Co można Państwu poradzić?
Transkrypt
Co można Państwu poradzić?
Wielu rodziców stoi dziś przed wyborem, czy posłać swojego sześciolatka do szkoły. Z jednej strony to bardzo ważne, że mogą podjąć sami taką decyzję, ale z drugiej to naturalne, że mają pewne obawy i jest rzeczą zrozumiałą, że w tej sytuacji potrzebują wsparcia. Co można Państwu doradzić? • Po pierwsze – trzeba koniecznie obejrzeć szkołę, do której miałoby pójść dziecko. Rodzice powinni ją zobaczyć, porozmawiać z nauczycielami, szczególnie z tymi, którzy w czerwcu będą kończyli swą pracę w klasach trzecich, bo to oni właśnie od nowego roku szkolnego będą prowadzić klasy pierwsze. Proszę porozmawiać z nimi o tym, czego i jak będzie się uczyło Państwa dziecko. Proszę zobaczyć, jak wyglądają klasy przeznaczone dla pierwszaków oraz szkolna świetlica. Jaki jest plac zabaw i jak wygląda kontrola osób wchodzących do szkoły. Proszę rozejrzeć się po całej szkole, nawet zajrzeć do łazienek. A jeśli będą Państwo mieli pytania czy wątpliwości, można o nich porozmawiać z nauczycielami lub dyrekcją szkoły. • Po drugie – dobrze jest jak najszybciej dowiedzieć się, czy można i kiedy przyjść ze swoim dzieckiem i pokazać mu szkołę, niekoniecznie w czasie dni otwartych i oprowadzić je po niej, oswoić z nowym miejscem. Warto, by dziecko poznało szkołę, zobaczyło ją też podczas przerwy, pobawiło się na szkolnym placu zabaw. Proszę też pytać, czy szkoła proponuje jakieś formy wspólnych zajęć i zabaw młodszych uczniów z przedszkolakami (np. „otwarte lekcje”, quizy, konkursy, wspólne gry i zabawy). Po trzecie – warto dowiedzieć się, czy w razie potrzeby będą mogli Państwo porozmawiać ze szkolnym psychologiem albo pedagogiem o swoich wątpliwościach, uzyskać jakieś wskazówki. Może szkoła umożliwia kontakt z psychologami i innymi specjalistami z najbliższej poradni psychologiczno-pedagogicznej? • Po czwarte – proszę pamiętać, że to nie Państwo idą do szkoły, tylko Państwa dziecko. Jeśli dziecko jest ciekawe świata, pomysłowe, aktywne, potrafi się skupić na tym, co robi, dobrze czuje się w grupie innych dzieci, to prawdopodobnie jest gotowe, by zrobić kolejny krok, by dalej się rozwijać. Dzieci w tym wieku w lot się uczą i szybko zyskują nowe umiejętności, ale oczywiście każde w swoim tempie. Proszę też porozmawiać w swojej rodzinie o tym, czy dziecko po prostu nie będzie się nudzić w przedszkolu lub zerówce, czy nie warto, by poznało coś nowego. Dlatego, zanim Państwo podejmą tę ważną decyzję, proszę spojrzeć na swoje dziecko z pewnego dystansu, ale także spokojnie porozmawiać z nim o pójściu do szkoły. To przede wszystkim dla niego jest to ważne w życiu wydarzenie. Szkoła to nowe otoczenie, nowe osoby dorosłe, to nowe dzieci – uczniowie w różnym wieku, to wiele nowych zdarzeń i sytuacji, nowe okazje nauczenia się wielu ciekawych rzeczy. Przebywanie ze starszymi od siebie to okazja uczenia się od nich, podpatrywania ich, ale też możliwość uzyskania od nich pomocy, gdy trzeba. • Po piąte – proszę starać się nie przekazywać dziecku swoich lęków i obaw, ono chce wiedzieć, że może na swoich rodzicach polegać, ale też, że Państwo wierzą w jego możliwości. Nie jest dobrze, gdy nastawiamy dziecko przeciwko szkole, a tak się dzieje, gdy przy nim toczymy pełne napięcia i ostrych słów krytyki rozmowy o szkole, nauce, nauczycielach. Zamiast straszenia, nawet mimowolnego, lepiej spokojnie z dzieckiem rozmawiać. Każde dziecko niezależnie od tego, ile ma lat, potrzebuje pozytywnych sygnałów od swych rodziców, wtedy czuje się pewnie w nowym dla siebie środowisku. • Po szóste – jeśli podjęli już Państwo decyzję i Państwa dziecko pójdzie do I klasy we wrześniu, proszę pomyśleć o zaciekawieniu dziecka szkołą. Przed Państwem i dzieckiem kilka miesięcy, w tym wakacje, podczas których można się wspólnie przygotować do tej nowej sytuacji. Zmienia się świat i to coraz szybciej, zmieniła się też szkoła. Szkoła, do której Państwo chodzili, dzisiaj jest już inna i inaczej uczy. Inne są też świetlice. Inne pomoce naukowe i podręczniki. Proszę nie myśleć, że odbierają Państwo albo skracają swojemu dziecku dzieciństwo. Nauka w szkole to nie odbieranie czegoś, ale dawanie przede wszystkim wielu okazji poznawania świata. Nie tylko szkoła, ale i rodzice oraz dzieci – młodsze i starsze, a także rówieśnicy tworzą podstawowe środowisko rozwojowe dla każdego dziecka. To inni ludzie mówią coś do dziecka i mu odpowiadają, zadają pytania, wydają polecenia, czytają i opowiadają, zachęcają do rozmów na różne tematy, wspólnie z dzieckiem się bawią, buszują w Internecie, lepią pierogi, sprzątają w ogrodzie po zimie. W ten naturalny sposób wzbogacają jego wiedzę o otoczeniu i kształtują różne umiejętności. Szkoła to kolejne środowisko na tej ścieżce poznawania nieznanego. Przejście dziecka spod opieki najbliższej rodziny do żłobka czy pod opiekę niani, a potem do przedszkola to zawsze sprawdzian dla niego i dla jego rodziców. Im dziecko młodsze, tym bardziej wymaga opieki i wspierania w trudnych dla niego sytuacjach. Im starsze, tym nie tylko bardziej samodzielne, ale też z tej swojej samodzielności coraz bardziej zadowolone. Samodzielność w codziennych sytuacjach, zaradność wtedy, gdy sytuacja jest nietypowa, umiejętność poszukania i znalezienia pomocy, gdy to niezbędne – to wszystko buduje w dziecku pozytywny stosunek do siebie, mocne poczucie własnej wartości, ale także poczucie wysokiej własnej skuteczności. Szkoła poprzez swoją różnorodność tworzy wiele takich okazji. Większość dzieci w wieku 6 lat jest gotowa do kolejnego ważnego kroku w swoim rozwoju, jest gotowa do podjęcia nauki w szkole – jako uczeń I klasy. Szkoła, podobnie jak wcześniej przedszkole, stawia przed dzieckiem różne wymagania. Dotyczą one podstawowego obowiązku – uczenia się, stosunku do kolegów i koleżanek, odpowiedniego zachowania w klasie i w szkole, także wobec różnych osób dorosłych, przestrzegania reguł, bardziej skomplikowanych niż te obowiązujące w przedszkolu czy w domu rodzinnym. Gdy dziecko jest dobrze w swym domu rodzinnym przygotowane do samodzielnego radzenia sobie w codziennych sytuacjach, gdy ma wsparcie w swoich rodzicach, te wszystkie nowe szkolne wymagania stanowią dla niego nie zagrożenie, ale pozytywne wyzwanie, które umacniają dziecko i sprzyjają jego rozwojowi. Przy wsparciu rodziców, ale przede wszystkim nauczyciela w klasie I, dziecko może przeżyć coś ekscytującego, a pokonywanie przeszkód może stać się drogą budowania pozytywnej samooceny i wiary we własne siły. prof. dr hab. Anna I. Brzezińska Instytut Psychologii, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu Zespół Wczesnej Edukacji, Instytut Badań Edukacyjnych w Warszawie