„Zostań , jeśli kochasz” to dramat, którego autorem jest Gayle

Transkrypt

„Zostań , jeśli kochasz” to dramat, którego autorem jest Gayle
„Zostań , jeśli kochasz” to dramat, którego autorem jest Gayle Forman.
Książkę tę chciałam przeczytać już od dawna, ponieważ słyszałam na jej temat
dużo pozytywnych opinii. Wiele znanych mi osób zachwycało się poruszającą
historią osieroconej nastolatki.
Mieć wspaniałych rodziców, cudownego brata, świetną przyjaciółkę,
chłopak, który oddałby za Ciebie życie i pasję. Takie życie wydaję się wręcz
idealne!
Pewnego dnia Mia traci cząstkę swojego życia. W wypadku samochodowych
giną jej rodzice i brat. Tylko ona przeżyła. Dziewczyna opuściła swoje ciało, ale z
naszego świata nie odeszła na dobre. Może ona wybrać czy chce żyć dalej –
jako sierota u boku ukochanego, czy odejść z najbliższymi.
W dramacie pojawił się oczywiście wątek miłosny. Mia i Adam są bardzo
dojrzałymi nastolatkami. Para snuje plany na przyszłość, zastanawia się nad
całym życiem. Połączyła ich miłość do gry. Cudowne okazało się, że do zupełnie
różnej muzyki. On grał w kapeli rockowej, a ona wolała klasykę i swoją
wiolonczelę. Różnią się, a mimo to się kochają.
Powieść napisana została w dość specyficzny sposób, ponieważ główna
bohaterka na zmianę opowiada o ważnych wydarzeniach z przeszłości i tych
teraźniejszych.
W dramacie dojrzałam również błędy, które nie miały wpływu na powieść,
ale przykuły moją uwagę. Kiedy Mia opowiada o narodzinach swojego brata,
twierdzi, iż miał one szeroko otwarte, ale czy noworodki nie mają wtedy
zamkniętych oczu? Otwierają je dopiero po chwili. W drugiej sytuacji mama
dziewczyny dowiaduję się, że jest w ciąży, ale na teście jest tylko jedna kreska.
Uważam, że „Zostań, jeśli kochasz” to dobra książka o miłości, wyborach i
cierpieniu. Niestety nie dla każdego. Zapoznawszy się z opiniami na jej temat
oczekiwałam czegoś innego. Myślałam, że zachęci mnie do jakiejś refleksji, że
coś wniesie do mojego życia. Dramaty, które czytałam dotychczas, były dla
mnie wartościowe. Godzinami potrafiłam nad nimi rozmyślać. Jeśli miałabym
polecić komuś tę historie, to jedynie dla rozrywki. Powieść przeczytałam z
trudem, chociaż i uroniłam kilka łez. Nie byłam, zachwycona, chociaż miałam
pewność, że tak będzie. Jednak się myliłam.
Ostatecznie mogę stwierdzić, że opowieść o Mii jest raczej dla nastolatek,
które kochają romanse. W niektórych momentach książka była niezwykła, które
trzeba było zrozumieć, ale jednak nie dla mnie, chociaż cały czas byłam ciekawa
co wybierze młoda dziewczyna – życie czy śmierć?
I miejsce w konkursie bibliotecznym „Boże Narodzenie z książką”
Aleksandra Ryś
II PG

Podobne dokumenty