relacje po egzaminie otrzymane od naszych
Transkrypt
relacje po egzaminie otrzymane od naszych
Poniżej kilka z kilkunastu posiadanych przez nas relacji od osób, które podchodziły do egzaminu po skorzystaniu z naszej oferty (pisownia oryginalna). Egzamin 15.12.2012 „Witam Panie Marcinie, Egzamin zaliczony !!! (15 grudnia) Miałem 112 punktów – piąty czy szósty wynik dnia, parę osób miało wysokie wyniki od 120 do 135. Mocna grupa. Uczyłem się 4 miesiące: średnio po 3 do 5 godzin dziennie. Każdy z pana testów przerobiłem po 15 razy. Pod koniec nauki testy rozwiązywałem na poziomie od 125 do 134 punktów. Według osoby odpowiedzialnej tego dnia za organizację, do egzaminu przystąpiło 47 osób. Pisemny zdało 20 osób, na ustnym zdali wszyscy. Zdała też, nasza wspólna znajoma, która podchodziła do egzaminu 17 listopada i 1 grudnia. Wśród osób, które zaliczyły tego dnia, były dwie inne osoby z Pana materiałami, poznałem po białych teczkach i pomarańczowych karteczkach z wyjaśnieniami. To był jeden młody pan i starsza pani z Wybrzeża, oboje zaliczyli egzamin. Na pisemnym stały nadzór, trzy osoby w sposób ciągły chodziły, patrząc na piszących. Z pisemnego, zapamiętałem tylko jedno nowe pytanie, nie jestem w stanie przytoczyć dokładnej jego treści, chyba brzmiało jakoś tak: Jaka forma odmowy przysługuje przy ustalaniu wierzytelności: a)odwołanie, b)……., c)sprzeciw, d)zażalenie, zaznaczyłem zażalenie. Wyszedłem z sali jako druga osoba 45 minut przed końcem pisemnego. Czułem się dość pewnie. Komisja - JAK Z BAJKI. Bardzo wyrozumiała, cztery osoby, sami faceci. Pomagali, podsuwając odpowiadającemu wskazówki dzięki, którym w spokoju odnajdowało się w głowie potrzebną odpowiedź. Pytania na ustnym: Jedno z moich pytań i aż 8 razy zadawane tego dnia – Walne w spółce publicznej i możliwość głosowania przez Internet ( ze szczegółami: strona internetowa, łączność w czasie rzeczywistym, i fakt najważniejszej czynności- samego oddania głosu. Dalej: wskaźniki pytane pojedynczo, bilans, rachunek zysków i strat, rachunek przepływów pieniężnych, dość częstym pytaniem było umiejscowienie różnego rodzaju aportu w bilansie(moje drugie pytanie na ustnym ja dostałem aport w postaci nieruchomości(rzeczowe aktywa trwałe), subskrypcja z podziałem na adresata, prawa majątkowe i korporacyjne akcjonariusza, prokura jej rodzaje, moje trzecie zadane mi pytanie - kto nie może ogłosić upadłości ? , mienie , sekurytyzacja, amortyzacja i umorzenie, restrukturyzacje, co to jest płynność ? A teraz to co najważniejsze, Panie Marcinie, pomógł mi Pan przejść mój najtrudniejszy egzamin w życiu, a parę egzaminów typu na studiach licencjackich czy magisterskich już zaliczałem. Pana materiały są wspaniałe, Porównując je do tych z kursu, jestem rozczarowany kursem za który zapłaciłem aż 3400zł. Nawet przed samym egzaminem potwierdziłem w rozmowie z osobą, która zaliczyła tego dnia egzamin na 128 http://nadzorcze.edu.pl/ 1 punktów, słusznie przez Pana podane wersje odpowiedzi rozbieżnych, do podanych przez kurs. To pytanie z tym stanem równowagi czyli brakiem pozycji i wyrównaniem, to przy komercjalizacji i dwóch poprawnych odpowiedziach według komercjalizacji i ksh. Kurs podał mi złe odpowiedzi. Z pełną świadomością polecał będę Pana materiały jako wystarczające źródło wiedzy, potrzebnej do zaliczenia tego egzaminu. Tym bardziej, że są tak często aktualizowane w oparciu o kontakt ze zdającymi. Dziękuje za wszystko, te 400 zł to najlepiej wydane pieniądze, na to by osiągnąć sukces ! Pozdrawiam Grzegorz z Płocka.” ….. Egzamin 1.12.2012 „Witam serdecznie! Panie Marcinie, w dniu 01 grudnia 2012 r. zdałam egzamin dla kandydatów na członków rad nadzorczych w spółkach SP. Do części pisemnej przystąpiło ok 35 osób, do ustnej już tylko 13. W teście było trochę pytań, z którymi pierwszy raz się spotkałam, ale przygotowanie się z materiałów udostępnionych przez Pana wystarczy, aby zdobyć 119 pkt. Skorzystałam z Pana rad: uczyłam się z ustawami, na egzaminie wiedziałam, w którym miejscu danej ustawy szukać odpowiedzi na pytania. Rzeczywiście 150 min. to nie jest za dużo czasu. Rozwiązując testy w domu potrzebowałam 60-80 min. przy 120-130 poprawnych, natomiast w MSP 2,5 godziny ledwo wystarczyło. Ustny zdawałam jako 8, przede mną 3 osoby nie zdały. Co ciekawe, komisja zadawała coraz to trudniejsze pytania. Osoby wchodzące jako pierwsze, po chwili wychodzili z sali z wynikiem pozytywnym. Natomiast im później tym spędzały przed komisją dłuższy czas i dostawały bardziej szczegółowe pytania. To co się powtarzało to: struktura bilansu i rachunku zysków i strat, po co sporządza się te sprawozdania, co łączy bilans z rach. zysków i strat, biznesplan, rachunkowość zarządcza, sporo szczegółowych pytań było z ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji. Ja odpowiadałam na następujące pytania: 1. Co to jest restrukturyzacja? W jakim celu się ją przeprowadza, po czym ja jako członek rady nadz. poznam, że potrzebna jest restrukturyzacja? 2. W jakim celu sporządza się rachunek przepływów pieniężnych? Trzeciego pytania nie pamiętam. Odpowiadając, mówiłam wszystko co mi ślina na język przyniosła, niemniej jednak członkowie komisji chcieli usłyszeć konkretną odpowiedź na pytanie. Bardzo się cieszę, że mam to już za sobą. Jestem w szoku, że udało mi się zdać za pierwszym razem. Oczywiście, wszystko to dzięki Pana materiałom. Bardzo dziękuję! Myślę, że wzór załączonego dyplomu zadziałał. Pozdrawiam J.M.” Egzamin 17.11.2012 „Miło mi poinformować, że dołączyłem do grona osób, które dzięki Pana pomocy zdały egzamin. Do egzaminu przygotowywałem się jedynie z Pana materiałów, nie używałem programu FullRecall, ponieważ po siedzeniu 8 godz. przed komputerem w pracy nie miałem sił jeszcze w domu patrzeć na ekran. Na pisemnym zdobyłem 120 pkt. , zdawało 36 osób, dalej przeszło 11. Około 10 pytań było nowych, zapamiętałem 1 czy koszty wynagrodzenia rady nadzorczej zaliczają się do: a) kosztów bilansowych b) podatkowych c) bilansowych po zatwierdzeniu sprawozdania za dany rok d) nie pamiętam. Na ustnym nie wiem czy wszyscy zdali, bo wchodziłem 4 (prze de mną wszyscy zaliczyli), miałem następujące pytania: 1) różnica miedzy zwyczajnym i nadzwyczajnym walnym zgromadzeniem 2) omówić nadzór w sp z o o 3) metody wyceny Jeszcze raz Dziękuje i Pozdrawiam Jacek” http://nadzorcze.edu.pl/ 2 (Zgodnie z art. 16 ust. 1 pkt 38a ustawy o CIT za koszty uzyskania przychodów nie uważa się wydatków na rzecz osób wchodzących w skład rad nadzorczych, komisji rewizyjnych lub organów stanowiących osób prawnych, z wyjątkiem wynagrodzeń wypłacanych z tytułu pełnionej funkcji. Do kosztów spółka ma prawo zaliczyć tylko wynagrodzenia wypłacane członkom rady nadzorczej z tytułu pełnionych przez nich funkcji. Świadczenia dodatkowe nie mogą być ujęte w kosztach, mimo że są związane z działalnością spółki i z uzyskiwanym przez nią przychodem.) Egzamin 20.10.2012 „Witam, dzisiaj miałam egzamin - zdałam do egzaminu podchodziło 47 osób, po pisemnym zostało 18. Ostatecznie zdało 17 osób. Pytania ustne były proste - naprawdę podstawowe, a komisja wyjątkowo dobrze nastawiona - jedna osoba nie była na ustnym dłużej niż 3-5 minut. Ja zdałam na 116 pkt (najwyższy wynik 135) test, pytania na ustnym: co powinno się znaleźć w akcie komercjalizacji, odpowiedzialność rady nadzorczej w spółkach oraz różnica w odpowiedzialności pomiędzy spółkami osobowymi i kapitałowymi. Bardzo W Pytaniach testowych było pytanie dotyczące pensji prezesa i członków zarządu - związane z ustawą kominową, że nie powinna przekraczać 6 - krotnego wynagrodzenia .... Dziękuję. Powinien się Pan czuć również ojcem mojego sukcesu. Pozdrawiam Izabela” Egzamin 06.10.2012 „Trzymanie kciuków pomogło ! dzięki. Na pisemnym miałem 108 pkt. Czasu na pisemnym jest na styk dlatego naprawdę trzeba się przyłożyć od pierwszej minuty. Dzisiaj już wiem, że trochę zawaliłem przy nauce, ponieważ nie korzystałem podczas nauki z Pana przykładowych zestawów testów, co w praktyce mogło by mieć przełożenie na lepszy wynik. Ogólnie Pana materiały są wystarczające aby spokojnie zdać ten egzamin. Odpowiedzi zaznaczałem według odpowiedzi z Pana materiałów. Na ustnym miałem: 1. Pierwsze posiedzenie rady nadzorczej, 2. Z czego składa się uchwała rady nadzorczej, 3. terminy od kiedy obowiązują uchwały( które od wpisu do krs, a które od momentu podjęcia) Pytania miałem proste, komisja ok. Do ustnego przeszło 17 osób z 42, odpowiadałem jako 12 przede mną dwie osoby nie zdały, a nie wiem jak było dalej. No cóż kolejny priorytet odhaczony z mojej list. Dzięki za wszystko, Pozdrawiam Mirek” Egzamin 21.07.2012 „Witam Panie Marcinie, w sobotę 21 lipca zdawałam egzamin. Dzięki Pana materiałom udało mi się za pierwszym razem! Uzyskałam wynik 121 pkt, co było jednym z najlepszych wyników tego dnia. Wszystkich zdających było ok.60 osób, pisemny zdało 18 osób. http://nadzorcze.edu.pl/ 3 Pojawiło się kilka nowych pytań, ale wydaje mi się, że nie więcej niż 10. W niektórych pytaniach dodana była nowa odpowiedź lub pozmieniana kolejność. Z tego co zapamiętałam nowe były pytania: 1. Wynagrodzenie prezesa JSSP: a) ustala Minister Skarbu Państwa na wniosek Rady Nadzorczej b) (nie pamiętam ale błędna odpowiedź) c) (nie pamiętam ale błędna odpowiedź) d) nie może przekroczyć sześciokrotności przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat z zysku .... 2. Komisja Rewizyjna w spółce, w której istnieje Rada Nadzorcza a) ocenia sprawozdania finansowe i sprawozdania zarządu z działalności spółki b) sprawuje stały nadzór nad działalnością spółki we wszystkich dziedzinach jej działalności c) ocenia wnioski zarządu dotyczące podziału zysku lub pokrycia straty d) składa zgromadzeniu wspólników coroczne pisemne sprawozdanie z wyników tej oceny, w trybie i w zakresie określonym dla wykonywania tych czynności przez radę nadzorczą Innych pytań niestety nie pamiętam, stres jest duży. Jedno mogę stwierdzić napewno: testy trzeba mieć opanowane, bez tego ani rusz. Na ustnym komisja była bardzo miła i przychylna zdającym. Ja zdawałam jako siódma i przede mną wszyscy zdali, potem już nie wiem. Pytania na ustnym: 1. Kto może zwołać walne zgromadzenie/zgromadzenie wspólników? 2. Uprawnienia pracownika będącego przedstawicielem pracowników w radzie nadzorczej, kiedy można go zwolnić? 3. Ogłaszanie sprawozdań finansowych (gdzie, w jakim terminie)? Panie Marcinie baaaaaardzo dziękuję. Pana materiały są naprawdę solidnie przygotowane. Korzystając z nich można zdać egzamin bez zbędnego tracenia czasu i pieniędzy na kurs. Testy, testy, testy... aż do znudzenia. Polecam wszystkim Pana materiały. Jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie. Agnieszka M.” Egzamin 30.06.2012 „ Zgodnie z obietnicą przekazuję relację po wczorajszym egzaminie. http://nadzorcze.edu.pl/ 4 Dzięki Pana wskazówkom i materiałom udało mi się zdać! Na pisemnym zdobyłam 129 punktów i był to najlepszy wynik ze wszystkich zdających w tym dniu (kolejny wynik 121, następny 120). Tylko ciężka i systematyczna praca daje gwarancje powodzenia. Uczyłam się około 3 miesięcy, pod koniec testy próbne rozwiązywałam na poziomie 145-150 punktów. Na pisemnym około 10 pytań było zupełnie nowych, w około 10 zmieniona była kolejność odpowiedzi lub dodana jedna nowa. Trzeba bardzo uważnie czytać pytania i odpowiedzi. Test napisałam w 40 minut, zdążyłam sprawdzić 2 razy. Pisemny zdało 15 osób na 47 przystępujących do egzaminu i wszystkie 15 osób zdało ustny. Komisja była sympatyczna i przyjazna (3 Panie i 2 Panów). Pytania z rachunkowości - co to jest sprawozdanie finansowe, bilans, obowiązki kierownika jednostki itp). Pozostałe pytania to organy społek kapitałowych, komercjalizacja, uprawnienia pracowników w skjomercjalizowanym przedsiębiorstwie, restrukturyzacja. Wszystko ogólnie - wystarczyło powiedzieć kilka zdań. Ja miałam obowiązki RN, subsydiarność, wymienić ograniczone prawa rzeczowe. W testach było pytanie 21 z działu Komercjalizacja i prywatyzacja (uchylone zaznaczyłam bcd), w pytaniu 78 w odpowiedzi d zamiast słowo rokowań zamieniono na negocjacji. Panie Marcinie dziękuję bardzo za wszystkie wyjaśnienia, e-maile, informacje. Szczerze polecam wszystkim kandydatom Pana materiały!!!!!! Pozdrawiam, Emilia” „Witam Panie Marcinie, To niesamowite, ale będąc przed 60-tką też można z Pana materiałami podołać takiemu wyzwaniu jak ten trudny egzamin . W niedzielę 17.06.2012 udało mi się osiągnąc trzeci wynik dnia 116 pkt. ( po 129 i 118). Było nas zaledwie 29 osób ( na liście 30, jedna nie dotarła). Z mojej grupy ze szkolenia miało być 12 osób, a pojawiło się , licząc ze mną 3. Myslę, że przybyli najbardziej zdesperowani , zdecydowani i przygotowani. Była grupa 6 osób, którzy chwalili się, że "na spólkę" wykupili dostęp do programu w sieci z pytaniami i odpowiedziami i wyćwiczyli dobre odpowiedzi na poziomie 100% ( dostęp za 800,-zł). Zdało nas wyjątkowo dużo osób - 15. Z ww. grupy 6 osób- tylko 2 z wynikiem niewiele powyżej 100 ( na granicy). Większość mieściła się między 100-110. W czasie testu miałam kryzys - wdarł się stres i brak jasności myśli gdzieś po 60 pytaniu. Musiałam przerwać na Opracował Marcin Reszka Nie zezwala się na kopiowanie, wykorzystywanie bez pisemnej zgody autora Licencja: próbka materiałów 12.2012 4 chwilę, napić się wody, zaczerpnąc kilka głębokich oddechów i przeszło. Było kilka nowych pytań - z dziwigni operacyjnej ( coś z zyskiem netto i EBIT) , z zarządzania strategicznego i chyba restrukturyzacji finansowej szczegółów już nie pamiętam. Kilka miało pozmieniane kolejności odpowiedzi, ale ogólnie czułam, że pytania są mi dobrze znane tj.z bazy. Większość dotyczyła KRS, restrukturyzacji i upadłości, mało z księgowości. Przed egzaminem trafiałam średnio 140na150. Były 2 pytania, które w ostatnim tygodniu "skorygowaliśmy" m.in. o powiadamianiu wspólników przy łączeniu się spółek. Spinacze praktycznie nie były potrzebne, bo ustawy dostaliśmy w segregatorach, ze spisem treści i oddzielone kolorowymi przegródkami. Pisałam odpowiedzi systematycznie idąc po kolei w dół, nawet jak miałam wątpliwość to dawałam odpowiedź (kółko)z zaznaczeniem na arkuszu pytań, że mam do tego pytania jeszcze wrócić jak znajdę czas, ale nie zostawiałam pustego pola. W ten sposób , czytając bardzo dokładnie ( a więc i dłużej niż domu) pytania skończyłam test po ok. 1,5 godz. ( w domu rekord to 55 min.). Nie śpieszyłam się, bo w domu zdarzało mi się czytać pytanie i być przekonaną , że zaznaczam dobrą odpowiedź np. c, a jak sprawdzałam test to ze zdziwieniem widziałam zaznaczone np.a. W czasie pisania raz od razu zajrzałam do ustawy, bo dokładnie wiedziałam gdzie jest odpowiedź, a kolejne 3 pytania udało mi się jeszcze sprawdzić i poprawić w trakcie tej godziny. Wyszłam z 15 http://nadzorcze.edu.pl/ 5 min. przed czasem, bo bałam się, że zacznę dobre odpowiedzi mazać ( założyłam, że jednak pierwsza myśl jest najlepsza). W komisji były same panie. Osoby wspomagające obsługę egzaminu stwierdziły, że tak przyjazny zestaw komisji zdarza się nie częściej niż raz w roku - mieliśmy więc dodatkowe szczęście! Panie z komisji szły na obiad "schodkowo", zaczęły pytać przed 15 a skończyły po 16 ! Pytania były bowiem krótkie , konkretne ale w mojej ocenie proste. Co niebywałe - pytania się nawet kilka razy powtórzyły. Panie sprawdzały w aktach z jakiej branży jest zdający i często zadawały pytania właśnie z tej branży. Czuło się wręcz atmosferę , że nikt nie powinien już na ustnym oblać. Pytania krążyły głownie wokół walnego, rady nadzorczej i zarządu, a także ich wynagrodzeń . Zdawałam jako przedostatnia. Dostałam 1/ jakie znam rodzaje akcji ( odpowiedź przerwano z uśmiechem jak usłyszano słowa akcja niema), 2/ w jakim trybie może podejmować uchwały rada w JSSP(zakończono pytanie po magicznym słowie internet) oraz3/ czy spółka zoo musi poddawać swoje sprawozdania kontroli rewidenta - chcieli usłyszeć tylko magiczne 50, 250000 i 5000000. Jak ktoś nie znał odpowiedzi od razu to bardzo pomagały i były w ogóle super! Mogłam dzięki tak sprawnej obsłudze wrócić o przyzwoitej porze do domu. Mój kurs to porażka. Poza dwoma wykładowcami z prawdziwego zdarzenia, po których coś mi zostało w głowie - reszta to była strata czasu. Bez tych 7 testów do ćwiczeń w domu nie miałabym szans nawet z tym programem komputerowym ( zresztą też świetnym, ale do innych zadań). Ja nie umiem zdawać testów, to wymaga zupełnie innych umiejętności, które rewelacyjnie wyćwiczyłam " fizycznie , na papierze". Z najtrudniejszych pytań ( na które najczęściej dawałam błędne odpowiedzi) zrobiłam sobie 8 test. Panie Marcinie, wykorzystałam wszystkie podane przez Pana sposoby wspomagania się. Przez 3 miesiące nauki stale jadłam magnez, lecytynę i pamikol ( żadnych studenckich złotych środków typu sesja). Jadłam dużo gorzkiej czekolady, migdałów i orzechów ( teraz będę się odchudzać, bo miałam mniej ruchu i przytyłam ze 3 kg). Na 2 tyg. przed egzaminem rozpoczęłam medytacje z wizualizacją ( jestem w tym niezła), no i jest efekt! W tym czasie ożeniłam syna i doczekałam się 4 dni temu wnuka więc mam co świętować w tę sobotę! To był trudny dla mnie okres, 3 miesiące rezygnacji ze spotkań z przyjaciółmi, czytanie wieczorami, ślęczenie przy komputerze i powtarzanie w kólko odpowiedzi testowych i na koniec 3-4 dni ćwiczenie ustnych wypowiedzi. Byłam trochę niedouczona, bo za późno wzięłam się za sprawozdanie finansow ( dla mnie 2 tyg. to za mało, aby płynnie wymieniać wszystkie pozycje bilansu, rachunku i przepływów). W miarę znałam bilans - do cyfr arabskich włącznie płynnie, średnio wynik , a przepływy tylko teoretycznie. Bardzo dziękuję za współpracę i pomoc i życzę powodzenia. Wanda W.„ http://nadzorcze.edu.pl/ 6