tutaj
Transkrypt
tutaj
"A najbardziej przeszkadzała mi myśl, że wszechobecny Bóg , żeby już pozostać przy biblijnej liczbie pojedynczej, do poruszania się potrzebował pojazdów! Uczono nas przecież, że Bóg może być jednocześnie wszędzie! Wtedy pomyślałem, że coś tu nie gra. Kiedy przeczytałem Księgę Ezechiela, a potem wpadło mi w ręce tłumaczenie Księgi Henocha, prysła moja naiwna dziecięca wiara!" Fragment książki EvD "W krzyżowym ogniu pytań" ZAPROSZENIE Zapraszam Państwa - osoby niewierzące i agnostyków do wspólnej akcji wymierzonej w kościół katolicki i jego tzw. nauki. W wiekach VI-X naszej ery, za sprawą kościoła katolickiego, cywilizacja europejska stoczyła się w otchłań niewyobrażalnej ciemnoty. Permanentnie niszczono dzieła starożytnej nauki i dezawuowano jej osiągnięcia, zaprzepaszczając szansę na szybki rozwój cywilizacji. Zapłonęły stosy, na których dokonywały żywota najświatlejsze umysły ludzkości. Jest to znakomicie zilustrowane w książce Tadeusza Przypkowskiego "Dzieje myśli kopernikowskiej" , którą serdecznie polecam. (Niestety nie mogę jej udostępnić zatem pozostaje Państwu księgarnia, antykwariat lub zakup na Allegro, gdzie niekiedy pokazuje się pojedynczy egzemplarz.) Książka jest już dostępna na stronie !!!!! Obecnie kościół katolicki nie ma już takich wpływów jak w wiekach średnich, nie pali dzieł naukowych ani ludzi, jednak jego działania nieustannie hamują rozwój ludzkości, w tym naszej Ojczyzny i będą go hamować jeszcze bardziej, po wyniesieniu na ołtarze Karola Wojtyły. Wówczas kościół będzie stanowić wyjątkowe zagrożenie dla polskiego społeczeństwa, polskiej nauki i przede wszystkim umysłowości naszych dzieci, ogłupianych na lekcjach religii i w szkołach kierowanych przez ciemnych, wierzących ludzi. (naciśnij TUTAJ) Wyniesiony na ołtarze pan Wojtyła da o sobie znać akcjami kościoła przeciwko aborcji, badaniom prenatalnym, zapłodnieniu pozaustrojowemu, wykorzystywaniu technik genetycznych, w tym leków, dla ratowania ludzkiego zdrowia i życia. Już dziś nie są odosobnione przypadki odmowy wykonania przez lekarzy świadczeń z powodów religijnych. Mam tu na myśli zabiegi usunięcia ciąży będącej wynikiem gwałtu, odmowę przepisania środków antykoncepcyjnych czy tzw. tabletek "dzień po" a także normalnie wykonywanych w świecie zabiegów podwiązania nasieniowodów i jajowodów, w Polsce katolickiej ustawowo zabronionych i karanych więzieniem za sprawą religijnych posłów RP. To polskie średniowiecze skłoniło mnie do zaproponowania Państwu utworzenia, współtworzenia bądź przyłączenia się do Sekty Henocha - grupy społecznej, której celem jest: UŚWIADAMIANIE, PRZEKONYWANIE I ODWODZENIE LUDZI, ZE SZCZEGÓLNYM UWZGLĘDNIENIEM RODZICÓW MAŁYCH DZIECI, OD KOŚCIOŁA I WIARY POJMOWANEJ TAK, JAK PRZEKAZUJE NAM KOŚCIÓŁ KATOLICKI, OGRANICZAJĄCY UMYSŁOWOŚC DO TEGO STOPNIA, ŻE W XXI WIEKU POLACY WIERZĄ W CUDA I UCZESTNICZĄ W POKAZACH SZAMANÓW (np. 06 lipca 2013 na Stadionie Narodowym w Warszawie) WSKRZESZAJĄCYCH JAKOBY ZMARŁYCH. Na rodzące się pytanie dlaczego "ze szczególnym uwzględnieniem rodziców małych dzieci" odpowiadam, iż muszą one mieć możliwość, kiedy dorosną, samodzielnego podjęcia decyzji o wstąpieniu do kościoła katolickiego lub nie. To jest uczciwe podejście, stosowane w kościołach protestanckich. Oczywiście kościół katolicki straci wówczas dochody z chrztów, lekcji religii, białych tygodni itp. ale to nas nie powinno obchodzić. Najważniejsze jest dobro dzieci, żeby były w pełni normalne, nie stresowane wizją piekła, głoszoną przez facetów w sukienkach, zakonnice i nawiedzonych katechetów. Żeby później, będąc już dorosłymi ludźmi, nie były katolikami wbrew ich woli, zwłaszcza, że procedura wypisania się z kościoła katolickiego nie należy do najłatwiejszych. Dlaczego Sekta i dlaczego Henocha a nie np. Jana Pawła II? Sekta - by wzbudzić zainteresowanie, zaintrygować a Henocha - bo ten patriarcha jest bardzo SEKTA HENOCHA Warszawa niewygodny dla kościoła, gdyż pozostawił po sobie kroniki, które kościół katolicki skwapliwie ukrywał i ukrywa . Właśnie dlatego wybrałem imię Henocha na nazwę naszej sekty. Wiadomości o Henochu znajdziecie Państwo na mojej stronie i warto się z nimi zapoznać, bo wiedza, jaką mu przekazano jest porażająca. 500 lat przed Chrystusem Henoch wiedział o kulistości Ziemi i to widział ! Cel i metody działania Sekty Henocha. 1. Działamy na rzecz nowoczesnego, świeckiego państwa polskiego. Naszym zadaniem jest uświadamianie jak największej liczby osób i przekazywanie im swojej wiedzy negującej istnienie czegoś, czego nie ma. Oczywiście eksponujemy negatywny wpływ kościoła katolickiego na rozwój nauki, rozwój umysłowy naszego społeczeństwa itd. 2. Działamy otwarcie i nie boimy się, że będą nas wyklinać z ambony. Te czasy (przed wojną moja Rodzina doświadczyła tego dość boleśnie) już się skończyły. 3. Staramy się docierać do ludzi młodych, których zainteresowania nie ograniczają się jedynie do coniedzielnych nabożeństw i czytania, li tylko, legendy o Chrystusie. Młodzi są przyszłością Polski, która musi być nowoczesnym krajem świeckim a nie wyznaniowym. 4. Nie interesują nas przypadki jednostkowe, nie zajmujemy się nimi, nie interesują nas poszczególni księża, kościoły, siostry zakonne itp. Nie interesuje nas kto z kim żyje i jak żyje - to ich sprawa ale kiedy dowiemy się, że łamią prawo wtedy zgłaszamy to, w formie zawiadomienia pisemnego, do policji lub prokuratury. 5. Podstawowym działaniem członka naszej sekty jest rozmowa/dyskusja z katolikiem (naciśnij TUTAJ) i przedstawianie naszych racji w sposób bardzo delikatny, nigdy nachalny. Podcinamy mu skrzydła operując faktami i ustaleniami naukowymi ale nie pozbawiamy go nadziei na życie wieczne (pozagrobowe). Przedstawiamy możliwość takiego życia w światach równoległych, których istnienie jest już naukowo potwierdzone. 6. Nigdy jawnie nie prowokujemy do rozmowy o religii i bogu. Jeżeli to robimy to w sposób zawoalowany tak, by katolik się nie zorientował. Przykład: W czasie rozmowy ktoś twierdzi, że pan bóg jest dobry, że czuwa, że nas słyszy, że kocha ludzi itp. a my zadajemy pytanie skąd wiesz ? W tym momencie dla każdego katolika zaczyna się problem z udzieleniem rozsądnej odpowiedzi. Jak odpowie, że kościół tak mówi, my zapytamy: skąd kościół wie? . Bo jest napisane w biblii! Na to zapytamy skąd wiesz, że biblia jest autentyczna, bo my wiemy, że była modyfikowana przez jakieś 1500 lat, i dodajemy nie wiedziałeś o tym? Później możemy sukcesywnie dobijać katolika pytając: a wiesz kiedy została napisana, czy czytałeś stary testament? Różnice są diametralne! I dalej: dlaczego w biblii nie ma dat a w starym testamencie są? (Ezechiel i Henoch podają daty. Henoch dokładną datę lądowania pana boga w roku 500, 14 dnia, miesiąca siódmego .... itd.) Następnie, o ile katolik nie zrejterował, zadajemy kolejne pytanko: jeśli czytałeś stary testament to pewnie znasz Księgę Ezechiela? (rzadko kto ją czytał, stary testament też) Nie? No to przeczytaj, bo tam jest opisane lądowanie pana boga. Nie wierzysz? Przeczytaj to uwierzysz (oczywiście nie przeczyta, komu by się chciało?). A czy kiedyś słyszałeś o Henochu i Ezdraszu? Tam bóg jest opisany dość dokładnie, nie mówili o tym w kościele? Nie mówili? Jak to możliwe, żeby w kościele o tym nie mówiono, nie wierzę Ci !! itd., itp. Po takich pytaniach z katolika robi się baranek (bynajmniej nie boży), gdyż nie jest w stanie przedstawić czegokolwiek na poparcie swoich racji. Nie ma takiej możliwości, bo niby skąd może mieć, jeśli jego wiara zbudowana jest na bajeczkach głoszonych przez kościół, nie popartych czymkolwiek oprócz widzeń, objawień i innych zmyślonych historii. Nasz katolik, o ile jest inteligentny, zacznie się zastanawiać i powątpiewać w tzw. nauki kościelne i nie tylko. Kto wie, może nawet zacznie czytać i wnioskować? Właśnie o to nam chodzi, żeby katolik miał tych wątpliwości jak najwięcej i żeby zrozumiał, że jest oszukiwany przez kościół do którego należy. SEKTA HENOCHA Warszawa 7. Działaniem dodatkowym aczkolwiek bardzo cennym, gdyż trafiającym do szerokiej rzeszy odbiorców, jest komentowanie i wypowiadanie się na różnych forach internetowych. Komentowanie powinno być wyważone, nie obraźliwe i poparte faktami (NACIŚNIJ TUTAJ) lub tylko poddaniem w wątpliwość dogmatów kościelnych i wypowiedzi katolików, często nie mających bladego pojęcia o tym co piszą. Takie komentarze są czytane a także oceniane (NACIŚNIJ TUTAJ) przez sporą rzeszę internautów, zwłaszcza młodych i wykształconych. Do nich musimy trafić. 8. Nie ma konieczności zapisywania się do sekty, ani korespondowania z jej członkami. Fakt podjęcia i prowadzenia działań stanowić będzie o przynależności do niej. Oczywiście byłoby przyjemnie wiedzieć, że ktoś będzie działać lub już działa i byłoby wspaniale, gdyby nasza Sekta zarejestrowała się jako stowarzyszenie ale nie zabiegam o to. Ucieszę się, jeśli kiedyś zobaczę na ulicy kogoś w koszulce z napisem Sekta Henocha a taką mam zamiar sobie sprawić (czarna koszulka z żółtym lub ciemno-żółtym napisem na plecach) albo przeczytam jakiś komentarz podpisany np. "sekciarz z Henocha" . Na koniec, mimo iż nie zgadzam się z poglądami o istnieniu sił nadprzyrodzonych, przytoczę fragment z książki szwajcarskiego dziennikarza i badacza Ericha von Danikena cyt.: "Nie czyńcie sobie nigdy a to nigdy wizerunków Boga, ponieważ Bóg jest niepojęty i niewyjaśnialny" . Takie powinno być pojmowanie boga , jeżeli ktoś bardzo chce w niego wierzyć. Zapraszam Państwa do działania w Sekcie Henocha Proszę także o poinformowanie mnie, jeśli tekst zawiera nieścisłości lub błędy. Korekta mile widziana a kontakt ze mną znajdziecie Państwo TUTAJ Sekta (od łac. secta kierunek, droga, postępowanie, zasady, stronnictwo, nauka, od sequi iść za kimś, postępować, towarzyszyć lub łac. seco, secare odcinać, odrąbywać, odcinać się od czegoś) pierwotnie grupa społeczna powstała na skutek rozłamu (schizmy) wśród wyznawców jakiejś ideologii lub grupa kultowa powołana po doświadczeniu religijnym jej założyciela[1]. SEKTA HENOCHA Warszawa