Wydrukuj tekst - Open Journal Systems

Transkrypt

Wydrukuj tekst - Open Journal Systems
DECYZJE nr 25
czerwiec 2016
CZY DUŻE OKRĘGI WYBORCZE ZAWSZE ZWIĘKSZAJĄ
PROPORCJONALNOŚĆ WYBORÓW?
NOWE DOWODY Z POLSKICH WYBORÓW
PARLAMENTARNYCH
Bartłomiej Michalak1
Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu
Streszczenie: Tradycyjne badania w zakresie konsekwencji politycznych systemów wyborczych uznawaïy formuïÚ wyborczÈ za najistotniejszÈ zmiennÈ odpowiedzialnÈ za skutki generowane przez dany system wyborczy. Tymczasem
najnowsze badania sugerujÈ, ĝe wpïyw tej zmiennej jest zdecydowanie przeceniany. Artykuï pokazuje, w jaki sposób liczba mandatów obsadzanych w okrÚgach
wpïywa na szanse wyborcze partii i kandydatów, zarówno w systemach proporcjonalnych, jak i wiÚkszoĂciowych. Na przykïadzie polskich wyborów parlamentarnych weryfikacji poddane zostaïo twierdzenie, zgodnie z którym wiÚksze okrÚgi
wyborcze zawsze zwiÚkszajÈ poziom proporcjonalnoĂci systemu wyborczego. Zidentyfikowano równieĝ warunki, w jakich twierdzenie to znajduje zastosowanie.
Sïowa kluczowe: systemy wyborcze, wielkoĂÊ okrÚgu wyborczego, formuïa
wyborcza, proporcjonalnoĂÊ wyników wyborów, wybory w Polsce.
DO LARGE ELECTORAL DISTRICTS ALWAYS INCREASE
PROPORTIONALITY OF ELECTIONS?
A NEW EVIDENCE FROM THE POLISH PARLIAMENTARY ELECTIONS
Abstract: Traditional studies on political consequences of electoral systems
were recognising electoral formula as the most important variable responsible
for the consequences generated by a given electoral system. Meanwhile, recent
studies suggest that the impact of this variable is definitely overrated. The article
shows how the number of seats won in electoral districts affects the political
parties and their candidates' chances of winning both in the proportional
1
Bartïomiej Michalak, Wydziaï Politologii i Studiów MiÚdzynarodowych Uniwersytetu Mikoïaja Kopernika
w Toruniu, ul. Stefana Batorego 39L, 87-100 Toruñ, e-mail: [email protected]
DECYZJE NR 25/2016
Decyzje 25_2016.indd 67
DOI: 10.7206/DEC.1733-0092.71
67
2016-08-02 12:13:03
CZY DU¿E OKR}GI WYBORCZE ZAWSZE ZWI}KSZAJk PROPORCJONALNO¥m...
representation voting systems as well as in the majority and plurality ones.
Using the examples of Polish parliamentary elections, the present paper both
examines the thesis according to which larger electoral districts always
increase proportionality and identifies the conditions under which the thesis
finds its application.
Keywords: electoral systems, district magnitude, electoral formula,
proportionality of election results, elections in Poland.
W literaturze przedmiotu teza o tym, ĝe charakter okrÚgów wyborczych ma istotny wpïyw na efekty polityczne generowane przez system wyborczy, jest powszechna.
Systematyczne badania na temat wpïywu okrÚgów wyborczych na wyniki wyborów
sÈ prowadzone od czasu – uznawanych w tej chwili juĝ za klasyczne – badañ Douglasa Rae (1967, 1971). WyodrÚbniï on tÚ kategoriÚ jako jednÈ z trzech gïównych
determinant systemu wyborczego (obok formuïy wyborczej oraz struktury gïosu).
Przeprowadzone przez Rae badania porównawcze doprowadziïy go do ogólnej konkluzji, ĝe generalnie zbyt duĝo uwagi poĂwiÚca siÚ efektom formuïy wyborczej, nie
doceniajÈc znaczenia innych parametrów systemu wyborczego. Zdaniem Rae (1971,
s. 124) zgromadzone dane empiryczne pokazaïy wyraěnie, ĝe proporcjonalnoĂÊ zaleĝy w gïównej mierze od liczby mandatów przypisanych do okrÚgów. Zatem przede
wszystkim wïaĂnie ten parametr powinien staÊ siÚ obiektem szczegóïowych analiz.
Spostrzeĝenie sformuïowane przez Rae nie byïo ani odosobnione, ani nawet zbyt
odkrywcze. Juĝ w latach 50. minionego wieku William J.M. Mackenzie (1958, s. 61)
zauwaĝyï, ĝe im wiÚksza liczba mandatów w okrÚgu, tym bardziej dokïadna proporcjonalnoĂÊ. Twierdzenie to byïo nastÚpnie wielokrotnie weryfikowane w toku licznych
badañ empirycznych i naleĝy obecnie do powszechnie obowiÈzujÈcego kanonu wiedzy
politologicznej (Taagepera, Shugart, 1989, s. 112). Zdanie to podzielajÈ – i zweryfikowali je pozytywnie w swoich badaniach – m.in.: Arend Lijphart (1990), David Farrell
(2001), Dieter Nohlen (2004), a w polskiej literaturze przedmiotu m.in.: Jacek Haman (2003), Wojciech Sokóï (2007), Marek Jarentowski (2009). Nie wszyscy sÈ jednak
w peïni zgodni co do kierunku dziaïania tego twierdzenia. I tak zdaniem niektórych
politologów ma ono zastosowanie tylko do grupy systemów proporcjonalnych. W systemach wiÚkszoĂciowych ma natomiast dziaïaÊ odwrotnie (Benoit, 2001, s. 204; Eggers,
Fouirnaies, 2014, s. 267). Partiom mniejszym majÈ sprzyjaÊ mniejsze okrÚgi wyborcze
(zob. Lijphart, 1994, s. 20; Jarentowski, 2011, s. 40). Z kolei niemiecki badacz systemów wyborczych Dieter Nohlen (2004, s. 86) zwraca dodatkowo uwagÚ na kwestiÚ,
czy obsadzana w danym okrÚgu wyborczym liczba mandatów jest parzysta. Jego zdaniem parzysta liczba mandatów zwiÚksza dysproporcjonalnoĂÊ systemu wyborczego.
68
Decyzje 25_2016.indd 68
DOI: 10.7206/DEC.1733-0092.71
DECYZJE NR 25/2016
2016-08-02 12:13:03
Bartïomiej Michalak
Z drugiej strony nie brakuje gïosów, ĝe teza o determinujÈcej roli wielkoĂci okrÚgu
wyborczego w kwestii proporcjonalnoĂci systemu wyborczego jest w politologii mocno przeceniana. Richard Katz zauwaĝa, ĝe parametr ten ma decydujÈce znaczenie
tylko jeĂli analizujemy go w obrÚbie róĝnych wariantów systemów proporcjonalnej
reprezentacji (Farrell, 2001, s. 155). Równieĝ Lijphart (1990, s. 482), opierajÈc siÚ na
swoich ustaleniach badawczych, stwierdza, ĝe relacja pomiÚdzy formuïÈ wyborczÈ
a stopniem proporcjonalnoĂci wyników jest o wiele mocniejsza, niĝ sÈdziï Rae. Jego
zdaniem posïugiwanie siÚ formuïÈ wyborczÈ, w szczególnoĂci zaĂ zamiana formuïy
proporcjonalnej na formuïÚ wiÚkszoĂci wzglÚdnej i odwrotnie majÈ najmocniejszy
wpïyw na efekty polityczne systemów wyborczych i jako takie stanowiÈ bardzo silne
narzÚdzie inĝynierii wyborczej (Lijphart, 1994, s. 143). Wyniki tych i innych badañ
powodujÈ, ĝe duĝa grupa specjalistów nadal uwaĝa, iĝ to jednak formuïa wyborcza
jest kluczowym elementem systemu wyborczego, odpowiadajÈcym za jego najwaĝniejsze konsekwencje polityczne (zob. ¿ukowski, 2005, s. 279).
Badania przeprowadzone przez Kennetha Benoit (2000) na duĝym materiale
empirycznym pokazujÈ z kolei, ĝe wraz ze wzrostem wielkoĂci okrÚgu wyborczego
maleje znaczenie metody podziaïu gïosów na mandaty i vice versa. Dla wiÚkszoĂci
metod okrÚgi liczÈce ponad 30mandatów dajÈ odchylenie od proporcjonalnoĂci na
poziomie nie wiÚkszym niĝ 5%, a od 60mandatów wzwyĝ taki efekt jest moĝliwy do
uzyskania równieĝ w przypadku najbardziej obciÈĝonych, na rzecz duĝych partii, metod podziaïu. Idealna proporcjonalnoĂÊ jest osiÈgana, w zaleĝnoĂci od uĝytej metody,
miÚdzy 75- a 88-mandatowym okrÚgiem.
Twierdzenia na temat wpïywu wielkoĂci okrÚgów wyborczych na deformacjÚ wyniku wyborów nie sÈ wiÚc w literaturze przedmiotu ani do koñca jednoznaczne, ani
tak powszechne jak mogïoby siÚ z pozoru wydawaÊ. Warto wiÚc jeszcze raz zbadaÊ
charakter tego wpïywu, korzystajÈc z polskich danych wyborczych. Celem tego artykuïu bÚdzie udzielenie odpowiedzi na nastÚpujÈce pytania: Na ile wielkoĂÊ okrÚgów
wyborczych wpïywa na poziom dysproporcjonalnoĂci wyborów? Czy duĝe okrÚgi wyborcze zawsze poprawiajÈ proporcjonalnoĂÊ, a tym samym sprzyjajÈ reprezentacji
maïych ugrupowañ? Czy twierdzenie sformuïowane przez Mackenziego rzeczywiĂcie dziaïa w odwrotnym kierunku w systemach wykorzystujÈcych formuïÚ wiÚkszoĂciowÈ? Weryfikowana hipoteza badawcza zakïada, ĝe im wiÚksza liczba mandatów
w okrÚgu, tym wiÚksza proporcjonalnoĂÊ wyniku wyborów, bez wzglÚdu na zastosowanÈ formuïÚ wyborczÈ i metodÚ podziaïu gïosów na mandaty. Tym samym duĝe
okrÚgi wyborcze zawsze sprzyjajÈ partiom maïym. Hipoteza ta bÚdzie weryfikowana
w oparciu o dane empiryczne z polskich wyborów parlamentarnych.
DECYZJE NR 25/2016
Decyzje 25_2016.indd 69
DOI: 10.7206/DEC.1733-0092.71
69
2016-08-02 12:13:03
CZY DU¿E OKR}GI WYBORCZE ZAWSZE ZWI}KSZAJk PROPORCJONALNO¥m...
1. OKR}G WYBORCZY JAKO ELEMENT SYSTEMU WYBORCZEGO
OkrÚgi wyborcze to jednostki administracji wyborczej, gdzie gïosy wyborców sÈ
przetwarzane na rozdziaï miejsc w parlamencie. OkrÚg wyborczy moĝna scharakteryzowaÊ, odwoïujÈc siÚ do trzech zmiennych: liczby mandatów obsadzanych w okrÚgu, liczby mieszkañców/wyborców zamieszkujÈcych w tym okrÚgu oraz jego delimitacji w terenie. WielkoĂÊ okrÚgu wyborczego2 jest najwaĝniejszÈ z nich, gdyĝ wïaĂnie
ten parametr odpowiada za poziom proporcjonalnoĂci wyników i stopieñ redukcyjnoĂci systemu wyborczego. Z tego wynika wiÚc, ĝe istotÈ okrÚgu wyborczego jest fakt
przypisania do niego mandatów. FunkcjÈ okrÚgów wyborczych jest zatem obsadzanie
mandatów i nie naleĝy ich z tego powodu myliÊ z punktami gïosowania (polskie prawo wyborcze nazywa je obwodami gïosowania), sïuĝÈcymi jako punkty rejestrujÈce
i zliczajÈce gïosy uprawnionych do udziaïu w wyborach obywateli (Rae, 1971, s. 20).
W sformuïowanej powyĝej definicji okrÚgu wyborczego brak jest jednoznacznego utoĝsamienia okrÚgu z okreĂlonÈ jednostkÈ terytorialnÈ. Zdecydowana wiÚkszoĂÊ
okrÚgów ma oczywiĂcie charakter terytorialny, a wspólnota, do której przypisane
sÈ mandaty, jest wyodrÚbniona w oparciu o granice jednostek administracyjnych.
Zapewnienie reprezentacji terytorialnej oraz „bliskoĂÊ” pomiÚdzy wybierajÈcymi
a wybieranymi sÈ powodami, dla których mandaty w wyborach do ciaï kolegialnych
nie sÈ obsadzane na szczeblu ogólnokrajowym3. SÈ jednak dobrze znane przypadki
okrÚgów wyborczych przypisanych nie do okreĂlonego obszaru geograficznego, ale
do wyodrÚbnionej, najczÚĂciej na podstawie kryterium etnicznego, grupy wyborców.
OkrÚgi „personalne” stosowaïy lub stosujÈ m.in. takie pañstwa jak: Boliwia, Chorwacja, Nowa Zelandia, Tajwan, Wenezuela. Oznacza to, ĝe do gïosowania w takich
okrÚgach uprawnieni sÈ tylko czïonkowie precyzyjnie zdefiniowanej grupy spoïecznej, niekoniecznie zamieszkujÈcej zwarty obszar. Celem tego rozwiÈzania jest zapewnienie reprezentacji politycznej grupie czy grupom, które rozproszone terytorialnie
nie byïyby w stanie zdobyÊ mandatów w normalnych warunkach.
Taagepera i Shugart (1989, s. 113-116) dowodzili, ĝe w systemach wyborczych
opartych na formule proporcjonalnej reprezentacji maïe okrÚgi wyborcze wywierajÈ bardzo silny efekt na system partyjny. Ich zdaniem jest wielce prawdopodobne,
ĝe w przypadku okrÚgów liczÈcych do trzech mandatów (M d 3), najsilniejsza partia
w kraju mogïaby zdobyÊ wszystkie miejsca w parlamencie. W systemie proporcjonalnym zbudowanym na 2-mandatowych okrÚgach wyborczych i metodzie d’Hondta4 wynik z caïÈ pewnoĂciÈ bÚdzie dysproporcjonalny; z wyjÈtkiem maïo prawdopo2
3
4
W dalszej czÚĂci tekstu bÚdÚ siÚ posïugiwaï symbolem M na okreĂlenie liczby mandatów obsadzanych w okrÚgu.
SÈ oczywiĂcie wyjÈtki od tej reguïy. Dla przykïadu Izrael i Holandia przeprowadzajÈ wybory swoich reprezentantów w jednym, duĝym okrÚgu wielomandatowym.
System taki, pod nazwÈ binominalnego, stosuje Chile.
70
Decyzje 25_2016.indd 70
DOI: 10.7206/DEC.1733-0092.71
DECYZJE NR 25/2016
2016-08-02 12:13:03
Bartïomiej Michalak
dobnej sytuacji wzglÚdnej równowagi wyborczej w systemie czysto dwupartyjnym.
W takim przypadku uzyskanie drugiego mandatu przez innÈ niĝ najwiÚksza partiÚ
wymaga zdobycia wiÚcej niĝ 50% gïosów partii zwyciÚĝajÈcej w danym okrÚgu.
W kaĝdym innym przypadku metoda d’Hondta przydzieli partii najwiÚkszej równieĝ drugi mandat. Przy M < 5 formuïa proporcjonalna powoduje praktycznie identyczny efekt mechaniczny jak formuïy wiÚkszoĂciowe, mocno zwiÚkszajÈc prawdopodobieñstwo uksztaïtowania siÚ wiÚkszoĂci parlamentarnej, zwanej „sztucznÈ”,
ze wzglÚdu na fakt, ĝe ugrupowanie zwyciÚskie uzyskaïo bezwzglÚdnÈ wiÚkszoĂÊ
mandatów, nie zdobywajÈc analogicznej wiÚkszoĂci w liczbie gïosów. Poziom
M = 5 lub 6 cytowani badacze uznajÈ wiÚc za minimalny, jaki moĝe daÊ szansÚ na
uzyskanie wzglÚdnej proporcjonalnoĂci wyborów. Z kolei dla M < 10 wiÚkszoĂÊ formuï proporcjonalnych nie jest w stanie zagwarantowaÊ w peïni proporcjonalnych,
z matematycznego punktu widzenia, wyników. Uĝycie sprzyjajÈcej duĝym ugrupowaniom metody d’Hondta jako algorytmu transformacji gïosów w mandaty dodatkowo wzmacnia tÚ deformacyjnÈ tendencjÚ.
2. WIELKO¥m OKR}GÓW WYBORCZYCH A ODCHYLENIA
OD PROPORCJONALNO¥CI W WYBORACH DO
SEJMU RP
W celu przeanalizowania wpïywu wielkoĂci okrÚgu wyborczego na deformacjÚ
wyniku wyborów zbadana zostanie proporcjonalnoĂÊ podziaïu gïosów na mandaty
w wyborach do Sejmu RP. Zakres temporalny pola badawczego to wszystkie elekcje,
jakie odbyïy siÚ po dostosowaniu struktury okrÚgów wyborczych do nowego podziaïu administracyjnego pañstwa (lata 2001–2015). Analiza przeprowadzona zostanie
na poziomie jednostek, w których bezpoĂrednio dokonuje siÚ transformacja gïosów
w mandaty, czyli w poszczególnych okrÚgach wyborczych. W wyborach z 2001 roku
zastosowano zmodyfikowanÈ metodÚ Sainte-Laguë5 do transformacji gïosów w mandaty. W pozostaïych przypadkach wykorzystywana byïa metoda d’Hondta. Daje to
sposobnoĂÊ do zaobserwowania wpïywu zastosowanej metody na poziom proporcjonalnoĂci wyborów przy danej wielkoĂci okrÚgu wyborczego.
Odchylenia od proporcjonalnoĂci zostanÈ zmierzone dwutorowo. Najpierw standardowo policzony bÚdzie indeks dysproporcjonalnoĂci wyników w kaĝdym okrÚgu
wyborczym. W ten sposób uzyskana zostanie próba badawcza skïadajÈca siÚ z 205
pomiarów, z tego 164 dla metody d’Hondta, a 41 dla zmodyfikowanej metody Sainte-Laguë. NastÚpnie dane te zostanÈ uzupeïnione o pomiar dysproporcjonalnoĂci
5 Modyfikacja polegaïa na zastosowaniu przy podziale gïosów na mandaty 1,4 jako pierwszego dzielnika zamiast 1, co czyni tÚ metodÚ nieco bardziej obciÈĝonÈ na rzecz partii wiÚkszych w porównaniu do jej klasycznej wersji.
DECYZJE NR 25/2016
Decyzje 25_2016.indd 71
DOI: 10.7206/DEC.1733-0092.71
71
2016-08-02 12:13:03
CZY DU¿E OKR}GI WYBORCZE ZAWSZE ZWI}KSZAJk PROPORCJONALNO¥m...
dla podziaïów przeprowadzonych na podstawie tych samych danych wejĂciowych
(liczby gïosów faktycznie oddanych na listy poszczególnych komitetów wyborczych
w kolejnych okrÚgach), ale przy zmianie metody podziaïu gïosów na przeciwnÈ do zastosowanej w rzeczywistoĂci. Oznacza to koniecznoĂÊ wykonania symulacji podziaïu
mandatów z uĝyciem metody d’Hondta dla elekcji z 2001 roku oraz metody Sainte-Laguë dla wyborów w latach 2005-2015. Z jednej strony pozwoli to zwiÚkszyÊ wielkoĂÊ próby, z drugiej umoĝliwi porównanie podziaïów w okrÚgach przy tych samych
rozkïadach poparcia i pozostawieniu jako jedynej róĝnicy metody podziaïu. Zaïoĝenia metodologiczne badania zawiera Tabela 1, a wyniki wykres 1 oraz Tabele 2 i 3.
Tabela 1
Zaïoĝenia badania dotyczÈcego wpïywu wielkoĂci okrÚgu wyborczego na redukcjÚ
dysproporcjonalnoĂci w wyborach do Sejmu RP
Pytanie badawcze
Zakres pola badawczego
Poziom i jednostka analizy
Dane wejĂciowe
Metoda badawcza
WielkoĂÊ próby
Zmienna niezaleĝna
Zmienna zaleĝna
Zmienna poĂredniczÈca
Czy wraz ze wzrostem wielkoĂci okrÚgu wyborczego roĂnie proporcjonalnoĂÊ wyniku wyborów w okrÚgu?
Wybory do Sejmu RP przeprowadzone w latach 2001-2015.
Podziaï gïosów na mandaty w poszczególnych okrÚgach wyborczych.
Gïosy oddane w poszczególnych okrÚgach wyborczych na listy kandydatów tych komitetów
wyborczych, które przekroczyïy ustawowÈ klauzulÚ zaporowÈ, upowaĝniajÈcÈ do udziaïu w
podziale gïosów na mandaty (czyli uzyskaïy w skali kraju co najmniej 5% gïosów waĝnych).
Statystyczna analiza danych.
410 jednostek analizy, z czego poïowa zawiera pomiar dokonany dla faktycznych podziaïów
(5 elekcji × 41 okrÚgów wyborczych), a druga dla podziaïów uzyskanych w drodze symulacji.
WielkoĂÊ okrÚgu wyborczego (M), czyli liczba mandatów obsadzanych w okrÚgu podczas
danych wyborów.
Poziom dysproporcjonalnoĂci (Gh) wyniku wyborów w okrÚgu mierzony indeksem Michaela
Gallaghera (1991). Im niĝsza wartoĂÊ tego indeksu, tym wyĝsza proporcjonalnoĂÊ. Zero
oznacza doskonaïÈ proporcjonalnoĂÊ.
Metoda podziaïu gïosów na mandaty: d’Hondta (dh), Sainte-Laguë z pierwszym dzielnikiem
1,4 (stl).
½ródïo: opracowanie wïasne.
Uzyskane dane pozwalajÈ na ogólne stwierdzenie, ĝe dysproporcjonalnoĂÊ wyborów do Sejmu RP spada wraz ze zwiÚkszeniem wielkoĂci okrÚgu wyborczego.
Jednak, jak widaÊ na wykresie 1, relacja ta nie ma charakteru prostoliniowego,
a zastosowana metoda podziaïu gïosów na mandaty ma istotny wpïyw na charakter
tego trendu. JeĂli za kryterium proporcjonalnoĂci przyjÈÊ, tak jak uczyniï to Lijphart
(1999, s. 163), wartoĂÊ indeksu Gallaghera (1991) nie wiÚkszÈ niĝ 5%, to uzyskane
Ărednie pozwalajÈ na stwierdzenie, ĝe proporcjonalnoĂÊ wyborów do Sejmu – analizowana na poziomie poszczególnych okrÚgów, a nie caïego systemu wyborczego,
gdzie uwzglÚdnia siÚ dodatkowo inne parametry, takie chociaĝby jak klauzula zaporowa – przy obecnym systemie wyborczym jest w zasadzie moĝliwa dopiero w okrÚgach wiÚkszych niĝ 15-mandatowe.
72
Decyzje 25_2016.indd 72
DOI: 10.7206/DEC.1733-0092.71
DECYZJE NR 25/2016
2016-08-02 12:13:03
Bartïomiej Michalak
Wykres 1. Spadek dysproporcjonalnoĂci wraz ze zwiÚkszeniem wielkoĂci okrÚgów wyborczych
w wyborach do Sejmu RP
½ródïo: badanie wïasne.
Tabela 2
Poziom dysproporcjonalnoĂci w zaleĝnoĂci od wielkoĂci okrÚgu wyborczego w wyborach
do Sejmu RP
WielkoĂÊ okrÚgu
wyborczego
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
19
20
Ogóïem
¥rednia
N
10,9145
9,4222
8,1652
6,8149
5,4796
6,2093
5,7729
6,8351
4,8741
4,3178
4,2153
3,1885
6
19
46
24
8
50
14
15
13
5
3
2
205
d’Hondt
Odchylenie
standardowe
3,13814
3,32328
3,40872
3,37800
2,35386
2,55005
2,02613
1,59381
3,06376
1,29978
1,23481
1,37674
¥rednia
N
8,5783
7,1583
6,7932
6,3128
4,7199
4,4804
4,3434
4,2659
3,2208
4,6070
3,4780
2,3700
6
19
46
24
8
50
14
15
13
5
3
2
205
Sainte-Laguë 1,4
Odchylenie
standardowe
2,65881
2,65087
2,47263
2,68143
2,89168
1,40560
1,05430
0,85934
0,92861
2,74871
0,14406
0,21213
½ródïo: badanie wïasne.
DECYZJE NR 25/2016
Decyzje 25_2016.indd 73
DOI: 10.7206/DEC.1733-0092.71
73
2016-08-02 12:13:03
CZY DU¿E OKR}GI WYBORCZE ZAWSZE ZWI}KSZAJk PROPORCJONALNO¥m...
W okrÚgach 7- i 8-mandatowych oraz metodzie d’Hondta Ăredni poziom deformacji wynosi ok. 10% i jest zbliĝony do tego, jaki moĝna zaobserwowaÊ równieĝ
w systemach wiÚkszoĂciowych. Jest teĝ niemal identyczny z tym, jaki notujÈ mieszane systemy wyborcze o podtypie paralelnym (zob. Carter, Farrell 2010, s. 34-35;
por. Michalak 2013, s. 306–307, 317)6. Naleĝy jednak pamiÚtaÊ, ĝe posïugujemy siÚ
tutaj wynikami uĂrednionymi. W praktyce wyborów sejmowych metoda d’Hondta
nie gwarantuje wysokiej proporcjonalnoĂci (w rozumieniu Lijpharta) nawet przy
M = 16, czego przykïadem jest okrÚg nr 33 (Kielce), gdzie w wyborach z 2001 i 2015
roku indeks Gallaghera wyniósï ponad 5%. Symulacja wykazaïa, ĝe zastosowanie
tej metody w 2011 roku wygenerowaïoby analogiczne odstÚpstwo równieĝ w najwiÚkszym, bo 19-mandatowym, okrÚgu warszawskim (nr 19). Z kolei 15-mandatowy okrÚg nr 23 (Rzeszów) zanotowaï w 2015 roku odchylenie od proporcjonalnoĂci
na poziomie 12,6%. Z drugiej strony przy M = 8 cztery podziaïy na dziewiÚtnaĂcie
daïy bardzo proporcjonalne rezultaty (Gh wyniósï ok. 4%), a dwa kolejne oscylowaïy w okolicach 5,5%. Przy M = 9 takich podziaïów byïo juĝ dziewiÚÊ na czterdzieĂci
szeĂÊ, stanowiïy zatem prawie 1/5 próby.
Generalnie metoda d’Hondta wygenerowaïa 61 podziaïów proporcjonalnych i 144
o odchyleniu indeksu Gallaghera wiÚkszym niĝ 5%. NajwiÚcej podziaïów proporcjonalnych byïo w okrÚgach wiÚkszych niĝ 10-mandatowe i vice versa (patrz Tabela 3).
Tabela 3
ProporcjonalnoĂÊ podziaïu w zaleĝnoĂci od przedziaïu wielkoĂci okrÚgu wyborczego w wyborach
do Sejmu RP
Gh < 5%
Zastosowana metoda podziaïu
M d 10
10 < M d 15
M > 15
d’Hondt
Ogóïem
M d 10
10 < M d15
M > 15
Sainte-Laguë 1,4
Ogóïem
M d 10
10 < M d 15
M > 15
Ogóïem
Ogóïem
nie
76
65
3
144
71
22
1
94
147
87
4
238
tak
19
35
7
61
24
78
9
111
43
113
16
172
Ogóïem
95
100
10
205
95
100
10
205
190
200
20
410
½ródïo: badanie wïasne.
6
Chodzi tutaj o systemy mieszane, w których podsystemy proporcjonalny i wiÚkszoĂciowy nie sÈ ze sobÈ poïÈczone ze wzglÚdu na podziaï mandatów. Systemy te wystÚpujÈ w literaturze przedmiotu równieĝ pod takimi
nazwami jak: superpozycyjny, równolegïy, segmentowy czy mieszany system wiÚkszoĂciowy.
74
Decyzje 25_2016.indd 74
DOI: 10.7206/DEC.1733-0092.71
DECYZJE NR 25/2016
2016-08-02 12:13:03
Bartïomiej Michalak
Uĝycie zmodyfikowanej metody Sainte-Laguë daje z reguïy (choÊ nie zawsze)
wiÚkszÈ redukcjÚ dysproporcjonalnoĂci przy tej samej wielkoĂci okrÚgu wyborczego w porównaniu do metody d’Hondta. Co istotniejsze, redukcja ta przebiega
duĝo bardziej jednostajnie. Wprawdzie w obydwu badanych podgrupach wystÈpiïo odwrócenie trendu spadkowego (patrz wykres 1), jednak w przypadku metody d’Hondta nastÈpiïo ono szybciej (przy M = 12) i miaïo silniejszy charakter niĝ
w metodzie Sainte-Laguë (przy M = 16). W przypadku tej drugiej metody dysproporcjonalnoĂÊ poniĝej 5% podziaïu byïaby moĝliwa do uzyskania w pojedynczych
przypadkach nawet w okrÚgach 7-mandatowych. Z drugiej strony proporcjonalnoĂci nie gwarantuje nawet okrÚg 16-mandatowy (przykïadem symulacja podziaïu
mandatów w okrÚgu „kieleckim” nr 33 dla wyników z 2011 roku, gdzie indeks dysproporcjonalnoĂci zanotowaï ponad 9%).
Przy M liczÈcym co najmniej 10 mandatów metoda Sainte-Laguë daïa tylko piÚÊ
podziaïów proporcjonalnych wiÚcej niĝ metoda d’Hondta. Jednak w kolejnych przedziaïach ta przewaga byïa juĝ duĝo wyraěniejsza, szczególnie przy okrÚgach wiÚkszych niĝ 10-mandatowe i mniejszych niĝ 16-mandatowe. W tej podgrupie podziaïów
proporcjonalnych byïo 78%, w porównaniu do 35% przy metodzie d’Hondta.
3. WIELKO¥m OKR}GÓW WYBORCZYCH A ODCHYLENIA
OD PROPORCJONALNO¥CI W WYBORACH DO
SENATU RP
Niektórzy politolodzy twierdzÈ, ĝe w systemach z formuïÈ wiÚkszoĂciowÈ wystÚpuje efekt odwrotny do tego, jaki obserwujemy w systemach proporcjonalnych.
Partiom mniejszym sprzyjaÊ majÈ mniejsze okrÚgi wyborcze, najbardziej zaĂ okrÚgi
1-mandatowe (Jarentowski, 2011, s. 40). By przetestowaÊ prawdziwoĂÊ tego twierdzenia, rozpatrzymy przykïad wyborów do Senatu RP w 2007 roku. Przeprowadzono je wtedy, po raz ostatni, w systemie gïosowania blokowego7. CechÈ tego systemu jest to, ĝe wybory odbywajÈ siÚ w wielomandatowych okrÚgach wyborczych
(w wyborach do Senatu liczyïy one od 2 do 4 mandatów), wyborca ma tyle gïosów,
ile jest mandatów obsadzanych w okrÚgu, a mandaty uzyskujÈ ci kandydaci, którzy
zdobyli kolejno najwiÚkszÈ liczbÚ gïosów (zgodnie z formuïÈ wiÚkszoĂci zwykïej).
W 2007 roku mandaty uzyskaïy tylko trzy podmioty: Komitet Wyborczy Platformy
Obywatelskiej RP (60 mandatów), Komitet Wyborczy Prawa i SprawiedliwoĂci (39
mandatów) oraz Komitet Wyborczy Wyborców Cimoszewicz do Senatu (1 mandat).
PomijajÈc marginalny z politycznego punktu widzenia mandat senatora niezaleĝne7
Uchwalony w 2011 roku Kodeks wyborczy, wprowadzajÈc okrÚgi 1-mandatowe w tych wyborach, de facto
dokonaï zmiany systemu wyborczego na system wiÚkszoĂci wzglÚdnej.
DECYZJE NR 25/2016
Decyzje 25_2016.indd 75
DOI: 10.7206/DEC.1733-0092.71
75
2016-08-02 12:13:03
CZY DU¿E OKR}GI WYBORCZE ZAWSZE ZWI}KSZAJk PROPORCJONALNO¥m...
go, oznaczaïo to, ĝe na poziomie izby wyĝszej polskiego parlamentu wytworzyï siÚ
czysty ukïad dwupartyjny. ’Ècznie na partie obecne w Senacie oddano niecaïe 71%
wszystkich gïosów, natomiast komitety, które zdobyïy 30% pozostaïych gïosów, nie
uzyskaïy jakiejkolwiek reprezentacji. W rezultacie indeks dysproporcjonalnoĂci dla
tej elekcji wyniósï Gh = 19,84%.
Tabela 4
Wyniki wyborów do Senatu RP w 2007 r.
Komitet wyborczy
PO
PiS
LiD
PSL
kandydata niezaleĝnego
% mandatów
60
39
0
0
1
% gïosów*
39,14
31,38
14,6
8,8
0,54
Korelacja**
0,967
0,960
0,857
0,693
-
ObjaĂnienia: * odsetek gïosów oddanych na wszystkich kandydatów zgïoszonych przez dany komitet wyborczy
w stosunku do liczby gïosów waĝnych ogóïem; ** wspóïczynnik korelacji Pearsona pomiÚdzy liczbÈ gïosów
oddanych w okrÚgach na kandydatów danej partii w wyborach do Senatu a gïosami na listy tej partii na tym
samym terytorium w wyborach do Sejmu.
½ródïo: opracowanie wïasne na podstawie danych Pañstwowej Komisji Wyborczej.
Tak duĝa deformacja wyniku wyborów byïa konsekwencjÈ nie tyle mechanicznego
efektu dziaïania systemu blokowego, co raczej zachowañ elektoratu. W Polsce, choÊ
zjawisko to obserwowane jest zasadniczo we wszystkich systemach tego typu, wyborcy najczÚĂciej nie rozdzielali swoich gïosów pomiÚdzy kandydatów z róĝnych komitetów, mimo ĝe majÈc ich kilka, mogliby je z powodzeniem rozdysponowaÊ pomiÚdzy kandydatów róĝnych partii. W ten sposób preferencje stricte partyjne (poparcie
konkretnej partii politycznej w wyborach) mogïoby zostaÊ poïÈczone z preferencjami
personalnymi wzglÚdem poszczególnych kandydatów (wykorzystanie kolejnych gïosów do wyraĝenia poparcia dla konkretnych osób). Tymczasem wyborcy senaccy co
do zasady gïosowali zgodnie ze swojÈ sejmowÈ preferencjÈ partyjnÈ, oddajÈc kolejne
gïosy pozostajÈce w ich dyspozycji na kandydatów partii bÚdÈcej ich pierwszym wyborem. Wspóïczynnik korelacji Pearsona pomiÚdzy liczbÈ gïosów oddanych w okrÚgach na kandydatów danej partii w wyborach do Senatu a gïosami na listy tej partii
na tym samym terytorium w wyborach do Sejmu (zob. tabela 4) pokazuje prawie
idealnÈ zbieĝnoĂÊ dla najwiÚkszych komitetów. Oznacza to, ĝe w przypadku dwóch
dominujÈcych komitetów wyborczych praktycznie zawsze – a w przypadku pozostaïych dwóch bardzo czÚsto – wybór senacki byï zdeterminowany wyborem sejmowym,
waĝniejszym z punktu widzenia relacji wïadzy w Polsce. W ten sposób gïosujÈcy „blokowali” wszystkie swoje gïosy, oddajÈc je na kandydatów z tego samego komitetu
wyborczego. Ten swoisty mechanizm partyjnej kumulacji gïosów umoĝliwia jednej
76
Decyzje 25_2016.indd 76
DOI: 10.7206/DEC.1733-0092.71
DECYZJE NR 25/2016
2016-08-02 12:13:03
Bartïomiej Michalak
partii, nieznacznie nawet wygrywajÈcej rywalizacjÚ wyborczÈ, uzyskanie wszystkich
mandatów w okrÚgu, a w skrajnym przypadku nawet w skali caïego kraju8.
Stosowany w Polsce, w latach 1989-2011, w wyborach do Senatu system gïosowania blokowego byï wiÚc systemem dziaïajÈcym silnie na korzyĂÊ najwiÚkszych
ugrupowañ. I rzeczywiĂcie, badania dysproporcjonalnoĂci systemów wyborczych
wykazujÈ niezbicie, ĝe pañstwa stosujÈce systemy gïosowania blokowego charakteryzujÈ siÚ bardzo wysokim poziomem odchyleñ od proporcjonalnoĂci9. Przykïad ten
zdaje siÚ potwierdzaÊ prawdziwoĂÊ hipotezy, ĝe duĝa liczba mandatów obsadzanych
w okrÚgach w systemach wiÚkszoĂciowych sprzyja silniejszym ugrupowaniom.
ZaleĝnoĂÊ ta nie jest jednak tak oczywista. Zobaczymy to na kolejnym przykïadzie. Zaïóĝmy, ĝe wybory do Senatu RP w 2007 roku odbyïyby siÚ przy tej samej
formule wyborczej i strukturze okrÚgów wyborczych, ale przy innej strukturze gïosu.
Wyborca mógïby wtedy poprzeÊ tylko jednego kandydata. Wybory nadal odbywaïyby
siÚ w wielomandatowym systemie wiÚkszoĂciowym, tyle ĝe wyborca nie mógïby juĝ
oddawaÊ kilku gïosów10. Wykres 2 przedstawia dystrybucjÚ mandatów, jaka miaïaby
miejsce, gdyby zastosowano opisanÈ powyĝej modyfikacjÚ.
PO – 40
N–1
PSL – 7
LiD – 14
PiS – 38
Wykres 2. Symulacja podziaïu mandatów w wyborach do Senatu RP w 2007 roku przy
zastosowaniu systemu SNTV
½ródïo: opracowanie wïasne.
8
9
10
Byïoby to moĝliwe, jeĂli jakieĂ ugrupowanie dysponowaïoby najwiÚkszym poparciem we wszystkich okrÚgach wyborczych.
Niektóre badania pokazujÈ, ĝe systemy gïosowania blokowego sÈ najbardziej deformujÈcÈ grupÈ systemów
wyborczych, wyprzedzajÈc pod tym wzglÚdem nawet systemy wiÚkszoĂci wzglÚdnej (Norris, 2004, s. 91).
System ten w teorii systemów wyborczych okreĂlany jest mianem „pojedynczego gïosu nieprzenoszonego”.
Szerzej znany jest jednak pod swoim angielskim skrótem jako SNTV.
DECYZJE NR 25/2016
Decyzje 25_2016.indd 77
DOI: 10.7206/DEC.1733-0092.71
77
2016-08-02 12:13:03
CZY DU¿E OKR}GI WYBORCZE ZAWSZE ZWI}KSZAJk PROPORCJONALNO¥m...
Na potrzeby przeprowadzenia tej symulacji zaïoĝyïem, ĝe komitety wyborcze
w obawie przed rozproszeniem gïosów w tak maïych okrÚgach wyborczych (istniaïy
dwadzieĂcia dwa okrÚgi 2-mandatowe, szesnaĂcie okrÚgów 3-mandatowych i dwa
okrÚgi 4-mandatowe) zgïosiïyby tylko po jednym kandydacie w okrÚgu. Byïyby nimi
te osoby, które w 2007 roku uzyskaïy najwiÚkszÈ liczbÚ gïosów spoĂród wszystkich
kandydatów walczÈcych o mandat w danym okrÚgu z ramienia któregoĂ komitetu.
Na podstawie tych liczb dokonaïem nowej repartycji mandatów, przyznajÈc je kandydatom o najwiÚkszych kolejno wynikach.
Poczynione zaïoĝenia na temat strategii nominacyjnej partii politycznych oraz
zachowañ elektoratu majÈ oczywiĂcie dyskusyjny charakter. W zmienionych warunkach instytucjonalnych nie moĝna bowiem mieÊ pewnoĂci, ĝe gïówni aktorzy – tak
kandydaci, jak i wyborcy – zachowajÈ siÚ tak samo jak poprzednio, co w konsekwencji przeïoĝyïoby siÚ na dokïadnie takÈ samÈ liczbÚ gïosów. Co wiÚcej, system SNTV
rodzi duĝe problemy koordynacyjne na polu zgïaszania „optymalnej” – z punktu
widzenia maksymalizacji wyniku mandatowego danej partii – liczby kandydatów
w okrÚgach wielomandatowych11. Jest zatem wysoce prawdopodobne, ĝe w niektórych okrÚgach partie zgïosiïyby wiÚkszÈ liczbÚ kandydatów, liczÈc, ĝe w ten sposób
uda im siÚ uzyskaÊ dodatkowe mandaty. W czÚĂci takich przypadków na pewno nie
udaïoby siÚ zawsze skoordynowaÊ tej liczby z równomiernym rozkïadem poparcia
dla kaĝdego kandydata. To zaĂ mogïoby prowadziÊ do zwiÚkszenia poziomu dysproporcjonalnoĂci wyniku wyborów. RozwiÈzaniem tego problemu byïoby przebadanie
innych (najlepiej wszystkich moĝliwych) strategii nominacyjnych partii i porównanie uzyskanych w ten sposób wyników. Wykraczaïoby to jednak poza cel badawczy
tej symulacji. Jej zadaniem jest bowiem potencjalne sfalsyfikowanie twierdzenia, ĝe
w systemach wiÚkszoĂciowych wykorzystujÈcych wielomandatowe okrÚgi wyborcze
(a takim jest SNTV) zwiÚkszenie liczby mandatów obsadzanych w okrÚgu prowadzi
do zwiÚkszenia deformacji wyników wyborów i w konsekwencji dziaïa na korzyĂÊ
partii duĝych kosztem maïych ugrupowañ. W tym przypadku posïuĝenie siÚ modelowym przykïadem pozwala na precyzyjne zweryfikowanie analizowanej hipotezy.
Jak widaÊ, ukïad siï w Senacie (patrz Wykres 2) byïby znaczÈco róĝny od tego, jaki
uksztaïtowaï siÚ po wyborach z 2007 roku (por. Tabela 4). Po pierwsze, partia zwyciÚska nie uzyskaïaby wiÚkszoĂci mandatów. Po drugie, przewaga Platformy Obywatelskiej nad Prawem i SprawiedliwoĂciÈ wyniosïaby tylko dwa mandaty. Po trzecie, swojÈ reprezentacjÚ uzyskaïaby równieĝ Lewica i Demokraci oraz Polskie Stronnictwo
Ludowe. Po czwarte, wyniki wyborów byïyby zdecydowanie mniej zdeformowane,
a poza wynikiem PiS wïaĂciwie bardzo proporcjonalne. Indeks dysproporcjonalnoĂci
dla tego podziaïu wyniósïby jedynie Gh = 6,46%.
11
Szerzej na ten temat zob. m.in. Haman, 2003, s. 161-163.
78
Decyzje 25_2016.indd 78
DOI: 10.7206/DEC.1733-0092.71
DECYZJE NR 25/2016
2016-08-02 12:13:03
Bartïomiej Michalak
Okazuje siÚ wiÚc, ĝe wybory w wielomandatowym systemie wyborczym mogÈ byÊ
równieĝ proporcjonalne i nie eliminujÈ wcale z rywalizacji partii maïych. WïaĂnie
z tego powodu systemy wiÚkszoĂciowe oparte na wielomandatowych okrÚgach wyborczych, z wyjÈtkiem – co oczywiste – systemu gïosownia blokowego, przez wielu
badaczy nazywane sÈ systemami semi- czy quasi-proporcjonalnymi, gdyĝ wykorzystujÈc niskie progi naturalne, generujÈ podziaïy o duĝym stopniu proporcjonalnoĂci. Najlepszy pod tym wzglÚdem jest system SNTV z duĝymi okrÚgami wyborczymi.
Zdaniem Jacka Hamana (2003, s. 163) system ten jest w stanie doprowadziÊ – pod
pewnymi warunkami – do podziaïu identycznego jak w przypadku systemu proporcjonalnego z metodÈ d’Hondta. Przeprowadzone w tym artykule badania zdecydowanie wspierajÈ to twierdzenie, przynajmniej w zakresie ogólnego poziomu odchylenia
systemu wyborczego od proporcjonalnoĂci.
Irlandzki politolog David Farrell (2001, s. 45-46) zauwaĝyï, ĝe liczba gïosów niezbÚdna do uzyskania mandatu w wielomandatowych okrÚgach wyborczych spada
tym mocniej, im bardziej wyborca jest ograniczany w liczbie posiadanych gïosów.
W okrÚgu 4-mandatowym, w którym dysponuje on trzema gïosami, kandydat musi
uzyskaÊ 42,9% gïosów, by zostaÊ wybranym. JeĂli w takim samym okrÚgu pozostawimy wyborcy juĝ tylko dwa gïosy, wysokoĂÊ tego progu spada do 33,3%, a w przypadku jednego gïosu bÚdzie to juĝ tylko 20%. Przeprowadzona symulacja pokazuje,
ĝe polskie wybory do Senatu wpisujÈ siÚ w tÚ tendencjÚ. Co prawda w systemach
wiÚkszoĂciowych wielkoĂÊ okrÚgu wyborczego raz dziaïa na korzyĂÊ partii duĝych,
a raz na korzyĂÊ maïych, jednak to, kto na tym ostatecznie skorzysta, zaleĝy od tego,
iloma gïosami dysponujÈ wyborcy. Im wiÚcej mandatów obsadzanych w okrÚgu
a mniej gïosów w gestii wyborcy, tym ïatwiej jest mniejszym ugrupowaniom zdobyÊ
mandat. I odwrotnie, w systemach, gdzie wyborca ma tyle gïosów, ile jest mandatów
obsadzanych w okrÚgu, mniejsze ugrupowania mogÈ zostaÊ caïkowicie pozbawione
mandatów, a dysproporcjonalnoĂÊ wyborów radykalnie wzrasta.
4. WNIOSKI
Przeprowadzone w tym artykule badanie dysproporcjonalnoĂci systemu wyborczego do Sejmu RP potwierdza wczeĂniejsze ustalenia zachodniej politologii na temat wpïywu wielkoĂci okrÚgu wyborczego na poziom dysproporcjonalnoĂci wyniku
wyborów. Pozytywnie zweryfikowana zostaïa hipoteza, w myĂl której – zasadniczo
– im wiÚkszy jest okrÚg wyborczy, tym wyĝsza proporcjonalnoĂÊ wyborów odbywajÈcych siÚ w systemie proporcjonalnej reprezentacji. Przy okrÚgach mniejszych niĝ
10-mandatowe nie jest ona systemowo realizowana, choÊ w pojedynczych przypadDECYZJE NR 25/2016
Decyzje 25_2016.indd 79
DOI: 10.7206/DEC.1733-0092.71
79
2016-08-02 12:13:04
CZY DU¿E OKR}GI WYBORCZE ZAWSZE ZWI}KSZAJk PROPORCJONALNO¥m...
kach jest osiÈgalna. ZapewniÊ jÈ mogÈ jedynie duĝe okrÚgi, najlepiej wiÚksze niĝ
15-mandatowe. Tym niemniej zastosowanie metody d’Hondta powoduje, ĝe nawet
najwiÚksze w Polsce okrÚgi nie muszÈ zagwarantowaÊ proporcjonalnego (zgodnie
z przyjÚtymi w literaturze przedmiotu kryteriami) podziaïu gïosów na mandaty. CzyniÈ go jednak wysoce prawdopodobnym, co w praktyce jest wystarczajÈcÈ przesïankÈ
do sformuïowania wniosku o proporcjonalnoĂci wyborów w takich okrÚgach.
Weryfikowana hipoteza nie moĝe zyskaÊ waloru prawa naukowego, gdyĝ charakter relacji okreĂlony tym twierdzeniem nie jest bezwarunkowy. Nie kaĝdy wzrost
wielkoĂci okrÚgu wyborczego przekïada siÚ zawsze na spadek dysproporcjonalnoĂci. Co wiÚcej, zakres redukcji dysproporcjonalnoĂci zaleĝy równieĝ od zastosowanej
metody podziaïu gïosów na mandaty, która zyskuje w tym przypadku walor istotnej
zmiennej poĂredniczÈcej. W polskich warunkach zmodyfikowana (z pierwszym dzielnikiem 1,4) metoda Sainte-Laguë daje zazwyczaj (choÊ nie zawsze) bardziej proporcjonalny podziaï gïosów na mandaty przy danej wielkoĂci okrÚgu niĝ metoda d’Hondta. Naleĝy jednak zauwaĝyÊ, ĝe przy maïych (M d 10) i duĝych (M > 15) okrÚgach
wyborczych znaczenie tego parametru dla oceny proporcjonalnoĂci systemu wyborczego istotnie spada. W tych przypadkach decydujÈcy wpïyw na poziom odchyleñ od
proporcjonalnoĂci ma wielkoĂÊ okrÚgu wyborczego. Zastosowana metoda podziaïu
gïosów na mandaty ma natomiast znaczÈcy wpïyw na zakres odchyleñ w przedziale
10 < M d 15. Ustalenia te korespondujÈ z wynikami badañ Benoit (2000, s. 381, 386387), który, analizujÈc dane z wÚgierskich wyborów lokalnych z 1994 roku, doszedï
do wniosku, ĝe w zakresie 5 d M d 15 metoda podziaïu gïosów na mandaty moĝe mieÊ
znaczenie równorzÚdne z wielkoĂciÈ okrÚgu wyborczego.
Przeprowadzona symulacja wyniku wyborów do Senatu RP przy zastosowaniu
SNTV wykazaïa równieĝ, ĝe zestawienie systemu wiÚkszoĂciowego z wielomandatowymi okrÚgami wyborczymi wcale nie musi prowadziÊ do zmniejszenia proporcjonalnoĂci wyborów i tym samym dziaïaÊ na niekorzyĂÊ maïych komitetów
wyborczych. WrÚcz przeciwnie, zastosowanie przez partie polityczne systemu pojedynczego gïosu nieprzenoszonego (SNTV) w poïÈczeniu z wïaĂciwÈ koordynacjÈ
polityki nominacyjnej moĝe w rezultacie daÊ bardzo proporcjonalne efekty. Równieĝ
te ustalenia pozostajÈ w zgodzie z wynikami badañ Benoit (2001, s. 221), dowodzÈcymi, ĝe w systemach wiÚkszoĂciowych z wielomandatowymi okrÚgami wyborczymi
wraz ze wzrostem wielkoĂci okrÚgu wyborczego roĂnie liczba partii i kandydatów.
Spada jednoczeĂnie dysproporcjonalnoĂÊ wyborów, choÊ wolniej niĝ w przypadku
formuï proporcjonalnych. Za sfalsyfikowanÈ naleĝy uznaÊ wiÚc hipotezÚ, ĝe w systemach wiÚkszoĂciowych twierdzenie Mackenziego dziaïa w odwrotnym kierunku niĝ
w systemach proporcjonalnych. Nie oznacza to automatycznie przyjÚcia tej hipotezy
jako prawdziwej na zasadzie wnioskowania z przeciwieñstwa. By móc tak orzec,
naleĝaïoby przeprowadziÊ badania i symulacje w obrÚbie wszystkich systemów z ro-
80
Decyzje 25_2016.indd 80
DOI: 10.7206/DEC.1733-0092.71
DECYZJE NR 25/2016
2016-08-02 12:13:04
Bartïomiej Michalak
dziny wiÚkszoĂciowych oraz z uwzglÚdnieniem równieĝ innych, niĝ tylko ta przyjÚta
w symulacji, partyjnych strategii nominacyjnych w systemie SNTV.
Wykorzystana w badaniu baza empiryczna nie uprawnia wiÚc – ze wzglÚdu na zbyt
ograniczony zakres pola badawczego – do formuïowania uniwersalnych generalizacji. Pozwala jednak potwierdziÊ, wykorzystujÈc polskie dane wyborcze, prawdziwoĂÊ
tendencji zawartej w twierdzeniu, ĝe „im wiÚksza liczba mandatów obsadzanych
w okrÚgu, tym bardziej dokïadna proporcjonalnoĂÊ wyniku wyborów”. WielkoĂÊ okrÚgu wyborczego ma zatem determinujÈcy wpïyw na wynik wyborów, przede wszystkim w zakresie stopnia ich proporcjonalnoĂci i otwartoĂci dla partii maïych. Nie
zawsze jednak wiÚcej mandatów oznacza wyĝszy poziom proporcjonalnoĂci, choÊ
odstÚpstwa od tej reguïy majÈ charakter raczej incydentalny. Siïa i kierunek tego
wpïywu sÈ teĝ ĂciĂle powiÈzane z innymi parametrami systemów wyborczych. W systemach proporcjonalnych istotnym – ale nie tak bardzo, jak kiedyĂ sÈdzono – elementem korygujÈcym siïÚ tego wpïywu jest metoda podziaïu gïosów na mandaty. Z kolei
w systemach wiÚkszoĂciowych waĝnym parametrem, sterujÈcym kierunkiem dziaïania testowanej hipotezy, jest liczba gïosów pozostajÈca w dyspozycji wyborcy. Tam,
gdzie wyborca ma tyle gïosów ile mandatów jest obsadzanych w okrÚgu (tak jak w
systemie gïosowania blokowego), duĝe okrÚgi wyborcze najczÚĂciej negatywnie wpïywajÈ na poziom proporcjonalnoĂci wyborów. Tam zaĂ, gdzie wyborcy majÈ mniej
gïosów niĝ mandatów (w szczególnoĂci w systemie SNTV), wiÚksze okrÚgi sprzyjajÈ
proporcjonalnoĂci i otwartoĂci na maïe ugrupowania.
BIBLIOGRAFIA
Benoit, K. (2000). Which Electoral Formula Is the Most Proportional? A New Look with New Evidence. Political Analysis, 8(4), 381-388.
Benoit, K. (2001). District magnitude, electoral formula, and the number of parties. European Journal of Political Research, 39(2), 203-224.
Carter, E., Farrell, D.M. (2010). Electoral Systems and Election Management. W: L. LeDuc, R. Niemi, P. Norris, Comparing Democracies: Elections and Voting in the 21st Century. 1 Oliver’s Yard,
55 City Road, London EC1Y 1SP United Kingdom: SAGE Publications Ltd., 25-44.
Farrell, D. (2001). Electoral Systems. A Comparative Introduction. Basingstoke: Palgrave Macmillan.
Gallagher, M. (1991). Proportionality Disproportionality and Electoral Systems. Electoral Studies,
10, 33-51.
Haman, J. (2003). Demokracja. Decyzje. Wybory. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.
Jarentowski, M. (2009). Wielopoziomowe okrÚgi wyborcze w systemie proporcjonalnym,
W: J. Bïuszkowski, J. ZaleĂny (red.), WielowymiarowoĂÊ systemów politycznych. Teoretyczne zaïoĝenia i praktyczne uwarunkowania. Warszawa: Dom Wydawniczy Elipsa.
DECYZJE NR 25/2016
Decyzje 25_2016.indd 81
DOI: 10.7206/DEC.1733-0092.71
81
2016-08-02 12:13:04
CZY DU¿E OKR}GI WYBORCZE ZAWSZE ZWI}KSZAJk PROPORCJONALNO¥m...
Jarentowski, M. (2011). Zmiana systemu wyborczego do Senatu RP z 2011 roku. PrzeglÈd Sejmowy,
4, 33-48.
Lijphart, A. (1994). Electoral Systems and Party Systems. A Study of Twenty-Seven Democracies 19451990. Oxford: Oxford University Press.
Lijphart, A. (1990). The Political Consequences of Electoral Laws, 1945-85. The American Political
Science Review, 84, 481-496.
Lijphart, A. (1999). Patterns of Democracy. Government Forms and Performance in Thirty-Six Countries. New Haven-London: Yale University Press.
Mackenzie, W.J.M. (1958). Free Elections. An Elementary Textbook. New York: Rinehart and Co.
Michalak, B. (2013). Mieszane systemy wyborcze. Cele, rozwiÈzania, konsekwencje. Toruñ: Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikoïaja Kopernika.
Nohlen, D. (2004). Prawo wyborcze i system partyjny. O teorii systemów wyborczych. Warszawa:
Wydawnictwo Naukowe Scholar.
Norris, P. (2004). Electoral Engineering: Voting Rules and Political Behavior. Cambridge: Cambridge
University Press.
Rae, D. (1967, 1971). The Political Consequences of Electoral Laws. New Hale: Yale University Press.
Sokóï, W. (2007). Geneza i ewolucja systemów wyborczych w pañstwach Europy ¥rodkowej i Wschodniej. Lublin: Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie Skïodowskiej.
Taagepera, R., Shugart, M.S. (1989). Seats and Votes. The Effects and Determinants of Electoral Systems. New Haven & London: Yale University Press.
¿ukowski, A. (2005). Wybory. W: S. Opara, D. Radziszewska-Szczepaniak, A. ¿ukowski (red.), Podstawowe kategorie polityki. Olsztyn: Instytut Nauk Politycznych Uniwersytetu Warmiñsko-Mazurskiego w Olsztynie.
82
Decyzje 25_2016.indd 82
DOI: 10.7206/DEC.1733-0092.71
DECYZJE NR 25/2016
2016-08-02 12:13:04