O kosmicznej świadomości
Transkrypt
O kosmicznej świadomości
O kosmicznej świadomości O kosmicznej świadomości Martinus odpowiada na pytania Co w przyszłości przyniesie rozwiązanie egzystencjalnych problemów: umiejętności paranormalne (jak np. spirytyzm) czy kosmiczna świadomość? Człowiek miał naturalną potrzebę rozwiązania „tajemnicy śmierci” od samego początku swojej egzystencji w nowym cyklu ewolucji, od kiedy mógł się sam nazwać „człowiekiem”. W początkowych, prymitywnych stadiach rozwoju potrzeba ta nie była równie silnia jak jest obecnie, bowiem świadomość człowieka pierwotnego była opanowana przez instynkt. Człowiek pierwotny instynktownie wiedział, że życie po fizycznej śmierci trwa, w takiej czy innej formie. Instynkt jest pozostałością kosmicznej świadomości odziedziczonej z poprze-dniego cyklu rozwoju, która uległa przekształceniu, tak aby w pierwszym etapie nowego cyklu funkcjonować automatycznie. Poprzez instynkt żywa istota uzyskuje dostęp do potrzebnej jej wiedzy i w ten sposób bezpiecznie prowadzi on ją przez pierwszy etap rozwoju w nowym cyklu, gdy jej intelektualne zdolności są jeszcze nierozwinięte. Tenże sam instynkt uniemożliwia żywej istocie zbyt duże „skoki w bok” powodujące wynaturzenia i zboczenia z normalnej dla niej drogi rozwoju. Światopogląd oraz mentalność ludzi znajdujących się pod dominującym wpływem instynktu nie osiągnęły jeszcze swego szczytu w dążeniu do materializmu. Człowiek kierujący się instynktem nie dotarł tak daleko w głąb czysto fizycznego, materialnego świata, jak ludzie znajdujący się w następnym etapie wędrówki człowieka ziemskiego w cyklu ewolucji. Jest to mianowicie etap, w którym ludzie stają się zagorzałymi materialistami i ateistami, negującymi istnienie jakichkolwiek duchowych fenomenów, a tym samym każdą myśl o istnieniu Opatrzności i o logicznym porządku świata. Istoty, które nie zaszły zbyt daleko w cyklu ewolucji i tym samym znajdują się w pierwszym etapie nowego cyklu, czyli zwierzęta, ludzie z dżungli oraz prymitywni ludzie z czasów www.kosmologia.info prehistorycznych, dzięki temu, że mają łatwiejszy, instynktowny kontakt ze światem duchowym, w pewnym sensie reprezentują sobą wyższe stadium duchowe niż ludzie znajdujący się na następnym etapie rozwoju. Duchowy aspekt stadium rozwoju, w którym znajdują się ludzie kierujący się instynktem, charakteryzuje występowanie zdolności paranormalnych, takich jak jasnowidzenie, telepatia, mediumizm, spirytyzm, posługiwanie się psychiczną siłą woli oraz magią. Ich stan świadomości cechuje również wrodzona wiara w istnienie wyższych istot — duchów oraz bożków, panujących nad siłami natury i ludzkimi losami. Istoty znajdujące się na tym etapie rozwoju nie potrafiłyby dogłębnie i z wielką precyzją zbadać najmniejszych detali świata materialnego, jak to z łatwością potrafią ludzie dzisiaj. Wiedzę zapewniała im umiejętność jasnowidzenia i dzięki niej osądzały one innych na podstawie ich wyglądu. Tak więc widziały aurę innych istot i w ten sposób potrafiły ocenić, czy są to niebezpieczni wrogowie, czy godni zaufania przyjaciele. Naturalnie widziały także promieniowanie, czyli aurę fizycznej materii. Ponadzmysłowe zdolności bezpiecznie wiodły je poprzez byt aż do następnego etapu, nieco w głąb epoki materializmu, gdzie nastąpił znaczny zanik instynktu dotychczas dominującego ich świadomość. W wyniku tego utraciły też fundament wrodzonej umiejętności przestrzegania tych praw natury, których w danym stadium rozwoju nie wolno łamać. Od tej pory zasada zabijania uzyskała dominujący wpływ na psychikę owych istot. Lecz zanim rozwinął się u nich materializm, podczas gdy jeszcze charakteryzowała je uduchowiona forma bytu, w końcowej fazie tego okresu nastąpiła u nich pewna krystalizacja paranormalnych umiejętności. Nastąpiło to dzięki duchowej sile woli. W starożytności i w średniowieczu wyznacznikiem tych zanikających resztek paranormalnych zjawisk była umiejętność „rzucania czarów” i „zaklęć”. Zdolności te występują w 1 O kosmicznej świadomości pewnym stopniu także u prymitywnych ludzi, jednak przejawy tych umiejętności są u nich bardzo słabe i niepewne. Dodać należy, że wśród cywilizowanych ludzi istnieją też pojedyncze prawdziwe przypadki paranormalnych, ponadzmysłowych umiejętności. Ale w tym przypadku zalecana jest duża ostrożność osądu, ponieważ setkom ludzi wydaje się, że posiadają duchowe umiejętności, takie jak jasnowidzenie, przebłyski kosmicznej świadomości, a może nawet uważają, że są kosmicznie świadomi, chociaż w rzeczywistości jest zupełnie inaczej. Prawdziwym powodem uzurpowania sobie wyższej duchowej pozycji jest nic innego niż potrzeba wywyższania się, która wynika z psychopatycznych skłonności. Na skutek działania praw natury regulujących przebieg ewolucji wszystkie wyżej wymienione paranormalne umiejętności muszą zaniknąć pod wpływem rozwoju zdolności intelektualnych. Dzięki intelektowi człowiek przyswaja sobie realną wiedzę — i staje się jej w pełni świadomy — o strukturze materialnego świata oraz o prawach natury dotyczących procesów twórczych w przyrodzie i ewolucji. Stopniowo, wraz z zanikiem instynktu, następuje „wygnanie z raju”, co w tym przypadku oznacza utratę kontaktu z duchowym światem. Adam i Ewa, czyli symbolicznie — ludzie, zostają sam na sam z materią, będącą tym samym, co natura oraz siły przyrody, i od teraz sami muszą zdobyć niezbędną wiedzę, by je okiełznać i przezwyciężyć. Proces ten znamy jako spożywanie owoców z drzewa poznania dobra i zła. W jego konsekwencji powstały nowoczesna nauka i światopogląd materialistyczny. Wyznającym go ludziom świat duchowy jest całkowicie obcy, pomimo że posiadają kolosalnie duże zdolności intelektualne. W tej fazie rozwoju człowieka nieomylny instynkt już zaniknął — znajduje się w stadium utajonym i nie można już dłużej na nim polegać. Z tego powodu człowiek o światopoglądzie materialistycznym musi w swoim życiu zdać się na intelekt. Ten etap rozwoju charakteryzuje utrata więzi z duchowym światem, czego konsekwencją jest kosmiczny zgon człowieka — także i ten proces jest następstwem spożywania owoców z drzewa poznania dobra i zła. Podczas pobytu w epoce zdominowanej rozwojem materialistycznej nauki człowiek ponownie odkryje, że jego kolosalnie wielka znajomość materii nie daje absolutnej wiedzy o fenomenie, jakim jest życie. Wielką wiedzę o materii będzie musiał uzupełnić równie dogłębną znajomością swojej duchowej tożsamości, która przecież istnieje ponad czasem i przestrzenią. Ludzie znajdujący się w zaawanwww.kosmologia.info sowanym stadium rozwoju zaczęli już odczuwać pragnienie poznania rzeczywistej tajemnicy bytu, znajdującej się poza zasięgiem poznania przez materialistyczną naukę. Nauka ta bada jedynie te aspekty rzeczywistości, które dają się zważyć i zmierzyć. Natomiast tajemnicę bytu można zgłębić tylko poprzez wiedzę o zjawiskach leżących ponad tym wszystkim, co daje się zmierzyć i zważyć, czyli ponad tym, co jest postrzegalne poprzez fizyczne organy zmysłów. Droga do poznania tajemnicy bytu znajduje się także ponad poziomem zdolności paranormalnych, które w przeszłości stanowiły fundament życiowy, a dzisiaj tam, gdzie jeszcze istnieją, występują w tylko formie szczątkowej. Jak już wspomniałem, ponadzmysłowe, paranormalne zdolności, których fundamentem było instynktowne postrzeganie świata, w przeszłości były naturalne i powszechne, obecnie w dużym stopniu zaniknęły i dlatego w większości przypadków przejawy ich są albo wątpliwe, albo całkiem niemożliwe. Paranormalne zdolności mają stałą tendencję do zanikania, nawet u tych ludzi, u których są silnie rozwinięte. Z tego powodu odkrycie tajemnicy życia tą drogą nie jest możliwe. Fakt ten staje się tym bardziej oczywisty, że za pomocą owych paranormalnych umiejętności można najwyżej postrzec „świat materialny wyższego rodzaju”, czyli świat zbudowany z duchowej materii zwanej materią promienistą. Tak więc w ten sposób można obserwować tylko materię, w której kryje się życie. Można zobaczyć promienie i fale, ale one też są tylko materią, a nie tym, co żyje, czyli nie są samym źródłem życia. Nawet najbardziej duchowo rozwinięci współcześnie żyjący ludzie nie potrafią zgłębić misterium życia czy tajemnicy egzystencji Wszechświata. To nie paranormalne uzdolnienia w formie jasnowidzenia czy mediumizmu uczyniły Odkupiciela tożsamym z drogą, prawdą i życiem. Jeśliby duchowe umiejętności, powszechne we wcześniejszych stadiach rozwoju, mogły dać ludziom tę wzniosłą pozycję, to Mojżesz w najwyższym stopniu byłby drogą, prawdą i życiem. Fakty jednakże jednoznacznie wskazują, że on, pomimo swoich paranormalnych i magicznych umiejętności, absolutnie nimi nie był. Wiadomo również, że sławni mistycy oraz duchowo rozwinięci mistrzowie z Indii czy też z innych egzotycznych krajów — oczywiście z wyjątkiem kosmicznie świadomych osób — nie potrafili stymulować rozwoju w celu wyzwolenia świata od cierpienia. Dlatego powinniśmy dostrzegać różnicę pomiędzy paranormalnymi zdolno2 O kosmicznej świadomości ściami, których najwyższą formę reprezentował Mojżesz, a duchowymi zdolnościami, których uosobieniem był Chrystus oraz inne istoty, znane pod mianem „wtajemniczonych”. Widzimy, że Biblia także wprowadza rozróżnienie między tymi dwiema formami świadomości: mianowicie tą, którą charakteryzują umiejętności paranormalne, jakie miał Mojżesz, a kosmiczną świadomością Jezusa Chrystusa. Stan świadomości, który reprezentował sobą Chrystus, to najwyższa jej forma, jaką może osiągnąć człowiek; znana jest także pod pojęciem „Ducha Świętego”. Posługując się tym pojęciem, sygnalizuje się też, że istnieje inna forma świadomości, o której nie można powiedzieć, że jest „święta”. Jest to świadomość człowieka niewtajemniczonego, obojętnie, czy jest on religijny, czy też jest ateistą. Stan świadomości, właściwy we wcześniejszej epoce rozwoju, który charakteryzuje posługiwanie się magią, jasnowidzeniem, mediumizmem itp., czyli zjawiskami paranormalnymi, musimy określić mianem „nisko duchowego”. Natomiast stan świadomości, dzięki któremu przed człowiekiem objawia się najwyższa, absolutna www.kosmologia.info wiedza i który wiedzie człowieka do kosmicznej inicjacji, zwanej także „wielkimi narodzinami”, możemy określić mianem „wysoko duchowego”. W świetle powyższego wywodu dla wnikliwego i całkowicie szczerego poszukiwacza prawdy staje się oczywistością, że to „wysoko duchowa” mentalność, czyli „Duch Święty”, a nie zanikająca i zamierająca pozostałość duchowych umiejętności z poprzedniego cyklu ewolucji, będzie rozwiązaniem egzystencjalnych problemów. Oczywiście umiejętności paranormalne można wykorzystywać w służbie dobrej sprawy i mogą one przynieść ulgę, radość i optymizm tam, gdzie wykorzystane zostaną w absolutnie czystej, altruistycznej formie, która sprzyja rozkwitowi miłości bliźniego. Tytuł oryginału: „Hvad er fremtidens loesen… Spoergsmaal nr 13”. Publikacja w biuletynie „Kontaktbrev” w 1950 r. Przekład: Tadeusz Hynek. © Martinus Institut 1981. Adres internetowy strony „Kosmologia — nauka duchowa Martinusa”: www.kosmologia.info 3