CZAS MOSINY Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Ziemi Mosińskiej

Transkrypt

CZAS MOSINY Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Ziemi Mosińskiej
CZAS MOSINY
Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Ziemi Mosińskiej
Jak dobrze, że jest "Głos Wielkopolski"...
Małgorzata Kaptur: 28.10.2011
aktualizacja: 31.10.2011, artykuł w Merkuriuszu Mosińskim
Jestem stałą czytelniczką "Głosu Wielkopolskiego". Dzięki temu dziennikowi mogę się dowiedzieć wielu
ciekawych rzeczy o naszej gminie. Dziś zamieszczono tam wizualizację wieży widokowej na Pożegowie.
Dlaczego tak ciekawy temat nie wydał się interesujący redaktorowi naczelnemu MERKURIUSZA
MOSIŃSKIEGO?
Dlaczego p. Dariusz Urbanowicz mając nieograniczony dostęp do informacji w Urzędzie Miejskim pozwolił
się ubiec redaktorowi "Głosu Wielkopolskiego" p. Andrzejowi Janasowi?
Dlaczego nawet radni muszą się o tym dowiedzieć z prasy? Przecież taką wizualizację należało im
zaprezentować przy pomocy projektora multimedialnego, chociażby na czwartkowej sesji.
O wieży widokowej pisałam 3 tygodnie temu. wieza-na-gliniankach
Jak będzie wyglądać dowiedziałam się przypadkiem z informacji na BIP-ie, przeglądając dokumentację
przetargową.
Jest koniec miesiąca. Pewno ukazał się kolejny numer "Merkuriusza" i łudzę się jeszcze, że to może red. z
Poznania przeczytał o tej wieży w naszym piśmie. Wtedy pan Urbanowicz zrehabilitowałby się w moich
oczach.
Na koniec jeszcze jedna uwaga. Radni, mimo że Merkurisz ignoruje ich istnienie, z zainteresowaniem
śledzą publikowane tam informacje.
Szkoda, że wydając to pismo w tak wielkim nakładzie nikt nie pomyślał, żeby radny otrzymywał to
pismo, tak jak otrzymuje inne materiały dotyczące naszej gminy.
Dystrybucja Merkuriusza jest niedoskonała. Na stronie gminy nie został opublikowany jeszcze numer
wrześniowy. Dlaczego?
Skoro wydajemy tak duże pieniądze na informowanie mieszkańców, to ta informacja powinna być na
dobrym poziomie i dostępna w ściśle określonych terminach i w ściśle określonych miejscach.
31.10.2011 godz. 11.00 w Biurze Obsługi Interesanta UM w Mosinie nie było jeszcze październikowego
numeru Merkuriusza Mosińskiego.
O 13.00 był już w kiosku na Placu 20 Października. W Merkuriuszu znalazłam krótki artykuł na temat
wieży i czarno-białe zdjęcie wizualizacji.
Redaktor Janas nie mógł więc podpatrzyć niczego w Merkuriuszu. Dotarł sam do Urzędu i jako pierwszy
pokazał mosiniakom, jak będzie wyglądała wieża na Pożegowie. 1:0 dla "Głosu Wielkopolskiego".
artykuł D. Urbanowicza "Merkuriusz Mosiński" 31.10.2011
Z "Głosu " czytelnik dowiedział się także, że wieża będzie miała 16m wysokości, a kładki 230 m długości.
"Całość projektu uzupełnią tablice edukacyjne i informacyjne. [...] Teren będzie oświetlony, jednak gmina
nie będzie płaciła rachunków za energię elektryczną. Światło zapewnią dwie hybrydowe latarnie, zasilane
energią słońca i wiatru."
Red. Andrzej Janas poinformował, że leśnicy zamierzają zamontować na szczycie wieży kamerę do
obserwacji kompleksów leśnych i wykrywania pożarów. Przypomniał też, że do lat 50-tych ub. wieku stała
na Górze Pożegowskiej stalowa wieża zwana "Figlem". Zbudowali ją hitlerowcy. Urządzenia zamontowane
na niej służyły do zakłócania pracy alianckich radarów. Później "Figiel" służył przez kilka lat w Parku
Sołackim do ćwiczenia skoków spadochronowych.
Na gminnej stronie pojawiły się dzisiaj obszerne materiały dotyczące wieży obserwacyjnej. Zachęcam do
ich obejrzenia: www.mosina.pl/asp/pl_start.asp www.mosina.pl/asp/pl_start.asp
www.e-samorzadowiec.pl  2010 RegioGroup Sp. z o.o.

Podobne dokumenty