Kaligrafia „Ima/Teraz” Rikō Takahashi

Transkrypt

Kaligrafia „Ima/Teraz” Rikō Takahashi
Kaligrafia „Ima/Teraz” Rikō Takahashi
Autor Rikō Takahashi Czas powstania 3 sierpnia 2013 Miejsce powstania Japonia Wymiary wysokość: 136 cm, z oprawą: 143,5 cm, szerokość: 138 cm, z oprawą: 181 cm Oznaczenie autorskie pieczęcie czerwone: „Rikoh”, „RI”, „Ri” Numer inwentarzowy MSITJM1316 Muzeum Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha Dostępność w magazynie Tematy namalowane, napisane Technika kaligrafia pędzlem, toczenie Materiał drewno, papier, tkanina jedwabna, tusz, lak Data pozyskania 2014 Prawa do obiektu Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha Prawa do wizerunków cyfrowych wszystkie prawa zastrzeżone, Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha • Digitalizacja RPD MIK, projekt Wirtualne Muzea Małopolski Plus •
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
• Tagi Japonia, tradycja, 2D, zwój, malarstwo, WMM Plus Kaligrafia prezentuje ideogram Ima ? (z jap. „Teraz”) wykonany czarnym tuszem na białym papierze. W dolnej części pracy, po prawej stronie, znajduje się czerwona pieczęć z literami w alfabecie łacińskim Rikoh. To zapis imienia artystki w jednej z wersji transkrypcji języka japońskiego. U dołu, po lewej stronie, widoczne są jeszcze dwie, prawie kwadratowe, czerwone pieczęcie z pierwszym ideogramem z zapisem imienia artystki ? („RI”), przy czym w położonej wyżej – znak jest przestylizowany, przypomina tzw. pismo pieczętne, archaiczną formę chińskiego pisma. Kaligrafie zwykle bywały opatrzone sygnaturą artysty, a także jego pieczęcią. Adeptów malarstwa i kaligrafii zachęcano do samodzielnego wyrzeźbienia własnej pieczęci – tę sztukę zwano tenkoku. Miejsce przyłożenia pieczęci oraz jej forma zależały od estetyki całości dzieła, a także pewnych tradycyjnych prawideł.
Powstające na arkuszu papieru kaligrafie oprawiano w formę zwoju, podobnie jak tradycyjne malowidła na Dalekim Wschodzie. Dłuższe teksty oprawiano w zwoje do rozwijania i czytania poziomo – nosiły wówczas nazwę emakimono (jap.). Krótsze teksty lub pojedyncze ideogramy, w których istotna była kontemplacja dzieła w całości, oprawiano w zwój rozwijany pionowo – kakemono (jap.). Malowidła lub kaligrafie mocowano na podłożu z papieru, a potem z czterech stron oklejano tkaniną. Wybór sposobu (stylu) oprawienia zależał od przeznaczenia dzieła, z czym oczywiście związana jest przede wszystkim jego tematyka. Różnice w stylach oprawy dotyczyły jej wielkości, kształtu, jak również obecności lub braku odpowiedniej powierzchni pokrywanej rozmaitymi tkaninami, przy czym w górnej części była ona zazwyczaj większa niż w dolnej.
Kaligrafia Ima otrzymała oprawę typu hon fukuro hyōgu. Właściwe dzieło (określane jako honshi) znajduje się w otoczeniu jednego rodzaju tkaniny – w tym wypadku jest to jedwabna tkanina z geometrycznym, szaro­niebieskim wzorem, natomiast wokół honshi, pod krawędź tkaniny wsunięto minimalnie wystający fragment w kolorze żółtym.
Zachowanie określonej formy dzieła w zwoju zapewniały dwa drewniane wałki: u góry – o mniejszej średnicy, u dołu – o większej. Zakończenia dolnego wałka (jego średnica zależała od wielkości dzieła, bywały ozdobne, często wykonane z rozmaitych gatunków drewna lub jeszcze innych materiałów, takich jak drewno kryte laką, kość słoniowa lub bydlęca, metal, ceramika, rzadziej kamienie półszlachetne. Do górnego wałka mocowano zawsze jedwabną wielobarwną tasiemkę, za pomocą której zawieszano zwój.
Końce dolnego wałka przy kaligrafii Rikō Takahashi mają kształt wydłużonego walca w typie kirijiku w kolorze jasnobrązowym i zostały wykonane z drewna krytego laką lub lakierem.
Podobnie jak tradycyjne formy malowideł czy kaligrafii, zwój Ima ma własne, drewniane pudełko. Tego rodzaju opakowania pomagały chronić dzieła przed uszkodzeniami mechanicznymi, wilgocią lub insektami. Ze względu na te dwa ostatnie zagrożenia w wilgotnym klimacie Japonii często wykonywano je z drewna paulowni kiri lub cyprysu japońskiego hinoki. Wewnątrz pudełka chroniącego kaligrafię Ima umieszczono dwie podpórki, które skonstruowano tak, aby zwinięty zwój opierał się tylko na zakończeniach wałka. Na powierzchni pudełka znajduje się kilka ideogramów, napisanych na papierze czarnym tuszem. W środku widoczna jest data powstania obrazu wraz z przymiotnikiem podkreślającym znaczenie tego dnia: rok 2013, 8 miesiąc, 3 dzień, obok czerwonej pieczęci artystki z pierwszym znakiem w jej autorskiej stylizacji. Dalej widoczne jest pełne imię i nazwisko zapisane ideogramami oraz sposobem ich odczytania (literami łacińskimi). Z zewnątrz, na papierze naklejonym na wieczku pudełka, zapisano ideogramami pełne nazwisko i imię artystki, nad nimi zaś niewielki, stylizowany znak Ima z czerwoną pieczęcią z sygnaturą Rikō.
Składający się z czterech kresek (duktów pędzla) ideogram Ima wykonano w stylu awangardowym, który narodził się po II wojnie światowej. Kierunek ten opowiada się za nowymi formami artystycznymi czystej abstrakcji, nieco zbliżając się do niektórych tendencji w sztuce Zachodu w XX wieku.
Ideogram umieszczony został nieco niesymetrycznie — bardziej w prawej części obrazu. Upodobanie do braku symetrii w kompozycji należało z kolei do tradycyjnych prawideł sztuki japońskiej.
Powyższy ideogram Rikō Takahashi wykonała w bardzo dużej formie, wpisując się w jeden z kierunków awangardowych sztuki kaligrafii, który znacznie powiększał zarówno znaki kana, jak i kanji w kompozycji. Na ogół artystka nie tworzy jednak takiej wielkości ideogramów − Ima należy do jej największych prac. Kreski znaku są tu niezwykle grube i masywne, a ideogram prawie nie mieści się na arkuszu papieru, choć jego wielkość − jak na prawidła japońskie − jest i tak niespotykana (zwykle kaligrafie nie zawierały tak dużych ideogramów w proporcji do arkusza papieru). Patrząc na obraz, można odnieść wrażenie, że znak jest wręcz bezkresny, i że w danym momencie istnieje tylko on, przesłaniając sobą wszystko, przez co nie dopuszcza do zaistnienia czegokolwiek innego. Artystka chciała być może zwrócić uwagę na fakt, że dany moment, chwila, owo tytułowe „teraz” są dla przeżywającej je osoby najważniejsze: może być to moment interesujący lub nieciekawy, miły lub wstrętny, piękny lub brzydki, może zdarzyć się nagle − bez wpływu naszej woli lub też zostać wybrany świadomie − na przykład, gdy koncentrujemy się przed wykonaniem kaligrafii. Jest to nasze własne przeżycie, owo „teraz” wypełnia nas w zupełności i nic swą siłą, czy przemożnością oddziaływania na nas, nie może się mu równać. Poza walorami estetycznymi, dzieło Ima porusza też głęboką myślą oddaną w nieskomplikowanej formie. Obraz ten doskonale ilustruje istotę kaligrafii jako sztuki, w której oprócz walorów formy odnajdujemy filozoficzny, niezwykle wnikliwy, a zarazem bardzo prosty przekaz artysty.
Oprócz uniwersalnej myśli, którą artystka chciała przekazać w nienarzucający się sposób, Rikō Takahashi podzieliła się również swoją osobistą refleksją, która zapewne zainspirowała ją do stworzenia tego dzieła. Wprawdzie nie dowiadujemy się, co dla artystki stanowiło owo „teraz”, jednak wewnątrz pudełka odnajdujemy naklejony kawałek papieru z inskrypcją. Jest to niezwykle interesujące dopełnienie właściwej kaligrafii, która odnosi się przecież do chwili obecnej, choć każdy odbiera ją i przeżywa indywidualnie. W niniejszej inskrypcji artystka umieściła informację w postaci dopisku − japońskiego przymiotnika yokihi przy dacie (jej oryginalny zapis wymieniono wyżej) zwracającą uwagę odbiorcy na to, że chwila, która stała się inspiracją do stworzenia obrazu o wymowie uniwersalnej, zrozumiałej dla każdego, była dla samej artystki niezwykle istotna.
Opracowanie: Małgorzata Martini (Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha), Redakcja WMM, © wszystkie prawa zastrzeżone
Styl Rikō Takahashi
Rikō Takahashi to wybitna japońska artystka kaligrafii tworząca w stylu awangardowym. Dzięki swojej niezwykłej kreatywności i swobodzie wyrażania idei tworzy dzieła wykraczające poza znane kierunki, nie odcinając się zarazem od bogatej tradycji japońskiej kaligrafii. Swoje prace wykonuje na ogół czarnym tuszem na białym papierze − jak w tradycyjnej kaligrafii, często wykorzystuje też kolorowe farby, łącząc je z tuszem. Przy surowej, dwubarwnej (czarno­białej) estetyce kaligrafii zabieg ten daje niezwykły efekt.Oprócz kontynuowania swojego indywidualnego stylu, Rikō Takahashi prowadzi działania mające na celu zachowanie i przekazanie tradycji kaligrafii następnym pokoleniom. Jako prezes Stowarzyszenia Kaligrafii na Rzecz Dzieci, działającego w ramach Tokijskiej Komisji Oświaty, artystka stara się wykorzystać naukę kaligrafii jako formę terapii przede wszystkim dla dzieci z zaburzeniami emocjonalnymi. Warto dodać, że na jej zajęcia uczęszczają również dorosłe osoby, w tym politycy, biznesmeni i dyplomaci. Podobne zajęcia organizowane są również dla osób dotkniętych ograniczeniem sprawności, spowodowanym zaawansowanym wiekiem lub chorobą. Takahashi wychodzi z założenia, że w japońskiej kaligrafii należy dążyć do swobodnego wyrażenia swojego wewnętrznego „ja”. Ma to polegać na wcieleniu swojej własnej osobowości, charakteru, sposobu życia i przeżytych doświadczeń w pisane znaki. Rolą nauczyciela (jap. sensei) zaś jest pomaganie uczniom w zdobywaniu niezbędnych, podstawowych umiejętności: prowadzenia pędzla, poruszania nim szybko lub wolno czy stosowania odpowiedniego nacisku i przygotowanie adeptów do samodzielnego wyrażania siebie. Nabycie zręczności w posługiwaniu się pędzlem i panowania nad materiałem zawsze było w kaligrafii pierwszym i niezbędnym etapem przed przystąpieniem do właściwej, twórczej pracy.Japońska kaligrafia nie jest bowiem jedynie pięknym stawianiem znaków. Aby ją zrozumieć, należy poznać rządzące nią prawidła i reguły – tylko czasem znaki przypominają rzeczy, przedmioty, które opisują.
Rikō Takahashi zaprezentowała swój talent i umiejętności nauczania również w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie w lutym 2014 roku (warsztaty i wystawa prac artystki odbyły się w Polsce już po raz czwarty). Uczestnicy warsztatów mieli za zadanie przemyśleć sposób ujęcia wybranych ideogramów w ćwiczeniach. Takahashi ukierunkowywała praktykujących tak, aby z tych przemyśleń powstawały formy zindywidualizowane, odzwierciedlające osobowość piszących. Opracowanie: Małgorzata Martini (Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha), © wszystkie prawa zastrzeżone
Kaligrafia i jej „cztery skarby”
Korzeni japońskiej kaligrafii shōdō (jap. ??), czyli umiejętności pisania (malowania) znaków pisma o charakterze artystycznym, należy szukać w kaligrafii chińskiej. Chińską kaligrafię poznano w Japonii około roku 600 n.e., wraz z umiejętnościami wykonywania pędzli, tuszu i papieru. Na początku nauka kaligrafii była częścią edukacji członków rodzin arystokracji. Z czasem sztuka ta rozpowszechniła się wśród pozostałych warstw społeczeństwa. Stała się jedną z najważniejszych aspiracji wykształconych osób. Do dzisiaj prace z dziedziny kaligrafii ceni się za wyważone rozmieszczenie znaków na papierze, wspaniałą kompozycję, dobór odcieni tuszu, ale również za sposób, w jaki pędzel jest używany w procesie tworzenia.
W ciągu wieków, w oparciu o przejęte z Chin ideogramy kanji (jap.) oraz powstałe na ich bazie japońskie sylabariusze kana, rozwinęły się rozmaite typy pisma: pismo archaiczne tensho, używane do dziś do pieczęci, reisho – pismo klerykalne, dawniej wykorzystywane do dokumentów oficjalnych, kaisho − pismo kwadratowe, może najbardziej popularne, najłatwiejsze do odczytania, gyōsho − pismo ciągłe, o liniach nieprzerywanych, ciągłych tworzone przez szybsze ruchy pędzla, zarazem „skracające” znaki, używane w mniej formalnych sytuacjach, oraz sōsho, „pismo trawiaste”, prawdziwe pismo kursywne, skracające i łączące partie znaku, w rezultacie czego linie uzyskują płynność, a formy znaków − zaokrąglony wygląd.
Pomimo współczesnych technologii i nowych stylów pojawiających się w tej dziedzinie sztuki, przybory niezbędne do kaligrafii praktycznie nie uległy zmianie od początków istnienia tej techniki. Były i są podobne do tych, których potrzebował dawniej artysta­malarz. Nazywano je czterema skarbami lub czterema drogocennościami: washi − odpowiedniej jakości, łatwo chłonący wilgoć japoński papier z morwy papierowej, pędzle (grubsze bądź cieńsze) wykonane z włosia zwierzęcego osadzonego na bambusowym lub drewnianym uchwycie, kostka tuszu, którego odpowiednią ilość na bieżąco rozrabiano z wodą, kamień do rozcierania tuszu i dozownik wody. Przedmioty te w czasie, gdy nie były używane, przechowywano w specjalnej kasetce suzuribako, która najczęściej była wykonana z laki i wyrafinowanie ozdobiona. Pomocnicze przybory stanowiły: shitajiki − tkanina lub papier kładziony pod główny arkusz papieru, by zapobiec przesączaniu tuszu, oraz bunchin − ciężarki do przytrzymywania papieru w czasie pracy.
Dzisiaj Japończycy na co dzień używają współczesnych przyborów do pisania, lub wręcz urządzeń elektronicznych. W sztuce kaligrafii shōdō (jap. ??), która wciąż pozostaje tradycyjną częścią japońskiej kultury, aby w artystyczny sposób tworzyć znaki kanji wywodzące się z Chin oraz rdzennie japońskie znaki kana, nadal wykorzystywany jest pędzel moczony w tuszu.
Opracowanie: Małgorzata Martini (Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha), © wszystkie prawa zastrzeżone