PROTOKÓŁ nr XXVIII/2016 sesji Rady Powiatu w Szczecinku

Transkrypt

PROTOKÓŁ nr XXVIII/2016 sesji Rady Powiatu w Szczecinku
PROTOKÓŁ nr XXVIII/2016
sesji Rady Powiatu w Szczecinku
odbytej 2 grudnia 2015 r.
w sali konferencyjnej im. Józefa Macichowskiego
Starostwa Powiatowego w Szczecinku ul. 28 Lutego 16
O godzinie 1100 Dorota Chrzanowska – Przewodnicząca Rady Powiatu w Szczecinku
otworzyła sesję, powitała Radnych i gości i oświadczyła, iż zgodnie z listą obecności
w posiedzeniu uczestniczy 14 Radnych, co wobec ustawowego składu Rady, wynoszącego
19 osób, stanowi quorum, pozwalające na podejmowanie prawomocnych decyzji - lista
obecności Radnych stanowi załącznik nr 1 do protokołu, - lista zaproszonych gości stanowi
załącznik nr 2 do protokołu.
Nieobecni Radni: Artur Bieńkowski; Mariusz Kowalewski; Halina Miernikowska; Grzegorz
Poczobut, Krzysztof Zając. Nieobecność usprawiedliwiona.
Przed sesją Starosta Szczecinecki Krzysztof Lis wręczył uczniom i studentom stypendium za
szczególne osiągnięcia w nauce oraz nagród za szczególne osiągnięcia w sporcie w 2016 r.
ad. 2 Przyjęcie porządku obrad
Porządek obrad sesji:
1. Otwarcie sesji i stwierdzenie prawomocności obrad.
2. Przyjęcie porządku obrad.
3. Przyjęcie protokołów poprzednich sesji: Nr XXVI/2016 z 24.10.2016 r. oraz
Nr XXVII/2016 z 08.11.2016 r.
4. Interpelacje, wnioski i zapytania radnych.
5. Informacja Starosty o pracy Zarządu Powiatu Szczecineckiego.
6. Informacja Przewodniczącej Rady o złożonych interpelacjach oraz o udzielonych na nie
odpowiedziach.
7. Wolna trybuna dla parlamentarzystów, radnych sejmiku wojewódzkiego,
przewodniczących rad, burmistrzów i wójtów gmin Powiatu Szczecineckiego.
8. Informacja o stanie środowiska w powiecie szczecineckim w 2015 roku.
9. Sytuacja zdrowotna mieszkańców powiatu szczecineckiego:
1) programy zdrowotne zrealizowane na terenie powiatu szczecineckiego w 2015 r.;
2) sprawozdanie z realizowanego zadania publicznego „Ochrona i promocja zdrowia
psychicznego oraz zapobieganie zaburzeniom psychicznym na terenie powiatu
szczecineckiego droga do zdrowia” (prezentacja);
3) realizacja Pakietu Onkologicznego (program rządowy realizowany od 1 stycznia 2015 r.).
4) zachorowalność i zgony na nowotwory złośliwe w powiecie szczecineckim w latach
1999 – 2013 (prezentacja);
5) najczęściej występujące schorzenia wśród mieszkańców powiatu szczecineckiego –
zestawienie rozpoznań wg podziału na grupy chorobowe w latach 2010-2016 – Szpital
w Szczecinku Sp. z o.o.
10. Informacja o stanie realizacji zadań oświatowych za rok 2015/2016.
11. Podjęcie uchwał:
1) w sprawie ustalenia wysokości opłat za usuwanie i przechowywanie statków lub
innych obiektów pływających z obszarów wodnych położonych na terenie powiatu
szczecineckiego na rok 2017;
2) w sprawie wysokości opłat za usunięcie i przechowywanie pojazdu usuniętego z drogi
oraz wysokości kosztów powstałych w razie odstąpienia od usunięcia pojazdu;
3) w sprawie wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości stanowiących własność Powiatu
Szczecineckiego (dot. działek nr 1/13 o pow. 4,0000 ha, nr 208 o pow. 0,7600 ha,
nr 209/1 o pow. 6,4450 ha, nr 209/2 o pow. 3,2444 ha, nr 244 o pow. 2,9400 ha
i nr 362/1 o pow. 20,9676 ha w obrębie ewidencyjnym 0027 Świątki);
4) w sprawie wyrażenia zgody na wniesienie wkładu rzeczowego (aportu) do spółki
„Szpital w Szczecinku” spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą
w Szczecinku” (dot. budynku gospodarczo – magazynowego o wartości 616.000 zł na
dz. 57/51 o pow. 0,3675 ha);
5) zmieniająca uchwałę w sprawie zasad i trybu korzystania z powiatowych obiektów
i urządzeń użyteczności publicznej;
6) w sprawie wyrażenia zgody na zawarcie kolejnej umowy użyczenia nieruchomości
stanowiących własność Powiatu Szczecineckiego (dot. dz. nr 57/34, dz. nr 57/47
i dz. nr 57/50 na rzecz spółki Szpital w Szczecinku Sp. z o.o.);
7) zmieniająca uchwałę w sprawie określenia zadań, na które przeznacza się środki
Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w roku 2016;
8) w sprawie ustalenia trybu udzielania i rozliczania przez Powiat Szczecinecki dotacji
szkołom i placówkom niepublicznym oraz trybu i zakresu kontroli prawidłowości ich
pobrania i wykorzystywania;
9) w sprawie przyjęcia „Programu współpracy Powiatu Szczecineckiego z organizacjami
pozarządowymi oraz podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego na
rok 2017”.
12. Odpowiedź Starosty na interpelacje i zapytania Radnych.
13. Oświadczenia radnych.
14. Zamknięcie sesji.
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż Zarząd Powiatu złożył wniosek o zmianę
porządku obrad sesji, który stanowi załącznik nr 3 do protokołu. Następnie oddała głos
Staroście Szczecineckiemu.
Krzysztof Lis – zaproponował następujące zmiany porządku obrad:
1. zamiana kolejności rozpatrywania pkt 8 i 9 w ten sposób, że najpierw rozpatrywana
byłaby „Sytuacja zdrowotna mieszkańców”, następnie „Informacja o stanie środowiska
w powiecie szczecineckim w 2015 roku”.
Wynika to z tego, iż Prezes spółki Szpital w Szczecinku musi dzisiaj być w Gdańsku.
Ponadto zaproponował, aby w tym punkcie najpierw zostały zrealizowane punkty
dotyczące szczecineckiego szpitala,
2. wykreślenie z porządku obrad z punktu 11 podpunktu 3, tj. podjęcie uchwały w sprawie
wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości stanowiących własność Powiatu
Szczecineckiego,
3. wprowadzeniu pod obrady w pkt. 11 „Podjęcie uchwał” kolejnych uchwał o numeracji
porządkowej 10 i 11 p.n.:
10) o zmianie uchwały w sprawie przyjęcia „Wieloletniego Programu Inwestycyjnego
Powiatu Szczecineckiego na lata 2016 – 2018”;
11) o zmianie uchwały w sprawie uchwalenia budżetu Powiatu Szczecineckiego na rok 2016.
Są to uchwały, których nie mogliśmy wcześniej przedstawić jako Zarząd Powiatu
Szczecineckiego do porządku obrad, kiedy był projektowany dlatego, że wynikają one
z decyzji związanych z przyznaniem nam środków finansowych na realizację inwestycji
powiatowych.
2
Radni nie zgłaszali pytań do zaproponowanych zmian. W związku z tym Przewodnicząca
poddała pod głosowanie zmianę kolejności punktów 8 i 9.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
14
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
Rada Powiatu jednomyślnie zdecydowała o zmianie kolejności punktów 8 i 9.
Następnie poddała pod głosowanie wykreślenie z porządku obrad z punktu 11 podpunktu 3.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
14
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
Rada Powiatu jednomyślnie zdecydowała o wykreśleniu z porządku obrad z punktu
11 podpunktu 3, tj. podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości
stanowiących własność Powiatu Szczecineckiego.
Następnie poddała pod głosowanie wprowadzenie pod obrady w pkt 11 „Podjęcie
uchwał” - kolejnych uchwał o numeracji porządkowej 10 i 11.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
14
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
Rada Powiatu jednomyślnie zdecydowała o wprowadzeniu pod obrady w pk. 11
„Podjęcie uchwał” kolejnych uchwał o numeracji porządkowej 10 i 11 p.n.:
10) o zmianie uchwały w sprawie przyjęcia „Wieloletniego Programu Inwestycyjnego
Powiatu Szczecineckiego na lata 2016 – 2018”.
Projekt uchwały BO.0006.223.2016 stanowi załącznik nr 4 do protokołu.
11) o zmianie uchwały w sprawie uchwalenia budżetu Powiatu Szczecineckiego na rok 2016.
Projekt uchwały BO.0006.224.2016 stanowi załącznik nr 5 do protokołu.
Porządek obrad sesji po zmianie:
1. Otwarcie sesji i stwierdzenie prawomocności obrad.
2. Przyjęcie porządku obrad.
3. Przyjęcie protokołów poprzednich sesji: Nr XXVI/2016 z 24.10.2016 r. oraz
Nr XXVII/2016 z 08.11.2016 r.
4. Interpelacje, wnioski i zapytania radnych.
5. Informacja Starosty o pracy Zarządu Powiatu Szczecineckiego.
6. Informacja Przewodniczącej Rady o złożonych interpelacjach oraz o udzielonych na nie
odpowiedziach.
7. Wolna trybuna dla parlamentarzystów, radnych sejmiku wojewódzkiego,
przewodniczących rad, burmistrzów i wójtów gmin Powiatu Szczecineckiego.
8. Informacja o stanie środowiska w powiecie szczecineckim w 2015 roku.
9. Sytuacja zdrowotna mieszkańców powiatu szczecineckiego:
3
1) realizacja Pakietu Onkologicznego (program rządowy realizowany od 1 stycznia 2015 r.).
2) zachorowalność i zgony na nowotwory złośliwe w powiecie szczecineckim w latach
1999 – 2013 (prezentacja);
3) najczęściej występujące schorzenia wśród mieszkańców powiatu szczecineckiego –
zestawienie rozpoznań wg podziału na grupy chorobowe w latach 2010-2016 – Szpital
w Szczecinku Sp. z o.o.
4) programy zdrowotne zrealizowane na terenie powiatu szczecineckiego w 2015 r.;
5) sprawozdanie z realizowanego zadania publicznego „Ochrona i promocja zdrowia
psychicznego oraz zapobieganie zaburzeniom psychicznym na terenie powiatu
szczecineckiego droga do zdrowia” (prezentacja);
10. Informacja o stanie realizacji zadań oświatowych za rok 2015/2016.
11. Podjęcie uchwał:
1) w sprawie ustalenia wysokości opłat za usuwanie i przechowywanie statków lub
innych obiektów pływających z obszarów wodnych położonych na terenie powiatu
szczecineckiego na rok 2017;
2) w sprawie wysokości opłat za usunięcie i przechowywanie pojazdu usuniętego z drogi
oraz wysokości kosztów powstałych w razie odstąpienia od usunięcia pojazdu;
3) skreślony
4) w sprawie wyrażenia zgody na wniesienie wkładu rzeczowego (aportu) do spółki
„Szpital w Szczecinku” spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą
w Szczecinku” (dot. budynku gospodarczo – magazynowego o wartości 616.000 zł na
dz. 57/51 o pow. 0,3675 ha);
5) zmieniająca uchwałę w sprawie zasad i trybu korzystania z powiatowych obiektów
i urządzeń użyteczności publicznej;
6) w sprawie wyrażenia zgody na zawarcie kolejnej umowy użyczenia nieruchomości
stanowiących własność Powiatu Szczecineckiego (dot. dz. nr 57/34, dz. nr 57/47
i dz. nr 57/50 na rzecz spółki Szpital w Szczecinku Sp. z o.o.);
7) zmieniająca uchwałę w sprawie określenia zadań, na które przeznacza się środki
Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w roku 2016;
8) w sprawie ustalenia trybu udzielania i rozliczania przez Powiat Szczecinecki dotacji
szkołom i placówkom niepublicznym oraz trybu i zakresu kontroli prawidłowości ich
pobrania i wykorzystywania;
9) w sprawie przyjęcia „Programu współpracy Powiatu Szczecineckiego z organizacjami
pozarządowymi oraz podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego na
rok 2017”;
10) o zmianie uchwały w sprawie przyjęcia „Wieloletniego Programu Inwestycyjnego
Powiatu Szczecineckiego na lata 2016 – 2018”;
11) o zmianie uchwały w sprawie uchwalenia budżetu Powiatu Szczecineckiego na rok
2016.
12. Odpowiedź Starosty na interpelacje i zapytania Radnych.
13. Oświadczenia radnych.
14. Zamknięcie sesji.
ad. 3 Przyjęcie protokołów poprzednich posiedzeń
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż protokoły poprzednich sesji były dostępne
w siedzibie Starostwa. Radni mieli możliwość zapoznania się z ich treścią. Następnie
zapytała, czy są uwagi do protokołów. Radni nie zgłaszali uwag. W związku z tym
Przewodnicząca poddała pod głosowanie przyjęcie protokołu Nr XXVI/2016.
4
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
14
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
Rada Powiatu jednomyślnie przyjęła protokół Nr XXVI/2016 z 24 października 2016 r.
Następnie poddała od głosowanie przyjęcie protokołu Nr XXVII/2016.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
14
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
Rada Powiatu jednomyślnie przyjęła protokół nr XXVII/2016 z 8 listopada 2016 r.
ad. 4 Interpelacje, zapytania i wnioski Radnych
Joanna Pawłowicz – poprosiła o krótką przerwę na zapoznanie się z wprowadzonymi pod
obrady sesji uchwałami. Następnie poruszyła dwie sprawy:
1. Jedna sprawa miała swój początek na Komisji Edukacji, Kultury, Sportu Turystyki kilka
dni temu, chodzi o przejęcie Zespołu Szkół Nr 6 im. Stanisława Staszica w Szczecinku
w kuratelę Ministra Rolnictwa. Chciałam wystąpić do pana Starosty z wnioskiem
o ponowne rozpatrzenie propozycji Ministra Rolnictwa. To nie jest dla nas nowa kwestia,
dlatego, że już nasza szkoła kiedyś była pod kuratelą Ministerstwa i myślę, że ta forma
współpracy też była korzystna dla szkoły. Od razu pragnę zaznaczyć, że oceniam bardzo
dobrze współpracę Starostwa z naszą szkołą. Państwo naprawdę dbacie o to, żeby nasza
baza dydaktyczna i poziom kształcenia, który jest już z kolei w naszej jurysdykcji, jest na
odpowiednim poziomie, nie mniej jednak, jak sami słyszymy, szczególnie będzie w tym
nowym etapie edukacyjnym, myślę o tych zmianach, które czekają, czyli ta reforma, która
wkracza do szkół, spowoduje, że chyba szkolnictwo zawodowe troszeczkę inny wymiar
będzie miało i w aspekcie bardziej praktycznym będzie kształciło. W związku z tym można
sobie zadać takie pytanie, czy w tej nowej rzeczywistości Starostwo sprosta bazie
dydaktycznej, całemu zapleczu, ale również i formie doskonalenia nauczycieli. Otwierają
się przed szkołą nowe możliwości, dlatego, że być może i sposób finansowania będzie
inny, być może będziemy mieli dostęp do funduszy europejskich. W związku z tym, jeżeli
miało by to służyć szkole, jeżeli miałoby to podnieść kwalifikacje uczniów, jeżeli miałoby
to wpłynąć na poziom zatrudnienia, ale i inną perspektywę szkolnictwa zawodowego, to
warto by się jeszcze raz nad tym zastanowić. Kolejnym argumentem, który za tym
przemawia jest fakt, że to Ministerstwo zwróciło się do nas, a nie my zabiegamy
w Ministerstwie. Również jesteśmy na takiej wyspie, gdzie tych byłych szkół rolniczych
jest naprawdę, pod patronatem Ministerstwa Rolnictwa bardzo mało, bo najbliższa jest
w Boninie. W związku z tym jest to również dla nas dodatkowy atut. My, jako szkoła,
w całym procesie kształcenia zawsze zabiegamy o te kierunki rolnicze. Musimy sobie zdać
sprawę z tego, że te kierunki rolnicze nigdy nie będą kształciły masowo, bo nie ma takiej
potrzeby. Dlatego klasy mniej liczne, klasy bardziej nastawione na działania praktyczne
niż teoretyczne. Panie Starosto, tak jak powiedziałam, podczas posiedzenia Komisji,
zwróciłam się z taką prośbą do Poseł Małgorzaty Golińskiej, żeby przybliżyła nam ten
temat, gdyż dzisiaj nikt z nas nie może w stu procentach powiedzieć, czy to będzie dobra
sytuacja dla szkoły i uczniów, przejście, czy ewentualne pozostanie. Myślę, że jest jeszcze
5
brak tej informacji. Dzisiaj rano otrzymałam telefon, że Ministerstwo przygotowuje dla
nas pełną informację i w niedługim czasie ta informacja spłynie i wtedy będzie można
racjonalnie do tematu podejść i zastanowić się, rozważyć za i przeciw, wybrać tę opcję,
która jest najbardziej korzystna dla szkoły. Przypomnę, że kiedyś w naszej szkole był
internat, to też było dla nas bardzo dużym atutem, dlatego, że kiedy jesteśmy na akcjach
naborowych niejednokrotnie młodzież się pyta, czy jest internat i niejednokrotnie również
tracimy potencjalnych kandydatów, dlatego, że co prawda, internat jest zlokalizowany
blisko, przy Zespole Szkół im. Komisji Edukacji Narodowej, niestety to jest 15-20 minut,
gdzie trzeba się w jakimś kierunku przetransportować. Kiedyś szkoła tętniła życiem,
dlatego, że zaraz po lekcjach uczniowie wracali na zajęcia pozalekcyjne i rozwijali swoje
zainteresowania, bo takie były możliwości, formy współpracy. Panie Starosto,
wstrzymajmy się jeszcze na moment z informacją, zastanówmy się, rozważmy tę kwestię,
bo życie biegnie bardzo szybko, i może za kilka lat staniemy przed takim murem, przed
taką rzeczywistością, że niestety, ale Państwo nie będziecie nam mogli doposażyć
pracowni specjalistycznych na takim poziomie na jakim chcielibyśmy kształcić młodzież.
Ja już nie wspomnę o możliwościach doskonalenia nauczycieli, ośrodek jest w Brwinowie.
Jeździłam na różne szkolenia, wiem jak się to odbywało, to jest bezpośredni dostęp do
informacji, to jest zupełnie inne przygotowanie kadry pedagogicznej do kształcenia
zawodowego.
2. Druga sprawa dotyczy remontu ul. Stanisława Staszica, który troszeczkę się przedłuża.
Nie mniej jednak pragnę podkreślić, że mimo tych wszystkich niedogodności, ale one są
oczywiste, które wynikają z przebudowy tej ulicy, myślę, że mieszkańcy i tak z dużą dozą
cierpliwości podchodzą do tematu. Nie mniej jednak są takie dwa tematy, które nas bardzo
jako nauczycieli, ale i również mieszkańców niepokoją, to jest kwestia bezpieczeństwa.
Ona mieści się w dwóch aspektach. Wczesne godzinny ranne, kiedy niektórzy mieszkańcy
muszą przedostać się na ulicę Szczecińską, żeby wsiąść do autobusu Komunikacji
Miejskiej idą po ciemku. Są zaopatrzeni w odpowiednie latarki, jakoś się organizują, ale
nie mniej jest to duże utrudnienie. Później jest ogromny natłok młodzieży, która z kolei
przemieszcza się w stronę szkoły. Zdarzają się takie sytuacje, że ktoś się wywróci, że
gdzieś ktoś wpadnie o czym nam młodzież zgłasza. W tych godzinach, gdzie jest taki duży
natłok pieszych, można by spowodować jakieś patrole policji, czy Straży Miejskiej, które
by wspomogły bezpieczeństwo na trasie, również powrót z pracy. Godzina 17.00 to już jest
praktycznie noc, też mieszkańcy wracają bez oświetlenia. Objazd, który został zrobiony,
ścieżką rowerową, myślę, że to miało być rzeczywiście, jak pan Starosta zapewniał,
tydzień, kwestia dwóch tygodni, to on by się sprawdził, ale to się przedłuża i w związku
z tym mieszkańcy są tym faktem zmęczeni, a i tak on jest również niedoświetlony.
W związku z tym bardzo proszę, może to kwestia tygodnia, może dwóch, żeby jakość
zadziałać i tę sytuację wzmocnić, aby przede wszystkim poprawić bezpieczeństwo
mieszkańców.
Jerzy Dudź – złożył dwie interpelacje:
1. na sesji 24 października 2016 r. złożyłem interpelację dotyczącą uciążliwego hałasu
wydobywającego się z zakładów Kronospan w godzinach wieczornych. Otrzymałem dość
obszerną pisemną odpowiedź w tej sprawie, za którą dziękuję. Jednak trudno uznać tę
odpowiedź za satysfakcjonującą. Z treści odpowiedzi nie wynika bowiem, w jakim okresie
firma Kronospan wykonywała uciążliwe z powodu hałasu prace? Nie wiadomo też, czy skarga
mieszkanki Szczecinka z 16 września br. w sprawie uciążliwego hałasu spowodowała
stosowną kontrolę, jaką obiecywano. W każdym razie nie było takiej kontroli do
24 października, kiedy złożyłem tę ostatnią interpelację w tej sprawie. Nie wiadomo też, czy
o tych uciążliwościach firma Kronospan wcześniej powiadomiła WIOŚ w Szczecinie. Bardzo
możliwe, że powinna. Nie wiadomo wreszcie, czy poziom hałasu, na który skarżyli się
6
mieszkańcy ustnych skarg, poza tą pisemną, otrzymałem pięć, czy ten poziom hałasu
przekraczał dopuszczalne normy. Moje próby uzyskania odpowiedzi na te pytania nie
powiodły się, dlatego w dalszym ciągu oczekuję pełnej informacji dotyczącej złożonej
interpelacji. Dzisiaj rano otrzymałem telefon, z którego wynika, że te uciążliwości w dalszym
ciągu trwają. Przypominam sobie wcześniej artykuł w prasie, w którym firma Kronospan
przepraszała mieszkańców i obiecywała, że te uciążliwości potrwają do września. Dzisiaj
mamy już grudzień, oby na Mikołaja mieszkańcy Szczecinka otrzymali w prezencie od
Kronospanu ciszę. To byłby piękny prezent, czego mieszkańcom i sobie życzę.
Interpelacja stanowi załącznik nr 6 do protokołu.
2. z każdym rokiem nasze miasto staje się coraz piękniejsze. Co oczywiście cieszy nas wszystkich.
Jest to zasługa władz miasta, władz powiatu, dziękujemy panie Starosto, i oczywiście samych
mieszkańców Szczecinka. Są jednak miejsca niezbyt przyjemne, nawet przy głównych ulicach,
którymi trudno się chwalić. Jednym z nich jest dawien teren garaży szpitalnych przy ul.
Kościuszki na wprost naszego Schroniska Młodzieżowego. Sterty gruzu i śmieci leżą tam od
wielu lat i wydaje się, że nikomu one nie przeszkadzają. Niezbyt to pochlebna wizytówka dla
miasta, dla szpitala i innych placówek zdrowia, które w tamtym rejonie się znajdują, dlatego
bardzo proszę pana Starostę, aby spowodował swoim autorytetem zmianę tego stanu rzeczy,
żeby został uporządkowany przez właścicieli.
Interpelacja stanowi załącznik nr 7 do protokołu.
Janusz Babiński – poruszył następujące tematy:
1. Kontynuując zapytania pani Radnej Pawłowicz zapytał, czy jest już określony termin
zamknięcia tej inwestycji i oddania do użytku. Inwestycja ta dosyć długo się już przeciąga.
Mamy miesiąc grudzień. Jesteśmy zainteresowani, żeby ta inwestycja jak najszybciej się
zamknęła. Czy pan Starosta zna konkretny termin zakończenia tej inwestycji? Jeszcze taka
drobna uwaga, jeżeli przygotowujemy inwestycję, to starajmy się wyprzedzać pewne sytuacje,
gdzie drogami leśnymi właściwie mieszkańcy przez Jelenino jadą, a drogi te są w stanie
fatalnym. Samochody są przez to zepsute i myślę, że na przyszłość, to jest tak jakby nauczka,
że jeżeli chcemy objazdy robić, to jednak trzeba je wcześniej przejrzeć, ponieważ chociażby
ten skrót w Sitnie, tam jest około 100 metrów drogi leśnej, a jest pozostała droga gminna
w bardzo dobrym stanie, i można było tędy objazd puścić, a nie wkoło aż przez Jelenino.
2. W roku ubiegłym w listopadzie zwróciłem się z interpelacją o pobocza między
miejscowościami: Wilcze Laski a Turowo. Mamy już miesiąc grudzień. Miałem piękne
odpowiedzi. Chciałem zapytać, co się dzieje z tymi poboczami, ponieważ nic do tej pory nie
zostało zrobione. Pojawiła się jakaś firma w Turowie. Widzę, że za torami jakiś odcinek
próbują naprawiać. Czy to jest tylko ten odcinek w miejscowości Turowo, czy jeszcze dalej
zostanie on naprawiony w kierunku Wilczych Lasek?, ponieważ to pobocze jest w stanie
fatalnym, z roku na rok coraz gorsze.
3. Kolejna kwestia następnych inwestycji drogowych, to inwestycja dróg wojewódzkich. Pan
Starosta codziennie przejeżdża tą drogą, objazdy były koszmarne dla mieszkańców Barwic
i nie tylko, ponieważ to też kolejna inwestycja gdzie nie pomyślano o uciążliwości objazdów,
ponieważ tabor o różnym tonażu jeździł po tych poboczach, a te pobocza dróg powiatowych
są w ogóle nie przygotowane do przyjęcia takich pojazdów, ale nie było innego wyjścia.
Pobocza zostały tak zrujnowane, że w tej chwili to są półmetrowe, głębokie jamy
pozostawione. Kto to naprawi? Czy zarząd dróg wojewódzkich poczuwa się, ponieważ już jest
przejezdna droga do Barwic. Czy mieszkańcy Chwalimek, czy Jeziorek nie zostaną
pozostawieni samemu sobie, dlatego chciałbym od pana Starosty otrzymać informacje, czy coś
w tej materii zostanie zrobione?
4. Czy powiat szczecinecki będzie finansować lotnisko na Wilczych Laskach? Połowa pasa
została zagrodzona, 30.000 zł zostało wydane. Chwalmy się, że mamy piękny pas 2400
7
metrów. Nie grodźmy go w połowie i to jeszcze barierami, które są energochłonne, które
stosuje się na drogach ulicznych. Natomiast 30.000 zł, to zbyt wysoka kwota wydana, dlatego
przestrzegam Starostę, bo wiem, że ma też inwestować, żeby w takie inwestycje pieniędzy nie
wkładać.
ad. 5 Informacja Starosty o pracy Zarządu Powiatu Szczecineckiego
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż Radni otrzymali informację za okres od 12 lipca
2016 r. do 28 września 2016 r. Następnie zapytała, czy są pytania?
Joanna Pawłowicz – zapytała o:
1. na stronie 12 punkt 25 jest zapis: „Przekazanie wyselekcjonowanego sprzętu ze Szczecineckiej
Lokalnej Organizacji Turystycznej do dalszego użytkowania przez Centrum Edukacji
Ekologicznej”. Ostatnio byliśmy w obiektach Centrum. Czy jest protokół zdawczo-odbiorczy
przekazania tego sprzętu do SZLOT-u i protokół jego zwrotu i jaki jest stan techniczny tego
sprzętu?
2. na stronie 6 – jest informacja o podjęciu uchwały nr 360/2016 – „Przeniesienie wydatków
z rezerw budżetowych 23.400 zł na zakup 26 tabletów dla uczniów kształcących się na
kierunku technik technologii drewna w Zespole Szkół Technicznych”. Proszę o wyjaśnienie.
Krzysztof Lis – jeżeli chodzi o uchwałę nr 360/2016 przypomnę, że firma Kronospan podarowała
nam, czyli powiatowi szczecineckiemu 33.500 zł dla klasy technik technologii drewna. Środki
finansowe zostały przyjęte do budżetu powiatu szczecineckiego po stronie dochodów i wpisane
później jako rezerwa subwencji oświatowej. Stąd, z tej kwoty 33.500 zł, zakupiliśmy 26 tabletów
i każdy uczeń z tej klasy miał wręczony tablet. Pozostała kwota w wysokości 10.100 zł została
przekazana do dyrektora Zespołu Szkół Technicznych na doposażenie i wyposażenie pracowni
technologii drewna.
Jeżeli chodzi o punkt dotyczący tego co jest związane w zakresie gospodarowania majątkiem
ruchomym, czyli przekazanie wyselekcjonowanego sprzętu Szczecineckiej Lokalnej Organizacji
Turystycznej do dalszego użytkowania przez Centrum Edukacji Ekologicznej, jest to wszystko na
bazie protokołów inwentaryzacyjnych. My powołaliśmy zespół inwentaryzacyjny złożony
z pracowników Starostwa i SZLOT-u. Było to zinwentaryzowane i oczywiście sprzęt, który
wcześniej był użyczony na realizację zadań z zakresu zajęć pozaszkolnych dla Akademii Nautica
odwrotnie do nas wrócił. W trakcie tego kontraktu, który mieliśmy od w 2008 r. z Akademią
Nautica, myśmy co roku ten sprzęt inwentaryzowali, ale też sprzęt na wniosek prezesa SZLOT-u,
czy Akademii Nautica był rozpatrywany co do stanu faktycznego i były również wykonywane
protokoły z tzw. wnioskiem o likwidację sprzętu. Zarząd Powiatu podejmował decyzję w stosunku
do tego wniosku. Na wszystko są przygotowane protokoły. Stan tego sprzętu jest różny, szczególnie
jeżeli chodzi o sprzęt pływający on wymaga również napraw i remontów. To jest oczywiste, że
w okresie zimowym mają miejsce zajęcia szkutnicze, żeby doprowadzić je do stanu używalności na
rok pływacki.
Informacja Starosty o pracy Zarządu Powiatu Szczecineckiego stanowi załącznik nr 8 do
protokołu.
ad. 6 Informacja Przewodniczącej Rady o złożonych interpelacjach oraz o udzielonych
na nie odpowiedziach
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż na poprzedniej sesji interpelacje złożyła Radna
Joanna Pawłowicz oraz Radny Jerzy Dudź. Odpowiedzi na interpelację Radnej Joanny
8
Pawłowicz w sprawie przebudowy ulicy Stanisława Staszica udzielił Starosta na sesji. Na
interpelację Radnego Jerzego Dudzia w sprawie uciążliwości hałasowych firmy Kronospan
Starosta odpowiedział w formie pisemnej.
ad. 7 Wolna trybuna dla parlamentarzystów, radnych sejmiku wojewódzkiego,
przewodniczących rad, burmistrzów i wójtów gmin Powiatu Szczecineckiego
W powyższym punkcie porządku obrad nikt nie zabierał głosu.
ad. 8 Sytuacja zdrowotna mieszkańców powiatu szczecineckiego:
1) realizacja Pakietu Onkologicznego (program rządowy realizowany od 1 stycznia 2015 r.)
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż informacja została Radnym przekazana. Była ona
przedmiotem posiedzenia Komisji Zdrowia i Aktywizacji Zawodowej. Na sesji obecny jest
Radosław Niemiec Prezes Spółki „Szpital w Szczecinku”. Następnie zapytała, czy są
pytania?
Radni pytań nie zgłaszali. Informacja o realizacji pakietu onkologicznego 2015-2016 stanowi
załącznik nr 9 do protokołu.
2) zachorowalność i zgony na nowotwory złośliwe w powiecie szczecineckim w latach 1999
– 2013
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż prezentacja została Radnym przekazana. Temat ten
był przedmiotem posiedzenia Komisji Zdrowia i Aktywizacji Zawodowej. Następnie
zapytała, czy są pytania?
Joanna Pawłowicz – na Komisji Zdrowia dosyć obszernie analizowaliśmy ten punkt
z doktorem Markiem Ogrodzińskim. Prezentacja, która została przygotowana ona była tą
prezentacją, którą żeśmy omawiali w tamtym roku. Ja wysunęłam wiele kwestii, które
uważam, że nie powinny mieć miejsca w interpretowaniu i takim zestawieniu tych danych.
Myślę, że na Komisji wypracowaliśmy wspólny wniosek, że tak naprawdę, żeby przedstawić
poziom zachorowalności i tendencje powinny się zająć tym wyspecjalizowane jednostki
i powinna to być informacja rzetelnie zrobiona. Jak żeśmy zaczęli to wspólnie analizować, to
te luki dotyczące informacji potwierdziły się zarówno z jednej jak i z drugiej strony.
Poprosiłam panią Poseł Małgorzatę Golińską o to, żeby złożyła zapytanie do Narodowego
Funduszu Zdrowia w Szczecinie o dane dotyczące liczby pacjentów ze Szczecina, Koszalina
i Szczecinka odnośnie chorób nowotworowych. Nie chciałabym dzisiaj ich prezentować,
chociaż mam je już przygotowane. Myślę, że tę kwestię i chyba taki był konsensus posiedzenia
Komisji, że na pewno się jeszcze zbierzemy i będziemy starać się wspólnie opracowywać
właśnie tę kwestię, żeby ona była rzetelna, żebyśmy nie mieli wątpliwości co do informacji
jakie przekazujemy społeczeństwu, gdyż jest to drażliwy temat i jest to temat, który wymaga
naprawdę wnikliwej analizy. Z informacji, które ja otrzymałam one nie są aż takie
optymistyczne, te które pokazane są na prezentacji. Drugą kwestię, którą żeśmy podnieśli to
była profilaktyka. Wszyscy się zgodzili, że tak naprawdę to uświadamianie społeczeństwa i te
działania profilaktyczne, wiadomo, że chorób nie wykluczymy, ale na pewno możemy w jakimś
stopniu tę sytuację poprawić i zminimalizować. Są właściwie takie trzy czynniki: podłoże
genetyczne, styl życia i środowisko.
9
Radosław Niemiec – jestem przygotowany, żeby dane dotyczące szpitala Państwu
zaprezentować, to nie są dane z prezentacji, tylko dane, które wynikają ze statystyk
szpitalnych. Szpital w Szczecinku jest jedną z instytucji, która uczestniczy w procesach
przesiewowych, czy procesach leczenia, więc te dane szpitala nie są oczywiście kompletne
i być nie mogą. Natomiast chcę zaprezentować Państwu, jeśli Państwo pozwolicie, dane
dotyczące wydanych kart DILO od początku 2015 r. przez naszą jednostkę, również dane
dotyczące przyjęć w określonych porach dnia i ewentualnie te dane ogólne. Jeżeli chcecie
Państwo dzisiaj takie dane uzyskać, to jak najbardziej mogę pokazać wykorzystanie pakietu
onkologicznego, jeżeli chodzi o środki finansowe w roku 2016 i omówić środki przyznane
i środki wykorzystane i z czego to wynika. Jeżeli Państwo chcecie to jestem przygotowany, to
od Państwa zależy. Trzeba również pamiętać, że szpital jest w takim momencie, kiedy zmiany
są wprowadzane na szerszą skalę. I to jest też istotą problemów w tej chwili i sieć szpitali.
Mogę też odpowiedzieć na pytania dotyczące sytuacji bieżącej szpitala.
Marek Kotschy – dane, które zostały zawarte w prezentacji to są dane z rejestru, który jest
rejestrem państwowym i wydaje mi się, że tam nie ma jakiś przekłamań. Jedną rzecz, o której
powiedziała pani Radna, to jest ważna sprawa, to dlaczego w ogóle te kwestie powinny być
poruszane na sesji Rady Powiatu? Jeżeli zauważamy jakieś zachorowania w jakimś kierunku,
to naszą kompetencją jest stworzenie programu powiatowego odpowiadającego np. na
potrzeby związane z profilaktyką zdrowotną. I to jest nasza kompetencja, to żebyśmy wiedzieli,
czy są jakieś zachorowania i przeciwdziałali temu poprzez to, że powinniśmy zaplanować
w budżecie na kolejne lata jakieś pieniądze związane z tym programem profilaktycznym.
Joanna Pawłowicz – my nie mieliśmy zastrzeżeń co do źródła informacji. Mieliśmy
zastrzeżenia co do formy przekazu interpretacji, dlatego, że ja stoję na stanowisku, że jeżeli
np. rozpatrujemy jakąś jednostkę chorobową to musimy ją odnosić do populacji i ja taką
analizę też rok temu przedstawiłam i Państwu wyjaśniłam mniej więcej jak to powinno
wyglądać.
Natomiast jeżeli chodzi o piąty punkt, o którym wspomniał pan Dyrektor, to my również żeśmy
z tym punktem się zapoznali i analizowali jak to wygląda w poszczególnych latach i te
informacje jak najbardziej są zasadne.
Dorota Chrzanowska – jaka jest decyzja Państwa, oczekujecie Państwo prezentacji?
Radni zdecydowali, iż nie ma potrzeby prezentacji przez Prezesa szpitala.
Krzysztof Lis – podsumowanie całego roku też będzie taką podstawą do tego, jak faktycznie
wygląda kwestia związana z procedurami medycznymi. Natomiast jeżeli mógłbym pana
Prezesa poprosić, aby poinformował nas, jak wygląda obecnie, albo w stanie prawnym, albo
według wiedzy jaką pan posiada, jeżeli chodzi o zmianę ustawy o lecznictwie i ochronie
zdrowia. Ponieważ jest to pewna rewolucja, a istotne jest, w którym my jesteśmy miejscu, jako
szczecinecki szpital. Kilka spotkań się odbyło z dyrektorem Narodowego Funduszu Zdrowia
Oddziału Zachodniopomorskiego. Robiłem również Konwent Starostów, ale prosiłbym, aby
w tym temacie nas poinformować, bo są to zmiany, które zmieniają diametralnie to co jest
związane z funkcjonowaniem i kontraktowaniem świadczeń już prawdopodobnie w roku 2017
i w latach przyszłych.
Radosław Niemiec – w tej chwili w Sejmie trwają prace nad zmianą ustawy o zmianie ustawy
o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowych ze środków publicznych. To jest ta
podstawowa ustawa, która wprowadzi nam szereg zmian, między innymi, te które dotyczą
10
naszego szpitala. Wprowadza również zmiany dotyczące funkcjonowania POZ-tów. Szpital
Podstawowej Opieki Zdrowotnej nie prowadzi więc ja to pominę. Istotne jest to co wprowadza
artykuł 95 proponowanych na dzień dzisiejszy zmian. Te prace są prowadzone, być może
ustawa przyjmie inny kształt, kiedy wejdzie pod obrady sejmu. Dzisiaj nie widzę takiego
zagrożenia, żeby szpital w Szczecinku jako jednostka w tej sieci szpitali nie była. To jest taki
system podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej. Ta popularna
sieć, bo dosłownie nigdzie takie stwierdzenie w ustawie nie pada. W sensie ustawy jest to
wybranie w odpowiednich rejonach kraju szpitali o odpowiednim poziomie referencyjności
i przyporządkowania im określonych poziomów w zależności od ich wielkości i liczby
oddziałów. Na terenie Oddziału Zachodniopomorskiego NFZ, czyli naszego województwa,
mamy 37 jednostek, które mogłyby ewentualnie, przy spełnieniu pewnych kryteriów wejść.
Kryteria jasno określają rozporządzenia, czy akty wykonawcze na bazie tej zmienionej ustawy.
Tam nie wszystkie oczywiście one w tę sieć są w stanie wejść ze względu na wielkość, liczbę
posiadanych oddziałów, strukturę itd. Państwo na pewno słyszeliście, że szereg jednostek
w skali kraju mogłoby nie wejść, to wzbudza pewne uzasadnione emocje. Na różnych
konferencjach podawano około 161 jednostek w skali kraju mogłoby nie wejść w system
zabezpieczenia podstawowego. Co to oznacza konkretnie? To oznacza, że w odróżnieniu od
systemu, który dzisiaj funkcjonuje, systemu kontraktowego, czyli każdy szpital w ramach
określonych aktów prawnych ma możliwość uczestniczenia w konkursach ofert. Dzisiaj takie
szpitale sieciowe miałyby w założeniu pewność wykonywania świadczeń na określonym
poziomie finansowania. Szpital w Szczecinku na bazie pewnych oddziałów, w zależności od
tego, do którego stopnia byłby zakwalifikowany nie musiałby uczestniczyć w konkursie ofert,
czyli np. oddział: wewnętrzny, ginekologiczny, położniczy, chirurgii ogólnejmaiłaby
zagwarantowany kontrakt na cztery lata. Nie musiałby te oddziały startować w konkursie
z innymi oddziałami szpitalnymi. Mieliśmy sytuację, że NFZ ogłaszał konkurs, szpitale do tego
konkursu przystępowały, spełniały takie, czy inne kryteria i dostawały określony poziom
finansowania na następny rok. Oczywiście co pewien okres czasu, przeważnie co roku było
renegocjowane. Dzisiaj to by było zapewnione. Im wyższego poziomu szpital byłby stopnia
tym więcej oddziałów byłoby zakontraktowanych na tym poziomie. Co to oznacza? Oznacza to
pewność świadczenia usług przez pewien określony czas równocześnie niekonieczność
poddania się konkursowi przez jednostkę. Jeżeli my byśmy byli na najniższym poziomie
sieciowym, to te oddziały podstawowe, czyli głównie cztery oddziały: chirurgia, oddział
wewnętrzny, położniczo-ginekologiczny czy pediatria byłyby z określonym poziomem
finansowania bez konieczności uczestnictwa w konkursie. Co z innymi oddziałami, jeżeli
pewne oddziały nie wchodzą w dany zakres poziomu sieciowego musiałyby przystępować do
konkursu z innymi konkurentami. Jeżeli chodzi o szpital w Szczecinku to nie dotyczy
wszystkich oddziałów, dlatego że mamy system państwowego ratownictwa medycznego, to jest
wyłączone, to jest zupełnie inny poziom, to jest inny konkurs i również nie dotyczy to SOR-u.
To jest też na innym poziomie przyznawania środków w ramach innej puli. Nasz Szpitalny
Oddział Ratunkowy został zwalidowany, bo tyle było ostatnio problemów, co do
funkcjonowania SOR w Szczecinku. Po analizie przez Fundusz Zachodniopomorski pracy
SOR-ów, w Szczecinku po jego walidacji, określeniem poziomu usług i wykonywalności
zwiększono nam poziom finansowania prawie o 20%. To świadczy o tym co my robimy
i w jakiej jakości robimy usługi. To jest konsekwencja poziomu pracy SOR-u w Szczecinku.
Niedługo już będą skończone prace, dosłownie dni dzielą nas od zakończenia prac
budowlanych, do pełnego wyposażenia i będziecie Państwo obserwowali nowy SOR, a przy
okazji nową Izbę. Jaki będzie los ustawy to jest już w rękach posłów. Jeżeli chodzi o udział
szczecineckiego szpitala w sieci, to jest nie zagrożony. W ogóle sobie nie wyobrażam tego,
żeby szpital w Szczecinku nie był szpitalem tzw. sieciowym. Natomiast poziom na jakim ten
szpital by funkcjonował, to jest już uzależnione aktów wykonawczych. My nie mamy
11
możliwości konkurowania w tym zakresie z takim szpitalem jak w naszym najbliższym
otoczeniu Kołobrzeg, czy Koszalin. Państwo zdajecie sobie sprawę, że są to szpitale znacznie
od nas większe. Ile tych szpitali w sieci będzie, ile będzie miało zapewniony ten poziom
finansowania, to będzie się odbywało, raz: na szczeblu ustawy, a później już będzie zależało
od dyrektora NFZ. Prawdopodobnie te szpitalne o wyższym stopniu referencji będą miały
większe środki finansowe. Mówi się o tym, że poziom roku 2015 to były ten poziom, który
byłby poziomem startowym. Do końca też nie wiadomo z praktyki, czy razem z nadlimitami,
które były wykonane, czy bez. Pierwotnie, do końca kwietnia sieć szpitalna miała być przez
właściwych dyrektorów Funduszu ogłoszona.
Tomasz Wójcik – jak pan ocenia te zmiany zachodzące w polskiej służbie zdrowia? Czy
z punktu widzenia szczecineckiego szpitala są one pozytywne?
Radosław Niemiec – jeżeli chodzi o moją ocenę, to ja bym się raczej skupił na tym, że moim
zadaniem jest zarządzanie szpitalem, a nie sprawy ocen politycznych. Jeżeli szpital
w Szczecinku znajdzie się na niższym poziomie sieciowym, tak jak to wynika z propozycji,
które ja znam, one są dostępne na stronie sejmowej, tam gdzie są projekty sejmowe, tam
zarówno można zobaczyć propozycje ustawy jak i aktów wykonawczych, rozporządzenia
Ministra Zdrowia z tym związanych, nie wszystkie oddziały były by oddziałami szpitala
sieciowego, bo prawdopodobnie szpital znalazłby się, tak jak większość szpitali
w województwie zachodniopomorskim, w sieci na poziomie pierwszym, czyli tzw. szpitali
powiatowych. Szpital w Szczecinku łącznie z kompleksem innych oddziałów nie jest szpitalem
czysto powiatowym, dlatego, że w swojej strukturze właściwie jest szpitalem specjalistycznym.
My mamy przykład takiego szpitala w Chojniach. Gdybyśmy wzięli wszystkie oddziały, które
łącznie z oddziałami tymi, które są oddziałami prywatnymi, a w kompleksie funkcjonują
i zabezpieczają ochronę zdrowia mieszkańców powiatu, to jest mniej więcej podobna skala
funkcjonowania. Niestety takie oddziały jak kardiologii inwazyjnej, nefrologii, okulistyki,
psychiatria jest poza strukturami szpitalnymi. Szpital żadnych z tych oddziałów wcześniej nie
posiadał. One były tworzone poza strukturami szpitalnymi w późniejszym czasie. Z punktu
widzenia szpitala w Szczecinku, jeżeli powstanie sieć szpitali z gwarancją usług, szpital
w Szczecinku zawsze posiadał pewnego rodzaju gwarancje, bo nawet w toku konkursu ofert
nigdy nikt sobie nie wyobraża, żeby szpital w Szczecinku nie miał kontraktu na pewne
oddziały. To jest tylko kwestia poziomu kontraktowania, czyli wysokości zabezpieczenia
danego oddziału. Mieliśmy ostatnio szereg ocen, również przez ISO i nasz szpital bardzo dużo
na plus odbiega od szpitali powiatowych. Mamy nowoczesne oddziały, dobrze wyposażone, na
poziomie szpitala specjalistycznego i one również muszą być w odpowiedni sposób
finansowane. Jeżeli mamy ortopedię, która posiada własny, bardzo nowoczesny blok
operacyjny, sale, kadrę, która jest kadrą wysoko specjalistyczną i również proponujemy
pacjentom procedury medyczne z najwyższej półki dostępnej chociażby w województwie
zachodniopomorskim, to również poziom finansowania takiego oddziału musi być adekwatny
co do jego możliwości, bo one zawsze są wyższe, ale do oczekiwań i obecnego
funkcjonowania. Nie można czegoś próbować finansować niżej niż oferuje to dzisiaj ten
oddział mieszkańcom. Ortopedia szczecinecka jest oddziałem bardzo dobrym. Jest na
II poziomie szpitali sieciowych. Nie jest to oddział takiego podstawowego zabezpieczenia
I stopnia. W II stopniu mamy np. chirurgię dziecięcą, okulistykę, kardiologię, neurologię, czy
ortopedię i traumatologię ruchu. Taki oddział posiadamy, ale żeby wejść na bazie tej ustawy
w wyższy poziom musimy tych oddziałów troszeczkę posiadać więcej. Zmiany dotyczące
szpitali, to jest tylko fragment zmian, które w ochronie zdrowia się odbywają. Tych zmian jest
cała masa w tej chwili w kraju. One są wprowadzane zarówno na poziomie państwowego
ratownictwa medycznego, gdzie tylko jednostki z tego co dzisiaj jest planowane państwowe
12
będą mogły uczestniczyć w zabezpieczeniu tego systemu. Szpital w Szczecinku jest jednostką
publiczną więc będzie uczestniczył w tym systemie bez problemów, mam nadzieję. Co do
rejonów operacyjnych to jest już inna kwestia, nie chcę wchodzić w szczegóły rozwiązań
technicznych. Państwo również wiecie, że są takie propozycje w tych zmianach, żeby zniknęły
tzw. eski. Eska to jest najwyższy poziom zabezpieczania w ratownictwie, czyli dwóch
ratowników medycznych i lekarz systemowy. Mają być pojazdy, karetki typu pecz
z ratownikami. Wprawdzie mówi się o trzech osobach w takim pojeździe. My mamy taki jeden
samochód specjalistyczny i jedno takie zabezpieczenie, z tym że będzie to przesunięte
w czasie, bo nikt tego z dnia na dzień nie wprowadzi. W odróżnieniu od części rejonów, my nie
mamy żadnego problemu z zabezpieczeniem. To też jest jedna z tych uwag, dlatego to się
zmienia. Nie mamy żadnego problemu z zabezpieczeniem obsady lekarskiej w tym sposobie
zabezpieczenia państwowego ratownictwa medycznego. Zapewniam, że mamy obsadzone
wszystkie te pojazdy tak jak należy. Nie mamy problemów z kadrą medyczną. Również system
POZ się zmienia i to dotyczy sposobu funkcjonowania podstawowej opieki zdrowotnej, która
będzie jednym z tych filarów obok tego systemu tzw. sieci szpitalnej. Szpital POZ-u nie ma,
natomiast niewątpliwie poprzez te zmiany, które są planowane, czyli część ambulatoryjnej
opieki specjalistycznej będzie przez system POZ-u przejęta w ramach jego kompetencji,
będzie już na pewno jakiś fragment szerszego pola do współpracy. Zresztą współpraca zawsze
jest, bo przecież z POZ-u trafiają chociażby do szpitala pacjenci ze skierowaniami, więc to
jest tylko kwestia tych zmian w tym kierunku idących. Osobiście oceniam, że jeśli chodzi
o system POZ-u, to mając swoje doświadczenia wieloletnie w pracy w tym systemie, to
rzeczywiście jest najwyższa pora, żeby ten system docenić i wzmocnić jego struktury
funkcjonowania, bo tam jest najwięcej przyjęć i równocześnie ten system, jeżeli wchłonie
w siebie więcej zadań i obowiązków to również odciąży w pewien sposób również szpital
w Szczecinku, chociażby ze względu na kolejki do lekarzy specjalistów. Jeżeli to będzie
właściwa droga i lekarze POZ-u przejmą na siebie część zadań, to rzeczywiście tak może się
stać.
Tomasz Wójcik – chciałem sprostować – nie prosiłem pana prezesa o ocenę polityczną, tylko
właśnie o ocenę merytoryczną, ekspercką.
Radosław Niemiec – wszystko wiąże się proszę Państwa też oczywiście z pieniędzmi. Nikt nie
ukrywa tego, że szpital jest z jednej strony uzależniony od takich działań merytorycznych,
z drugiej od pieniędzy. Na dzień dzisiejszy w systemie, tu też chciałem Państwa
poinformować, mamy około 3,5 mln zł nadlimitów zrealizowanych, ponad kontrakt i to jest
jedna z tych uciążliwości, których też doświadczamy, bo większość przypadków w toku tej
realizacji, to oprócz tego pakietu onkologicznego, który tu jest omawiany, to są przypadki
ratujące życie, to jest OIOM, przede wszystkim chirurgia ogólna. Trafia do nas szereg
przypadków, gdzie nie możemy, nie mamy nawet zamiaru odmawiać jakichkolwiek przyjęć.
Trzeba to realizować. To powoduje nadlimity, więc oczekiwania również moje co do zmiany
tej formy funkcjonowania szpitali są takie, że szpital, który znajdzie się w tym podstawowym
systemie zabezpieczenia medycznego, znajdzie się również w nim z odpowiednim bagażem
środków finansowych, bo nie da się realizować zadań, które w szczecineckim szpitalu
spoczywają, bez odpowiednich środków finansowych. Ja Państwu mogę tylko dać taki
przykład (mogę się tu pomylić dosłownie o 1-2 przypadki), że w czasie wakacji na drodze
krajowej 11 mieliśmy 36 wypadków ciężkich, w których większość poszkodowanych trafiła na
nasz OIOM, a na drogach powiatowych tych przypadków było kilkanaście, więc tutaj szpital
chociażby z racji położenia przy krajowej 11, przy 20 jest już narażony na to, że musi
przyjmować, zwłaszcza w czasie sezonu letniego, zwiększoną ilość osób na oddział
intensywnego nadzoru medycznego. Dzisiaj ten oddział się zmienił. Mamy całkowicie nowy
13
oddział. Powiem otwarcie, że jest to jeden z najnowocześniejszych oddziałów
w województwie, oddział, który ma pełną kadrę medyczną: 9 anestezjologów na pełnych
etatach. To jest ewenement w skali funkcjonowania szpitali tej rangi, żeby mieć pełną obsadę
bardzo dobrze wykształconych lekarzy. Większość szpitali ma potężne problemy z doborem
kadry anestezjologicznej. Jesteśmy przygotowani do podniesienia stopnia referencyjności tego
oddziału oraz co za tym idzie, bo to są dwie ścieżki równoległe, z jednej strony referencyjność
i kształcenie, możliwość kształcenia kadry medycznej, czyli posiadania rezydentów, a z drugiej
strony jesteśmy w trakcie rozmów o zwiększenie zakresu kontraktowania. Na dzień dzisiejszy
szpital w Szczecinku ma zakontraktowane 4 łóżka intensywnego nadzoru. Dzisiaj mamy takich
łóżek 8. Mamy pełną salę izolacyjną oraz mamy salę zabiegową wyposażoną w najnowszy
sprzęt. Właściwie dzięki Państwu również taki oddział mógł w takim wydaniu powstać.
Prezentacja dotycząca zachorowalności i zgonów na nowotwory złośliwe w powiecie
szczecineckim w latach 1999 – 2013 stanowi załącznik nr 10 do protokołu
3) najczęściej występujące schorzenia wśród mieszkańców powiatu szczecineckiego –
zestawienie rozpoznań wg podziału na grupy chorobowe w latach 2010-2016 – Szpital
w Szczecinku Sp. z o.o.
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż informacja została Radnym przekazana. Była ona
przedmiotem posiedzenia Komisji Zdrowia i Aktywizacji Zawodowej. Następnie zapytała,
czy są pytania? Radni nie zgłaszali uwag.
Informacja o najczęściej występujących schorzeniach wśród mieszkańców powiatu
szczecineckiego – zestawienie rozpoznań wg podziału na grupy chorobowe w latach 2010-2016 –
Szpital w Szczecinku Sp. z o.o. stanowi załącznik nr 11 do protokołu.
4) programy zdrowotne zrealizowane na terenie powiatu szczecineckiego w 2015 r.
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż zestawienie zrealizowanych programów
zdrowotnych na terenie powiatu szczecineckiego w 2015 r. zostało Radnym przekazane.
Informacja ta była przedmiotem posiedzenia Komisji Zdrowia i Aktywizacji Zawodowej.
Następnie zapytała, czy są pytania? Radni nie zgłaszali uwag i pytań.
Informacja o zrealizowanych programach zdrowotnych na terenie powiatu szczecineckiego
w 2015 r. stanowi załącznik nr 12 do protokołu.
5) sprawozdanie z realizowanego zadania publicznego „Ochrona i promocja zdrowia
psychicznego oraz zapobieganie zaburzeniom psychicznym na terenie powiatu
szczecineckiego droga do zdrowia”
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż sprawozdanie zostało Radnym przekazane. Było
ono przedmiotem posiedzenia Komisji Zdrowia i Aktywizacji Zawodowej. Na sesji obecna
Anna Tokarczyk Prezes Fundacji Promocji Zdrowia Psychicznego i Psychoterapii, która
przedstawi sprawozdanie.
Anna Tokarczyk – z tego względu, że dostaliśmy zaufanie od Starostwa i dość dużą kwotę
pieniędzy na realizowanie zadania publicznego, a jesteśmy młodą fundacją, więc żeby nie
było żadnych niejasności chciałabym się z Państwem podzielić tym, co zrobiliśmy. Jak wiecie
drodzy Państwo, zdrowie psychiczne jest to równowaga między stanem fizycznym, społecznym
14
i psychicznym człowieka. Jeżeli któraś z tych sfer jest zaburzona, odczuwa to całe nasze ciało,
dlatego zapobieganie i profilaktyka, dbanie w dzisiejszych czasach, kiedy jesteśmy narażeni
na stres jest bardzo ważna. Zarząd postanowił, że będzie to prowadzenie punktu nieodpłatnej
pomocy i wsparcia psychicznego dla mieszkańców powiatu szczecineckiego: 10 godzin
tygodniowo; dodatkowo przeprowadzenie wykładów na terenie powiatu szczecineckiego, po
2 wykłady w każdej z gmin, 1 wykład w gminie Grzmiąca trwające 2 godziny dydaktyczne
promujące zdrowie psychiczne, czyli mówiące jak o nie dbać i jak zapobiegać powstawaniu
chorobom psychicznym. Trzecim aspektem, który mieliśmy wykonać i zrealizować podczas
tego zadania publicznego, było przeprowadzenie szkoleń w każdej gminie dla pracowników
urzędów lokalnych, jak również dla pracowników oświatowo – kulturalnych na temat
wypracowania modelu pracy z osobami zaburzonymi psychicznie. Jeżeli chodzi
o prowadzenie punktu to w chwili obecnej kończymy, gdyż do połowy grudnia istnieją tylko
wolne miejsca na prowadzenie punktu. Już się one kończą z tego względu, że projekt jest
realizowany od 1 marca, mimo że umowę podpisaliśmy 3 marca. Z czego to wynika? Zarząd
Fundacji zadecydował, że czy wygramy konkurs, czy go nie wygramy, w marcu poprowadzimy
ten punkt bezpłatnej pomocy i wsparcia psychicznego, gdyż pracując w Centrum Zdrowia
Psychicznego Solutions zauważyliśmy, że jest to bardzo potrzebne, a grono osób nie stać na
to, żeby korzystać z prywatnej psychoterapii, dlatego już od początku stycznia mówiliśmy
naszym klientom, Ci, którzy pytali czy jest możliwość bezpłatnego korzystania, że od marca
taki punkt powstanie. Gdybyśmy nie wygrali tego konkursu, miałam zdobyć sponsorów
i darczyńców na to, żeby móc rozliczyć się z Centrum Zdrowia Psychicznego Solutions za
prowadzenie tego punktu. Tutaj chciałabym w woli wyjaśnienia, bo wszystko macie Państwo
w prezentacji, jak również dane, które są już nieaktualne, bo kończy się listopad, więc ta
liczba osób nam się zwiększyła. Chciałabym tylko dopowiedzieć o interwencjach
w tzw. sytuacjach interwencji kryzysowej. Co to znaczy? To znaczy, że w momencie, gdy
dzwoni do mnie klient i mówi, że jest sytuacja, bo dziecko jest po podejrzeniu gwałtu, czy jest
po traumie, bo ktoś zginął w wypadku, czy dziecko się tnie, jest to sytuacja, w której nie może
czekać dwóch tygodni, a taki był czas oczekiwania na wizytę w punkcie i wtedy: czy punkt
działał w te dni czy nie, gdzie najbliższy, który był wolny psychoterapeuta bądź psycholog
udzielał wsparcia i to było liczone na punkt, to były dodatkowe godziny, które macie Państwo
przedstawione też w zestawieniu tabelarycznym w prezentacji. Jeżeli chodzi o reklamę punktu,
to była zarówno poprzez ulotki, które były co miesiąc dowożone do każdej gminy, był kontakt
z każdym Urzędem Miasta i Gminy, z MOPS-ami, GOPS-ami, PCPR-ami, jak również były
informacje w temacie szczecineckim, na portalu internetowym iszczecinek, jak również
w telewizji Gawex i Zachód, kiedy to pani Ania Mackiewicz prowadząc wykład organizowany
przez Stowarzyszenie Kardiologiczne reklamowała punkt. Czy są jakieś pytania?
Jerzy Dudź – chciałem Panią spytać o dwie rzeczy. Po pierwsze, o ocenę tego programu,
a po drugie do jakiego stopnia Państwa działalność zabezpiecza potrzeby tego rodzaju tu na
naszym terenie?
Anna Tokarczyk – przygotowane tabele są analizą ankiet, które prowadzimy. Jeżeli chodzi
o punkt to te ankiety wprowadziliśmy od miesiąca czerwca i jest to analiza ankiet
przeprowadzonych. Pyta pan w jakim stopniu? Wydaje mi się, że w bardzo ogromnym,
zważywszy na to, że liczba samobójstw na terenie powiatu szczecineckiego zmalała odkąd
prowadzimy punkt nieodpłatnej pomocy i wsparcia psychicznego. Dużo osób jest bardzo
zadowolonych. W ankietach pytają nas, to są dwa zasadnicze pytania, że jest potrzeba
skorzystania w takim punkcie z usług psychiatrycznych, jak również trudnością dla
korzystających z naszych usług jest to, że trudno im jest wskazać czy nasza forma (bo
z klientami pracujemy metodą krótkoterminową skoncentrowaną na rozwiązaniu) jest ona
15
pomocna po pierwszej wizycie, natomiast już jeżeli klient korzysta kolejny raz, twierdzi, że
tak, że to działa i jest to pomocne.
Sprawozdanie z realizowanego zadania publicznego „Ochrona i promocja zdrowia
psychicznego oraz zapobieganie zaburzeniom psychicznym na terenie powiatu
szczecineckiego droga do zdrowia” stanowi załącznik nr 13 do protokołu.
ad. 9 Informacja o stanie środowiska w powiecie szczecineckim w 2015 roku
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż informacja została Radnym przekazana. Była ona
przedmiotem posiedzenia Komisji:
Rolnictwa i Ochrony Środowiska
Rozwoju Gospodarczego, Mienia, Infrastruktury i Bezpieczeństwa
Zdrowia i Aktywizacji Zawodowej
Na sesji obecne są przedstawicieli Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony
Środowiska w Koszalinie: Beata Atałap Kierownik Delegatury oraz Jolanta Wochna Główny
Specjalista. Następnie zapytała, czy są pytania, uwagi?
Joanna Pawłowicz – bardzo wnikliwie zapoznałam się raportem oceny oddziaływania na
środowisko Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Szczecinie i mam szereg
uwag do tego raportu, myślę, że uwag innych niż do tej pory, dlatego że, pierwsze, co mi się
rzuciło w oczy po zapoznaniu się z tym raportem to fakt, że zlikwidowana została stacja
pomiarów manualnych przy ulicy Artyleryjskiej w Szczecinku w 2015 roku. Ja mam na ten
temat pełną informację, dlaczego tak się stało i za chwilę o tym powiem, ale chciałam
powiedzieć kilka słów o tej stacji, dlatego że dla nas mieszkańców Szczecinka było to o tyle
istotne, że stacja działała już od wielu lat. Z tych informacji, do których ja dotarłam, od 2007
roku, ale myślę, że chyba wcześniej i to właśnie na tej stacji rejestrowane były przekroczenia,
istotne przekroczenia dla pyłu PM10 i benzo(a)pirenu. Przypomnę, że w 2014 r. to właśnie na
tej stacji odnotowano najwięcej dni z przekroczeniami dla pyłu PM10 w naszym mieście, bo
aż 50 na 35 możliwych. Również na tej stacji odnotowano najwyższe średnioroczne stężenie
benzo(a)pirenu 3,5 μg/m3 w Szczecinku przy poziomie dopuszczalnym 1 μg. Rekordowe były
lata 2009-2010, gdzie poziom benzo(a)pirenu oscylował w granicach 8 μg/m3. W związku
z tym zastanawia mnie, dlaczego tak się stało, że zrezygnowano w 2015 roku właśnie z tej
stacji, gdzie notowano największą liczbę dni z przekroczeniami dla pyłu PM10 w naszym
mieście. Zastanowił mnie również fakt, że w obecnym raporcie oceny oddziaływania na
środowisko za 2015 r. w zestawieniach, które sięgają lat ubiegłych, bo są aż od 2010 roku, tej
stacji już nie ma. Proszę Państwa tej stacji nie ma w dokumentach, ale nie ma i wyników
pomiarów, które rejestrowano na tej stacji. Jeżeli teraz ktoś jest osobą, która na bieżąco nie
monitoruje tak dynamicznie zmieniającej się specyfiki zanieczyszczeń w naszym mieście, to
tak na dobrą sprawę wchodząc i czytając sobie właśnie ten raport może odnieść wrażenie, że
tak naprawdę w Szczecinku nic złego się nie dzieje i się nie działo. Obecnie mamy dwie stacje,
jedna on-line przy ulicy Przemysłowej, druga manualna przy ulicy 1-go Maja. Co się stało ze
stacją przy ulicy Artyleryjskiej? Otóż okazało się, że w tym roku po raz pierwszy doszło do
ręcznej weryfikacji pomiarów na stacji on-line przy ulicy Przemysłowej, w efekcie czego
zamiast 48 dni, które zarejestrowano na tej stacji dla pyłu PM10, po weryfikacji ta ilość dni
spadła do 31. Nietrudno obliczyć, że 17 dni uległo weryfikacji. W raporcie Wojewódzki
Inspektor Ochrony Środowiska powołuje się na tzw. współczynnik korelacji dla pomiarów
automatycznych dla pyłu zawieszonego, określone na podstawie równolegle prowadzonych
pomiarów automatycznych i manualnych. I tutaj mamy właśnie tą stację przy ulicy
Artyleryjskiej, która została przeniesiona na ulicę Przemysłową, żeby takiej korelacji
16
dorównać, czyli pomiar automatyczny i pomiar manualny. Oczywiście Państwo powołujecie
się na dyrektywy, Państwo powołujecie się na określone rozporządzenia, natomiast ja
chciałam powiedzieć, że stacje on-line to urządzenia, które przede wszystkim służą do
informowania mieszkańców o stanie zagrożenia, o sytuacjach alarmowych. Wchodząc on-line
w każdej chwili, każdego dnia na taką stację, my możemy się dowiedzieć jaki jest poziom
zanieczyszczenia powietrza. Czyż nie jest paradoksem, że jeżeli weźmiemy na przykład dzień,
w którym poziom zanieczyszczeń będzie na tyle istotny, że ogłosimy alarm, a za jakiś dłuższy
czas okaże się po takiej ręcznej weryfikacji WIOŚ-u, że tego alarmu nie było. W związku z tym,
po co są stacje on-line. Na stronie 16 Państwa raportu jest napisane, ja pozwolę sobie to
zacytować, bo to jest bardzo istotne – „liczba dni z przekroczeniami poziomu dopuszczalnego
przez 24-godzinne stężenia pyłu PM10 przed zastosowaniem współczynnika korelacji
wynosiła 48 dni, a po przeliczeniu 31”. Ja powtarzam to, co już Państwu wcześniej
powiedziałam, ale posłuchajcie Państwo dalej – „widać wyraźnie, że analizator pyłu PM10
zawyżał wyniki w tym samym roku na stanowisku pomiarów pyłu PM10 w Szczecinku przy
ulicy 1-go Maja zarejestrowano 23 dni z przekroczeniami”. Te dwa zdania wpisane w ten
sposób sugerują, że co? Że obniżyliśmy do 31 i było to zgodne w jakimś sensie, dlatego że
stacja zawyżała, bo parę kilometrów dalej okazało się, że tych dni było 23. Dla mnie jest to
niedopuszczalne. Po pierwsze, jak można dokonać takich porównań, szczególnie w przypadku
stacji znacząco oddalonej od ulicy Przemysłowej. Po drugie, idąc tokiem Państwa
rozumowania, jak wytłumaczyć fakt, że w ubiegłym roku, czyli w roku 2014 na stacji on-line
dni z przekroczeniami było 46 dla pyłu PM10, podczas gdy na stacji oddalonej w niedalekim
sąsiedztwie przy ulicy Artyleryjskiej, którą Państwo zlikwidowaliście, tych dni było 50.
Oznacza to, że stacja on-line w 2014 roku co robiła? Zaniżała wyniki. Dlaczego wtedy nie
doszło do korelacji i żeście Państwo tego nie podwyższyli? Znam wytłumaczenie, bo to jeszcze
nie zostało przeniesione itd., ale proszę Państwa nie można czegoś takiego robić. Pomiar jest
pomiarem, wynik jest wynikiem. Nie starajmy się robić podtekstów w interpretacji liczb. Dla
mnie w tym wszystkim jest wiele niedomówień, wiele nieścisłości, dlatego podczas spotkania
z Głównym Inspektorem Ochrony Środowiska w Warszawie zapytałam, dlaczego dochodzi do
ręcznej weryfikacji wyników pomiarów on-line. Myślicie Państwo, że otrzymałam odpowiedź?
Nie. Lakoniczna, nakazuje nam to Unia Europejska. Nie przekonało mnie to, gdyż
przypominam sobie rozmowę z jedną osobą, panem dr Cichy z jednej z uczelni wrocławskich.
Kiedy właśnie interpretujemy pewne wyniki powiedział mi jedną rzecz i zajął w tej sprawie
jednoznaczne stanowisko: żadne manipulowanie wynikami w przypadku stacji on-line. To są
stacje, które na bieżąco mają monitorować. To są urządzenia, które są standaryzowane
i w których nie powinno się nic zmieniać. Dochodzimy do najważniejszego momentu. Do
Radnego Jakuba Hardie- Douglasa, bo ostatnio usłyszałam taki zarzut, że Stowarzyszenie
Terra to tylko zajmuje się Kronospanem i niczym więcej, nie pozyskuje środków – pan jest
niedoinformowany. Od 1 września do końca kwietnia wygraliśmy grant na niską emisję
w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska w Gdańsku i prowadzimy projekt. Szkoda, że
nie na terenie Pomorza Zachodniego i to nasze dzieci z tego nie korzystają, tylko
w województwie pomorskim, Czarne, Człuchów, Słupsk i Trójmiasto. Świetny projekt i właśnie
ten projekt doprowadził do pewnego zbiegu okoliczności, dlatego że mówiąc o poziomie
zanieczyszczenia, muszę być na bieżąco. Zaczęłam przeglądać raporty Wojewódzkiego
Inspektora Ochrony Środowiska w Gdańsku. Co mnie uderzyło? Nie natknęłam się na
informację, która by mówiła, że dochodzi do weryfikacji pomiarów na stacji on-line.
Pomyślałam sobie, być może nie zostało to ujęte. Być może w jakiś sposób raport jest
uproszczony. W związku z tym postanowiłam zadzwonić i zadałam proste pytanie.
Przedstawiłam sytuację. Co usłyszałam? Zdziwienie – „Proszę panią, jak to jest możliwe,
przecież stacja on-line to jest stacja on-line, służy do informowania itd.”,to co wszyscy wiemy.
Przejrzałam kolejny raport – raport Wojewódzkiego Inspektora w Poznaniu. Też nie
17
natknęłam się na takie informacje. W związku z tym, mam pytanie. Dlaczego tak się dzieje
w województwie zachodniopomorskim? Czy to jest sposób na poprawę jakości powietrza
w naszym mieście? Proszę Państwa, ja dzisiaj, wczoraj i przedwczoraj starałam się
naprawdę bardzo dokładnie zgłębić ten temat, bo myślę, że chyba coś tutaj jest nie tak, ale ja
mam nadzieję, że panie nam to zaraz wyjaśnią.
Beata Atałap – w kwestii pomiarów prowadzonych na terenie miasta Szczecinek, chcemy
powiedzieć, że jest to miasto jedno z najlepiej opomiarowanych. Kwestia likwidowania stacji
na ulicy Artyleryjskiej była wyjaśniana. Są to też wysokie koszty prowadzenia badań.
W związku z tym dwa punkty pomiarowe w mieście naszym zdaniem wystarczają, ale jeśli
Państwo życzycie sobie szczegółowszych wyjaśnień, to ja pozwolę sobie na przekazanie tej
kwestii do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Szczecinie, do Wydziału
Monitoringu, by bardziej szczegółowo uzasadnił likwidację tej stacji. Jeśli chodzi o pył PM10,
oczywiście to zanieczyszczenie i benzo(a)piren również są to zanieczyszczenia problematyczne
i one nie dotyczą tylko naszego województwa, ale całej Polski. Strefa zachodniopomorska,
w skład której wchodzi powiat szczecinecki, otrzymała w zakresie tych zanieczyszczeń klasę
„C”, co oznacza, że został przekroczony poziom dopuszczalny lub docelowy i to jest
oczywiste. Kwestia korelacji wyników na stacji automatycznej – nie będę się wypowiadać za
inne inspektoraty, ale w naszym Wojewódzkim Inspektoracie zostały skorelowane te wyniki na
podstawie współczynników opracowanych przez Krajowe Laboratorium Wzorcowania
w Krakowie, które należy do Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, więc to nie są
jakieś nasze wymysły, czy zaniżanie wyników, żeby tylko u Państwa powietrze było lepsze.
Jakość powietrza w całym województwie leży nam bardzo na sercu i zapewniam, że naprawdę
dużo wysiłku wkładamy w to, żeby zinwentaryzować i dokonać oceny stężeń tych substancji
w powietrzu. W Szczecinku są duże zakłady, bardzo widoczne, które niewątpliwie wpływają na
jakość powietrza w tym mieście, natomiast w strefie zachodniopomorskiej najgorsza jakość
w zakresie zanieczyszczenia pyłem PM10 jest w Myśliborzu. Dziwna sytuacja, nie znam tam
dużego zakładu, który mógłby tak zanieczyszczać powietrze. Powiem więcej, te
zanieczyszczenia są bardzo sezonowe, bardzo wyraźnie i są wyższe stężenia tych
zanieczyszczeń w okresie zimowym, kiedy dochodzi do ogrzewania mieszkań i w sektorze
miejskiej ciepłowni, ale też indywidualnego ogrzewania. To, że jest mniej tych dni
z przekroczeniami za ubiegły rok, to wynika z wysiłków tak naprawdę wielu stron. My
monitorujemy stan środowiska, natomiast miasto też podejmuje swoje działania i swoje
wysiłki, zakłady również. I ta tendencja zauważana jest nie tylko na stacjach pomiarowych
zlokalizowanych w Szczecinku, ale we wszystkich punktach pomiarowych województwa. Daje
to już wyniki termomodernizacja budynków. Wiele czynników składa się na stan jakości
powietrza w mieście. Wiadomo, Szczecinek jest takim miastem, gdzie bardzo duże znaczenie
ma sytuacja meteorologiczna i my to wiemy, nawet po ilości zgłoszeń mieszkańców, kiedy po
prostu warunki są niesprzyjające i jest kumulacja przy powierzchni w centrum miasta,
w mieście zanieczyszczeń, a do tego jeszcze dopływają kolejne masy. Szczegółowo, jeśli pani
Radna sobie życzy, to wyjaśnimy kwestię tej stacji na ulicy Artyleryjskiej pisemnie
i oczywiście tego korelowania wyników.
Joanna Pawłowicz – te pytania i te moje analizy, proszę tego nie odbierać ad personam, bo
to naprawdę nie są do pani. Nie odpowiedziała mi pani na moje pytania, ale też się nie
dziwię, bo pani nie jest w stanie mi na nie odpowiedzieć, dlatego że nie jest pani w tej kwestii
osobą decyzyjną. Jeżeli nawet chcieliście zlikwidować ten punkt na ulicy Artyleryjskiej to
mieliście dwa wyjścia: albo zlikwidować na ulicy 1-go Maja, który działa od niedawna,
a zostawić na Artyleryjskiej, który jest taką ikoną pomiaru w Szczecinku – to jest pierwsza
kwestia, a druga kwestia – nie trzeba było likwidować żadnego punktu, tylko powiedzieć, że
18
jest taka sytuacja i taki problem i zwrócić się o dodatkowe źródło finansowania. Ja myślę, że
na pewno na to pieniądze by się znalazły. To są takie dwie kwestie. Druga sprawa, to ja myślę,
że żyjemy w jednym kraju i jeżeli Państwo prowadzicie taką korelację to ja myślę, że
i pozostałe inspektoraty wojewódzkie w różnych miastach również powinny taką korelację
prowadzić. No jak to można, że w jednym województwie będziemy obniżać wyniki, bo Państwo
będziecie to korelować i je zmieniać, a w innym województwie będziemy opierać się na bazie
wyników tych, które są rzeczywiście w danym mieście pokazywane przez stację on-line. To
gdzieś tutaj leży problem. Albo wszyscy działamy zgodnie z pewną procedurą i pewnymi
standardami, a nie na zasadzie, że każdy sobie robi co chce. Tak nie może być, dlatego że my
potem odnosimy się do tych wyników. My je porównujemy. Potem te wyniki przecież są
przekazywane i one są różne, i tak naprawdę podstawą wszystkich pomiarów musi być taka
sama metodologia. Nie ma od tego odwołania. Ja wiem, że pani za to nie odpowiada. Jak ja
usłyszałam, że nie robią tego w Poznaniu, nie robią tego w Gdańsku, ja już więcej nie
dzwoniłam, bo wiedziałam o co chodzi. Mi się nogi ugięły. Ja nie wierzyłam, ja zadzwoniłam
ponownie i jeszcze raz prosiłam o pełne wyjaśnienie. Mówię: „ wie pani co, to jest chyba
niemożliwe”. Ona mówi: „proszę panią, ja mówię pani tak na jakich zasadach my działamy
i w jaki sposób my interpretujemy wyniki pomiarów. Dwukrotnie, w związku z tym nie ma
takiej możliwości, jeżeli Państwo nie wierzycie, zajrzyjcie sobie do raportu WIOŚ-u
w Gdańsku, zajrzyjcie sobie do raportu WIOŚ-u w Poznaniu i zobaczcie, że nie ma żadnej
korelacji. Ja jeszcze jedną kwestię chciałam poruszyć. Otóż, w związku z tą stałą sytuacją, że
zlikwidowano stację pomiarów, składam dzisiaj na ręce Pani Przewodniczącej Powiatu
Szczecineckiego wniosek o interwencję w sprawie przywrócenia stacji pomiarów manualnych
przy ulicy Artyleryjskiej w Szczecinku, która została zlikwidowana przez WIOŚ w Szczecinie
w 2015 roku. Proszę o wniesienie podniesionej kwestii do porządku obrad na najbliższym
posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska, i bardzo proszę również Pana
Przewodniczącego Janusza Babińskiego, żeby również tą sprawą się zajął i ją pilotował.
Jeżeli nie będzie stać powiat, żeby taka stacja dodatkowa powstała, będziemy szukać tych
środków gdzie indziej. Jeżeli się okaże, że nie ma takiej możliwości, że nie ma takiej potrzeby
korelacji, bo może nie ma, to wtedy po prostu niech ta stacja wróci na to miejsce, gdzie była.
Bardzo Państwa proszę, jak Państwo przekazujecie nam raporty to pokazujcie te stacje, które
mierzyły. To, że ona nie mierzyła tylko w 2015 roku, to nie możemy pokazywać takiej
informacji, że macie Państwo 2010 rok , 2011, 2012, 2013, 2014, a ul. Artyleryjskiej nie ma.
Wniosek o interwencję w sprawie przywrócenia stacji pomiarów manualnych przy ulicy
Artyleryjskiej w Szczecinku stanowi załącznik nr 14 do protokołu.
Beata Atałap – tą uwagę przekażę oczywiście osobom, które przygotowywały tę informację.
Marek Kotschy – idea związana z tym, żeby nasi mieszkańcy mieli tą informację on-line,
przybrała trochę dziwny charakter, dlatego że nasi mieszkańcy, wierzę w to, że oni obserwując
tą stację, to oni nie wierzą w to, że to są naprawdę rzetelne badania robione. Czy jest problem
techniczny co do kwestii dotyczącej funkcjonowania tej stacji, że ona zawyża te badania, czy
to jest problem innej natury dotyczącej tych pomiarów? Mi się wydaje, że najlepszym
rozwiązaniem byłoby chyba dojść do początkowych założeń powstania tej stacji, tak, żeby nasi
mieszkańcy wiedzieli o tym jakie są faktycznie aktualne pomiary. Czy to jest problem
techniczny, czy jakieś innej natury? Bo jeżeli techniczne to moim zdaniem można to
rozwiązać, jeżeli jest coś zepsute, czy coś nie działa to wydaje się, że to jest normalną sprawą,
że trzeba po prostu to poprawiać, udoskonalać.
Beata Atałap – może wytłumaczę to na przykładzie badania ciśnienia w domu elektronicznym
19
przyrządem. On daje jakiś wynik poglądowy, ale jak pójdziemy do lekarza i zbada nas
dokładnie, często to ciśnienie jest inne. Metodyką referencyjną pomiarów są pomiary
manualne. Metoda grawimetryczna. W związku z tym dlatego i tak jak było podane
w informacji, że zgodnie przepisami unijnymi preferuje się metodyki do pomiarów manualne,
dlatego ten współczynnik korelujący opracowało Krajowe Laboratorium. To nie jest tak
wzięte sobie i obniżamy wyniki. Za tym poszły procedury. A jeszcze raz chciałam podkreślić,
nie będę odpowiadać za inne WIOŚ-e, jak one opracowują swoje wyniki. Także powiedziałam,
jeżeli Państwa nie satysfakcjonuje moje wytłumaczenie i to, które jest w informacji,
przekażemy Państwu pisemnie.
Marek Kotschy – czy ja dobrze panią zrozumiałem? Powiedziała pani, że bardziej
preferujecie wyniki robione ręcznie.
Beata Atałap – nie my preferujemy, przepisy unijne.
Marek Kotschy – a jednocześnie tamta stacja na ulicy Artyleryjskiej była właśnie stacją,
gdzie ręcznie było badane.
Beata Atałap – ale tak jak powiedziałam, miasto Szczecinek i tak ma jedną z najlepszych sieci
pomiarowych.
Jakub Hardie-Douglas – raport przeczytałem z dużą uwagą i śledzę wyniki WIOŚ-u, które są
co roku przesyłane przez Państwa do nas. To, co tutaj następuje po raz kolejny przy
omawianiu tych raportów to jest takie zaklinanie rzeczywistości. Nie chcę się odnosić do
personaliów. Chciałbym się skupić na dosyć jednoznacznym wyciągnięciu wniosków z tego
raportu. Te wnioski są raczej przedstawione w sposób niezwykle klarowny i są bardzo
analityczne. Z tego raportu wynika, że za 2015 r. w zasadzie mieliśmy problem tylko
i wyłącznie z przekroczeniami średniorocznymi benzo(a)piranu, które są, o ile dobrze
pamiętam, na poziomie 2,5.
Beata Atałap – i 24-godzinnymi pyłu PM10. Tyle, że było ich mniej niż 35 dni.
Jakub Hardie-Douglas – 31 dni, a norma przekroczeń dobowych PM10 w skali roku 35.
Beata Atałap – jeszcze dodam, że inny jest jeszcze wskaźnik średniorocznych, stężenie pyłu
PM10 i ono nie było nigdy przekroczone.
Jakub Hardie-Douglas – nie było nigdy przekroczone i o ile dobrze rozumiem konkluzję
z tego, wyniki poszczególnych parametrów mierzonych w ramach raportu to również nie
przekroczyliśmy ilości dni dozwolonych w skali roku. Czyli mamy 31, a dozwolonych jest 35.
Ja sobie wydrukowałem w kontekście benzo(a)piranu, który jest korelowany z kolei z PM10.
Wyniki jakie się uzyskuje w innych miastach w Polsce i na tle miast, tam czołówkę chyba
otwiera Nowy Sącz, oczywiście Kraków jest itd., tam są wartości powyżej 6. Inna kwestia, że
ten poziom 1 µg chyba jest też wartością relatywnie niską i wielu tu ekspertów podnosi, że jest
to wartość absolutnie nieadekwatna do realiów w tej strefie zachodniopomorskiej, do której
należy Szczecinek. Przypomnę, że jest strefa zachodniopomorska, aglomeracja Szczecin
i miasto Koszalin. Żadne miasto nie spełniło tych kryteriów.
Beata Atałap – Koszalin za ubiegły rok.
20
Jakub Hardie-Douglas – ale mówię w strefie zachodniopomorskiej.
Beata Atałap – w strefie to tak, natomiast w strefie miasto Koszalin 0,9 µg za ubiegły rok.
Jakub Hardie-Douglas – porównując raporty z ostatnich kilu lat: 2013, 2014, 2015 jest
pewna tendencja, pewien trend, który w kontekście jakości powietrza, jakości życia w mieście
jest raczej trendem optymistycznym, ponieważ tak jak pani już zaznaczyła, i samorządy
i świadomość przede wszystkim mieszkańców i te instrumenty, które są dla mieszkańców
dostępne, choćby program walki z niską emisją poprzez likwidacje nieefektywnych,
nieekologicznych źródeł ciepła przydomowych kotłowni, jest programem skutecznym i jak
widać, w momencie, kiedy się wskazuje, że przekroczenia PM10, benzo(a)pirenu mają związek
z sezonem grzewczym, no to tutaj jest jakaś taka budująca myślę raczej konkluzja, że idziemy
w dobrym kierunku. A jednocześnie nie zaklinajmy rzeczywistości, że jest tutaj jakoś fatalnie.
Co roku ta sama śpiewka, dramat, powietrze w Szczecinku jest tragiczne. Śmierdzi
w Szczecinku i robimy wszystko, żeby to powietrze i jakość powietrza podnieść, natomiast są
to raczej parametry organoleptyczne, uciążliwości związane też pewnie z występowaniem
zakładu, ale nie można stwierdzić, że tutaj nie ma bezpośrednich korelacji pomiędzy zakładem
Kronospan a jakością powietrza. W związku z czym też apeluję do Państwa, żebyście raczej
z większą powściągliwością i zaufaniem do tych wyników podchodzili, bo mam wrażenie, że
tutaj pani występuje w roli osoby, która musi się bronić przed zarzutami. Cały autorytet
WIOŚ-u jest teraz dezawuowany, a raport jest w jakimś sensie wręcz obśmiany jako skrajnie
nieprofesjonalny, podważa się metodologię, metodykę prowadzenia badań. Dla mnie to jest
naprawdę jakieś kuriozum i proszę Państwa, trochę spokojniej. Miejmy zaufanie do instytucji,
które tym się zajmują.
Beata Atałap – chciałam również dodać, że w tym roku za minione miesiące jakość powietrza
w zakresie pyłu PM10 i pyłu PM2,5 (tego najdrobniejszego) jak dotąd nie ma przekroczeń.
W związku z tym zobaczymy jak zakończy się rok, jeszcze zostało 4 tygodnie.
Jerzy Dudź – przede wszystkim chciałbym powiedzieć, że niestety podzielam zdanie
koleżanki. Niestety, bo chciałbym, żeby powietrze było dobre, że nie potrzeba by było trzech
punktów pomiarowych. Tutaj pani zauważyła, że Szczecinek był jedynym miastem, który miał
taką ilość punktów pomiarowych. Dziękuję, tak było, teraz już nie jest. Ale dlaczego tak było?
Zawdzięczamy to mieszkańcom Szczecinka, którzy wcześniej zaczęli się tego domagać. Były
protesty, były protesty blokowania dróg, to wszystko moim zdaniem pomogło. Jeżeli ktoś
uważa, że społeczeństwo, jego inicjatywa tu lokalnie jest wartością samą w sobie, to wydaje
mi się, że powinien być z tego zadowolony. Ja jak najbardziej to doceniam i dziękuję
wszystkim mieszkańcom, którzy mają w tym swój udział, a myślę, że ogromna większość. Gdy
chodzi o konkretnie tą jedną stację pomiarową na ulicy Artyleryjskiej, już pomijam fakt,
a właściwie jest on bardzo istotny, że pomiary na tej stacji były wyraźnie gorsze niż na
pozostałych. Likwidacja tego punktu może sugerować, że chcemy polepszyć powietrze
w sposób nieuprawniony. Mówiąc wprost, kiedyś się mówiło o podobnych sytuacjach
„kreatywna księgowość”. To jest właśnie zaklinanie rzeczywistości, bo gdyby ta stacja była,
być może ilość przekroczeń była by znacznie większa albo mniejsza, ale tego nie wiemy. Teraz
to jest tylko gdybanie. Ja osobiście, jak powiedziałem, solidaryzuje się ze stanowiskiem
koleżanki naszego Klubu, co więcej składam ostry protest przeciwko likwidacji tej stacji
i apeluję do władz, myślę, że tu będziemy zgodni, żeby tę stację na powrót przywrócić. Ale
wracając do szczegółów tego programu, to w tym opracowaniu w ogóle nie ma mowy
o hałasie, o badaniach hałasu, a wiemy, że ten hałas w wielu miejscach jest przekroczony.
Mówię to także z punktu widzenia osoby, do której zwracali się mieszkańcy Szczecinka
21
z prośbą o interwencję w sprawie hałasu, jaki się wydobywa z zakładów Kronospan, a to
dzieje się od września. Firma obiecała, że do końca września prace remontowe, które tam
były zostaną zakończone i problem hałasu, przynajmniej w tej części miasta, zostanie
zlikwidowany. Tak się nie stało. Wiem, że miała być kontrola. Minęło od tamtego czasu 2-3
miesiące, o ile wiem takiej kontroli nie było. Próbowałem się tutaj dowiedzieć, nie udało mi
się. Problem, który jest bardzo istotny, w ogóle Państwo w swoim opracowaniu pominęliście.
We wszystkich opracowaniach, w dyskusjach, Państwo podkreślacie wielokrotnie, że za
zanieczyszczenie powietrza odpowiadają przede wszystkim mieszkańcy miasta, tzw. emisja
powierzchniowa. Dajecie tutaj przykład, wymieniacie miasta, które są duże i w których jest
przekroczenie. I tutaj pada, i miasto Dębno 14 tys. mieszkańców, Wałcz – 26 tys. mieszkańców,
Stargard jest jedynym z tych większych, Goleniów 22 tys., Szczecinek i Myślibórz, o którym
Państwo ciągle nie wiecie skąd te przekroczenia. Kto jak kto, ale myślę, że właśnie Państwo
powinniście wiedzieć, skąd one są. Więc nie zawsze duże miasta mają tak istotne
przekroczenia. Szczecin ma znacznie mniejsze przekroczenia benzo(a)pirenu niż Szczecinek,
bo Szczecinek ma, jeśli dobrze pamiętam – 2,5, a oni chyba 1,6; Koszalin zupełnie nie ma;
Kołobrzeg zupełnie nie ma przekroczenia. Także to nie do końca jest prawda. Wydaje mi się,
że tutaj pokutuje pewien stary pogląd, który Państwo ciągle powielacie. Chciałbym przejść do
wód. Niestety badanie wody pominęliście praktycznie zupełnie. Były tylko pomiary Gwdy i to
powyżej jeziora Wielimie, do czego mam pretensje, bo jeśli już chcieliście zrobić pomiar wody,
to trzeba było ten pomiar jakości wody zrobić właśnie na jeziorze Wielimie, a nie na Gwdzie
powyżej jeziora. Dlaczego? Dlatego, że do jeziora Wielimie odchodzą ścieki z Kronospanu.
Nie wiem w jakim stopniu one są oczyszczone, ale wiem, to było w porozumieniu nie do
jeziora Trzesiecko tylko tam właśnie do jeziora Wielimie. Jest duży plac na Kronospanie,
niestety tam jest dużo chemii i wcale nie jest pewne, czy ta cała chemia w dużych ilościach nie
spływa do jeziora. My tego nie wiemy. Gdybyście Państwo zrobili badanie, byłoby to
wiadomo. A przecież jezioro Wielimie, obok np. jeziora Drawsko należy do najciekawszych
przyrodniczo akwenów.
W ogóle nie robiliście badań wód gruntowych, a w kilu miejscach jest sugestia, że wokół
dawnych miejsc, gdzie składane były odpady, że jest tam skażenie, nie wiadomo do jakiego
stopnia. W odpadach Państwo podajecie konkretnie ile odpadów jest z powiatu
szczecineckiego, z czego zdecydowaną większość tych odpadów wytwarza firma Kronospan
Szczecinek. Z tych odpadów aż 97,12 % odzyskuje się w instalacji. Mam pytanie, czy te
instalacje są w Kronospanie? A jeśli nie, to gdzie i czy one spełniają warunki spalania tych
odpadów, bo o ile wiem takie odpady powinny być spalane w odpowiednio wysokiej
temperaturze. Chciałbym też spytać o samą firmę Kronospan, która dba bardzo o swój
wizerunek, nawet na sesji mieliśmy wielokrotnie okazję to zauważyć, chce się nam jawić jako
firma przyjazna środowisku. Tymczasem w czasie kontroli, która odbyła się od kwietnia do
maja w firmie Kronospan Szczecinek, Państwo wykazaliście naruszenie polegające na
wprowadzeniu ścieków przemysłowych do rowu melioracji szczegółowej, do zlewni jeziora
Trzesiecko. Ta informacja jest na stronie 27 opracowania. Dalej, ta sama firma Kronospan
Szczecinek w czasie kontroli, która odbyła się w październiku i w listopadzie 2015 roku,
wykazaliście Państwo w niej naruszenie polegające na eksploatacji instalacji z naruszeniem
warunków pozwolenia zintegrowanego z uwagi na niewykonanie w II kwartale 2015 roku
pomiaru jakości zużytych paliw. Widać więc, że ta firma nie do końca jest czysta jak łza,
chyba jak jezioro Wielimie. Chciałbym spytać panią, czy firma ta została ukarana za swoje
naruszenia i do jakiego stopnia te naruszenia wpłynęły na jakość środowiska tutaj u nas
w Szczecinku, w jeziorze Trzesiecko?
Beata Atałap – jeśli chodzi o jakość powietrza to myślę, że już tutaj nie będę może powtarzać
i podtrzymuję to, co wcześniej powiedziałam. Jeśli chodzi o monitoring wód
22
powierzchniowych, monitoring hałasu, wód podziemnych również, wynika on wprost
z programu państwowego monitoringu środowiska dla województwa zachodniopomorskiego
i to nie jest tak, że robimy co nam się podoba lub co sobie życzymy. To jest określone
w programie. Jezioro Wielimie - monitoring jest prowadzony, jak się nie mylę, w tym roku.
W związku z tym, jak się za rok spotkamy to będą informacje o tym jeziorze i te dwie jednolite
części wód powierzchniowych płynących, rzeka Gęsia i rzeka Parsęta od źródeł do Gęsiej,
były badane w ubiegłym roku, a z jezior, jezioro Śniadowo i tak jak powiedziałam, to wynika
z programu i tego się trzymamy. Oceny wód powierzchniowych wody i wody podziemne
dokonuje się w tzw. jednolitych częściach wód, na terenie województwa jest ich ogromna
ilość. Nasze możliwości zbadania ich w jednym roku są niemożliwe, bo na przykład jeziora
musimy badań w każdym miesiącu, 12 pomiarów i to są szczegółowe badania w wielu
wskaźnikach i nie da się zrobić wszystkich jezior, które nam „leżą na sercu”. Odnośnie
hałasu, to też to wynika z programu państwowego monitoringu i monitoring hałasu odnosi się
w przeważającej mierze do hałasu komunikacyjnego i taki punkt nie był na terenie Szczecinka
wyznaczony. Natomiast jeśli chodzi o hałas i o zgłoszenie, które do nas zostało przekazane
z Wydziału Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego, jedna osoba złożyła takie
doniesienie, że uciążliwy jest hałas. Chciałam zapewnić, że prowadzona jest kontrola
i niedługo myślę, że poznamy jej wyniki. Także jest obecnie prowadzona kontrola
w Kronospan Szczecinek i Kronospan Polska w tym zakresie. Prowadziliśmy również, jak się
nie mylę przez tydzień, monitoring hałasu poprzez urządzenie, które stało tutaj 7 dni, także to
też będzie wzięte pod uwagę w tej kontroli. Jeśli chodzi o te ścieki odprowadzone do jeziora
Trzesiecko, to wywołało to naszą kontrolę interwencyjną. Pobraliśmy tam wtedy próbki
z jeziora Trzesiecko do oceny hydrobiologicznej. Uwolniona tam została parafina i z naszej
oceny hydrobiologicznej nie wykazało, by negatywnie ona wpłynęła na odbiornik. Na pewno
wrażenie było, bo biały kolor, więc widoczne to było, natomiast nie stwierdziliśmy, żeby
wpłynęło to na organizmy żywe, które w bentosie żyją, czy też w toni wodnej. Spółka została
ukarana grzywną w postaci mandatu karnego za wprowadzenie ścieków, 500 zł. Nie ma
wyższych mandatów i nie przekłada to się, jak niektórzy myślą, że jeżeli ktoś spowodował
zanieczyszczenie to od razu jest kara. Kary pieniężne wymierza się za przekroczenie
warunków określonych w pozwoleniu wodno – prawnym. Jeśli nie przekracza ona 800 zł to
też się jej nie wymierza. Takie jest prawo. Jakość paliw – spółka wykonuje teraz te badania.
Znacząco to nie wpłynęło na stan środowiska, ale taki obowiązek zapisany jest w pozwoleniu
zintegrowanym i nie wykonanie tego stanowi naruszenie. Badanie, które wykonuje nie
wykazują jakiś wysokich wartości, bo tam są badane metale ciężkie: chlor, fluor,
wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne.
Jerzy Dudź – wspomniała Pani o tym, że macie Państwo, tak przynajmniej zrozumiałem,
niezbyt liczną obsadę w WIOŚ-u w oddziale koszalińskim. Przypomina mi się, że ten problem
został rozwiązany, ponieważ bodaj 4 lata temu był w Szczecinku Poseł Gawłowski, który
w dyskusji obiecał publicznie, że zwiększy obsadę właśnie WIOŚ-u, chyba miał na myśli
głównie Koszalin, a może także Słupsk, żeby badania interwencyjne, kontrole mogły być
realizowane znacznie szybciej. Dlatego jestem tu trochę zdziwiony. Chciałbym jeszcze zapytać
o rzecz, która wcześniej mi umknęła. Otóż, sprawdzałem w Państwa informacjach
dotyczących „ochrona środowiska za rok 2014”, nie ma tam tej informacji, o której chcę
powiedzieć, natomiast w danych Głównego Urzędu Statystycznego za rok 2014 jest
informacja, że w tym roku w powiecie była emisja zanieczyszczeń powietrza z zakładów
szczególnie uciążliwych w ilości 2.128 ton. Oczywiście sama ta ilość może nie do końca
przekonywać kogokolwiek do czegoś, ale porównywałem emisję z poprzednich lat i ona była
ponad dwukrotnie mniejsza. To znaczy była poniżej 1000 ton. Chciałbym spytać, co było
przyczyną, Państwa zdaniem, jeżeli ma pani taką wiedzę, tak znacznego wzrostu emisji,
23
zwłaszcza, że ten rok 2014 należał z tego co wiem do najcieplejszych od wielu lat. Rozumiem,
że nie odpowiada za to emisja powierzchniowa.
Beata Atałap – trudno mi się odnosić do tych danych. Nie analizowałam ich. Nie wiem na
jakiej podstawie. Na pewno też był udział być może naszej instytucji w przekazywaniu tych
informacji, natomiast to też może wynikać z tego, że coraz szczegółowsze są pozwolenia
emisyjne i być może ta liczba zsumowana daje takie wyniki.
Jerzy Dudź – może właśnie ilość odpadów, które spalała jedna z firm. Wzrosła dwukrotnie, to
jakby mechanicznie licząc jakby się to zgadzało.
Jolanta Wochna – ja chciałam powiedzieć, że pozwolenie zintegrowane dla spółek
Kronospan nie pozwala na spalanie odpadów. W pozwoleniu nie ma ani słowa
o przetwarzaniu odpadów poprzez ich termiczne przekształcanie. Przetwarzanie odpadów
polega na ich rozdrobnieniu i wbudowaniu w płytę, czyli do produkcji płyt tylko i wyłącznie.
Joanna Pawłowicz – zrzynki z płyt jak to Pani nazwie i pył ze szlifowania co to jest?
Jolanta Wochna – nie jest to przetwarzanie odpadów. Marszałek pozwala na spalanie tego.
Jest to w pozwoleniu nie jako spalanie odpadów. To w ogóle nie jest ujęte jako odpad.
Jerzy Dudź – wcześniej pytałem przy tych odpadach, że największą cześć odpadów z powiatu
pochodzi z Kronospanu i z tych wszystkich odpadów z powiatu szczecineckiego aż 97,12%
odzyskuje się w instalacji. Moje pytanie było takie. Kto ma taką na terenie Szczecinka, czy
poza, instalację uprawnioną do spalania tych odpadów?
Jolanta Wochna – do przetwarzania. Przetwarzanie ma polegać na wykorzystaniu odpadów
do produkcji płyty, czyli rozdrabnianie i wbudowanie w płytę. Przetwarzanie odpadów to nie
jest tylko poprzez termiczne przekształcenie. Są różne inne jeszcze metody.
Jerzy Dudź – rozumiem, że wszystkie odpady, czy prawie wszystkie w ten sposób się
odzyskuje w instalacji?
Jolanta Wochna – odpady drewna, płyty – tak. Odpady inne są przekazywane uprawnionym
podmiotom. Odpady niebezpieczne są przekazywane firmom, które mają zezwolenie na
przetwarzanie, na zbieranie takich odpadów.
Jerzy Dudź – a na przykład z pyłem ze szlifowania płyt - pyłem, który jest nasączony dużą
ilością chemii?
Jolanta Wochna – zgodnie z pozwoleniem pył jest spalany w palnikach gazowych, ale nie jest
wyodrębniany z instalacji i nie jest uznany przez Marszałka jako odpad.
Joanna Pawłowicz – cały czas obracamy się wokół tego samego tematu. Kwestia dotyczy
tylko nazewnictwa. Ja może to wytłumaczę. Jeżeli do naszego kotła domowego wrzucimy
drewno to nazwiemy to biomasą. Jeżeli wrzucimy jakieś tworzywa sztuczne, które pan
Marszałek zakwalifikuje jako biomasa, to też będzie biomasą. Szanowni Państwo, pył ze
szlifowania płyt wiórowych jest pyłem, który ulega termicznej utylizacji w palnikach
w generatorze gorącego powietrza w innych spalarniach, które są na terenie zakładu. Wzrost
ich nastąpił z 40.000 ton w ciągu kilku lat do 85.000. Stąd też my o tym cały czas mówimy.
24
Jest to decyzją Marszałka. My zdajemy sobie sprawę, że to nie jest w Państwa gestii, bo
Państwo tylko monitorujecie i kontrolujecie wydane decyzje i zgodność wykonywania tych
decyzji, ale mówiąc o tym problemie nie sposób poruszyć i tej kwestii, skoro od 2014 roku
według GUS-u coś się jednak zwiększyło w naszym powietrzu i to dwukrotnie.
Jolanta Wochna – analiza wyników pomiarów emisji prowadzonych i przez WIOŚ,
i w ramach automonitoringu przez Kronospan, jeżeli chodzi o emisję benzo(a)piranu zawsze
te wyniki są poniżej dolnej granicy oznaczalności.
Joanna Pawłowicz – pani doskonale wie, że jeżeli Państwo taki pomiar dokonujecie to jest
zapowiedziana kontrola. Tydzień wcześniej wchodzicie na zakład, zgodnie z ustawą, no
niestety takie są nasze przepisy. Może być kontrola niezapowiedziana w wyniku interwencji
mieszkańców i to się czasami dzieje i rzeczywiście to należy oddać Państwu, że reagujecie na
to. Wtedy różne sytuacje wychodzą. Szanowni Państwo, jeżeli sam zakład to monitoruje, no to
sam to monitoruje. Ja nie będę tego komentować, ale jednym podstawowym rozwiązaniem jest
fakt, że zakład powinien mieć monitoring ciągły i Państwo nie powinniście przyjeżdżać do
Szczecinka i dokonywać pomiarów, tylko wejść on-line, zapoznać się z informacją, jaki jest
poziom emisji. Ten poziom emisji i co znajduje się w tych zanieczyszczeniach jest bardzo
prosto określić. Jeżeli my wiemy co jest źródłem energii, czyli co wsadzamy do pieca, wiemy
jaka jest technologia, jaka jest temperatura spalania, to my też na tej podstawie możemy
określić jaki jest poziom zanieczyszczenia i co do tego powietrza trafi. Jeżeli jest poniżej 1000
stopni to wiadomo, że te zanieczyszczenia będą w postaci B(a)P, bo jeżeli spalamy drewno, to
wtedy one najprawdopodobniej się pojawią. Jeszcze jest jeden dokument, który świadczy
o tym, że B(a)P to również jest pochodna Kronospanu. Ostatni dokument, o który toczy się
właśnie taki bój - UTWS. Zapoznajcie się Państwo z decyzją środowiskową. Tam wyraźnie jest
napisane: zmniejszy się emisja benzo(a)pirenu. Proszę Państwa, skąd ten benzo(a)piren, skoro
przez sześć lat wszyscy nas zapewniają, począwszy od WIOŚ-u, od różnych instytucji. Między
innymi w Urzędzie Miasta również był wykonywany przegląd ekologiczny i była mowa, że
żadnego benzo(a)piranu tam nie ma, poziom jest taki, który praktycznie gdzieś tam tylko się
coś pojawi i zaraz znika, a tutaj się mówi o obniżeniu emisji benzo(a)pirenu? Jedno zaprzecza
drugiemu. Otwórzmy wreszcie czystą kartę, zapiszmy, co należy zrobić, weźmy się porządnie
do takich działań, które naprawią ten cały system. Ja mam nadzieję, jestem przekonana, że to
się w końcu stanie i przestańmy się w końcu czarować, że jest lepiej, że jest gorzej. Nam nie
o to chodzi. Ma być tak, żebyśmy my jako mieszkańcy żyli w czystym środowisku
i bezpiecznym. Ja powiedziałam to dzisiaj nie bez Kozery: profilaktyka i właśnie środowisko
jest jednym z elementów, jeżeli chodzi o zachorowalność na nowotwory. To jest właśnie ta
profilaktyka. Albo wspólnie siądziemy i ten problem rozwiążemy, merytorycznie albo będziemy
dalej po prostu się trącać i będą takie sytuacje, że każdy będzie wyciągał swoje argumenty.
Wszystko można rozwiązać. Żyjemy w XXI wieku. Technologie są na wyciągnięcie ręki, ale to
trzeba załatwić globalnie a nie cząstkowo.
Jolanta Wochna – jeżeli chodzi o system UTWS, według informacji zawartych w BAT on ma
spowodować zmniejszenie emisji lotnych związków organicznych i pyłu, nie benzo(a)pirenu.
Joanna Pawłowicz – po części ma pani rację tylko, że zakład, który funkcjonuje na terenie
naszego miasta to to, co się proponuje nie dotyczy całego zakładu, to jest zaledwie element. Ja
to już kiedyś tłumaczyłam. Jeżeli mamy na terenie zakładu 100 emitorów, każdy ma jakiś
poziom emisji, która wyrzucana jest do powietrza i jeżeli my jakimś działaniem powiedzmy
weźmiemy 10, czy nawet 15 to, czy to nam rozwiązuje problem, skoro mówimy o liniach MDF,
które są jednym z potentatów, jeżeli chodzi o produkcję tego typu płyt na świecie. Jeżeli
25
chcemy, jeżeli wydajemy na to pieniądze, jeżeli zakład mówi, że ta inwestycja tyle i tyle
kosztuje, jeżeli chce się przeznaczyć takie i takie środki, to trzeba znaleźć takie rozwiązania,
które załatwią cały problem, a nie tylko cząstkowo. Mało tego, bo na pewno pani też
zapoznała się z raportem oddziaływania na środowisko dla tej instalacji i pani zapewne wie,
że coś się zmniejsza, ale coś się zwiększy. To nie jest takie idealne, chociażby chlorowodór,
który jest związkiem silnie toksycznym, rakotwórczym, że zwiększy się produkcja. Także to nie
jest tak, że UTWS to jest idealne rozwiązanie.
Jolanta Wochna – to w ogóle jest tylko dla jednego jakby emitora. To jest tylko dla
Kronospanu Polska, dla suszarni wiórów w tej chwili rozwiązanie.
Joanna Pawłowicz – no właśnie. A co z resztą? A co z problemem termicznej utylizacji pyłów
ze szlifowania płyt wiórowych, zrzynek, które są utylizowane w piecach na biomasę w XXI
wieku? Gdzie całe instalacje oczyszczania gazów odlotowych? Gdzie te wszystkie instalacje?
W jednym z wykładów, gdzie zaprosiliśmy prof. Piecucha, mówił on: 13 węzłów
oczyszczających, żeby była bezpieczna utylizacja tego typu źródła energii. Problem jest
bardzo złożony. Może już mówię dzisiaj za dużo, ale muszę powiedzieć, że jesteśmy
w kontakcie z Głównym Inspektorem Ochrony Środowiska, z Ministrem Środowiska i tam
naprawdę jest ogromna wola do tego, żeby w końcu rozwiązać ten problem. Jesteśmy właśnie
tą stroną merytoryczną, która proponuje różne rozwiązania i naprawdę jestem przekonana, że
w końcu się to rozwiąże i będziemy mieć zakład, z którego będziemy dumni i będziemy mieć
taki zakład, gdzie będą miejsca pracy i wszyscy do tego dążymy, ale nie rozwiążemy tego nie
mówiąc prawdy i nie grając w otwarte karty.
Krzysztof Lis – proponowałbym zamknąć tą dyskusję, dlatego że my za daleko idziemy i tu
pani radna Pawłowicz i pan radny Dudź próbują nam przedstawić jakieś rozwiązania i aż
z żalem patrzę na panie jak tak sobie stoją i myślą „ile będziemy tu jeszcze stały w zakresie
przesłuchania”. To nie jest przesłuchanie. To raczej jest informacja o tym, jaki stan mamy.
W tej dyskusji i w opiniach możemy się z nimi zgodzić bądź nie, ale są tutaj też te pozytywne
informacje, które dotyczą powiatu szczecineckiego. Państwo są administracją rządową więc,
jeżeli mówimy, że oto ta samorządowa jest bardzo zła już na poziomie Marszałka, bo wydaje,
a nie powinien wydawać, ta samorządowa na poziomie powiatu też jest różna w tym zakresie,
ale jest administracja rządowa. Od roku mamy też inny już Rząd i myślę, że te wszystkie
działania wymagają również pewnych naprawy, czy poprawy nawet, jeżeli pewne prawo
w opinii Państwa, nas społeczeństwa jest złe. Natomiast są pewne reguły, ramy postępowania
i czekajmy również na ewentualne zmiany, które faktycznie wprowadzą pewne normy prawne,
które być może niektóre elementy zmienią albo wprowadza na właściwe tory.
Jerzy Dudź – ten nasz głos w dyskusji nie był absolutnie skierowany przeciwko Paniom.
Mówiliśmy o problemie. Pan Starosta powiedział, że w dyskusji poszliśmy za daleko.
Chciałbym spytać, my Radni powiatowi jeżeli mamy problem z ochroną środowiska to gdzie
mamy to wyartykułować? Czyż nie na sesji takiej jak dziś? Dlatego proszę nam wybaczyć.
Życzę wszystkim, aby było czyste powietrze.
Beata Atałap – w ubiegłym roku Komisja Europejska w Dzienniku Urzędowym ogłosiła
decyzję dotyczącą najlepszych dostępnych technik w zakresie produkcji płyt
drewnopochodnych. Jest 4 lata od 24 listopada 2015 r. na dostosowanie instalacji do tych
wymogów. One kładą duży nacisk na ograniczenie pyłów, emisji odorów i zarządzania
środowiskiem, zwiększenia nadzoru i usprawnienia systemu.
26
Informacja o stanie środowiska w powiecie szczecineckim w 2015 roku stanowi załącznik
nr 14 do protokołu.
ad. 10 Informacja o stanie realizacji zadań oświatowych za rok 2015/2016
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż informacja została Radnym przekazana. Była ona
przedmiotem posiedzenia Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki. Na sesji obecna jest
Zofia Kosicka Dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu oraz Dyrektorzy szkół
i placówek oświatowych. Radni nie zgłaszali uwag i pytań do przedłożonej informacji.
Informacja o stanie realizacji zadań oświatowych za rok 2015/2016 stanowi załącznik nr 15
do protokołu.
Przewodnicząca Rady ogłosiła 10. minutową przerwę w obradach sesji.
Po przerwie na obrady sesji nie powrócili: Jakub Hardie-Douglas, Mariusz Kieling, Maciej
Kaźmierski. Obecnych 11 Radnych.
ad. 11 Podjęcie uchwał:
1) w sprawie ustalenia wysokości opłat za usuwanie i przechowywanie statków lub innych
obiektów pływających z obszarów wodnych położonych na terenie powiatu
szczecineckiego na rok 2017
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż projekt powyższej uchwały opiniowały i przyjęły:
Komisja Rozwoju Gospodarczego, Mienia, Infrastruktury i Bezpieczeństwa – 3 głosami „za”
– jednomyślnie
Komisja Rolnictwa i Ochrony Środowiska – 3 głosami „za” - jednomyślnie
Komisja Budżetu i Finansów – 4 głosami „za” – jednomyślnie
Następnie zapytała Radnych, czy mają pytania, bądź uwagi do omawianego projektu uchwały.
Radni nie zgłaszali pytań, w związku z tym Przewodnicząca poddała pod głosowanie ww. projekt
uchwały BO.0006.212.2016, który stanowi załącznik nr 16 do protokołu.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
11
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
Rada Powiatu jednomyślnie podjęła uchwałę Nr XXVIII/208/2016 w sprawie ustalenia
wysokości opłat za usuwanie i przechowywanie statków lub innych obiektów pływających
z obszarów wodnych położonych na terenie powiatu szczecineckiego na rok 2017, która
stanowi załącznik nr 17 do protokołu.
2) w sprawie wysokości opłat za usunięcie i przechowywanie pojazdu usuniętego z drogi
oraz wysokości kosztów powstałych w razie odstąpienia od usunięcia pojazdu
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż projekt powyższej uchwały opiniowały i przyjęły:
Komisja Rozwoju Gospodarczego, Mienia, Infrastruktury i Bezpieczeństwa – 3 głosami „za”
- jednomyślnie
Komisja Budżetu i Finansów – 4 głosami „za” – jednomyślnie
27
Następnie zapytała Radnych, czy mają pytania, bądź uwagi do omawianego projektu uchwały.
Radni nie zgłaszali pytań, w związku z tym Przewodnicząca poddała pod głosowanie ww. projekt
uchwały BO.0006.220.2016, który stanowi załącznik nr 18 do protokołu.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
11
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
Rada Powiatu jednomyślnie podjęła uchwałę Nr XXVIII/209/2016 w sprawie
wysokości opłat za usunięcie i przechowywanie pojazdu usuniętego z drogi oraz wysokości
kosztów powstałych w razie odstąpienia od usunięcia pojazdu, która stanowi załącznik nr 19
do protokołu.
3) Skreślona
Projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości stanowiących własność
Powiatu Szczecineckiego został skreślony z porządku obrad i stanowi, załącznik nr 20 do
protokołu.
4) w sprawie wyrażenia zgody na wniesienie wkładu rzeczowego (aportu) do spółki „Szpital
w Szczecinku” spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Szczecinku”
Na obrady sesji powrócili Jakub Hardie-Douglas oraz Maciej Kaźmierski. Obecnych 13
Radnych.
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż projekt powyższej uchwały opiniowały i przyjęły:
Komisja Rozwoju Gospodarczego, Mienia, Infrastruktury i Bezpieczeństwa – 3 głosami „za”
- jednomyślnie
Komisja Budżetu i Finansów – 4 głosami „za” – jednomyślnie
Komisja Zdrowia i Aktywizacji Zawodowej – 5 głosami „za” jednomyślnie
Następnie zapytała Radnych, czy mają pytania, bądź uwagi do omawianego projektu uchwały.
Radni nie zgłaszali pytań, w związku z tym Przewodnicząca poddała pod głosowanie ww. projekt
uchwały BO.0006.216.2016, który stanowi załącznik nr 21 do protokołu.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
10
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
3
Rada Powiatu w obecności 13 Radnych, 10 głosami „za”, przy 3 głosach
„wstrzymujących się” podjęła uchwałę Nr XXVIII/210/2016 w sprawie wyrażenia zgody na
wniesienie wkładu rzeczowego (aportu) do spółki „Szpital w Szczecinku” spółka
z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Szczecinku”, która stanowi załącznik nr 22 do
protokołu.
5) zmieniająca uchwałę w sprawie zasad i trybu korzystania z powiatowych obiektów
i urządzeń użyteczności publicznej
28
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż projekt powyższej uchwały opiniowały i przyjęły:
Komisja Rozwoju Gospodarczego, Mienia, Infrastruktury i Bezpieczeństwa – 3 głosami „za”
- jednomyślnie
Komisja Budżetu i Finansów – 4 głosami „za” – jednomyślnie
Komisja Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki – 5 głosami „za” jednomyślnie
Komisja Zdrowia i Aktywizacji Zawodowej – 4 głosami „za” jednomyślnie
Następnie zapytała Radnych, czy mają pytania, bądź uwagi do omawianego projektu uchwały.
Radni nie zgłaszali pytań, w związku z tym Przewodnicząca poddała pod głosowanie ww. projekt
uchwały BO.0006.214.2016, który stanowi załącznik nr 23 do protokołu.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
13
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
Rada Powiatu jednomyślnie podjęła uchwałę Nr XXVIII/211/2016 zmieniającą
uchwałę w sprawie zasad i trybu korzystania z powiatowych obiektów i urządzeń
użyteczności publicznej, która stanowi załącznik nr 24 do protokołu.
Na obrady sesji powrócił Mariusz Kieling. Obecnych 14 Radnych.
6) w sprawie wyrażenia zgody na zawarcie kolejnej umowy użyczenia nieruchomości
stanowiących własność Powiatu Szczecineckiego
Dorota Chrzanowska – poinformowała, o zgłoszonej autopoprawce do ww. projektu
uchwały. Następnie poinformowała, iż projekt uchwały BO.0006.215.2016 w ww. sprawie
bez autopoprawki opiniowały i przyjęły:
Komisja Rozwoju Gospodarczego, Mienia, Infrastruktury i Bezpieczeństwa – 3 głosami „za”
– jednomyślnie
Komisja Budżetu i Finansów – 4 głosami „za” – jednomyślnie
Komisja Zdrowia i Aktywizacji Zawodowej – 3 głosami „za” , przy 1 głosie „wstrzymującym się”
Projekt ww. uchwały stanowi załącznik nr 25 do protokołu.
Przewodnicząca odczytała wniosek o autopoprawkę a następnie w związku z brakiem uwag
poddała pod głosowanie wprowadzenie omawianej autopoprawki, która stanowi załącznik
nr 26 do protokołu.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
14
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
Rada Powiatu jednomyślnie przyjęła wprowadzenie autopoprawki do omawianego
projektu uchwały.
Następnie Przewodnicząca poddała pod głosowanie projekt uchwały z wprowadzoną
autopoprawką.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
14
29
przeciw
wstrzymało się od głosu
-
0
0
Rada Powiatu jednomyślnie podjęła uchwałę Nr XXVIII/212/2016 w sprawie
wyrażenia zgody na zawarcie kolejnej umowy użyczenia nieruchomości stanowiących
własność Powiatu Szczecineckiego, która stanowi załącznik nr 27 do protokołu.
7) zmieniająca uchwałę w sprawie określenia zadań, na które przeznacza się środki
Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w roku 2016
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż projekt powyższej uchwały opiniowała i przyjęła
Komisja Polityki Społecznej – 3 głosami „za” – jednomyślnie
Następnie zapytała Radnych, czy mają pytania, bądź uwagi do omawianego projektu uchwały.
Radni nie zgłaszali pytań, w związku z tym Przewodnicząca poddała pod głosowanie ww. projekt
uchwały BO.0006.217.2016, który stanowi załącznik nr 28 do protokołu.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
14
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
Rada Powiatu jednomyślnie podjęła uchwałę Nr XXVIII/213/2016 zmieniającą
uchwałę w sprawie określenia zadań, na które przeznacza się środki Państwowego Funduszu
Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w roku 2016, która stanowi załącznik nr 29 do
protokołu.
8) w sprawie ustalenia trybu udzielania i rozliczania przez Powiat Szczecinecki dotacji
szkołom i placówkom niepublicznym oraz trybu i zakresu kontroli prawidłowości ich
pobrania i wykorzystywania
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż projekt powyższej uchwały opiniowały i przyjęły:
Komisja Budżetu i Finansów – 4 głosami „za” – jednomyślnie
Komisja Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki – 5 głosami „za” - jednomyślnie
Następnie zapytała Radnych, czy mają pytania, bądź uwagi do omawianego projektu uchwały.
Radni nie zgłaszali pytań, w związku z tym Przewodnicząca poddała pod głosowanie ww. projekt
uchwały BO.0006.221.2016, który stanowi załącznik nr 30 do protokołu.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
14
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
Rada Powiatu jednomyślnie podjęła uchwałę Nr XXVIII/214/2016 w sprawie ustalenia
trybu udzielania i rozliczania przez Powiat Szczecinecki dotacji szkołom i placówkom
niepublicznym oraz trybu i zakresu kontroli prawidłowości ich pobrania i wykorzystywania,
która stanowi załącznik nr 31 do protokołu.
30
9) w sprawie przyjęcia „Programu współpracy Powiatu Szczecineckiego z organizacjami
pozarządowymi oraz podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego na rok
2017”
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż projekt powyższej uchwały opiniowały i przyjęły:
 Komisja Legislacji i Prawa - 4 głosami „za” – jednomyślnie
 Komisja Polityki Społecznej - 3 głosami „za” – jednomyślnie
 Komisja Rozwoju Gospodarczego, Mienia, Infrastruktury i Bezpieczeństwa – 3 głosami
„za” – jednomyślnie
 Komisja Rolnictwa i Ochrony Środowiska – 3 głosami „za” - jednomyślnie
 Komisja Budżetu i Finansów – 4 głosami „za” – jednomyślnie
 Komisja Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki – 5 głosami „za” jednomyślnie
 Komisja Zdrowia i Aktywizacji Zawodowej – 4 głosami „za” jednomyślnie
Następnie zapytała Radnych, czy mają pytania, bądź uwagi do omawianego projektu uchwały.
Radni nie zgłaszali pytań, w związku z tym Przewodnicząca poddała pod głosowanie ww. projekt
uchwały BO.0006.222.2016, który stanowi załącznik nr 32 do protokołu.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
14
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
Rada Powiatu jednomyślnie podjęła uchwałę Nr XXVIII/215/2016 w sprawie
przyjęcia „Programu współpracy Powiatu Szczecineckiego z organizacjami pozarządowymi
oraz podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego na rok 2017”, która
stanowi załącznik nr 33 do protokołu.
10) o zmianie uchwały w sprawie przyjęcia „Wieloletniego Programu Inwestycyjnego
Powiatu Szczecineckiego na lata 2016 – 2018”
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż jest to uchwała wprowadzona na sesji. Następnie
zapytała Radnych, czy mają pytania, bądź uwagi do omawianego projektu uchwały. Radni nie
zgłaszali pytań, w związku z tym Przewodnicząca poddała pod głosowanie ww. projekt uchwały
BO.0006.223.2016, który stanowi załącznik nr 4 do protokołu.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
12
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
2
Rada Powiatu w obecności 14 Radnych, 12 głosami „za”, przy 2 głosach
„wstrzymujących się” podjęła uchwałę Nr XXVIII/216/2016 o zmianie uchwały w sprawie
przyjęcia „Wieloletniego Programu Inwestycyjnego Powiatu Szczecineckiego na lata 2016 –
2018”, która stanowi załącznik nr 34 do protokołu.
11) o zmianie uchwały w sprawie uchwalenia budżetu Powiatu Szczecineckiego na rok 2016
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż jest to uchwała wprowadzona na sesji. Następnie
zapytała Radnych, czy mają pytania, bądź uwagi do omawianego projektu uchwały. Radni nie
31
zgłaszali pytań, w związku z tym Przewodnicząca poddała pod głosowanie ww. projekt uchwały
BO.0006.224.2016, który stanowi załącznik nr 5 do protokołu.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
14
przeciw
0
wstrzymało się od głosu
0
Rada Powiatu jednomyślnie podjęła uchwałę nr XXVIII/217/2016 o zmianie uchwały
w sprawie uchwalenia budżetu Powiatu Szczecineckiego na rok 2016, która stanowi załącznik
nr 35 do protokołu.
ad. 12 Odpowiedź Starosty na interpelacje i zapytania Radnych
Krzysztof Lis – odnosząc się do interpelacji Radnej Joanny Pawłowicz w zakresie przejęcia
Zespołu Szkół Nr 6 im. Stanisława Staszica w Szczecinku w kuratelę Ministra Rolnictwa
oznajmił, iż wniosek mam przed sobą. Stanął on na Zarządzie Powiatu. Przytoczę fragment:
„mając powyższe na uwadze zwracam się z prośbą do pana Starosty o rozważenie możliwości
przekazania do prowadzenia przez Ministra szkoły”. Zrobiliśmy pełną analizę. Wyrażam
wstępną swoją opinię, którą sugerowałem dla Zarządu. Jako powiat przejęliśmy dwie szkoły.
Zespół Szkół Nr 6 im. St. Staszica i Zespół Szkół im. Oskara Langego i wtedy były one
w tragicznym stanie. Zrobiliśmy ogromnie dużo jeżeli chodzi o uporządkowanie tego co
szczególnie z Zespołem Szkół Nr 6 było. Ta szkoła była jednocześnie gospodarstwem rolnym,
hodowała krowy. Dyrektor szkoły był jednocześnie gospodarzem całej wsi. Budował sieć
gazową, kanalizację sanitarną, wodną, zarządzał substancją mieszkaniową. Miał ogromnie
dużo problemów. Wykonaliśmy ogrom pracy, żeby to uporządkować. Dzisiaj dyrektor może
zajmować się tylko szkołą, edukacją. Mamy zrobioną pełną analizę jak jest jeżeli chodzi
o nabory. Nie prawdą jest, że nie zachowaliśmy rolniczego charakteru tej szkoły dlatego, że
technik weterynarii to my uruchomiliśmy, nie było czegoś takiego. Robiliśmy nabory na
ogrodnika, na rolnika, na agrobiznes, więc cały czas chcieliśmy zachować charakter tej
szkoły. W zeszłym roku z programu „Najlepszy w zawodzie” sfinansowaliśmy wydatki na
kierunek agrobiznes w wysokości 200.000 zł. Kupiliśmy ciągnik, sprzęt rolniczy. Zostawiliśmy
przy szkole około kilkunastu hektarów ziemi, która może służyć jako prowadzenie zajęć
związanych z tym co dotyczy charakteru rolniczego. W ostatnich chyba 7 latach wydaliśmy
1,5 mln zł na to co jest związane z poprawą infrastruktury edukacyjnej w tej szkole. Nie
mówię o stadionie. Bo jest on budowany nie na obiektach szkoły tylko na nieruchomości,
która stanowi własność powiatu szczecineckiego, a szkoła nie ma w zarządzie tej części
nieruchomości, więc stadion może osobno funkcjonować. Są różne uwarunkowania. Biorąc
pod uwagę nasz nakład pracy jako samorządu powiatowego to sugerowałem Zarządowi i taką
przyjęliśmy politykę, że nie jesteśmy zainteresowani tym, aby dobrze zorganizowaną szkołę
przekazywać dla Ministra, ale chętnie przekazalibyśmy np. Zespół Szkół im. Oskara Langego.
Tylko Minister nie pyta nas o tamtą szkołę tylko o szkołę, o której wie, że jest świetnie
zorganizowana, dobrze funkcjonuje, ma świetny nabór. Obawiam się tego, że za chwilę będzie
tak, że być może Minister Budownictwa i Infrastruktury powie, że chce inną szkołę. Minister
Przemysłu Stoczniowego Zespół Szkół Technicznych będzie chciał. Osobiście jako osoba,
która wiele lat działa w samorządzie jestem przeciwnikiem szkół resortowych. Jest źle jeżeli
jest tak, że dzisiaj jeżeli kierunki rolnicze prowadzone są przez samorząd to subwencja
oświatowa to standard, czyli 6.000 zł, a jeżeli przejmie to Minister Na Zarządzie
rozważaliśmy wariant, że chcemy wystąpić do Ministra i podpisać porozumienie. Jeżeli chce
32
kreować politykę związaną z kształceniem rolniczym nie ma żadnych przeszkód, aby
dofinansowywać kierunki rolnicze, bo są one specyficzne co do naboru, co do potrzeb
związanych z wyposażeniem, całego otoczenia. Spróbujemy to zweryfikować. W samorządach
szkoły funkcjonują 15 lat. Rządy się zmieniają. Może przyjdzie nowy Minister i powie, że nie
chce szkół rolniczych, to będą wracać te szkoły? Co Rząd to inna polityka, co Minister to inna
polityka. Tego się obawiam. Mówi Pani o środkach finansowych, które ewentualnie poprzez
Ministerstwo można byłoby pozyskiwać z Unii Europejskiej. Jesteśmy w okresie budżetowania
2014-2020, mówimy, że po roku 2020 tych środków prawdopodobnie już nie będzie. W sposób
szczególny staramy się o środki unijne i ta szkoła jest świetnym przykładem środków
zewnętrznych. Analizowaliśmy kiedy mogłoby się zdarzyć. To jest dopiero rok 2018. My
jeszcze nie odpisaliśmy Ministrowi. Wystąpiliśmy do Dyrektora szkoły, żeby nam przedstawił
jaka jest ewentualna opinia. Nie jestem osobiście zwolennikiem tego, aby wchodził dla nas
konkurent w sensie organu prowadzącego. Dzisiaj naborem do szkół możemy sterować.
W przeciwnym wypadku mogłoby być inaczej. Jest jedna niepokojąca informacja, ponieważ
w piśmie Ministra i we wszystkich zapisach ustawy o systemie oświaty jest napisane, że może
to dotyczyć tylko tych kierunków, które są rolniczymi. Ta szkoła ma dzisiaj Liceum
Ogólnokształcące o profilu pożarniczym i ratowniczym, nie wiem jak jest z technikiem
żywienia i usług gastronomicznych, czy jest on wpisany, czy nie. Wtedy jest kwestia
zapewnienia ciągłości kształcenia tej młodzieży, która jest w tej szkole. Jaki mechanizm
powinien tym zarządzać? Wtedy my jesteśmy organem prowadzącym dla tego Liceum, czy
Minister jest organem prowadzącym, my dostajemy subwencję oświatową i jemu płacimy?
Zweryfikujemy to, żeby nie było sytuacji, w której Państwo jako nauczyciele tej szkoły, organ
kierujący są za, a my bronimy się przed tym. Uważam, że organ prowadzący jakim jest
samorząd powiatowy w sposób należyty, właściwy z pewną wizją i doinwestowaniem myśli
o wszystkich szkołach tak samo, a w stosunku do tej szkoły w sposób szczególny, a dowodem
tego jest, że nawet kiedy rozważaliśmy koncepcję połączenia szkół to poprzez analizę,
rozmowy, dyskusję, spotkania z Państwem odstąpiliśmy od pewnych działań, czyli słuchamy
społeczności nauczycielskiej.
Odnosząc się do zapytania w zakresie remontu ulicy St. Staszica oznajmił, iż publicznie mogę
przeprosić tych wszystkich, którym doskwiera ciężar związany z przebudową ulicy. Na drodze
wojewódzkiej nr 172 był remontowany tylko przepust, objazd trwały miesiąc czasu. To
przedsięwzięcie idzie ciężko. Wyłoniliśmy oferenta w przetargu, który odstąpił od podpisania
umowy. Musieliśmy wziąć następnego oferenta. Oferta była droższa o 160.000 zł. Przesunął
nam się czas rozpoczęcia inwestycji. Mamy tam ważne 3 kolizje:
- energetyczna, jest to szczególna infrastruktura. Nie da się dzisiaj zrobić, jutro podłączyć,
są określone wymogi i standardy,
- gazowa,
- telekomunikacyjna związana z łączem Orange.
Niestety założyliśmy zbyt optymistycznie, że zamknięcie tej drogi będzie na tydzień. Wczoraj
byłem po południu i dopiero przekładana jest ta ostatnia kolizja, czyli sieć telekomunikacyjna.
Dzisiaj mieli kłaść tzw. elki wzmacniające ścianę od Marientronu. Zakończenie inwestycji jest
na 9 grudnia. Jednocześnie mamy dofinansowanie z Narodowego Programu Przebudowy
Dróg Lokalnych, czyli tzw. „Schetynówki”. Dzisiejsza zmiana budżetu wiąże się z tym, że
Wojewoda zmniejszył nam dofinansowanie do 702.000 zł, ponieważ uznał, że jak jest kolizja to
może być tylko w poprzek, nie może być wzdłuż. Nie będę tego komentował. Mamy
pomniejszone dofinansowanie i mamy inny udział własny, a dotyczy to gazu, telekomunikacji
i części energetycznej. One idą wzdłuż pasa drogowego. Obniżyliśmy górkę o 1,5 metra, czyli
cała infrastruktura była w powietrzu. Obserwuję co nasi mieszkańcy piszą, a po co obniżać
górkę i inne rzeczy. Gdyby dokumentacja techniczna nie zakładała elementów związanych
z poprawą bezpieczeństwa to byśmy nie realizowali tej inwestycji, dlatego, że te zadania mają
33
określone punkty za poprawę bezpieczeństwa. Jednym z najważniejszych elementów poprawy
bezpieczeństwa to było obniżenie górki Marientron o 1,5 m, zmiana pola widoczności na łuku
i to był element związany z dofinansowaniem. O tą inwestycję staraliśmy się w poprzednim
naborze i mieliśmy ją odrzuconą. W tym naborze mieliśmy to na liście rezerwowej. Weszła ona
później na listę podstawową. Zapewne byśmy tej inwestycji nie zrobili. Uważałem, że trzeba ją
zrobić, bo ona nam poprawia to bezpieczeństwo, poszerzamy jezdnię do 5,5 m, rozwiązujemy
problem parkingów przy szkole w jakiejś części, robimy zatoczkę autobusową. Mogę
przeprosić, za to, że w taki sposób ta inwestycja trwa. Z wykonawcą jesteśmy w stałym
kontakcie. Jestem tam 2-3 razy w tygodniu i też nie chodzę wyznaczonym obejściem tylko idę
prze górkę Marientron. Co innego jest kiedy idę na własną odpowiedzialność, a co innego jest
jak będzie jakaś szkoda w związku z wyznaczonym objazdem. Polecę i poproszę Komendanta
Powiatowego Policji, aby w sposób szczególny do czasu kiedy nie udrożnimy tej drogi można
było prowadzić tam kontrole. Poprosiłem wykonawcę, aby od poniedziałku od godz. 16.00 do
7.30 ruch uruchomić. Zdaję sobie sprawę, że ten objazd tak daleki jest ogromnym
utrudnieniem tym bardziej, że stan tych dróg w tym okresie powoduje, że jest trudno to
objechać. Ufam, że uda nam się to wszystko skończyć, rozliczyć zadanie. Mieliśmy zakończyć
zadanie 30 listopada. Mamy zgodę Urzędu Wojewódzkiego, że ze względu na te kolizje został
przesunięty do 9 grudnia. Taki aneks podpisaliśmy z wykonawcą.
Odnosząc się do interpelacji Radnego Jerzego Dudzia w zakresie hałasu firmy Kronospan
oznajmił, iż: my panu jeszcze raz odpiszemy w tej formule, ale nawet z tej dyskusji, jak pan
zauważył, tu przedstawiciele WIOŚ-u mówili, że kontrolują. To co ja więcej mogę jak oni to
kontrolują, a nie my. Zgłoszenie uciążliwości hałasowej z terenu spółki zostało przesłane
15 września. 19 września sprawa została przekierowana, czyli uważam, że dochowaliśmy
należytej staranności – zgłoszenie 15-go, 19 września sprawa została przekierowana do
Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska z prośbą o podjęcie działań kontrolnych. Tak
jak WIOŚ nas poinformował, prowadzona jest kontrola, która ma się zakończyć 20 grudnia.
Pismem z 3 listopada, które skierowaliśmy do pana o szczegółach poinformowaliśmy. Pan
powiedział, że jest niezadowolony. Nie wiem co więcej możemy do tego dodać i jak to jeszcze
zinterpretować. Nie my mamy pewne narzędzi do wykonywania czynności kontrolnych w tym
zakresie.
Jerzy Dudź – w tej interpelacji panie Starosto pozwoliłem sobie zadać pytania, które nie
tylko mnie nurtowały i na które w pełni mógłby odpowiedzieć na to WIOŚ. Ja próbowałem
tutaj w Wydziale coś załatwić, nie udało mi się.
Magdalena Łosiewicz – do czasu zakończenia kontroli, Wojewódzki Inspektor Ochrony
Środowiska nie udzieli nam żadnej odpowiedzi, ponieważ oni te dane muszą zweryfikować.
Dzisiaj było właśnie dosyć szczegółowo wyjaśniane i nie są chętni. Dzisiaj pani kierownik
Delegatury też niewiele chciała powiedzieć na temat tej kontroli. Do zakończenia kontroli nie
udzielą żadnych informacji. Po 20 grudnia możemy wystąpić do Inspekcji
z prośbą o przekazanie tych wyników i wtedy pana poinformujemy o wynikach.
Jerzy Dudź – wiemy chociaż kiedy się ta kontrola rozpoczęła?
Magdalena Łosiewicz – 20 października, z tego co wiem. Miesiąc czasu dali sobie na
przeprowadzenie kontroli, zweryfikowanie danych, podpisanie protokołu.
Jerzy Dudź – czasem brak mi słów. Jest interwencja, ludzie narzekają, że jest hałas i teraz ta
kontrola przyjdzie, powiedzmy, po miesiącu czy po dwóch, już będzie po wszystkim.
34
Krzysztof Lis – powiedział pan, że jeszcze tamten hałas słychać, no więc rozumiem, że
jeszcze to trwa.
Jerzy Dudź – teraz słychać tak. To miało się skończyć we wrześniu. Teraz mamy grudzień.
Krzysztof Lis – poprosimy WIOŚ jeszcze osobiście o to, żeby to przyspieszyć.
Odnosząc się do interpelacji w sprawie terenu garaży szpitalnych oznajmił, iż: całkowicie się
z tym zgadzam. Wielokrotnie rozmawiałem (bo to jest prywatny teren) z właścicielem tych
gruntów. Trochę to uporządkował. Jeszcze raz poproszę, ale widzę tu też ogromną rolę
Burmistrza jako właściciela Miasta. Jest Straż Miejska, są uchwały o czystości gminy. Nie
mam narzędzi takich, którymi mógłbym tutaj wywrzeć jakiś nacisk. Jeszcze wystąpię, bo
chodzi też o to proszę Państwa, że w tym kwartale: Kościuszki, Lelewela, Kilińskiego,
niekoniecznie osoby z zewnątrz wiedzą, że to jest nasze, czy nie nasze. Ktoś idzie do Allenortu
i myśli, że się leczy w szpitalu. To samo dotyczy tej nieruchomości, która „jak go widzą, tak go
piszą” i na pewno tu całkowicie się z panem zgadzam. Jeszcze spróbuję też wyperswadować
pewne sprawy.
Odnosząc się do zapytań Radnego Janusza Babińskiego:
1. co do terminu zakończenia remontu ulicy St. Staszica oznajmił, iż: to już powiedziałem,
9 grudzień. Wykonawca powiedział, że 10-go będzie to wszystko zrobione, ale zakładam,
że jest sytuacja taka, że 9-go przyjdzie przymrozek albo 8-go i mu przesunie czas
związany z położeniem nawierzchni asfaltowych. Wykonawca zgłasza termin odbioru,
a później jest albo 7, albo 14 dni na odbiór. W trakcie zgłoszonego odbioru może jeszcze
pewne prace wykonywać. Domniemam, że tu taki poślizg 2-3 dni byłby tylko w tym
zakresie.
Janusz Babiński – panie Starosto, a ile procent to wzniesienie zostanie obniżone?
Krzysztof Lis – o 1,5 metra w sensie wysokości, a co do skosu, nie wiem, musielibyśmy
zajrzeć w dokumentację.
2. co do poboczy Turowo Wilcze Laski oznajmił, iż – na część pytań, które zostały zadane
odpowie dyrektor Włodzimierz Fil.
Pytał pan o Turowo – zrobiliśmy tą drogę od drogi krajowej nr 11 w Turowie do
przejazdu kolejowego. Spotkałem się z mieszkańcami, z wszystkimi radnymi w gminie
wiejskiej Szczecinek i artykułowano: „Panie Starosto, a co my jesteśmy gorszymi
mieszkańcami miejscowości Turowo, ponieważ do torów pan zrobił jako powiat, a za
torami to już nic”. A tam faktycznie jest duże osiedle. My zrobiliśmy taką wizje lokalną
z mieszkańcami i zdecydowaliśmy, że ten odcinek od torów do końca osiedla, to jest około
500 metrów poszerzymy do szerokości 5,5 m, utwardzimy, położymy tam nawierzchnię
asfaltową, czyli inaczej mówiąc, przynajmniej tam, gdzie jest duży ruch mieszkańców, to
poprawimy znacząco możliwość poruszania się na tym odcinku, ale to będzie tylko
500 metrów. Wyszliśmy naprzeciw tym mieszkańcom, szczególnie tego osiedla. Ja sobie
zdaje sprawę, że powinniśmy najlepiej wszystkie drogi powiatowe poszerzyć do
szerokości 5.5 metra. Obok pana siedzi Radna Ewa Nowosielska, która też zgłasza te
tematy w Barwicach. Robimy ten odcinek. Jeżeli pan już pyta o Dalęcino, oczywiście
robimy Dalęcino. Jest do zrobienia też do 9 grudnia. Jest taki termin realizacji umowy.
Z informacji jakie mam z przedwczoraj, to wykonawca chyba nawet tu deklarował, że
w przyszłym tygodniu 5-6 będzie kładł nawierzchnię asfaltową. Jedna część nawierzchni
35
jest połączona, bo byłem tam, zapoznałem się, część jest wykorytowana, podburzona
podbudowa z kruszywa łamanego i będzie podbudowa również robiona. Dalęcino
powinno być zrobione do 10-go.
3. Co do inwestycji dróg wojewódzkich – to zadanie, które w mojej opinii mogło krócej
trwać, ale trwało tyle ile trwało, zresztą jest problem taki, że w tej chwili jak jedziemy to
źle ją zrealizowano i jest tzw. uskok i prawdopodobnie za chwilę może być sytuacja,
w której inwestycja nie zostanie odebrana. Wykonawca znowu będzie zamykał drogę,
znowu coś poprawiał, więc to jest jakby inna kwestia. Natomiast te objazdy, które miały
miejsce – były dwa objazdy od strony Barwic przez Chwalimki, Nowy Chwalim, Storkowo
i tam dalej aż po Parsęcko i wyjazd koło żwirowni, one spowodowały, że ruch pojazdów,
szczególnie tych ciężarowych, na tych poboczach rozjechał nam całkowicie drogi. Drugi
objazd, który był taki formalny i nieformalny przez Jeziorki (tamten objazd to był 18 km),
sam nim jeździłem, ale jeszcze gorszy, jeszcze bardziej rozjechany, bo faktycznie tam
bardzo trudne pobocze było. Zobowiązałem dyrektora Fila do tego, aby zrobił
dokumentację, i fotograficzną, i dokumentację filmową. 17 listopada skierowaliśmy pismo
do Zachodniopomorskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich z informacją dotyczącą tego, co
jest związane z naprawą tych poboczy. Jaki będzie efekt tego, nie wiem, nie odpowiem.
Pewnie tu będziemy się w jakiś sposób przepychać, ponieważ zlecający być może zrzuci
to na wykonawcę zadania tego, nie znam kontraktu, dlatego skierowałem pismo do
Zarządu Dróg Wojewódzkich, a nie do wykonawcy poprzez pana Dyrektora Fila.
Będziemy się na pewno spierać, bo objechałem też tymi wszystkimi objazdami i nie wiem
w jaki sposób dokonać dzisiaj remontu tych poboczy. Jest tragicznie, a pora jest
najgorsza z możliwych, żeby cokolwiek robić.
4. co do finansowania lotniska na Wilczych Laskach oznajmił, iż: był wniosek złożony przez
wójta, abyśmy w tym roku wsparli przedsięwzięcie związane z Wilczymi Laskami i my
w konsekwencji nie wsparliśmy, nie mamy udziału w tym poprzecznym zagrodzeniu, co
wcale nie znaczy, że nie będziemy wspierać tego przedsięwzięcia, jeżeli chodzi
o lądowisko. W projekcie budżetu na rok 2017 przewidzieliśmy kwotę 50.000 zł na pomoc
finansową dla gminy wiejskiej Szczecinek, ponieważ pewnego rodzaju przedsięwzięcia
uważam tam są ważne. Nie chcę wypowiadać się, mówić tak, czy nie o tym
przedsięwzięciu, które zostało zrobione. W każdym razie nie ma tam żadnej naszej
„złotówki” w tej barierze, jeżeli ona akurat jest.
Włodzimierz Fil – najpierw dokończę wątek przebudowy drogi wojewódzkiej, to znaczy
budowy tego przepustu i objazdów. Droga wojewódzka została zamknięta 3 listopada.
W piątek 25 listopada gdzieś do godziny 1000 już została otwarta i od 3 do 25 listopada ruch
odbywał się naszymi drogami. Oficjalny objazd przebudowy tego przepustu był, tak jak pan
Starosta mówił, od drogi 172 przez Chwalimki, Nowy Chwalim, Storkowo, Młyn, Radomyśl,
Parsęcko do drogi 172. Część pojazdów jednak kierowała się alternatywną drogą, przez
Jeziorki, obręb Radacz do drogi 172. Byliśmy w stałym kontakcie, zarówno z drogami
wojewódzkimi, jak i z wykonawcą, a wykonawcą była firma Kowal ze Szczecina. Odbiór
przebudowy tego przepustu jest w przyszłym tygodniu. W poniedziałek rano spotykamy się
z firmą Kowal, bowiem ona do odbioru tego przepustu przez drogi wojewódzkie musi mieć
uzgodnienie z nami odnośnie tych szkód, które zostały wyrządzone w naszych poboczach.
Mamy sfilmowany stan drogi z 31 października, a więc bezpośrednio przed uruchomieniem
objazdu. Mamy dwie wideo rejestracje z tego okresu, kiedy było realizowane i mamy wideo
rejestrację z piątku 25 listopada, czyli wtedy, kiedy już droga został otwarta i teoretycznie
skończył się ruch tych dużych samochodów na naszej drodze i to jest materiał taki zdjęciowy
do tego, żeby z firmą Kowal omówić warunki naprawy tych poboczy. Oni oczywiście się od
tego nie odżegnują. W między czasie robili takie doraźne działania, bo na nasz wniosek
36
chodziły tam szczotki, które zmiatały błoto z jezdni. W takich bardziej wybitych miejscach
dosypywali gruz pokruszony po to, żeby troszeczkę utwardzić, ale to była kropla w morzu
potrzeb. Najgorszy jest odcinek od Nowego Chwalimia do Storkowa, bo to cały 1.5 km
odcinek, a od Nowego Chwalimia do drogi 172 to są lokalne miejsca, gdzie jest wybite. To
możemy wymagać od firmy Kowal, bo to był oficjalny objazd, który został uzgodniony
w tymczasowej organizacji ruchu. Natomiast jeżeli chodzi o stan drogi poprzez Jeziorki, no
niestety, musimy „brać to na siebie” i nie możemy wymagać od firmy Kowal tego, że tamtędy
odbywał się ruch niektórych pojazdów. Porę roku mamy taką jaką mamy, ruchów finansowych
za dużych też w tej chwili nie zrobimy, bo dzisiaj na moim biurku pojawiło się pismo pana
Starosty o zakazie wszelkich zakupów. Trzeba tam uzupełnić pobocze czymś twardym.
Oczywiście muszą się zmienić też warunki pogodowe, bo te błoto trzeba wykorytować, zabrać
stamtąd i w te miejsca uzupełnić twardym, zawałować to. Wymaga to materiałów i sprzętu.
Będziemy to sukcesywnie robić. Dziś rano był też u mnie pan Jaskółka, sołtys z Jeziorek,
wiedziałem od razu z czym przyszedł. Jesteśmy tego świadomi. Będzie to zrobione, przy czym
nie mówię, że będzie to zrobione w ciągu tygodnia czy nawet do końca grudnia to będzie
zrobione, ale musimy to zrobić, żeby poprawić stan tej drogi. Tamta droga na całym odcinku
ma wąski asfalt, tam asfalt jest szerokości 4 – 4.20, miejscami jest 3.20, więc w zasadzie nie
powinien się tam odbywać ruch takich ciężkich pojazdów.
Jeżeli chodzi o pobocza – w tym roku zrobiliśmy pobocze Buczek-Żółtnica. Mieliśmy robić
również pobocze do Wilczych Lasek. W związku z tym, że gmina Szczecinek realizuje projekt
wodociągowo-kanalizacyjny, uzgodniła z nami ułożenie kolektora sanitarnego z Turowa do
Wilczych Lasek w pasie drogowym tej drogi, która prowadzi z Turowa do Wilczych Lasek.
Niezręcznością by było robienie teraz poboczy, a w przyszłym roku oni będą to wszystko
„ryli” i będą kładzione tam rury, więc firma, która będzie wchodziła z wykonawstwem tego,
od razu uporządkuje pobocze, natomiast my zrobiliśmy w to miejsce pobocze od drogi nr 11
poprzez Gonne Małe do skrzyżowania na Spore.
ad. 13 Oświadczenia radnych
W ww. punkcie porządku obrad nikt nie zabierał głosu.
ad 14 Zamknięcie sesji
Wobec zrealizowania porządku obrad, Przewodnicząca o godzinie 14.55 zamknęła
XXVIII sesję.
Protokołowała
Przewodnicząca Rady
Aleksandra Kieszkowska
Dorota Chrzanowska
37