Bartosz Kazana

Transkrypt

Bartosz Kazana
Bartosz Kazana
Kammerspiel po angielsku
Film Mały pokoik od tyłu, adaptacja popularnej powieści Nigela Balchina, jest uznawany za
jedno najbardziej nietypowych dzieł w dorobku Michaela Powella i Emerica Pressburgera,
niemieszczące się jednoznacznie w formule ich kina. Twórczość Powella i Pressburgera
kojarzona jest przede wszystkim z niezwykle efektownymi wizualnie, wystawnymi
produkcjami w typie Sprawy życia i śmierci (1946), Czarnego narcyza (1947) i Czerwonych
pantofelków (1948). Wszystkie wspomniane filmy dowodzą nadzwyczajnego zmysłu
plastycznego i inscenizacyjnej pomysłowości twórców, co znalazło odbicie w ekspresyjnej
plastyce obrazu i emocjonalnej narracji. Tymczasem Mały pokoik od tyłu stanowił pod tym
względem nieoczekiwaną artystyczną woltę. Temu zrealizowanemu na czarno-białej taśmie i
niemal w całości w warunkach studyjnych filmowi, którego bohaterem był ponadto człowiek
na wskroś przeciętny, a na domiar złego typowy antybohater, patronował bowiem przede
wszystkim duch realizmu. Jednocześnie w dziele tym próżno szukać oczywistych rozwiązań
estetycznych typowych dla tego rodzaju kina, a jego gęsta struktura stylistyczna do dzisiaj
zadziwia wielością artystycznych odwołań.
Akcja Małego pokoiku od tyłu rozgrywa się podczas wojny, a jej bohaterem jest
Sammy Rice, 40-letni inżynier specjalizujący się w uzbrojeniu, kaleka i alkoholik, który na co
dzień zmaga się z problemami osobistymi i zawodowymi. Sammy utracił wiarę w siebie, jest
człowiekiem o niskiej samoocenie, spowodowanej niemożnością wzięcia czynnego udziału w
wojnie. Szansy na odzyskanie szacunku do własnej osoby upatruje w tajnym zleceniu od
wojska, polegającym na rozwikłaniu technologicznej zagadki nowego rodzaju miny lądowej,
którą Luftwaffe zrzuca na wybrzeże Wielkiej Brytanii. W życiowych trudach bohatera
wspiera Susan, koleżanka z pracy, kochanka i powierniczka, cicha bohaterka tej filmowej
psychodramy.
Na tle wcześniejszej twórczości Powella i Pressburgera, niepozbawionej humoru i na
ogół mającej pozytywny wydźwięk, Mały pokoik od tyłu został odebrany jako film wyjątkowo
ponury i pesymistyczny. Przyczynił się do tego w takim samym stopniu realistyczny sposób
prezentacji filmowej rzeczywistości, jak i złożona charakterystyka głównego bohatera w
pozbawionej manieryzmu, niemalże współczesnej z ducha kreacji Davida Farrara. Pod
względem inscenizacyjnym i dramaturgicznym korzenie Małego pokoiku od tyłu sięgają
tradycji Kammerspielu. To typowy „dramat kameralny”, którego bohaterów ówczesny widz
znał z ulic miasta, a akcja, choć zlokalizowana w kilku miejscach, koncentruje się przede
wszystkim w mieszkaniu Sammy’ego, symbolizującym klaustrofobiczną naturę protagonisty.
Podstawowe podobieństwo dotyczy jednak sytuacji kryzysu, jaka wyłania się w zamkniętym
układzie kilku postaci. W filmie Powella i Pressburgera dochodzi również w pewnym sensie,
na wzór Kammerspielu, do tragicznego finału, w którym fatalny koniec Sammy’ego zastępuje
jednak symbolicznie śmierć innego z bohaterów.
Z drugiej strony w Małym pokoiku od tyłu równie silne są wpływy filmowego
ekspresjonizmu. Do historii przeszła scena delirycznych halucynacji Sammy’ego.
Zastosowany tu zabieg hiperbolizacji przestrzeni mieszkania głównego bohatera dał
niespotykany efekt, w którym zmagającego się z nałogiem mężczyznę przytłaczają otaczające
go przedmioty: wyrosłe do monumentalnych rozmiarów zegar i butelka whisky, pod której
ciężarem upada on na ziemię. Ówczesna krytyka odczytała przywołaną scenę jako przejaw
realizatorskiej niezręczności, zaburzającej realistyczną tonację filmu. Ocena ta wynikała
jednak w dużym stopniu z ogólnej krytyki, jakiej poddawano w tym okresie barokowy styl
dzieł pary twórców. Z perspektywy czasu, umożliwiając wgląd w świat widziany oczami
majaczącego bohatera, scena ta zdaje się mieć charakter prekursorski względem filmów, w
których mamy do czynienia z narracją subiektywną.
Styl Małego pokoiku od tyłu dopełniają wpływy film noir. Po pierwsze, dotyczą one
charakterystyki Sammy’ego, dla którego – podobnie jak dla protagonistów czarnego
kryminału – mówienie prawdy, bycie szczerym niezależnie od sytuacji i konsekwencji ma
charakter
kompulsywny.
Po
wtóre
zaś
–
konkretnych
rozwiązań
operatorskich,
wspomagających budowanie specyficznego obrazu filmowego świata. „Ciemność, poczucie
klaustrofobii i hałas ulic Londynu – pisał Nick James – tworzą tu paranoiczny obraz miasta,
będącego dla zamkniętego w sobie bohatera rodzajem czyśćca, w którym jego cierpienia nie
mogą zostać wyjaśnione”.
Po latach Michael Powell uznał tę „przejmującą opowieść o zaszczutym człowieku,
który odnalazł sens życia” za swój najlepszy film.
Mały pokoik od tyłu
The Small Back Room
Wielka Brytania 1949, 106’
scen i reż. Michael Powell i Emeric Pressburger, zdj. Christopher Challis, prod. The
Archers/London Films, wyst.: David Farrar, Kathleen Byron, Jack Hawkins, Michael Gough,
Leslie Banks

Podobne dokumenty