprócz tego pakietu onkologicznego, który tu jest omawiany, to są przypadki ratujące życie, to jest OIOM, przede wszystkim chirurgia ogólna. Trafia do nas szereg przypadków, gdzie nie możemy, nie mamy nawet zamiaru odmawiać jakichkolwiek przyjęć. Trzeba to realizować. To powoduje nadlimity, więc oczekiwania również moje co do zmiany tej formy funkcjonowania szpitali są takie, że szpital, który znajdzie się w tym podstawowym systemie zabezpieczenia medycznego, znajdzie się również w nim z odpowiednim bagażem środków finansowych, bo nie da się realizować zadań, które w szczecineckim szpitalu spoczywają, bez odpowiednich środków finansowych. Ja Państwu mogę tylko dać taki przykład (mogę się tu pomylić dosłownie o 1-2 przypadki), że w czasie wakacji na drodze krajowej 11 mieliśmy 36 wypadków ciężkich, w których większość poszkodowanych trafiła na nasz OIOM, a na drogach powiatowych tych przypadków było kilkanaście, więc tutaj szpital chociażby z racji położenia przy krajowej 11, przy 20 jest już narażony na to, że musi przyjmować, zwłaszcza w czasie sezonu letniego, zwiększoną ilość osób na oddział intensywnego nadzoru medycznego. Dzisiaj ten oddział się zmienił. Mamy całkowicie nowy 13 oddział. Powiem otwarcie, że jest to jeden z najnowocześniejszych oddziałów w województwie, oddział, który ma pełną kadrę medyczną: 9 anestezjologów na pełnych etatach. To jest ewenement w skali funkcjonowania szpitali tej rangi, żeby mieć pełną obsadę bardzo dobrze wykształconych lekarzy. Większość szpitali ma potężne problemy z doborem kadry anestezjologicznej. Jesteśmy przygotowani do podniesienia stopnia referencyjności tego oddziału oraz co za tym idzie, bo to są dwie ścieżki równoległe, z jednej strony referencyjność i kształcenie, możliwość kształcenia kadry medycznej, czyli posiadania rezydentów, a z drugiej strony jesteśmy w trakcie rozmów o zwiększenie zakresu kontraktowania. Na dzień dzisiejszy szpital w Szczecinku ma zakontraktowane 4 łóżka intensywnego nadzoru. Dzisiaj mamy takich łóżek 8. Mamy pełną salę izolacyjną oraz mamy salę zabiegową wyposażoną w najnowszy sprzęt. Właściwie dzięki Państwu również taki oddział mógł w takim wydaniu powstać. Prezentacja dotycząca zachorowalności i zgonów na nowotwory złośliwe w powiecie szczecineckim w latach 1999 – 2013 stanowi załącznik nr 10 do protokołu 3) najczęściej występujące schorzenia wśród mieszkańców powiatu szczecineckiego – zestawienie rozpoznań wg podziału na grupy chorobowe w latach 2010-2016 – Szpital w Szczecinku Sp. z o.o. Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż informacja została Radnym przekazana. Była ona przedmiotem posiedzenia Komisji Zdrowia i Aktywizacji Zawodowej. Następnie zapytała, czy są pytania? Radni nie zgłaszali uwag. Informacja o najczęściej występujących schorzeniach wśród mieszkańców powiatu szczecineckiego – zestawienie rozpoznań wg podziału na grupy chorobowe w latach 2010-2016 – Szpital w Szczecinku Sp. z o.o. stanowi załącznik nr 11 do protokołu. 4) programy zdrowotne zrealizowane na terenie powiatu szczecineckiego w 2015 r. Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż zestawienie zrealizowanych programów zdrowotnych na terenie powiatu szczecineckiego w 2015 r. zostało Radnym przekazane. Informacja ta była przedmiotem posiedzenia Komisji Zdrowia i Aktywizacji Zawodowej. Następnie zapytała, czy są pytania? Radni nie zgłaszali uwag i pytań. Informacja o zrealizowanych programach zdrowotnych na terenie powiatu szczecineckiego w 2015 r. stanowi załącznik nr 12 do protokołu. 5) sprawozdanie z realizowanego zadania publicznego „Ochrona i promocja zdrowia psychicznego oraz zapobieganie zaburzeniom psychicznym na terenie powiatu szczecineckiego droga do zdrowia” Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż sprawozdanie zostało Radnym przekazane. Było ono przedmiotem posiedzenia Komisji Zdrowia i Aktywizacji Zawodowej. Na sesji obecna Anna Tokarczyk Prezes Fundacji Promocji Zdrowia Psychicznego i Psychoterapii, która przedstawi sprawozdanie. Anna Tokarczyk – z tego względu, że dostaliśmy zaufanie od Starostwa i dość dużą kwotę pieniędzy na realizowanie zadania publicznego, a jesteśmy młodą fundacją, więc żeby nie było żadnych niejasności chciałabym się z Państwem podzielić tym, co zrobiliśmy. Jak wiecie drodzy Państwo, zdrowie psychiczne jest to równowaga między stanem fizycznym, społecznym 14 i psychicznym człowieka. Jeżeli któraś z tych sfer jest zaburzona, odczuwa to całe nasze ciało, dlatego zapobieganie i profilaktyka, dbanie w dzisiejszych czasach, kiedy jesteśmy narażeni na stres jest bardzo ważna. Zarząd postanowił, że będzie to prowadzenie punktu nieodpłatnej pomocy i wsparcia psychicznego dla mieszkańców powiatu szczecineckiego: 10 godzin tygodniowo; dodatkowo przeprowadzenie wykładów na terenie powiatu szczecineckiego, po 2 wykłady w każdej z gmin, 1 wykład w gminie Grzmiąca trwające 2 godziny dydaktyczne promujące zdrowie psychiczne, czyli mówiące jak o nie dbać i jak zapobiegać powstawaniu chorobom psychicznym. Trzecim aspektem, który mieliśmy wykonać i zrealizować podczas tego zadania publicznego, było przeprowadzenie szkoleń w każdej gminie dla pracowników urzędów lokalnych, jak również dla pracowników oświatowo – kulturalnych na temat wypracowania modelu pracy z osobami zaburzonymi psychicznie. Jeżeli chodzi o prowadzenie punktu to w chwili obecnej kończymy, gdyż do połowy grudnia istnieją tylko wolne miejsca na prowadzenie punktu. Już się one kończą z tego względu, że projekt jest realizowany od 1 marca, mimo że umowę podpisaliśmy 3 marca. Z czego to wynika? Zarząd Fundacji zadecydował, że czy wygramy konkurs, czy go nie wygramy, w marcu poprowadzimy ten punkt bezpłatnej pomocy i wsparcia psychicznego, gdyż pracując w Centrum Zdrowia Psychicznego Solutions zauważyliśmy, że jest to bardzo potrzebne, a grono osób nie stać na to, żeby korzystać z prywatnej psychoterapii, dlatego już od początku stycznia mówiliśmy naszym klientom, Ci, którzy pytali czy jest możliwość bezpłatnego korzystania, że od marca taki punkt powstanie. Gdybyśmy nie wygrali tego konkursu, miałam zdobyć sponsorów i darczyńców na to, żeby móc rozliczyć się z Centrum Zdrowia Psychicznego Solutions za prowadzenie tego punktu. Tutaj chciałabym w woli wyjaśnienia, bo wszystko macie Państwo w prezentacji, jak również dane, które są już nieaktualne, bo kończy się listopad, więc ta liczba osób nam się zwiększyła. Chciałabym tylko dopowiedzieć o interwencjach w tzw. sytuacjach interwencji kryzysowej. Co to znaczy? To znaczy, że w momencie, gdy dzwoni do mnie klient i mówi, że jest sytuacja, bo dziecko jest po podejrzeniu gwałtu, czy jest po traumie, bo ktoś zginął w wypadku, czy dziecko się tnie, jest to sytuacja, w której nie może czekać dwóch tygodni, a taki był czas oczekiwania na wizytę w punkcie i wtedy: czy punkt działał w te dni czy nie, gdzie najbliższy, który był wolny psychoterapeuta bądź psycholog udzielał wsparcia i to było liczone na punkt, to były dodatkowe godziny, które macie Państwo przedstawione też w zestawieniu tabelarycznym w prezentacji. Jeżeli chodzi o reklamę punktu, to była zarówno poprzez ulotki, które były co miesiąc dowożone do każdej gminy, był kontakt z każdym Urzędem Miasta i Gminy, z MOPS-ami, GOPS-ami, PCPR-ami, jak również były informacje w temacie szczecineckim, na portalu internetowym iszczecinek, jak również w telewizji Gawex i Zachód, kiedy to pani Ania Mackiewicz prowadząc wykład organizowany przez Stowarzyszenie Kardiologiczne reklamowała punkt. Czy są jakieś pytania? Jerzy Dudź – chciałem Panią spytać o dwie rzeczy. Po pierwsze, o ocenę tego programu, a po drugie do jakiego stopnia Państwa działalność zabezpiecza potrzeby tego rodzaju tu na naszym terenie? Anna Tokarczyk – przygotowane tabele są analizą ankiet, które prowadzimy. Jeżeli chodzi o punkt to te ankiety wprowadziliśmy od miesiąca czerwca i jest to analiza ankiet przeprowadzonych. Pyta pan w jakim stopniu? Wydaje mi się, że w bardzo ogromnym, zważywszy na to, że liczba samobójstw na terenie powiatu szczecineckiego zmalała odkąd prowadzimy punkt nieodpłatnej pomocy i wsparcia psychicznego. Dużo osób jest bardzo zadowolonych. W ankietach pytają nas, to są dwa zasadnicze pytania, że jest potrzeba skorzystania w takim punkcie z usług psychiatrycznych, jak również trudnością dla korzystających z naszych usług jest to, że trudno im jest wskazać czy nasza forma (bo z klientami pracujemy metodą krótkoterminową skoncentrowaną na rozwiązaniu) jest ona 15 pomocna po pierwszej wizycie, natomiast już jeżeli klient korzysta kolejny raz, twierdzi, że tak, że to działa i jest to pomocne. Sprawozdanie z realizowanego zadania publicznego „Ochrona i promocja zdrowia psychicznego oraz zapobieganie zaburzeniom psychicznym na terenie powiatu szczecineckiego droga do zdrowia” stanowi załącznik nr 13 do protokołu. ad. 9 Informacja o stanie środowiska w powiecie szczecineckim w 2015 roku Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż informacja została Radnym przekazana. Była ona przedmiotem posiedzenia Komisji: Rolnictwa i Ochrony Środowiska Rozwoju Gospodarczego, Mienia, Infrastruktury i Bezpieczeństwa Zdrowia i Aktywizacji Zawodowej Na sesji obecne są przedstawicieli Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Koszalinie: Beata Atałap Kierownik Delegatury oraz Jolanta Wochna Główny Specjalista. Następnie zapytała, czy są pytania, uwagi? Joanna Pawłowicz – bardzo wnikliwie zapoznałam się raportem oceny oddziaływania na środowisko Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Szczecinie i mam szereg uwag do tego raportu, myślę, że uwag innych niż do tej pory, dlatego że, pierwsze, co mi się rzuciło w oczy po zapoznaniu się z tym raportem to fakt, że zlikwidowana została stacja pomiarów manualnych przy ulicy Artyleryjskiej w Szczecinku w 2015 roku. Ja mam na ten temat pełną informację, dlaczego tak się stało i za chwilę o tym powiem, ale chciałam powiedzieć kilka słów o tej stacji, dlatego że dla nas mieszkańców Szczecinka było to o tyle istotne, że stacja działała już od wielu lat. Z tych informacji, do których ja dotarłam, od 2007 roku, ale myślę, że chyba wcześniej i to właśnie na tej stacji rejestrowane były przekroczenia, istotne przekroczenia dla pyłu PM10 i benzo(a)pirenu. Przypomnę, że w 2014 r. to właśnie na tej stacji odnotowano najwięcej dni z przekroczeniami dla pyłu PM10 w naszym mieście, bo aż 50 na 35 możliwych. Również na tej stacji odnotowano najwyższe średnioroczne stężenie benzo(a)pirenu 3,5 μg/m3 w Szczecinku przy poziomie dopuszczalnym 1 μg. Rekordowe były lata 2009-2010, gdzie poziom benzo(a)pirenu oscylował w granicach 8 μg/m3. W związku z tym zastanawia mnie, dlaczego tak się stało, że zrezygnowano w 2015 roku właśnie z tej stacji, gdzie notowano największą liczbę dni z przekroczeniami dla pyłu PM10 w naszym mieście. Zastanowił mnie również fakt, że w obecnym raporcie oceny oddziaływania na środowisko za 2015 r. w zestawieniach, które sięgają lat ubiegłych, bo są aż od 2010 roku, tej stacji już nie ma. Proszę Państwa tej stacji nie ma w dokumentach, ale nie ma i wyników pomiarów, które rejestrowano na tej stacji. Jeżeli teraz ktoś jest osobą, która na bieżąco nie monitoruje tak dynamicznie zmieniającej się specyfiki zanieczyszczeń w naszym mieście, to tak na dobrą sprawę wchodząc i czytając sobie właśnie ten raport może odnieść wrażenie, że tak naprawdę w Szczecinku nic złego się nie dzieje i się nie działo. Obecnie mamy dwie stacje, jedna on-line przy ulicy Przemysłowej, druga manualna przy ulicy 1-go Maja. Co się stało ze stacją przy ulicy Artyleryjskiej? Otóż okazało się, że w tym roku po raz pierwszy doszło do ręcznej weryfikacji pomiarów na stacji on-line przy ulicy Przemysłowej, w efekcie czego zamiast 48 dni, które zarejestrowano na tej stacji dla pyłu PM10, po weryfikacji ta ilość dni spadła do 31. Nietrudno obliczyć, że 17 dni uległo weryfikacji. W raporcie Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska powołuje się na tzw. współczynnik korelacji dla pomiarów automatycznych dla pyłu zawieszonego, określone na podstawie równolegle prowadzonych pomiarów automatycznych i manualnych. I tutaj mamy właśnie tą stację przy ulicy Artyleryjskiej, która została przeniesiona na ulicę Przemysłową, żeby takiej korelacji 16 dorównać, czyli pomiar automatyczny i pomiar manualny. Oczywiście Państwo powołujecie się na dyrektywy, Państwo powołujecie się na określone rozporządzenia, natomiast ja chciałam powiedzieć, że stacje on-line to urządzenia, które przede wszystkim służą do informowania mieszkańców o stanie zagrożenia, o sytuacjach alarmowych. Wchodząc on-line w każdej chwili, każdego dnia na taką stację, my możemy się dowiedzieć jaki jest poziom zanieczyszczenia powietrza. Czyż nie jest paradoksem, że jeżeli weźmiemy na przykład dzień, w którym poziom zanieczyszczeń będzie na tyle istotny, że ogłosimy alarm, a za jakiś dłuższy czas okaże się po takiej ręcznej weryfikacji WIOŚ-u, że tego alarmu nie było. W związku z tym, po co są stacje on-line. Na stronie 16 Państwa raportu jest napisane, ja pozwolę sobie to zacytować, bo to jest bardzo istotne – „liczba dni z przekroczeniami poziomu dopuszczalnego przez 24-godzinne stężenia pyłu PM10 przed zastosowaniem współczynnika korelacji wynosiła 48 dni, a po przeliczeniu 31”. Ja powtarzam to, co już Państwu wcześniej powiedziałam, ale posłuchajcie Państwo dalej – „widać wyraźnie, że analizator pyłu PM10 zawyżał wyniki w tym samym roku na stanowisku pomiarów pyłu PM10 w Szczecinku przy ulicy 1-go Maja zarejestrowano 23 dni z przekroczeniami”. Te dwa zdania wpisane w ten sposób sugerują, że co? Że obniżyliśmy do 31 i było to zgodne w jakimś sensie, dlatego że stacja zawyżała, bo parę kilometrów dalej okazało się, że tych dni było 23. Dla mnie jest to niedopuszczalne. Po pierwsze, jak można dokonać takich porównań, szczególnie w przypadku stacji znacząco oddalonej od ulicy Przemysłowej. Po drugie, idąc tokiem Państwa rozumowania, jak wytłumaczyć fakt, że w ubiegłym roku, czyli w roku 2014 na stacji on-line dni z przekroczeniami było 46 dla pyłu PM10, podczas gdy na stacji oddalonej w niedalekim sąsiedztwie przy ulicy Artyleryjskiej, którą Państwo zlikwidowaliście, tych dni było 50. Oznacza to, że stacja on-line w 2014 roku co robiła? Zaniżała wyniki. Dlaczego wtedy nie doszło do korelacji i żeście Państwo tego nie podwyższyli? Znam wytłumaczenie, bo to jeszcze nie zostało przeniesione itd., ale proszę Państwa nie można czegoś takiego robić. Pomiar jest pomiarem, wynik jest wynikiem. Nie starajmy się robić podtekstów w interpretacji liczb. Dla mnie w tym wszystkim jest wiele niedomówień, wiele nieścisłości, dlatego podczas spotkania z Głównym Inspektorem Ochrony Środowiska w Warszawie zapytałam, dlaczego dochodzi do ręcznej weryfikacji wyników pomiarów on-line. Myślicie Państwo, że otrzymałam odpowiedź? Nie. Lakoniczna, nakazuje nam to Unia Europejska. Nie przekonało mnie to, gdyż przypominam sobie rozmowę z jedną osobą, panem dr Cichy z jednej z uczelni wrocławskich. Kiedy właśnie interpretujemy pewne wyniki powiedział mi jedną rzecz i zajął w tej sprawie jednoznaczne stanowisko: żadne manipulowanie wynikami w przypadku stacji on-line. To są stacje, które na bieżąco mają monitorować. To są urządzenia, które są standaryzowane i w których nie powinno się nic zmieniać. Dochodzimy do najważniejszego momentu. Do Radnego Jakuba Hardie- Douglasa, bo ostatnio usłyszałam taki zarzut, że Stowarzyszenie Terra to tylko zajmuje się Kronospanem i niczym więcej, nie pozyskuje środków – pan jest niedoinformowany. Od 1 września do końca kwietnia wygraliśmy grant na niską emisję w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska w Gdańsku i prowadzimy projekt. Szkoda, że nie na terenie Pomorza Zachodniego i to nasze dzieci z tego nie korzystają, tylko w województwie pomorskim, Czarne, Człuchów, Słupsk i Trójmiasto. Świetny projekt i właśnie ten projekt doprowadził do pewnego zbiegu okoliczności, dlatego że mówiąc o poziomie zanieczyszczenia, muszę być na bieżąco. Zaczęłam przeglądać raporty Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Gdańsku. Co mnie uderzyło? Nie natknęłam się na informację, która by mówiła, że dochodzi do weryfikacji pomiarów na stacji on-line. Pomyślałam sobie, być może nie zostało to ujęte. Być może w jakiś sposób raport jest uproszczony. W związku z tym postanowiłam zadzwonić i zadałam proste pytanie. Przedstawiłam sytuację. Co usłyszałam? Zdziwienie – „Proszę panią, jak to jest możliwe, przecież stacja on-line to jest stacja on-line, służy do informowania itd.”,to co wszyscy wiemy. Przejrzałam kolejny raport – raport Wojewódzkiego Inspektora w Poznaniu. Też nie 17 natknęłam się na takie informacje. W związku z tym, mam pytanie. Dlaczego tak się dzieje w województwie zachodniopomorskim? Czy to jest sposób na poprawę jakości powietrza w naszym mieście? Proszę Państwa, ja dzisiaj, wczoraj i przedwczoraj starałam się naprawdę bardzo dokładnie zgłębić ten temat, bo myślę, że chyba coś tutaj jest nie tak, ale ja mam nadzieję, że panie nam to zaraz wyjaśnią. Beata Atałap – w kwestii pomiarów prowadzonych na terenie miasta Szczecinek, chcemy powiedzieć, że jest to miasto jedno z najlepiej opomiarowanych. Kwestia likwidowania stacji na ulicy Artyleryjskiej była wyjaśniana. Są to też wysokie koszty prowadzenia badań. W związku z tym dwa punkty pomiarowe w mieście naszym zdaniem wystarczają, ale jeśli Państwo życzycie sobie szczegółowszych wyjaśnień, to ja pozwolę sobie na przekazanie tej kwestii do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Szczecinie, do Wydziału Monitoringu, by bardziej szczegółowo uzasadnił likwidację tej stacji. Jeśli chodzi o pył PM10, oczywiście to zanieczyszczenie i benzo(a)piren również są to zanieczyszczenia problematyczne i one nie dotyczą tylko naszego województwa, ale całej Polski. Strefa zachodniopomorska, w skład której wchodzi powiat szczecinecki, otrzymała w zakresie tych zanieczyszczeń klasę „C”, co oznacza, że został przekroczony poziom dopuszczalny lub docelowy i to jest oczywiste. Kwestia korelacji wyników na stacji automatycznej – nie będę się wypowiadać za inne inspektoraty, ale w naszym Wojewódzkim Inspektoracie zostały skorelowane te wyniki na podstawie współczynników opracowanych przez Krajowe Laboratorium Wzorcowania w Krakowie, które należy do Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, więc to nie są jakieś nasze wymysły, czy zaniżanie wyników, żeby tylko u Państwa powietrze było lepsze. Jakość powietrza w całym województwie leży nam bardzo na sercu i zapewniam, że naprawdę dużo wysiłku wkładamy w to, żeby zinwentaryzować i dokonać oceny stężeń tych substancji w powietrzu. W Szczecinku są duże zakłady, bardzo widoczne, które niewątpliwie wpływają na jakość powietrza w tym mieście, natomiast w strefie zachodniopomorskiej najgorsza jakość w zakresie zanieczyszczenia pyłem PM10 jest w Myśliborzu. Dziwna sytuacja, nie znam tam dużego zakładu, który mógłby tak zanieczyszczać powietrze. Powiem więcej, te zanieczyszczenia są bardzo sezonowe, bardzo wyraźnie i są wyższe stężenia tych zanieczyszczeń w okresie zimowym, kiedy dochodzi do ogrzewania mieszkań i w sektorze miejskiej ciepłowni, ale też indywidualnego ogrzewania. To, że jest mniej tych dni z przekroczeniami za ubiegły rok, to wynika z wysiłków tak naprawdę wielu stron. My monitorujemy stan środowiska, natomiast miasto też podejmuje swoje działania i swoje wysiłki, zakłady również. I ta tendencja zauważana jest nie tylko na stacjach pomiarowych zlokalizowanych w Szczecinku, ale we wszystkich punktach pomiarowych województwa. Daje to już wyniki termomodernizacja budynków. Wiele czynników składa się na stan jakości powietrza w mieście. Wiadomo, Szczecinek jest takim miastem, gdzie bardzo duże znaczenie ma sytuacja meteorologiczna i my to wiemy, nawet po ilości zgłoszeń mieszkańców, kiedy po prostu warunki są niesprzyjające i jest kumulacja przy powierzchni w centrum miasta, w mieście zanieczyszczeń, a do tego jeszcze dopływają kolejne masy. Szczegółowo, jeśli pani Radna sobie życzy, to wyjaśnimy kwestię tej stacji na ulicy Artyleryjskiej pisemnie i oczywiście tego korelowania wyników. Joanna Pawłowicz – te pytania i te moje analizy, proszę tego nie odbierać ad personam, bo to naprawdę nie są do pani. Nie odpowiedziała mi pani na moje pytania, ale też się nie dziwię, bo pani nie jest w stanie mi na nie odpowiedzieć, dlatego że nie jest pani w tej kwestii osobą decyzyjną. Jeżeli nawet chcieliście zlikwidować ten punkt na ulicy Artyleryjskiej to mieliście dwa wyjścia: albo zlikwidować na ulicy 1-go Maja, który działa od niedawna, a zostawić na Artyleryjskiej, który jest taką ikoną pomiaru w Szczecinku – to jest pierwsza kwestia, a druga kwestia – nie trzeba było likwidować żadnego punktu, tylko powiedzieć, że 18 jest taka sytuacja i taki problem i zwrócić się o dodatkowe źródło finansowania. Ja myślę, że na pewno na to pieniądze by się znalazły. To są takie dwie kwestie. Druga sprawa, to ja myślę, że żyjemy w jednym kraju i jeżeli Państwo prowadzicie taką korelację to ja myślę, że i pozostałe inspektoraty wojewódzkie w różnych miastach również powinny taką korelację prowadzić. No jak to można, że w jednym województwie będziemy obniżać wyniki, bo Państwo będziecie to korelować i je zmieniać, a w innym województwie będziemy opierać się na bazie wyników tych, które są rzeczywiście w danym mieście pokazywane przez stację on-line. To gdzieś tutaj leży problem. Albo wszyscy działamy zgodnie z pewną procedurą i pewnymi standardami, a nie na zasadzie, że każdy sobie robi co chce. Tak nie może być, dlatego że my potem odnosimy się do tych wyników. My je porównujemy. Potem te wyniki przecież są przekazywane i one są różne, i tak naprawdę podstawą wszystkich pomiarów musi być taka sama metodologia. Nie ma od tego odwołania. Ja wiem, że pani za to nie odpowiada. Jak ja usłyszałam, że nie robią tego w Poznaniu, nie robią tego w Gdańsku, ja już więcej nie dzwoniłam, bo wiedziałam o co chodzi. Mi się nogi ugięły. Ja nie wierzyłam, ja zadzwoniłam ponownie i jeszcze raz prosiłam o pełne wyjaśnienie. Mówię: „ wie pani co, to jest chyba niemożliwe”. Ona mówi: „proszę panią, ja mówię pani tak na jakich zasadach my działamy i w jaki sposób my interpretujemy wyniki pomiarów. Dwukrotnie, w związku z tym nie ma takiej możliwości, jeżeli Państwo nie wierzycie, zajrzyjcie sobie do raportu WIOŚ-u w Gdańsku, zajrzyjcie sobie do raportu WIOŚ-u w Poznaniu i zobaczcie, że nie ma żadnej korelacji. Ja jeszcze jedną kwestię chciałam poruszyć. Otóż, w związku z tą stałą sytuacją, że zlikwidowano stację pomiarów, składam dzisiaj na ręce Pani Przewodniczącej Powiatu Szczecineckiego wniosek o interwencję w sprawie przywrócenia stacji pomiarów manualnych przy ulicy Artyleryjskiej w Szczecinku, która została zlikwidowana przez WIOŚ w Szczecinie w 2015 roku. Proszę o wniesienie podniesionej kwestii do porządku obrad na najbliższym posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska, i bardzo proszę również Pana Przewodniczącego Janusza Babińskiego, żeby również tą sprawą się zajął i ją pilotował. Jeżeli nie będzie stać powiat, żeby taka stacja dodatkowa powstała, będziemy szukać tych środków gdzie indziej. Jeżeli się okaże, że nie ma takiej możliwości, że nie ma takiej potrzeby korelacji, bo może nie ma, to wtedy po prostu niech ta stacja wróci na to miejsce, gdzie była. Bardzo Państwa proszę, jak Państwo przekazujecie nam raporty to pokazujcie te stacje, które mierzyły. To, że ona nie mierzyła tylko w 2015 roku, to nie możemy pokazywać takiej informacji, że macie Państwo 2010 rok , 2011, 2012, 2013, 2014, a ul. Artyleryjskiej nie ma. Wniosek o interwencję w sprawie przywrócenia stacji pomiarów manualnych przy ulicy Artyleryjskiej w Szczecinku stanowi załącznik nr 14 do protokołu. Beata Atałap – tą uwagę przekażę oczywiście osobom, które przygotowywały tę informację. Marek Kotschy – idea związana z tym, żeby nasi mieszkańcy mieli tą informację on-line, przybrała trochę dziwny charakter, dlatego że nasi mieszkańcy, wierzę w to, że oni obserwując tą stację, to oni nie wierzą w to, że to są naprawdę rzetelne badania robione. Czy jest problem techniczny co do kwestii dotyczącej funkcjonowania tej stacji, że ona zawyża te badania, czy to jest problem innej natury dotyczącej tych pomiarów? Mi się wydaje, że najlepszym rozwiązaniem byłoby chyba dojść do początkowych założeń powstania tej stacji, tak, żeby nasi mieszkańcy wiedzieli o tym jakie są faktycznie aktualne pomiary. Czy to jest problem techniczny, czy jakieś innej natury? Bo jeżeli techniczne to moim zdaniem można to rozwiązać, jeżeli jest coś zepsute, czy coś nie działa to wydaje się, że to jest normalną sprawą, że trzeba po prostu to poprawiać, udoskonalać. Beata Atałap – może wytłumaczę to na przykładzie badania ciśnienia w domu elektronicznym 19 przyrządem. On daje jakiś wynik poglądowy, ale jak pójdziemy do lekarza i zbada nas dokładnie, często to ciśnienie jest inne. Metodyką referencyjną pomiarów są pomiary manualne. Metoda grawimetryczna. W związku z tym dlatego i tak jak było podane w informacji, że zgodnie przepisami unijnymi preferuje się metodyki do pomiarów manualne, dlatego ten współczynnik korelujący opracowało Krajowe Laboratorium. To nie jest tak wzięte sobie i obniżamy wyniki. Za tym poszły procedury. A jeszcze raz chciałam podkreślić, nie będę odpowiadać za inne WIOŚ-e, jak one opracowują swoje wyniki. Także powiedziałam, jeżeli Państwa nie satysfakcjonuje moje wytłumaczenie i to, które jest w informacji, przekażemy Państwu pisemnie. Marek Kotschy – czy ja dobrze panią zrozumiałem? Powiedziała pani, że bardziej preferujecie wyniki robione ręcznie. Beata Atałap – nie my preferujemy, przepisy unijne. Marek Kotschy – a jednocześnie tamta stacja na ulicy Artyleryjskiej była właśnie stacją, gdzie ręcznie było badane. Beata Atałap – ale tak jak powiedziałam, miasto Szczecinek i tak ma jedną z najlepszych sieci pomiarowych. Jakub Hardie-Douglas – raport przeczytałem z dużą uwagą i śledzę wyniki WIOŚ-u, które są co roku przesyłane przez Państwa do nas. To, co tutaj następuje po raz kolejny przy omawianiu tych raportów to jest takie zaklinanie rzeczywistości. Nie chcę się odnosić do personaliów. Chciałbym się skupić na dosyć jednoznacznym wyciągnięciu wniosków z tego raportu. Te wnioski są raczej przedstawione w sposób niezwykle klarowny i są bardzo analityczne. Z tego raportu wynika, że za 2015 r. w zasadzie mieliśmy problem tylko i wyłącznie z przekroczeniami średniorocznymi benzo(a)piranu, które są, o ile dobrze pamiętam, na poziomie 2,5. Beata Atałap – i 24-godzinnymi pyłu PM10. Tyle, że było ich mniej niż 35 dni. Jakub Hardie-Douglas – 31 dni, a norma przekroczeń dobowych PM10 w skali roku 35. Beata Atałap – jeszcze dodam, że inny jest jeszcze wskaźnik średniorocznych, stężenie pyłu PM10 i ono nie było nigdy przekroczone. Jakub Hardie-Douglas – nie było nigdy przekroczone i o ile dobrze rozumiem konkluzję z tego, wyniki poszczególnych parametrów mierzonych w ramach raportu to również nie przekroczyliśmy ilości dni dozwolonych w skali roku. Czyli mamy 31, a dozwolonych jest 35. Ja sobie wydrukowałem w kontekście benzo(a)piranu, który jest korelowany z kolei z PM10. Wyniki jakie się uzyskuje w innych miastach w Polsce i na tle miast, tam czołówkę chyba otwiera Nowy Sącz, oczywiście Kraków jest itd., tam są wartości powyżej 6. Inna kwestia, że ten poziom 1 µg chyba jest też wartością relatywnie niską i wielu tu ekspertów podnosi, że jest to wartość absolutnie nieadekwatna do realiów w tej strefie zachodniopomorskiej, do której należy Szczecinek. Przypomnę, że jest strefa zachodniopomorska, aglomeracja Szczecin i miasto Koszalin. Żadne miasto nie spełniło tych kryteriów. Beata Atałap – Koszalin za ubiegły rok. 20 Jakub Hardie-Douglas – ale mówię w strefie zachodniopomorskiej. Beata Atałap – w strefie to tak, natomiast w strefie miasto Koszalin 0,9 µg za ubiegły rok. Jakub Hardie-Douglas – porównując raporty z ostatnich kilu lat: 2013, 2014, 2015 jest pewna tendencja, pewien trend, który w kontekście jakości powietrza, jakości życia w mieście jest raczej trendem optymistycznym, ponieważ tak jak pani już zaznaczyła, i samorządy i świadomość przede wszystkim mieszkańców i te instrumenty, które są dla mieszkańców dostępne, choćby program walki z niską emisją poprzez likwidacje nieefektywnych, nieekologicznych źródeł ciepła przydomowych kotłowni, jest programem skutecznym i jak widać, w momencie, kiedy się wskazuje, że przekroczenia PM10, benzo(a)pirenu mają związek z sezonem grzewczym, no to tutaj jest jakaś taka budująca myślę raczej konkluzja, że idziemy w dobrym kierunku. A jednocześnie nie zaklinajmy rzeczywistości, że jest tutaj jakoś fatalnie. Co roku ta sama śpiewka, dramat, powietrze w Szczecinku jest tragiczne. Śmierdzi w Szczecinku i robimy wszystko, żeby to powietrze i jakość powietrza podnieść, natomiast są to raczej parametry organoleptyczne, uciążliwości związane też pewnie z występowaniem zakładu, ale nie można stwierdzić, że tutaj nie ma bezpośrednich korelacji pomiędzy zakładem Kronospan a jakością powietrza. W związku z czym też apeluję do Państwa, żebyście raczej z większą powściągliwością i zaufaniem do tych wyników podchodzili, bo mam wrażenie, że tutaj pani występuje w roli osoby, która musi się bronić przed zarzutami. Cały autorytet WIOŚ-u jest teraz dezawuowany, a raport jest w jakimś sensie wręcz obśmiany jako skrajnie nieprofesjonalny, podważa się metodologię, metodykę prowadzenia badań. Dla mnie to jest naprawdę jakieś kuriozum i proszę Państwa, trochę spokojniej. Miejmy zaufanie do instytucji, które tym się zajmują. Beata Atałap – chciałam również dodać, że w tym roku za minione miesiące jakość powietrza w zakresie pyłu PM10 i pyłu PM2,5 (tego najdrobniejszego) jak dotąd nie ma przekroczeń. W związku z tym zobaczymy jak zakończy się rok, jeszcze zostało 4 tygodnie. Jerzy Dudź – przede wszystkim chciałbym powiedzieć, że niestety podzielam zdanie koleżanki. Niestety, bo chciałbym, żeby powietrze było dobre, że nie potrzeba by było trzech punktów pomiarowych. Tutaj pani zauważyła, że Szczecinek był jedynym miastem, który miał taką ilość punktów pomiarowych. Dziękuję, tak było, teraz już nie jest. Ale dlaczego tak było? Zawdzięczamy to mieszkańcom Szczecinka, którzy wcześniej zaczęli się tego domagać. Były protesty, były protesty blokowania dróg, to wszystko moim zdaniem pomogło. Jeżeli ktoś uważa, że społeczeństwo, jego inicjatywa tu lokalnie jest wartością samą w sobie, to wydaje mi się, że powinien być z tego zadowolony. Ja jak najbardziej to doceniam i dziękuję wszystkim mieszkańcom, którzy mają w tym swój udział, a myślę, że ogromna większość. Gdy chodzi o konkretnie tą jedną stację pomiarową na ulicy Artyleryjskiej, już pomijam fakt, a właściwie jest on bardzo istotny, że pomiary na tej stacji były wyraźnie gorsze niż na pozostałych. Likwidacja tego punktu może sugerować, że chcemy polepszyć powietrze w sposób nieuprawniony. Mówiąc wprost, kiedyś się mówiło o podobnych sytuacjach „kreatywna księgowość”. To jest właśnie zaklinanie rzeczywistości, bo gdyby ta stacja była, być może ilość przekroczeń była by znacznie większa albo mniejsza, ale tego nie wiemy. Teraz to jest tylko gdybanie. Ja osobiście, jak powiedziałem, solidaryzuje się ze stanowiskiem koleżanki naszego Klubu, co więcej składam ostry protest przeciwko likwidacji tej stacji i apeluję do władz, myślę, że tu będziemy zgodni, żeby tę stację na powrót przywrócić. Ale wracając do szczegółów tego programu, to w tym opracowaniu w ogóle nie ma mowy o hałasie, o badaniach hałasu, a wiemy, że ten hałas w wielu miejscach jest przekroczony. Mówię to także z punktu widzenia osoby, do której zwracali się mieszkańcy Szczecinka 21 z prośbą o interwencję w sprawie hałasu, jaki się wydobywa z zakładów Kronospan, a to dzieje się od września. Firma obiecała, że do końca września prace remontowe, które tam były zostaną zakończone i problem hałasu, przynajmniej w tej części miasta, zostanie zlikwidowany. Tak się nie stało. Wiem, że miała być kontrola. Minęło od tamtego czasu 2-3 miesiące, o ile wiem takiej kontroli nie było. Próbowałem się tutaj dowiedzieć, nie udało mi się. Problem, który jest bardzo istotny, w ogóle Państwo w swoim opracowaniu pominęliście. We wszystkich opracowaniach, w dyskusjach, Państwo podkreślacie wielokrotnie, że za zanieczyszczenie powietrza odpowiadają przede wszystkim mieszkańcy miasta, tzw. emisja powierzchniowa. Dajecie tutaj przykład, wymieniacie miasta, które są duże i w których jest przekroczenie. I tutaj pada, i miasto Dębno 14 tys. mieszkańców, Wałcz – 26 tys. mieszkańców, Stargard jest jedynym z tych większych, Goleniów 22 tys., Szczecinek i Myślibórz, o którym Państwo ciągle nie wiecie skąd te przekroczenia. Kto jak kto, ale myślę, że właśnie Państwo powinniście wiedzieć, skąd one są. Więc nie zawsze duże miasta mają tak istotne przekroczenia. Szczecin ma znacznie mniejsze przekroczenia benzo(a)pirenu niż Szczecinek, bo Szczecinek ma, jeśli dobrze pamiętam – 2,5, a oni chyba 1,6; Koszalin zupełnie nie ma; Kołobrzeg zupełnie nie ma przekroczenia. Także to nie do końca jest prawda. Wydaje mi się, że tutaj pokutuje pewien stary pogląd, który Państwo ciągle powielacie. Chciałbym przejść do wód. Niestety badanie wody pominęliście praktycznie zupełnie. Były tylko pomiary Gwdy i to powyżej jeziora Wielimie, do czego mam pretensje, bo jeśli już chcieliście zrobić pomiar wody, to trzeba było ten pomiar jakości wody zrobić właśnie na jeziorze Wielimie, a nie na Gwdzie powyżej jeziora. Dlaczego? Dlatego, że do jeziora Wielimie odchodzą ścieki z Kronospanu. Nie wiem w jakim stopniu one są oczyszczone, ale wiem, to było w porozumieniu nie do jeziora Trzesiecko tylko tam właśnie do jeziora Wielimie. Jest duży plac na Kronospanie, niestety tam jest dużo chemii i wcale nie jest pewne, czy ta cała chemia w dużych ilościach nie spływa do jeziora. My tego nie wiemy. Gdybyście Państwo zrobili badanie, byłoby to wiadomo. A przecież jezioro Wielimie, obok np. jeziora Drawsko należy do najciekawszych przyrodniczo akwenów. W ogóle nie robiliście badań wód gruntowych, a w kilu miejscach jest sugestia, że wokół dawnych miejsc, gdzie składane były odpady, że jest tam skażenie, nie wiadomo do jakiego stopnia. W odpadach Państwo podajecie konkretnie ile odpadów jest z powiatu szczecineckiego, z czego zdecydowaną większość tych odpadów wytwarza firma Kronospan Szczecinek. Z tych odpadów aż 97,12 % odzyskuje się w instalacji. Mam pytanie, czy te instalacje są w Kronospanie? A jeśli nie, to gdzie i czy one spełniają warunki spalania tych odpadów, bo o ile wiem takie odpady powinny być spalane w odpowiednio wysokiej temperaturze. Chciałbym też spytać o samą firmę Kronospan, która dba bardzo o swój wizerunek, nawet na sesji mieliśmy wielokrotnie okazję to zauważyć, chce się nam jawić jako firma przyjazna środowisku. Tymczasem w czasie kontroli, która odbyła się od kwietnia do maja w firmie Kronospan Szczecinek, Państwo wykazaliście naruszenie polegające na wprowadzeniu ścieków przemysłowych do rowu melioracji szczegółowej, do zlewni jeziora Trzesiecko. Ta informacja jest na stronie 27 opracowania. Dalej, ta sama firma Kronospan Szczecinek w czasie kontroli, która odbyła się w październiku i w listopadzie 2015 roku, wykazaliście Państwo w niej naruszenie polegające na eksploatacji instalacji z naruszeniem warunków pozwolenia zintegrowanego z uwagi na niewykonanie w II kwartale 2015 roku pomiaru jakości zużytych paliw. Widać więc, że ta firma nie do końca jest czysta jak łza, chyba jak jezioro Wielimie. Chciałbym spytać panią, czy firma ta została ukarana za swoje naruszenia i do jakiego stopnia te naruszenia wpłynęły na jakość środowiska tutaj u nas w Szczecinku, w jeziorze Trzesiecko? Beata Atałap – jeśli chodzi o jakość powietrza to myślę, że już tutaj nie będę może powtarzać i podtrzymuję to, co wcześniej powiedziałam. Jeśli chodzi o monitoring wód 22 powierzchniowych, monitoring hałasu, wód podziemnych również, wynika on wprost z programu państwowego monitoringu środowiska dla województwa zachodniopomorskiego i to nie jest tak, że robimy co nam się podoba lub co sobie życzymy. To jest określone w programie. Jezioro Wielimie - monitoring jest prowadzony, jak się nie mylę, w tym roku. W związku z tym, jak się za rok spotkamy to będą informacje o tym jeziorze i te dwie jednolite części wód powierzchniowych płynących, rzeka Gęsia i rzeka Parsęta od źródeł do Gęsiej, były badane w ubiegłym roku, a z jezior, jezioro Śniadowo i tak jak powiedziałam, to wynika z programu i tego się trzymamy. Oceny wód powierzchniowych wody i wody podziemne dokonuje się w tzw. jednolitych częściach wód, na terenie województwa jest ich ogromna ilość. Nasze możliwości zbadania ich w jednym roku są niemożliwe, bo na przykład jeziora musimy badań w każdym miesiącu, 12 pomiarów i to są szczegółowe badania w wielu wskaźnikach i nie da się zrobić wszystkich jezior, które nam „leżą na sercu”. Odnośnie hałasu, to też to wynika z programu państwowego monitoringu i monitoring hałasu odnosi się w przeważającej mierze do hałasu komunikacyjnego i taki punkt nie był na terenie Szczecinka wyznaczony. Natomiast jeśli chodzi o hałas i o zgłoszenie, które do nas zostało przekazane z Wydziału Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego, jedna osoba złożyła takie doniesienie, że uciążliwy jest hałas. Chciałam zapewnić, że prowadzona jest kontrola i niedługo myślę, że poznamy jej wyniki. Także jest obecnie prowadzona kontrola w Kronospan Szczecinek i Kronospan Polska w tym zakresie. Prowadziliśmy również, jak się nie mylę przez tydzień, monitoring hałasu poprzez urządzenie, które stało tutaj 7 dni, także to też będzie wzięte pod uwagę w tej kontroli. Jeśli chodzi o te ścieki odprowadzone do jeziora Trzesiecko, to wywołało to naszą kontrolę interwencyjną. Pobraliśmy tam wtedy próbki z jeziora Trzesiecko do oceny hydrobiologicznej. Uwolniona tam została parafina i z naszej oceny hydrobiologicznej nie wykazało, by negatywnie ona wpłynęła na odbiornik. Na pewno wrażenie było, bo biały kolor, więc widoczne to było, natomiast nie stwierdziliśmy, żeby wpłynęło to na organizmy żywe, które w bentosie żyją, czy też w toni wodnej. Spółka została ukarana grzywną w postaci mandatu karnego za wprowadzenie ścieków, 500 zł. Nie ma wyższych mandatów i nie przekłada to się, jak niektórzy myślą, że jeżeli ktoś spowodował zanieczyszczenie to od razu jest kara. Kary pieniężne wymierza się za przekroczenie warunków określonych w pozwoleniu wodno – prawnym. Jeśli nie przekracza ona 800 zł to też się jej nie wymierza. Takie jest prawo. Jakość paliw – spółka wykonuje teraz te badania. Znacząco to nie wpłynęło na stan środowiska, ale taki obowiązek zapisany jest w pozwoleniu zintegrowanym i nie wykonanie tego stanowi naruszenie. Badanie, które wykonuje nie wykazują jakiś wysokich wartości, bo tam są badane metale ciężkie: chlor, fluor, wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne. Jerzy Dudź – wspomniała Pani o tym, że macie Państwo, tak przynajmniej zrozumiałem, niezbyt liczną obsadę w WIOŚ-u w oddziale koszalińskim. Przypomina mi się, że ten problem został rozwiązany, ponieważ bodaj 4 lata temu był w Szczecinku Poseł Gawłowski, który w dyskusji obiecał publicznie, że zwiększy obsadę właśnie WIOŚ-u, chyba miał na myśli głównie Koszalin, a może także Słupsk, żeby badania interwencyjne, kontrole mogły być realizowane znacznie szybciej. Dlatego jestem tu trochę zdziwiony. Chciałbym jeszcze zapytać o rzecz, która wcześniej mi umknęła. Otóż, sprawdzałem w Państwa informacjach dotyczących „ochrona środowiska za rok 2014”, nie ma tam tej informacji, o której chcę powiedzieć, natomiast w danych Głównego Urzędu Statystycznego za rok 2014 jest informacja, że w tym roku w powiecie była emisja zanieczyszczeń powietrza z zakładów szczególnie uciążliwych w ilości 2.128 ton. Oczywiście sama ta ilość może nie do końca przekonywać kogokolwiek do czegoś, ale porównywałem emisję z poprzednich lat i ona była ponad dwukrotnie mniejsza. To znaczy była poniżej 1000 ton. Chciałbym spytać, co było przyczyną, Państwa zdaniem, jeżeli ma pani taką wiedzę, tak znacznego wzrostu emisji, 23 zwłaszcza, że ten rok 2014 należał z tego co wiem do najcieplejszych od wielu lat. Rozumiem, że nie odpowiada za to emisja powierzchniowa. Beata Atałap – trudno mi się odnosić do tych danych. Nie analizowałam ich. Nie wiem na jakiej podstawie. Na pewno też był udział być może naszej instytucji w przekazywaniu tych informacji, natomiast to też może wynikać z tego, że coraz szczegółowsze są pozwolenia emisyjne i być może ta liczba zsumowana daje takie wyniki. Jerzy Dudź – może właśnie ilość odpadów, które spalała jedna z firm. Wzrosła dwukrotnie, to jakby mechanicznie licząc jakby się to zgadzało. Jolanta Wochna – ja chciałam powiedzieć, że pozwolenie zintegrowane dla spółek Kronospan nie pozwala na spalanie odpadów. W pozwoleniu nie ma ani słowa o przetwarzaniu odpadów poprzez ich termiczne przekształcanie. Przetwarzanie odpadów polega na ich rozdrobnieniu i wbudowaniu w płytę, czyli do produkcji płyt tylko i wyłącznie. Joanna Pawłowicz – zrzynki z płyt jak to Pani nazwie i pył ze szlifowania co to jest? Jolanta Wochna – nie jest to przetwarzanie odpadów. Marszałek pozwala na spalanie tego. Jest to w pozwoleniu nie jako spalanie odpadów. To w ogóle nie jest ujęte jako odpad. Jerzy Dudź – wcześniej pytałem przy tych odpadach, że największą cześć odpadów z powiatu pochodzi z Kronospanu i z tych wszystkich odpadów z powiatu szczecineckiego aż 97,12% odzyskuje się w instalacji. Moje pytanie było takie. Kto ma taką na terenie Szczecinka, czy poza, instalację uprawnioną do spalania tych odpadów? Jolanta Wochna – do przetwarzania. Przetwarzanie ma polegać na wykorzystaniu odpadów do produkcji płyty, czyli rozdrabnianie i wbudowanie w płytę. Przetwarzanie odpadów to nie jest tylko poprzez termiczne przekształcenie. Są różne inne jeszcze metody. Jerzy Dudź – rozumiem, że wszystkie odpady, czy prawie wszystkie w ten sposób się odzyskuje w instalacji? Jolanta Wochna – odpady drewna, płyty – tak. Odpady inne są przekazywane uprawnionym podmiotom. Odpady niebezpieczne są przekazywane firmom, które mają zezwolenie na przetwarzanie, na zbieranie takich odpadów. Jerzy Dudź – a na przykład z pyłem ze szlifowania płyt - pyłem, który jest nasączony dużą ilością chemii? Jolanta Wochna – zgodnie z pozwoleniem pył jest spalany w palnikach gazowych, ale nie jest wyodrębniany z instalacji i nie jest uznany przez Marszałka jako odpad. Joanna Pawłowicz – cały czas obracamy się wokół tego samego tematu. Kwestia dotyczy tylko nazewnictwa. Ja może to wytłumaczę. Jeżeli do naszego kotła domowego wrzucimy drewno to nazwiemy to biomasą. Jeżeli wrzucimy jakieś tworzywa sztuczne, które pan Marszałek zakwalifikuje jako biomasa, to też będzie biomasą. Szanowni Państwo, pył ze szlifowania płyt wiórowych jest pyłem, który ulega termicznej utylizacji w palnikach w generatorze gorącego powietrza w innych spalarniach, które są na terenie zakładu. Wzrost ich nastąpił z 40.000 ton w ciągu kilku lat do 85.000. Stąd też my o tym cały czas mówimy. 24 Jest to decyzją Marszałka. My zdajemy sobie sprawę, że to nie jest w Państwa gestii, bo Państwo tylko monitorujecie i kontrolujecie wydane decyzje i zgodność wykonywania tych decyzji, ale mówiąc o tym problemie nie sposób poruszyć i tej kwestii, skoro od 2014 roku według GUS-u coś się jednak zwiększyło w naszym powietrzu i to dwukrotnie. Jolanta Wochna – analiza wyników pomiarów emisji prowadzonych i przez WIOŚ, i w ramach automonitoringu przez Kronospan, jeżeli chodzi o emisję benzo(a)piranu zawsze te wyniki są poniżej dolnej granicy oznaczalności. Joanna Pawłowicz – pani doskonale wie, że jeżeli Państwo taki pomiar dokonujecie to jest zapowiedziana kontrola. Tydzień wcześniej wchodzicie na zakład, zgodnie z ustawą, no niestety takie są nasze przepisy. Może być kontrola niezapowiedziana w wyniku interwencji mieszkańców i to się czasami dzieje i rzeczywiście to należy oddać Państwu, że reagujecie na to. Wtedy różne sytuacje wychodzą. Szanowni Państwo, jeżeli sam zakład to monitoruje, no to sam to monitoruje. Ja nie będę tego komentować, ale jednym podstawowym rozwiązaniem jest fakt, że zakład powinien mieć monitoring ciągły i Państwo nie powinniście przyjeżdżać do Szczecinka i dokonywać pomiarów, tylko wejść on-line, zapoznać się z informacją, jaki jest poziom emisji. Ten poziom emisji i co znajduje się w tych zanieczyszczeniach jest bardzo prosto określić. Jeżeli my wiemy co jest źródłem energii, czyli co wsadzamy do pieca, wiemy jaka jest technologia, jaka jest temperatura spalania, to my też na tej podstawie możemy określić jaki jest poziom zanieczyszczenia i co do tego powietrza trafi. Jeżeli jest poniżej 1000 stopni to wiadomo, że te zanieczyszczenia będą w postaci B(a)P, bo jeżeli spalamy drewno, to wtedy one najprawdopodobniej się pojawią. Jeszcze jest jeden dokument, który świadczy o tym, że B(a)P to również jest pochodna Kronospanu. Ostatni dokument, o który toczy się właśnie taki bój - UTWS. Zapoznajcie się Państwo z decyzją środowiskową. Tam wyraźnie jest napisane: zmniejszy się emisja benzo(a)pirenu. Proszę Państwa, skąd ten benzo(a)piren, skoro przez sześć lat wszyscy nas zapewniają, począwszy od WIOŚ-u, od różnych instytucji. Między innymi w Urzędzie Miasta również był wykonywany przegląd ekologiczny i była mowa, że żadnego benzo(a)piranu tam nie ma, poziom jest taki, który praktycznie gdzieś tam tylko się coś pojawi i zaraz znika, a tutaj się mówi o obniżeniu emisji benzo(a)pirenu? Jedno zaprzecza drugiemu. Otwórzmy wreszcie czystą kartę, zapiszmy, co należy zrobić, weźmy się porządnie do takich działań, które naprawią ten cały system. Ja mam nadzieję, jestem przekonana, że to się w końcu stanie i przestańmy się w końcu czarować, że jest lepiej, że jest gorzej. Nam nie o to chodzi. Ma być tak, żebyśmy my jako mieszkańcy żyli w czystym środowisku i bezpiecznym. Ja powiedziałam to dzisiaj nie bez Kozery: profilaktyka i właśnie środowisko jest jednym z elementów, jeżeli chodzi o zachorowalność na nowotwory. To jest właśnie ta profilaktyka. Albo wspólnie siądziemy i ten problem rozwiążemy, merytorycznie albo będziemy dalej po prostu się trącać i będą takie sytuacje, że każdy będzie wyciągał swoje argumenty. Wszystko można rozwiązać. Żyjemy w XXI wieku. Technologie są na wyciągnięcie ręki, ale to trzeba załatwić globalnie a nie cząstkowo. Jolanta Wochna – jeżeli chodzi o system UTWS, według informacji zawartych w BAT on ma spowodować zmniejszenie emisji lotnych związków organicznych i pyłu, nie benzo(a)pirenu. Joanna Pawłowicz – po części ma pani rację tylko, że zakład, który funkcjonuje na terenie naszego miasta to to, co się proponuje nie dotyczy całego zakładu, to jest zaledwie element. Ja to już kiedyś tłumaczyłam. Jeżeli mamy na terenie zakładu 100 emitorów, każdy ma jakiś poziom emisji, która wyrzucana jest do powietrza i jeżeli my jakimś działaniem powiedzmy weźmiemy 10, czy nawet 15 to, czy to nam rozwiązuje problem, skoro mówimy o liniach MDF, które są jednym z potentatów, jeżeli chodzi o produkcję tego typu płyt na świecie. Jeżeli 25 chcemy, jeżeli wydajemy na to pieniądze, jeżeli zakład mówi, że ta inwestycja tyle i tyle kosztuje, jeżeli chce się przeznaczyć takie i takie środki, to trzeba znaleźć takie rozwiązania, które załatwią cały problem, a nie tylko cząstkowo. Mało tego, bo na pewno pani też zapoznała się z raportem oddziaływania na środowisko dla tej instalacji i pani zapewne wie, że coś się zmniejsza, ale coś się zwiększy. To nie jest takie idealne, chociażby chlorowodór, który jest związkiem silnie toksycznym, rakotwórczym, że zwiększy się produkcja. Także to nie jest tak, że UTWS to jest idealne rozwiązanie. Jolanta Wochna – to w ogóle jest tylko dla jednego jakby emitora. To jest tylko dla Kronospanu Polska, dla suszarni wiórów w tej chwili rozwiązanie. Joanna Pawłowicz – no właśnie. A co z resztą? A co z problemem termicznej utylizacji pyłów ze szlifowania płyt wiórowych, zrzynek, które są utylizowane w piecach na biomasę w XXI wieku? Gdzie całe instalacje oczyszczania gazów odlotowych? Gdzie te wszystkie instalacje? W jednym z wykładów, gdzie zaprosiliśmy prof. Piecucha, mówił on: 13 węzłów oczyszczających, żeby była bezpieczna utylizacja tego typu źródła energii. Problem jest bardzo złożony. Może już mówię dzisiaj za dużo, ale muszę powiedzieć, że jesteśmy w kontakcie z Głównym Inspektorem Ochrony Środowiska, z Ministrem Środowiska i tam naprawdę jest ogromna wola do tego, żeby w końcu rozwiązać ten problem. Jesteśmy właśnie tą stroną merytoryczną, która proponuje różne rozwiązania i naprawdę jestem przekonana, że w końcu się to rozwiąże i będziemy mieć zakład, z którego będziemy dumni i będziemy mieć taki zakład, gdzie będą miejsca pracy i wszyscy do tego dążymy, ale nie rozwiążemy tego nie mówiąc prawdy i nie grając w otwarte karty. Krzysztof Lis – proponowałbym zamknąć tą dyskusję, dlatego że my za daleko idziemy i tu pani radna Pawłowicz i pan radny Dudź próbują nam przedstawić jakieś rozwiązania i aż z żalem patrzę na panie jak tak sobie stoją i myślą „ile będziemy tu jeszcze stały w zakresie przesłuchania”. To nie jest przesłuchanie. To raczej jest informacja o tym, jaki stan mamy. W tej dyskusji i w opiniach możemy się z nimi zgodzić bądź nie, ale są tutaj też te pozytywne informacje, które dotyczą powiatu szczecineckiego. Państwo są administracją rządową więc, jeżeli mówimy, że oto ta samorządowa jest bardzo zła już na poziomie Marszałka, bo wydaje, a nie powinien wydawać, ta samorządowa na poziomie powiatu też jest różna w tym zakresie, ale jest administracja rządowa. Od roku mamy też inny już Rząd i myślę, że te wszystkie działania wymagają również pewnych naprawy, czy poprawy nawet, jeżeli pewne prawo w opinii Państwa, nas społeczeństwa jest złe. Natomiast są pewne reguły, ramy postępowania i czekajmy również na ewentualne zmiany, które faktycznie wprowadzą pewne normy prawne, które być może niektóre elementy zmienią albo wprowadza na właściwe tory. Jerzy Dudź – ten nasz głos w dyskusji nie był absolutnie skierowany przeciwko Paniom. Mówiliśmy o problemie. Pan Starosta powiedział, że w dyskusji poszliśmy za daleko. Chciałbym spytać, my Radni powiatowi jeżeli mamy problem z ochroną środowiska to gdzie mamy to wyartykułować? Czyż nie na sesji takiej jak dziś? Dlatego proszę nam wybaczyć. Życzę wszystkim, aby było czyste powietrze. Beata Atałap – w ubiegłym roku Komisja Europejska w Dzienniku Urzędowym ogłosiła decyzję dotyczącą najlepszych dostępnych technik w zakresie produkcji płyt drewnopochodnych. Jest 4 lata od 24 listopada 2015 r. na dostosowanie instalacji do tych wymogów. One kładą duży nacisk na ograniczenie pyłów, emisji odorów i zarządzania środowiskiem, zwiększenia nadzoru i usprawnienia systemu. 26 Informacja o stanie środowiska w powiecie szczecineckim w 2015 roku stanowi załącznik nr 14 do protokołu. ad. 10 Informacja o stanie realizacji zadań oświatowych za rok 2015/2016 Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż informacja została Radnym przekazana. Była ona przedmiotem posiedzenia Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki. Na sesji obecna jest Zofia Kosicka Dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu oraz Dyrektorzy szkół i placówek oświatowych. Radni nie zgłaszali uwag i pytań do przedłożonej informacji. Informacja o stanie realizacji zadań oświatowych za rok 2015/2016 stanowi załącznik nr 15 do protokołu. Przewodnicząca Rady ogłosiła 10. minutową przerwę w obradach sesji. Po przerwie na obrady sesji nie powrócili: Jakub Hardie-Douglas, Mariusz Kieling, Maciej Kaźmierski. Obecnych 11 Radnych. ad. 11 Podjęcie uchwał: 1) w sprawie ustalenia wysokości opłat za usuwanie i przechowywanie statków lub innych obiektów pływających z obszarów wodnych położonych na terenie powiatu szczecineckiego na rok 2017 Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż projekt powyższej uchwały opiniowały i przyjęły: Komisja Rozwoju Gospodarczego, Mienia, Infrastruktury i Bezpieczeństwa – 3 głosami „za” – jednomyślnie Komisja Rolnictwa i Ochrony Środowiska – 3 głosami „za” - jednomyślnie Komisja Budżetu i Finansów – 4 głosami „za” – jednomyślnie Następnie zapytała Radnych, czy mają pytania, bądź uwagi do omawianego projektu uchwały. Radni nie zgłaszali pytań, w związku z tym Przewodnicząca poddała pod głosowanie ww. projekt uchwały BO.0006.212.2016, który stanowi załącznik nr 16 do protokołu. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za 11 przeciw 0 wstrzymało się od głosu 0 Rada Powiatu jednomyślnie podjęła uchwałę Nr XXVIII/208/2016 w sprawie ustalenia wysokości opłat za usuwanie i przechowywanie statków lub innych obiektów pływających z obszarów wodnych położonych na terenie powiatu szczecineckiego na rok 2017, która stanowi załącznik nr 17 do protokołu. 2) w sprawie wysokości opłat za usunięcie i przechowywanie pojazdu usuniętego z drogi oraz wysokości kosztów powstałych w razie odstąpienia od usunięcia pojazdu Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż projekt powyższej uchwały opiniowały i przyjęły: Komisja Rozwoju Gospodarczego, Mienia, Infrastruktury i Bezpieczeństwa – 3 głosami „za” - jednomyślnie Komisja Budżetu i Finansów – 4 głosami „za” – jednomyślnie 27 Następnie zapytała Radnych, czy mają pytania, bądź uwagi do omawianego projektu uchwały. Radni nie zgłaszali pytań, w związku z tym Przewodnicząca poddała pod głosowanie ww. projekt uchwały BO.0006.220.2016, który stanowi załącznik nr 18 do protokołu. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za 11 przeciw 0 wstrzymało się od głosu 0 Rada Powiatu jednomyślnie podjęła uchwałę Nr XXVIII/209/2016 w sprawie wysokości opłat za usunięcie i przechowywanie pojazdu usuniętego z drogi oraz wysokości kosztów powstałych w razie odstąpienia od usunięcia pojazdu, która stanowi załącznik nr 19 do protokołu. 3) Skreślona Projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości stanowiących własność Powiatu Szczecineckiego został skreślony z porządku obrad i stanowi, załącznik nr 20 do protokołu. 4) w sprawie wyrażenia zgody na wniesienie wkładu rzeczowego (aportu) do spółki „Szpital w Szczecinku” spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Szczecinku” Na obrady sesji powrócili Jakub Hardie-Douglas oraz Maciej Kaźmierski. Obecnych 13 Radnych. Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż projekt powyższej uchwały opiniowały i przyjęły: Komisja Rozwoju Gospodarczego, Mienia, Infrastruktury i Bezpieczeństwa – 3 głosami „za” - jednomyślnie Komisja Budżetu i Finansów – 4 głosami „za” – jednomyślnie Komisja Zdrowia i Aktywizacji Zawodowej – 5 głosami „za” jednomyślnie Następnie zapytała Radnych, czy mają pytania, bądź uwagi do omawianego projektu uchwały. Radni nie zgłaszali pytań, w związku z tym Przewodnicząca poddała pod głosowanie ww. projekt uchwały BO.0006.216.2016, który stanowi załącznik nr 21 do protokołu. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za 10 przeciw 0 wstrzymało się od głosu 3 Rada Powiatu w obecności 13 Radnych, 10 głosami „za”, przy 3 głosach „wstrzymujących się” podjęła uchwałę Nr XXVIII/210/2016 w sprawie wyrażenia zgody na wniesienie wkładu rzeczowego (aportu) do spółki „Szpital w Szczecinku” spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Szczecinku”, która stanowi załącznik nr 22 do protokołu. 5) zmieniająca uchwałę w sprawie zasad i trybu korzystania z powiatowych obiektów i urządzeń użyteczności publicznej 28 Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż projekt powyższej uchwały opiniowały i przyjęły: Komisja Rozwoju Gospodarczego, Mienia, Infrastruktury i Bezpieczeństwa – 3 głosami „za” - jednomyślnie Komisja Budżetu i Finansów – 4 głosami „za” – jednomyślnie Komisja Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki – 5 głosami „za” jednomyślnie Komisja Zdrowia i Aktywizacji Zawodowej – 4 głosami „za” jednomyślnie Następnie zapytała Radnych, czy mają pytania, bądź uwagi do omawianego projektu uchwały. Radni nie zgłaszali pytań, w związku z tym Przewodnicząca poddała pod głosowanie ww. projekt uchwały BO.0006.214.2016, który stanowi załącznik nr 23 do protokołu. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za 13 przeciw 0 wstrzymało się od głosu 0 Rada Powiatu jednomyślnie podjęła uchwałę Nr XXVIII/211/2016 zmieniającą uchwałę w sprawie zasad i trybu korzystania z powiatowych obiektów i urządzeń użyteczności publicznej, która stanowi załącznik nr 24 do protokołu. Na obrady sesji powrócił Mariusz Kieling. Obecnych 14 Radnych. 6) w sprawie wyrażenia zgody na zawarcie kolejnej umowy użyczenia nieruchomości stanowiących własność Powiatu Szczecineckiego Dorota Chrzanowska – poinformowała, o zgłoszonej autopoprawce do ww. projektu uchwały. Następnie poinformowała, iż projekt uchwały BO.0006.215.2016 w ww. sprawie bez autopoprawki opiniowały i przyjęły: Komisja Rozwoju Gospodarczego, Mienia, Infrastruktury i Bezpieczeństwa – 3 głosami „za” – jednomyślnie Komisja Budżetu i Finansów – 4 głosami „za” – jednomyślnie Komisja Zdrowia i Aktywizacji Zawodowej – 3 głosami „za” , przy 1 głosie „wstrzymującym się” Projekt ww. uchwały stanowi załącznik nr 25 do protokołu. Przewodnicząca odczytała wniosek o autopoprawkę a następnie w związku z brakiem uwag poddała pod głosowanie wprowadzenie omawianej autopoprawki, która stanowi załącznik nr 26 do protokołu. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za 14 przeciw 0 wstrzymało się od głosu 0 Rada Powiatu jednomyślnie przyjęła wprowadzenie autopoprawki do omawianego projektu uchwały. Następnie Przewodnicząca poddała pod głosowanie projekt uchwały z wprowadzoną autopoprawką. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za 14 29 przeciw wstrzymało się od głosu - 0 0 Rada Powiatu jednomyślnie podjęła uchwałę Nr XXVIII/212/2016 w sprawie wyrażenia zgody na zawarcie kolejnej umowy użyczenia nieruchomości stanowiących własność Powiatu Szczecineckiego, która stanowi załącznik nr 27 do protokołu. 7) zmieniająca uchwałę w sprawie określenia zadań, na które przeznacza się środki Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w roku 2016 Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż projekt powyższej uchwały opiniowała i przyjęła Komisja Polityki Społecznej – 3 głosami „za” – jednomyślnie Następnie zapytała Radnych, czy mają pytania, bądź uwagi do omawianego projektu uchwały. Radni nie zgłaszali pytań, w związku z tym Przewodnicząca poddała pod głosowanie ww. projekt uchwały BO.0006.217.2016, który stanowi załącznik nr 28 do protokołu. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za 14 przeciw 0 wstrzymało się od głosu 0 Rada Powiatu jednomyślnie podjęła uchwałę Nr XXVIII/213/2016 zmieniającą uchwałę w sprawie określenia zadań, na które przeznacza się środki Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w roku 2016, która stanowi załącznik nr 29 do protokołu. 8) w sprawie ustalenia trybu udzielania i rozliczania przez Powiat Szczecinecki dotacji szkołom i placówkom niepublicznym oraz trybu i zakresu kontroli prawidłowości ich pobrania i wykorzystywania Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż projekt powyższej uchwały opiniowały i przyjęły: Komisja Budżetu i Finansów – 4 głosami „za” – jednomyślnie Komisja Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki – 5 głosami „za” - jednomyślnie Następnie zapytała Radnych, czy mają pytania, bądź uwagi do omawianego projektu uchwały. Radni nie zgłaszali pytań, w związku z tym Przewodnicząca poddała pod głosowanie ww. projekt uchwały BO.0006.221.2016, który stanowi załącznik nr 30 do protokołu. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za 14 przeciw 0 wstrzymało się od głosu 0 Rada Powiatu jednomyślnie podjęła uchwałę Nr XXVIII/214/2016 w sprawie ustalenia trybu udzielania i rozliczania przez Powiat Szczecinecki dotacji szkołom i placówkom niepublicznym oraz trybu i zakresu kontroli prawidłowości ich pobrania i wykorzystywania, która stanowi załącznik nr 31 do protokołu. 30 9) w sprawie przyjęcia „Programu współpracy Powiatu Szczecineckiego z organizacjami pozarządowymi oraz podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego na rok 2017” Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż projekt powyższej uchwały opiniowały i przyjęły: Komisja Legislacji i Prawa - 4 głosami „za” – jednomyślnie Komisja Polityki Społecznej - 3 głosami „za” – jednomyślnie Komisja Rozwoju Gospodarczego, Mienia, Infrastruktury i Bezpieczeństwa – 3 głosami „za” – jednomyślnie Komisja Rolnictwa i Ochrony Środowiska – 3 głosami „za” - jednomyślnie Komisja Budżetu i Finansów – 4 głosami „za” – jednomyślnie Komisja Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki – 5 głosami „za” jednomyślnie Komisja Zdrowia i Aktywizacji Zawodowej – 4 głosami „za” jednomyślnie Następnie zapytała Radnych, czy mają pytania, bądź uwagi do omawianego projektu uchwały. Radni nie zgłaszali pytań, w związku z tym Przewodnicząca poddała pod głosowanie ww. projekt uchwały BO.0006.222.2016, który stanowi załącznik nr 32 do protokołu. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za 14 przeciw 0 wstrzymało się od głosu 0 Rada Powiatu jednomyślnie podjęła uchwałę Nr XXVIII/215/2016 w sprawie przyjęcia „Programu współpracy Powiatu Szczecineckiego z organizacjami pozarządowymi oraz podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego na rok 2017”, która stanowi załącznik nr 33 do protokołu. 10) o zmianie uchwały w sprawie przyjęcia „Wieloletniego Programu Inwestycyjnego Powiatu Szczecineckiego na lata 2016 – 2018” Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż jest to uchwała wprowadzona na sesji. Następnie zapytała Radnych, czy mają pytania, bądź uwagi do omawianego projektu uchwały. Radni nie zgłaszali pytań, w związku z tym Przewodnicząca poddała pod głosowanie ww. projekt uchwały BO.0006.223.2016, który stanowi załącznik nr 4 do protokołu. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za 12 przeciw 0 wstrzymało się od głosu 2 Rada Powiatu w obecności 14 Radnych, 12 głosami „za”, przy 2 głosach „wstrzymujących się” podjęła uchwałę Nr XXVIII/216/2016 o zmianie uchwały w sprawie przyjęcia „Wieloletniego Programu Inwestycyjnego Powiatu Szczecineckiego na lata 2016 – 2018”, która stanowi załącznik nr 34 do protokołu. 11) o zmianie uchwały w sprawie uchwalenia budżetu Powiatu Szczecineckiego na rok 2016 Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż jest to uchwała wprowadzona na sesji. Następnie zapytała Radnych, czy mają pytania, bądź uwagi do omawianego projektu uchwały. Radni nie 31 zgłaszali pytań, w związku z tym Przewodnicząca poddała pod głosowanie ww. projekt uchwały BO.0006.224.2016, który stanowi załącznik nr 5 do protokołu. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za 14 przeciw 0 wstrzymało się od głosu 0 Rada Powiatu jednomyślnie podjęła uchwałę nr XXVIII/217/2016 o zmianie uchwały w sprawie uchwalenia budżetu Powiatu Szczecineckiego na rok 2016, która stanowi załącznik nr 35 do protokołu. ad. 12 Odpowiedź Starosty na interpelacje i zapytania Radnych Krzysztof Lis – odnosząc się do interpelacji Radnej Joanny Pawłowicz w zakresie przejęcia Zespołu Szkół Nr 6 im. Stanisława Staszica w Szczecinku w kuratelę Ministra Rolnictwa oznajmił, iż wniosek mam przed sobą. Stanął on na Zarządzie Powiatu. Przytoczę fragment: „mając powyższe na uwadze zwracam się z prośbą do pana Starosty o rozważenie możliwości przekazania do prowadzenia przez Ministra szkoły”. Zrobiliśmy pełną analizę. Wyrażam wstępną swoją opinię, którą sugerowałem dla Zarządu. Jako powiat przejęliśmy dwie szkoły. Zespół Szkół Nr 6 im. St. Staszica i Zespół Szkół im. Oskara Langego i wtedy były one w tragicznym stanie. Zrobiliśmy ogromnie dużo jeżeli chodzi o uporządkowanie tego co szczególnie z Zespołem Szkół Nr 6 było. Ta szkoła była jednocześnie gospodarstwem rolnym, hodowała krowy. Dyrektor szkoły był jednocześnie gospodarzem całej wsi. Budował sieć gazową, kanalizację sanitarną, wodną, zarządzał substancją mieszkaniową. Miał ogromnie dużo problemów. Wykonaliśmy ogrom pracy, żeby to uporządkować. Dzisiaj dyrektor może zajmować się tylko szkołą, edukacją. Mamy zrobioną pełną analizę jak jest jeżeli chodzi o nabory. Nie prawdą jest, że nie zachowaliśmy rolniczego charakteru tej szkoły dlatego, że technik weterynarii to my uruchomiliśmy, nie było czegoś takiego. Robiliśmy nabory na ogrodnika, na rolnika, na agrobiznes, więc cały czas chcieliśmy zachować charakter tej szkoły. W zeszłym roku z programu „Najlepszy w zawodzie” sfinansowaliśmy wydatki na kierunek agrobiznes w wysokości 200.000 zł. Kupiliśmy ciągnik, sprzęt rolniczy. Zostawiliśmy przy szkole około kilkunastu hektarów ziemi, która może służyć jako prowadzenie zajęć związanych z tym co dotyczy charakteru rolniczego. W ostatnich chyba 7 latach wydaliśmy 1,5 mln zł na to co jest związane z poprawą infrastruktury edukacyjnej w tej szkole. Nie mówię o stadionie. Bo jest on budowany nie na obiektach szkoły tylko na nieruchomości, która stanowi własność powiatu szczecineckiego, a szkoła nie ma w zarządzie tej części nieruchomości, więc stadion może osobno funkcjonować. Są różne uwarunkowania. Biorąc pod uwagę nasz nakład pracy jako samorządu powiatowego to sugerowałem Zarządowi i taką przyjęliśmy politykę, że nie jesteśmy zainteresowani tym, aby dobrze zorganizowaną szkołę przekazywać dla Ministra, ale chętnie przekazalibyśmy np. Zespół Szkół im. Oskara Langego. Tylko Minister nie pyta nas o tamtą szkołę tylko o szkołę, o której wie, że jest świetnie zorganizowana, dobrze funkcjonuje, ma świetny nabór. Obawiam się tego, że za chwilę będzie tak, że być może Minister Budownictwa i Infrastruktury powie, że chce inną szkołę. Minister Przemysłu Stoczniowego Zespół Szkół Technicznych będzie chciał. Osobiście jako osoba, która wiele lat działa w samorządzie jestem przeciwnikiem szkół resortowych. Jest źle jeżeli jest tak, że dzisiaj jeżeli kierunki rolnicze prowadzone są przez samorząd to subwencja oświatowa to standard, czyli 6.000 zł, a jeżeli przejmie to Minister Na Zarządzie rozważaliśmy wariant, że chcemy wystąpić do Ministra i podpisać porozumienie. Jeżeli chce 32 kreować politykę związaną z kształceniem rolniczym nie ma żadnych przeszkód, aby dofinansowywać kierunki rolnicze, bo są one specyficzne co do naboru, co do potrzeb związanych z wyposażeniem, całego otoczenia. Spróbujemy to zweryfikować. W samorządach szkoły funkcjonują 15 lat. Rządy się zmieniają. Może przyjdzie nowy Minister i powie, że nie chce szkół rolniczych, to będą wracać te szkoły? Co Rząd to inna polityka, co Minister to inna polityka. Tego się obawiam. Mówi Pani o środkach finansowych, które ewentualnie poprzez Ministerstwo można byłoby pozyskiwać z Unii Europejskiej. Jesteśmy w okresie budżetowania 2014-2020, mówimy, że po roku 2020 tych środków prawdopodobnie już nie będzie. W sposób szczególny staramy się o środki unijne i ta szkoła jest świetnym przykładem środków zewnętrznych. Analizowaliśmy kiedy mogłoby się zdarzyć. To jest dopiero rok 2018. My jeszcze nie odpisaliśmy Ministrowi. Wystąpiliśmy do Dyrektora szkoły, żeby nam przedstawił jaka jest ewentualna opinia. Nie jestem osobiście zwolennikiem tego, aby wchodził dla nas konkurent w sensie organu prowadzącego. Dzisiaj naborem do szkół możemy sterować. W przeciwnym wypadku mogłoby być inaczej. Jest jedna niepokojąca informacja, ponieważ w piśmie Ministra i we wszystkich zapisach ustawy o systemie oświaty jest napisane, że może to dotyczyć tylko tych kierunków, które są rolniczymi. Ta szkoła ma dzisiaj Liceum Ogólnokształcące o profilu pożarniczym i ratowniczym, nie wiem jak jest z technikiem żywienia i usług gastronomicznych, czy jest on wpisany, czy nie. Wtedy jest kwestia zapewnienia ciągłości kształcenia tej młodzieży, która jest w tej szkole. Jaki mechanizm powinien tym zarządzać? Wtedy my jesteśmy organem prowadzącym dla tego Liceum, czy Minister jest organem prowadzącym, my dostajemy subwencję oświatową i jemu płacimy? Zweryfikujemy to, żeby nie było sytuacji, w której Państwo jako nauczyciele tej szkoły, organ kierujący są za, a my bronimy się przed tym. Uważam, że organ prowadzący jakim jest samorząd powiatowy w sposób należyty, właściwy z pewną wizją i doinwestowaniem myśli o wszystkich szkołach tak samo, a w stosunku do tej szkoły w sposób szczególny, a dowodem tego jest, że nawet kiedy rozważaliśmy koncepcję połączenia szkół to poprzez analizę, rozmowy, dyskusję, spotkania z Państwem odstąpiliśmy od pewnych działań, czyli słuchamy społeczności nauczycielskiej. Odnosząc się do zapytania w zakresie remontu ulicy St. Staszica oznajmił, iż publicznie mogę przeprosić tych wszystkich, którym doskwiera ciężar związany z przebudową ulicy. Na drodze wojewódzkiej nr 172 był remontowany tylko przepust, objazd trwały miesiąc czasu. To przedsięwzięcie idzie ciężko. Wyłoniliśmy oferenta w przetargu, który odstąpił od podpisania umowy. Musieliśmy wziąć następnego oferenta. Oferta była droższa o 160.000 zł. Przesunął nam się czas rozpoczęcia inwestycji. Mamy tam ważne 3 kolizje: - energetyczna, jest to szczególna infrastruktura. Nie da się dzisiaj zrobić, jutro podłączyć, są określone wymogi i standardy, - gazowa, - telekomunikacyjna związana z łączem Orange. Niestety założyliśmy zbyt optymistycznie, że zamknięcie tej drogi będzie na tydzień. Wczoraj byłem po południu i dopiero przekładana jest ta ostatnia kolizja, czyli sieć telekomunikacyjna. Dzisiaj mieli kłaść tzw. elki wzmacniające ścianę od Marientronu. Zakończenie inwestycji jest na 9 grudnia. Jednocześnie mamy dofinansowanie z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, czyli tzw. „Schetynówki”. Dzisiejsza zmiana budżetu wiąże się z tym, że Wojewoda zmniejszył nam dofinansowanie do 702.000 zł, ponieważ uznał, że jak jest kolizja to może być tylko w poprzek, nie może być wzdłuż. Nie będę tego komentował. Mamy pomniejszone dofinansowanie i mamy inny udział własny, a dotyczy to gazu, telekomunikacji i części energetycznej. One idą wzdłuż pasa drogowego. Obniżyliśmy górkę o 1,5 metra, czyli cała infrastruktura była w powietrzu. Obserwuję co nasi mieszkańcy piszą, a po co obniżać górkę i inne rzeczy. Gdyby dokumentacja techniczna nie zakładała elementów związanych z poprawą bezpieczeństwa to byśmy nie realizowali tej inwestycji, dlatego, że te zadania mają 33 określone punkty za poprawę bezpieczeństwa. Jednym z najważniejszych elementów poprawy bezpieczeństwa to było obniżenie górki Marientron o 1,5 m, zmiana pola widoczności na łuku i to był element związany z dofinansowaniem. O tą inwestycję staraliśmy się w poprzednim naborze i mieliśmy ją odrzuconą. W tym naborze mieliśmy to na liście rezerwowej. Weszła ona później na listę podstawową. Zapewne byśmy tej inwestycji nie zrobili. Uważałem, że trzeba ją zrobić, bo ona nam poprawia to bezpieczeństwo, poszerzamy jezdnię do 5,5 m, rozwiązujemy problem parkingów przy szkole w jakiejś części, robimy zatoczkę autobusową. Mogę przeprosić, za to, że w taki sposób ta inwestycja trwa. Z wykonawcą jesteśmy w stałym kontakcie. Jestem tam 2-3 razy w tygodniu i też nie chodzę wyznaczonym obejściem tylko idę prze górkę Marientron. Co innego jest kiedy idę na własną odpowiedzialność, a co innego jest jak będzie jakaś szkoda w związku z wyznaczonym objazdem. Polecę i poproszę Komendanta Powiatowego Policji, aby w sposób szczególny do czasu kiedy nie udrożnimy tej drogi można było prowadzić tam kontrole. Poprosiłem wykonawcę, aby od poniedziałku od godz. 16.00 do 7.30 ruch uruchomić. Zdaję sobie sprawę, że ten objazd tak daleki jest ogromnym utrudnieniem tym bardziej, że stan tych dróg w tym okresie powoduje, że jest trudno to objechać. Ufam, że uda nam się to wszystko skończyć, rozliczyć zadanie. Mieliśmy zakończyć zadanie 30 listopada. Mamy zgodę Urzędu Wojewódzkiego, że ze względu na te kolizje został przesunięty do 9 grudnia. Taki aneks podpisaliśmy z wykonawcą. Odnosząc się do interpelacji Radnego Jerzego Dudzia w zakresie hałasu firmy Kronospan oznajmił, iż: my panu jeszcze raz odpiszemy w tej formule, ale nawet z tej dyskusji, jak pan zauważył, tu przedstawiciele WIOŚ-u mówili, że kontrolują. To co ja więcej mogę jak oni to kontrolują, a nie my. Zgłoszenie uciążliwości hałasowej z terenu spółki zostało przesłane 15 września. 19 września sprawa została przekierowana, czyli uważam, że dochowaliśmy należytej staranności – zgłoszenie 15-go, 19 września sprawa została przekierowana do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska z prośbą o podjęcie działań kontrolnych. Tak jak WIOŚ nas poinformował, prowadzona jest kontrola, która ma się zakończyć 20 grudnia. Pismem z 3 listopada, które skierowaliśmy do pana o szczegółach poinformowaliśmy. Pan powiedział, że jest niezadowolony. Nie wiem co więcej możemy do tego dodać i jak to jeszcze zinterpretować. Nie my mamy pewne narzędzi do wykonywania czynności kontrolnych w tym zakresie. Jerzy Dudź – w tej interpelacji panie Starosto pozwoliłem sobie zadać pytania, które nie tylko mnie nurtowały i na które w pełni mógłby odpowiedzieć na to WIOŚ. Ja próbowałem tutaj w Wydziale coś załatwić, nie udało mi się. Magdalena Łosiewicz – do czasu zakończenia kontroli, Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska nie udzieli nam żadnej odpowiedzi, ponieważ oni te dane muszą zweryfikować. Dzisiaj było właśnie dosyć szczegółowo wyjaśniane i nie są chętni. Dzisiaj pani kierownik Delegatury też niewiele chciała powiedzieć na temat tej kontroli. Do zakończenia kontroli nie udzielą żadnych informacji. Po 20 grudnia możemy wystąpić do Inspekcji z prośbą o przekazanie tych wyników i wtedy pana poinformujemy o wynikach. Jerzy Dudź – wiemy chociaż kiedy się ta kontrola rozpoczęła? Magdalena Łosiewicz – 20 października, z tego co wiem. Miesiąc czasu dali sobie na przeprowadzenie kontroli, zweryfikowanie danych, podpisanie protokołu. Jerzy Dudź – czasem brak mi słów. Jest interwencja, ludzie narzekają, że jest hałas i teraz ta kontrola przyjdzie, powiedzmy, po miesiącu czy po dwóch, już będzie po wszystkim. 34 Krzysztof Lis – powiedział pan, że jeszcze tamten hałas słychać, no więc rozumiem, że jeszcze to trwa. Jerzy Dudź – teraz słychać tak. To miało się skończyć we wrześniu. Teraz mamy grudzień. Krzysztof Lis – poprosimy WIOŚ jeszcze osobiście o to, żeby to przyspieszyć. Odnosząc się do interpelacji w sprawie terenu garaży szpitalnych oznajmił, iż: całkowicie się z tym zgadzam. Wielokrotnie rozmawiałem (bo to jest prywatny teren) z właścicielem tych gruntów. Trochę to uporządkował. Jeszcze raz poproszę, ale widzę tu też ogromną rolę Burmistrza jako właściciela Miasta. Jest Straż Miejska, są uchwały o czystości gminy. Nie mam narzędzi takich, którymi mógłbym tutaj wywrzeć jakiś nacisk. Jeszcze wystąpię, bo chodzi też o to proszę Państwa, że w tym kwartale: Kościuszki, Lelewela, Kilińskiego, niekoniecznie osoby z zewnątrz wiedzą, że to jest nasze, czy nie nasze. Ktoś idzie do Allenortu i myśli, że się leczy w szpitalu. To samo dotyczy tej nieruchomości, która „jak go widzą, tak go piszą” i na pewno tu całkowicie się z panem zgadzam. Jeszcze spróbuję też wyperswadować pewne sprawy. Odnosząc się do zapytań Radnego Janusza Babińskiego: 1. co do terminu zakończenia remontu ulicy St. Staszica oznajmił, iż: to już powiedziałem, 9 grudzień. Wykonawca powiedział, że 10-go będzie to wszystko zrobione, ale zakładam, że jest sytuacja taka, że 9-go przyjdzie przymrozek albo 8-go i mu przesunie czas związany z położeniem nawierzchni asfaltowych. Wykonawca zgłasza termin odbioru, a później jest albo 7, albo 14 dni na odbiór. W trakcie zgłoszonego odbioru może jeszcze pewne prace wykonywać. Domniemam, że tu taki poślizg 2-3 dni byłby tylko w tym zakresie. Janusz Babiński – panie Starosto, a ile procent to wzniesienie zostanie obniżone? Krzysztof Lis – o 1,5 metra w sensie wysokości, a co do skosu, nie wiem, musielibyśmy zajrzeć w dokumentację. 2. co do poboczy Turowo Wilcze Laski oznajmił, iż – na część pytań, które zostały zadane odpowie dyrektor Włodzimierz Fil. Pytał pan o Turowo – zrobiliśmy tą drogę od drogi krajowej nr 11 w Turowie do przejazdu kolejowego. Spotkałem się z mieszkańcami, z wszystkimi radnymi w gminie wiejskiej Szczecinek i artykułowano: „Panie Starosto, a co my jesteśmy gorszymi mieszkańcami miejscowości Turowo, ponieważ do torów pan zrobił jako powiat, a za torami to już nic”. A tam faktycznie jest duże osiedle. My zrobiliśmy taką wizje lokalną z mieszkańcami i zdecydowaliśmy, że ten odcinek od torów do końca osiedla, to jest około 500 metrów poszerzymy do szerokości 5,5 m, utwardzimy, położymy tam nawierzchnię asfaltową, czyli inaczej mówiąc, przynajmniej tam, gdzie jest duży ruch mieszkańców, to poprawimy znacząco możliwość poruszania się na tym odcinku, ale to będzie tylko 500 metrów. Wyszliśmy naprzeciw tym mieszkańcom, szczególnie tego osiedla. Ja sobie zdaje sprawę, że powinniśmy najlepiej wszystkie drogi powiatowe poszerzyć do szerokości 5.5 metra. Obok pana siedzi Radna Ewa Nowosielska, która też zgłasza te tematy w Barwicach. Robimy ten odcinek. Jeżeli pan już pyta o Dalęcino, oczywiście robimy Dalęcino. Jest do zrobienia też do 9 grudnia. Jest taki termin realizacji umowy. Z informacji jakie mam z przedwczoraj, to wykonawca chyba nawet tu deklarował, że w przyszłym tygodniu 5-6 będzie kładł nawierzchnię asfaltową. Jedna część nawierzchni 35 jest połączona, bo byłem tam, zapoznałem się, część jest wykorytowana, podburzona podbudowa z kruszywa łamanego i będzie podbudowa również robiona. Dalęcino powinno być zrobione do 10-go. 3. Co do inwestycji dróg wojewódzkich – to zadanie, które w mojej opinii mogło krócej trwać, ale trwało tyle ile trwało, zresztą jest problem taki, że w tej chwili jak jedziemy to źle ją zrealizowano i jest tzw. uskok i prawdopodobnie za chwilę może być sytuacja, w której inwestycja nie zostanie odebrana. Wykonawca znowu będzie zamykał drogę, znowu coś poprawiał, więc to jest jakby inna kwestia. Natomiast te objazdy, które miały miejsce – były dwa objazdy od strony Barwic przez Chwalimki, Nowy Chwalim, Storkowo i tam dalej aż po Parsęcko i wyjazd koło żwirowni, one spowodowały, że ruch pojazdów, szczególnie tych ciężarowych, na tych poboczach rozjechał nam całkowicie drogi. Drugi objazd, który był taki formalny i nieformalny przez Jeziorki (tamten objazd to był 18 km), sam nim jeździłem, ale jeszcze gorszy, jeszcze bardziej rozjechany, bo faktycznie tam bardzo trudne pobocze było. Zobowiązałem dyrektora Fila do tego, aby zrobił dokumentację, i fotograficzną, i dokumentację filmową. 17 listopada skierowaliśmy pismo do Zachodniopomorskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich z informacją dotyczącą tego, co jest związane z naprawą tych poboczy. Jaki będzie efekt tego, nie wiem, nie odpowiem. Pewnie tu będziemy się w jakiś sposób przepychać, ponieważ zlecający być może zrzuci to na wykonawcę zadania tego, nie znam kontraktu, dlatego skierowałem pismo do Zarządu Dróg Wojewódzkich, a nie do wykonawcy poprzez pana Dyrektora Fila. Będziemy się na pewno spierać, bo objechałem też tymi wszystkimi objazdami i nie wiem w jaki sposób dokonać dzisiaj remontu tych poboczy. Jest tragicznie, a pora jest najgorsza z możliwych, żeby cokolwiek robić. 4. co do finansowania lotniska na Wilczych Laskach oznajmił, iż: był wniosek złożony przez wójta, abyśmy w tym roku wsparli przedsięwzięcie związane z Wilczymi Laskami i my w konsekwencji nie wsparliśmy, nie mamy udziału w tym poprzecznym zagrodzeniu, co wcale nie znaczy, że nie będziemy wspierać tego przedsięwzięcia, jeżeli chodzi o lądowisko. W projekcie budżetu na rok 2017 przewidzieliśmy kwotę 50.000 zł na pomoc finansową dla gminy wiejskiej Szczecinek, ponieważ pewnego rodzaju przedsięwzięcia uważam tam są ważne. Nie chcę wypowiadać się, mówić tak, czy nie o tym przedsięwzięciu, które zostało zrobione. W każdym razie nie ma tam żadnej naszej „złotówki” w tej barierze, jeżeli ona akurat jest. Włodzimierz Fil – najpierw dokończę wątek przebudowy drogi wojewódzkiej, to znaczy budowy tego przepustu i objazdów. Droga wojewódzka została zamknięta 3 listopada. W piątek 25 listopada gdzieś do godziny 1000 już została otwarta i od 3 do 25 listopada ruch odbywał się naszymi drogami. Oficjalny objazd przebudowy tego przepustu był, tak jak pan Starosta mówił, od drogi 172 przez Chwalimki, Nowy Chwalim, Storkowo, Młyn, Radomyśl, Parsęcko do drogi 172. Część pojazdów jednak kierowała się alternatywną drogą, przez Jeziorki, obręb Radacz do drogi 172. Byliśmy w stałym kontakcie, zarówno z drogami wojewódzkimi, jak i z wykonawcą, a wykonawcą była firma Kowal ze Szczecina. Odbiór przebudowy tego przepustu jest w przyszłym tygodniu. W poniedziałek rano spotykamy się z firmą Kowal, bowiem ona do odbioru tego przepustu przez drogi wojewódzkie musi mieć uzgodnienie z nami odnośnie tych szkód, które zostały wyrządzone w naszych poboczach. Mamy sfilmowany stan drogi z 31 października, a więc bezpośrednio przed uruchomieniem objazdu. Mamy dwie wideo rejestracje z tego okresu, kiedy było realizowane i mamy wideo rejestrację z piątku 25 listopada, czyli wtedy, kiedy już droga został otwarta i teoretycznie skończył się ruch tych dużych samochodów na naszej drodze i to jest materiał taki zdjęciowy do tego, żeby z firmą Kowal omówić warunki naprawy tych poboczy. Oni oczywiście się od tego nie odżegnują. W między czasie robili takie doraźne działania, bo na nasz wniosek 36 chodziły tam szczotki, które zmiatały błoto z jezdni. W takich bardziej wybitych miejscach dosypywali gruz pokruszony po to, żeby troszeczkę utwardzić, ale to była kropla w morzu potrzeb. Najgorszy jest odcinek od Nowego Chwalimia do Storkowa, bo to cały 1.5 km odcinek, a od Nowego Chwalimia do drogi 172 to są lokalne miejsca, gdzie jest wybite. To możemy wymagać od firmy Kowal, bo to był oficjalny objazd, który został uzgodniony w tymczasowej organizacji ruchu. Natomiast jeżeli chodzi o stan drogi poprzez Jeziorki, no niestety, musimy „brać to na siebie” i nie możemy wymagać od firmy Kowal tego, że tamtędy odbywał się ruch niektórych pojazdów. Porę roku mamy taką jaką mamy, ruchów finansowych za dużych też w tej chwili nie zrobimy, bo dzisiaj na moim biurku pojawiło się pismo pana Starosty o zakazie wszelkich zakupów. Trzeba tam uzupełnić pobocze czymś twardym. Oczywiście muszą się zmienić też warunki pogodowe, bo te błoto trzeba wykorytować, zabrać stamtąd i w te miejsca uzupełnić twardym, zawałować to. Wymaga to materiałów i sprzętu. Będziemy to sukcesywnie robić. Dziś rano był też u mnie pan Jaskółka, sołtys z Jeziorek, wiedziałem od razu z czym przyszedł. Jesteśmy tego świadomi. Będzie to zrobione, przy czym nie mówię, że będzie to zrobione w ciągu tygodnia czy nawet do końca grudnia to będzie zrobione, ale musimy to zrobić, żeby poprawić stan tej drogi. Tamta droga na całym odcinku ma wąski asfalt, tam asfalt jest szerokości 4 – 4.20, miejscami jest 3.20, więc w zasadzie nie powinien się tam odbywać ruch takich ciężkich pojazdów. Jeżeli chodzi o pobocza – w tym roku zrobiliśmy pobocze Buczek-Żółtnica. Mieliśmy robić również pobocze do Wilczych Lasek. W związku z tym, że gmina Szczecinek realizuje projekt wodociągowo-kanalizacyjny, uzgodniła z nami ułożenie kolektora sanitarnego z Turowa do Wilczych Lasek w pasie drogowym tej drogi, która prowadzi z Turowa do Wilczych Lasek. Niezręcznością by było robienie teraz poboczy, a w przyszłym roku oni będą to wszystko „ryli” i będą kładzione tam rury, więc firma, która będzie wchodziła z wykonawstwem tego, od razu uporządkuje pobocze, natomiast my zrobiliśmy w to miejsce pobocze od drogi nr 11 poprzez Gonne Małe do skrzyżowania na Spore. ad. 13 Oświadczenia radnych W ww. punkcie porządku obrad nikt nie zabierał głosu. ad 14 Zamknięcie sesji Wobec zrealizowania porządku obrad, Przewodnicząca o godzinie 14.55 zamknęła XXVIII sesję. Protokołowała Przewodnicząca Rady Aleksandra Kieszkowska Dorota Chrzanowska 37