Numer 4 - zs-ratoszyn.edu.pl

Transkrypt

Numer 4 - zs-ratoszyn.edu.pl
Nr 4 (grudzień 2007)
„OBIEKTYWNI”... Fotografia- Cyfrowe spojrzenie na świat.
Zgodnie z niedawną zapowiedzią w dzisiejszym numerze naszej gazety pragniemy przybliżyć
działalność Szkolnego Koła Fotograficznego „Obiektyw”.
Nasza grupa składa się z dziesięciu osób i w jej skład wchodzą: Ola Kurek, Magda Kilian,
Patrycja Szumna, Przemek Kazimierczak, Patryk Kwietniewski, Rafał Bożek, Maciek
Głogowski, Patrycja Słowik, Kamil Baranowski i Adrian Misiura. Instruktorem koła jest pan
Jarosław Markowski. Całe wyposażenie koła zostało zakupione ze środków EFS.
Mamy nadzieję, że nasze prace, które możecie oglądać w galerii wyeksponowanej na górnym
korytarzu, dostarczają Wam wiele satysfakcji. Dotychczas prezentowaliśmy zdjęcia
z wyjazdu na Letnią Akademię w Krasnobrodzie. Niebawem w naszej galerii pojawią
się zdjęcia ukazujące ważne wydarzenia z życia szkoły: ślubowanie klas pierwszych oraz
fascynujący występ „Szczygiełków” z Poniatowej, który z pewnością wszystkim zapadł
w pamięci.
Dzisiaj chcemy pokazać Wam kilka zdjęć z sesji wyjazdowej do ruin Loretu koło Chodla.
Część z tych prac została zgłoszona na konkurs fotograficzno- plastyczny pod hasłem „Piękno
Ziemi Chodelskiej”, który został zorganizowany przez Gminny Ośrodek Kultury w Chodlu.
Nie znamy jeszcze werdyktu jury, ale mamy nadzieję, że fotki przypadną Wam do gustu.
Niebawem będziecie mogli obejrzeć je w większym formacie.
Zechcemy również zaprezentować Wam najlepsze prace wykonane w ramach konkursu
„Portret”, który właśnie został rozstrzygnięty.
Zapraszamy do naszej galerii.
Fot. Marcin Markowski
Fot: Szkolne koło fotograficzne
Część naszej grupy podczas zajęć
w plenerze
Foto. Przemek Kazimierczak
8
Fot: Szkolne koło fotograficzne
Opracowanie: Jarosław Markowski
Przygotwania do wystawy
Foto.Patryk Kwietniewski
R A P E R
Ratoszyński
Aktyw
Pionierówj Edukacyjnej
Reporterki
Gazeta powstała w ramach projektu
"Do społeczności przez edukację
kulturę i sport" w ramach przedsięwzięcia
"Społeczność w szkole - szkoła w społeczności"
i jest w całości finansowana ze środków
Europejskiego Funduszu Społecznego.
W tym numerze dominuje
tematyka świąteczna.
Święta Bożego Narodzenia
są osadzone głęboko w naszej
polskiej tradycji. To czas radości,
miłości, rodzinnych spotkań.
Z okazji nadchodzących
Świąt w imieniu całej redakcji
pragniemy złożyć wszystkim
życzenia zdrowia i pomyślności,
a
także
szczęścia
w
nadchodzącym nowym roku
2008.
Galeria i jej autorzy
Foto. Magda Kilian
Gazeta "RAPER" jest wydawana przez Gimnazjum Publiczne w Ratoszynie.
Redaktorzy wydania: Piotr Majewski, Weronika Dubil, Paulina Opoka i Michał Śmiech.
Konsultacje merytoryczne: mgr Ewa Walczyk. Skład komputerowy: Piotr Majewski,
mgr Marcin Markowski. Wydruk: mgr Dorota Wyroślak
W bieżącym wydaniu:
Str. 2 - Bożonarodzeniowe tradycje
Str. 3 -Jak czytać ze zrozumieniem?
Str. 4 - Nowe w szkole - wywiad z panem dyrektorem.
Str. 5 - Ze szkoły do kadry !
Str. 6 - Dobre i złe strony telewizji.
Str. 7 - Świety Mikołaj
Str. 8 - „OBIEKTYWNI”...
Projekt finansowany przez Unię Europejską w ramach
Europejskiego Funduszu Społecznego
Bożonarodzeniowe tradycje
I.
Pięknie ubrane drzewka choinkowe kuszą swoim blaskiem klientów różnych sklepów
już na początku grudnia, zdobią place i ulice miast.
Być może w Waszych domach też pojawiają się strojne i piękne choinki nieco przed
Świętami.
W moim rodzinnym domu drzewko ubiera się tuż przed wieczorem w Wigilię. Każda
inna data jest niewłaściwa. To już tradycja. Tak było zawsze, odkąd sięgam pamięcią.
Czekaliśmy z niecierpliwością na ten moment, każdy chciał zawiesić na choince coś
własnego, by patrzeć na ten drobiazg pyszniący się na zielonych gałązkach.
II.
Ukryty pieniążek
W mojej rodzinie, odkąd pamiętam istniała tradycja zwana „ukrytym pieniążkiem”.
Babcia robiąc wigilijne uszka do barszczyku w jedno z dwudziestu wkładała pieniążek.
Każdy chciał, aby to w jego talerzu znalazło się uszko z pieniążkiem, gdyż wróżyło to
bogactwo i szczęście na nadchodzący rok.
III.
12 potraw
Gdy na niebie zaświeci pierwsza gwiazdka, każdy zasiada przy suto zastawionym
stole wigilijnym. Pod obrusem leży symboliczna garść siana. Na białym obrusie znajduje się
płatek i 12 tradycyjnych potraw wigilijnych. W moim domu są to:
1. Smażony karp na różne sposoby
2. Śledzie
3. Ziemniaki w mundurkach
4. Kluski z makiem
5. Barszcz z uszkami
6. Pierogi z grzybami
7. Pierogi z kapustą
8. Kutia
9. Pączki
10. Galaretki
11. Kasza gryczana z sosem grzybowym
12. Sałatka
Życzę wesołych Świąt i smacznego.
IV.
Święty Mikołaj
Święty Mikołaj (ang. Santa Claus, Father Christmas) – baśniowa
postać starszego mężczyzny z brodą ubranego w czerwony strój,
który wedle legendy w okresie świąt Bożego Narodzenia rozwozi
dzieciom prezenty saniami ciągniętymi przez zaprzęg reniferów.
Według różnych wersji zamieszkuje wraz z grupą elfów Laponię,
Grenlandię, północną Kanadę lub księżyc i biegun północny.Obecnie
powszechna forma tej postaci wywodzi się z kultury brytyjskiej i
amerykańskiej, gdzie jest jedną z atrakcji bożonarodzeniowych. W
tradycji bizantyjskiej jego odpowiednikiem jest Święty Bazyli, który
obdarowuje prezentami dzieci w dniu 1 stycznia. W Rosji i krajach
ościennych popularny jest Dziadek Mróz (ros Дед Мороз) i
Śnieżynka (ros Снегурочка). Natomiast w Polsce, podobnie jak w
większej części Europy dzień Świętego Mikołaja obchodzony jest
tradycyjnie 6 grudnia jako wspomnienie świętego Mikołaja, biskupa
Miry. Rankiem tego dnia dzieci, które przez cały mijający rok były
grzeczne, znajdują drobne upominki, ukryte pod poduszką, w buciku
lub w innym specjalnie przygotowanym w tym celu miejscu (np. w
skarpecie).Na skutek przenikania do europejskiej tradycji elementów
kultury anglosaskiej (w szczególności amerykańskiej) także w
Europie Święty Mikołaj utożsamiany jest coraz częściej z Bożym
Narodzeniem i świątecznymi prezentami. Ze względu na sympatię,
jaką jest darzony, postać Świętego Mikołaja stała się nieodłącznym
elementem przedświątecznych promocji handlowych. Można go
spotkać na ulicach miast, a także w każdym centrum handlowym, już
od połowy listopada do końca grudnia. Dzięki sprawnej promocji
praktycznie zastąpił on w świadomości wielu osób tradycyjny
wizerunek świętego Mikołaja biskupa.
Autor: Michał Śmiech
Jaka Wigilia taki cały rok
W mojej rodzinie w wigilie wszyscy starają się być mili dla innych. Staramy się być
idealnymi ludźmi. Pilnujemy siebie nawzajem. W razie potrzeby przypominamy sobie o
zasadzie, która mówi, że jakim się jest w wigilie takim się będzie w całym przyszłym roku. W
naszym domu jest to już tradycją. Zawsze tak było i chyba zawsze będzie. Ten dzień ma być
wyobrażeniem całego przyszłego roku. To mobilizuje wszystkich do tego, by ten dzień był
jak najlepszy. A z nim cały przyszły rok.
Paulina Opoka
2
7
Nowe w Szkole- wywiad z dyrektorem Zespołu Szkół w Ratoszynie p.
Ireneuszem Majem
4
Paulina Opoka
Dyrektor, jakiego nie znamy
Fotografie dostarczone przez dyrektora
Mińsk Mazowiecki 1983 r
Nie ma to jak narty
Za sterami jachtu na Morzu Egejskim
Windsurfing wcale nie jest łatwy
ZE SZKOŁY DO KADRY !!!
W naszej szkole działa sekcja sportowa. W każdą środę przed wyjazdem na pływalnię
uczniowie biorą udział w zajęciach poświęconych piłce koszykowej. Opiekunkami sekcji
są panie: Mariola Jeleń oraz Anna Krzeska. Postępy naszych sportowców są widoczne !
A może by tak niedługo jakiś mecz Uczniowie kontra Nauczyciele ?
Fot. Marcin Markowski
REPORTER: W listopadzie nasza szkoła wzbogaciła się o sprzęt monitorujący
zachowania uczniów . Pierwsze nasuwające się pytanie związane jest z
kwestią finansową. Czy taki monitoring to duży wydatek?
p. Ireneusz Maj: Tak są to duże koszty, bo aż 16 tys. Zł. Ta kwota została pokryta przez
Urząd wojewódzki, Urząd Gminy, a także otrzymane dotacje w ramach
projektu „Zero Tolerancji”.
R: Czy pomaga to panu w pracy?
I.M: Na razie można powiedzieć, Ze to „zapoznawanie się” z możliwościami
tego sprzętu, ale faktycznie stanowi to ułatwienie pracy. Wiele zdarzeń
można odtworzyć i zidentyfikować potencjalnych uczestników.
R: Czy według pana uczniowie, biorąc pod uwagę to, że są monitorowani
poprawili swoje zachowanie ?
I.M: Monitoring w szkole jest od niedawna, ale z relacji grona pedagogicznego
wynika, że tak! Niektórych zdarzeń jest mniej innych nie ma i to bardzo
dobrze wróży na przyszłość. Uczniowie mają świadomość tego, że
zmienili swoje zachowanie.
R: W związku z rozporządzeniem byłego już Ministra edukacji do szkó ł
„mają wejść” tzw. mundurki. Czy jest pan zwolennikiem jednolitego
stroju?
I.M: Osobiście nie!
R: Dlaczego?
I.M: W pewien sposób jest to ograniczanie swobody, bo zostało to narzucone
odgórnie. Gdyby to wyglądało tak jak w szkołach ponadgimnazjalnych,
że jest spotkanie z rodzicami, gronem pedagogicznym i decyzja jest
podejmowana większością głosów, to myślę, że zarówno uczniowie
jak i rodzice mieliby do tego inne podejście.
R: Od kiedy mundurek będzie obowiązującym strojem w naszej szkole?
I.M: Mundurek już obowiązuje jest to biała koszulka. Stroje dla chłopców już
są, natomiast dla dziewcząt powinny pojawić się w ciągu tygodnia.
Ustawa była wprowadzona zbyt szybko i firmy nie były przygotowane,
stąd te opóźnienia.
R: Czy „NOWE”, które zostało wprowadzone do szkoły sprawia, że ma pa n
więcej pracy?
I.M : W pewien sposób tak, bo np. monitoring potrafią obsługiwać tylko dwie
osoby: ja i pani dyrektor.
R: Stanowisko dyrektora jest bardzo absorbujące i zabiera coraz więcej
czasu. Jak łączy pan obowiązki dyrektora i życie rodzinne? Czy jest to
łatwe?
I.M: Jest to dosyć trudne, żeby nie powiedzieć, że bardzo trudne. Ciągle
spotykam się z wyrzutami, że za mało czasu poświęcam rodzinie. Szereg
prac domowych, mimo że wiele rzeczy mógłbym zrobić sam, robią
zamówieni fachowcy, bo nie mam na to czasu. Niestety praca dyrektora
jest pracą nie normowaną.
R: Czy pełnio na funkcja pozwala panu realizować własne zainteresowania i
pasje?
I.M :Na szczęście tak! Uprawiam żeglarstwo, narciarstwo, a także windsurfing.
R: Ponieważ zbliżają się święta nie omieszkam zapytać jak spędzi pan te wolne
dni?
I.M: Same święta mam zamiar spędzić rodzinnie, w domu, natomiast sylwester w
górach. Wtedy też będę miał czas na narciarstwo.
R: Dziękuję za wywiad i poświęcony nam czas.
Potencjalni kadrowicze
5
Jak czytać ze zrozumieniem?
Dobre i złe strony telewizji
6
Dla czytania ze zrozumieniem ważne jest nie tylko to, co dzieje się w trakcie samego czytania,
ale także to, co poprzedza lekturę, oraz to, co po niej następuje. Co może zrobić czytający, by jak
najlepiej zrozumieć i przyswoić sobie tekst? Oto kilka ogólnych wskazówek
Przed lekturą:
1. Zorientuj się, czego dotyczy tekst (rzucając na niego okiem, patrząc na tytuł, śródtytuły,
wykresy, ilustracje itp.). Obudzisz w sobie w ten sposób ciekawość.
2. Zastanów się, co wiesz na dany temat. Wylicz lub wypisz najważniejsze fakty czy pojęcia.
Rozgrzejesz sobie w ten sposób głowę, ułatwisz skojarzenia, a tym samym rozumienie tekstu.
Uwaga! Warto sprawdzić znaczenie tych pojęć w słownikach lub encyklopedii.
3. Zadaj kilka pytań, na które chciałbyś znaleźć w tekście odpowiedź. Dzięki temu będziesz
czytelnikiem aktywnym, a nie biernym i bezkrytycznym odbiorcą treści.
4. Spróbuj przewidzieć, czego się dowiesz z lektury. To sprawi, że czytanie stanie się
ciekawsze.
W trakcie lektury:
1. Staraj się wyobrażać sobie to, o czym czytasz - przedmioty, zdarzenia, procesy.
2. Myśl i czuj, nie bój się skojarzeń, refleksji i ocen. Zastanawiaj się np., z czym się zgadzasz,
a z czym nie.
3. Od czasu do czasu podsumowuj to, czego się dowiedziałeś.
4. Gdy widzisz jakieś luki w informacji, zapisz pytanie.
5. Spróbuj odpowiadać na pytania, które sam zadałeś przed lekturą i w jej trakcie.
6. Sprawdź, czy twoje wstępne przypuszczenia były słuszne.
7. Rozpoznaj (zaznacz) te fragmenty, które nie całkiem rozumiesz. Spróbuj do nich powrócić
po lekturze całości.
Po lekturze:
1. Poszukaj innych źródeł lub poproś kogoś o pomoc, by wyjaśnić sobie to, czego nie
zrozumiałeś.
2. Przejrzyj raz jeszcze tekst. Podsumuj to, co przeczytałeś. Napisz streszczenie.
3. Określ, jak możesz wykorzystać to, czego się dowiedziałeś.
4. Jeżeli coś budzi twój sprzeciw, napisz - w punktach – polemikę (polemika-dyskusja na
tematy sporne).
5. Zastanów się, czego powinieneś się jeszcze dowiedzieć i gdzie można znaleźć takie
informacje.
Fot. www.sporting-heroes.com
KONKURS Z NAGRODAMI !!!
Fot. Marcin Markowski
Wkroczyliśmy w wiek XXI codziennie mamy kontakt z nauką i techniką,
nawet jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy. Dzięki nauce możemy lepiej
poznać otaczający nas świat, a wynalazki, maszyny i urządzenia ułatwiają
człowiekowi pracę i życie. Ludziom żyje się obecnie o wiele łatwiej niż na
przykład 100 lat temu. To dzięki wynalazkom i wynalazcom. Ich odkrycia
wykorzystujemy w różnych dziedzinach techniki, a jej rozwój wciąż nas
zaskakuje. Jednym z technicznych wynalazków, który ma ogromny wpływ
na nasze życie jest, istniejąca od 1925 roku, telewizja. Zastanowić się jednak
należy, jaki ten wpływ jest. Czy telewizja jest naszym sojusznikiem, czy
wrogiem? Telewizor znajduje się obecnie w każdym domu, ludzie spędzają
przed nim wiele swojego wolnego czasu. Pozytywnym jest to, że telewizja
ma ogromny wpływ na zasób naszej wiedzy, na znajomość pojęć, na rozwój
emocji i wyobraźni, na kształtowanie pożądanych postaw, a nawet na
rozwijanie zainteresowań i aktywności umysłowej człowieka. Jednak, by to,
co widzimy na ekranie odnosiło się pozytywnie w naszym życiu, należy
dostawać oglądany materiał do osoby oglądającej. Na przykład program
powinien być dostosowany do wieku widza, po drugie powinno się
kontrolować czas oglądalności, gdyż zbyt długie przebywanie przed
telewizorem przynosi ujemne skutki, do powolnego, nieświadomego
uzależnienia się od szklanego ekranu. Telewizja ma bardzo duże
oddziaływanie na emocje i wyobraźnię. I tu zaczyna się problem, gdyż zdarza
się, że znajdujemy idola telewizyjnego, który czymś imponuje, działa na
wyobraźnię. Młody odbiorca chce nawet niekiedy z nim identyfikować,
naśladować w karierze, wyglądzie, zachowaniach. Niestety niektóre
programy telewizyjne kreują idoli mało wartościowych. Jak telewizja
zmieniła życie ludzi? Należy zasygnalizować, iż prawdą jest, że telewizja
prezentuje różne gatunki sztuki - teatr, film, inscenizacje książek, relacjonuje
sport. Ale telewizja w żadnym przypadku ich nie zastępuje, jak to się
niektórym wydaje. Kto z nas chodzi do kina i do teatru? Przecież czymś
zupełnie innym jest kontakt z aktorem w teatrze czy film na dużym ekranie.
Wyjście do teatru czy kina wzbogaca nasze przeżycia, rozwija umiejętność
odbioru i zachowań. Jeśli chodzi natomiast o książki, to oczywistym jest, że
kontakt z nimi kształtuje słowo i ćwiczy wyobraźnię. I jeszcze sport tak
chętnie oglądamy w telewizji nie jest, niestety sportem w ogóle. Sport trzeba
po prostu uprawiać, o czym również zapominamy. Prócz tego wszystkiego
zauważa się, że niestety w rodzinach coraz mniej czasu spędza się razem, jej
członkowie coraz mniej ze sobą rozmawiają na rzecz programów
telewizyjnych co przynosi wielkie straty w ogniskach domowych, zarówno
dla dzieci, jak i dla dorosłych. Po tych rozważaniach należy przyznać, iż
wynalezienie telewizji przez naukowców zmieniło nasze życie i nadal będzie
mieć ogromny wpływ na nas.
Piotr Majewski
1. Gdzie to jest ?
2. Kto to jest ?
Kto pierwszy poda prawidłowe odpowiedzi na pytania konkursowe - otrzyma
nagrodę niespodziankę ! Na odpowiedzi czekamy do końca stycznia 2008.
3
Kupony konkursowe będą w szkolnej czytelni prasy.