Czytaj fragment - Publikatornia.pl
Transkrypt
Czytaj fragment - Publikatornia.pl
Danuta Kowalczyk (Nowak) G czerwieni 2 T ukochanych d 3 Pszeniczne pola P S O U chabrem, makiem D W C D P C R ) J d 4 P powroty serca, jak bicie dzwonu nie zrobi krzywdy nigdy nikomu siada na drzewie wiatrem zwalonym - - tam zostaniemy 5 S gdy fotografie nie... nie wracamy 6 Ponad polami... wiatr 7 K T d ebo 8 P na mleczu, albo na pokrzywie ona zalicza wszystkie kwiaty / - 9 S loty sobie uskutecznia chyba z wiatrem razem w zmowie zaoranym, pustym polem nie... nie spieszy 10 Wracasz do cieni... masz 11 Dom dom o zapachu chleba porannymi trelami oddechem dom w sercu matki i ojca do samego progu 12 B P d C S T ) R S T Ł d P 13 Ł i ze stokrotek wianki splata gdy noc otuli sennym szalem 14 T m nieba 15 Moje powroty siedzi 16 Cienie... i te wczorajsze brzydkie, pokraczne lecz bliskie sercu obok cmentarza miejsca kochane powracam cieniem gdy czasami nie wiem 17 Miejsce jedyne ) G J d Przez wierzby wiatr, jak przez flet dmucha P Serca muzyka szumi w uszach S W W P P M R I P Ta ziemia z wielu jest wybrana Tam dom rodzinny, tam wspomnienia C M 18 Schodami na strych W W C N W P C S W wieki J K T Wakacje w Niechorzu. Obozy szalone R Czego nie znajd N P P P ) N O Ż K N Ostatni rzut na nie zabaw przyjaciela 19 Narodziny kolor granatu przybiera niebo lecz - przebacz- 20 W ogrodzie - - 21 Rodzinne strony brakuje tylko strumyka nad nim wierzbiny nie wszystko jest za plecami przysiadam w cieniu topoli i 22 Z i jak co roku lekarski mniszek i jak co rok gdy wnuczka z wiatrem po trawie goni 23 Niedzielny poranek... czy czujesz, jak pachnie wiosenna ziemia oddycha cudownie, w zielenie strojna 24 N przed siebie barkach nadal wspominam 25 Jej oczy blask ich oczy nurtem rzeki na pierwszym stopniu za dniem wczorajszym 26 Wyrzucona nie zawsze przed siebie na akacjowym drzewie zbuntowana, nie chce wyrzucona raz na zawsze 27 J miejsca splata warkocze nadal wierzba stara, siwa 28 *** T powoje R Jest miejsce jedyne, kochane, moje J Czar wsi, a cisza sercu tak bliska T L P Powraca ) P P S 29 P C czekanie, kiedy mamusia potnie 30 U a nie zieleni i coraz bardziej boli mnie serce w konarach drzewa cisza otula mnie zamykam oczy jest utracony 31 P ieniem 32 C onym 33 Zapachy lata J 34 W K kto przytuli biedne serce 35 W chcemy wzrok 36 Pokoc coraz trudniej mi to przychodzi po co wracasz z kochanego serca mi potrzeba odrobiny ludzkiej 37 J S jak kanwa na tamborek Poranek W W 38 Wspomnienie O P A S Gdzie G Ł I Jest takie nie nasze P C P Wspomnienia przeplata P J C O ) Wracam w swoje strony J W Ł I Wspomnienie zostaje W 39