Do przerwy 0:1. Piłka nożna w PRL

Transkrypt

Do przerwy 0:1. Piłka nożna w PRL
DO PRZERWY 0:1. PIŁKA NOŻNA W PRL
To jedyna i niepowtarzalna taka wystawa w Polsce!
Wystawę zwiedzać można codziennie oprócz poniedziałków
od 12.05 do 30.11 w godz. 11:00–19:00.
Miejsce:
Muzeum PRL-u
krakowski oddział Muzeum Historii Polski
os. Centrum E-1, 31-934 Kraków
(dawne kino Światowid)
email: [email protected]
Telefon: (0-12) 686 61 65
Bilet normalny: 9 zł.
Bilet ulgowy: 6 zł.
Bilet rodzinny 14 zł.
W czwartek wstęp wolny. Zapraszamy!
W PRL-u piłkarzom kibicował każdy – obywatele i władza. Sukcesy reprezentacji
narodowej jednym rekompensowały codzienne braki, innych napawały narodową
dumą, wszystkich porywały. Nowa wystawa czasowa w Muzeum PRL-u (oddział
Muzeum Historii Polski) przywołuje wspomnienia i odświeża wielkie futbolowe
emocje sprzed trzydziestu, czterdziestu lat.
Piłka nożna w PRL-u była zjawiskiem wykraczającym poza przeżycia sportowe.
Na stadionach, przy radioodbiornikach gromadziły się całe rodziny, sąsiedzi,
kibicując polskiej reprezentacji. Gerard Cieślik stał się bohaterem narodowym,
gdy w 1957 roku strzelił dwie bramki reprezentacji Związku Radzieckiego na
Stadionie Śląskim w Chorzowie. Blokowiska zamierały, gdy Polska grała z
Włochami, Peru czy ZSRR na Mundialu 1982. Nikt już dziś nie pamięta, że
mieszkańcy
południowej
Polski
instalowali
domowej
roboty
anteny,
aby
z Czechosłowacji odbierać zawieszoną przez Gomułkę transmisję Mundialu 1970.
W historii piłki nożnej zamknięta jest historia społeczna PRL-u. Drużyny grające
na gruzach Warszawy, pierwsze powojenne derby Cracovii i Wisły, pierwsze i
jedyne piłkarskie olimpijskie złoto organizowały zbiorową wyobraźnię Polaków,
dodawały nadziei w najtrudniejszych momentach powojennej historii Polski i
wymykały się bezpośredniej kontroli państwa.
Piłkarze stali się przedmiotem szczególnej troski władz w każdej z powojennych
dekad. Osiągnięcia sportowe miały być ściśle związane z walką o zbudowanie
nowego, „silnego fizycznie i moralnie socjalistycznego człowieka”. I choć
w czasach bramkostrzelnego Kazimierza Deyny nikt z działaczy sportowych nie
mówił już, że idzie przede wszystkim o to, abyśmy nasze osiągnięcia w sporcie
umieli nierozerwalnie wiązać z walką o zbudowanie fundamentów socjalizmu –
jak definiowano rolę sportu na początku lat 50. – to osiągnięcia te miały budować
fundamenty poparcia politycznego dla najwyższych władz.
Wystawa „Do przerwy 0:1. Piłka nożna w PRL” przedstawia fenomen piłki nożnej
w kontekście wzajemnych relacji z kulturą, gospodarką, a wreszcie polityką.
Stała się też opowieścią o najnowszej historii Polski. Wprowadzeniem do niej są
biografie piłkarzy, którzy w przededniu II wojny zagrozili na boiskach Francji
największym potęgom futbolowym ówczesnego świata. Ich kariery zostały
bezpowrotnie złamane. Podziemne, nielegalne rozgrywki piłkarskie, zakazane
podczas okupacji niemieckiej, to ciąg dalszy opowieści nie tylko o sporcie, ale o
polskiej historii. Wspomnienia naszych bohaterów o trudnych warunkach życia w
latach powojennych – byleby przeżyć, byleby grać – to gorzki obraz najcięższych
lat stalinizmu. Sukcesy drużyny Kazimierza Górskiego w zaskakujący sposób
splatają się z potrzebami propagandy sukcesu epoki Gierka. Wreszcie zwycięski
remis Polaków z drużyną ZSRR na Mistrzostwach Świata w 1982 roku w
Hiszpanii, na zawsze pozostanie w pamięci jako mecz przeciwko stanowi
wojennemu.
Wystawa
Muzeum
PRL-u
nie
traktuje
piłki
nożnej
jedynie
jako
historycznego kostiumu, ale opowiada o tym, jak z atmosfery słabości i
beznadziei powstaje światowa potęga, dająca nadzieję i budująca
poczucie dumy narodowej. Jak wreszcie rozpad tej potęgi zbiega się w
czasie z rozkładem politycznym systemu.

Podobne dokumenty