Kłamać nie wolno nikomu! Rozumiem Twój problem. We
Transkrypt
Kłamać nie wolno nikomu! Rozumiem Twój problem. We
Kłamać nie wolno nikomu! Rozumiem Twój problem. We wzajemnych kontaktach miedzy chłopcem i dziewczyną istotną rolę odgrywa poszanowanie prawdy. Stąd wszelkie nią manipulowanie jest bardzo niebezpieczne, bo doprowadza do moralnego zakłamania jednostki i powoduje kryzys instytucji małżeostwa. - Czy wolno przemilczad te fakty? - Kto z nas ma prawo niszczyd wartości ludzkie poprzez instrumentalizowanie prawdy? - Dlaczego obecnie tak często ukazuje się w krzywym zwierciadle seksualną aktywnośd człowieka? A przecież kłamad nie wolno nikomu! - Prawda to jedna z tych wartości, które są organicznie związane z istotą człowieczeostwa. Życie w prawdzie stanowi o ludzkiej godności; na prawdzie opiera się kultura duchowa człowieka; prawda znajduje się u podstaw wartości etycznych, estetycznych i religijnych. Dlatego każdy z nas ma obowiązek dążyd do poznania prawdy, trwad przy niej i kształtowad według niej swoje życie. I nikt nie może odmawiad nam prawa do prawdy, bo to zawsze łączy się z bezczeszczeniem godności człowieka i sprzeniewierzeniem się obiektywnym zasadom moralnym. Od najdawniejszych czasów w pojęciu prawdy podkreślano zgodnośd wypowiedzi z faktami. Niemniej na płaszczyźnie filozoficznej wyróżnia się: O prawdę ontyczną; w tym przypadku chodzi o zgodnośd bytu z jego idealnym „modelem" czy ideą wzorczą, a to oznacza, iż istnieje idealny wzorzec, który stanowi miarę konkretnych rzeczy; jeśli jakiś byt posiada te przymioty, jakie powinien posiadad ze swej natury, wówczas się go określa słowem „prawdziwy": prawdziwy człowiek, prawdziwy przyjaciel, prawdziwy minerał; O prawdę logiczną; klasyczna definicja prawdy brzmi: zgodnośd rzeczywistości i umysłu; w tym pojęciu zachodzi swoiste zrównanie obiektywnej rzeczywistości i umysłowej władzy poznawczej człowieka; mój sąd czy twierdzenie jest prawdziwe o tyle, o ile wyraża faktyczny stan rzeczy; O prawdę moralną; sprowadza się ona do zgodności postępowania z przyjętymi zasadami moralnymi; w tym przypadku chodzi o to, by człowiek był jednoznaczny w myślach, słowach i czynach; a zatem podkreśla się moralny aspekt działania ludzkiego. - Przeciwieostwem prawdy jest kłamstwo, którym — zgodnie z Objawieniem biblijnym - na samym początku dziejów ludzkich Szatan posłużył się celem doprowadzenia człowieka do upadku. Z natury swej kłamstwo oznacza niezgodnośd między myślą a słowem wypowiedzianym na zewnątrz i ma na celu wprowadzenie w błąd osoby słuchającej. To zwodzenie drugiego człowieka jest związane z całkowitym lekceważeniem go i niepoważnym traktowaniem, bo w ten sposób przekreśla się godnośd osoby ludzkiej, nadużywa się czyjegoś zaufania, sprzeniewierza się poczuciu elementarnej życzliwości. A zatem w kłamstwie traktowanym niekiedy jako jedna z metod skutecznego działania - kryje się bunt przeciw godności istnienia, zuchwała zarozumiałośd i sprzeniewierzanie się obowiązkowi świadczenia o prawdzie. - Żyjemy w czasach, kiedy ze względu na struktury współczesnej cywilizacji prawda jest coraz bardziej zagrożona, gdyż połowa cywilizowanej ludzkości utrzymuje się z mówienia kłamstw. Anonse, propaganda i reklama przyzwyczaiły ludzi do tego, że można mówid, co się chce, byle rzecz brzmiała chod trochę prawdopodobnie i wzbudzała jakiś płytki emocjonalny oddźwięk. W klimacie instrumentalnego ujmowania prawdy rodzi się podejrzenie, iż nie istnieje prawda, której warto służyd, lecz są jedynie prawdy, które nam służą. Wśród współczesnych sposobów bezczeszczenia prawdy naczelne miejsce zajmują: O „preparowanie prawdy" poprzez podawanie jednych informacji a przemilczanie drugich, czy też łączenie prawdy z kłamstwem; O „dyktatura psychologiczna" będąca efektem intensywnej propagandy stosowanej przy różnych okazjach; O świadomie uprawiany „kult sensacji", któremu dobrowolnie służą dyspozytorzy środków masowego przekazu; O absolutyzowanie postaw i poglądów prezentowanych przez osoby cieszące się ogromną popularnością, przy jednoczesnym odmawianiu prawa obywatelstwa poglądom, u których podstaw znajduje się wrażliwośd religijna i motywacja ewangeliczna. - Każdy człowieka - będąc istotą skooczoną może rozminąd się z prawdą, a jako istota obdarzona wolnością - potrafi ją zafałszowad. Ilekrod do tego dochodzi, tylekrod mamy do czynienia z zakłamaniem w różnych dziedzinach życia i krzywdą wyrządzoną człowiekowi przez człowieka. W tym przypadku znamiennym ostrzeżeniem mogą byd pojawiające się na łamach wielu periodyków artykuły, które nie wyrażają przekonao autorów, lecz są pisane „pod publiczkę". Człowiek nie szanujący prawdy i nawykły do kłamstwa jest moralnie bezwartościowy. Zaprzecza faktom, gdy to przynosi mu wymierne korzyści, w kontaktach z innymi osobami kieruje się swoim widzimisię, a w całym świecie upatruje jedynie „narzędzie" umożliwiające osiągnięcie własnych celów. Istnieją trzy typy kłamców: O przebiegły, który bez skrępowania mówi to, co jest niezgodne z prawdą, jeśli to odpowiada jego zamierzeniom; O oszukujący samego siebie, by ominąd konflikt pojawiający się między prawdą a przyjemnością; najczęściej wskutek swego zakłamania przekręca fakty, przypisuje sobie władzę nad wszelkim stworzeniem, usuwa ze swego życia to, co trudne i wymaga wysiłku; najpierw sam sobie coś wmawia, a potem oszukuje drugich, poniekąd w dobrej wierze; O fałszywy, który wszystko traktuje „na niby", bo jest zbyt zaabsorbowany samym sobą; nie potrafi odczuwad ani prawdziwej radości, ani zachwytu, ani miłości, a jego postępowanie jest nieszczere, sztucznie ułożone, podporządkowane pozorom; takie zafałszowanie cechuje między innymi podatnych na sugestię ludzi, których poglądy, wartościowanie moralne i przekonania są wynikiem narzucania im ich przez innych. — Wielu autorów — piszących obecnie na łamach prasy młodzieżowej - nie tylko sprzeniewierza się obowiązkowi poszanowania prawdy, lecz wręcz posługuje się kłamstwem, co najbardziej uwidacznia się w odniesieniu do ludzkich zachowao seksualnych i miłości erotycznej. Stąd lekceważenie praw psychologicznych i zasad etyki, odwoływanie się do rzekomej „mądrości życiowej" z pominięciem duchowego dorobku ludzkości, tworzenie mitów o Erosie i seksie, które mają podważyd tradycyjne normy moralne. Najczęściej powtarzane kłamstwa to twierdzenia, że: O opanowanie popędu seksualnego w młodości jest niemożliwą rzeczą, dlatego nie ma sensu mówid o cnocie czystości; O młody mężczyzna odczuwa spotęgowane potrzeby seksualne i musi je zaspokoid, bo w przeciwnym razie może dojśd do jakichś schorzeo; O indywidualne zachowania erotyczne są prywatną sprawą człowieka i nikt z zewnątrz nie może w nie ingerowad; O miłośd wszystko usprawiedliwia i rozgrzesza, stąd jeśli młodzi się kochają - wszystko jest „dozwolone", włącznie z „dowodem miłości"; O dziewczyna nie musi czekad na „pierwszy krok" ze strony chłopca, lecz może inicjowad współżycie seksualne z mężczyznami, którzy w jakimś stopniu ją interesują; O przed ślubem trzeba się „sprawdzid" i „wypróbowad", by nie kupid przysłowiowego „kota w worku"; O dziewictwo, czystośd i wstrzemięźliwośd przedmałżeoska to przejaw „staroświeckości" i pozostałości po czasach, kiedy kobieta była we wszystkim podporządkowana mężczyźnie. Nie daj się zwieśd tym kłamstwom propagowanym przez redaktorów pozbawionych wrażliwości moralnej! Handlują oni Twoimi marzeniami i nie zależy im na etycznym kształtowaniu Twojej osobowości. Wystarczy im to, że zapłacisz odpowiednią sumę za kolorowe czasopismo, które proponuje „luzy moralne" młodym chłopcom i dziewczętom. A przecież jesteś w okresie, kiedy człowiek powinien podsycad w sobie tęsknotę za ideałami i wzbijad się ku heroizmowi. Młodośd zobowiązuje! Ks. Henryk Łuczak