List protestacyjny w sprawie wniosku o komisję

Transkrypt

List protestacyjny w sprawie wniosku o komisję
Warszawa, 27.12.2016r.
Dziekan Wydziału Historycznego UW
dr hab. prof. UW Małgorzata Karpińska
Krakowskie Przedmieście 26/28
00-927 Warszawa
List protestacyjny w sprawie wniosku o komisję
dyscyplinarną dla Konrada Smuniewskiego
Wielce Szanowna Pani Dziekan,
w związku z doniesieniami prasowymi dotyczącymi wniosku dyrektora Instytutu Historycznego
Uniwersytetu Warszawskiego o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec studenta
Konrada Smuniewskiego pragniemy wyrazić swoje zaniepokojenie i troskę o wolność debaty
akademickiej. Wniosek ten jest pokłosiem dyskusji prowadzonej na zamkniętej grupie dyskusyjnej
pomiędzy studentami kierunku „Historia i kultura Żydów” a wspomnianym Konradem
Smuniewskim i doniesienia złożonego na ręce dyrektora Instytutu.
Tezy uznane za „antysemickie” to krytyka (przeprowadzona z punktu widzenia katolickiej ortodoksji i
z powołaniem się na wybitnego badacza zagadnienia, ks. prof. Waldemara Chrostowskiego)
toczonego obecnie dialogu chrześcijańsko-żydowskiego oraz niektórych elementów etyki
judaizmu, polityki wewnętrznej państwa Izrael wobec ludności palestyńskiej, przypomnienie
historycznego faktu o współpracy części społeczności żydowskiej z totalitarnymi ugrupowaniami
komunistycznymi a także przeświadczenie, że wiara katolicka jest jedyną religią głoszącą ostateczną
Prawdę.
Żadna z niniejszych treści nie może zostać uznana za przejaw mowy nienawiści względem
religii mojżeszowej bądź narodu żydowskiego. Negatywna opinia na temat dialogu ekumenicznego
wynika w tym miejscu z przeświadczenia, że katolik, mając w pamięci oficjalne nauczanie Kościoła na
temat zbawienia, ma obowiązek głosić doktrynę Kościoła osobom, które jej nie znają.
Prozelityzm jest jak najbardziej dopuszczalną praktyką o czym wspominał w swym orzecznictwie
Europejski Trybunał Praw Człowieka (w szczególności w wyroku Kokkinakis v. Grecja). Sprzeciw wobec
agresywnej polityki Izraela cechuje różne ugrupowania i środowiska polityczne, zarówno prawicę,
jak i lewicę, a także obrońców praw człowieka a nawet niektóre organizacje żydowskie
(przykładowo Neturei Karta) i pogląd ten mieści się wewnątrz powszechnie przyjętego dialogu
społeczno-politycznego. Ciężko również za antysemityzm uznać przypomnienie historycznie
uznanego faktu, że niektórzy przedstawiciele narodu żydowskiego zaangażowani byli w działalność
ruchu bolszewickiego przed oraz po rewolucji październikowej.
Niniejsza decyzja uderza w wolność debaty akademickiej. Uniwersytety od wieków były miejscem
spotkań różnych światopoglądów i żaden pogląd, nawet uznawany za radykalny, nie powinien
prowadzić do odpowiedzialności dyscyplinarnej jeśli nie wiązał się ze złamaniem prawa polskiego
bądź innym pogwałceniem elementarnych zasad. W szczególności warto też zwrócić uwagę na to, że
wspomniana grupa dyskusyjna nie jest oficjalnym forum Uniwersytetu Warszawskiego a jedynie
oddolną inicjatywą młodzieży stąd prowadzenie postępowania względem Konrada Smuniewskiego
będzie wręcz kuriozalne. Wreszcie, student jest prezesem Klubu Myśli Politycznej im. Romana
Dmowskiego i ma prawo do posiadania oraz głoszenia swoich poglądów dokładnie w taki sam
sposób, jak mogą to czynić przedstawiciele środowisk lewicowych skupieni wokół stosownych
kół naukowych. Przed II wojną światową wielu naukowców wykładających na Uniwersytecie
Warszawskim związanych było z ruchem narodowo-demokratycznym i brak podstaw by uczelnia miała
aktualnie taki światopogląd wykluczać.
Ze względu na powyżej wymienione argumenty redakcja Miesięcznika Narodowo-Radykalnego
„Szturm” zdecydowała się złożyć na ręce Szanownej Pani Dziekan niniejszy list protestacyjny, jako
wyraz najwyższej troski i zaniepokojenia o wolność słowa na Uniwersytecie Warszawskim, jak również
o standardy w traktowaniu osób o różnych przekonaniach i poglądach. Wierzymy, że pomimo
medialnego szumu w tejże sprawie i ataku licznych środowisk na Konrada Smuniewskiego, Instytut
Historyczny UW pozostanie wierny swym humanistycznym wartościom oraz ideałom i nie dopuści się
do wymierzenia „kary” za głoszenie wyznawanych przez Konrada poglądów i opinii.
Z wyrazami szacunku,
Redakcja miesięcznika Narodowo-Radykalnego „Szturm”

Podobne dokumenty