chrześcijanin we współczesnym świecie

Transkrypt

chrześcijanin we współczesnym świecie
Studia Teologiczne
IDŹCIE I GŁOŚCIE
34(2016)
Nauki społeczne
Ks. Mieczysław Olszewski
CHRZEŚCIJANIN
WE WSPÓŁCZESNYM ŚWIECIE
Treść: Wprowadzenie; 1. Korzenie cywilizacji europejskiej; 2. Cywilizacja w ujęciu Feliksa Konecznego;
3. Podstawy cywilizacji – pięciomian egzystencjalnych wartości w ujęciu Feliksa Konecznego;
4. Zadania chrześcijan we współczesnym świecie.
Wprowadzenie
Słowo „świat” jest niejednoznaczne i stąd trudne do określenia. Jak rozumieją „świat” ludzie współcześni, co pod tym terminem rozumieją filozofowie, a co teologowie? „Świat” w Piśmie św. jest ukazywany jako siedlisko zła i grzechu i takiego świata chrześcijanie powinni unikać. Jednocześnie św. Jan Ewangelista wskazuje na zbawczą miłość Boga wobec świata:
„Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał […].
Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale
po to, by świat został przez Niego zbawiony” (J 3, 16-17). Stąd też i chrześcijanie są posłani w celu ratowania świata, nie powinni się jednak z nim
utożsamiać,1 co św. Paweł wyraził słowami: „Nie bierzcie więc wzoru z tego
świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli
rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe” (Rz 12, 2). Interesujące omówienie dotyczące rozumienia „świata” przez papieża Benedykta XVI przedstawia J. Warzeszak w opracowaniu
Ks. Mieczysław Olszewski – ur. 1943, doktora habilitowany z zakresu teologii pastoralnej, pastoralista. Wykładowca w Archidiecezjalnym Wyższym Seminarium Duchownym w Białymstoku, wykładowca na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie i Studium Teologii w Białymstoku oraz Studium Teologii w Wilnie, członek Rady Wydziału PWTW. Członek Stowarzyszenia Polskich Pastoralistów. Członek Post-Netzwerk – Stowarzyszenia Pastoralistów Europy Środkowo-Wschodniej z siedzibą w Wiedniu. Dyrektor Biblioteki AWSD
w Białymstoku. Autor licznych publikacji z dziedziny teologii pastoralnej, oraz z teologii
pastoralnej Kościołów Wschodnich. Publikacje z dziedziny bibliotekarstwa.
1
J. Krasiński, Świat, EK 19, kol. 318-319.
Ks. Mieczysław Olszewski
pt. „Spojrzenie Benedykta XVI na świat współczesny” i czyni to w różnych
ujęciach: teologicznych, filozoficznych, społecznych.2 Ponadto sam papież
Benedykt XVI dostrzega w twórczości św. Jana Pawła II szczególne spojrzenie na świat współczesny: „Jan Paweł II dotykał tych rzeczy, które były
zupełnie pomijane w propozycjach współczesnego świata konsumpcji i
„przemysłu wolnego czasu”. (…) Dzisiaj wszystko zwraca się w stronę osiągnięcia jak najlepszych rezultatów i coraz większej funkcjonalności. Polityk musi umieć przekazać młodzieńczy zapał w taki sposób, aby wygrać
wybory; nowoczesne zawody menedżerskie wymagają dobrej kondycji fizycznej. W dziwny sposób w społeczeństwie, które starzeje się w mgnieniu
oka, nieustannie wzrasta kult młodości. Choroby i starość są jak najgłębiej
ukrywane. A jednak Jan Paweł II nie ukrywał ich – nie mógł i nie chciał ich
ukrywać. Właśnie w ten sposób wypełniał w stosunku do nas swoją wielką
misję.”3 Wiadomo też, że świat jakkolwiek rozumiany, kieruje się pewnymi
wartościami, mającymi wpływ na życie, na podejmowane decyzje czy to
w życiu osobistym, społecznym czy ogólnopaństwowym. Kierowanie się
w życiu pewnymi wartościami prowadzi do określenia całościowego tych
wartości ujętych w jakiś system, czy też systemy. Systemy te nazywane są
przez jednych cywilizacją, przez innych zaś kulturą.4 Samuel Huntington
określa cywilizację „najwyższym kulturowym stopniem ugrupowania ludzi i najszerszą płaszczyzną kulturowej tożsamości”.5 Tymczasem uznaną
za jedno z ciekawszych określeń cywilizacji, którą żyje i rozwija się społeczność, czy jeszcze bardziej jako naród, jest określenie jej przez Feliksa
Konecznego jako metody życia społecznego, w której znajdą się i kultura
(piękno) i rozwój techniczny (dobrobyt) i ład społeczny.
W niniejszym artykule, pragnącym ukazać „świat współczesny”, który
niestety daleko odbiega od wartości pielęgnowanych od zarania istnienia
Europy, wyrażane w pojęciu „cywilizacja europejska”, opieram się w znacznej mierze na wstępie Antona Hilckman’a do książki F. Konecznego, On
2
3
4
5
J. Warzseszak, Spojrzenie Benedykta XVI na świat współczesny, Warszawskie Studia teologiczne T. XXVIII/2 2015, s. 19-50.
Benedykt XVI, Jan Paweł II. Mój umiłowany Poprzednik, Częstochowa 2007, s. 30-31.
Wciąż toczy się dyskusja na temat określenia cywilizacji9, czy wręcz zrównania jej z kulturą. Zob. L. Gawor, Dwie teorie cywilizacji, naturalistyczna Erazma Majewskiego i kulturowa
Feliksa Konecznego, w: A. Drabarek (red.), Natura a kultura, Lublin 1995, s. 21-30; J. Skoczyński, Cywilizacja, w: W. Kwaśniewicz, (red.), Encyklopedia socjologii, Warszawa 1998,
T. I, s. 101-103; S. Sowiński, Między kulturą a cywilizacją. Pojęcie kultury i cywilizacji w
polskiej eurodebacie, Przegląd Europejski 1(2002), s. 192-208.
Cytat za: S. Sowiński, Między kulturą a cywilizacją, dz. cyt., s. 193.
360
Chrześcijanin we współczesnym świecie
wydanej w Londynie w 1962 roku, omawiającego
koncepcję cywilizacji Konecznego. Można jednak dzisiaj dostrzec także u
innych autorów znamienne wypowiedzi, według których ze zrozumienia
cywilizacji możemy uczyć się dla teraźniejszości: „Wydarzenia z najbliższej przeszłości nie wystarczą jednak, aby wyjaśnić teraźniejszość w całej
jej złożoności. Teraźniejszość bowiem na różnych poziomach jest przedłużeniem innych, znacznie bardziej oddalonych w czasie doświadczeń. Żywi
się wiekami, które się wypełniły, i całą ewolucją historyczną, jaką przeżyła
ludzkość do chwili obecnej”, jak mówi Braudel.7 Wypowiedź F. Braudel’a
jest potwierdzeniem tego, że powinniśmy szukać podstaw funkcjonowania społeczeństwa w systemach zachowania i życia ludzi, zwanych cywilizacjami. Ten sam autor mówi, że każda epoka ma własne widzenie świata
i rzeczy, własną mentalność zbiorową, która przenika całe społeczeństwo
i kieruje jego poczynaniami. A przy tym dodaje, że religia jest największą
siłą zarówno jako przeszłość i teraźniejszość cywilizacji.8 F. Braudel wskazuje jednocześnie na ważne elementy cywilizacji, jakimi są podstawy, które
on nazywa „strukturami” wszystkich cywilizacji takie jak: uczucia religijne,
trwałość społeczności wiejskich, postawa wobec śmierci, stosunek do pracy, rozrywki, życie rodzinne.9 Te wartości odnajdujemy także w rozważaniach F. Konecznego, dla którego cywilizacja to metoda ustroju życia zbiorowego i syntetyzuje je w tzw.
pięciomian (quincunx) jako fundamentalne dziedziny życia ludzkiego.10
Ponieważ człowiek składa się z ciała i duszy, stąd to wszystko, co ludzkie
musi posiadać formę i treść, stronę wewnętrzną i zewnętrzną. Według Konecznego istnieje pięć kategorii bytu ludzkiego: na wewnętrzną stronę składają się pojęcia dobra (moralności) i prawdy (przyrodzonej i nadprzyrodzonej). Na stronę zaś zewnętrzną przypadają sprawy zdrowia i dobrobytu.
Kategorię piękna widzi Koneczny jako pomost od zewnątrz do wewnątrz
łączący stronę cielesną i duchową.11 Ponadto Koneczny podkreśla w funkcjonowaniu społeczeństwa łacińskiej cywilizacji ważność prawa rodzinnego, a w nim małżeństwa monogamicznego, przy czym w prawie rodzinnym
the plurality of civilizations,6
6
7
8
9
10
11
Ta pozycja F. Konecznego była wydana po polsku O wielości cywilizacji już w Polsce, Kraków 1935.
F. Braudel, Gramatyka cywilizacji, Warszawa 2006, s. 30.
Tamże, ś. 56.
Tamże, s. 62.
A. Robaczewski, Quincunx jako odbicie klasycznej teorii osoby, Człowiek w Kulturze
10(1998), s. 44.
Zob. P. Bezat, Teoria cywilizacji Feliksa Konecznego, Krzeszowice 2006, s. 15.
361
Ks. Mieczysław Olszewski
tejże cywilizacji wywodzącej się z Rzymu, ważne jest prawo majątkowe i
spadkowe.12
Stąd pragnąc mówić o chrześcijaninie we współczesnym świecie, należy najpierw opisać, określić obecny świat w kategoriach, w świetle których
moglibyśmy także go oceniać. Takim kryterium, a jednocześnie punktem
odniesienia do oceny współczesnego nam świata, jest dla nas cywilizacja
europejska, różnie zresztą określana jako: cywilizacja łacińska, cywilizacja
chrześcijańska, zachodnia czy euroatlantycka. Każde z tych określeń zawiera w sobie jakiś ważny rzeczowy element cywilizacyjny. „Łacińska” ponieważ ukształtowała się w kręgu języka łacińskiego w Cesarstwie Rzymskim.
„Chrześcijańska”, ponieważ cywilizacja rzymska rozwijała się w czasie,
gdy chrześcijaństwo pełniło ważną rolę w Cesarstwie Rzymskim i wniosło wiele ważnych elementów do jej ukształtowania się. „Transatlantycka”
czy „euroatlantycka”, ponieważ ta właśnie cywilizacja została zaniesiona z
Europy na kontynent amerykański i to zarówno do Ameryki Południowej,
jak i Ameryki Północnej. Religijny zaś element w życiu społeczeństw jest
niezmiernie ważny, stanowi podstawę trwałości systemu funkcjonowania
cywilizacji, która nadaje sens temu społeczeństwu, jak zaznacza R. Scrutton, mówiąc o cywilizacji zachodniej: „Niezaspokojona potrzeba religijna
społeczeństw zachodnich zbiega się z globalizacją, która roznosi nowinę
o zachodniej dekadencji po całym świecie”.13 Zjawisko to zauważa się w
obecnym czasie coraz wyraźniej. Dlatego też zadaniem chrześcijan jest ratowanie dobrej tradycji, a w szczególności w utrwalaniu wartości i zasad
cywilizacji zachodniej. Stąd powiemy najpierw o korzeniach cywilizacji
europejskiej, potem postaramy się przybliżyć cywilizację w ujęciu Feliksa
Konecznego. Na tym tle wyłania się jakże ważne zadanie chrześcijan we
współczesnym świecie: ich aktywność na wielu polach ludzkiej działalności. Tę aktywność przedstawimy w świetle dokumentów Kościoła.
1. Korzenie cywilizacji europejskiej
Jeżeli mówimy o cywilizacji zachodniej, najczęściej rozumianej jako europejskiej, trzeba zastanowić się nad tym, co jest specyficznie europejskie,
Europa bowiem jest wielokulturowa, wielowyznaniowa, zróżnicowana w
12
13
Por. Tamże, s. 19.
R. Scrutton, Zachód i cała reszta, Globalizacja a zagrożenia terrorystyczne, Poznań 2003,
s. 83.
362
Chrześcijanin we współczesnym świecie
rozwoju gospodarczym i społecznym, posiadająca różne systemy wychowawczymi. Wystarczy spojrzeć na Europę Zachodnią i Europę Środkowo – Wschodnią oraz Południową, aby dostrzec to zróżnicowanie. W
rozpoznaniu tego, co jest specyficznie europejskie, nie da się dokonać bez
wiedzy i świadomości historycznej tego kontynentu.
Jednoznacznie są wskazywane podstawy kształtowania się Europy, Europa bowiem jest historyczną i stąd dynamiczną i zmieniającą się wielkością. Historyczny wzorzec europejskiej kultury ukształtował się, według
słów Carl’a Friedrich’a von Weizsaecker’a, w trzech kolejnych krokach:
jako obszar kultury greckiej, potem panowania rzymskiego i wreszcie religii chrześcijańskiej.14 Tak więc budowanie Europy i korzenie jej cywilizacji tkwią w starożytnej Grecji i w starożytnym Rzymie, ubogacona religią
chrześcijańską.
Obok klasycznej kultury, która rozszerzyła się praktycznie za panowania rzymskiego na cały kontynent europejski, jako ważny łącznik tejże cywilizacji, stała się religia chrześcijańska, a szczególnie katolicyzm. Już pogańska religia rzymska jako religia państwowa działała jednocząco wszędzie tam, dokąd docierało Cesarstwo Rzymskie. Ale od I wieku po Chr.
zaczyna się stopniowy, ale bardzo mocny rozwój chrześcijaństwa. Stolica
cesarstwa – Rzym – staje się wkrótce miejscem centralnym chrześcijaństwa. Nie ma nic ważniejszego dla zrozumienia cywilizacji europejskiej,
aniżeli śledzenie rozwoju chrześcijaństwa, dzięki któremu umacnianie się
najbardziej podstawowych wartości cywilizacji: praworządności, demokracji samorządowej, wolności osobistej i oddzielenie Kościoła od państwa,
było czymś zasadniczym.
Ważnym elementem cywilizacji zachodniej jest praworządność. Jej korzenie sięgają prawa rzymskiego, które przetrwało wieki. Prawodawstwo
rzymskie rozróżniało przede wszystkim prawo prywatne i prawo publiczne. Dualizm prawny – to formuła zagadnień cywilizacyjnych wyższego rzędu, wskazujący na zaawansowany postęp społeczny danych zbiorowości
ludzkich.15 Zasada ta stała się jedną z podstaw cywilizacji zachodniej. Ważne znaczenie w praworządności rzymskiej miały prawa rodzinne, majątkowe i spadkowe, które żyły swoim życiem, a władza konsulów i trybunów
nie wtrącała się do tego trójprawa.
14
15
Zob. E. Brix, Die perspektiven Europas, w: W. Krieger, B. Sieberer (red.), Was ist christlich
an Europa, Kevelaer 2004, s. 9-20; tu: s. 13.
S. Stroński, Cywilizacja rzymsko-łacińska w Europie, w: Kultura i cywilizacja (pr. zb.), Lublin 1937, s. 132-133.
363
Ks. Mieczysław Olszewski
Zasady prawne powoli opanowywały świadomość ludzi na Zachodzie.
Na świadomość prawną na Zachodzie oddziaływała również doktryna prawa naturalnego. Już w epoce upadku państwa rzymskiego doktryna ius naturale staje się wyrazem ukrytej krytyki ustroju społecznego, wyrazem idei
wolnościowych, a zwłaszcza egalitarnych. Z czasem duch rewolucyjny doktryny praw jednostkowych stawać się będzie coraz wyraźniejszy. Połączone
działanie dualizmu publiczno-prywatnego w prawie rzymskim z doktryną
prawa przyro-dzonego jednostki stanie się główną ostoją indywidualizmu
w świadomości prawnej na Zachodzie.16
Na pierwsze miejsce w cywilizacji rzymskiej wysuwa się problem stosunku państwa do społeczeństwa. Państwo rzymskie oparte było na społeczeństwie. Jest też warte podkreślenia, że Rzymianie przeprowadzili emancypację rodziny i jednożeństwo, a to ostatnie wiązało się z prawem rodzinnym, majątkowym i spadkowym, natomiast państwowość oparto na organizacjach społecznych. Decydujący dla demokracji rzymskiej był okres republiki rzymskiej. W III wieku przed Chr. wykształcił się ostatecznie ustrój
republikańskiego Rzymu. Władzę suwerenną w republice miał stanowić
lud rzymski (populus Romanus), który wypowiadał się przez zgromadzenia. Charakterystyczną cechą państwa rzymskiego było istnienie kilku typów zgromadzeń, we wszystkich obywatele mieli uczestniczyć bezpośrednio, chociaż w zasadzie głosowanie odbywało się pośrednio poprzez różne jednostki organizacyjne cesarstwa rzymskiego i poprzez przedstawicieli
ludu. Demokracja z czasów republikańskich ciągle pozostawała wzorem
dla późniejszych pokoleń. Była jednocześnie zalążkiem podstaw demokracji aż do najnowszych czasów.
Można podsumować dotychczasowe rozważania o korzeniach Europy
stwierdzeniem S. Huntingtona, który podaje następujące cechy cywilizacji
europejskiej: dziedzictwo starożytności klasycznej, religia chrześcijańska,
języki europejskie (przede wszystkim język łaciński, języki romańskie, germańskie i słowiańskie), rozdział władzy duchowej i doczesnej, rządy prawa,
pluralizm społeczny, gremia przedstawicielskie, indywidualizm.17
16
17
B. Jasinowski, O cywilizacji wschodnio-chrześcijańskiej, w: Kultura i cywilizacja (pr. zb.),
Lublin 1937, s. 167-168.
S. Huntington, Zderzenie cywilizacji, Warszawa 2005, s. 44.
364
Chrześcijanin we współczesnym świecie
2. Cywilizacja w ujęciu Feliksa Konecznego
Jednym z naukowców badających cywilizację europejską i inne cywilizacje, porównując je ze sobą, jest Feliks Koneczny (1862-1949). Jego doktryna dotycząca historii i cywilizacji, jest ważnym przyczynkiem do ogólnej myśli historycznej na temat zachodnich Europejczyków i do politycznego kształtowania ich losów.
Koneczny w swoich badaniach nad cywilizacją stosuje metodę indukcyjną.. Akceptuje on zasady stosowane w porównywaniu cywilizacji i rozumienia historii całościowo, twierdząc, że odpowiedzi mogą być uzyskiwane tylko a posteriori, co oznacza całkowite odrzucenie jakiegokolwiek
traktowania historii a priori i postulatywnie. Stąd wiedza, która wypływa
ze skrupulatnego trzymania się metody indukcyjnej jest wiedzą ścisłą. Koneczny nazywa swoje studium nauką o cywilizacjach. Historia powszechna
staje się zrozumiała tylko w aspekcie cywilizacji różniących się pomiędzy
sobą i często nawzajem się zwalczających. Różnice pomiędzy cywilizacjami
są różnicami także w osobistych celach życia, a w konsekwencji różnicami
w nastawieniu jednych ludzi do drugich.
Doktryna Konecznego ma także wielkie znaczenie w wyjaśnieniu rosyjskości. Dokładnie w obecnej sytuacji świata, jasne rozumienie duchowych
korzeni tych fenomenów, nabiera wyjątkowego znaczenia. Dzisiaj wielu
uważa, że Rosję da się „ucywilizować”, czemu zaprzeczają wydarzenia z
ostatnich lat. Zachód dzisiaj, na co uczulał Koneczny badając dzieje Rosji carskiej i pod reżimem komunistycznym,18 stoi przed zagrożeniem nie
tylko z zewnątrz, ale także od wewnątrz, od momentu, gdy dla wielu ludzi
dziedzictwo zachodniego świata, tradycyjne wartości tej cywilizacji, nie
są obecne w życiu duchowym i nie są traktowane jako zobowiązujące. Na
ten problem zwrócił uwagę polski prezydent, Andrzej Duda, podczas wizyty na Węgrzech w marcu 2016 roku. Mówił wówczas: „W dzisiejszej Unii
Europejskiej, w dzisiejszej Europie, w której niewątpliwy jest kryzys wartości, na których zbudowana została cywilizacja europejska, myślę o cywilizacji o korzeniach łacińskich, opartej na pniu chrześcijaństwa te wszystkie
ideały w dzisiejszej Europie giną, są zapomniane i deptane przez inne ideologie, które wypaczają w gruncie rzeczy istotę człowieka i człowieczeń18
F. Koneczny w swych dziełach o cywilizacji, krytycznie oceniał Rosję, a także Związek Sowiecki jako te kraje, gdzie największe wpływy miała cywilizacja turańska z wielu elementami cywilizacji bizantyjskiej, stąd po II wojnie światowej był w komunistycznej Polsce autorem zakazanym.
365
Ks. Mieczysław Olszewski
stwa.” Stąd zachęcał polski prezydent do obrony wartości europejskich:
„Myślę, że jest dzisiaj naszym wielkim obowiązkiem i wielką misją to, aby
te nasze wartości do Europy Zachodniej nieść i tych naszych wartości w
obliczu wszystkich ataków, które na nas spadają, w sposób zdecydowany
bronić”.19
3. Podstawy cywilizacji – pięciomian egzystencjalnych
wartości w ujęciu Feliksa Konecznego
Dla F. Konecznego fundamentalne znaczenie miały dwa pojęcia: „trójprawo” i egzystencjalne wartości. Trójprawo obejmuje trzy dziedziny: prawo rodzinne, prawo własności i prawo dziedziczenia. Struktura rodziny
ma centralne znaczenie w życiu społeczeństwa. Według Konecznego nierozerwalność wywiera pozytywny wpływ na życie wewnętrzne i charakter
małżonków. Dzisiaj powszechność rozwodów, poszukiwanie nowych partnerów, gender i homoseksualizm są w zasadzie odmianami poligamii z jej
destrukcyjnymi skutkami. Paradoksem jest przy tym w obecnych czasach
domaganie się usankcjonowania tego stanu rzeczy, nie biorąc pod uwagę
ani dobra dzieci, ani dobra samych partnerów. Stąd tym bardziej nabiera
znaczenia doktryna F. Konecznego o cywilizacji i jej prawach.
Z kolei pięć egzystencjalnych wartości albo kategorii bytu wprowadzają
w istotę cywilizacji. Są nimi: zdrowie, pomyślność ekonomiczna, prawda,
dobro i piękno. Dwie pierwsze z tych wartości należą do porządku materialnego, dwie następne do porządku duchowego, piękno zaś należy jednocześnie do obu porządków. Pomiędzy wartościami istnieje hierarchiczny
porządek i jest to hierarchia wartości rozumiana także jako hierarchia o
znaczeniu socjologicznym. Kategorie duchowe stoją ponad materialnymi.
Każda z pięciu wymienionych sfer jest niezbędna. Tylko wtedy, gdy wszystkie pięć kategorii są uwzględnione i wypełnione, następuje „pełnia życia”;
gdzie tego brakuje, cywilizacja jest niekompletna, zdefektowana.
Socjologicznie rzecz ujmując najważniejszą wartością jest dobro, jest
to dziedzina moralności. Ta zaś jest najściślej powiązana z prawdą. Obie
te wartości łączą się z religią i moralnością. Nie tylko sfery dobra, prawdy
i piękna, lecz także dwie sfery wartości materialnych, są ściśle związane z
19
A. Duda, „Trwa kryzys wartości, na których zbudowano cywilizację europejską”, 19.03.2016:
http//www.fronda.pl/a/andrzej-duda-trwa-kryzys-wartości-na-których-zbudowanocywilizację-europejską,68175.html
366
Chrześcijanin we współczesnym świecie
religią i porządkiem moralnym, ich zaniedbanie zaś szkodzi także fizycznemu i moralnemu życiu człowieka. Każde zaniedbanie w którejkolwiek
z tych sfer prowadzi z konieczności do braków w innych sferach. Stąd też
sfera materialna ma swoje niepodważalne miejsce w hierarchii wartości.
Zaniedbanie potrzeb ciała i potępienie rzeczy tego świata szkodzi stronie
duchowej i moralności. Prawo, jako nieunikniona droga postępu, dotyczy
człowieka złożonego z ciała i duszy, ma szanse dążyć do doskonałości w
obu sferach, albo się w jednej z nich pogrążyć. Kategoria piękna ma ścisłe
powiązanie ze wszystkimi kategoriami bytu.
Podstawowym postulatem dla każdej cywilizacji jest harmonia i zgodność pomiędzy kategoriami prawa i kategoriami quincunx’a. Ten postulat
dotyczy takiego rozwiązania, aby w sferze jednej z pięciu wartości immanentnie zaistniały inne wartości i wiodły do wzajemnej zależności w pozostałych sferach wartości.
Tymczasem na naszych oczach dzieją się takie rzeczy jak: odrzucenie
wartości cywilizacji zachodniej, a kieruje się często „wartościami” nie mającymi nic wspólnego z normami etycznymi i ogólnoludzkimi. Zapytamy
teraz, jak mają chrześcijanie reagować na tę sytuację.
4. Zadania chrześcijan we współczesnym świecie
Chcąc mówić o zadaniach ludzi wierzących we współczesnym świecie,
najpierw należy wspomnieć o tym, że chrześcijanie – wierni świeccy – posiadają pełną podmiotowość w Kościele do podejmowania zadań apostolskich. O tym mówi papież św. Jan Paweł II w adhortacji Christifideles laici,
powołując się na Piusa XII: „wierni, a ściślej świeccy, zajmują miejsce w
pierwszych szeregach Kościoła. Dla nich Kościół stanowi życiową zasadę
ludzkiej społeczności. Dlatego to oni i przede wszystkim oni winni uświadomić sobie coraz wyraźniej nie tylko to, że należą do Kościoła, ale że sami
są Kościołem” (ChL 9). Sobór Watykański II mówiąc o powołaniu i misji
świeckich stwierdza, że świeccy są pełnoprawnymi członkami Kościoła objętymi jego tajemnicą i obdarzonymi specyficznym powołaniem, którego
celem w sposób szczególny jest szukanie Królestwa Bożego zajmując się
sprawami świeckimi i kierując nimi po myśli Bożej.20 To specyficzne powołanie świeckich w Kościele staje się ich podmiotowością i zachętą do
20
Zob. Konstytucja dogmatyczna o Kościele Lumen gentium, w: Sobór Watykański II. Dokumenty, dekrety, deklaracje, Poznań 2002, 31.
367
Ks. Mieczysław Olszewski
aktywnego uczestnictwa w życiu Kościoła i misyjnego charakteru ich działalności także w społeczności świeckiej. Stąd też zadania, będące wynikiem
powołania świeckich do aktywnej działalności także na polu życia świeckiego, ujmiemy na tle wyżej przedstawionych wartości reprezentatywnych
dla cywilizacji zachodniej.
Na pierwszy plan wysuwa się sprawa życia rodzinnego i z tym związana rozrodczość ludzka. Znaczenie rodziny i małżeństwa monogamicznego
i trwałego w cywilizacji europejskiej, przejęte z cywilizacji rzymskiej jako
własne, jest ogromne i do najnowszych czasów było uważane za podstawy
życia rodzinnego. Biorąc pod uwagę dzisiejsze nadużycia, wręcz dewiacje,
to stają się one dla ludzi wierzących wielkim wyzwaniem. Chrześcijanie
powinni aktywnie się włączyć zarówno w kontaktach indywidualnych, jak
i w szerszym zakresie w życiu zbiorowym w obronie małżeństwa i rodziny. Własny przykład jest tu nieodzowny. Pomocą wiernym świeckim służy
oficjalne nauczanie Kościoła. Papież Jan Paweł II w encyklice Evangelium
vitae mówi o nieporównywalnej wartości ludzkiej osoby (EV 2).21 Zwraca
też uwagę, powołując się na Konstytucję duszpasterską o Kościele Soboru Watykańskiego II (EV 27), na liczne zagrożenia życia ludzkiego, wśród
których wymienia m.in. te, które bezpośrednio dotyczą małżeństwa i rodziny, takie jak: spędzanie płodu, eutanazja, prostytucja, handel kobietami
(EV 3). Ubolewa również Papież nad tendencją, która, we współczesnych
społeczeństwach zmierza do usankcjonowania tych nadużyć. Tego typu zachowania i ataki na życie ludzkie, w tym rozbijanie rodziny, sprzeciwiają
się godności osoby ludzkiej. To wszystko jest powodowane fałszywym rozumieniem wolności, jak mocno podkreśla św. Jan Paweł II: „Rewindykacja prawa do przerywania ciąży, dzieciobójstwa i eutanazji oraz prawne
jego uznanie jest równoznaczne z przyjęciem wynaturzonej i nikczemnej
wizji ludzkiej wolności: z uznaniem jej za absolutną władzę nad innymi i
przeciw innym. To jednak oznacza śmierć prawdziwej wolności” (EV 20).
W głębokiej wierze w Jezusa Chrystusa, naszym Zbawicielu, widzi Papież
światło nadziei.
Do tego tematu odnosi się także papież Benedykt XVI mówiąc o twórczości Jana Pawła II: „Gdy traktuje się życie ludzkie tylko jako rzeczywistość biologiczną, staje się ono przedmiot6em kalkulacji, przewidywalnych
skutków działania. Papież [Jan Paweł II] jednak, w jedności z wiarą Ko21
Jan Paweł II, Encyklika Evangelium vitae o wartości i nienaruszalności życia ludzkiego (25
III 1995).
368
Chrześcijanin we współczesnym świecie
ścioła, widzi obraz Boga w każdym człowieku – małym lub wielkim, słabym lub mocnym, użytecznym bądź pozornie nieużytecznym. Chrystus,
Syn Boży, który stał się człowiekiem, umarł za każdego człowieka. Fakt ten
nadaje każdemu człowiekowi nieskończoną wartość i absolutnie nienaruszalną godność. Właśnie dlatego, że człowiek nie sprowadza się do samej
sfery bios, również jego życie biologiczne staje się nieskończenie cenne.
Ponieważ życie jest obdarzone godnością Bożą, nikomu nie wolno nim
dysponować. Żadne cele – nawet jeśli wydają się szlachetne – nie usprawiedliwiają,”22 Tak więc papieże ostatnich dziesięcioleci stają w obronie życia
ludzkiego i ludzkiej godności. To powinno stać się także bardzo ważnym
zadaniem, wiernych świeckich we współczesnym świecie. Przy tym można
śmiało powiedzieć, że w miarę możliwości każdy chrześcijanin, uznający
w pełni godność osoby ludzkiej, świadom swojej wolności i przestrzegając nauczania Kościoła, może przyczynić do zminimalizowania skutków
dewiacyjnego podejścia do życia ludzkiego i rozumienia małżeństwa i rodziny.
Wielkim wyzwaniem dla chrześcijan stają się dzisiaj rozwody, aborcja,
in vitro, gender, homoseksualizm, eutanazja. Wszystkie te dewiacje propagowane przez liberalne środowiska i media, sprawiają, że we współczesnych
społeczeństwach zyskują niemałą akceptację, także u chrześcijan. Najczęściej w owej propagandzie nie mówi się o prawdziwych przyczynach niegodnego zachowania ani też o skutkach takich zachowań. Dlatego wiernym
świeckim jest niekiedy trudno, poddanym masywnemu naciskowi i procederowi, przekonać się o jego szkodliwości i grzeszności, o czym naucza Kościół. Potrzeba tu zdecydowanej postawy własnego przykładu i korzystania
z nauki Kościoła. Niezmiernie surowo ocenił Jan Paweł II sytuację, w której
ciało nie jest spostrzegane jako rzeczywistość osobowa i jako znak i miejsce
relacji z innymi, z Bogiem i ze światem. „[Ciało] zostaje sprowadzone do
wymiaru czysto materialnego, staje się ono tylko zespołem organów, funkcji i energii, których można używać, stosując jedynie kryteria przyjemności
i skuteczności”. I ocenia papież dalej: „W konsekwencji także płciowość zostaje pozbawiona wymiaru osobowego i jest traktowana instrumentalnie:
zamiast być znakiem, miejscem i językiem miłości, to znaczy daru z siebie
i przyjęcia drugiego człowieka wraz z całym bogactwem jego osoby, staje
się w coraz większym stopniu okazją i narzędziem afirmacji własnego „ja”
oraz samolubnego zaspokajania własnych pragnień i popędów” (EV 23).
22
Benedykt XVI, Jan Paweł II, dz. cyt., s. 53-54.
369
Ks. Mieczysław Olszewski
Kolejną dziedziną, do której wierni świeccy, mogą szeroko włączyć się
i nadawać jej charakter ludzki zgodnie z Bożymi prawami, jest dziedzina
życia gospodarczego. W cywilizacji zachodniej do tej dziedziny odnosi się
kategoria dobrobytu, czyli pomyślności ekonomicznej, a więc spraw gospodarczych i udziału w nich człowieka. Dziedzina ta dotyka więc nie tylko
produkcji, ale także samego człowieka zaangażowanego w pracę i tworzenie wszelkiego rodzaju dóbr materialnych, jego godności i poszanowania
jego praw jako człowieka.
Gdy kapitalizm zaczął się bardzo szybko rozwijać w XIX wieku, gdy powstawały wciąż nowe fabryki, potrzebni byli robotnicy do pracy, rekrutowani najczęściej z ludności wiejskiej. Jednakże warunki pracy i wynagrodzenia pozostawiały wiele do życzenia. Wyzysk zatrudnionych w zakładach
przemysłowych przez właścicieli był bardzo wielki. Wówczas Kościół upomniał się o prawa robotników, o ich godność i o zapłatę gwarantującą życie
godne i pozwalające na utrzymanie rodziny. Papież Leon XIII wydał w tej
sprawie encyklikę o epokowym znaczeniu, zaczynającą się od słów: Rerum
Novarum. Leon XIII zwrócił uwagę na zasadniczą godność osoby ludzkiej,
a o pracy powiedział, że nie jest ona towarem, gdyż jest ona bezpośrednim działaniem osoby ludzkiej.23 Każdy człowiek ma prawo do własności
prywatnej, także tej, którą nabędzie dzięki osobistemu wysiłkowi własnych
rąk. Stąd każdy robotnik zasługuje na godziwą zapłatę za swój wysiłek.
Dlatego też pracodawcy muszą sprawiedliwie wynagradzać zatrudnionych
robotników.
Śladami papieża Leona XIII poszedł Pius XI, nawiązując do encykliki
Rerum Novarum, ogłasza encyklikę Quadragesimo anno. W niej przywołuje podkreślone już prawa robotników, ale zwraca uwagę również na to, że
to obowiązkiem państwa jest stać na straży poszanowania praw wszystkich
obywateli i troszczyć się o wspólne dobro obywateli. Zasada dobra wspólnego wraz z zasadami pomocniczości i solidarności stają się podstawowymi zasadami katolickiej nauki Kościoła. Orędzia papieskie, dodajmy tu
encyklikę Jana XXIII Mater et Magistra, jak też Jana Pawła II Centesimus
annus, stały się krokami milowymi nauczania społecznego Kościoła i jego
troski o każdego obywatela, a szczególnie każdego pracownika. Jest to nauczanie w swojej wymowie realne, wbrew czemu często stoi nowoczesny
liberalizm gospodarczy oparty na wolnym rynku, a przeradzający się już
dzisiaj w neoliberalizm, w którym bezwzględna konkurencja o rynki zbytu
23
Por. Jan XXIII, Encyklika Mater et Magistra, Cz. 1, 2.
370
Chrześcijanin we współczesnym świecie
przybiera formę bezpardonowej walki, nie liczącej się z dobrem wspólnym,
ani z solidarnością międzyludzką i chęcią niesienia innym pomocy. W tym
względzie chrześcijaninie mogą wnieść bardzo wiele do życia gospodarczego i społecznego poprzez promowanie katolickiej nauki społecznej, biorąc
żywy udział w związkach zawodowych, a jako przedsiębiorcy kształtować
ludzki obraz życia społecznego.
Od czasu greckiej starożytności są znane podstawowe wartości życia
ludzkiego i społecznego. Są to dobro, prawda i piękno. Cywilizacja rzymska przejęła te wartości, a także przejęła je cywilizacja zachodnia. Dobro
tak ważne w życiu ludzkim ma charakter zobowiązujący, a więc obowiązek
moralny czynienia dobra, służenia innym i ich wspomagania. Jednocześnie
życie ludzkie musi być budowane na prawdzie. Respektowanie prawdy i
życie zgodnie z prawdą jest zadaniem każdego człowieka i wchodzi jednocześnie w jego kulturę życia. W socjologii ujmuje się kulturę jako przejaw aktywności społecznej i osobowej oraz jako przestrzeń komunikacji
społecznej.24 Sobór Watykański II w Konstytucji duszpasterskiej o Kościele
Gaudium et spes, na co powołuje się św. Jan Paweł w adhortacji Christifideles Laici, określa kulturę następująco: „Przez kulturę rozumiemy wszystko,
czym człowiek doskonali i rozwija wielorakie uzdolnienia swego ducha i
ciała; stara się drogą poznania i pracy poddać sam świat pod swoją władzę; czyni bardziej ludzkim życie społeczne tak w rodzinie, jak i w całej
społeczności państwowej przez postęp obyczajów i instytucji; wreszcie w
dziełach swoich w ciągu wieków wyraża, przekazuje i zachowuje wielkie
doświadczenia duchowe i dążenia do tego, aby służyły one postępowi wielu, a nawet całej ludzkości” (ChL 44). Tymczasem dzisiejszy świat odchodzi
od tych podstawowych wartości. „Dlatego Kościół zachęca świeckich, aby z
odwagą i twórczą inteligencją byli obecni w uprzywilejowanych miejscach
kultury, jakimi są szkoły i uniwersytety, ośrodki badań naukowych i technicznych, środowiska twórczości artystycznej i humanistycznej refleksji”,
mówi Jan Paweł II (ChL 44). Do miejsc pielęgnowania kultury zalicza papież środki społecznego przekazu, zachęcając wiernych świeckich do żywej
i twórczej w nich obecności. Na massmediach mających nie tylko cel informacyjny, ale także rozrywkowy, edukacyjny i kształtujący przekazywanymi
opiniami postawy odbiorców mediów, ciąży ogromna odpowiedzialność
za przekazywane treści.25 Stąd zachęty papieży do włączenia się wiernych
24
25
Zob. D. Capała, Kultura, Encyklopedia katolicka, Lublin 2004, T. X, kol. 188.
Zob. J. Zabielski, Misja Kościoła wobec dominacji mass mediów w świecie, w: M. Olszewski, E. Kirstukas (red.), Kościół w Europie w dobie współczesnej. Sympozjum w 15-lecie Stu-
371
Ks. Mieczysław Olszewski
świeckich w różnego rodzaju media z ewangelizacyjną posługą, wnosząc
wartości godne ludzkiej osoby. Współczesny rozwój technologii medialnej,
informatycznej daje wielkie możliwości wiernym świeckim wykorzystania
w lokalnych mediach, w prowadzeniu strony internetowej w parafii i na
inne sposoby nie tylko informacji o najnowszych wydarzeniach, ale też do
ewangelizacji.
Jednym z miejsc gdzie, zgodnie z ustawami krajowymi regulującymi
korzystanie z obywatelskiej wolności, dokonuje się przekazywanie wartości
godnych człowieka, są ośrodki edukacyjne. W obecnym tak bardzo zlaicyzowanym świecie, zwłaszcza w Unii Europejskiej, istnieją silne tendencje
m.in. do usuwania religii z przestrzeni społecznej. Wydaje się, że ci, którzy
to czynią, nie zapoznali się z postanowieniami „Traktatu” (Lizbońskiego)
ustanawiającego konstytucję dla Unii Europejskiej. Dokument ten pisze w
tytule II części I art. II-70: „Każdy ma prawo do wolności myśli, sumienia i
religii. Prawo to obejmuje wolność zmiany religii lub przekonań oraz uzewnętrzniania, indywidualnie lub wspólnie z innymi, publicznie lub prywatnie, swej religii lub przekonań poprzez uprawianie kultu, nauczanie,
praktykowanie i uczestniczenie w obrzędach”.26 Co więcej, w „Traktacie”
w tym samym tytule i części art. II-73 pkt. 3 postanawia: „Z właściwym
poszanowaniem zasad demokratycznych, wolność tworzenia placówek
edukacyjnych i prawo rodziców do zapewnienia wychowania i nauczania
dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami religijnymi, filozoficznymi i pedagogicznymi są szanowane, zgodnie z ustawami krajowymi regulującymi
korzystanie z tej wolności i tego prawa”.27 „Traktat” ten uznaje prawa wierzących, a jednocześnie niejako podsuwa chrześcijanom uaktywnienie się
w realizacji własnej religii w kulcie, nauczaniu, tworzeniu placówek edukacyjnych, jak też w publicznym wyznawaniu swojej wiary. Jest to pole działania chrześcijan we współczesnym świecie, w naszym przypadku: w naszej
Ojczyźnie w zdecydowanej przecież większości katolickiej.
W mediach wierni świeccy mogą i mają prawo otwarci reprezentować
swoje poglądy katolickie. Również publiczne praktykowanie swojej religii
i postaw należy do ich obywatelskiego prawa, jak zapewnia „Traktat”. Zakres kultury jest bardzo szeroki, to oczywiście nauczanie, media, ale także
26
27
dium Teologii w Wilnie, Wilno 2010, s. 127.
Traktat ustanawiający Konstytucję dla Europy podpisany w Rzymie 29 X 2004. Protokoły i
Załączniki I mi II do Traktatu, Warszawa 2004, s. 44.
Zob. M. Olszewski, Edukacja religijna w świetle Konstytucji Unii Europejskiej, w: M. Olszewski, E. Kirstukas (red.), Kościół w dobie współczesnej, dz. cyt. s. 210-211.
372
Chrześcijanin we współczesnym świecie
sztuka, teatr, muzyka, film, literatura piękna i różne spektakle. Tam powinny znaleźć się zaangażowani i w pełni aktywni chrześcijanie wnosząc swój
ogólnoludzki, godny osoby ludzkiej wkład.
Zakończenie
Papieże XX i XXI wieku nawołują świeckich wiernych do aktywnego
włączenia się w życie społeczne. Nauczanie papieży i Kościoła, a także takie opracowania jak omawiana tutaj cywilizacja łacińska F. Konecznego,
dają podstawy uporządkowanego i skutecznego działania we współczesnym świecie. Odważne wchodzenie chrześcijan we wskazane dziedziny
życia ludzkiego i społecznego: w życie rodzinne, w dziedzinę kultury i gospodarki, mogą i powinny nosić cechy ewangelizacyjne. Cywilizacja chrześcijańska daje w dziele ewangelizacji ogromne możliwości.
Streszczenie
W obecnych czasach coraz częściej się mówi o zagrożeniach wartości
cywilizacyjnych. Artykuł niniejszy wskazuje na korzenie i wartości cywilizacyjne w ujęciu Feliksa Konecznego. Wartości wskazane przez niego są
aktualne dzisiaj, a odnajdują się one w cywilizacji europejskiej, czerpiące
z myśli greckiej, rzymskiego porządku prawnego i chrześcijaństwa. Są one
nie tylko zobowiązujące dla chrześcijan, ale są propozycją dla dzisiejszego
świata. Artykuł ukazuje, jak na podstawie dokumentów Kościoła, mogą
chrześcijanie bronić wartości cywilizacji europejskiej w różnych dziedzinach życia codziennego.
Słowa kluczowe: świat współczesny, cywilizacja, Feliks Koneczny, chrześcijanie.
The Christian in the Modern World
Summary
Nowadays, there's more and more concern about the dangers of civilization. This article points to the roots and the values of civilization in the
light of Feliks Koneczny. The values indicated by him are still true today,
and they are to be found in the European civilization, drawing on Greek
thought, Roman law and Christianity. Not only are they binding for Chris-
373
Ks. Mieczysław Olszewski
tians, but they are an option for the world today. The article shows how on
the basis of documents of the Church, Christians can defend the values of
the European civilization in various areas of everyday life.
Key words: the world today, civilization, Feliks Koneczny, Christians.
374