- bwm.pollub.pl

Transkrypt

- bwm.pollub.pl
Sprawozdanie z praktyk z programu Erasmus 2013/2014
Student: Ubald Urban
Instytucja przyjmująca: Tuncer Cakmakli Architects, Stambul, Turcja
PRAKTYKA (lipiec - wrzesień)
Na początku zwrócę tu uwagę, że w Turcji prywatne instytucje często pracują także w
soboty. W moim biurze pracowaliśmy 10 godzin dziennie w czym 1 godzina przerwy + ok 0.5
spotkania przy herbacie na omówienie projektów. W soboty pracowaliśmy 5 godzin. W
związku z tym, że europejskie standardy wymagają 8h dnia pracy, godziny zostały
przeliczone w taki sposób, że naszą praktykę mogliśmy ukończyć wcześniej, tak jakbyśmy
przepracowali 3 miesiące po 40 h/tydzień. Warto się zapytać o godziny na początku.
W biurze pracowało 3 architektów + 6 praktykantów, także atmosfera była miła. Nie było
żadnych problemów z językiem angielskim. Każdy z pracowników mówił na wystarczającym
poziomie. Pracowaliśmy tylko z trzema programami: AutoCAD, SketchUp i Photoshop lub
sporadycznie w razie potrzeby przy wykonywaniu makiet. Nie było potrzeby posiadania
własnego komputera.
Pracowaliśmy przy różnego rodzaju projektach lecz przeważały konkursy. Jednym z nich był
konkurs na projekt Muzeum Guggenheima w Helsinhach.
İSTANBUL(STAMBUŁ)
Jest to kilkunastomilionowe miasto czyli całkiem spore. Myślę że każdy znajdzie tu coś dla
siebie. Niestety jak dla mnie jest zbyt tłoczne, przeludnione - mam na myśli tu centrum i
okolice. Można spotkać tu ludzi z całej Europy i Świata pracujących się, uczący,
praktykujących no i zwiedzających.
Nie muszę chyba wspominać, że miasto to było niegdyś stolicą wschodniego Imperium
Rzymskiego oraz Imperium Osmańskiego więc jest tu co oglądać pod względem zabytków.
Jeśli ktoś preferuje życie nocne, będzie zadowolony pod warunkiem, że ma odłożone na tego
typu wydatki. Jet pełno barów, pubów, clubów itd.. jednak najtańsze piwo które widziałem
w klubie było za 8TL głównie jest to 10TL ale zdarzyło się, że byłem w takim gdzie 330
kosztowało 15TL. W sklepie jest to ok 5TL Inne alkohole trzeba liczyć x3. Mimo tych cen na
tygodniu wciąż jest pełno a na weekendzie czasem ciężko znaleźć miejsce dla siebie.
Oczywiście będąc w Stambule radził bym skorzystać z okazji i zobaczyć trochę więcej z Turcji.
Jeśli jest ktoś zainteresowany, morze przeczytać moje trochę obszerniejsze sprawozdanie z
pobytu na erasmusie na uczelni w Izmirze 2012/2013 Oczywiście Stambuł to nie Izmir ale
jest trochę podobieństw.
ZAKWATEROWANIE
Nie ma tu większego problemu. Głównie uczelnie bądź w przypadku praktyk, instytucje
przyjmujące pomagają w ich znalezieniu. Istnieją również strony internetowe, na których
można coś znaleźć. Jest mnóstwo ogłoszeń w języku angielskim. Jest tu pełno
obcokrajowców niemalże każdej narodowości. Za pokój głównie płaci się około 450 - 500 TL
(obecnie 1TL = ok 1,5zł). To zależy również od odległości od centrum lub tego jak długo chce
się zostać.. Warto wynająć coś nie za daleko od centrum lub w pobliżu meto. W Turcji raczej
rzadko spotyka się mieszkanie w którym zajmowane są wszystkie pokoje. Tu wolny salon jest
bardzo własny ze względów towarzyski. Na następującej stronie można spokojnie znaleźć
mnóstwo mieszkań lub pokoi do wynajęcia: http://istanbul.en.craigslist.com.tr/ Można też
szukać na różnych grupach, np: "erasmusowych" czy "rent a room in istanbul" na facebuku.
WYŻYWIENIE
UWAGA!!! Dla kochających schabowe i nie tylko. Nie znajdziecie tu wieprzowiny chyba, że
jesteście bogaci :)
Jedząc na mieście wydamy na pewno więcej niż w Polsce. Pod tym względem jest tu
naprawdę drogo jeśli ktoś chce popróbować tureckiej kuchni to Stambuł nie jest najlepszym
miejscem bo żeby zjeść coś naprawdę dobrego trzeba zapłacić. Taniej jest kiedy gotuje się w
domu ale to też zależy. Drogie jest mięso czerwone jakoś od 30zł chyba za kilo. Kurczak
droższy ale już nie aż tak. Bardzo tanie warzywa o ile kupuje się je na cotygodniowym
bazarze lub w niektórych większych sklepach.
TRANSPORT
Dość skomplikowany, kilka linii metra, tramwajów, autobusy, metrobus no i statki kursujące
przez Bosforus pomiędzy kontynentami. Pod warunkiem, że się kupi specjalną kartę którą
się doładowuje, bilet na każdy z tych środków transportu kosztuje 2TL w przypadku
studenta 1TL. Można też kupić bilet miesięczny na każdy rodzaj transportu.
TELEFON KOMÓRKOWY
W Turcji telefon jest blokowany w przypadku włożenia tureckiej karty po jakimś czasie.
Czasem już po tygodniu a czasem wcale - nie mam pojęcia od czego to zależy ale większość
jakoś po ok 2 tygodniach. Jest on blokowany tylko dla tureckiej karty. Polską można używać
cały czas bez problemów. Jeśli się chce mieć turecki numer telefon trzeba zarejestrować
(teraz jakoś 150TL) lub kupić jakiegoś starego taniego grata już na miejscu.
INNE
Nie warto to kupować tu elektroniki - z powodu wysokich podatków, aparaty, telefony,
komputery itd. są znacznie droższe niż w Polsce.
Bardzo tanie są natomiast ubrania przy czym ich jakość jest naprawdę dobra.
Jeśli chodzi o wydatki ogółem, to stypendium jest wystarczające razem z biletami lotniczymi.
Polecam również przeczytać moje sprawozdanie z wymiany studenckiej w Izmirze
2012/2013 jako uzupełnienie: http://www.bwm.pollub.pl/pic/2624.pdf
W razie wątpliwości piszcie na: [email protected]
PODSUMOWANIE
Turcja to niesamowity kraj z niezwykle ciekawą kulturą, niezwykle otwartymi ludźmi (w Izmirze pod
tym względem było lepiej niż w Stambule), przepięknymi krajobrazami, pysznym jedzeniem - jeśli
ktoś mówi, że cały czas jadł kebaby, to znaczy że nie spróbował prawie nic z tutejszej kuchni. Ja
miałem przyjemność bycia gościem w kilku tureckich rodzinnych domach. Jeśli będziecie mieli
możliwość zawitać u kogoś, jest to najlepsza możliwość poznania nie tylko kuchni ale prawdziwej
tureckiej kultury.
Ubald Urban