PRL mieszka w nas? Kultura czasu wolnego „Podwórko i Działka

PRL mieszka w nas? Kultura czasu wolnego
„Podwórko i Działka, Kino, Dom Kultury i Świetlica, Empik oraz … Śmietnik historii – w takich, po części
symbolicznych, po części zaś rzeczywistych przestrzeniach rozgrywa się wystawa „PRL mieszka w nas?
Kultura czasu wolnego” otwarta 17 czerwca w Muzeum PRL-u.
Podwórko i Działka, Kino, Dom Kultury i Świetlica, Empik oraz … Śmietnik historii – w takich, po części
symbolicznych, po części zaś rzeczywistych przestrzeniach rozgrywa się wystawa „PRL mieszka w nas?
Kultura czasu wolnego” otwarta w środę w Muzeum PRL-u w dawnym kinie Światowid.
- O PRL-u można opowiadać na wiele sposobów, a te przestrzenie nosiły ze sobą właśnie taką
mnogość opowieści, osadzonych zarówno w kontekście życia codziennego, jak i pozwalających
przyjrzeć się politycznej wymowie komunizmu, odsłaniających również mroczną twarz tego ustroju. W
każdej z nich oprócz warstwy historycznej znajdziemy też wspomnienia świadków historii. Narracja ma
charakter szkatułkowy – opowiada kuratorka wystawa Maria Wąchała-Skindzier. - Każda opowieść
stanowi swego rodzaju całość, a wzięte razem tworzą wielogłosową narrację. W PRL-u dużo dobrego
dla zachowania człowieczeństwa, życia i radości, niepoddawania się szarości i dyktaturze, działo się w
sferze aktywności kulturalnej, pozostającej pod oficjalnym wpływem władzy, cenzury, ale równocześnie
mającej do zaoferowania wiele dzieł będących twórczą, inteligentną kreacją znamienitych artystów,
kreatywnych spotkań i dyskusji, projektów, publikacji, książek.
Widzowie odwiedzający Muzeum PRL-u pytają przede wszystkim o pamiątki symbolicznie kojarzące im
się z epoką. Jakie atrakcje zobaczą na wystawie?
- Jest ich sporo. Począwszy od podwórkowych - skutera Osa, czy motocykla Junak, aż po tzw. leniniana
- zbiory po PRL-owskim Muzeum Lenina z Poronina i Krakowa. Są to m.in. propagandowe wytwory
życia świetlicowego,
związane
z Leninem,
jak rysunki
tyrana wykonane przez dzieci,
czy
przedstawiające go obrazy wykonane na świetlicy. Dziś budzą nasze zdziwienie, czasami uśmiech
politowania. Wtedy były rzeczywistością. Na wystawie można zobaczyć też sporo malarstwa
nieprofesjonalnego, wykonanego w świetlicach przez górników. Są to sceny rodzajowe z ich życia,
przedstawiające podwórko, działki, zabawy sobotnie, ale także np. wspominane z powszechną
niechęcią czyny społeczne. W części poświęconej działkom pokazujemy meble z peerelowskiej altany
działkowej, w części kinowej na uwagę zasługuje np. rząd krzeseł kinowych z lat 50. z kina z Bytomia –
dodaje kuratorka wystawy.