Heju ruszcie głowami i piórem bo ja nie daje rady z odpowiedziami
Transkrypt
Heju ruszcie głowami i piórem bo ja nie daje rady z odpowiedziami
JNBT FAQ 24.02.2012 Wiadomość od użytkownika Ela Witam, bardzo mnie fascynuje lektura wszystkich artykułów .Mam taki dość poważny problem od 1,5 miesiąca jestem właścicielką konia właściwie źrebaka 7mc. Jej matka padła nagle (ostra postać kolki), nie była akceptowana przez inne klacze ,tak trafiła do mnie. N ie mam wielkiego doświadczenia ,ale czytając stwierdzam że już popełniłam błąd -karmienie z ręki .Nie wiem również co się dzieje i dlaczego moja Hawana wierzga i to tak że momentami jestem przerażona .Staram się nie okazywać strachu jednak jest coraz większa i silniejsza. I jeszcze jedno przy żłobie z jedzeniem nie pozwala się dotykać i próbuje kopać . Wysłano dnia 29.12.2011 o godzinie 12:40 Witaj Elu, Z tego co piszesz sytuacja robi sie niebezpieczna, zachowaj szczególną ostrożność!!! Źrebaki jeśli czują się zagrożone, nie ostrzegają tylko kopią z całych sił. Podobnie zachowują się starając się uzyskać szacunek wśród rówieśników lub próbując zdominować je. 7 m-czny źrebak to juz prawie młody koń a nie źrebak, jest silny a jego psychika i zachowania stadne są dość ukształtowane. Jeśli maluch jako sierota był wychowywany tylko przez człowieka nie miał czasu zsocjalizować się z innymi końmi, mógł nie nauczyć sie zasad które rządzą stadem co za tym idzie mógł i nie nauczyć się "końskiego" języka. Koniecznie obejrzyj film BUCK, zobacz do czego może taka sytuacja prowadzić. Jeśli koń nie nauczył komunikować sie z innymi zwierzętami ze swojego gatunku, szanse na komunikacje z nami są małe. Myślę, że powinnaś wsadzić tego malucha do stada, w którym są inne źrebaki, najlepiej by było to stadko odsadków w podobnym wieku (z naciskiem na trochę starsze, by ustawiły go w stadzie). Człowiek nie jest w stanie sam pomóc takiemu źrebakowi i nauczyć go zachowań stadnych które rządzą życiem tych zwierząt. Separacja takiego malucha od innych koni może wyrządzić mu nieodwracalną krzywdę. W tej sytuacji niestety błędem było karmienie z ręki, wiąże się to z utratą szacunku, co za tym idzie narażeniem Ciebie na niebezpieczeństwo. Klaczka piszesz kopie gdy podchodzisz do żłobu. Nie wiem na ile niebezpieczne zachowania są Twojej Hawany ale ja bym spróbowała ustalić z nią taką hierarchię ze Ty jesteś niejako dużym, starszym koniem i owies czy cokolwiek co jest w żłobie jest Twoje. Ty jesz zawsze pierwsza. Źrebak ma nie podchodzić do żłobu póki Ty na to nie pozwolisz. Z początku z bardzo dużym spokojem i konsekwencja cofaj ja gdy podchodzi do żłobu. Uważaj bo źrebaki potrafią błyskawicznie zaatakować przodem. Ustalenie tej zasady pozwoli Ci ją bezpiecznie karmić. Kiedy wchodzisz do niej do boksu nie pozwalaj by na Ciebie wchodziła, zawsze cofnij ja o 2 -3 kroki tak by robiła miejsce dla Ciebie kiedy wchodzisz. Przeczytaj odpowiedz Andrzeja na pytanie Elwiry o kulenie uszu przy karmieniu (http://www.pdmpromocja.pl/jnbt/public/cache/uploads/FAQ%20pytodp%20Elwira%20karmienie.pdf) W tamtym wypadku sygnałem powstającego zagrożenia jest kulenie uszu przez dorosłego konia. I tym różni się zachowanie dorosłego konia od źrebaka. Dorosły „wyedukowany” w stadzie koń wie że nie może kopnąć ani ugryźć zanim nie wyśle ostrzeżenia. Źrebaki mają natomiast ten „przywilej” młodości że nie sygnalizują ostrzeżeń przed kopnięciem czy ugryzieniem. Stąd też wymagają większego doświadczenia i czujności bo mogą człowiekowi wyrządzić krzywdę równie dużą jak dorosły koń. Ponadto, są w wieku w którym gra o dominacje i hierarchie w stadzie jest dużo silniejsza niż u starszych koni o ustabilizowanej pozycji. Wiem, że pieszczoty z takim maluchem dają wiele radości, lecz w tej sytuacji tymczasowo dobrze by było zrezygnować z pieszczot lub mocno je ograniczyć. Ona z pewnością Ci ufa, ale nie nad zaufaniem obecnie powinnaś się skupić. Myślę że Twoja mała klaczka zdominowała Cię, w tej chwili właśnie Ty tworzysz z nią stado i Twoim kluczem do bezpieczeństwa jest pilnowanie szacunku i uznawanie przez nią Twojej dominacji. Polecam lekturę książek dr Roberta Millera Jeździectwo Naturalne bez Tajemnic i Sekrety Końskiego Umysłu, Robert dużo pisze o hierarchii w stadzie, o kontroli ruchu i nóg konia. Niezależnie myślę, że dobrze by było jeśli miałabyś możliwość uczestniczenia w kursie JNBT poziomu L1 jako słuchacz. Na tym poziomie jest dużo wiedzy o zasadach rządzących w stadzie. Myślę ze powinnaś swoja klaczkę przestać już traktować jak źrebaczka. Ona lada moment zrobi sie duża, domyślam sie ze na dzień dzisiejszy pewnie jest już bardzo silna. Zatem zasada Twojej dominacji podczas karmienia jest podstawowym kluczem do zmiany zachowań Havany na poprawne. Powodzenia Viktoria Pietkiewicz