"Jestem" i gotowość do przebaczenia

Transkrypt

"Jestem" i gotowość do przebaczenia
VIII Liceum Ogólnokształcące i 58 Gimnazjum im. Władysława IV w Warszawie - Start
"Jestem" i gotowość do przebaczenia
Muszę przyznać, że przede mną bardzo trudne zadanie. Jak można oceniać taki ambitny i surowy film
jak "Jestem" ? Po wyjściu z kina na długo zapada on w pamięci i skłania do głębszych refleksji. Nie był on
jednak zaskoczeniem dla wszystkich odbiorców, choć przecież obraz ten to dzieło znanej raczej nielicznej
publiczności Doroty Kędzierzawskiej, autorki choćby filmu "Nic", który również poruszył wiele istotnych
problemów.
"Jestem" to opowieść o dziecku poszukującym swojego miejsca na ziemi, swojej
tożsamości. Film przedstawia ujętą w niezwykle poruszający sposób historię chłopca z domu dziecka,
jego życiowe przeszkody i problemy. Można zauważyć, że bardzo szybko on dorasta, szybko staje się
samodzielny. W pewnych momentach wydaje się, że jest już dorosłym człowiekiem. Zmaga się z wieloma
trudnościami, ale mimo swojego poważnego zachowania, dalej pozostaje bezbronny. Ucieka z ośrodka
opiekuńczego i pragnie powrócić do matki. Chce czuć się kochany i potrzebny. Mieszka przez jakiś czas
na opuszczonej tratwie oraz zaprzyja¥nia się z mieszkającą nieopodal dziewczynką. To spotkanie przynosi
ze sobą nie tylko pierwsze zauroczenie, czy może nawet zakochanie, ale i wielkie, wspaniałe odkrycie: na
świecie niekoniecznie trzeba być samotnym.
Warto podkreślić wpływ wielu czynników, które powodują,
że film jest tak niezwykły. Podkład muzyczny to tylko jeden z tych nielicznych elementów. Najbardziej
zaskakujące jest znakomite odzwierciedlenie roli głównego bohatera. Postać pierwszoplanowa jest grana
przez młodego aktora, który nigdy nie miał styczności z kamerą, a jednak wspaniale przedstawił uczucia i
emocje bohatera. Myślę, że dzięki niemu film jest tak poruszający. To właśnie ów aktor przede wszystkim
skupia na sobie uwagę widza.
Cała sceneria została utrzymana w tonacji szarości. W filmie nie
występują zapierające dech w piersiach sceny walki. Reżyserka raczej starała się skupić uwagę na
bohaterze. Bardzo przejmująca jest jego walka z głodem, bólem, samotnością.
Skąd wziął się pomysł
na stworzenie takiego filmu, ukazującego tak poważne problemy? Jak sama Dorota Kędzierzawska mówi:
"Postać głównego bohatera "krążyła" wokół mnie od dawna, to jest od czasu, kiedy przez przypadek
poznałam w Łodzi dziewięcioletniego, niepozornego chłopca. Nigdy nie był w kinie ani w teatrze,
wychowywał się właściwie na ulicy, często chodził głodny i obszarpany. I miał jedno, wielkie marzenie.
Chciał zostać poetą. To jemu, i wszystkim jemu podobnym chcę zadedykować ten film."
W filmie
zostały przedstawione również sceny zabawne, zwłaszcza obrazujące perypetie z małą koleżanką chłopca,
która pragnie go pocałować, albo prezentujące stwierdzenie: "Nie lubię pijanych kobiet". Wywoływały one
salwy śmiechu i burzliwe oklaski w sali kinowej.
Jestem pełna podziwu dla głównego bohatera,
zwłaszcza ze względu na jego wytrwałość i determinację. Jednak on również ma chwile zwątpienia. W
pewien sposób zostaje ukazana jego słabość i jeszcze dziecinność.
Na końcu filmu chłopiec zostaje
złapany przez policję i prawdopodobnie odesłany do domu dziecka. Policję powiadomiła dziewczyna, w
której bohater się zakochał. Można oczywiście oceniać jej postępowanie, ale sądzę, że zrobiła to w dobrej
wierze, a nawet z troski o niego. Ujmująca jest miłość bohatera do matki i jego ciągła gotowość do
przebaczania jej, mimo porzucenia go i skazania na umieszczenie w domu dziecka.
Polecam każdemu
obejrzenie tego znakomitego filmu. Nie jest to prosta i banalna opowieść. Nie ma tam wspaniałych
efektów specjalnych. Jednak najważniejsze jest to, że opisuje on rzeczywistość- rzeczywistość, której na
co dzień nie dostrzegamy, a może po prostu nie chcemy zauważyć?
przyg. Angelina Głowacka, kl. Ic w roku szkolnym 2005/2006
http://wladyslaw.edu.pl
Kreator PDF
Utworzono 2 March, 2017, 08:32

Podobne dokumenty